Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1364/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 26 sierpnia 2016 roku skierowanym przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powódka I. M. wniosła o pozbawienie w całości tytułu wykonawczego wykonalności w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 6 grudnia 2012 roku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu w sprawie sygn. akt I Co 21/13, który został częściowo pozbawiony wykonalności w zakresie kwoty 780.004,67 złotych wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie II C 163/15.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że razem z mężem zawarła w dniu 28 lutego 2008 roku z (...) Bank S.A. w K. umowę kredytu hipotecznego nr (...) w wysokości 859.296,48 złotych indeksowanego do (...), a następnie zawarte zostały aneksy do tej umowy. Wskazała, że w czasie realizacji umowy ona i jej mąż dokonali spłaty w kwocie około 235.000 złotych, a następnie na skutek nieterminowego regulowania zobowiązania umowa kredytu została wypowiedziana pismem z dnia 8 lutego 2012 roku i w dniu 6 grudnia 2012 roku pozwany Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny. Podała, że pomimo tego, że w dniu 10 marca 2014 roku została przeniesiona na pozwanego własność nieruchomości w zamian za zwolnienie z części długu w wysokości 776.400 złotych, pozwany nadal egzekwował pozostałą część zadłużenia. Wskazała, że w związku z powyższym wystąpiła o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności i wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w części dotyczącej należności głównej w zakresie kwoty 780.004,67 złotych i oddalił powództwo w pozostałej części.

Powódka podniosła, że wierzytelności stwierdzone w wystawionym bankowym tytułem egzekucyjnym nie istniały we wskazanej w nim wysokości ze względu na wprowadzenie do zawartej umowy szeregu klauzul o charakterze niedozwolonym, którymi nie była w związku z tym związana, gdyż byłyby niezgodne z prawem i kształtowałyby jej prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Za niedozwolone postanowienia umowne powódka wskazała m.in. postanowienia dotyczące przewalutowywania kredytu ze złotówek na franki, a następnie z franków szwajcarskich na złotówki (w sposób całkowicie arbitralny, jednostronny i niepoddający się weryfikacji oparty wyłącznie o sporządzaną przez samego pozwanego Tabele Kursów), dotyczące uwzględnienia przy wypłacie każdej transzy kredytu przeliczenia według kursu kupna walut, zaś przy każdej spłacie przeliczenia według ustalonego przez pozwanego kursu sprzedaży oraz postanowienia dotyczące tego, że w okresie obniżenia raty kapitałowej (do wysokości „raty stałej”) pozostała część raty kapitałowo – odsetkowej była przez cały czas naliczana, a następnie dopisywana do salda kredytu po zakończeniu okresu obowiązywania. Powódka wskazała też, że powyższe klauzule indeksacyjne oparte o ustalane jednostronnie przez banki tabele kursów walut stanowią niedozwolone klauzule umowne wpisane rejestru klauzul niedozwolonych prowadzony przez UOKiK, np. pod numerami (...), (...), (...), czy 6380. Powódka podniosła, że po pominięciu niewiążących niedozwolonych klauzul umownych, saldo zadłużenia byłoby o wiele niższe niż wykazane w wystawionym przez pozwanego bankowym tytule egzekucyjnym, zaś dokonane spłaty i przeniesienie własności nieruchomości pokryłyby prawidłowo wyliczone zadłużenie.

(pozew k. 2 – k. 11)

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 października 2016 roku pozwany (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o odrzucenie pozwu w całości na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. ewentualnie o oddalenie powództwa w całości, wskazując, że nigdy nie wykonywał swoich uprawnień w sposób, który naruszałby interes konsumentów, stąd postanowienia umowne zawarte w łączącej go z powódką umowie kredytu nie są abuzywne i wiążą powódkę.

(odpowiedź na pozew k. 72 – k. 80)

W piśmie procesowym z dnia 29 marca 2017 roku powódka poparła w całości powództwo, wnosząc o jego uwzględnienie w całości, wskazując m.in. iż w jej ocenie przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna z uwagi na brak możliwości w polskim systemie prawnym zastąpienia klauzul niedozwolonych przez dyspozytywne przepisy prawa krajowego. Brak możliwości wykonywania umowy skutkować powinien jej nieważnością, gdyż przyjęcie tego typu skutku nie jest w żadnym stopniu sprzeczne z interesem powódki, jako konsumenta. Powódka wskazała, że przy uwzględnieniu dokonanych przez nią do tej pory spłat oraz wartości nieruchomości, przekazanej przez nią na własność pozwanego na poczet jej zadłużenia kredytowego (w ramach tzw. datio in solutum), kwota udzielonego jej kredytu zostałaby już z całą pewnością spłacona, a może nawet wystąpiłaby po jej stronie niewielka nadpłata.

Powódka podała, że w jej ocenie brak jest podstaw do odrzucenia pozwu z uwagi na powagę rzeczy osądzonej, bowiem przedmiotem rozpoznania w sprawie Sądu Okręgowego
w Ł. sygn. akt II C 163/15 nie była kwestia zastosowania w umowie kredytu tzw. klauzul abuzywnych.

(pismo procesowe k. 152 – k. 170)

Postanowieniem z dnia 11 stycznia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny (sygn. akt I ACz 1958/18) zmienił postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi I Wydziału Cywilnego z dnia 4 października 2018 roku oddalające wniosek powódki o zabezpieczenie powództwa, poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi J. K. pod sygn. akt KM 639/18 w zakresie, w którym jest ono prowadzone na podstawie tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 6 grudnia 2012 roku, zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nadaną postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu z dnia 15 stycznia 2013 roku, sygn. akt I Co 21/13.

(postanowienia k. 398 – k. 400v, k. 490 – k. 493)

Postanowieniem z dnia 9 kwietnia 2019 roku Sąd zawiesił postępowanie w sprawie na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. do czasu prawomocnego zakończenia postępowania toczącego się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie o sygn. akt
C-260/18.

(postanowienie k. 516, protokół rozprawy k. 515)

W piśmie procesowym z dnia 14 października 2019 roku powódka wniosła o podjęcie zawieszonego postępowania w sprawie. Powódka podtrzymała zarzut nieważności zawartej przez nią umowy kredytowej.

(pismo procesowe k. 540 – k. 544)

Postanowieniem z dnia 22 października 2019 roku Sąd podjął zawieszone postępowanie w sprawie.

(postanowienie k. 545)

W piśmie procesowym z dnia 22 listopada 2019 roku pozwany Bank potrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i wniósł o oddalenie powództwa w całości, zaprzeczając twierdzeniom powódki o nieważności umowy kredytu.

(pismo procesowe k. 546 – k. 553)

Sąd Okręgowy dokonał następujących ustaleń faktycznych:

W dniu 28 lutego 2008 roku powódka I. M. i jej mąż E. M. zawarli z (...) Bank S.A. w K. umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...). Przedmiotem tej umowy było udzielenie kredytu kwocie 859.296,48 złotych stanowiącej równowartość 405.328,53 CHF (przy czym rzeczywista równowartość kredytu zostanie określona po wypłaceniu ostatniej transzy) z przeznaczeniem na spłatę kredytów hipotecznych, kart kredytowych, pokrycie składek ubezpieczeniowych, uiszczenie kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki, spłatę zobowiązań oraz na dowolny cel konsumpcyjny.

