Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 349/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Tyrała

Sędziowie SA - Anna Zdziarska (spr.)

SO (del.) – Przemysław Filipkowski

Protokolant: st. sekr. sąd. – Katarzyna Rucińska

przy udziale prokuratora Hanny Gorajskiej – Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2020 r.

sprawy:

1. R. K. (1), urodz. (...) w E., syna K. i J. z domu N.

oskarżonego o czyn z art. 158 § 3 k.k.,

2. B. M. (1), urodz. (...) w W., syna D. i E. z domu Świadek

oskarżonego o czyny z art. 158 § 3 k.k., art. 245 k.k., art. 245 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

3. D. S. (1), urodz. (...) w W., syna K. i K. z domu G.

oskarżonego o czyn z art. 158 § 3 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie

z dnia 25 czerwca 2019 r., sygn. akt V K 2/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonych R. K. (1), B. M. (1) i D. S. (1) w ten sposób, że:

1.  uchyla orzeczenie o karze łącznej z punktu 4 wymierzonej B. M. (1),

2.  za podstawę prawną skazania oskarżonych R. K. (1), B. M. (1) i D. S. (1) za czyn przypisany im w punkcie 1 przyjmuje art. 158 § 1 i 3 k.k., a karę wymierzoną na podst. art. 158 § 3 k.k. obniża wobec każdego z oskarżonych do 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności,

II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części wobec oskarżonych R. K. (1), B. M. (1) i D. S. (1),

III. na podst. art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k. wymierza wobec oskarżonego B. M. (1) karę łączną 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności.

IV. na podst. art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zalicza oskarżonym okresy rzeczywistego pozbawienia wolności:

- R. K. (1) od dnia 31 lipca 2017r., godz. 21.00 do dnia 1 października 2020r.

- B. M. (1) od dnia 21 lipca 2017r., godz. 11.45 do dnia 1 października 2020r.

- D. S. (1) od dnia 25 lipca 2017r., godz. 10.20 do dnia 1 października 2020r.

V. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w częściach na nich przypadających, w tym po 600 (sześćset) złotych tytułem opłaty za obie instancje.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 349/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 25 czerwca 2019r., w sprawie V K 2/18.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońcy R. K. (1), B. M. (1) i D. S. (1).

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia – w przypadku B. M. (1)art. 2 § 2, art. 5, art. 7 410 k.p.k., zaś obrońcy R. K. (1)art. 7, 5 § 2 i 4 k.p.k., art. 4, 5 § 2, 7, 9 § 1, 47 w zw. z art. 41, art. 92, art. 143, art. 146, art. 167, art. 185a § 1, art. 185b § 1, art. 410 oraz art. 424 k.p.k.

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia- w przypadku obrońcy B. M. (1) oraz obrońcy D. S. (1)

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka ( obrońcy D. S. (1) i R. K. (1))

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.  Rażącej niewspółmierności kary.

2.Obrazy prawa procesowego i błędnych ustaleń faktycznych

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie stwierdzić należy, że wniosek o uzasadnienie wyroku złożyli wyłącznie obrońcy R. K. (1) i B. M. (1), więc i pisemne motywy wyroku, zgodnie z treścią art. 423§a k.p.k. zostały ograniczone do argumentacji przedstawionej w ich apelacjach.

Zasada swobodnej oceny dowodów ma charakter zasady o podstawowym znaczeniu. Przekonanie o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego jeżeli poprzedza je ujawnienie w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), stanowi ono wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), jest wyczerpujące i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zgodnie art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. - właściwie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Z tego powodu niezasadnie obrońcy zarzucili obrazę art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i norm o charakterze ogólnym, takich jak art. 2 § 2 k.p.k. i 4 k.p.k.

Z kolei zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. byłby trafny wówczas, gdyby pomimo dokonania prawidłowej oceny dowodów, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy pozostały nie dające się usunąć wątpliwości w zakresie winy oskarżonych, ewentualnie wtedy gdyby Sąd I instancji choć powinien, to nie powziął tego rodzaju wątpliwości. W tym jednak przypadku wątpliwości pojawiły się jedynie po stronie obrońców, reprezentujących R. K. (1) i B. M. (1), konsekwentnie nie przyznających się do winy.

Skarżący w zgodny sposób podjęli się krytyki ustaleń Sądu I instancji stancji dokonanych w oparciu o zeznania M. M. (1) i T. O.. Pominęli jednak fakt, że to oskarżeni dostarczyli dowodów

przeciwko sobie, choć umniejszali, albo wręcz eliminowali swój udział.

