Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 67/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Halina Czaban

Sędziowie

SSA Janusz Sulima (spr.)

SSA Jacek Dunikowski

Protokolant

Elżbieta Niewińska

przy udziale prokuratora Joanny Gref-Drejer

po rozpoznaniu w dniu 8 października 2020 r.

sprawy A. Z.

oskarżonego z art. 280 §1 k.k. i z art. 280 §2 k.k.

z powodu apelacji prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 30 września 2019 r., sygn. akt II K 51/17

I.  uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej czynów zarzuconych w punktach I oraz II i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Suwałkach;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w części dotyczącej czynu zarzuconego w punkcie III i w tym zakresie kosztami procesu za II instancję obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 67/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1. CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 30 września 2019 roku, sygn. akt II K 51/17

1.2. Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

oskarżyciel posiłkowy

oskarżyciel prywatny

obrońca

oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

na korzyść

na niekorzyść

w całości

w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego

zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2. USTALENIE FAKTÓW W ZWIĄZKU Z DOWODAMI
PRZEPROWADZONYMI PRZEZ SĄD ODWOŁAWCZY

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

     

     

     

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów (dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające

znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

     

     

     

3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH

ZARZUTÓW I WNIOSKÓW

Lp.

Zarzut

1

2.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenie, polegający na nieuzasadnionym i sprzecznym z pozyskanymi w toku postępowania dowodami przyjęciu, że to A. Z. wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dopuścił się będącyh przedmiotem postępowania przestępstw rozbojów, przede wszystkim poprzez bezzasadne danie wiary wyjaśnieniom oskarżonego A. Z. i uwzględnienie tylko i wyłącznie okoliczności przemawiających na korzyść przedstawionej przez oskarżonego linii obrony z pominęciem okoliczności niekorzystnych, podczas gdy zebrany w sprawie materiał prawidłowo oceniony, przede wszystkim pierwotne zeznania D. A. oraz A. K. wskazują na sprawstwo oskarżonego, co powinno skutkować wydaniem wyroku skazującego w sprawie;

obrazę przepisów postępowania karnego mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

a) art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. polegającą na oparciu się przez Sąd tylko na niektórych dowodach oraz zaniechaniu uwzględnienia dowodów przeciwnych poprzez;

niewłaściwą ocenę zeznań D. n.uznając, iż zeznania obciążające A. Z. pozbawione są waloru wiarygodności, podczas gdy wskazała ona bezpośredni udziała oskarżonego A. Z. w zarzucanych mu czynach, zeznania jej były spójne z zeznaniami innych świadków, opisywały właściwie przebieg wydarzeń,

pominięcie zeznań A. K. przy ocenie wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, z których wynika, iż znał się z A. Z. i oskarżony był w dniu 21.07.1997 r. w hotelu przy ul. (...) w B. u T. J.,

co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia A. Z. na podstawie ujawnionych w sprawie dowodów ocenionych w sposób niewłaściwy, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania , wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy oceniany z uwzględnieniem dyrektyw wskazanych w art. 7 k.pk. uzasadnia, iż ww. dopuścił się zarzucanych mu czynów.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zgodzić się należy z prokuratorem, że dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena zeznań świadka D. A. nie została przeprowadzona zgodnie z dyspozycją art. 7 k.p.k. Sąd ten też pominął to, że relacja tego świadka w wielu punktach zazębia się z innymi dowodami.

Odnośnie rozboju dokonanego na T. J. D. A.wyjaśniła, że wieczorem A. K. zabrał ją do hotelu przy ulicy (...) w B.. Tam spotkali A. Z. i R. J.. Na polecenie A. K. zapukała do pokoju, w którym przebywała pokrzywdzona. Gdy otworzyły się drzwi, A. K., A. Z. i R. J. weszli do środka. D. A. podała, że ona nie wchodziła do tego pokoju. Poszła do samochodu A. Z. i czekała na mężczyzn. Po chwili mężczyźni przyszli do samochodu. Dowiedziała się od nich, że dziewczyna o imieniu Tania nie miała pieniędzy i oddała im tylko swój złoty łańcuszek.