Spłata kredytu miała nastąpić w 288 równych ratach kapitałowo – odsetkowych.

W § 9 ust. 2 umowy określono, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do (...) według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków.

W § 6 ust. 1 umowy postanowiono, że Bankowa Tabela Kursów walut kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut jest sporządzana przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez następny dzień roboczy.

Z § 10 ust. 3 umowy wynika, że wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...) obowiązującego w dniu spłaty.

W § 14 ust. 3 umowy postanowiono, że „Jeżeli Kredytobiorca, mimo upływu okresu wypowiedzenia nie ureguluje należności, Bank w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia, dokonuje przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN, z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz, określanego przez Bank w Tabeli Kursów”.

Następnie zostały zawarte aneksy do umowy dotyczące m.in. wydłużenia okresu spłaty i sposobu ustalania kursu.

W aneksie nr (...) do umowy sporządzonym w dniu 8 listopada 2008 roku zmieniono m.in. treść § 10 umowy, postanawiając w ust. 4, że wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut ustalonego przez Narodowy Bank Polski.

(kserokopia umowy k. 20 – k. 26, kserokopie aneksów k. 27 – k. 34)

Przed zawarciem umowy kredytu powódka korzystała z pomocy pośrednika finansowego Dom Banku, który wyjaśniał zasady udzielania kredytów indeksowanych do (...). Pracownik Banku przed podpisaniem umowy przekonywał powódkę i jej męża, że umowa jest korzystna. W dacie zawarcia umowy nikt nie spodziewał się istotnej zmiany kursu (...).

(zeznania powódki protokół rozprawy z dnia 22 września 2020 roku 00.09.28- 00.10.40 k. 584 oraz w zw. z k. 280 )

Po okresie trzech latach spłaty powódka straciła płynność finansową i przestała spłacać zadłużenie wynikające z przedmiotowej umowy kredytu, co spowodowało wypowiedzenie umowy kredytu pismem z dnia 8 lutego 2012 roku i przewalutowanie kredytu po kursie sprzedaży franka szwajcarskiego.

(okoliczności bezsporne, kserokopia wypowiedzenia umowy kredytu k. 35 – k. 36)

W dniu 6 grudnia 2012 roku wierzyciel (...) Bank S.A. w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) przeciwko powódce i jej mężowi E. M. na łączną kwotę zadłużenia z tytułu zawartej umowy kredytu hipotecznego wynikającego z umowy nr (...) w wysokości 1.867.662,38 złotych, na którą składa się:

1.  należność główna w kwocie 1.506.328,09 złotych;

2.  odsetki za opóźnienie za okres od dnia 1 grudnia 2011 roku do dnia 13 lipca 2012 roku w kwocie 119.456,94 złote;

3.  opłaty i prowizje w kwocie 758,32 złotych.

Powyższy bankowy tytuł egzekucyjny został zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu z dnia 15 stycznia 2013 roku w sprawie o sygn. akt I Co 21/13.

(kserokopia postanowienia k. 39 – k. 40, kserokopia bankowego tytułu egzekucyjnego k. 41)

W dniu 10 marca 2014 roku strony zawarły umowę o świadczenie w miejsce wykonania, na mocy której powódka i jej mąż przenieśli na stronę pozwaną udziały we własności zabudowanej nieruchomości, stanowiącej działkę gruntu nr (...), o powierzchni 0,4971 ha położonej w A., przy ul. (...), dla której w Sądzie Rejowym w Z. prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...), zaś strona pozwana zwolniła dłużników z obowiązku zwrotu części długu wynikającego z umowy kredytowej w zakresie kwoty 776.400 złotych.

(umowa k. 42 – k. 46)

W dniu 10 lipca 2014 roku przeciwko powódce zostało wszczęte przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejowym w Z. z wniosku pozwanego Banku postępowanie egzekucyjne na podstawie tytułu wykonawczego: bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia
6 grudnia 2012 roku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia
15 stycznia 2013 roku, które było prowadzone pod sygn. akt Km 597/14 .

(kserokopia zawiadomienia o wszczęciu egzekucji k. 48)

W pozwie z dnia 22 stycznia 2015 roku powódka wniosła o pozbawienie powyższego tytułu wykonawczego wykonalności podnosząc fakt spłaty zobowiązania wobec pozwanego Banku i zarzucając stronie pozwanej naruszenie zasad współżycia społecznego.

Postępowanie toczyło się przed Sądem Okręgowym w Łodzi w sprawie o sygn. akt
II C 163/15 i w dniu 29 czerwca 2016 roku zakończyło się wydaniem prawomocnego wyroku, na mocy którego tytuł wykonawczy został pozbawiony wykonalności w części dotyczącej należności głównej w zakresie kwoty 780.004,67 złote, a w pozostałej części powództwo zostało oddalone.

W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że po powstaniu tytułu wykonawczego strona pozwana zwolniła dłużników z kwoty 776.400 złotych, nadto powódka dokonała dalszych wpłat w kwocie 3.604,67 złotych i uwzględnił powództwo na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. w zakresie obejmującym kwotę 780.004,67 złotych. W pozostałym zakresie Sąd uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie jako w istocie oparte na dyspozycji art. 5 k.c.

(kserokopia wyroku z uzasadnieniem k. 49 – k. 53)

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi J. K., pismem datowanym na dzień 10 września 2018 roku zawiadomił powódkę, że przejął po zbiegu egzekucji akta sprawy Km 597/14 zgodnie z wnioskiem wierzyciela z dnia
22 sierpnia 2018 roku oraz że będzie prowadził postępowanie egzekucyjne pod numerem
Km 1639/18. W piśnie tym Komornik dokonał wezwania do przekazania na jego rachunek bankowy środków pieniężnych pozostających w depozycie oraz dalszego dokonywania potrącanej z zajętego rachunku bankowego dłużnika i przekazywania ich na jego rachunek bankowy. Wskazał, że stan zaległości w powyższej sprawie na dzień 10 września 2018 roku wynosi: należność główna: 819.928,09 złotych; odsetki do 10 września 2018 roku: 894.696,82 złotych i w przypadku zwłoki również dalsze odsetki od dnia 11 września 2018 roku w wysokości 356,72 złote dziennie.

(zawiadomienie k. 393)

Mąż powódki E. M. zmarł.

(okoliczność bezsporna)

Narodowy Bank Polski oblicza i publikuje swoje wyceny walut zgodnie ze ściśle ustalonymi zasadami. Informacje na temat metodologii stosowanej przez NBP znajdują się w urzędowym biuletynie tej instytucji (nr (...)). Można zatem stwierdzić, że kursy NBP zawierają uśrednioną marżę najważniejszych banków operujących na polskim rynku. Przy czym należy stwierdzić, że nie są znane kursy po których banki nabywają i sprzedają waluty na rynku forrex, ponieważ dzieje się to w indywidualnych transakcjach pomiotów na rynku międzynarodowym. Banki nie doliczają marży do średniego kursu NBP, ale kurs NBP jest wynikiem kursów stosowanych przez banki, które doliczają własną marżę do podstawowego, niepublikowanego kursu pozyskania waluty na rynku międzynarodowym. Można jedynie stwierdzić, czy spread stosowany przez pozwanego mieścił się w granicy średnich spreadów stosowanych przez inne banki na rynku polskim.

