Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1642/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 września 2019 roku (...) (...) w P. wniosła przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 3946,89 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 3696,89 zł od dnia 16 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 250 zł od dnia 13 września 2020 r. do dnia zapłaty, a także kosztów procesu wg norm przepisanych. Powódka jako nabywca wierzytelności od poszkodowanego zdarzeniem drogowym, którego sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego, dochodzi dopłaty do odszkodowania za szkodę w pojeździe w kwocie 3696,89 złotych oraz zwrotu kosztów ekspertyzy w kwocie 250 zł.

Nakazem zapłaty z dnia 11 października 2019 r. Sąd uwzględnił żądanie powódki.

Pozwany złożył sprzeciw i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzanie kosztów procesu wg norm przepisanych. Podniósł, iż mimo złożonej oferty, poszkodowany nie zdecydował się na przeprowadzenie naprawy w sieci warsztatów współpracujących z pozwanym. Nadto pozwany podniósł zarzut zawyżenia kosztów naprawy ustalonych przez powódkę oraz zakwestionował zasadność kosztów prywatnej kalkulacji naprawy.

W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 marca 2019 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki V. o numerze rejestracyjnym (...) należący do A. K.. Sprawca szkody posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC u pozwanego. Poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu, który po przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego przyznał na podstawie kosztorysu odszkodowanie w kwocie 2723,50 zł.

Niesporne, a nadto dowód:

- decyzja (...) z dnia 16 kwietnia 2019 r. k. 17;

- kalkulacja (...) k. 18-20;

- dokumentacja fotograficzna k. 55-56;

- pismo z dnia 18 marca 2019 r. k. 57-61;

- akta szkody nr (...), płyta DVD k. 63.

Przyznane odszkodowanie nie wystarczyło na naprawę pojazdu. Dnia 19 lipca 2019 r. A. K. zawarł z (...) spółką komandytową w P. umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na ww. spółkę wszelkie wierzytelności przysługujące mu w stosunku do (...) Spółki Akcyjnej w W. z tytułu doznanej szkody. Z tego tytułu A. K. otrzymał od (...) spółki komandytowej w P. kwotę 1000 zł.

Następnie dnia 7 sierpnia 2019 r. (...) (...) w P. zawarła z powódką umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelała na powódkę ww. wierzytelność nabytą od poszkodowanego.

Poszkodowany po uzyskaniu ceny z tytułu przelewu wierzytelności zdecydował się na naprawę pojazdu w nieautoryzowanym warsztacie u swojego znajomego. Mimo naprawy niektóre uszkodzenia były jeszcze widoczne. Poszkodowany sprzedał pojazd po naprawie.

Dowód:

- umowa cesji k. 22;

- umowa cesji k. 21;

- odpis z (...) sp.z o.o.s.k. k. 23-26;

- odpis z KRS powódki k. 13-16;

- zeznania świadka A. K. k. 89-89v.

Dnia 2 września 2019 r. na zlecenie powódki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w P. sporządziła kalkulację naprawy, w której ustalono, że koszty naprawy V. o numerze rejestracyjnym (...) wynoszą 6420,39 zł brutto.

Z tytułu sporządzonej kalkulacji wystawiono na rzecz powódki fakturę VAT nr (...) na kwotę 250 zł brutto, która powódka opłaciła.

Dowód:

- kalkulacja k. 27-33;

- faktura VAT k. 34;

- potwierdzenie przelewu k. 35.

Pismem z dnia 3 września 2019 r. powódka powiadomiła o dokonanej cesji wierzytelności i wezwała pozwanego do zapłaty kwoty wynikającej z uzyskanej kalkulacji naprawy pomniejszonej o kwotę dotychczas wypłaconego odszkodowania oraz powiększonej o koszt uzyskania kalkulacji wynikający z faktury.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty k. 36,

- korespondencja e-mail k. 37-41.

Koszt naprawy pojazdu marki V. nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń będących wynikiem zdarzenia z dnia 11 marca 2019 r. i przy użyciu do naprawy wyłącznie nowych, oryginalnych części zamiennych sygnowanych logo producenta pojazdu wynosił 7275,39 zł brutto.

Koszt naprawy ww. pojazdu z użyciem dostępnych ówcześnie alternatywnych części zamiennych pozwalający na pełne i pod każdym względem przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody wynosił 5958,60 zł brutto.

