Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 60/20 upr.

S., dnia 25 września 2020 roku

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Rejonowy w Szczytnie, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Marcin Borodziuk

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2020 roku w Szczytnie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko F. W.

o zapłatę

oddala powództwo w całości.

Sygn. akt. I C 60/20

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 25 września 2020 roku

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. pozwem z dnia 06 listopada 2019 roku wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od F. W. kwoty 4.639,45 złotych, wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu wskazał, że pozwany w dniu 11 grudnia 2015 roku zawarł z nim umowę sprzedaży ratalnej nr (...), której przedmiotem był serwis (...). Przedmiot umowy został wydany pozwanemu w dniu 17 grudnia 2015 roku. Strony ustaliły cenę serwisu na kwotę 4.390 złotych, która została stwierdzona fakturą VAT nr (...). Powód wskazał, iż odroczył termin płatności ceny rozkładając ją na 36 równych miesięcznych rat. Całkowita wysokość raty miesięcznej wynosiła 160,57 złotych, a całkowita kwota do zapłaty odpowiednio 5.780,54 złotych. W związku z zaprzestaniem spłaty rat przez pozwanego, powód wystosował wobec niego klika wezwań do zapłaty. Wobec braku jego reakcji, powód postawił całą kwotę w stan natychmiastowej wykonalności, zgodnie z postanowieniami umowy.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o „odrzucenie” lub „umorzenie” (de facto: oddalenie) powództwa w całości, oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Sprzeciwił się rozpoznaniu sprawy na posiedzeniu niejawnym, w wypadku gdyby zarzut ten nie został uwzględniony. Ubocznie pozwany wskazał, że otrzymany przez niego towar był wybrakowany i niekompletny. Wskazał też, że dochodzenie roszczenia przez powoda stanowi wyraz działań przestępczych spółki.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia:

W dniu 11 grudnia 2015 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. zawarła z F. W. umowę sprzedaży ratalnej, na podstawie której nabył on serwis (...).

(bezsporne)

Strony uzgodniły cenę sprzedaży na kwotę 4.390 złotych, przy wysokości miesięcznej raty 160,57 zł, a całkowitej kwocie do zapłaty 5.780,54 złotych. W treści umowy zastrzeżono uprawnienie dla spółki (...) do postawienia całej wierzytelności w stan natychmiastowej wymagalności.

(fakty niezaprzeczone)

W dniu 17 grudnia 2015 roku przedmiot ten został wydany F. W. za pośrednictwem przewoźnika.

(dowód: checklist przesyłki nadanej przez powoda, k. 30)

Pismem z 05 lutego 2016 r. (...) sp. z o.o. w W. wezwał F. W. do zapłaty kwoty 321,14 złotych w terminie do 28 lutego 2016 roku.

(fakt niezaprzeczony, uzupełniająco wezwanie do zapłaty, k. 37)

W kolejnym wezwaniu z dnia 07 marca 2016 r. spółka wezwała F. W. do zapłaty kwoty 481,71 złotych, w terminie do 28 marca 2016 roku.

(fakt niezaprzeczony, uzupełniająco wezwanie do zapłaty, k. 38)

(...) sp. z o.o. w W. pismem z dnia 08 kwietnia 2016 r. wezwał F. W. do zapłaty całkowitej kwoty zobowiązania, tj. 4.639,45 złotych, w terminie do 28 kwietnia 2016 roku.

(fakt niezaprzeczony, uzupełniająco wezwanie do zapłaty, k. 39-40)

W dniu 5 sierpnia 2019 roku F. W. został wezwany przez (...) sp. z o.o. w W. do zapłaty tej samej kwoty, w terminie do 16 sierpnia 2019 roku. Jednocześnie spółka ta zawiadomiła F. W. o wypowiedzeniu umowy.

(dowód: ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty, k. 36)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów, przedłożonych przez stronę powodową w toku postępowania. Ich prawdziwość nie była kwestionowana przez strony, a przy tym także z urzędu nie wzbudziła wątpliwości Sądu. Brak było zatem podstaw do odmówienia im wiarygodności. Jako niezaprzeczone przez F. W. należało uznać fakty dotyczące treści umowy stron (art. 229 k.p.c.), skoro mimo zobowiązania do przytoczenia wszystkich faktów i wskazania, którym faktom podanym przez stronę przeciwną zaprzecza, pozwany w ogóle się do tej kwestii nie ustosunkował.

Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku:

Powództwo należało oddalić w całości.

Zgodnie z art. 117 § 1 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu, natomiast w myśl § 2 1 tego przepisu po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi.

Z powyższego przepisu wynika, że niezależnie od podniesionego przez pozwanego zarzutu, w aktualnym stanie prawnym Sąd z urzędu bierze pod uwagę kwestię przedawnienia roszczenia, w sytuacji gdy roszczenia dochodzi przedsiębiorca przeciwko konsumentowi.

Zgodnie z treścią art. 554 k.c., roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy przedawniają się z upływem lat dwóch.

