Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 498/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VII Gospodarczy i Własności Intelektualnej w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska

Sędziowie: SA Marzanna Góral

SO del. Anna Strączyńska (spr.)

Protokolant: Anna Boreczek

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2020 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) W.

przeciwko S. R.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 16 stycznia 2019 r., sygn. akt XX GC 782/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) W. na rzecz S. R. kwotę 4050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

VII AGa 498/19

UZASADNIENIE

W dniu 23 czerwca 2017 r. (...) W. złożyło pozew przeciwko S. R. o zapłatę kwoty 160.719,29 zł wraz z odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu strona powodowa podała, że pozwany pełnił funkcję członka zarządu w (...) sp. z.o.o. w W., co do której gmina prowadziła egzekucję komorniczą na podstawie prawomocnego nakazu zapłaty. Postępowanie egzekucyjne w oparciu o tytuł wykonawczy było bezskuteczne. Okoliczność ta stanowi o zasadności roszczenia zapłaty na gruncie art. 299 k.s.h. względem pozwanego będącego członkiem zarządu w spółce (...) sp. z.o.o.

Uwzględniając żądanie powoda w dniu 07 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy
w W. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym nakazał pozwanemu zapłacić na rzecz powoda dochodzoną pozwem kwotę.

Od powyższego nakazu pozwany złożył sprzeciw zaskarżając nakaz w całości oraz wnosząc o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że zadłużenie egzekwowane przez powoda wobec spółki (...) sp. z.o.o. powstało
w wyniku zachowania strony powodowej, która pomimo zwrotu zajmowanego lokalu w dalszym ciągu naliczała z tego tytułu czynsz. Jednocześnie pozwany wskazywał, że pomimo niezłożenia w terminie stosownego wniosku o ogłoszenie upadłości, powód nie uzyskałby zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności, co oznacza, że w konsekwencji nie poniósł szkody. Pozwany podnosił również, że nawet gdyby doszło do ogłoszenia upadłości, to wierzytelność powoda nie zostałaby zaspokojona, a sam wniosek z uwagi na to, że powód był jedynym wierzycielem pozwanego zostałby oddalony.

Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo (punkt I), zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 7.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt II) oraz nakazał zwrócić
z rachunku Skarbu Państwa na rzecz pozwanego kwotę 15,21 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na biegłego (punkt III).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia i rozważania:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. w dniu 25 maja 2012 r. zarejestrowana została w Rejestrze Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...).

W dniu 16 sierpnia 2012 r. (...) W. zawarło ze spółką (...) sp. z.o.o. w W. umowę najmu o nr (...), której przedmiotem był lokal użytkowy stanowiący własność powoda, mieszczący się na I piętrze
w budynku przy ul. (...) w W.. Umowa została zawarta na czas określony 3 lat do dnia 16 sierpnia 2015 r. W ramach umowy najmu spółka zobowiązana była do uiszczania miesięcznej opłaty z tytułu czynszu w wysokości 5.099,15 zł plus podatek od towarów i usług wraz z opłatami za świadczenia dodatkowe.

Od momentu zawarcia umowy najmu spółka (...) dokonała na rzecz powoda wpłaty jedynie na poczet umówionej kaucji wynoszącej 8.815,66 zł za czynsz w miesiącu sierpniu i wrześniu 2012 r. Kwota przeznaczona na wpłatę kaucji z uwagi na niewystarczający majątek spółki pochodziła od osoby trzeciej. W chwili powstania spółki jej kapitał zakładowy wynosił 5.000 zł. Na dzień rejestracji, jak również i w czasie późniejszym, kapitał zakładowy spółki nie został w pełni opłacony.

W dniu 23 listopada 2012 r. S. R. został powołany w skład zarządu spółki na stanowisko członka zarządu. Pozwany od chwili powołania na stanowisko członka zarządu pełni tę funkcję nieprzerwanie .

W związku z brakiem regulowania przez spółkę czynszu oraz opłat dodatkowych wynikających z zawartej z powodem umowy najmu, w dniu 14 lutego 2013 r. powód wypowiedział umowę najmu. Od momentu wypowiedzenia umowy spółka nie zajmowała lokalu stanowiącego własność powoda. Pomimo wypowiedzenia umowy powód nie skorzystał z przysługujących mu środków prawnych wynikających z umowy najmu i nie przystąpił do jego odbioru.