Na podstawie poszczególnych zestawień porównawczych między wysokością spreadu w poszczególnych bankach można stwierdzić, że marża pozwanego Banku w zakresie sprzedaży i kupna franków szwajcarskich była porównywalna z innymi spreadami, a co za tym idzie marżami oferowanymi przez banki na rynku.

Należy zatem stwierdzić, że do dnia 8 listopada 2010 roku raty powinny być przeliczane średnimi kursami NBP, które odzwierciedlają średnią marżę na rynku, a następnie kursami sprzedaży NBP zgodnie z Aneksem.

Zaległość powódki w oparciu o kursy kupna i sprzedaży NBP na dzień
22 marca 2012 roku wynosi 411.446,57 CHF, tj. 1.452.839,43 złotych, w tym zaległy kapitał 1.417.621,54 złotych, ubezpieczenie – 35.178,90 złotych oraz opłaty – 38,99 złotych.

(opinia pisemna biegłego z zakresu ekonomii i finansów R. P. k. 285-288, opinia uzupełniająca k. 306- 342, k. 379-388, k. 442- 448, k. 499-508)

Aktualnie powódka I. M. pracuje jako sprzedawca, zamieszkuje w lokalu socjalnym uzyskanym od gminy.

( okoliczności niesporne)

Sąd dokonał ustaleń faktycznych na podstawie powołanych wyżej dowodów w postaci dokumentów, zeznań powódki oraz opinii biegłego z zakresu bankowości R. P..

Sąd na podstawie przepisu art. 207 § 3 k.p.c. w dawnym brzemieniu oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka P. S. na okoliczności dotyczące m.in. zgodności klauzul indeksacyjnych z dobrymi obyczajami, braku możliwości rażącego naruszenia interesu powódki przez klauzule indeksacyjne, sposobu i metody ustalania Tabeli kurzów walut przez powoda, gdyż oceny powyższych okoliczności może w wyniku przeprowadzonego postępowania dokonać Sąd rozpoznający sprawę, a świadek może przedstawić jedynie okoliczności faktyczne, a nie ich ocenę prawną.

Sąd pominął na podstawie art. 235 2 pkt 3 k.p.c. dowód z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości w zakresie wysokości zobowiązania powódki wobec pozwanego Banku w dacie wypowiedzenia umowy i wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego wobec faktu, iż umowa ta została uznana za nieważną, tym samym brak jest podstaw do ustalenia wartości zobowiązań stron w oparciu o jej treść.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki, która w sposób szczery przedstawiła okoliczności zawarcia umowy kredytu z pozwanym Bankiem oraz swoją aktualną sytuację życiową.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W rozpoznawanej sprawie powódka I. M. wystąpiła przeciwko pozwanemu (...) Bank Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia 6 grudnia 2012 roku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu w sprawie sygn. akt I Co 21/13, który został częściowo pozbawiony wykonalności w zakresie kwoty 780.004,67 złotych wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie II C 163/15, podnosząc, iż zawarta w dniu 28 lutego 2008 roku przez strony umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) jest nieważna z uwagi na zawarte w niej niedozwolone postanowienia umowne, które nie mogą być uzupełnione przepisami prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym.

Powództwo przeciwegzekucyjne określone w przepisie art. 840 k.p.c. jest merytorycznym środkiem obrony dłużnika przeciwko niezgodnej z prawem egzekucji, zarówno co do samej zasadności jak i dopuszczalności egzekucji.

Powództwo przeciwegzekucyjne może być oparte na jednej z trzech przesłanek określonych w art. 840 § 1 k.p.c. zgodnie z którym dłużnik może w drodze procesu żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub w części albo ograniczenia, jeżeli:

1) przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;

2) po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne, a także na zarzucie potrącenia

3) małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.

Powódka I. M. dochodzi określonego w pozwie roszczenia na podstawie
art. 840 § 1 pkt. 1 k.p.c., który polega na przeczeniu przez dłużnika zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności. Zaprzeczenie takie może dotyczyć treści tytułu egzekucyjnego oraz innych zdarzeń. Zdarzeniami, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, są zdarzenia będące podstawą świadczenia wynikającego ze zobowiązania dłużnika objętego tytułem egzekucyjnym, który sąd dopuścił generalnie w klauzuli wykonalności do egzekucji, lub będące podstawą klauzuli wykonalności w wypadkach określonych w art. 786, 788-789, 791. Dłużnik może się powoływać zarówno na zdarzenia, które zaszły przed powstaniem tytułu egzekucyjnego, jak i na zdarzenia zaszłe pomiędzy powstaniem tytułu egzekucyjnego a nadaniem temu tytułowi klauzuli wykonalności. W pierwszym wypadku istota zarzutów podnoszonych przez dłużnika sprowadza się do zaprzeczenia treści tytułu egzekucyjnego. Wymieniona podstawa powództwa opozycyjnego może zostać skutecznie zastosowana tylko wtedy, gdy nie stoi temu na przeszkodzie niedopuszczalność drogi sądowej (np. nie jest dopuszczalne zaprzeczenie przez dłużnika obowiązkowi stwierdzonemu w administracyjnym tytule wykonawczym, który z mocy art. 777 § 1 pkt 3 był w danej sprawie tytułem egzekucyjnym, gdyż sąd powszechny nie może badać zasadności ani wymagalności tego rodzaju obowiązku), powaga rzeczy osądzonej (z której na mocy art. 365 § 1 korzystają prawomocne orzeczenia sądu) ani zawisłość sprawy (w odniesieniu do orzeczeń natychmiast wykonalnych). Powództwo opozycyjne nie może zatem zostać oparte na faktach objętych prekluzją wynikającą z prawomocności materialnej wyroku. Jeżeli natomiast dłużnik zwalcza tytuł egzekucyjny, którego treści nie chroni powaga rzeczy osądzonej ani zawisłość sporu, może bez ograniczeń powoływać się na zarzuty zmierzające do zaprzeczenia obowiązkowi spełnienia na rzecz wierzyciela świadczenia wskazanego w tytule. Dotyczy to takich tytułów jak akt notarialny, bankowy tytuł egzekucyjny, ugoda sądowa albo ugoda zawarta przed sądem polubownym. Przyjmuje się, że w odniesieniu do takich tytułów, powództwo może być oparte na zarzutach braku zdolności procesowej, braku pełnomocnictwa osoby, która w imieniu dłużnika złożyła oświadczenie woli, wad oświadczenia woli, nieważności aktu notarialnego lub jego bezskuteczności.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zaoferowany przez powódkę potwierdza jej twierdzenia o zasadności powództwa skonstruowanego w oparciu o art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.,
a w szczególności potwierdza nieważność zawartej z pozwanym Bankiem w dniu 28 lutego 2008 roku umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...).

Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą lub mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwe przepisy przewidują inny skutek.

Rozpoznając sprawę odnieść się należy do zawartych w przedmiotowej umowie kredytu postanowień w zakresie klauzul waloryzacyjnych dotyczących spłaty rat kapitałowo – odsetkowych określonych w § 6 ust. 1, w § 9 ust.2 umowy, § 10 ust. 3 oraz § 14 ust. 3 umowy, które to postanowienia według powódki stanowią niedozwolone klauzule umowne
w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i w związku z tym nigdy jej nie wiązały.

