Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 726/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym: Przewodniczący sędzia Juliusz Ciejek

Protokolant: sekr. sądowy Anna Kosowska

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2020 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. O.

przeciwko Krajowemu Ośrodkowi (...) w W.

o zapłatę

I.  powództwo oddala,

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt: I C 726/19

UZASADNIENIE

Powódka M. O. wniosła o zasądzenie od pozwanego Krajowego Ośrodka (...) w W. kwoty 140.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 listopada 2019 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że dochodzonej kwoty domaga się tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za przejęcie zasiewów rzepaku, których dokonała na gruncie objętym warunkową umową sprzedaży pomiędzy osobami trzecimi, za ich zgodą, a pozwany, korzystając z prawa pierwokupu kupił ostatecznie nieruchomość i uniemożliwił jej dokonania prac rolnych i zbioru plonów, których powódka była właścicielem. Zgodnie z jej wyliczeniami jej szkoda wyniosła 130.000 zł, z czego: 58.994,35 zł tytułem nakładów (nasiona, nawozy, koszt wykonania prac) i 71.005,65 zł tytułem utraconych korzyści. Dodatkowo powódka domagała się kwoty 10.000 zł, tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jej prawa do wolności i korzystania z rzeczy stanowiącej jej własność, naruszenie jej godności, renomy i relacji rodzinnych oraz możliwości zaspokojenia potrzeb swojej rodziny (k. 4-20).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu przyznał, że wykonując prawo pierwokupu nabył nieruchomość obejmującą działki z zasiewami, do których powódka kieruje swoje roszczenia. Podniósł, że zasiewy, jako część składowa gruntu dzielą los prawny tego gruntu i pozwany, wykonując prawo pierwokupu stał się ich właścicielem. Strony umowy warunkowej wyraźnie oświadczyły, że grunty nie są wydzierżawiane i nie znajdują się w posiadaniu osób trzecich, tak więc ewentualne roszczenia powódka winna do nich kierować. Zakwestionował wyliczenia powódki co do szkody. Podniósł, że jego działania nie były bezprawne, stąd też roszczenie powódki o zadośćuczynienie jest bezpodstawne.

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka M. O. dzierżawiła od H. N. (1) nieruchomość rolną położoną w D. gmina P. obejmującą działkę nr (...) o nr KW (...) i działkę nr (...) o nr KW (...) o łącznej powierzchni 16,76 ha. Działki te wchodziły w skład kompleksu nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 34,46 ha należących do H. N.. W związku z zamiarem zbycia nieruchomości umowa dzierżawy uległa rozwiązaniu w 2018 r. Ponieważ zawarcie umowy sprzedaży opóźniało się powódka z H. N. zawarła w sierpniu 2018 r. ustną umowę użyczenia wskazanych wyżej dwóch działek, celem wykonania zasiewów, dokonania ich pielęgnacji i w konsekwencji zebrania plonów.

W dniach 18 i 19 sierpnia 2018 r. powódka wykonała orkę, w kolejnych dniach wysiała rzepak, a następnie do 14 września 2018 r. wykonała w odstępach czasu trzykrotne opryski przeciwko chwastom, insektom i grzybom. Zastosowała też nawóz.

Właściciel nieruchomości doszedł do porozumienia z A. S. (1) i A. S. (2), którzy zdecydowali się nabyć całą nieruchomość. Nabywcy byli świadomi, że na wskazanych wyżej działkach znajdują się zasiewy powódki. Godzili się na ich zbiór. Zostało to potwierdzone w spisanym w dniu 12 listopada 2018 r. oświadczeniu pisemnym.

(dowód: odpisy kw k. 25-36, oświadczenie k. 49, faktury k. 37-48, zeznania śwd. H. N. k. 170, A. S. k. 171, zeznania powódki k. 172)

W dniu 14 listopada 2018 r. H. N. (1) z A. S. (1) i A. S. (2) zawarli w Kancelarii Notarialnej w S. warunkową umowę sprzedaży należących do niego nieruchomości rolnych, obejmujących również działki nr (...) za łączną cenę wszystkich nieruchomości w kwocie 820.000 zł. Z uwagi na przysługujące Skarbowi Państwa, w oparciu o przepis art. 3 ust. 4 ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego, prawo pierwokupu, umowa została zawarta pod warunkiem, że Krajowy Ośrodek (...) nie wykona go. W § 1 umowy sprzedający oświadczył, że będące przedmiotem niniejszej umowy nieruchomości nie są wydzierżawiane, nie znajdują się w posiadaniu zależnym osób trzecich. Powyższa umowa została sprostowana protokołem sporządzonym w formie aktu notarialnego w dniu 20 listopada 2018 r. w Kancelarii Notarialnej w S..

