Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 2368/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2020 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: SSR Justyna Supińska

Protokolant: st. sekr. sądowy Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 09 września 2020 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa A. T. (1)

przeciwko M. S. (1)

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  kosztami procesu obciąża powódkę A. T. (1) uznając je za uiszczone.

Sygn. akt VI GC 2368/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 czerwca 2019 roku powódka A. T. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego M. S. (1) kwoty 510 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że przedmiotowa wierzytelność powstała w związku ze zleceniem (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. prowadzenia działań windykacyjnych dotyczących należności powódki za wykonaną na rzecz pozwanego usługę spedycyjną. W wyniku podjętych działań windykatora pozwany spłacił należność, a powódka zapłaciła firmie windykacyjnej ustalone koszty usługi w kwocie 510 złotych, którymi następnie obciążyła pozwanego wystawiając mu notę księgową.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 07 sierpnia 2019 roku w sprawie o sygn. akt VI GNc 4315/19 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

Od powyższego orzeczenia pozwany M. S. (1) wniósł sprzeciw domagając się oddalenia powództwa i podnosząc zarzut bezpodstawnego wystawienia noty księgowej numer (...) z dnia 19 grudnia 2018 roku oraz kwestionując istnienie roszczenia powódki zarówno co do zasady (zobowiązanie w ocenie pozwanego nie istnieje), jak i wysokości (zawyżenie roszczenia).

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że powódka wykonała na rzecz pozwanego w sposób prawidłowy usługi spedycyjne. Jednakże po wykonaniu tej usługi powódka nie dostarczyła pozwanemu wymaganych dokumentów ani rachunku, czy faktury, na podstawie których mógłby uregulować wymagane wynagrodzenie. Pozwany podniósł, że po otrzymaniu wezwania od windykatora poprosił o doręczenie mu dokumentacji pozwalającej na rozliczenie należności, a których jeszcze nie otrzymał od powódki. Powódka powołała się na dostarczenie tej dokumentacji drogą elektroniczną pracownikowi pozwanego, który jednakże nie był upoważniony do kontaktu z powódką. Nadto pozwany M. S. (1) wskazał, że po przeszukaniu korespondencji sporna faktura nie została dostarczona w żadnej formie, przy czym pozwany podniósł, iż nie upoważnił powódki do przysyłania mu faktur drogą elektroniczną.

Pozwany podniósł, że poprosił powódkę A. T. (1) o przesłanie duplikatu faktury, która jednak nie została mu doręczona do chwili obecnej. Powódka przesłała pozwanemu jedynie drogą elektroniczną w dniu 28 listopada 2018 roku fakturę, którą pozwany w tym samym dniu zapłacił. Nadto powódka A. T. (1) przesłała pozwanemu również notę księgową numer (...) z dnia 19 grudnia 2018 roku dokumentującą poniesione przez nią koszty windykacji, którą pozwany odesłał bez księgowania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. T. (1) od dnia 18 sierpnia 2016 roku prowadzi pod firmą (...) działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego towarów, zaś M. S. (1) prowadzi pod firmą Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Usługowe (...) działalność gospodarczą w zakresie wykonywania instalacji wodno – kanalizacyjnych.

niesporne, a nadto: wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej – k. 10-11 akt

W przedsiębiorstwie (...) zatrudniony jest M. R., który odpowiedzialny jest za koordynację dostaw niezbędnych materiałów. M. R. posługuje się adresem poczty elektronicznej (...) Nie jest on jednak upoważniony do przyjmowania dokumentów księgowych.

M. S. (1) w prowadzonej działalności gospodarczej nie wyraża swoim kontrahentom zgody na elektroniczny sposób doręczenia dokumentacji księgowej.

zeznania pozwanego M. S. (1) – protokół z rozprawy z dnia 09 września 2020 roku – k 91-92 akt (zapis dźwięku i obrazu 00:02:25-00:18:17)

M. S. (1) zakupił urządzenia wentylacyjne. Strony uzgodniły, że za zorganizowanie transportu urządzeń wentylacyjnych będzie odpowiedzialny sprzedawca, zaś koszt transportu pokryje kupujący, czyli M. S. (1).