Wyjaśnienia D. A. korespondują z zeznaniami T. J.. Podała ona, że do zajmowanego przez nią pokoju hotelowego weszło trzech mężczyzn oraz kobieta, która zaraz go opuściła. W trakcie czynności okazania rozpoznała jednego z tych mężczyzn. Był to, wskazywany również przez D. A., A. K.. Mężczyzna ten zabrał jej złotych łańcuszek oraz pierścionek.

Faktem jest, że wyjaśnienia D. A. różnią się co jednego szczegółu od zeznań T. J.. D. A. twierdziła bowiem, że nie wchodziła do środka pokoju. Co innego zaś wynika z zeznań T. J.. Różnica w relacjach tych osób wynika jednakże zapewne z tego, że D. A. składając wyjaśnienia w charakterze podejrzanej chciała umniejszyć swoją rolę w dokonanym na T. J. rozboju.

Podkreślić też należy, że T. J. opisała wygląd dwóch mężczyzn, którzy towarzyszyli A. K.. Według niej jeden z nich był w wieku 20 – 27 lat, wzrostu około 175 – 180 cm, średniej budowy ciała. Jego włosy były koloru ciemny blond. Drugi zaś z mężczyzn był również w wieku 20 – 27 lat, wzrostu powyżej 180 cm, dobrze zbudowany. Miał sportową sylwetkę. Włosy miał krótkie i ciemne. A. Z. w chwili dokonanego na T. J. rozboju miał niespełna 24 lata. Jest on mężczyzną o wzroście 180 cm.

A. K., jako sprawcę rozboju dokonanego na T. J., rozpoznała również świadek L. I.. Jej zaś zeznania są zbieżne z depozycjami T. J. i korelują jednocześnie z wyjaśnieniami D. A. za wyjątkiem okoliczności wejścia jej do pokoju hotelowego, w którym dokonano rozboju.

Na obecność A. Z. w dniu 21 lipca 1996 roku w hotelu przy ulicy (...) w B., wskazał również w swoich wyjaśnieniach A. K., co zostało całkowicie pominięte przez Sąd pierwszej instancji.

Składając wyjaśnienia w dniu 6 listopada 1996 roku A. K. (k. 160 – 161 dołączonych akt II K 41/09) przyznał, że w dniu 21 lipca 1996 roku był u T. J. w pokoju hotelowym i domagał się od niej zwrotu długu. Te wyjaśnienia potwierdził będąc słuchany w charakterze podejrzanego w dniu 21 marca 1997 roku (k. 618 – 621 dołączonych akt sprawy II K 41/09). Składając z kolei wyjaśnienia na rozprawie w dniu 4 lutego 1998 roku (k. 1.216 akt sprawy II K 41/09) podał: „Wtedy powiedziałem D., żeby ona wróciła do tego mieszkania i powiedziała J., że ja przyjdę do J. za 5 – 10 minut. Przedzwoniłem do swojego informatora i upewniłem się, że S. jest zatrzymany, na pewno ze mną był Z., Z., J., ale tego nie pamiętam. Wymienieni byli w pokoju Tani. Mieli sprawdzić, czy jest wszystko w porządku”. Dodać też należy, że słuchany na rozprawie w dniu 1 grudnia 2005 roku (k. 2.387 odwr. – 2.388) A. K., wbrew temu co wcześniej twierdził, przyznał, że wziął od T. J. złoty łańcuszek i pierścionek.

Sąd Okręgowy do tych wyjaśnień A. K. w ogóle się nie odniósł. Tymczasem potwierdzają one relację D. A. i tym samym w dużym stopniu ją uwiarygodniają.

