Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 267.20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 13 stycznia 2020 r. w sprawie VII K 126/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☒ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

Uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

P. B.

Rozpoznanie przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. skargi skazanego na decyzję o ukaraniu karą dycyplinarną w trybie przepisów kkw

Rozpoczęcie przez oskarżonego nauki w Liceum po opuszczeniu zakładu karnego

Akta sprawy III Kow 1173/18/s Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb.

umowa

załącznik

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

1. Naruszenia prawa materialnego - art. 58 § 1 kk i art. 53 § 1 kk;

2. naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść wyroku poprzez oparcie się przez sąd I instancji w głównej mierze na ocenie właściwości osobistych oskarżonego. Sąd dokonał oceny na podstawie wycinka min dokumentacji osobopoznawczej dostarczonej przez administrację aresztu śledczego w/m. Oskarżony kwestionuje wiarygodność "źródeł osobopoznawczych, na podstawie których sąd ocenił właściwości osobiste oskarżonego;

3. Błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych przez sąd I instancji za podstawę wyroku polegające na:

a/ przyjęciu, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie był podczas postępowania kwestionowany, co jest nieprawdą, ponieważ oskarżony kwestionował dokument w postaci "Wniosków o wymierzenie kar dyscyplinarnych" sporządzonych przez SW i składał wniosek o wyłączenie spośród materiału dowodowego sprawy tej dokumentacji w zakresie w jakim nie dotyczy ona zdarzenia będącego przedmiotem postępowania; Przewodniczący tego wniosku nie rozstrzygnął i brak o tym wzmianki w protokole;

b/ dokonaniu oceny osoby oskarżonego na podstawie kilku wydruków przedłożonych przez administrację więzienną, przy czym dokumentacja ta zawierała poświadczenie nieprawdy o czym oskarżony informował Ministra Sprawiedliwości w wyniku czego nie może być uznawana za wiarygodną;

c/ dokonania błędnych ustaleń w zakresie sytuacji, jaka zaistniała pomiędzy oskarżonym, a jego obrońcą z wyboru adw. K. L. po publikacji wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. w sprawie IV Ka 393/18 w sytaucji, gdy obrońca "nie widział problemu" w orzeczeniu wobec apelującego terapeutycznego systemu wykonywania kary pozbawienia wolności;

d/ przyjęciu, iż oskarżony po zdarzeniu z udziałem pokrzywdzonego miał wyrazić się jak na str. wiersz 6 od dołu apelacji; słowa te oskarżony wypowiedział w rozmowie z psychologiem M. M., ale nie były one wyrazem zuchwałości, a stanowiły protest wobec "polityki" przyjętej przez SW wobec niego polegającej na na karaniu dyscyplinarnym go, nawet kiedy zachowywał się prawidłowo; wcześniej był karany rzeczy błahe, takie jak np. źle pościelone łóżko itp.

e/ odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie, jakim były niezgodne z zeznaniami pokrzywdzonego.;

f/przyjęciu, że oskarżony działał w sposób zuchwały, ukazujący lekceważący stosunek do obowiązujących norm prawnych; nie przejmował się tym, że znajduje się w budynku sądowym;

g/przyjęciu w zakresie motywacji oskarżonego, że dokonał znieważenia funkcjonariusza Policji bez żadnego uzasadnionego powodu, jego celem było ośmieszenie policjanta;

h/ przyjęciu, że nie wzbudziła się w oskarżonym żadna refleksja (...), że oskarżony jest osobą, która generalnie nie szanuje ludzi

podczas gdy oskarżony był zdenerwowany i zdesperowany wymiarem orzeczonej kary pozbawienia wolności oraz miał świadomość, że opinia biegłych psychiatrów "wynikała z błędnych ustaleń";

i/ nieprzyjęciu, że pokrzywdzony zachowywał się wobec oskarżonego niewłaściwie, a to z racji tego, że nie potwierdził tego w swoich zeznaniach świadek P. S., który jest kolegą pokrzywdzonego, łączą ich szczególne więzy towarzyskie i jeżdżą razem w konwojach;

j/przyjęciu, że oskarżony nie po raz pierwszy wszedł w konflikt z prawem, co nie pozwala na postawienie wobec niego pozytywnej prognozy kryminologicznej (...). i jest osobą zdemoralizowaną, mającą poczucie bezkarności;