Dowód:
- opinia biegłego sądowego W. S. k. 97-114, 140-141.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim nie był on bezsporny, został oparty o przedłożone dokumenty, których autentyczności strony nie kwestionowały, wyciągając jedynie odmienne wnioski. Jako szczere i prawdziwe sąd ocenił zeznania przesłuchanego w sprawie świadka. Wyliczając wartość kosztów naprawy pojazdu, Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego, zważywszy że strony oszacowały wartość szkody na podstawie kalkulacji, stanowiących dokumenty prywatne (art. 245 k.p.c.). Biegły sporządził opinię wariantową, również przy użyciu dostępnych części zamiennych klasy (...), W sposób logiczny wyjaśnił zasadność oszacowania kosztów naprawy przy użyciu dostępnych części klasy Q, wskazując na prawie 11 - letni czas eksploatacji pojazdu i jego znaczny przebieg wynoszący 241.932 km, przez co można go uznać za w istotnym stopniu wyeksploatowany. Wprawdzie w opinii biegłego technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione było użycie do naprawy pojazdu dostępnych części alternatywnych, ale wyłącznie co najmniej części jakości porównywalnej do jakości części oryginalnych, potwierdzonej przez niezależne instytuty badawcze, czyli części co najmniej jakości (...) i (...). Tylko tej jakości części pozwalały na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody pod względem funkcjonalnym, technicznym i estetycznym. Niemniej jednak w omawianym przypadku części jakości (...) i (...) nie były dostępne, zatem pozostawała naprawa pojazdu z użyciem szyby czołowej i reflektora w jakości (...). Biegły zaznaczył przy tym, że stawka 100 zł za rbg przyjęta w kosztorysie sporządzonym na zlecenie powódki odpowiada stawkom występującym na rynku lokalnym, to jest w G., gdzie zamieszkuje poszkodowany. Ustosunkowując się do zarzutów powoda, w opinii uzupełniającej przekonywająco wyjaśnił, że części alternatywne klasy (...) są częściami tej samej lub zbliżonej jakości i trwałości co części oryginalne klasy O, produkowane przez tego samego podwykonawcę producenta dla potrzeb montażu fabrycznego. Użycie części jakości Q może nawet podwyższyć właściwości techniczno – użytkowe pojazdu 11-letniego. Metodologia przyjęta przez biegłego nie może budzić zastrzeżeń, dlatego sąd uznał opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w przeważającej części zasadne.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c.

Legitymacja powódki do dochodzenia roszczeń na własną rzecz nie była kwestionowana przez pozwanego. Wynika ona z przedłożonych przez nią umów cesji oraz z art. 509 k.c. Sąd w niniejszej sprawie nie dopatrzył się nieważności umów przelewu z uwagi na normę wynikającą z art. 510 § 2 k.c. Sąd odnośnie do legitymacji czynnej powódki wynikającej z umowy przelewu w pełni podziela argumentację prawną wyrażoną w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy z dnia 23 stycznia 2020 r., sygnatura akt VIII Ga 536/19, niepubl. W ocenie sądu wymienione w art. 509 k.c. elementy przelewu wierzytelności zostały zawarte w obu umowach cesji załączonych do pozwu. Przelana wierzytelność poszkodowanego, a następnie spółki, od której powódka wierzytelność nabyła, jest w sposób dostateczny oznaczona. Poszkodowany otrzymał od nabywcy z tego tytułu cenę. Zachowany jest zatem element odpłatności. Powódka była więc czynnie legitymowana do dochodzenia niniejszym pozwem roszczenia z tytułu szkody w pojeździe należącym do A. K..

Nie była przy tym kwestionowana odpowiedzialność sprawcy zdarzenia drogowego, którego pojazd był ubezpieczony od OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Nie było to również przedmiotem sporu w toku likwidacji szkody, albowiem ubezpieczyciel sprawcy wypłacił na rzecz poszkodowanego kwotę 2723,50 zł, uznając, że taka kwota pozwoli na przeprowadzenie naprawy przywracającej stan pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.

Przedmiotem sporu była wysokość odszkodowania – powódka skalkulowała je jako hipotetyczny koszt naprawy. Zdaniem powódki wartość naprawy szkody ustalona w oparciu o prywatną opinię wynosiła 6420,39 zł, inaczej niż przyjął to ubezpieczyciel poszkodowanego. W tym miejscu należy odnotować najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r., sygn. II CNP 43/17, LEX nr 2490615 i przywołane tam inne orzeczenia SN), zgodnie z którym powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar. Innymi słowy, niezależnie od tego, czy poszkodowany dokonał już odpowiedniej naprawy samochodu, to "sam obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela pojawił się już z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał go naprawić" (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018 r., sygn. II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r , sygn. II CNP 41/17, LEX nr 2481973). Podobnie wyraził się Sąd Najwyższy w postanowieniach z dnia 7 grudnia 2018 r. o sygn. akt III CZP 51/18, 64/18, 72-74/18 publikowanych na (...) Powyższe stanowisko zaaprobował Sąd Okręgowy w Szczecinie, czemu dał wyraz w wyroku z dnia 15 czerwca 2018 r., sygn. akt VII Ga 278/18 (niepublikowany), w którym wyjaśnił, że wysokość odszkodowania powinna być ustalona na podstawie hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu ustalonych niezależnie od poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy. Stanowisko Sądu Najwyższego w tym zakresie jest już utrwalone (tak postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2019 r. , III CZP 102/18) i doprowadziło do utrwalonego kierunku wykładni wskazanych przepisów. W orzecznictwie SN wyjaśniono również, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody nie mają znaczenia późniejsze zdarzenia m.in. w postaci sprzedaży uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu (tak postanowienie SN z dnia 20 lutego 2019 r., III CZP 91/18 publ. tamże).