Począwszy od dnia 31 grudnia 2012 r. (...) sp. z.o.o. stała się niewypłacalna, ponieważ od samego początku istnienia nie posiadała majątku wystarczającego na pokrycie powstałych później zobowiązań wobec powoda będącego jej jedynym wierzycielem. Wartość zobowiązań spółki wynosiła 21.572,47 zł, podczas gdy majątek nie przedstawiał żadnej wartości. Spółka (...) od chwili rejestracji nie rozpoczęła prowadzenia działalności gospodarczej przynoszącej zysk oraz nie zatrudniała pracowników. Jedynym składnikiem majątku spółki ujętym
w dokumentacji finansowej były aktywa obrotowe w wysokości 5.000 zł, stanowiące należności od pozostałych jednostek. W istocie składnik ten stanowił nieopłacony kapitał zakładowy spółki. Z rachunku zysku i strat za rok 2012 wynika, że spółka nie osiągała żadnych przychodów. Rok obrotowy 2012 został zamknięty stratą
w wysokości 24.705,80 zł. Brak zysku wynikał z faktu, iż spółka ta została założona
w celu podnajmowania lokalu użytkowego wynajętego od powoda, co z przyczyn niezależnych nigdy nie doszło do skutku.

W czasie pełnienia funkcji członków zarządu przez poprzednie osoby, jak również w okresie od kiedy pozwany został powołany w skład zarządu w spółce (...) nie były regulowane na rzecz powoda wynikające z zawartej umowy najmu opłaty czynszowe oraz opłaty dodatkowe. Pomimo powstania w dniu 31 grudnia 2012 r. stanu niewypłacalności pozwany wchodzący w skład jednoosobowego zarządu spółki nie wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki.

W dniu 19 grudnia 2014 r. powód wystąpił z pozwem o zapłatę
w postępowaniu upominawczym przeciwko spółce (...), które zakończone zostało wydaniem w dniu 30 stycznia 2015 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie
w postępowaniu o sygn. akt XX GNc 1154/14 nakazu zapłaty zasądzającego kwotę 135.415,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 5.310 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Jednocześnie
w dniu 21 maja 2015 r. nakaz zapłaty z dnia 30 stycznia 2015 r. zaopatrzony został
w klauzulę wykonalności.

Dysponując tytułem wykonawczym powód wystąpił z wnioskami o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, które prowadzone było przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Mokotowa w W. K. Ł. pod sygnaturą Km 5040/15. Wobec braku ustalenia składników majątkowych spółki (...) postępowanie egzekucyjne zostało w związku
z stwierdzeniem bezskuteczności egzekucji umorzone w dniu 04 grudnia 2015 r.

Od początku powstania, jak również w okresie trwania umowy najmu, spółka (...) nie posiadała jakichkolwiek wartościowych składników majątkowych. Pomimo niezłożenia przez pozwanego w ustawowym terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, który upływał najpóźniej z dniem 14 stycznia 2012 r., powód z uwagi na brak majątku spółki (...) nie uzyskałaby zaspokojenia przysługującej względem tej spółki wierzytelności w żadnym stopniu.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o twierdzenia stron wyraźnie przyznane bądź niezaprzeczone przez przeciwnika, złożone w toku postępowania przez strony dowody z dokumentów oraz opinię pisemną biegłego sądowego, a także wskazane przez strony dokumenty znajdujące się w dołączonych aktach XX GNc 1154/14 oraz z załączonego do pozwu postanowienia Komornika Sądowego w przedmiocie umorzenia postępowania egzekucyjnego. Sąd wskazał, że wprawdzie dowody z dokumentów zostały złożone w części przez strony
w kserokopiach, jednakże ich zgodność z oryginałami nie była kwestionowana, a Sąd również nie znalazł argumentów pozwalających podważyć ich wiarygodność.

W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego K. S. była wiarygodnym dowodem pozwalającym na jednoznaczne ustalenie chwili, w której nastąpiło przewyższenie wartości zobowiązań spółki (...) sp. z.o.o. nad aktywami, a w konsekwencji pozwoliła na ustalenie od kiedy istniały podstawy do złożenia wniosku o zgłoszenie upadłości oraz czy w ramach postępowania upadłościowego powód mógłby uzyskać zaspokojenie oraz w jakim wymiarze.

Za wiarygodne Sąd Okręgowy uznał zeznania pozwanego.

Wobec powyższych ustaleń oraz oceny dowodów, Sąd I instancji uznał, że powództwo było niezasadne.