Sprzedawca urządzeń klimatyzacyjnych zlecił wykonanie usługi transportu zakupionych przez M. S. (1) urządzeń A. T. (1), która w dniu 14 sierpnia 2018 roku dostarczyła urządzenia do odbiorcy. A. T. (1) kontaktowała się z pracownikiem M. M. R. w celu ustalenia miejsca dostarczenia zakupionych urządzeń.

zeznania pozwanego M. S. (1) – protokół z rozprawy z dnia 09 września 2020 roku – k 91-92 akt (zapis dźwięku i obrazu 00:02:25-00:18:17)

W dniu 04 września 2018 roku A. Z. w imieniu A. T. (1) prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) wysłała do M. R. na adres poczty elektronicznej (...) skan faktury numer (...) obejmującej wynagrodzenie za przewóz towaru na trasie P.W. na kwotę 2 054,10 złotych brutto, z terminem płatności do dnia 04 października 2018 roku.

M. S. (1) nie wyrażał A. T. (1) zgody na doręczenie faktur drogą elektroniczną.

faktura – k. 13 akt, wydruk korespondencji mailowej – k. 71 akt, zeznania pozwanego M. S. (1) – protokół z rozprawy z dnia 09 września 2020 roku – k 91-92 akt (zapis dźwięku i obrazu 00:02:25-00:18:17)

W dniu 15 listopada 2018 roku A. T. (1) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytową z siedzibą we W. umowę o współpracy w zakresie windykacji wierzytelności na koszt dłużnika zgodnie z ustawą z dnia 08 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

Zgodnie z punktem 10 umowy zleceniodawca upoważniał zleceniobiorcę do dochodzenia od dłużnika zobowiązania powiększonego o koszty dochodzenia należności, które zobowiązany jest zapłacić dłużnik, zgodnie z ustawą. Koszty dochodzenia należności stanowiły wynagrodzenie zleceniobiorcy i miały zostać naliczone w następujący sposób: a) koszty dochodzenia należności zgodnie z załącznikiem numer 2 do niniejszej umowy, b) w przypadku wpłat częściowych od dłużnika wynagrodzenie naliczane jest proporcjonalnie do spłat.

Stosownie do treści załącznika numer 2 do umowy przy windykacji wierzytelności na koszt dłużnika i wierzytelności do 1 000 złotych należność wynosi 40 euro, zaś przy wierzytelnościach powyżej 1 000 złotych należność prowizyjna wynosi 9% (jeśli zapłaty dokonano w ciągu 90 dni) i 12% (jeśli zapłaty dokonano po upływie 90 dni). Każdorazowo należność prowizyjna nie mogła być niższa niż 510 złotych

umowa – k.74-77 akt

W dniu 21 listopada 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w W. działając w imieniu A. T. (1) wezwał mailowo M. S. (2) (na adres (...) oraz (...)) do zapłaty kwoty 2 054,10 złotych, w terminie trzech dni od otrzymania wezwania, tytułem należności wynikającej z faktury numer (...) z dnia 14 sierpnia 2018 roku.

Po otrzymaniu powyższego wezwania M. S. (1) skontaktował się z windykatorem i wyjaśnił, iż nie posiada żadnej faktury wystawionej przez A. T. (1) prosząc o przesłanie duplikatu tej faktury. Następnie M. S. (1) skontaktował się także bezpośrednio z A. T. (2) i poprosił o przesłanie mu faktury. W dniu 29 listopada 2018 roku A. T. (1) wysłała fakturę na wskazany przez M. S. (1) adres poczty elektronicznej – (...)