W przedmiotowej sprawie – wobec udzielenia powódce I. M. i jej mężowi E. M. przez pozwany Bank kredytu – znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (Dz. U. 2002, Nr 72, poz. 665 z późn. zm.), w szczególności na mocy art. 78 ustawy dotyczące umowy kredytu (art. 69 i n. ustawy). Zgodnie z treścią przepisu art. 69 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w przypadku utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu, o ile ustawa z dnia 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne nie stanowi inaczej. Termin wypowiedzenia
o którym mowa w ust. 1, o ile strony nie określą w umowie dłuższego terminu, wynosi
30 dni, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy – 7 dni (art. 75 ust. 1 i 2 Prawa bankowego).

W przedmiotowej sprawie powódka zarzuciła, że pozwany Bank miał swobodę w ustalaniu kursu walutowego, w oparciu o który przeliczane były wpłacone w złotówkach środki na ratę kredytu wyrażoną w (...). Powódka dążyła do wykazania, że nie miała świadomości ryzyka walutowego związanego z kredytem w (...), a Bank ukształtował treść jej zobowiązania dowolnie, sprzecznie z elementarnymi zasadami współżycia społecznego.

Odnośnie zarzutu powódki zastosowania w umowie łączącej strony niedozwolonych klauzul umownych – zwanych w literaturze także m.in. klauzulami abuzywnymi (postanowieniami nieuczciwymi, postanowieniami niegodziwymi) – skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów regulują przepisy art. 385 1 k.c. i nast.

Uznanie abuzywności klauzuli umownej możliwe jest zarówno na podstawie klauzuli generalnej zawartej w art. 385 1 § 1 k.c., jak i na podstawie katalogu klauzul zamieszczonego w art. 385 3 k.c. Klauzula generalna zawarta w art. 385 1 § 1 k.c. znajduje zastosowanie do wszystkich umów konsumenckich. Aby określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za „niedozwolone postanowienie umowne” w rozumieniu powołanego przepisu, spełnione muszą zostać cztery warunki:

– umowa musi być zawarta z konsumentem,

– postanowienie umowy „nie zostało uzgodnione indywidualnie”,

– postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy,

– postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.

Umowa kredytu, będąca przedmiotem oceny w niniejszej sprawie, została zawarta
z powódką jako konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c.

W piśmiennictwie przyjmuje się, że nie są postanowieniami indywidualnie negocjowanymi („uzgodnionymi”) klauzule sporządzone z wyprzedzeniem, w sytuacji gdy kontrahent nie miał wpływu na ich treść, nawet jeżeli są one zawarte we wzorcu wykorzystanym tylko jednorazowo. Istotny jest fakt braku negocjacji między stronami, a nie zastosowanie wzorca również wobec innych podmiotów. Nie będą także postanowieniami „uzgodnionymi” postanowienia wybrane przez konsumenta z kilku przedstawionych mu przez przedsiębiorcę postanowień alternatywnych. Przyjmuje się także, że wiedza kontrahenta o istnieniu klauzul nienegocjowanych, czy też możliwość zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy i nawet zrozumienie ich treści nie stanowią okoliczności wyłączającej uznanie tych klauzul za narzucone – kryterium istotnym jest tu bowiem możliwość wpływania, oddziaływania na kształtowanie ich treści. (por. A. Rzepecka – Gil Kodeks cywilny. Część ogólna, Lex 2011). W konsekwencji postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi będą takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta. Nadto ustawodawca wprowadza ułatwienie dla konsumenta, którym jest domniemanie, że nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 zdanie 2. k.c.). Zatem kształtując treść wiążącego strony węzła obligacyjnego konieczne jest ich skrupulatne rozważenie, czy nie naruszają one interesów stron, a zwłaszcza tej, która na treść tychże postanowień nie miała żadnego wpływu. Oceny dokonuje się w oparciu o przepis art. 385 1 k.c. zgodnie, z którym postanowienia w umowie
z konsumentem, które nie były z nim indywidualnie uzgodnione, a które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy tegoż konsumenta mogą zostać uznane za niedozwolone, a tym samym mogą nie wiązać stron.

Dodatkowo wskazać należy, że stosownie do treści przepisu art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W tym zakresie wypowiedział się również Sąd Najwyższy w uchwale Składu Siedmiu Sędziów z dnia 20 czerwca 2018 roku w sprawie sygn. akt III CZP 29/17. Zgodzić należy się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w powołanej uchwale, że dopuszczenie zmienności oceny abuzywności w czasie byłoby trudne do uzgodnienia z wymaganiem transparentności (por. art. 385 § 2 i art. 3851 § 1 zd. 2 k.c. oraz art. 5 dyrektywy 93/13), mającym istotne znaczenie dla oceny abuzywności postanowienia. Istotą wymagania transparentności jest – w przypadku szczególnie istotnych w tym miejscu klauzul modyfikacyjnych – zapewnienie konsumentowi, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, możliwości przewidzenia skutków postanowienia, w tym zmian, jakie może wprowadzić przedsiębiorca lub ich konsekwencji ekonomicznych (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13, pkt 73, z dnia 26 lutego 2015 r., C-143/13, pkt 74, oraz z dnia 23 kwietnia 2015 r., C-96/14, pkt 41). Ze względu na wymaganie transparentności nie można też uznać, że w przypadku klauzul modyfikacyjnych wystarczającą ochronę interesów konsumenta zapewnia następcza kontrola korzystania z tych klauzul – przybierającego postać dokonywania przez przedsiębiorcę jednostronnych czynności prawnych – z odwołaniem do klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Tego rodzaju potencjalna kontrola nie wyłącza zatem możliwości uznania klauzuli modyfikacyjnej za niedozwoloną.

Wskazać należy jednak, co również zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanej uchwały, że jest powszechnie akceptowany pogląd, iż jednym ze źródeł informacji o rzeczywistej woli stron i sposobie rozumienia przez nie postanowień umowy (art. 65 k.c.) mogą być także zachowania stron podjęte po zawarciu umowy, zwłaszcza sposób jej wykonywania.

Konkretyzując pojęcie dobrych obyczajów, stwierdzić należy, że zalicza się do nich wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne
i proste, a ponadto by postanowienia umowne w zakresie łączącego konsumenta
z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta
i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. Jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego. Natomiast o rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić w przypadku prawnie relewantnego znaczenia tego nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy.

Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami, jak już wyżej wyjaśniono, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Pojęcie rażącego naruszenia interesów konsumenta należy interpretować w świetle art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, w której mowa jest o postanowieniach powodujących znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Potrzebę tą dostrzegł Sąd Najwyższy, który przyjmuje, odwołując się do art. 3 dyrektywy 93/13/EWG, że o naruszeniu interesu konsumenta świadczy nierównowaga, na niekorzyść konsumenta, praw i obowiązków stron wynikających z umowy, która jest istotna, znacząca (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2006 r., I CK 297/05; wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15). W doktrynie przeważa pogląd, iż punktem odniesienia dla oceny, czy postanowienie rażąco narusza interesy konsumenta, powinien być przede wszystkim rozkład praw i obowiązków zawarty w przepisach dyspozytywnych, w razie ich braku ogólne zasady i wartościowania prawa umów, w szczególności umów zobowiązujących, natura poszczególnych nazwanych stosunków umownych albo ich podtypów, a także zwyczajowo ukształtowanych typów i podtypów empirycznych oraz zgodność postanowienia z celami, którym umowa ma służyć. W doktrynie i orzecznictwie przeważa pogląd, że obie omawiane przesłanki są niezależne od siebie i muszą dla uznania abuzywności wystąpić łącznie. Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 2 sierpnia 2017 r., sygn. I ACa 263/17, stwierdził, że „ocena, czy dane postanowienie wzorca umowy, kształtując prawa i obowiązki konsumenta, "rażąco" narusza interesy konsumenta, uzależniona jest od tego, czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca.

Kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k. c . Sąd rozpoznający sprawę w pełni podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14, w którym stwierdził, że postanowienia bankowego wzorca umownego zawierającego uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej (klauzula tzw. spreadu walutowego) nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 3851 § 1 zdanie drugie k.c. Klauzula taka nie określa bowiem bezpośrednio świadczenia głównego, a wprowadza jedynie umowny reżim jego podwyższenia. Mechanizm indeksacji, także zawarty w przywołanych postanowieniach nie określa bezpośrednio świadczeń głównych, tylko wprowadza mechanizm ich podwyższenia (lub obniżenia), zależnie od wysokości kursu waluty obcej. Podkreślić należy, że zamieszczenie w umowie postanowień kwalifikowanych jako klauzule niedozwolone (abuzywne) w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c., nie wpływa co do zasady na istnienie lub ważność zobowiązania kredytowego. Dyspozycje z art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. przewidują, że postanowienia umowne nieuzgodnione z konsumentem indywidualnie nie wiążą go, a strony są związane umową w pozostałym zakresie. Umowa zawierająca niedozwolone postanowienia umowne nie jest zatem nieważna, ale jedynie bezskuteczna w zakresie tych postanowień.

Stosownie do treści art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz.U. 2002, Nr 72, poz. 665 z późn. zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

W przedmiotowej sprawie strony łączył stosunek zobowiązaniowy znajdujący swoje źródło w umowie z dnia 28 lutego 2008 roku o kredyt hipoteczny indeksowany do (...), zgodnie z którym pozwany Bank udzielił powódce i jej mężowi kredytu w kwocie 859.296,48 złotych, który miał być wypłacony im w złotych, a oni mieli spłacać kredyt w walucie obcej – we frankach szwajcarskich ( (...)) w ratach kapitałowo – odsetkowych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do (...) obowiązującego w dniu spłaty.

Przeliczenie kredytu wyrażonego nominalnie w walucie obcej na walutę polską i odwrotnie według oznaczonego kursu waluty obcej należy uznać co do zasady za dopuszczalne i zgodne z ustawą. Strony umowy kredytu mogą zastrzec, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego miernika wartości (zob. wyrok SN z 25.03.2011 r., IV CSK 377/10, L.; wyrok SN z 18.05.2016 r., V CSK 88/16, L.). Inną bowiem kwestią jest sama zasada przeliczania waluty kredytu od kwestii, po jakim kursie miałoby to przeliczenie nastąpić.

Świadczenie pieniężne może zostać zwaloryzowane według przewidzianego w umowie kryterium – przeciętnego wynagrodzenia, stopy inflacji, kursu złota albo jakichkolwiek innego wskaźnika gospodarczego. Przeliczenie świadczenia pieniężnego może także nastąpić według kursu innej waluty. Waloryzacja świadczenia pieniężnego zmierza do urealnienia jego wartości poprzez odwołanie do obiektywnych, niezależnych od stron transakcji kryteriów. Także w przypadku umów kredytu takie urealnienie może znaleźć zastosowanie. Waloryzacja kwoty nominalnej kredytu jest niezależna od ustaleń dotyczących odsetek umownych (kapitałowych), które w przypadku umowy kredytu stanowią wynagrodzenie banku za wykorzystanie przez kredytobiorcę udostępnionych mu środków pieniężnych, w przeciwieństwie do odsetek za opóźnienie pełniących właśnie funkcję waloryzacyjną obok funkcji represyjnej.

Prawdą jest, że regulacje dotyczące kredytu denominowanego / indeksowanego do waluty obcej zostały wprowadzone do art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3. Prawa bankowego z dniem 26 sierpnia 2011 roku na mocy ustawy z dnia 26 lipca 2011 roku o zmianie ustawy – Prawo bankowe i niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984). Nie oznacza to jednak, iż przed tą datą zawarcie umowy kredytu tego rodzaju było niedopuszczalne. Możliwość bowiem zawarcia umowy kredytu zawierającej tego rodzaju postanowienia mieściła się w ramach ogólnej swobody kontaktowania przewidzianej w art. 353 1 k.c. (zob. wyrok SN z 29.04.2015 r., V CSK 445/14, L.; wyrok SN z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14, L.).

Przechodząc na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że powódka uzgodniła z Bankiem, iż Bank udzieli jej i jej mężowi kredytu hipotecznego indeksowanego kursem (...) w kwocie 859.296,48złotych. Kredyt miał być wypłacony kredytobiorcom w złotych. Strony uzgodniły okres kredytowania na 288 miesięcy, a także jego spłatę w ratach kapitałowo – odsetkowych. W umowie zostały przewidziane także odsetki liczone jako suma stawki referencyjnej LIBOR 3M dla waluty w której został udzielony kredyt i stałej marży Banku (§ 13 umowy).

Wobec powyższego stwierdzić należy, że strony ustaliły istotne elementy umowy kredytu przewidziane w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, a umowa została wykonana w pierwszej kolejności przez Bank poprzez zrealizowanie dyspozycji przekazania środków zgodnie z celem kredytowania, a następnie była realizowania przez kredytobiorców poprzez spłatę rat kredytu. W tej sytuacji nie mamy zatem do czynienia z nieważnością bezwzględną umowy z uwagi na zamieszczenie w niej postanowień dotyczących przeliczenia waluty kredytu i to zarówno z powodu sprzeczności z przepisami prawa (art. 58 § 1 k.c.), jak i z powodu sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), co znajduje oparcie w ugruntowanym orzecznictwie (zob. wyrok SN z 14.07.2017 r., II CSK 803/16, L.; wyrok SA we Wrocławiu z 19.07.2017 r., I ACa 780/17, L.; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 07.09.2018 r., I ACa 666/18, L.).

Z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że powódka I. M. przy zawarciu przedmiotowej umowy miała świadomość co do tego, że udzielony kredyt będzie kredytem walutowym. Wymieniony kredyt został przeznaczony w znacznej części na spłatę kredytów hipotecznych w Banku (...) oraz zobowiązań w innych bankach. W ocenie powódki polecony jej przez pracownika Banku kredyt był dobrym i bezpiecznym produktem finansowym.

W ocenie Sądu, w przedmiotowej umowie kredytu zostały zamieszczone wyżej wskazane postanowienia kwalifikowane jako klauzule niedozwolone (abuzywne) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Pozwany Bank, na którym spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie (art. 385 1 § 4 k.c.) nie wykazał, aby przedmiotowa umowa kredytu została w jakikolwiek sposób indywidualnie uzgodniona. Ustalono natomiast, że przedmiotowa umowa w całości była oparta na wzorze umowy z Banku, a kredytobiorcy, w tym powódka nie mieli wpływu na treść tej umowy.