Po przypomnieniu treści art. 299 k.s.h. oraz przesłanek odpowiedzialności członka zarządu spółki, Sąd wskazał, że strona powodowa wykazała istnienie tytułu wykonawczego, bezskuteczność egzekucji względem spółki oraz fakt pełnienia przez pozwanego funkcji członka zarządu w okresie, w którym już istniało zobowiązanie
z tytułu nieuiszczonych opłat czynszu w ramach zawartej umowy najmu przez spółkę. Sąd wskazał, że pozwany nie kwestionował pełnienia funkcji zarządu w (...) sp. z.o.o. w czasie powstania zaległości w zapłacie czynszu najmu i nie ulega wątpliwości, iż okres ten pokrywał się z datą kiedy zobowiązanie z tytułu umowy najmu powstało, chociaż w dacie tej nie było jeszcze wymagalne, bowiem stało się takie 19 grudnia 2014 r. .Do zobowiązania powstałego w ramach stosunku najmu łączącego powoda i spółkę, Sąd I instancji doliczył też zobowiązanie stanowiące równowartość skapitalizowanych odsetek ustawowych, koszty postępowania sądowego, koszty postępowania klauzulowego i koszty postępowania egzekucyjnego.

Pomimo wykazania przesłanek odpowiedzialności, Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany uwolnił się od odpowiedzialności, ponieważ znalazła zastosowanie przesłanka egzoneracyjna określona w art. 299 § 2 k.s.h. Pozwany wskazał na to, że z uwagi na niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego strona powodowa nie poniosła szkody ponieważ spółka nie posiadała jakiegokolwiek majątku, ani nie prowadziła faktycznie działalności gospodarczej i okoliczności te udowodnił.

Przesłanki uzasadniające zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości zostały ocenione według przepisów ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze z dnia 28 lutego 2003 r., która weszła w życie 01 października 2003 r. Sąd przypomniał, że kryteria według których spółka prawa handlowego może zostać uznana za upadłą, są przewidziane w prawie upadłościowym w sposób zobiektywizowany - art. 10 i 11 Prawa upadłościowego i naprawczego. Następuje to wówczas, gdy dłużnik stał się niewypłacalny. Dłużnik zaś jest niewypłacalny wówczas, jeżeli nie wykonuje swych wymagalnych zobowiązań, a także wówczas, gdy jego zobowiązania przekraczają wartość majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje. Artykuł 21 stanowi zaś, że dłużnik jest zobowiązany nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości.

Jedną zatem z alternatywnych przesłanek do ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy jest tzw. przewyżka zobowiązań nad majątkiem spółki. Zaistnienie stanu niewypłacalności zawsze bezwzględnie obliguje zarząd spółki (a także poszczególnych jego członków) do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie jej upadłości, niezależnie od wartości niewykonanych zobowiązań oraz długości opóźnienia. Ustalenie dnia, w którym spółka stała się niewypłacalna, wymaga bieżącego orientowania się w stanie interesów i majątku spółki, a zatem stanowi swoiste zaostrzenie odpowiedzialności członków zarządu – tak: wyrok Sądu Najwyższego z 6 maja 2009 r., II CSK 661/08, w którym podkreślono, że ustalenie, kiedy członkowie zarządu spółki powinni złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości, jest niezbędne dla oceny pozostałych przesłanek wyłączających ich odpowiedzialność z mocy art. 299 § 2 k.s.h., na których opierają swoją obronę. Ustalenie czasu właściwego jest o tyle istotne, że chwilę tę należy za każdym razem odnosić do stanu majątkowego spółki.

Zaoferowany przez strony materiał dowodowy w sprawie potwierdził w sposób niebudzący wątpliwości, że moment w którym S. R. winien wystąpić
z wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki powstał w dniu 31 grudnia 2012 r. Od tego momentu biegł dwutygodniowy termin wynikający z ustawy do złożenia wniosku
o ogłoszenie upadłości.