W listopadzie 2018 r. T. Ż. (1), jako główny specjalista (...) na terenie powiatu (...), na zlecenie swoich przełożonych obejrzał wskazane nieruchomości H. N.. Dwie z działek były wówczas obsiane rzepakiem. Wydał pozytywną ocenę co do zakupu nieruchomości.

W dniu 17 grudnia 2018 r. działający w imieniu Krajowego Ośrodka (...) w W. G. K., jako pełnomocnik, złożył w Kancelarii Notarialnej w O. oświadczenie o wykonaniu prawa pierwokupu nieruchomości opisanych w umowie warunkowej, za wskazaną w niej cenę.

(dowód: akty notarialne k. 93-101, zeznania śwd. T. Ż. k. 171v)

W dniu 21 grudnia 2018 r. reprezentujący (...) T. Ż. (1) dokonał przejęcia nabytej od H. N. (1) nieruchomości. Sporządzono protokół zdawczo-odbiorczy gruntów. W rubryce stan zagospodarowania gruntów wpisano : „Działki Nr (...) obsiane rzepakiem przez Panią M. O. na podstawie ustnej zgody udzielonej przez właściciela gruntów. W/w zasiewy nie były przedmiotem sprzedaży. Pozostałe grunty wolne od zasiewów.”

(dowód: protokół k. 59-61, zeznania śwd. T. Ż. k. 171v)

Kiedy powódka dowiedziała się o sprzedaży, wiedząc, że jej uprawnienia nie są wpisane do aktu notarialnego, pojechała do Oddziału (...) w O., celem uzyskania zgody na zbiór zasiewów. Zgody tej ostatecznie nie uzyskała. Termin zapłaty za dzierżawione grunty w 2018 r. upływał powódce na przełomie kwietnia i maja 2019 r. Gdy dowiedziała się, że nie zbierze zasiewów odmówiła H. N. (1) zapłaty czynszu. Została pozwana o jego zapłatę przed Sąd Rejonowy w Szczytnie. Podniosła zarzut potrącenia roszczeń z tytułu zasiewów rzepaku. Proponowała rezygnację z roszczenia w zamian za rezygnację z dochodzenia czynszu, ale nie zostało to zaakceptowane. Sprawa się jeszcze nie zakończyła.

(dowód: korespondencja k. 66-73, zeznania śwd. H. N. k. 170, zeznania powódki k. 172)

Rzepak został ostatecznie zebrany przez nowego dzierżawcę po przejęciu gruntów przez (...). Dzierżawca zawarł z (...)em umowę sprzedaży zasiewów za cenę określoną w operacie na 32.000 zł plus VAT.

(bezsporne: oświadczenie pełnomocnika pozwanego k. 157)

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenia powódki wobec pozwanego są bezzasadne i jako takie nie zasługują na uwzględnienie.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie ustalono w oparciu o niekwestionowane w istocie dokumenty, zeznania zawnioskowanych świadków i samej powódki.

Jak to wynika z uzasadnienia pozwu pełnomocnik powódki oparł jego konstrukcję na twierdzeniu, że to powódka była właścicielem zasiewów i wobec naruszenia prawa jej własności przysługują jej nie tylko roszczenia odszkodowawcze ale i zadośćuczynienie za krzywdę niemajątkową.

Temu stanowisku przeczą jednoznacznie regulacje zawarte w kodeksie cywilnym. Powódka nigdy nie była i nie stała się właścicielką zasiewów.