W tym samym dniu M. S. (1) zapłacił A. T. (1) należność w kwocie 2 054,10 złotych tytułem wynagrodzenia udokumentowanego fakturą numer (...). Nadto M. S. (1) zaewidencjonował nadesłaną mailowo fakturę na potrzeby rozliczeń podatku od towarów i usług po jej otrzymaniu.

wydruk korespondencji mailowej wraz z wezwaniem – k. 14-16 akt, wydruk korespondencji mailowej wraz z fakturą – k. 34-35 akt, potwierdzenie przelewu – k. 17 akt, raport ze sprawy – k. 72-73 akt, zeznania pozwanego M. S. (1) – protokół z rozprawy z dnia 09 września 2020 roku – k 91-92 akt (zapis dźwięku i obrazu 00:02:25-00:18:17)

W dniu 06 grudnia 2018 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą we W. wystawił na rzecz A. T. (1) fakturę obejmującą prowizję w kwocie 510 złotych netto z tytułu zlecenia numer (...). A. T. (1) w dniu 19 grudnia 2018 roku zapłaciła należność z tej faktury.

faktura – k. 18 akt, potwierdzenie przelewu – k. 19 akt

W dniu 19 grudnia 2018 roku A. T. (1) wystawiła na rzecz M. S. (1) notę księgową obejmującą koszty odzyskiwania należności w wysokości 510 złotych netto, z terminem płatności określonym jako 7 dni od daty noty. Nota została nadana na adres siedziby M. S. (1) w dniu 19 grudnia 2018 roku. M. S. (1) odebrał notę w dniu 28 grudnia 2018 roku i odesłał ją bez zaksięgowania.

nota – k. 20 akt, dowód nadania noty – k. 21 akt, pismo – k. 37-39 akt, zeznania pozwanego M. S. (1) – protokół z rozprawy z dnia 09 września 2020 roku – k 91-92 akt (zapis dźwięku i obrazu 00:02:25-00:18:17)

W dniu 06 czerwca 2019 roku A. T. (1) wezwała M. S. (1) do zapłaty kwoty 510 złotych tytułem należności wynikającej z powyższej noty obciążeniowej, jednakże bezskutecznie.

wezwanie – k. 25 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów i wydruków korespondencji mailowej przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych, nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich wiarygodności i mocy dowodowej przez żadną ze stron.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 09 września 2020 roku Sąd na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z książki przychodów i rozchodów pozwanego uznając go spóźniony. Przeprowadzenie tego wniosku niewątpliwie wiązałoby się z koniecznością odroczenia rozprawy w celu uzupełnienia przez pozwanego braków formalnych tego wniosku w postaci braku odpisu, a następnie – jego doręczenia powodowi. Nadto okoliczność zaksięgowania faktury w listopadzie 2018 roku została wykazana przez pozwanego dowodem z jego zeznań, których wiarygodności powódka nie zdołała podważyć.

Sąd ustalił stan faktyczny sprawy opierając się także na zeznaniach pozwanego M. S. (1) i uznając je za wiarygodne, w szczególności w zakresie, w jakim pozwany wskazał, że nie wyrażał powódce zgody na otrzymywanie od niej faktur drogą elektroniczną. Sąd miał przy tym na uwadze, że zgodnie z art. 106n ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 106) stosowanie faktur elektronicznych wymaga akceptacji odbiorcy faktury (wyrażonej w dowolny sposób). Skoro zaś pozwany zaprzeczał, by w stosunkach z powódką akceptował taki sposób doręczania faktur, to powódkę – po myśli art. 6 k.c. –obciążał obowiązek wykazania, że pozwany jednak na taki sposób przesyłania dokumentacji księgowej, w tym faktur, wyraził zgodę. To powódka bowiem z faktu przesłania faktury drogą elektroniczną w dniu 04 września 2018 roku wywodziła korzystne dla siebie skutki prawne w postaci popadnięcia w opóźnienie przez pozwanego, co miało uzasadniać zlecenie windykacji (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej z siedzibą we W.. Co więcej, to na powódce spoczywał również ciężar udowodnienia, że osoba, do której wysłano fakturę była uprawniona do tego typu czynności, czemu pozwany zaprzeczał, a także – że wobec innej pisowni adresu mailowego, wiadomość skierowana do M. R. wraz ze sporną fakturą w ogóle dotarła, jako że pozwany zaprzeczał posiadaniu takiej korespondencji. Powódka w tym zakresie nie podołała ciężarowi dowodowemu, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanego także w pozostałym zakresie, były one bowiem logiczne i spójne oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 09 września 2020 roku Sąd pominął dowód z zeznań powódki, albowiem powódka mimo prawidłowego wezwania, nie stawiła się i nie usprawiedliwiła swojej nieobecności.