Zdaniem Sądu pozwany wykazał, że mimo niezgłoszenia w ustawowym terminie wniosku o upadłość strona powodowa nie poniosłaby z tego tytułu szkody. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że majątek spółki był na tyle niewystarczający, iż spółka nie byłaby w stanie nawet uiścić kosztów postępowania upadłościowego. Ponadto nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że postępowanie to by się toczyło, to wierzytelność powoda, z uwagi na to, że ustępowała pierwszeństwu kategoriom wierzytelności o charakterze publicznoprawnym, również nie mogłaby zostać zaspokojona. Jedyny majątek spółki jak wynika z dokumentów finansowych pochodził z wpłaconej kaucji, jednak biegły sądowy wyjaśnił, że wartość ta nieprawidłowo była ujęta w dokumentach finansowych gdyż pochodziła od osoby trzeciej. Także sam kapitał zakładowy na dzień rejestracji nie był opłacony.

Sąd zgodził się tym samym ze stanowiskiem pozwanego co do tego, że brak wniosku o ogłoszenie upadłości nie mógł wywołać po stronie powoda szkody, ponieważ bez względu na to czy taki wniosek byłby złożony, to powód i tak nie mógłby uzyskać zaspokojenia swojej wierzytelności w jakimkolwiek stopniu. Powyższe w sposób jednoznaczny potwierdziła treść opinii biegłego sądowego,
a także załączona do akt sprawy dokumentacja finansowa spółki.

Szkoda w rozumieniu art. 299 k.s.h. obejmuje obniżenie potencjału majątkowego spółki wskutek doprowadzenia spółki do stanu niewypłacalności. Wyłączenie odpowiedzialności członka zarządu jest możliwe wtedy, gdy wykaże, że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego we właściwym czasie, nie zmniejszył się potencjał majątkowy spółki, a wierzyciel i tak nie uzyskałby zaspokojenia, innymi słowy działanie członka zarządu nie było przyczyną szkody powoda. Poprzez powołanie się na tę okoliczność chodzi o wykazanie przez pozwanego, że powód nie uzyskałby
w postępowaniu upadłościowym – choćby zostało ono wszczęte we właściwym czasie – zaspokojenia swej należności ze względu na brak wystarczającego majątku spółki. Pozwany winien był udowodnić – odwołując się do stanu majątkowego spółki istniejącego w czasie właściwym do zgłoszenia upadłości oraz uwzględniając określoną w art. 342 p.u.n. kolejność zaspokajania się z masy upadłości – że na zaspokojenie należności powoda nie starczyłoby środków wchodzących w skład masy upadłości (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 września 1999, II CKN 608/98 i z dnia 16 grudnia 1999 r., II CKN 630/98, niepubl.).

Abstrahując od powyższego Sąd zauważył również, że prawidłowy jest pogląd pozwanego, iż podstawa ogłoszenia upadłości zachodzi tylko wówczas, gdy istnieje co najmniej dwóch wierzycieli przedsiębiorcy, którego wniosek dotyczy (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 1999 r., I CKN 1121/98, LEX nr 406977 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1993 r., III CZP 61/93, OSNCP 1994, Nr 1, poz. 7, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2010 r., IV CNP 95/09). W konsekwencji, w razie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości podmiotu, który jest dłużnikiem tylko jednego wierzyciela, powinien on zostać oddalony (por. komentarza F. Zedler [w:] A. Jakubecki, F. Zedler, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, Warszawa 2010, s. 23; P. Zimmerman, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, Warszawa 2015, s. 4). W takiej sytuacji nie występuje przesłanka materialna niezbędna do ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy, określona art. 1 ust. 1 Puin. Tym samym istnienie po stronie powoda braku szkody w związku z niezłożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości wynikał również z faktu, że brak było przesłanek wynikających z przepisów prawa do tego, aby taki wniosek złożyć

Kosztami postępowania w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. obciążył w całości stronę powodową.

Z wydanym wyrokiem nie zgodziła się strona powodowa, , zaskarżając orzeczenie w całości i wskazując na naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego błędnych wniosków, polegających na ustaleniu przez Sąd I instancji, że wystąpienie przez pozwanego z wnioskiem o ogłoszenie upadłości w przepisanym terminie nie wpłynęłoby na stopień zaspokojenia roszczeń powoda,

- art. 299 § 2 k.s.h. poprzez błędną jego wykładnię i uznanie, że powód nie poniósł szkody a pozwany uwolnił się od odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h.

- art. 6 k.c. przez uznanie, że pozwany wykazał w sposób jednoznaczny stan majątkowy spółki (...), pozwalający mu na zaniechanie wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości w przepisanym terminie,

- niezastosowanie przepisu art. 5 k.c. w zw. z art. 299 § 2 k.s.h.