Pozwany słusznie wskazuje tu na art. 48 k.c. zgodnie z którym rośliny od chwili zasadzenia lub zasiania należą do części składowych gruntu. Przeto, poza regulacjami szczegółowo wymienionymi w ustawach (np. w ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych) nie mogą być odrębnym przedmiotem własności. Jest to wyrazem starorzymskiej zasady - czyj grunt tego to co na gruncie (superficies solo cedit). Co więcej powołana przez pełnomocnika umowa, mocą samego kontraktu nie mogła przenieść własności zasiewów. Przewidziana w art. 155 § 1 k.c. reguła, co do konsensualnego przeniesienia własności ze skutkiem zobowiązująco-rozporządzającym doznaje istotnego ograniczenia w § 2 tego przepisu. Otóż jeżeli przedmiotem umowy zobowiązującej do przeniesienia własności są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku lub rzeczy przyszłe, do przeniesienia własności potrzebne jest przeniesienie posiadania rzecz. Z taką sytuacją mamy do czynienia w tym przypadku. W momencie sprzedaży rzepak jeszcze nie urósł. Nie można przeto było nabyć rzeczy, która nie istniała. Dla skutecznego jej nabycia konieczne było w takim przypadku po zakończeniu wzrostu odłączenie go od gruntu i pobranie go przez powódkę, co w jej przypadku nie miało miejsca.

Z uwagi na powyższe okoliczności i bezsporność twierdzeń stron pominięto wnioski o przesłuchanie pozostałych świadków jako nieistotne dla rozstrzygnięcia.

Z tego względu roszczenia powódki oparte przez jej pełnomocnika o prawo własności zasiewów jest bezzasadne i jako takie nie zasługuje w stosunku do nikogo na uwzględnienie tak w zakresie odszkodowania jak i zadośćuczynienia, albowiem działanie pozwanego nie było bezprawne.

Zgodnie z art. 548 § 1 k.c. z chwilą wydania rzeczy sprzedanej na kupującego przeszły korzyści związane z rzeczą. Nastąpiło to 21 grudnia 2018 r. Był to doniosły moment o istotnych skutkach prawnych. Nabywca, wykonując prawo pierwokupu wstąpił w prawa poprzedników. W akcie notarialnym jednoznacznie stwierdzono, że nieruchomości nie są wydzierżawiane, nie znajdują się w posiadaniu zależnym osób trzecich. W tej sytuacji (...), składając oświadczenie o skorzystania z prawa pierwokupu nabywał nieruchomość wolną od obciążeń. Nie zostało bowiem wykazane, ani nawet podniesione, że w momencie składania oświadczenia z dnia 17 grudnia 2018 r. wiedział o istniejącym porozumieniu co do zasiewów dokonanych przez inne podmioty niż właściciel. Z dniem złożenia oświadczenia o skorzystaniu z prawa pierwokupu nabył on prawo do gruntu i w konsekwencji do zasiewów.

W tej sytuacji powódce nie służą wobec pozwanego i roszczenia obligacyjne z tytułu dokonanych nakładów.

Nie sposób upatrywać podstawy prawnej roszczenia powódki w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 k.c. i następne). Pozwany nabył obsiane nieruchomości o czym wiedział. Z treści umowy warunkowej wynikało, że nie są objęte prawami osób trzecich. W tej sytuacji jego wzbogacenie o dokonane zasiewy nie było bezpodstawne, gdyż znajdowało swój tytuł w zawartej umowie.

Do roszczeń powódki nie sposób też zastosować konstrukcji przewidzianej w art. 55 k.c. W momencie zbioru powódka nie była już uprawniona wobec pozwanego do pobrania pożytków, bo stanowiły one jego własność. Uprawnienie to bowiem dotyczy tych pożytków, które były odłączone w czasie trwania uprawnienia. Natomiast pożytki odłączone później przypadają temu kto był uprawniony do ich pobierania w czasie odłączania. Zawarta w § 2 tego przepisu regulacja o prawie do żądania zwrotu nakładów przez osobę, która poczyniła je w celu uzyskania pożytków, które przypadły innej osobie, nie ma zastosowania w tym konkretnym przypadku wobec pozwanego. Pożytki te bowiem w tym przypadku pobrał kolejny dzierżawca, a nie pozwany.

Z powyższych względów powództwo oddalono jako bezzasadne tak w zakresie roszczeń z tytułu odszkodowania jak i zadośćuczynienia.

Już zupełnie na marginesie zaznaczyć należy, ze skoro powódka przestawiła swoją wierzytelność z tytułu nakładów w procesie o zapłatę czynszu dzierżawy do potrącenia, to wątpliwym jest czy w dalszym ciągu roszczenie to jeszcze istnieje czy też uległo umorzeniu w trybie art. 498 § 2 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca jest zobowiązana zwrócić je na rzecz strony wygrywającej.

Z tego względu w punkcie II sentencji wyroku na rzecz pozwanego zasądzono zwrot kosztów obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika (5.400 zł) wyliczone stosownie do § 2 ust 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.