W dużym skrócie przytaczając: B. M. (1) twierdził, że to D. S. (1) uderzył P. W. w twarz, ten zaś upadł i stracił przytomność. R. K. (1) uderzył leżącego otwartą ręką w twarz, a D. S. (1) skoczył na głowę. Według R. K. (1) – pokrzywdzonego uderzył M. od tyłu, a S. skoczył na głowę. On zaś po upadku sprawdzał stan zdrowia pokrzywdzonego klepiąc go po policzku. Natomiast D. S. (1) wyjaśnił, że pokrzywdzonego bili i kopali tylko M. i K., a ten ostatni miał kopać go po głowie, prostując nogę.

Niespornym jest, że nie ustalono bezpośrednich świadków zdarzenia, ale ustalono dowody uzupełniające wyjaśnienia oskarżonych i jedocześnie spinające je ze sobą w jedną całość, choć pomimo starań sądu, wbrew zarzutowi obrońcy R. K., nie udało się zindywidualizować działań sprawczych.

W pierwszych wyjaśnieniach B. M. (1) przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu (pobicia), to choć później to przyznanie odwołał twierdząc, że Policja wprowadziła go w błąd, jego postawę procesową należało potraktować jako linię obrony. Nie tylko wstępne wyjaśnienia oskarżonego, lecz także wyjaśnienia R. K. (1) wskazują na to, że do P. W. udali się z inicjatywy B. M., któremu G. S. miała się skarżyć, że pokrzywdzony używa wobec niej i konkubenta przemocy. Tego typu rozmowę potwierdziła G. S. wskazując, że 17 lipca 2017r., w pobliżu sklepu była wypytywana przez oskarżonego czy jest bita przez P. W..

Z kolei M. M. (1) – partnerka pokrzywdzonego zeznała, że telefonicznie B. M. próbował wyciągnąć P. W. z domu pod pretekstem rozmowy, choć on odmawiał, wskazując na problemy żołądkowe. Później po otwarciu drzwi i wyjściu pokrzywdzonego słyszała głos B. M. (1). W krótkim czasie usłyszała krzyk nieletniej D. S. (2) i zobaczyła partnera, który wymagał pomocy medycznej.

Nie można zatem podzielić wątpliwości obrońcy R. K. (1), że P. W. został pobity w innym miejscu i czasie, w dodatku przez inne osoby, bądź jak twierdzi obrońca B. M., że należało oprzeć się na zeznaniach A. W. (1), której syn miał mówić przez telefon, że uderzył się w głowę podczas przeprowadzki, skoro nie określiła ona żadnych szczegółów rzekomej przeprowadzki, jak też nie wskazywała jaki był stan zdrowia syna podczas składania tej wypowiedzi. Nie można pomijać przy tym faktu, że stan zdrowia P. W. ulegał sukcesywnemu pogorszeniu.

Podkreślić jednocześnie należy, że B. M. (1) dysponował numerem telefonu pokrzywdzonego i gdyby chciał wyłącznie przeprowadzić z nim rozmowę „edukacyjną”, to nie musiał tego robić osobiście. Logika podpowiada, że skoro oskarżony miał jedną niesprawną rękę, to zabrał ze sobą dwóch kolegów, z którymi wcześniej spożywał piwo, w tym R. K., który nie znał pokrzywdzonego, ale alkohol jak powszechnie wiadomo, spowalnia funkcję kontrolną mózgu.

Obrońca oskarżonego M. twierdzi w apelacji, że jego mandant nie mógł wziąć udziału w pobiciu, gdyż uległ wypadkowi komunikacyjnemu na kilka dni przed zdarzeniem i sam był „poturbowany”. Przytomnie wskazać jednak należy, że nie istnieje żaden dowód przemawiający za tym, że oskarżony był niesprawny ruchowo, skoro przemieszczał się bez pomocy osób trzecich, a rękę miał tylko jedną złamaną, a nie obie.

Ponownie wypada odwołać się do zeznań M. M. (1), która wyraźnie wskazała, że pokrzywdzony w szpitalu mówił jej, że wszyscy trzej go bili. Niezależnie od tego, że podczas rozprawy używała zamiennika „byli”, to potwierdziła zeznania z postępowania przygotowawczego. Takie zwierzenia leżały w zakresie możliwości percepcyjnych P. W., bowiem do szpitala został przyjęty w pełnym kontakcie logicznym i słownym.

Krytyce w apelacjach poddano zeznania policjanta T. O., odwołując się do konfliktu z B. M. (1).