Odnośnie rozboju dokonanego na S. D. A. wyjaśniła między innymi, że jechała taksówką, którą prowadził pokrzywdzony, wraz z A. K. i E. Z.. Kiedy zatrzymali się na parkingu do samochodu S. K. (1), podbiegli R. J. i A. Z.. Po zatrzymaniu się A. K. przystawił pokrzywdzonemu broń. Ona wtedy wysiadła z taksówki i poszła w kierunku samochodu, którym przyjechał A. Z.. Potem widziała, jak z taksówki pokrzywdzonego wysiadł A. Z. i ruszył do swego auta. D. A. zeznała, że wiedziała, iż S. K. (1) zabrali złoty łańcuszek.

Pokrzywdzony również zeznał, że przed napadem wiózł taksówką A. K. i dwie kobiety, z których jedna miała na imię Ż.. Wskazał też, że kiedy zatrzymali się na parkingu, A. K. przyłożył mu od tyłu lufę pistoletu. Zgodnie z jego zeznaniami po zatrzymaniu się obie kobiety wysiadły z taksówki. Podał też, że wówczas do jego samochodu podbiegło trzech lub czterech mężczyzn. A. K. zabrał mu złoty łańcuszek.

Różnica pomiędzy wyjaśnieniami D. A. a zeznaniami S. K. (1) dotyczy ilości mężczyzn, którzy podbiegli do jego samochodu. Może to jednakże wynikać z tego, że zdarzenie było bardzo dynamiczne i dla pokrzywdzonego było na pewno traumatyczne. S. K. (1) miał przecież przystawioną do głowy broń palną. Dlatego ta różnica nie może sugerować nieszczerości ich depozycji. Poza tym pokrzywdzony nie był pewny, ilu mężczyzn podbiegło do taksówki.

Wbrew temu, co przyjął Sąd pierwszej instancji, wiarygodności wyjaśnień D. A. co do udziału A. K. w rozboju dokonanym na S. K. (2) nie podważa fakt, że A. K. w dniu 26 lipca 1996 w G. został ukarany za drobne wykroczenie o charakterze chuligańskim. Nie wyklucza to obecności A. K. w nocy z 26 na 27 lipca w Polsce w niedalekiej odległości od G.. Ponadto, co w ogóle nie zostało wzięte pod uwagę przez Sąd Okręgowy, A. K., będąc przesłuchiwany w trakcie posiedzenia sądowego w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania (k. 122 – 123 dołączonych akt sprawy II K 41/09) wyjaśnił, że 26 lipca 1996 roku mógł widzieć S. K. (1) na granicy wieczorem w godzinach 1800 – 1900. Podał też, że w nocy z 26 na 27 lipca 1996 roku o godzinie 2400 wyjechał z B. pociągiem relacji W.W..

Podkreślić należy, że D. A. w trakcie postępowania przygotowawczego konsekwentnie w swoich wyjaśnieniach przedstawiała tę samą wersję wydarzeń. Podczas wizji lokalnej przeprowadzonej w dniu 14 stycznia 1997 roku kategorycznie stwierdziła, że dokonała rozboju w hotelu przy ulicy (...) wspólnie z A. K., A. Z. i R. J.. Słuchana przez prokuratora w charakterze podejrzanej w dniu 18 lutego 1997 roku z udziałem biegłego tłumacza z języka litewskiego potwierdziła w całości swoje wcześniejsze wyjaśnienia i opisała rozbój dokonany na S. K. (1). Również w czasie przesłuchania w dniu 18 kwietnia 1997 roku przedstawiła te same okoliczności odnośnie tego rozboju i przede wszystkim nadal utrzymywała, że brał w nim udział A. Z.. Składając z kolei wyjaśnienia w dniu 25 czerwca 1997 roku w obecności biegłego tłumacza z języka litewskiego jednoznacznie oświadczyła, że podtrzymuje swoje wcześniejsze wyjaśnienia, gdyż są one zgodne z prawdą i zostały przez nią złożone dobrowolnie.

Sąd pierwszej instancji zupełnie nie odniósł się do tego, że D. A. w trakcie śledztwa konsekwentnie i stanowczo pomawiała A. Z..