Ponadto – zdaniem Sądu – stosowanie przeliczeń walutowych ustalanych przez pozwany Bank może być poczytywane za niedozwolone postanowienie umowne, sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy kredytobiorcy. Kurs zakupu i sprzedaży waluty ustalany był przez Bank, który nie wskazał w przygotowanej przez siebie umowie kredytu metody wyliczania tych kursów poddającej się weryfikacji. Bank uprawniony został do samodzielnego określania danych istotnie wpływających na wymiar zobowiązania drugiej strony umowy, co uniemożliwia skuteczną kontrolę zastosowanego kursu. Miernik waloryzacji stosowany do przeliczenia świadczenia pieniężnego winien mieć natomiast charakter obiektywny, niezależny od woli jednej ze stron. Natomiast mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (zob. wyrok SN z 22.01.2016 r., I CSK 149/14, L.). Przyjąć zatem należy, że poprzestanie wyłącznie na odwołaniu się do Tabeli kursów obowiązujących w pozwanym Banku, nawet ze wskazaniem, iż jest ona publikowana na stronie Banku, jest nadużyciem pozycji Banku w relacji z kredytobiorcami. Zachodzą zatem podstawy do sformułowania zastrzeżeń wobec zastosowania do indeksowania kredytu na etapie uiszczania rat, kursu określanego jednostronnie przez Bank. Konieczne jest bowiem ustalenie kursu mającego obiektywny walor, niepochodzącego od jednej, silniejszej strony umowy, dającego się zweryfikować.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, że nie można sprowadzić badania niniejszej sprawy do odwołania się do prejudycjalnego waloru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 – 479 45 k.p.c. nie dotyczy bowiem analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego. Kontrola abstrakcyjna polega zatem na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy (zob. uchwała SN z 19.12.2003 r., III CZP 95/03, L.).

Wobec powyższego istotne jest rozważenie zagadnienia rozszerzonej prawomocności wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone. Stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej prawomocność, o której mowa było w art. 479 43 k.p.c., pod względem podmiotowym działa jednokierunkowo, tj. na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że wyrok taki od chwili wpisania uznanego niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędy Ochrony Konkurencji i Konsumentów działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy (zob. uchwała SN z 20.11.2015 r., III CZP 17/15, L.; wyrok SN
z 23.10.2013 r., IV CSK 142/13, L.). Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej, tj. objętych wzorcami umownymi (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami. W niniejszej sprawie sporne postanowienia objęte są samą umową kredytu, której treść w pierwszej kolejności ustalona została w oparciu o preferencje konsumentów zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu. Ostatecznie sama treść umowy nie była indywidualnie uzgadniana co do końcowego brzmienia, lecz na kształt ostatecznego wariantu tej umowy i na decyzję o jej zawarciu kredytobiorcy mieli wpływ.

W niniejszej umowie kredytu strony ustaliły, że kwota kredytu zostanie wypłacona kredytobiorcom w złotych. Kredytobiorcy zobowiązali się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo – odsetkowych, w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat, który sporządzony został we frankach szwajcarskich. Zgodnie z § 10 ust. 3 umowy, raty kapitałowo – odsetkowe miały być spłacane przez kredytobiorców, w tym powódkę po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego z tabeli Banku, obowiązującego na dzień spłaty. Wysokość zmiennej stopy procentowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty w której został udzielony kredyt powiększona o stałą marżę Banku (§ 13 umowy).

Wobec powyższego, stwierdzić należy, że treść powyższej klauzuli, tj. uzależnienie wysokości dokonywanych przez powódkę spłat rat kredytu od uprzedniego ich przeliczenia według kursu sprzedaży franka szwajcarskiego z tabeli pozwanego Banku, spowodowała uzależnienie wysokości kwot do wypłaty i zwrotu od decyzji tylko jednej ze stron umowy, tj. pozwanego Banku, który niewątpliwie ma silniejszą pozycję niż konsument. Zatem od momentu zawarcia przedmiotowej umowy nie było obiektywnego mechanizmu, który pozwoliłby ustalić świadczenie kredytobiorcy, w tym powódki w sposób niezależny od decyzji kredytodawcy – pozwanego Banku. W konsekwencji powódka w wyniku postanowień tak zawartej umowy i przyjętego mechanizmu przeliczeń nie wiedziała w jakiej wysokości będzie spłacała raty kredytu z uwagi na to, że raty kredytu zostały uzależnione od obowiązującego w przyszłości kursu waluty – franka szwajcarskiego. Określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron. (zob. wyrok SN z 29.10.2019 r., IV CSK 309/18, L., wyrok SN z 13.12.2018 r., V CSK 559/17, L., wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 282/18, portal orzeczeń SN)

W ocenie Sądu, pozwany Bank nie informował też należycie powódki
o faktycznym ryzyku wynikającym z tego rodzaju kredytu. Ryzyko zaś wiążące się z umową kredytową powinno być możliwe do oceny już w dacie zawarcia umowy. Powódka w konsekwencji nie wiedziała jaka jest wysokość jej zobowiązania, bo klauzula która przeliczała to zobowiązanie nie była precyzyjna. W toku spłaty rat kredytu pozwany Bank obciążał rachunek powódki kwotami, ustalonymi przy zastosowaniu klauzuli waloryzacyjnej, która z uwagi na abuzywny charakter zawartych w niej postanowień dotyczących kursu waluty, nie powinna być stosowana, ponieważ nie wiązała powódki. Dochodziło w ten sposób do nie znajdujących podstawy prawnej przesunięć pomiędzy majątkiem powódki a majątkiem pozwanego. Uwzględniając wskazania wypływające z orzecznictwa Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (zob. wyroki z 30.04.2014 r., C-26/13 i z 20.09.2017 r.,
C-186/16), należy przyjąć, iż uznanie postanowień tego rodzaju za jednoznaczne wymaga, aby umowa określała w sposób zrozumiały dla konsumenta zasady ustalania przez bank kursów walutowych.

W polskiej judykaturze podkreśla się, że przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzanie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron tego stosunku. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron wynikających z umowy, na niekorzyść konsumenta; ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego może być dokonana za pomocą tzw. testu przyzwoitości, polegającego na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on – na podstawie ogólnych przepisów – w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe (zob. wyrok SN z 27.11.2015r., I CSK 954/14). Podkreślić należy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyraził pogląd, iż dla oceny, czy zachodzi sprzeczność z dobrymi obyczajami (stosownie do dyrektywy 93/13/EWG) istotne jest czy przedsiębiorca, traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument zgodziłby się na sporne postanowienie wzorca w drodze negocjacji indywidualnych (zob. wyrok z 14 marca 2013 r., C-415/11).

Bez znaczenia dla oceny spornej klauzuli pozostaje to w jaki sposób pozwany Bank korzystał z przysługujących mu uprawnień do kształtowania kursów, w tym czy były one ustalane na poziomie rynkowym. Nie ma znaczenia także fakt, zawarcia przez strony w dniu
8 listopada 2010 roku aneksu nr (...) ( k. 32- 34), który wprowadzał przeliczenie według kursu sprzedaży walut NBP. Oceny bowiem zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Chwila ta jest również miarodajna dla oceny, czy określone postanowienie rażąco narusza interesy konsumenta (zob. uchwała Składu Siedmiu Sędziów SN z 20.06.2018r., III CZP 29/17, L.).