W przekonaniu Sądu odwoławczego, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny zeznań tego świadka. W sytuacji, gdy świadek podczas czynności zmierzającej do wykonania czynności z udziałem M. M. (1) wszedł w posiadanie informacji o zdarzeniu w trakcie rozmowy z dziewięcioletnią D. S. (2) nie naruszył żadnego z zakazów dowodowych, gdyż nie doszło do formalnego przesłuchania. Zeznania T. O. nie obfitowały w szczegóły zdarzenia, ograniczyły się do powtórzenia słów dziecka o pobiciu pokrzywdzonego przez trzech mężczyzn, z których jeden miał na imię B.. W pewnej mierze czynności z rozpytania potwierdził też J. K.. Świadczy to o wyważeniu i obiektywizmie świadka.

Podczas przesłuchania D. S. (2) nie potwierdziła, by była świadkiem zdarzenia (k. 620 i dalsze). Psycholog A. W. (2) w opinii k. 295 zauważyła jednak, że okazywane przez świadka podczas przesłuchania emocje były nieadekwatnie silne w stosunku do treści jej wypowiedzi, co mogło sugerować, że nie powiedziała wszystkiego. Możliwe jest zatem, że była źródłem informacji, zaś stanowisko zmieniła z nieznanych powodów.

Opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej M. R., obu skarżącym, a szczególnie obrońcy R. K. (1) dała asumpt do czynienia rozważeń na temat innego miejsca zdarzenia, czasu, chorobowych przyczyn zgonu P. W., a nawet błędu w sztuce lekarskiej.

W odniesieniu do tej argumentacji, słusznie zauważył Sąd Okręgowy, że biegły R. opiniował w dniu 21.07.2017r. na podstawie dostępnej dokumentacji medycznej, nie badając pokrzywdzonego. W opinii pisemnej biegły nie wykluczył, że obrażenia jakich doznał P. W. mogły powstać na skutek pobicia przez sprawców. Mogły też powstać od uderzenia z dużą siłą w głowę lewą okolicę ciemieniowo – skroniową przedmiotem twardym, tępym, płaskim, lub w wyniku upadku i uderzenia głową o twarde podłoże na skutek utraty równowagi.

Biegły jednocześnie niekonsekwentnie podał, że sposób działania sprawców nie narażał pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, choć jednocześnie nie potrafił kategorycznie wskazać mechanizmu powstania obrażeń, a przy tym podał, że była to choroba realnie zagrażająca życiu w myśl art. 156 § 1 pkt 2 k.k.(k.30).

Opinia pisemna nie była jasna i pełna, a wątpliwości nie rozwiała ustna opinia, w której biegły R. przyznał, że nie dysponował aktualną opinia medyczną, co spowodowało że obrońcy wnieśli o dołączenie kopii książki raportów pielęgniarskich P. W..

W opinii ustnej biegły W. S. odniósł się do punktu 5 opinii z sekcji zwłok (k. 477), w którym to punkcie podał, że do śmierci P. W. doszło na drodze ciężkiej nieodwracalnej niewydolności centralnego układu nerwowego u osoby po pobiciu ze stłuczeniem mózgu, krwawieniem śródmózgowym i śródczaszkowym, obrzękiem mózgu i uciskiem na ważne dla życia struktury o.u.n. Stwierdził wówczas, że miał na myśli urazy mechaniczne, godzące z co najmniej średnią siłą. Choć nie można było zindywidualizować godzącego narzędzia, to tego typu obrażenia jak stwierdzone sekcyjnie powstały na skutek tępych urazów godzących w różne okolice głowy. Spowodowane zostały narzędziem tępym typu ręka zaciśnięta w pięść, obuta stopa.

Biegły odpowiadając na pytania obrońców wskazał, że gdyby pokrzywdzony doznał wcześniej innych obrażeń ciała - zasinienia byłyby mniej wysycone. Obrażenia jakich doznał pokrzywdzony wymagały natychmiastowej hospitalizacji.

Ponieważ i ten biegły nie dysponował całą dokumentacją medyczną, opinię uzupełniającą pisemną (k. 1765 – 1777) wydali specjalista medycyny sądowej W. S. i prof. dr. hab.n. med. neurochirurg B. C., a następnie ustną na rozprawie. Biegli dysponowali oględzinami i sekcją zwłok pokrzywdzonego, badaniem histopatologicznym, książką raportów pielęgniarskich i pozostałą kompletną dokumentacją z leczenia dzień po dniu, jak też zabiegu usunięcia krwiaka mózgu.