D. A. zmieniła swoje wyjaśnienia dopiero, kiedy była przesłuchiwana na rozprawie. Zaznaczyć jednakże należy, że także wówczas nie wykluczyła, że A. Z. wchodził razem z A. K. do pokoju hotelowego, w którym przebywała pokrzywdzona T. J.. Z wyjaśnień D. A. złożonych na rozprawie wynika również, że A. Z. 26 lipca 1996 roku brał udział w zdarzeniu z udziałem pokrzywdzonego S. K. (1).

Podkreślić należy, że tłumaczenia D. A. niepotwierdzenia treści wyjaśnień składanych przez nią w śledztwie są zupełnie niewiarygodne. Nie sposób uwierzyć w to, że po jej zatrzymaniu policjanci „wbili jej do głowy”, co ma mówić w obecności tłumacza. Nie znała ona przecież wówczas języka polskiego, a trudno uznać, że policjanci mówili do niej po litewsku lub po rosyjsku. Zupełnie zaś absurdalnie brzmią jej twierdzenia, że policjanci „mieli jakieś właściwości hipnotyczne”. Ponadto tylko jej pierwsze wyjaśnienia składane były przez nią przy udziale tłumacza z języka rosyjskiego. Przy czym oświadczyła wówczas, że zna język rosyjski w mowie. Gdyby przyjąć, że jej wyjaśnienia zostały wymuszone przez policjantów, to należałoby uznać, że również biegły tłumacz z języka rosyjskiego współdziałał w tym niecnym procederze z policjantami. W późniejszych przesłuchaniach, kiedy podawała okoliczności rozboju dokonanego na taksówkarzu, uczestniczył biegły tłumacz z języka litewskiego. Zapewniała wtedy też jednocześnie, że wcześniejsze wyjaśnienia złożyła dobrowolnie i są one zgodne z prawdą. Zupełnie nielogiczne są też jej twierdzenia, że nie zmieniła w śledztwie swoich wyjaśnień, gdyż nie miała możliwości widzieć się ze swoimi najbliższymi. Nic w gruncie rzeczy nie stało na przeszkodzie, aby jeszcze na etapie śledztwa zaprzeczyła, że w rozbojach brał udział A. K.. Analizując poszczególne jej wyjaśnienia należy dojść do wniosku, że D. A. na rozprawie w dniu 4 lutego 1998 roku nie chciała w obecności A. K. składać obciążających go wyjaśnień. W każdym razie jej wyjaśnienia z tego dnia w wielu punktach jawią się jako niewiarygodne. Z tego powodu nie można jednakże uznać za niewiarygodne również jej wcześniejszych wyjaśnień, z których jednoznacznie wynika udział oskarżonego w przestępstwach popełnionych na szkodę T. J. i S. K. (1).

Za wiarygodnością wyjaśnień D. A. ze śledztwa przemawia również to, że na rozprawie w dniu 1 grudnia 2005 roku potwierdziła treść swoich depozycji z postępowania przygotowawczego. W gruncie rzeczy nie sposób znaleźć przyczyny, z powodu których na tej rozprawie miałaby ona składać fałszywe wyjaśnienia. Podkreślić też należy, że jednocześnie D. A. nie potwierdziła wyjaśnień, złożonych podczas pierwszego przesłuchania przed sądem.