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powódka A. T. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego M. S. (1) kwoty 510 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem zwrotu kosztów odzyskiwania należności wywodząc swoje roszczenie z treści art. 10 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935), zgodnie z którym (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 01 stycznia 2020 roku) wierzycielowi od dnia nabycia uprawnienia do odsetek przysługuje od dłużnika, bez wezwania, równowartość kwoty 40 euro przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne, stanowiącej rekompensatę za koszty odzyskiwania należności. Oprócz tej kwoty wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę (ust. 2).

Pozwany M. S. (1) kierując zarzuty przeciwko żądaniu pozwu podnosił, że nie dał podstaw do wszczęcia postępowania windykacyjnego, albowiem nie została mu doręczona sporna faktura, a nadto koszty windykacji poniesione przez powódkę są zawyżone.

Mając na uwadze powyższe stanowiska stron wskazać należy, iż w rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostawało, że strony łączyła umowa przewozu, a więc transakcja handlowa w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935). Bezspornym było również to, iż powódka wykonała na rzecz pozwanego przewóz w sposób prawidłowy, a pozwany nie zapłacił powódce należności z tego tytułu.

W tym miejscu wskazać należy, że rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro przewidziana w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione i roszczenie o taką rekompensatę powstaje po upływie terminów zapłaty określonych w umowie lub ustalonych zgodnie z art. 7 ust. 3 i art. 8 ust. 4 tej ustawy.

Natomiast w sytuacji, gdy wierzyciel domaga się zwrotu dalszych kosztów, tak jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, wówczas winien on udowodnić również fakt ich poniesienia, a także zasadność ich poniesienia, tj. zarówno wysokość, jak i okoliczność, że wysokość ta jest w okolicznościach danej sprawy wysokością uzasadnioną. Przepis art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) wyraźnie bowiem stanowi, że zwrotowi podlegają jedynie koszty poniesione w uzasadnionej wysokości. Takie sformułowanie zaś nakłada na Sąd obowiązek zbadania z punktu widzenia tego kryterium kwoty poniesionej przez wierzyciela, której zasądzenia domaga się w procesie. Oznacza to, że wykluczona jest zupełna dowolność dla wierzyciela, jeżeli chodzi o skalę wydatków poniesionych w celu odzyskiwania danej należności (tak Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie XII Ga 701/16). O wysokości tych kosztów winny więc rozstrzygać okoliczności konkretnej sprawy, a nie jedynie ustanowione z góry reguły pomiędzy wierzycielem a windykatorem (np. określony procent prowizji), co oznacza, że konieczne jest wzięcie pod uwagę takich okoliczności, jak rozmiar i czasokres czynności związanych z działaniami windykacyjnymi. To powód zatem po myśli art. 6 k.c. winien wykazać, że rodzaj i ilość wykonanych przez firmę windykacyjną czynności, jak również okres odzyskiwania należności, uzasadniał dochodzenie kwoty w wysokości żądanej pozwem (tamże).