Odpowiadając na zadane pytania w opinii pisemnej biegli stwierdzili, że wszystkie obrażenia zewnętrzne okolicy oczodołowej, przymostkowej, podudzia prawego i lewego powstały jednoczasowo, na czas rzędu kilku dni przed zgonem i mogły być skutkiem pobicia w dniu 17.07.2017r. Jeśli chodziło o obrażenia głowy, to na skutek nakładania się śladów po zabiegach medycznych nie można było sprecyzować narzędzia, lub podłoża z jakim kontaktowało się ciało. Ogólnie podali, że tego rodzaju obrażenia głowy powstały w następstwie tępego urazu, bądź urazów mechanicznych, godzących w głowę z co najmniej średnią siłą. Dokumentacja medyczna nie dostarczyła dowodów, aby jakiekolwiek obrażenia powłok głowy powstały na skutek upadku i uderzenia o twarde podłoże takie jak chodnik, czy asfalt. Nie stwierdzono bowiem sekcyjnie obecności ran tłuczonych, bądź przynajmniej otarć naskórka. Świeże rozpoznanie cukrzycy nie miało wpływu na powodzenie procesu leczenia, bowiem wdrożono leczenie. Z opisu operacji w dniu 18.07.2017r. wynikało, że krwiak podtwardówkowy został usunięty w całości, a obecność resztkowego krwiaka była zwykle spotykanym następstwem po tego typu operacji i w tym przypadku nie miało wpływu na narastanie obrzęku mózgu, co miało odzwierciedlenie w kontrolnych badaniach tomografii komputerowej głowy po wykonanej kraniotomii.

B. C. i W. S. na rozprawie sprecyzowali wnioski opinii– k. 1807 – 1810.

Pomimo zeznań M. M. (1), do której odwołują się skarżący, wykluczyć należy możliwość, że P. W. o ile został pobity przed zdarzeniem, to nie doznał skutków tego rodzaju, które by uniemożliwiałyby mu funkcjonowanie i wymagałyby hospitalizacji. Biegli w dokumentacji medycznej nie zauważyli, by pokrzywdzony przed zabiegiem operacyjnym nie mógł się samodzielnie poruszać.

Treść opinii nie daje żadnych podstaw, że pokrzywdzony przewrócił się na twarde podłoże, lub spadł z łóżka w szpitalu, co podnosił obrońca R. K.. Leczenie uznano za prawidłowe, zarówno co do infekcji układu oddechowego, jak i odbarczania krwiaka mózgu. Pozostawienie fragmentów skrzepu nie było przejawem złego leczenia, jak uważa skarżący lecz stanowiło tamponadę krwawienia i zabezpieczało przed jego odnowieniem. Fakt nietrzeźwości oceniony na nie bardzo znaczny, zdaniem biegłych nie miał wpływu na krzepliwość krwi.

Zdaniem Sądu II instancji oczekiwanie dopuszczenia dowodu z opinii toksyloga przez obrońcę R. K. było bezprzedmiotowe, w sytuacji gdy jak wskazali biegli organizm każdego człowieka może różnie reagować na stężenie alkoholu, a zatem opinia byłaby hipotetyczna. Poza tym przy przyjęciu do szpitala nie odnotowano u pokrzywdzonego negatywnych skutków działania alkoholu, takich jak zaburzenia równowagi, czy bełkotliwej mowy, wskazujących na brak odruchów obronnych wywołanych nadużyciem alkoholu.

Zgodzić się należy z Sądem Okręgowym, że choć nie jest możliwe odtworzenie dokładnego przebiegu zdarzenia, bowiem opinia biegłych niewiele wniosła w zakresie ilości urazów, pomimo, że biegły S. stwierdził, że dotyczyły one trzech płaszczyzn głowy (k. 1272), to prawidłowo przyjęto, że pokrzywdzony był bity i kopany, w tym po głowie, na co wskazują wyjaśnienia oskarżonych. Tym samym prawidłowa jest konstatacja, że wskutek działań oskarżonych, wskazanych w opisie czynu doszło do śmierci P. W.. Istniał związek skutkowo – przyczynowy pomiędzy pobiciem, a śmiercią pokrzywdzonego.