Wbrew stanowisku Sądu pierwszej instancji, za niewiarygodnością wyjaśnień D. A. żadną miarą nie może przemawiać to, że postanowieniem z dnia 16 grudnia 1998 roku prokurator umorzył śledztwo w części dotyczącej R. J. podejrzanego między innymi o popełnienie wspólnie i w porozumieniu z A. K. i A. Z. przestępstw na szkodę T. J. i S. K. (1). Zgodnie bowiem z art. 8 §1 k.p.k. sąd karny zobligowany jest rozstrzygać samodzielnie zagadnienia faktyczne i prawne i nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub organu. Tym samym dokonana ocena dowodów w innej sprawie nie może mieć żadnego przełożenia na ocenę dowodów w niniejszej sprawie. Sąd co do zasady nie jest związany żadnym wyrokiem wydanym w innej sprawie karnej i tym bardziej nie jest związany orzeczeniem wydanym przez prokuratora. To, że w innej sprawie dowód został uznany za niewiarygodny, nie oznacza, że ten sam dowód nie może być podstawą ustaleń faktycznych w sprawie A. Z.. Z tych samych powodów w niniejszej sprawie nie może mieć jakiegokolwiek znaczenia, że w uzasadnieniu wyroku wydanym w sprawie II AKa 256/06 Sąd Apelacyjny wyraził wątpliwości co do wiarygodności pomówień D. A..

Jeszcze raz należy podkreślić, że wyjaśnienia D. A. ze śledztwa oraz jej drugie z rozprawy są logiczne, konsekwentne i stanowcze, a także znajdujące potwierdzenie we wskazanych wcześniej dowodach. Jej zaś wyjaśnienia składane po raz pierwszy na rozprawie jawią się jako zupełnie nielogiczne i nieprzekonujące. To, że raz na rozprawie odwołała swojej wcześniejsze wyjaśnienia, nie podając jednocześnie racjonalnych i przekonujących ku temu powodów, nie może automatycznie dyskwalifikować dowodu z jej wyjaśnień.

Podnieść też należy, że oskarżony nie przedstawił żadnego racjonalnego powodu, dla którego D. A. miałaby fałszywie i tendencyjnie pomawiać A. Z.. Wręcz absurdalna byłaby teza, że kłamliwie obciążyła oskarżonego, gdyż odebrał od niej paszport swojej żony, który wcześniej D. A. miała ukraść. Jego twierdzenie, że w ogóle nie zna A. K. są sprzeczne nie tylko z wyjaśnieniami D. A., ale również z wyjaśnieniami samego A. K..

Szereg zatem okoliczności przemawia za wiarygodnością wyjaśnień D. A. ze śledztwa.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Suwałkach do ponownego rozpoznania.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek jest zasadny w części dotyczącej czynów zarzucanych oskarżonemu w punktach I i II. Zasadnośc wniosku w tym zakresie podyktowana jest trafnością zarzutów z apelacji prokuratora. Należy bowiem uznać, że Sąd pierwszej instancji dokonał błędnej oceny dowodów.

4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

     

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

     

5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano w mocy wyrok w części uniewinniającej od popełnienia czynu zarzuconego w punkcie III.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak jest dowodów na to, że oskarżony A. Z. brał udział w rozboju dokonanym w nocy z 18 na 19 września 1996 roku na E. i O. B.. Nie wynika to przede wszystkim z zeznań D. A., na które powołał się prokurator.

Składając wyjaśnienia w dniu 13 stycznia 1997 roku (k. 169 – 174) D. A. podała, że wraz z E. D. wynajęła pokój w domu przy ulicy (...) w B.. Wieczorem przyszedł do nich A. K., któremu E. D. otworzyła drzwi. Dalej wyjaśniła, że ona oraz E. D. wyszły na zewnątrz i wsiadły do taksówki, w której było dwóch mężczyzn. Następne pojechały do G.. Zgodnie z jej wyjaśnieniami, w domu pozostał A. K. oraz R. J.. Po jakimś czasie A. K. i R. J. przyjechali taksówką. Z bagażnika wyjęli torby, które zanieśli do mieszkania. Domyśliła się, że w tych torbach znajdowały się rzeczy skradzione z domu przy ulicy (...).

Nie ulega żadnej wątpliwości, że D. A. przedstawiła w ten sposób znane jej okoliczności dokonanego na E. i O. B. rozboju. Ci pokrzywdzeni zamieszkiwali w wynajmowanym pokoju w domu przy ulicy (...). Z tych jej wyjaśnień w ogóle nie wynika, nawet pośrednio, że w zdarzeniu tym uczestniczył A. Z.. Wskazała wyłącznie na 2 osoby, które mogły uczestniczyć w tym rozboju: A. K. i R. J..