4. Rażącej niewspółmierności orzeczonej kary pozbawienia wolności w stosunku do przedmiotu oskarżenia. Oskarżony nie był wcześniej karany za zniesławienie, ponadto należy wziąć pod uwagę okoliczności, które stanowiły tło jego zachowania "o których mówił w swoich wyjaśnieniach", co wskazuje, iż nie popełni ponownie przestępstwa. Świadczy o tym, to że po incydencie rozpoznawanym w niniejszej sprawie, był wielokrotnie konwojowany, stykał się z policjantami i prokuratorami i taka sytuacja nie powtórzyła się.

W literaturze prawniczej podnosi się, że przestępstwa o tym samym charakterze i ciężarze gatunkowym powinny być podobnie traktowane

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W pierwszej kolejności zdecydowano odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania w zakresie oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd I instancji, następnie zaś omówić zarzuty dotyczące rzekomych wadliwych ustaleń faktycznych (jako, że ponoć wynikają z nieprawidłowej oceny dowodów przez sąd I instancji), na koniec ustosunkować się do zarzutów z zakresu prawa materialnego i wymiaru kary (skarżący ponosił naruszenie przepisów prawa materialnego odnoszących się do wymiaru kary, które miało, jego zdaniem przełożenie na orzeczenie rażąco surowej kary). Zarzut błędnej oceny wyjaśnień oskarżonego poprzez odmówienie im wiary co do przebiegu inkryminowanego zdarzenia, jak i stojącej w opozycji do nich (w zakresie słów wypowiedzianych przez oskarżonego i kontekstu tej wypowiedzi) został przez żalącego jedynie postawiony, natomiast apelujący nie wytłumaczył na czym ten błąd w ocenie jego wyjaśnień polegał, co czyni ten zarzut czysto polemicznym, a więc bezzasadnym. W odróżnieniu od skarżącego sąd rejonowy w sposób przekonywujący przedstawił w pisemnym uzasadnieniu swój tok rozumowania przy ocenie dowodów oskarżenia i wyjaśnień oskarżonego i nie jest rolą sądu odwoławczego ponowne przytaczanie tej jasnej, spójnej i logicznej argumentacji. O ile oskarżony miał oczywisty interes, aby zaprzeczać swojemu sprawstwu i dlatego przekonywać, że używał słów wulgarnych, ale nie w zamiarze znieważenia pokrzywdzonego, gdyż przyjęcie za wiarygodne jego słów zwalniałoby go z odpowiedzialności karnej, o tyle obaj obciążający go świadkowie to jest P. S. (2) i K. Z. (1) nie mieli żadnego powodu, aby w tym zakresie podawać nieprawdę. Ich styczność z oskarżonym wynikała z konieczności wykonywania obowiązków służbowych, osoby te oskarżonego wcześniej nie znały, nie były z nim skonfliktowane. Sytuacja w której funkcjonariusze Policji „wrabiają” oskarżonego w popełnienie czynu, którego się nie dopuścił, nic w zamian nie zyskując (pokrzywdzony nie domagał się od oskarżonego niczego), ryzykując wydaleniem ze służby i odpowiedzialnością za fałszywe zeznania, jest w świetle doświadczenia życiowego, scenariuszem nieprawdopodobnym. Wbrew twierdzeniu apelującego, to że świadkowie znali się z pracy nie oznacza automatycznie, że uzgadniali wersję wydarzeń. Teza apelacji, jakoby świadkowie utrzymywali więzi towarzyskie nie wynika z materiału dowodowego sprawy. Kierując się tym tokiem rozumowania w razie interwencji policyjnej, w której z reguły uczestniczą dwie osoby, należałoby zawsze odrzucać zeznania jednego z funkcjonariuszy tylko z tej racji, że jest kolegą z pracy innego policjanta opisującego zdarzenie, co byłoby absurdem. Z resztą argumentacja apelacji jest w tym zakresie chybotliwa, skoro oskarżony kwestionując ustalenia faktyczne i karę w dalszej części apelacji, przyznaje de facto, że znieważył pokrzywdzonego, tłumacząc powody takiej decyzji. Podobnie należy ocenić zarzut kwestionujący ocenę zeznań P. S. (2) co do rzekomego nieprawidłowego zachowywania wobec oskarżonego przez K. Z. (1). Podzielając argumentację sądu I instancji w tym zakresie, sąd odwoławczy przypomina apelującemu, że w skardze apelacyjnej sam przyznawał się do tego, że po rozprawie przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Tryb. był silnie zdenerwowany opinią psychiatrów, orzeczeniem terapeutycznego systemu kary pozbawienia wolności, jak i bierną postawą obrońcy z urzędu wobec tych okoliczności związanych z przebiegiem postępowania w sprawie IV Ka 393/18. To zdenerwowanie oskarżonego w połączeniu z jego uporem, brakiem elastyczności, nieadekwatnymi i przesadnymi reakcjami na sytuację niezgodną z jego oczekiwaniami, mogło jak pokazuje doświadczenie życiowe, doprowadzić do znieważenia pokrzywdzonego, który wydawał mu polecenia, którym zdenerwowany oskarżony nie chciał się podporządkować. To nie K. Z. (1), a oskarżony był wytrącony z równowagi przed całym zajściem i to po jego stronie występowały okoliczności sprzyjające zrachowaniom agresywnym i niekontrolowanym.