Tym samym podnoszona w sprzeciwie kwestia złożenia poszkodowanemu propozycji naprawy w warsztacie partnerskim pozwanego czy zaoferowanych rabatów na części zamienne, nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie (podobnie jak okoliczność, że w przypadku naprawy przez poszkodowanego pojazdu odszkodowanie powinno odpowiadać faktycznie poniesionym kosztom naprawy). Przy czym poszkodowany ostatecznie naprawę przeprowadził w warsztacie znajomego i mimo to, nadal pozostały nienaprawione uszkodzenia pojazdu.

Sąd kierując się wnioskami biegłego, ustalił, że zasadny koszt naprawy z zastosowaniem części klasy O i Q oraz przy uwzględnieniu stawek za roboczogodzinę w wysokości 100 zł wynosi 5958,60 zł, mając na uwadze wiek i znaczny przebieg pojazdu.

Uzasadnione okazało się również żądanie pozwu co do kwoty 250 zł tytułem sporządzonej na zlecenie powódki kalkulacji naprawy. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 maja 2019 r. sygn. III CZP 68/18, publ. OSNC 2019/10/98 wskazał, że nabywcy w drodze przelewu wierzytelności o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot uzasadnionych kosztów ekspertyzy zleconej osobie trzeciej tylko wtedy, gdy jej sporządzenie było w okolicznościach sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania. Podobnie Sąd Najwyższy wskazał w uchwale z dnia 29 maja 2019 r. (III CZP 68/18, OSNC 2019/10/98). Każdorazowo należy więc ocenić, czy w danej sprawie poniesienie tego wydatku było obiektywnie konieczne. Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powodzie. Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. W niniejszej sprawie wyliczenia biegłego wykazały, że pozwany blisko dwukrotnie zaniżył zasadny koszt naprawy w swoim kosztorysie. W takich okolicznościach wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym.

Kwota dotychczas wypłaconego odszkodowania z tego tytułu (2723,50 zł) nie pokrywa zasadnych kosztów naprawy, ustalonych przez sąd na kwotę 5958,60 zł. Z tych przyczyn zasądzono kwotę 3485,10 zł, na którą składają się: kwota 3235,10 zł, tytułem dalszych kosztów naprawy oraz koszt prywatnej kalkulacji naprawy wynoszący 250 zł.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c., a termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń wynika z art. 817 § 1 i 2 k.c.

Stąd orzeczono jak w pkt I sentencji, a w pkt II sentencji dalej idące powództwo oddalono.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione albo stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała spór w 88%, natomiast pozwany utrzymał się z obroną w 12 %. Na koszty poniesione przez powódkę w kwocie ogółem 1727,08 zł złożyły się: opłata sądowa od pozwu – 200 zł, wydatek na wynagrodzenie biegłego sądowego 610,08 zł (pokryty z uiszczonej zaliczki w kwocie 800 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 900 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych). 88% tej kwoty wynosi w zaokrągleniu 1520 zł. Natomiast na koszty poniesione przez stronę pozwaną w kwocie ogółem 1627,08 zł składały się koszty zastępstwa procesowego - 900 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wydatek na wynagrodzenie biegłego sądowego 610,08 zł i koszty stawiennictwa zawnioskowanego przez pozwanego świadka 100 zł (pokryte z uiszczonej przez niego zaliczki w kwocie 800 zł). 12% tej kwoty wynosi 195 zł. W konsekwencji wzajemnej kompensaty kosztów, w zakresie w jakim strony traktowane są jak wygrane, pozwany obowiązany jest zwrócić na rzecz powódki kwotę 1325 zł (1520 zł – 195 zł = 1325 zł), o czym orzeczono w punkcie III sentencji wyroku.

W pkt IV sentencji sąd na podstawie art. 80 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 1 i 2 u.k.s.c. zwrócił stronom niewykorzystane zaliczki, z których pokryto po połowie wydatki na wynagrodzenie biegłego (w kwocie 1220,16 zł), a z zaliczki pozwanego również koszty stawiennictwa świadka (100 zł), tj. powódce kwotę 189,92 zł, a pozwanemu kwotę 89,92 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4. (...)