Nie jest też prawdą, co podniósł prokurator w apelacji, że D. A. w czasie wizji lokalnej potwierdziła udział oskarżonego A. Z. w napadzie przy ulicy (...) w B.. W ogóle to nie wynika z protokołu z wizji lokalnej (k. 178 – 179). Protokół ten w części odnoszącej się do rozboju dokonanego na E. i O. B. ma następującą treść: „(…) Udano się więc na ul. (...), gdzie jadąc tą ulicą podejrzana wskazała drewniany domek parterowy z dwoma gankami, stojący po prawej stronie ulicy, znajdujący się na posesji oznaczonej jako (...). A. wyjaśniła, że we wrześniu 1996 r. wspólnie z E. D., R. J. i A. K. przyszła wieczorem do tego domu. Dom wskazał A. K., po czym polecił jej oraz E. D. udać się do tego domu i wynająć pokój. Wynajęły pokój sąsiadujący z pokojem wynajmowanym przez Rosjan. Tej samej nocy ok. godz. 1 – szej przyszli A. K. i R. J., którzy, zgodnie z wcześniejszą umową, zastukali w okno, po czym kobiety miały otworzyć im drzwi. Podejrzana dodała, że ona w tym czasie spała, a drzwi otworzyła E., budząc następnie podejrzaną. Kiedy wym. mężczyźni byli już w drugim pokoju u mieszkających tam Rosjan, podejrzana wraz z E. wyszły z domu do oczekującej przez posesją taksówki i odjechały”. Nie ma w nim zatem ani jednego słowa dotyczącego A. Z..

W żadnych innych wyjaśnieniach, które składała wielokrotnie, D. A. nie wspomniała o udziale A. Z. w rozboju dokonanym w domu przy ulicy (...) w B.. Nie ma też innych dowodów (prokurator nie wskazuje ich w apelacji), że brał w nim udział oskarżony. Nie można zaś przypisać sprawstwa oskarżonemu tylko na tej podstawie, że E. B. zeznała, że jednym z napastników był mężczyzna w wieku 20 – 25 lat i wzrostu ok. 180 cm. Takich mężczyzn na świecie jest mnóstwo.

Z tych też powodów należało w tej części utrzymać w mocy wyrok uniewinniający A. Z..

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

     

Zwięźle o powodach zmiany

     

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

     

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

     

4.1.

Uchylono wyrok w części dotyczącej czynów zarzuconych oskarżonemu w punktach I i II.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Jak wyżej wykazano, zarzuty z apelacji prokuratora w części dotyczącej czynów zarzuconych oskarżonemu okazały się zasadne. Sąd pierwszej instancji oceniając dowody, a przede wszystkim zeznania D. A., naruszył wyrażoną w art. 7 k.p.k. zasadę swobodnej oceny dowodów. Ponieważ oskarżony został uniewinniony od popełnienia obu tych czynów, Sąd odwoławczy nie mógł, oceniając odmiennie dowody, skazać za nie oskarżonego.

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Dokonanie wnikliwej analizy zeznań (wyjaśnień) D. A. składanych przez nią na różnych etapach postępowania.

Dokonanie wszechstronnej oceny wszystkich dowodów, a w szczególności zeznań (wyjaśnień) D. A., zgodnie z wyrażoną w art. 7 k.p.k. zasadą swobodnej oceny dowodów.

Dokonanie samodzielnie ustaleń faktycznych zupełnie niezależnie od treści orzeczeń wydanych w innych sprawach.

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

     

     

6. KOSZTY PROCESU

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Ponieważ utrzymano wyrok w części uniewinniającej oskarżonego od popełnienia czynu z punktu III, należało zgodnie z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami procesu za II instancję w tym zakresie obciążyć Skarb Państwa.

7. PODPIS