Podkreślenia raz jeszcze wymaga, że o ile rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro, przewidziana w art. 10 ust. 1 omawianej ustawy przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione, to roszczenie przewidziane w ust. 2 wymaga udowodnienia faktu poniesienia kwoty objętej żądaniem, a także zasadności jej poniesienia. Właściwa wykładnia omawianego przepisu z jednej strony winna uwzględniać ochronę wierzyciela, który ma prawo sięgnąć po środki windykacyjne w razie opóźnienia w wykonaniu wymagalnego zobowiązania, z drugiej strony nie można stracić z pola widzenia potrzeby ochrony dłużnika przed takimi działaniami wierzyciela, które prowadziłyby do nadmiernego i nieuzasadnionego okolicznościami sprawy wzrostu zadłużenia z tytułu kosztów windykacji. Wysokość kosztów windykacji podlegających zwrotowi na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) winna więc uwzględniać interesy obu stron, a o wysokości tych kosztów powinny rozstrzygać okoliczności konkretnej sprawy, a nie ustanowione z góry reguły pomiędzy wierzycielem a windykatorem. Nie jest zatem tak, że w każdym przypadku wynagrodzenie należne windykatorowi zgodnie z umową, zobowiązany będzie ostatecznie pokryć dłużnik.

W uzasadnieniu uchwały z dnia 12 grudnia 2019 roku wydanej w sprawie o sygn. akt III CZP 48/19 Sąd Najwyższy wskazał, iż idea rozwiązania statuowanego przez art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) zakłada ocenę przez sąd orzekający zgłoszonego żądania wierzyciela z perspektywy celowości ponoszenia kosztów odzyskiwania należności oraz racjonalności oraz ustalania wysokości tychże kosztów (zasądzenie rekompensaty wyłącznie w uzasadnionej wysokości). W konsekwencji sąd może w całości oddalić zgłoszone żądania wobec stwierdzenia, że dochodzone roszczenie obejmuje w pełnym zakresie poniesione przez wierzyciela w sposób niecelowy i nieracjonalny koszty odzyskiwania należności albo dokonać zasądzenia w części adekwatnej do stwierdzonych w okolicznościach faktycznych konkretnej sprawy celowych i racjonalnych kosztów związanych z odzyskaniem przez wierzyciela należności z transakcji handlowej.

Sąd Najwyższy wskazał także, że rekompensowanie kosztów z art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) następuje na zasadach ogólnych dotyczących roszczeń odszkodowawczych, a zatem na wierzycielu spoczywa również obowiązek wykazania szkody oraz jej wysokości, a także wywiedzenie adekwatnego związku przyczynowego między szkodą (poniesionymi kosztami odzyskiwania należności) a zwłoką pozwanego w spełnieniu świadczenia pieniężnego z transakcji handlowej.

Zarówno zatem w przypadku określonym w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935), jak i w art. 10 ust. 2 tej ustawy przesłanką sankcjonującą odpowiedzialność dłużnika jest popadnięcie w opóźnienie. Oznacza to, iż jeżeli dłużnik nie popadł w opóźnienie (a w przypadku z art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) opóźnienie musi mieć nawet formę kwalifikowaną w postaci zwłoki), nie jest możliwe wywiedzenie roszczenia o zapłatę kosztów czy to stałej rekompensaty, czy też kosztów faktycznej windykacji.

Mając zatem powyższe na względzie w pierwszej kolejności ustalić zatem należało, jaki był termin zapłaty należności za wykonany przez powódkę przewóz i czy doszło po stronie pozwanego do opóźnienia lub zwłoki w wykonaniu jego świadczenia, tj. zapłacie powódce wynagrodzenia.

Jak wynikało z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego w dniu 04 września 2018 roku A. Z. w imieniu powódki A. T. (1) prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) wysłała do M. R. na adres poczty elektronicznej (...) skan faktury numer (...) obejmującej wynagrodzenie za przewóz towaru na trasie P.W. na kwotę 2 054,10 złotych brutto, z terminem płatności do dnia 04 października 2018 roku.