Dokonując oceny, czy roszczenie dochodzone pozwem uległo przedawnieniu, należało w pierwszej kolejności ustalić datę, od której bieg rozpoczął dwuletni termin przedawnienia.

W myśl art. 120 § 1 k.c., termin przedawnienia biegnie od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.

W treści pozwu, jak również wezwań do zapłaty kierowanych do pozwanego, powód powoływał się na umowne postanowienie, które uprawniało go do postawienia całej wierzytelności w stan natychmiastowej wymagalności.

Zgodnie z art. 586 § 1 k.c. zastrzeżenie natychmiastowej wymagalności nieuiszczonej ceny na wypadek uchybienia terminom poszczególnych rat jest skuteczne tylko wtedy, gdy było uczynione na piśmie przy zawarciu umowy, a kupujący jest w zwłoce z zapłatą co najmniej dwóch rat, łączna zaś suma zaległych rat przewyższa jedną piątą część umówionej ceny. Stosownie do § 3 tego przepisu, postanowienia umowne mniej korzystne dla kupującego są nieważne, a zamiast nich stosuje się przepisy niniejszego artykułu.

Jak wynika z treści pozwu, strony uzgodniły cenę sprzedaży na kwotę 4.390 złotych, przy wysokości miesięcznej raty 160,57 zł, oraz całkowitej sumie do zapłaty w wysokości 5.780,54 złotych. Kwotą, która uprawniała do postawienia całej należności w stan wymagalności, było więc 878 złotych. 1/5 należało obliczyć bowiem z kwoty 4.390 zł, wyraźnie wskazanej jako cena. Nadwyżka ponad tę kwotę najwyraźniej określała inne koszty po stronie konsumenta, w tym ewentualną prowizję z tytułu ratalnego charakteru sprzedaży.

Próba postawienia wierzytelności w stan natychmiastowej wykonalności, dokonana pismem wzywającym pozwanego do zapłaty całości wierzytelności w terminie do 28 kwietnia 2016 r., nie może być uznana za skuteczną, skoro zaledwie miesiąc wcześniej jego zaległość z zapłatą plasowała się na poziomie 481,71 złotych.

Stosownie do treści art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne. W realiach niniejszej sprawy to na powodzie spoczywa ciężar wykazania tego, czy (i kiedy) dochodzone pozwem roszczenie zyskało przymiot wymagalności. Jakkolwiek to pozwany generalnie jest obowiązany wykazać zasadność podniesionych przez siebie zarzutów, to kwestia wymagalności roszczenia, rzutująca tylko pośrednio na termin przedawnienia, a bezpośrednio na możliwość dochodzenia zaspokojenia swej należności w drodze przymusu państwowego, powinna zostać wykazana przez powoda (będącego przedsiębiorcą), na co wskazuje choćby treść art. 187 § 1 pkt 1ˡ k.p.c.

Uwzględniając fakt, że powód nie powołuje się na dokonywanie przez pozwanego w okresie po 28 kwietnia 2016 r. jakichkolwiek wpłat – a wręcz przeciwnie, dochodzi zapłaty kwoty 4.639,45 złotych – to już z upływem 28 czerwca 2016 roku stan zaległości osiągnął 1/5 części umówionej ceny. Tymczasem dopiero w dniu 5 sierpnia 2019 r. pozwany dokonał czynności polegającej na wypowiedzeniu umowy.

Skoro pozwany miał możliwość postawić należność w stan pełnej wymagalności, a uczynił to ponad trzy lata później, to stwierdzić trzeba, że w nieuzasadniony sposób zaniechał podjęcia czynności, od której dokonania zależy wymagalność roszczenia, co stosownie do art. 120 § 1 k.c. skutkowało koniecznością przyjęcia, że już 29 czerwca 2016 r. roszczenie stało się wymagalne. Tym samym dwuletni termin przedawnienia upłynął 29 czerwca 2018 roku, a powództwo wniesione 06 listopada 2019 roku nie mogło spowodować przerwy jego biegu.

Ubocznie wskazać należy, że termin końcowy przedawnienia należało określić stosownie do art. 112 k.c., zgodnie z którym termin oznaczony w latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu. Wyjątek od tej reguły, jaki ustawodawca przewidział w art. 118 zd. 2 k.c., został wprowadzony na mocy ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2018.1104 z dnia 2018.06.08), która weszła w życie 9 lipca 2018 r. Zgodnie z art. 5 ust. 1 tej ustawy, znajduje ona zastosowanie do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, podczas gdy w niniejszej sprawie roszczenie przedawniło się 29 czerwca 2018 r. Kwestia ta nie ma jednak większego znaczenia w sytuacji, gdy pozew został wniesiony w 2019 roku.

Powód nie przedstawił dowodów, ani nawet nie powoływał się na jakiekolwiek inne zdarzenia, niż samo wniesienie pozwu, w wyniku których mogłoby dojść do przerwania biegu przedawnienia.

Mając na uwadze powyższe, powództwo należało oddalić w całości.

O kosztach procesu na rzecz pozwanego nie orzeczono, mając na względzie, że nie wykazał faktu ich poniesienia.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

(...)

(...) (...)

3.  (...)

S.,(...)