Przepis art. 158 k.k. stanowi namiastkę odpowiedzialności zbiorowej. Quasi odpowiedzialność zbiorowa przejawia się tym, ze sprawca odpowiada na podstawie tego przepisu niezależnie od tego, czy to właśnie jego zachowanie stanowi o niebezpieczeństwie dla życia i zdrowia oraz czy można mu przypisać zadanie uderzenia powodującego uszczerbek na zdrowiu, lub utratę życia. Przyjmuje się, że nie jest nawet konieczne udowodnienie, że w trakcie pobicia sprawca zadał cios, uderzenie, a wystarczające jest świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem innego człowieka, lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi, lub grupie osób. Oskarżeni udali się do pokrzywdzonego w jasno sprecyzowanym celu, o czym świadczą wyjaśnienia R. K. (1). Z całą pewnością wizyta trzech mężczyzn dawała znaczną przewagę nad P. W.. Niezależnie od tego ilu sprawców kopało pokrzywdzonego w głowę, ile ogółem spowodowali urazów, wszyscy zdawali sobie sprawę z niebezpiecznego charakteru zajścia. Choć śmierci pokrzywdzonego oskarżeni nie chcieli, to umyślnie wzięli udział w pobiciu, co do skutku można im natomiast przypisać zdolność i powinność przewidywania.

Niezasadny jest także zarzut obrońcy B. M. (1), twierdzącego, że doszło do przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów w zakresie czynów z art. 245k.k. Treść zeznań M. M. (1) z postępowania przygotowawczego nie daje podstaw, by twierdzić, że oskarżony kierował wyłącznie „oferty”, czyli prośby o milczenie. Oprócz ofert pieniędzy oskarżony groził pomówieniem pokrzywdzonego o spowodowanie uszkodzenia ciała, zemstą w przypadku zgłoszenia zdarzenia na policję. Całe zachowanie miało na celu wywarcie wpływu na świadków. Skarżący przedstawił w tym zakresie wyłącznie polemiczną argumentację z prawidłowymi ustaleniami sądu, a zatem apelacja w tym zakresie nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wniosek

1.Rażącej niewspółmierności kary.

2. Wniosek o zmianę i uniewinnienie.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie winy oskarżonych, dlatego wniosek o uniewinnienie nie był zasadny.

Oskarżeni zasłużyli na surowy wymiar kary za czyn z punktu I a.o., albowiem znajdowali się pod wpływem alkoholu, zaatakowali pokrzywdzonego bez żadnej przyczyny. W dodatku pobili osobę bezbronną i nie przygotowaną na atak. Sąd I instancji przeanalizował okoliczności mające wpływ na wymiar kary, takie jak uprzednia karalność i negatywna opinia z miejsca zamieszkania. W ocenie Sądu II instancji oskarżeni nie zasłużyli jednak na maksymalny wymiar kary, zważywszy na to, że dopuścili się czynu z winy kombinowanej (umyślno – nieumyślnej).

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się powodów dokonania jakiejkolwiek korekty wymiaru kary za czyny z art. 245k.k. Orzekając karę łączną wobec B. M. Sąd odwoławczy zastosował uprzednią zasadę absorpcji z uwagi na bliski związek podmiotowo – przedmiotowy pomiędzy czynami. Co prawda obowiązujące od dnia 24 czerwca 2020r. brzmienie art. 86 § 1 k.k., przewiduje karę w granicach powyżej najwyższej z kar, to jednak decydujące jest rozumienie art. 81 przepisów przejściowych Ustawy z dnia 19 czerwca 2020r. (Dz. U. z dnia 23.06.2020r, poz. 1086), które odnoszą się do kar prawomocnie orzeczonych po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 października 2020r., w sprawie II AKa 349/19, którym uchylono orzeczenie o karze łącznej wobec B. M. (1), obniżono kary za czyn z punktu I do 9 lat pozbawienia wolności, utrzymano w mocy zaskarżony wyrok w pozostałym zakresie i na nowo wymierzono karę łączną B. M.. Zaliczono także na poczet kar okresy rzeczywistego pozbawienia wolności.

Zwięźle o powodach zmiany

Sąd z urzędu uzupełnił kwalifikacje prawną przyjmując jako podstawę prawną skazania art. 158 § 1 i 3 k.k., a wymiaru kary art. 158 § 3 k.k., ponieważ znamiona czynu określa § 1 art. 158 § 1 k.k., a wymiar kary § 3 tego przepisu.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

V.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podst. art.626 § 1 k.p.k., art.627 k.p.k., art. 633 k.p.k., art. 634 k.p.k., zaś o opłatach na podst. art. 2 ust. 6 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych. Oskarżeni to osoby młode, zdrowe i nawet w zakładzie karnym będą mogli podjąć pracę zarobkową. Z tego powodu brak było podstaw do zwolnienia od kosztów postępowania.

7.  PODPIS

Anna Zdziarska Dorota Tyrała Przemysław Filipkowski