Jednocześnie odnośnie powyższej okoliczności zważyć należało, że pozwany M. S. (1) wskazywał, że nie wyrażał powódce zgody na otrzymywanie od niej faktur drogą elektroniczną. Sąd miał przy tym na uwadze, że zgodnie z art. 106n ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 106) stosowanie faktur elektronicznych wymaga akceptacji odbiorcy faktury (wyrażonej w dowolny sposób). Skoro zaś pozwany zaprzeczał, by w stosunkach z powódką akceptował taki sposób doręczania faktur, to powódkę – po myśli art. 6 k.c. –obciążał obowiązek wykazania, że pozwany jednak na taki sposób przesyłania dokumentacji księgowej, w tym faktur, wyraził zgodę. To powódka bowiem z faktu przesłania faktury drogą elektroniczną w dniu 04 września 2018 roku wywodziła korzystne dla siebie skutki prawne w postaci popadnięcia w opóźnienie przez pozwanego, co miało uzasadniać zlecenie windykacji (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej z siedzibą we W.. Powódka tymczasem na okoliczność zgody pozwanego na przesyłanie faktur drogą elektroniczną nie przedłożyła jakiegokolwiek dowodu, uznać więc należało, że doręczenie spornej faktury numer (...) w ten sposób, nawet jeżeli miało miejsce (o czym poniżej), to nie było skuteczne, a więc nie prowadziło do popadnięcia pozwanego w opóźnienie, czy zwłokę w zapłacie. Jednocześnie powódka nie zdołała wykazać, że zgodnie ze zleceniem termin zapłaty wynagrodzenia był w nim ustalony i nie był związany z wystawieniem i doręczeniem pozwanemu faktury.

Co więcej, to na powódce spoczywał również ciężar udowodnienia, że osoba, do której wysłano fakturę była uprawniona do tego typu czynności, czemu pozwany zaprzeczał, a także – że wobec innej pisowni adresu mailowego, wiadomość skierowana do M. R. wraz ze sporną fakturą w ogóle dotarła, jako że pozwany zaprzeczał posiadaniu takiej korespondencji. Powódka w tym zakresie również nie podołała ciężarowi dowodowemu, ani nie zdołała podważyć wiarygodności zeznań pozwanego w tym zakresie nie przedkładając żadnych dowodów na okoliczność przeciwną.

Z powyższych względów w ocenie Sądu faktura przesłana drogą elektroniczną do pracownika pozwanego (i to na adres mailowy z niewłaściwą pisownią) nie realizowała celu postawienia w stan wymagalności roszczenia powódki o zapłatę przewoźnego.

W tej sytuacji dopiero moment kiedy pozwany otrzymał duplikat faktury od powódki umożliwił postawienie w stan wymagalności jej roszczenia. Z treści zeznań pozwanego wynikało przy tym, że w tym samym dniu, w którym otrzymał on duplikat faktury, przelał na rzecz powódki należność w wysokości 2 054,10 złotych, co znajduje potwierdzenie w korespondencji mailowej stron z dnia 29 listopada 2018 roku i potwierdzeniu zapłaty. Pozwany zatem nie popadł w opóźnienie z zapłatą należności na rzecz powódki, a zatem brak było spełniania przesłanek ustawowych do żądania zapłaty jakichkolwiek kosztów windykacji w oparciu o przepis art. 10 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935).