Stwierdzenie sądu rejonowego, jakoby nieosobowy materiał dowodowy nie był w sprawie kwestionowany nie jest być może trafne w kontekście wyjaśnień oskarżonego, a także skargi do Sądu Penitencjarnego, w których negował przebieg zajścia i zasadność wymierzenia mu kar dyscyplinarnych za znieważenie K. Z. (1), wulgarne odnoszenie się do adwokata K. L. i w obecności psychologa M. M. (2). Jednak ten drobny błąd w redakcji uzasadnienia wyroku nie miał żadnego przełożenia na wynik sprawy. Wszak okoliczność przebiegu inkryminowanego zdarzenia, a to jest w sprawie kwestia kluczowa, sąd rejonowy opierał nie tyle o „wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych” czy rzekomo zgodne z nimi wyjaśnienia oskarżonego, a zeznania pokrzywdzonego i drugiego świadka. Natomiast należy o tyle zgodzić się z sądem I instancji, choć nie zostało to wprost wyrażone w uzasadnieniu, iż oskarżony nigdy nie podważał tego, że w związku ze znieważeniem K. Z. (1) i związanymi z tym innymi incydentami wobec adwokata K. L. i psychologa M. M. (3) toczyło się postępowanie dyscyplinarne wobec P. B. i zakończyło się wymierzeniem mu kary. W tym obszarze wyjaśnienia oskarżonego i treść dokumentacji z Aresztu Śledczego w P. była zgodne. Niezależnie od tego rację miał sąd rejonowy oceniając pozytywnie informacje faktyczne zawarte we wnioskach o wymierzenie kar dyscyplinarnych (w kwestii wulgarnego komentowania sprawy, takiegoż odnoszenia się do psychologa i wulgarnego zwracania się się do adwokata K. L.) i stanowisko to potwierdził Sąd Penitencjarny nie znajdując powodów do uwzględnienia skargi P. B.. Apelacja kwestionując ocenę tego dowodu ogranicza się tylko i wyłącznie zaprezentowania własnej wersji wydarzeń, ogólnikowo eksponując tezę o braku kompetencji i ogólnym bezpodstawnym negatywnym stosunku do niego ze strony funkcjonariuszy Służby Więziennej, poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy Służby Więziennej czego zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdza; sam fakt, że oskarżony, kierowany niezadowoleniem, zawiadamiał Ministra Sprawiedliwości o rzekomej niezgodności z prawdą zapisów w dokumentacji dotyczącej jego osoby, wytworzonej jednostkach penitencjarnych nie dowodzi, wbrew jego przekonaniu, iż taka sytuacja miała miejsce. Trudno po prostu akceptować i traktować jako poważne zarzuty sprowadzające się do prezentowania stanowiska, że każde stwierdzenie czy orzeczenie, które jest niekorzystne z jakichś względów dla oskarżonego, zostało wydane w wyniku przekroczenia przez funkcjonariusza publicznego uprawnień o charakterze przestępczym (por. orzeczenie SN z 17 maja 2011 r., III Ko 29/11, opubl w Legalis). Zauważyć należy, iż dokumentacja związana merytorycznie z niniejszym zdarzeniem, bo tylko ta leży w zakresie zainteresowania sądu (dlatego wnioski oskarżonego o załączenie dokumentacji dotyczącej innych postępowań dyscyplinarnych przeciwko oskarżonemu w czasie pobytów w jednostkach penitencjarnych, jak i zainicjowanych na ich kanwie postępowań prokuratorskich nie mogła być załączona do akt sprawy), opisana wyżej, była poddana kontroli przez Sąd Penitencjarny, który nie podzielił zarzutów apelującego i nie stwierdził, jakoby funkcjonariusze Służby Więziennej wpisywali w niej rzeczy niezgodne z rzeczywistością. W żaden sposób negatywnej oceny zachowania oskarżonego wobec adw. K. L., ani psychologa z Aresztu Śledczego w P., funkcjonariuszy Służby Więziennej nie zmienia to, że był zdenerwowany treścią wyroku, opinii psychiatrycznych, podejściem do niego funkcjonariuszy Służby Więziennej, tolerancją dla wyroku ze strony obrońcy z urzędu. Twierdzenie, że wzburzenie apelującego na zgodne z prawem zachowania innych osób, usprawiedliwia wulgaryzmy, zniewagi, podważanie w sposób mało wybredny autorytetu orzeczeń jest po prostu infantylne.