W związku z powyższymi zarzutami strona powodowa wniosła o zmianę wyroku i zasądzenie dochodzonej kwoty oraz kosztów procesu za dwie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja strony powodowej nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu I instancji, iż pozwanemu udało się wykazać istnienie przesłanki egzoneracyjnej, która zwalnia go
z odpowiedzialności przewidzianej przepisem art. 299 § 1 k.s.h.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c., bowiem zdaniem Sądu II instancji ocena dowodów została dokonana obiektywnie i wyczerpująco, a tym samym w sposób nienaruszający zasad wynikających z treści powołanego przepisu. Należy podkreślić, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, bowiem tylko takie uchybienia mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające dla wykazania zasadności tak postawionego zarzutu przekonanie strony o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez sąd (por. T. Ereciński „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze. Część druga. Postępowanie zabezpieczające. Tom 1” pod red. T. Erecińskiego, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis Sp. z o.o., Warszawa 2007 r. i powołane tam orzecznictwo Sądu Najwyższego).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego skarżący nie wykazał, aby wnioski Sądu I instancji były w jakimkolwiek zakresie nielogiczne, bądź sprzeczne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że twierdzenia powoda nie zostały w żaden sposób udowodnione, bowiem nie ulega wątpliwości, iż z załączonych do pozwu dokumentów, a ponadto z zeznań powoda i sporządzonej opinii biegłego, niekwestionowanej przez żadną ze stron, nie wynika, by udało mu się zakwestionować fakty wskazywane przez pozwanego. Również Sąd II instancji nie ma wątpliwości, że pomimo wykazania przesłanek określonych w art. 299 § 1 k.s.h., zastosowanie znajdzie przepis art. 299 § 2 k.s.h., który pozwala członkowi zarządu dłużnej spółki na uwolnienie się od odpowiedzialności. Wniosek, iż spółka nie posiadała majątku wynikał z opinii biegłego, a dowodu tego strona powodowa nie zakwestionowała. Biegły w opinii wskazał również, że gdyby (...) W. zgodnie z umową wypowiedziało łączący go i spółkę stosunek prawny, to strata wyniosłaby nie kwotę wynikającą z nakazu zapłaty 135.415,96 zł, ale 28.864,30 zł. Ponadto możliwe byłoby potrącenie kaucji w kwocie 21.021,93 zł, zatem uprawniony był pogląd Sądu Okręgowego, że szkody nie było. Na to rozumowanie nakładały się również słuszne rozważania wskazujące na brak podstaw do wszczęcia postepowania upadłościowego i to z co najmniej trzech przyczyn – brak drugiego wierzyciela, brak środków na prowadzenie upadłości oraz kategoria wierzytelności, do której zaliczała się należność powoda.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy, prawidłowo wskazał na wykazanie spełnienia przesłanki egzoneracyjnej przez członka zarządu spółki (...). Należy podkreślić, iż proces cywilny jest procesem kontradyktoryjnym, co oznacza, że strony zobowiązane są do przedstawiania okoliczności związanych z toczącym się postępowaniem oraz dowodów na ich poparcie, zaś w razie nie sprostania ciężarowi dowodu to na nich spadają wszelkie negatywne konsekwencje, związane w szczególności z oddaleniem powództwa. Nie ulega wątpliwości, iż to powód jest gospodarzem zainicjowanego przez siebie postępowania i to na nim spoczywał obowiązek przedstawienia dowodów na obalenie udowodnionych twierdzeń, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Zatem słusznie uznał Sąd Okręgowy, że powód obowiązkowi temu nie sprostał i nie udało mu się wykazać, że doszło po jego stronie do szkody oraz, że zaistniały przesłanki do prowadzenia postepowania upadłościowego. Dowodowi z opinii biegłego, jak już wspomniano, niezakwestionowanej, nie został przeciwstawiony żaden inny dowód, który obalałby fakty wynikające z materiału dowodowego przedstawionego przez pozwanego.

Wbrew zarzutowi strony skarżącej, Sąd Okręgowy nie naruszył też przepisu art. 6 k.c. Zgodnie z treścią tego artykułu ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten formułuje podstawową regułę rozkładu ciężaru dowodu w sporze cywilnoprawnym wskazując przede wszystkim, kogo obciążają skutki niepowodzenia procesu dowodzenia. O tym, co strona powinna udowodnić w konkretnym procesie decydują przede wszystkim: przedmiot sporu, prawo materialne regulujące określone stosunki prawne i prawo procesowe normujące zasady postępowania dowodowego.