W związku z powyższym Sąd uznał, że kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne w zakresie waloryzacji były abuzywne i nie wiązały powódki.

W orzecznictwie wyjaśniono, że brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem, o którym mowa w art. 3851 § 1 zd. 1 k.c., oznacza, że nie wywołuje ono skutków prawnych od samego początku, chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (zob. wyrok SN z 4.04.2019 r., III CSK 159/17, L., uchwała SN
z 6.04.2018 r., III CZP 114/17, L., wyrok tego (...) z 3.10.2019 r.
w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...)). W niniejszym przypadku nie było takiej zgody konsumenta.

Konsekwencją stwierdzenia, że mamy do czynienia z niedozwolonymi klauzulami umownymi jest sankcja bezskuteczności tych niedozwolonych postanowień połączona z przewidzianą w art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. zasadą związania stron umową w pozostałym zakresie. Podkreślić należy, że w dotychczasowym orzecznictwie dopuszczało się uzupełnianie takiej niekompletnej umowy przepisami dyspozytywnymi lub stosowaniem analogii z art. 58 § 3 k.c., jednak takie działanie powinno mieć charakter wyjątkowy.

Ponadto, mając na względzie, iż przepisy dotyczące nieuczciwych postanowień umownych stanowią implementację do krajowego systemu prawnego dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, rozpoznając niniejszą sprawę należy odwołać się do właściwego orzecznictwa (...). Zgodnie z orzecznictwem (...), należy uznać, iż główną wytyczną jest osiągnięcie stanu „niezwiązania” konsumenta zakwestionowanymi postanowieniami umownymi, przy jednoczesnym, na ile to możliwe, utrzymaniu umowy w mocy. Równolegle postanowienia dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwiają się one działaniom sądu, który stwierdzi nieuczciwy charakter postanowienia umownego, zmierzającego do uzupełnienia umowy przez zmianę jej treści. W wyroku (...) z dnia 3 października 2019 roku w sprawie C-260/18 Trybunał ten odniósł się bezpośrednio do sprawy polskiej wskazując, iż w konkretnej sytuacji, w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym, należy zbadać możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały uznane za niedozwolone. W świetle przywołanego wyroku, w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego waloryzowanego do obcej waluty, w której znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu waloryzacji, rozważyć należy dwie możliwości: ustalenie, czy po wyeliminowaniu klauzuli niedozwolonej, zgodnie z przepisami krajowymi, umowa może obowiązywać w pozostałym zakresie, bądź też uznanie umowy za nieważną. Jednocześnie uprawnieniem konsumenta jest podjęcie decyzji w następującej kwestii: jeżeli wyeliminowanie klauzuli niedozwolonej prowadziłoby do unieważnienia umowy, to czy woli on jej utrzymanie i jednocześnie utrzymanie w mocy całej umowy. W ocenie Sądu, dopuszczalne jest w niniejszej sprawie odpowiednie zastosowanie powyższego orzeczenia, odnoszącego się do kredytu waloryzowanego.

W przedmiotowej sprawie ewentualne ustalenie odpowiedniego i jednolitego kursu waluty nie doprowadziłoby do usunięcia abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji znajdującej swoją podstawę w mechanizmie ustalania kursu waluty. Dlatego też należy dokonać oceny możliwości dalszego funkcjonowania przedmiotowej umowy po wyeliminowaniu z niej postanowień dotyczących wyżej wskazanej waloryzacji. Można stwierdzić, że problem ten rozwiązuje art. 385 2 k.c. przewidujący, że jeżeli określone postanowienia umowy nie wiążą konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Dyrektywa 93/13 jednoznacznie przewiduje jednak w art. 6 ust.1, że Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki
w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Ustawodawca krajowy nie wprowadził wprost do przepisów zastrzeżenia dotyczącego możliwości dalszego obowiązywania umowy po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Jednak taka konstrukcja nie stanowi dopuszczalnego na gruncie dyrektywy (art. 8) przyznania konsumentowi wyższego stopnia ochrony, gdyż dalsze funkcjonowanie umowy bez postanowień abuzywnych niekoniecznie będzie korzystne dla konsumenta. Dlatego też oceniając skutki wyeliminowania z umowy niedozwolonych postanowień dla jej dalszego funkcjonowania konieczne jest odwołanie się do ogólnych zasad dotyczących czynności prawnych i stosunków zobowiązaniowych.

W ocenie Sądu, nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, której – po wyłączeniu z niej postanowień niedozwolonych – nie da się wykonać, tj. określić sposobu świadczenia przez strony i wysokości świadczenia. Nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, która bez wyeliminowanych z niej postanowień, tworzyć będzie stosunek prawny, którego cel lub treść sprzeciwiałyby się właściwości (naturze) stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego. Taki stosunek prawny musi zostać uznany za nieważny z racji sprzeczności z ustawą, polegającą na naruszeniu granic swobody umów (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.). Nie ulega wątpliwości, że właściwość (natura) stosunku prawnego jest samoistnym czynnikiem delimitującym swobodę umów. Chodzi w nim o główne cechy charakterystyczne zobowiązaniowego stosunku prawnego jako pewnego modelu relacji między podmiotami, i to cechy określone przepisami prawa, ale też ukształtowanymi na rynku zwyczajami. Przy określaniu takich cech charakterystycznych dla umowy kredytu, należy mieć na uwadze nie tylko treść art. 69 Prawa bankowego, ale też treść art. 2 powyższej ustawy, zgodnie z którym, bank jest osobą prawną utworzoną zgodnie z przepisami ustaw, działającą na podstawie zezwoleń uprawniających do wykonywania czynności bankowych obciążających ryzykiem środki powierzone pod jakimkolwiek tytułem zwrotnym.

Eliminacja z umowy postanowień niedozwolonych powinna być korzystna dla konsumenta, równocześnie wywierając skutek odstraszający dla przedsiębiorcy. Jednakże pamiętać należy, że zadaniem przepisów chroniących konsumenta jest przywrócenie równowagi kontraktowej stron, nie zaś nadmierne i nieusprawiedliwione uprzywilejowanie konkretnego konsumenta wobec przedsiębiorcy, czy też innych konsumentów zawierających podobne umowy. Stosowanie regulacji wynikających z dyrektywy 93/13 nie może również zachwiać konkurencją na rynku, zmuszając część przedsiębiorców do wykonywania umów na zasadach tak znacząco odbiegających od tych, jakie analogiczne umowy wykonują inni przedsiębiorcy – nawet jeśli jest konsekwencją zastosowania w umowie niedozwolonych postanowień (zob. wyrok SA w Białymstoku z 14.12.2017 r,, I ACa 447/17, wyrok SA w Katowicach z 19.01.2018r, I ACa 632/17, opubl portale OSA).