Nie było błędne ustalenie sądu rejonowego, iż oskarżony działał w sposób zuchwały ukazujący lekceważący stosunek do obowiązujących norm prawnych; nie przejmował się tym, że znajduje się w budynku sądowym. To, że inkryminowane zdarzenie odbywało się w budynku sądowym, nie podlegało kwestii; twierdzenie oskarżonego, iż na sali sądowej, podczas jego pierwszego „wybuchu” niezadowolenia znajdowała się jedynie protokolant jest nadużyciem, ponieważ, co apelujący pomija, przebywał tam również jego obrońca, a także skład sędziowski, nie mówiąc o prokuratorze i doprowadzających go policjantach. Przestępstwo wydarzyło się w miejscu publicznym szczególnego rodzaju w którym stosuję się prawo, wymierzana jest sprawiedliwość, co zobowiązuje w ramach szacunku, do stonowania emocji, zachowania powagi i wstrzemięźliwości. Niezgadzanie się z decyzjami sądowymi jest dozwolone, a nawet potrzebne, ale odbywać się powinno w formie sprzeciwów, odwołań, a nie agresywnego i wulgarnego poniżania innych osób. Nie jest też kwestionowane, że ofiarą ataku apelującego był policjant na służbie, wykonujący zlecone mu obowiązki służbowe. Zachowując się w ustalony przez sąd rejonowy sposób, oskarżony wykazał lekceważący stosunek zarówno do szczególnego miejsca w którym się znajdował, jak i do osób wykonujących wobec niego czynności urzędowe. Osoba „zuchwała” to według Słownika Języka Polskiego ktoś „zbyt pewny siebie i lekceważący innych”, co w pełni uprawniało sąd I instancji do przyjęcia takich ocen wybryku P. B.. Twierdzenie, że ta ocena jest błędna, jest czystą polemiką, nie wspartą żadną rzeczową argumentacją, która w związku z tym nie może obalić słusznego poglądu sądu I instancji. Sąd odwoławczy nie widzi też, błędu w rozumowaniu sądu rejonowego w zakresie przyjęcia „zdemoralizowania” w odniesieniu do oskarżonego. Demoralizacja, to według Słownika Języka Polskiego: „odrzucenie obowiązujących norm moralnych, prowadzące do łamania prawa”. Apelujący, o czym świadczy również część zapisów apelacji, uważa, że jeśli inne osoby postępują nie po jego myśli, daje mu to prawo nie tyle do wyrażania merytorycznego protestu, racjonalnego zmierzenia się z argumentacją leżącą u podstaw decyzji sądu, Policji, Służby Więziennej, opinii biegłych, ale co najgorsze do bezpodstawnych żądań podporządkowania się jego woli, personalnych ataków na te osoby, przypisywania im rzekomych przekroczeń uprawnień, w tym również w sposób sprzeczny z normami prawnymi (wulgarność, zniewagi, agresja), co jest przejawem jego demoralizacji, zupełnej bezkrytyczności wobec przyjętej postawy, na co zwrócił uwagę Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. w sprawie III Kow 1173/18/s w uzasadnieniu decyzji utrzymującej w mocy decyzję Dyrektora AŚ w P. z 3 sierpnia 2018 r. o nałożeniu na apelującego kary dyscyplinarnej. Argumentacja apelacji sugerująca, iż zuchwałość czy demoralizacja może być przypisana tylko osobom, które dopuszczają się przestępstw kradzieży, czy rozboju, czy też tylko czynów o znacznej społecznej szkodliwości, jest sprzeczna z szerokimi definicjami słownikowymi tych pojęć, do których nawiązywano wyżej.