Niezależnie od powyższego dostrzec należy, iż roszczenie wywiedzione w oparciu o przepis art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) ma charakter odszkodowawczy. Oznacza to, iż na wierzycielu spoczywa również obowiązek wykazania szkody oraz jej wysokości, a także wywiedzenie adekwatnego związku przyczynowego między szkodą (poniesionymi kosztami odzyskiwania należności) a zwłoką pozwanego w spełnieniu świadczenia pieniężnego z transakcji handlowej. Powódka nie udowodniła przede wszystkim, że pozwany popadł w jakąkolwiek zwłokę z zapłatą należności, ani nie udowodniła, że warunkiem koniecznym do uzyskania tej należności było powierzenie zlecenia windykacyjnego firmie zewnętrznej. Podkreślić w tym miejscu należy, że zwłaszcza w umowach przewozu ważne jest wyczerpanie trybu reklamacyjnego (odpowiednio wezwania do zapłaty), o czym stanowi art. 75 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe (tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 8), zgodnie z którym dochodzenie roszczeń w postępowaniu sądowym na podstawie ustawy lub przepisów wydanych w jej wykonaniu przysługuje uprawnionemu po bezskutecznym wyczerpaniu drogi reklamacji, przewoźnikowi zaś – po bezskutecznym wezwaniu zobowiązanego do zapłaty. Decyzja powódki w zakresie zlecenia firmie zewnętrznej windykacji – bez próby wyjaśnienia sprawy z pozwanym – była więc czynnością przedwczesną i nie była niezbędna w celu uzyskania zapłaty.

Niezależnie od powyższego odnosząc się do zarzutów dotyczących wysokości roszczenia powódki podkreślić należy, że jak wskazał Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie XII Ga 701/16 o wysokości przedmiotowych kosztów dochodzonych na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) winny więc rozstrzygać okoliczności konkretnej sprawy, a nie jedynie ustanowione z góry reguły pomiędzy wierzycielem a windykatorem (np. określony procent prowizji), co oznacza, że konieczne jest wzięcie pod uwagę takich okoliczności, jak rozmiar i czasokres czynności związanych z działaniami windykacyjnymi. To powód zatem po myśli art. 6 k.c. winien wykazać, że rodzaj i ilość wykonanych przez firmę windykacyjną czynności, jak również okres odzyskiwania należności, uzasadniał dochodzenie kwoty w wysokości żądanej pozwem (tamże).

W niniejszej sprawie na potwierdzenie zasadności dochodzenia kwoty żądanej pozwem powódka przedstawiła jedno wezwanie do zapłaty z dnia 21 listopada 2018 roku skierowane do pozwanego drogą elektroniczną. Nadto jak wynika z przedłożonego przez nią „raportu ze sprawy” (k. 72-73 akt) pracownicy firmy windykacyjnej trzykrotnie skutecznie skontaktowali się telefonicznie z pozwanym. Nie było zaś przy tym wątpliwości, że czynności podejmowane po dniu 29 listopada 2018 roku, nie miały jakiegokolwiek znaczenia w sprawie wobec dokonanej przez pozwanego zapłaty.

W ocenie Sądu powódka nie sprostała więc także ciężarowi wykazania, że żądanie przekraczające ustawowy ryczałt 40 euro byłoby uzasadnione, nie zaś dowolne. Wynagrodzenie żądane od pozwanego musi być bowiem przynajmniej w pewnym stopniu adekwatne do wykonanej pracy ponadstandardowej, która została określona ryczałtowo na kwotę 40 euro, przy jednoczesnym założeniu, że była ona celowa (tak Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 grudnia 2016 roku w sprawie XII Ga 701/16). W ocenie Sądu nie sposób uznać, że trzy monity telefoniczne, czy wysłanie pisma w postaci jednego wezwania do zapłaty (i to drogą elektroniczną), to czynności ponad standard tych czynności, których celem jest skuteczna windykacja zaległych należności.

Reasumując, zdaniem Sądu w niniejszej sprawie, powódka A. T. (1) nie uwodniła przesłanek warunkujących odpowiedzialność pozwanego za koszty windykacji, o jakich mowa w art. 10 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) w postaci co najmniej opóźnienia pozwanego i adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zwłoką dłużnika, ani ich uzasadnionej wysokości.

W świetle powyższego Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 10 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2020 roku, poz. 935) stosowanym a contrario oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu Sąd orzekł natomiast zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w dyspozycji art. 98 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. obciążając nimi powódkę i uznając je za uiszczone w całości (punkt drugi wyroku).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 06 października 2020 roku