Jak już powyższej wskazano, zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

W ocenie Sądu, wyeliminowanie z umowy postanowień dotyczących waloryzacji prowadzi do powstania luki nie pozwalającej wykonać umowy. Mogłaby być ona zastąpiona chociażby przez przeliczenie według średniego kursu franka NBP za poszczególne okresy, co nie jest postulowane. Wyjaśnić w tym miejscu należy, że dotychczas w orzecznictwie przyjmowano, że wyeliminowanie klauzuli indeksacyjnej z umowy nie stanowi przeszkody do utrzymania oprocentowania według stawek LIBOR, mimo wyeliminowania wszelkich powiązań wysokości świadczeń z walutą obcą i mimo że strony najprawdopodobniej nie ustaliłyby wysokości oprocentowania kredytu złotowego według stawki LIBOR, gdyby były świadome abuzywności klauzuli indeksacyjnej. Jednakże stanowisko to wywoływało zastrzeżenia i nie jest obecnie akceptowane. (zob. wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 282/18, portal orzeczeń SN). Wskazać bowiem należy, że nie można przyjąć fikcji kredytu złotowego z oprocentowaniem właściwym dla waluty obcej, które bazuje na stopie referencyjnej właściwej dla waluty (...), tj. LIBOR 3M, bowiem oprocentowanie to nie może mieć zastosowania do kredytu w złotych polskich. Podkreślić trzeba, że kredyt oprocentowany stawką (...) 3M bez indeksacji do (...) jest jedynie realizacją scenariusza czysto hipotecznego, nie obserwowanego w realiach gospodarczych, gdyż instytucje kredytowe nie posiadają w swoich ofertach tak skonstruowanych produktów, bowiem zasadniczo kredyty indeksowane walutami obcymi są oprocentowane stawkami LIBOR, natomiast kredyty złotówkowe stawkami WIBOR. Przyjęcie zatem wyliczenia oprocentowania kredytu w złotówkach według stawki LIBOR jest w żaden sposób nieuzasadnione.

Przyjęto natomiast, że postanowienia przewidujące przeliczenie oddawanej do dyspozycji kwoty kredytu oraz spłacanych rat na inną walutę określają główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. Za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Za takie uznawane są m.in. postanowienia, określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy – konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu. Zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (zob. wyrok SN z 4.04.2019 r., III CSK 159/17, L., wyrok SN z 9.05.2019 r., I CSK 242/18, L., wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 282/18, portal orzeczeń SN). W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”. Jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Nie powinno budzić wątpliwości, że o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością). (zob. wyrok SN z 22.01.2016 r., I CSK 1049/14, L., wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 282/18, portal orzeczeń SN)

Mając na względzie poszanowanie woli stron umowy, jak również niemożność przyjęcia takich skutków wprowadzenia do umowy niedozwolonych postanowień, które byłyby niekorzystne dla konsumenta, przyjąć należało, że w przedmiotowej sprawie bez dotkniętych nieważnością postanowień, umowa nie zostałaby zawarta. Dlatego też należało stwierdzić, że umowa kredytu zawarta między stronami jest w całości nieważna.

Podkreślić należy, że nie ma podstaw by uznać, że stwierdzenie nieważności całej umowy kredytu odbyłoby się ze szkodą dla powódki naruszając jej interes ekonomiczny – zwłaszcza, że powódka wnosi o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, powołując się na nieważność powyższej umowy kredytu.

Wskazać też trzeba, że wejście w życie Ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie podważa abuzywności spornych klauzul i nieważności przedmiotowej umowy kredytu. Nie ma bowiem znaczenia w niniejszym przypadku umożliwienie dokonywania spłaty kredytu walutowego bezpośrednio w walucie, w której kredyt został zaciągnięty. Również zawarcie aneksu do umowy nie usunęło pierwotnej przyczyny uznania całej umowy za nieważną, tj. niedozwolonego charakteru zawartych w niej postanowień dotyczących waloryzacji kredytu. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że skutkiem podniesienia przez powódkę zarzutów opartych o przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych była ostatecznie nieważność całej umowy.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd – w oparciu o art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. – uwzględnił powództwo I. M. o pozbawienie w całości tytułu wykonawczego wykonalności w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...) z dnia
6 grudnia 2012 roku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Zgierzu w sprawie sygn. akt I Co 21/13, który został częściowo pozbawiony wykonalności w zakresie kwoty 780.004,67 złotych wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie sygn. II C 163/15, uznając je za uzasadnione, bowiem powódka skutecznie zakwestionowała istnienie obowiązku stwierdzonego wyżej wskazanym tytułem wykonawczym.

Wskazać należy również, że w rozpoznawanej sprawie nie zachodziła podstawa odrzucenia pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. wobec prawomocnego zakończenia postępowania w sprawie Sądu Okręgowego w Łodzi sygn. akt II C 163/15, bowiem
w wymienionej sprawie żądanie pozwu oparte było na podstawie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.
w związku z przeniesieniem przez powódkę i jej męża prawa własności nieruchomości na rzecz wierzyciela oraz zarzucie naruszenia zasad współżycia społecznego przez Bank.

Stosownie do treści przepisu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd odrzuci pozew jeżeli o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami sprawa jest w toku albo została już prawomocnie osądzona.

Powaga rzecz osądzonej, skutkująca odrzuceniem pozwu zachodzi wówczas gdy zapadło już prawomocne rozstrzygnięcie dotyczące tego samego przedmiotu postępowania które toczyło się między tymi samymi stronami art. 366 k.p.c.).

Granice przedmiotowe powagi rzeczy osądzonej określa przedmiot rozstrzygnięcia sądu i podstawa faktyczna tego rozstrzygnięcia. Dla granic powagi rzeczy osądzonej istotny jest stan prawny w dacie wyrokowania. Przedmiotowa granica powagi rzeczy osądzonej pozwala określić tożsamość roszczeń występującą w różnych sprawach. Decydujące znaczenie ma nie tylko tożsamość przedmiotu, ale i tożsamość podstawy faktycznej. Powagą rzeczy osądzonej jest objęta zasadniczo sentencja orzeczenia, przyjmuje się jednak, że w takich sytuacjach, w których dla dokładniejszego określenia treści rozstrzygnięcia konieczne jest posłużenie się motywami rozstrzygnięcia, te niezbędne motywy wyroku też objęte są powagą rzeczy osądzonej.

W przekonaniu Sądu w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi res iudicata uzasadniająca odrzucenie pozwu na podstawie powołanego wyżej przepisu.

Nie ulega wątpliwości, iż w niniejszej sprawie, jak i w prawomocnie zakończonej sprawie Sądu Okręgowego w Łodzi sygn. akt II C 163/15 występuje tożsamość podmiotowa stron, jednak inna jest podstawa faktyczna żądania oraz inna jest jego podstawa prawna.
W sprawie o sygn. akt II C 163/15 powódka nie powoływała się na niedozwolone klauzule umowne oraz nie wskazywała na nieważność umowy kredytu jako okoliczności wpływającej na przesłankę wynikającą z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 13.284 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym kwotę:

- 8.856 złotych brutto na podstawie przepisu § 4 w zw. z § 8 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz. U. z 2015roku , poz. 1801) w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz. U. z 2016 roku , poz.1715),

- 4.428 złotych brutto tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym na podstawie przepisu § 10 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz. U. z 2015roku , poz. 1801) w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz. U. z 2016 roku , poz.1715).

Podkreślić należy, iż pełnomocnik z urzędu reprezentował powódkę w jednym postępowaniu zażaleniowym dotyczącym zabezpieczenia powództwa.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2019 roku , poz. 785 ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Sąd Okręgowy w Łodzi kwotę 50.928 złotych, na którą składa się kwota 46.827 złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu oraz kwota 4.101 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków na opinie biegłego.