Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 113/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jan Kremer

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 4 sierpnia 2020 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) sp. j. w A.

przeciwko M. D.

przy interwencji ubocznej po stronie pozwanej T.S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 22 lutego 2019 r. sygn. akt IX GC 994/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Wojciech Żukowski SSA Jan Kremer SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I AGa 113/19

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 4 sierpnia 2020 r.

Wyrokiem z dnia 22 lutego 2019 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od M. D. na rzecz (...) spółki jawnej w A. kwotę 19.200 euro wraz z odsetkami w wysokości 5% w skali roku, liczonymi od 11 sierpnia 2015 r. do 14 marca 2016 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 15 marca 2016 r. do dnia zapłaty oraz orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że (...)zleciła (...) przewiezienie wyprodukowanej odzieży do (...). Z kolei (...) zleciła powodowej spółce przewiezienie towaru z miejscowości B. we Włoszech do miejscowości R. w Belgii. Nadawcą towaru było (...)a odbiorcą (...) Powódka jako przewoźnik zawarła z pozwaną umowę zlecenia dnia 6 sierpnia 2015 r., na podstawie której zleceniobiorca miał dokonać ww. przewozu. Pozwana zleciła wykonanie tego przewozu przedsiębiorstwu M. P.. Podmiot ten był przewoźnikiem na całej trasie towaru od B. do R.. Przewóz odbywał się na podstawie jednego listu przewozowego. Kierowcą, który wykonywał przewóz, był D. M.. Dokonał on kradzieży części towaru, tj. 577 sztuk wyposażenia kolarskiego, co stwierdzono wyrokiem sądu. Towar ten nie został zwrócony. Wyrok sądu określił wysokość szkody powstałej w wyniku działań D. M. na kwotę 20.235,18 euro. Kwota ta została zasądzona na rzecz ostatecznego odbiorcy towaru - (...) oraz jego ubezpieczyciela (...) Z tytułu wskazanej szkody (...)wypłaciło(...)odszkodowanie. Z kolei (...) wystąpiło z roszczeniem o zapłatę odszkodowania wobec (...). Następnie(...) wystąpiło z roszczeniem odszkodowawczym wobec powódki. W wyniku negocjacji ugodowych powódka ustaliła z wierzycielami, że zapłaci odszkodowanie w kwocie 19.200 euro. Jeszcze przed obniżeniem odszkodowania w drodze ugody, powódka bezskutecznie wezwała pozwaną za zapłaty 21.235,58 euro. Pismem z 11 sierpnia 2015 r. powódka zgłosiła pozwanej reklamację co do wykonania zlecenia, która doręczona została 7 marca 2016 r. i zakreślała termin 7 dni.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że:

- spór należało rozpoznać poprzez pryzmat przepisów Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) sporządzonej wG.w dniu 19 maja 1956 r. (dalej – CMR, Konwencja);

- powódka wykazała zarówno wysokość szkody, jak i fakt zapłaty kwoty dochodzonej pozwem swojemu zleceniodawcy;

- pozwana odpowiada wobec powódki na podstawie art. 3 CMR, albowiem szkoda została wyrządzona przez podwykonawcę pozwanej;

- podstawę odpowiedzialności pozwanej stanowią również przepisy art. 17 ust. 1 oraz art. 29 ust. 1 i 2 CMR, zaś zasądzenia odsetek art. 27 ust. 1 CMR;

- w rozpoznawanej sprawie nie doszło do przewozu sukcesywnego w rozumieniu art. 34 CMR.

Wyrok powyższy zaskarżyła w całości apelacją pozwana, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości.

Apelująca zarzuciła naruszenie: 1) art. 3 CMR poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, wyrażające się w przyjęciu, że pozwana odpowiada za skutki wykonania umowy przewozu przez M. P., jak za swoje własne, podczas gdy przepis ten nie powinien mieć zastosowania, gdyż w umowie zawartej między powódką a pozwaną nie było wskazane, że będzie odwoływała się ona do usługM. P. przy wykonywaniu umowy z powódką, a tym samym nie można przyjąć, że M. P. działał w wykonaniu swych funkcji na zlecenie pozwanej, w rozumieniu art. 3 CMR; 2) art. 34 CMR przez jego niezastosowanie, wyrażające się w przyjęciu, że pomimo przyjęcia towaru oraz listu CMR, M. P. nie odpowiada za wyrządzone podczas przewozu szkody z tytułu kradzieży towaru przez pracującego w jej przedsiębiorstwie kierowcę, podczas gdy przyjmując towar oraz list przewozowy, stała się ona odpowiedzialna za wykonanie całego przewozu, w tym także wobec powódki; 3) art. 36 CMR poprzez jego niezastosowanie, wyrażające się w przypisaniu odpowiedzialności pozwanej wobec powódki z tytułu wyrządzone przez kradzież towaru szkody, podczas gdy powództwo winno zostać skierowane przeciwko M. P. jako przewoźnikowi, który świadczył przewóz w czasie, kiedy doszło do kradzieży towaru; 4) art. 801 §3 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy z ustalonej okoliczności, że pozwana nie świadczyła w żadnej części przewozu skradzionego ładunku na rzecz powódki, Sąd I instancji powinien dokonać subsumpcji, że nie powinna ona odpowiadać na podstawie ww. przepisu za powstałą szkodę, albowiem jako de facto spedytor, a nie przewoźnik, nie miała wiedzy, zawierając umowę z powódką, że towar jest szczególnie cenny, z uwagi na jego zindywidualizowane właściwości.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Podkreślenia wymaga, że apelująca w wywiedzionym środku odwoławczym nie zawarła zarzutów o charakterze procesowym, w tym dotyczących ustaleń faktycznych. Analogiczna sytuacja miała miejsce odnośnie do wysokości poniesionej szkody, której ostatecznie skarżąca nie zakwestionowała.