Natomiast zasadnym okazał się zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec P. B.. Sąd rejonowy wybierając środek represji karnej nie zachował odpowiedniego balansu pomiędzy negatywnymi cechami oskarżonego, jego dotychczasowym sposobem życia, a stopniem jego winy, postacią zamiaru i pozostałymi elementami wpływającymi na określenie stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonego czynu. Nie kwestionując niepoprawności oskarżonego i jego lekceważącego stosunku do funkcjonariusza Policji, nie można pomijać tła sytuacji, w jakiej podjął decyzję o znieważeniu go. Nie było to zachowanie z góry planowane, dokonane z premedytacją, a stanowiło wynik nadmiernych emocji związanych z niekorzystnym dla oskarżonego wynikiem postępowania karnego; sąd okręgowy nie usprawiedliwia takich wybryków, ale ma świadomość, że często sytuacje w których zachodzą jednak się zdarzają w przypadkach kiedy uczestnicy postępowań nie zgadzają się z decyzjami sądów. Oskarżony działał więc w tzw. zamiarze nagłym, bez możliwości większego przemyślenia tego, co robił. Decyzja określonego zachowania się podjęta w sposób nagły, pod wpływem emocji (zaskoczenia, zagrożenia), bez możliwości racjonalnego rozważenia okoliczności, których rozważenie mogło doprowadzić do innego zachowania się, jest bez wątpienia mniej naganna od zamiaru przemyślanego, gdy sprawca ma czas i możliwość wszechstronnego przemyślenia czynu, a jednak przestępstwo z rozmysłem przygotowuje i następnie wykonuje (wyrok Sądu Najwyższego z 27 października 1995 r. III KRN 118/95). Co więcej, nie można zapominać, że osobą pokrzywdzoną jest funkcjonariusz Policji służący w Sekcji Konwojowej, który na co dzień spotyka się z osobami skazanymi, które często są wulgarne i agresywne wobec funkcjonariuszy Policji, którzy zatrudniając się w tej formacji niejako wkalkulowują w ryzyko zawodowe znoszenie tego rodzaju wybryków. Sąd okręgowy nie chce wywoływać błędnego przekonania, że funkcjonariusze Policji nie mają zdolności do posiadania przymiotu osób pokrzywdzonych w tego rodzaju sprawach, a jedynie pragnie wskazać, że pełniona przez nich służba stępia próg wrażliwości na tego rodzaju zachowania, którym są nagminnie poddawani. Stopień odczucia krzywdy w związku z wypowiadanymi w nerwach zniewagami, których mogą się spodziewać jest więc dalece niższy, niż w przypadku zwykłej osoby, nie obcującej z osadzonymi mającymi dokonania kryminalne. Nie uwzględnienie tych okoliczności doprowadziło sąd rejonowy do błędnej oceny, iż stopień społecznej szkodliwości jest „duży”. Byłby taki, gdyby odbiegał ilościowo i jakościowo od wielu podobnych zachowań wobec funkcjonariuszy osądzanych przez sądy, które, jak pokazuje praktyka, ferują za nie kary łagodniejszego rodzaju. Nie można wszak zapominać, że oskarżony odpowiadał „jedynie” za kilka znieważających wulgaryzmów. Sąd rejonowy, choć „widział”, to nie uwzględnił wymierzając karę, iż oskarżony P. B. konsekwencje inkryminowanego zdarzenia „odczuł na własnej skórze”, ponosząc za nie niejako podwójną odpowiedzialność – karną i dyscyplinarną. Za znieważenie pokrzywdzonego i towarzyszące temu wybryki wymierzono mu karę umieszczenia w celi izolacyjnej na 14 dni. Kara ta, będąca najsurowszą z katalogu kar dyscyplinarnych, została natychmiast wykonana wyrządzając apelującemu realną dolegliwość, czego nie można pominąć wybierając kolejną represję za to samo zdarzenie. Biorąc pod uwagę te okoliczności zmieniono orzeczenie w zakresie kary orzekając wobec oskarżonego karę grzywny w liczbie 50 stawek dziennych, która będzie adekwatną do stopnia jego winy i społecznej szkodliwości przy założeniu wdrożeniu efektywnego postępowania egzekucyjnego. W odróżnieniu od tej kary, kara pozbawienia wolności za tego rodzaju wybryk „słowny” w odbiorze społecznym mogłaby być, zdaniem sądu okręgowego, oceniona jako nadmierna represja, powodując współczucie dla sprawcy, osłabiając zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.