Podkreślić należy, że przepis art. 6 k.c. reguluje podstawowe reguły dowodowe, tj. pierwszą - generalnie wymagającą udowodnienia powołanego przez stronę faktu, powodującego powstanie określonych skutków prawnych, oraz drugą regułę, która sytuuje ciężar dowodu danego faktu po stronie osoby, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Pierwsza „zasada obowiązku udowodnienia powoływanego faktu" jest w istocie nieunikniona ze względów racjonalnych, ponieważ odmienna regulacja powodowałaby powstanie niedopuszczalnej łatwości wywodzenia skutków prawnych z prostego powołania się na fakt bez potrzeby jego udowodnienia. Natomiast druga stanowi „ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu", od której wyjątki mogą wskazywać niektóre przepisy szczególne. Artykuł 6 k.c. więc traktuje
o ciężarze dowodu w sensie materialnoprawnym i wskazuje, kogo obciążają skutki niepowodzenia procesu udowadniania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2011 r., I CSK 517/10, LEX nr 960502, oraz z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 25/10, LEX nr 885020). Z art. 6 k.c. płynie generalny wniosek, że Sąd powinien przyjąć za prawdziwe fakty udowodnione przez stronę obciążoną dowodem
i pominąć te, których nie wykazała w sposób przekonujący. Wszelka ingerencja zmierzająca do zmiany reguły z art. 6 może być oceniona jako uchybienie prawu materialnemu i procesowemu. Oczekiwanie przez sąd, wbrew treści art. 6, przeprowadzenia dowodu przez daną stronę i obarczenie jej skutkami braku dowodu, którego ciężar na niej nie spoczywał, może stanowić podstawę zaskarżenia orzeczenia. W tezie wyroku z dnia 06 października 2010 r., II CNP 44/10, LEX nr 970065, Sąd Najwyższy stwierdził wprost, że: „O naruszeniu art. 6 k.c. można by powiedzieć, gdyby sąd orzekający przypisał obowiązek dowodowy innej stronie, nie tej, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne". Z komentowanego przepisu wynika dla sądu nakaz rozstrzygnięcia merytorycznego, nawet wtedy, gdy postępowanie dowodowe nie przyniosło efektu; sąd powinien rozstrzygnąć na niekorzyść osoby, która opierała swe twierdzenia na faktach nieudowodnionych (P. Machnikowski (w:) Kodeks cywilny..., red. E. Gniewek, t. 1, s. 34; podobnie K. Piasecki (w:) Kodeks postępowania cywilnego..., red. K. Piasecki, t. 1, s. 770)

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że to na stronie powodowej ciążył obowiązek przedstawienia takiego materiału dowodowego, który pozwoliłby na wyciągnięcie pewnych i ostatecznych wniosków, potwierdzających tezę prezentowaną przez gminę, że w sprawie nie miała miejsca przesłanka egzoneracyjna, na która powoływał się w toku postepowania pozwany.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można również stwierdzić naruszenia przepisu art. 5 k.c. w zw. z art. 299 § 2 k.s.h. Nie zostało w sprawie wykazane, by pozwany powołał się na przesłankę egzoneracyjną w złej wierze czy też dlatego, by wykorzystywać własne prawa podmiotowe. W dacie, kiedy S. R. miał możliwość złożenia wniosku o upadłość spółki (...), możliwość ta była jedynie teoretyczna, bowiem nawet złożenie takiego wniosku nie spowodowałoby prowadzenia postepowania. Wniosek podlegał oddaleniu z uwagi na trzy kwestie: brak drugiego wierzyciela, brak środków na prowadzenie postępowania
i zaszeregowanie wierzytelności miasta stołecznego do kategorii czwartej, która i tak nie zostałaby zaspokojona, bowiem pierwszeństwo miały choćby koszty postepowania upadłościowego. Pozwany w okresie pomiędzy 01 a 14 stycznia 2013 r. podjął jedyną słuszną decyzję, by nie składać wniosku o upadłość, który byłby wnioskiem nieskutecznym.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego jest pochodną wyniku procesu i zostało oparte o przepis art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Na zasądzoną kwotę składa się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika ustalone
w minimalnej stawce, określonej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości, obowiązującym w dacie wniesienia apelacji.

SSO (del) Anna Strączyńska SSA Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska SSA Marzanna Góral