Spór między stronami w istocie sprowadzał się do tego, czy M. P., której pracownik umyślnie wyrządził szkodę, była podwykonawcą powódki (art. 3 CMR) czy też przewoźnikiem sukcesywnym (art. 34 i nast. CMR). W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji dokonał w tym względzie prawidłowej oceny prawnej. Szczególnego podkreślenia wymaga fakt tożsamości trasy przewozu towaru, który pierwotny przewoźnik (...)zlecił powódce, ta z kolei pozwanej (k. 6), a ta wreszcie M. P. (k. 186). Nie może być w takim przypadku mowy o przewozie sukcesywnym w rozumieniu art. 34 CMR. Jakkolwiek bowiem sam ten przepis nie wyjaśnia, co należy rozumieć pod pojęciem kolejnych przewoźników, to już sięgnięcie do art. 36 CMR nie pozostawia wątpliwości, że przewóz sukcesywny jest wykonywany częściami, co oznacza, że każdy z przewoźników sukcesywnych wykonuje swoją część przewozu. Koncepcja ta koresponduje z przyjętym modelem odpowiedzialności kolejnych przewoźników, w którym nadawca może dochodzić swoich roszczeń bezpośrednio od każdego z przewoźników. Jest to uzasadnione faktem, że każdy z nich związany jest jedną umową z nadawcą. W rozpoznawanej sprawie, jak trafnie zauważył Sąd Okręgowy, brak jest dowodowych podstaw do przyjęcia, że M. P. objęta została umową przewozu zawartą między nadawcą a(...). Słusznie zwrócono również uwagę na fakt, że każdy z przewoźników zawierał z następnym odrębną umowę, zlecającą wykonanie przewozu na całej trasie. Co więcej, w punktach 10 i 19 umowy bezspornie zawartej między stronami, pozwana zobowiązała się do naprawienia szkody związanej z nieprawidłowym wykonaniem przewozu. Podkreślenia wymaga także, że w liście przewozowym brak jest przewidzianych w art. 35 CMR nazw kolejnych przewoźników.

Za nietrafiony uznać należało zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 3 CMR z powołaniem się na fakt, że w umowie między stronami brak było wskazania, że pozwana będzie się odwoływała do usług M. P.. Żaden przepis prawa nie wymaga dla powstania stosunku podzlecenia zgody zleceniodawcy. Oczywiście strony mogą umówić się w tym zakresie, co zresztą uczyniły w punkcie 14 umowy, jednakże skutkiem naruszenia tego zapisu umowy nie była nieważność umowy przewoźnika z podwykonawcą, lecz odpowiedzialność odszkodowawcza tego pierwszego. Proponowana przez skarżącą koncepcja prowadziłaby zresztą do trudnych do pogodzenia z zasadami uczciwego obrotu skutków, polegających na zwolnieniu się zleceniobiorcy z odpowiedzialności względem zleceniodawcy poprzez wykonanie zobowiązania przez podwykonawcę, wbrew woli zleceniodawcy.

Wobec przyznania racji Sądowi Okręgowemu co do prawidłowości zastosowania art. 3 CMR, nie mogły się również ostać zarzuty obrazy art. 34 i 36 CMR, które w rozpoznawanej sprawie nie miały zastosowania.

Chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 801 §3 k.c. Wobec materialnoprawnego charakteru tego zarzutu, jedynie ubocznie wskazać należy, że pozwana nie powoływała się w zarzutach od nakazu zapłaty na fakt zawarcia umowy spedycji. O istnieniu tego rodzaju stosunku zobowiązaniowego nie może być mowy w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Treść zawartej między stronami umowy nie pozostawia wątpliwości co do tego, że pozwana miała wykonać usługę przewozu. Do podobnego wniosku prowadzi zresztą analiza umowy skarżącej z podwykonawcą. Fakt, że nie wykonała tego osobiście, w żaden sposób nie zmienia charakteru zobowiązania. Apelująca jest zresztą w tym względzie niekonsekwentna, raz określając się jako przewoźnik sukcesywny, raz jako spedytor. Nie wykazano przy tym, aby pozwana w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa zajmowała się wysyłaniem lub odbiorem przesyłek albo dokonywania innych usług związanych z jej przewozem (art. 794 §1 k.c.). Dodatkowo zauważyć należy, że z uwagi na wartość i rodzaj towaru trudno byłoby uznać za ładunek szczególnie cenny w rozumieniu art. 801 §3 k.c.

Prawidłowe było także rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek. Jako że szkoda powstała na skutek złego zamiaru pracownika podwykonawcy pozwanej, nie mogła ona, zgodnie z art. 29 ust. 2 CMR, powoływać się na ograniczenie odpowiedzialności z tytułu odsetek, przewidzianej w art. 27 ust. 1 CMR.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. Rozpoznanie apelacji na posiedzeniu niejawnym nastąpiło na podst. art. 15zzs 3 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r., poz. 374 ze zm.).

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powódki ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 6 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).

SSA Marek Boniecki SSA Jan Kremer SSO Wojciech Żukowski