Wysokość jednej stawki dziennej ustalono uwzględniając sytuację majątkową i zarobkową oskarżonego, który jest osobą młodą zdrową bez obciążeń alimentacyjnych, posiadającą oszczędności, które pozwolą pogodzić spłatę kary pieniężnej z opłatą miesięczną za naukę (k. 324) wynoszącą 99 złotych.

Wniosek

O złagodzenie kary.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Opisano wyżej.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Skazanie. Obciążenie wydatkami.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Rozstrzygnięcia w tych obszarach były słuszne i zgodne z prawem. Nie było podstawy do ich korekty.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Złagodzono karę orzekając w miejsce kary pozbawienia wolności – grzywnę.

Zwięźle o powodach zmiany

Opisano w rubryce 3.1

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3

Na podstawie art. 634 kpk w zw z art. 627 kpk obciążono oskarżonego wydatkami za postępowanie odwoławcze. Zasadniczy zarzut apelacji, jak i towarzyszący mu wniosek o złagodzenie kary okazały się zasadne, ale nie można zapomnieć, że oskarżony skarżył wyrok w całości i kwestionował również ocenę zeznań świadków K. Z. i P. S., jak i swoich wyjaśnień zmierzając tym do obalenia ustalenia, iż dokonał znieważenia pokrzywdzonego, czy też, że nastąpiło ono w wyniku rażąco nieprawidłowego zachowania K. Z. (1), przy czym zarzuty w tym zakresie okazały się bezzasadne. A były dalej idące od tych związanych z rażącą surowością kary. Dlatego też zdecydowano, iż oskarżony co do zasady powinien ponieść wydatki w całości. Te same względy, co wzięte pod uwagę przy określaniu stawki dziennej grzywny stanęły na przeszkodzie w ustaleniu, że uiszczenie wydatków i opłaty za postępowanie odwoławcze zamykających się kwotą 120 złotych, byłoby dla skazanego zbyt uciążliwe ze względu na jego sytuację rodzinną (skazany jest kawalerem i nie ma nikogo na utrzymaniu), majątkową (skazany posiada oszczędności – k.175v) i wysokość dochodów (skazany jest młody i zdrowy, a sytuacja na rynku pracy jest nadal dobra, więc może podjąć zatrudnienie). Wysokość opłaty za obie instancje ustalono w oparciu o 10 ust 1 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247)

7.  PODPIS

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

oskarżony

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

kara

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana