Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1723/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia: 4 lutego 2020 roku

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Dorota Janek

Protokolant: Aneta Jaworska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2019 r., 23 stycznia 2020 r. sprawy karnej:

S. S. syna J. i M. zd. W.

urodzonego (...) w N.

oskarżonego o to, że:

w dniu 29 września 2018 roku w N. przy ul. (...), kierował groźby pozbawienia życia i uszkodzenia ciała wobec J. K., które wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione

to jest o przestępstwo z art. 190 § 1 kk

I.  na mocy art. 66 § 1 kk i art. 67 § 1 i § 3 kk postępowanie karne wobec oskarżonego S. S. za czyn zarzucony w akcie oskarżenia stanowiącego przestępstwo z art. 190 § 1 kk - warunkowo umarza na okres próby jednego roku, orzekając od oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 300 (trzysta) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

II.  na zasadzie art. 629 k.p.k. zasądza od oskarżonego S. S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 70 (siedemdziesiąt) złotych tytułem wydatków i kwotę 100 (sto) złotych tytułem opłaty, oraz na rzecz oskarżyciela posiłkowego J. K. kwotę 2 460 (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt) złotych tytułem kosztów związanych z występowaniem pełnomocnika z wyboru.

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

II K 1723/18

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

USTALENIE FAKTÓW

0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

S. S.

w dniu 29 września 2018r. w N. przy ul. (...) kierował groźby pozbawienia życia i uszkodzenia ciała wobec J. K. które wzbudziły w zagrożonym uzasadniona obawę, że zostaną spełnione

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

zablokowanie samochodu pokrzywdzonego przez złośliwe zaparkowanie samochodów przez oskarżonego i kierowanie groźby bezprawnej, która wzbudziła w pokrzywdzonym obawę spełnienia

zeznania pokrzywdzonego

70, 1-2

zeznania św. K. S.

80-81, 27

zeznania św. P. M.

72 , 25

treść notatki urzędowej

6

treść notatki urzędowej

8

dokumentacja fotograficzna

52- 53

0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

S. S.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

brak wyzwisk i groźby ze strony S. S. i nie zablokowanie samochodu pokrzywdzonego

zeznania św. J. S.

82-83 i 13

zeznania św. M. S.

83-84 i 11

OCena DOWOdów

0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1

zeznania pokrzywdzonego

są konsekwentne, wyważone i spójne. Pokrzywdzony J. K. opisał tło zajścia związane z wieloletnim konfliktem sąsiedzkim kiedy oskarżony i jego rodzice uzurpują sobie prawo do części działki - wjazdu stanowiącej własność rodziny pokrzywdzonego. Na tle tego konfliktu dochodzi między członkami zwaśnionych rodzin do różnych incydentów i złośliwości. Przykładem takiej złośliwości ze strony oskarżonego w dniu zajścia zanim doszło do kierowania gróźb było zaparkowanie najpierw jednego samochodu osobowego marki P. bardzo blisko boku samochodu pokrzywdzonego marki H. (dosłownie na centymetry) na wjeździe będącym spornym (w mniemaniu oskarżonego), a w obecności policjantów nieuzasadnione żadnymi okolicznościami przeparkowanie kolejnych dwóch samochodów i zaparkowanie ich bardzo blisko przodu samochodu pokrzywdzonego przez co miał jeszcze bardziej utrudniony odjazd. Dopiero przy pomocy policjantów którzy stojąc z przodu i tyłu nakierowywali go jak ma skręcić swój samochód by móc odjechać nie uszkadzając samochodów oskarżonego udało się K. wykonać ten manewr i odjechać swoim samochodem. Pokrzywdzony potwierdził, ze kierowana groźba dotyczyła sytuacji "że jak będzie kiedyś wracał w ciemnej ulicy to oskarżony wtedy mu wpier..., ze popamięta". Oskarżony w czasie tego zajścia wykrzykiwał także inne wulgarne wyzwiska do pokrzywdzonego. Zanim przyjechała Policja wezwana przez pokrzywdzonego oskarżony wrócił do domu i balkonu swojego domu wykrzykiwał w jego stronę wulgaryzmy, a na prośbę przeparkowania samochodu oskarżony powiedział do pokrzywdzonego, żeby "spier..." . Do swojej matki stojącej przed domem powiedział żeby nic nie mówiła do K. bo wkrótce spuści mu "wpierdol i odechce się mu cwaniakować". Przed domem stała matka oskarżonego która również wykrzykiwała do pokrzywdzonego wulgaryzmy i pretensje ze jest złodziejem. K. zeznał, ze te słowne groźby S. S., ze mu "wpier..." jak będzie wracał w ciemnej ulicy, wystraszyły go bo faktycznie fragment ulicy (...) przylegający bezpośrednio do wjazdu jest nieoświetlony, oskarżony jest człowiekiem porywczym, zachowującym się nieadekwatnie do sytuacji. Z powodu długoletniego konfliktu sąsiedzkiego zdarzyły się wcześniej z jego strony sytuacje jak próba przejechania pokrzywdzonego samochodem czy straszenia, ze rzuci w niego kostką brukową z powodu których obecna groźby pobicia w ciemnej ulicy wydały się J. K. realne i możliwe do spełnienia. Tych wcześniejszych incydentów nie zgłaszał na Policji bo nie chciał wchodzić w bezpośredni konflikt z oskarżonym, myśląc, że są to incydenty.. Obecne groźby postanowił zgłosić bo obawia się dalszej eskalacji zachowania ze strony S. .

Zeznania pokrzywdzonego znajdują potwierdzenie w zeznaniach św. K. S. który był obecny na początku zajścia kiedy oskarżony krzyczał do K. żeby zabierał auto zaparkowane na wjeździe, potem prowokował go wyzwiskami i tym że mu przyp..., a następnie groził wypowiadając słowa że "go dojedzie w ciemnej ulicy". Świadek dalszej części zajścia nie widział bo skończył pomagać pokrzywdzonemu w rozładunku rusztowań i poszedł do swojego domu. Zeznania pokrzywdzonego zostały nadto potwierdzone zeznaniami funkcjonariusza Policji będącego na interwencji związanej z zablokowaniem samochodu K. podczas której pokrzywdzony informował funkcjonariuszy że wcześniej miały miejsce także ze strony sprawcy groźby pozbawienia go życia. S. S. zachowywał się w obecności policjantów arogancko do J. K. i na temat wcześniejszego kierowania do niego gróźb nie chciał z policjantami rozmawiać. Treścią notatki urzędowej sporządzonej z interwencji potwierdza zeznania pokrzywdzonego zarówno co do początkowej fazy zajścia tj. zablokowania mu samochodu przez oskarżonego swoim samochodem jak i co do zgłoszenia gróźb pozbawieniem życia.

zeznania św. K. S.

zeznania świadka co do zasady są konsekwentne, był obecny od początku zajścia kiedy oskarżony krzyczał do K. żeby zabierał auto, potem prowokował pokrzywdzonego wyzwiskami i tym że mu przyp..., Następnie słyszał jak groził K. wypowiadając słowa że "jak jest taki bohater to go dojedzie w ciemnej ulicy". Świadek dalszej części zajścia nie widział bo poszedł do swojego domu. Idąc do siebie widział, że koło samochodu pokrzywdzonego na wjeździe stał bardzo blisko zaparkowany samochód S. S. marki P.. Z zeznań świadka wynikało, że przebieg tego fragmentu zajścia przy którym uczestniczył wskazywał na porywczy charakter oskarżonego przez co kierowana do pokrzywdzonego groźba jawiła się jako realna, ze faktycznie może mu zrobić jakąś krzywdę gdy pokrzywdzony będzie wracał późno do domu. Pokrzywdzony tych słów o "dojechaniu w ciemnej ulicy" wystraszył się i powiedział, że zgłosi to na Policji. Świadek przez bliskie sąsiedztwo z posesją oskarżonego nieraz słyszał aż na swojej działce jak oskarżony krzyczał na pokrzywdzonego lub jego rodziców. Świadek potwierdził, że pomiędzy rodziną oskarżonego a pokrzywdzonego trwa od kilku lat konflikt dotyczący rozgraniczenia działek, jednak jego szczegółów nie znał. Oskarżony nigdy do świadka nie miał żadnych pretensji, nie było miedzy nimi konfliktów. Zdaniem Sądu zeznania świadka są wiarygodne i nie podważa ich fakt że jego zeznania złożone na Policji są dosyć lakoniczne w porównaniu z zeznaniami złożonymi przed Sądem. Świadek wytłumaczył tę różnicę dosyć przekonywująco, że na Policji opowiedział o zajściu wszystko dokładnie , a przesłuchujący go policjant spisał taką skrócona wersję jego zeznań gdyż się spieszył na inną interwencję. W tych zeznaniach policjant wpisał to co dla świadka było najważniejsze czyli słowa o groźbach kierowanych przez S. do pokrzywdzonego i to był zdaniem świadka sens jego zeznań. Zdaniem Sądu zeznania tego świadka są wiarygodne i przekonywujące w zakresie tego, ze słyszał wypowiadanie gróźb poprzedzone wulgaryzmami bo o tych faktach mówił nie tylko podczas przesłuchania na Policji w dniu 6.12.2018r. ale także wcześniej podczas rozpytania policyjnego w niedługim czasie po zajściu z czego została sporządzona notatka urzędowa. W ocenie Sądu nie zdyskredytowały świadka różnice w określeniu treści wypowiadanej groźby. K. S. mówił o "dojechaniu" K. w ciemnej uliczce, natomiast pokrzywdzony twierdził że były to słowa o "wpier...w ciemnej uliczce". Świadek S. już podczas rozpytania policyjnego przywołując w.w słowa twierdził, że były to słowa "coś jak: dojadę cię w ciemnej uliczce". Nie twierdził natomiast, ze był to dosłowny cytat wypowiedzi S.. Zdaniem Sadu pomimo pozornej różnicy sens wypowiedzi świadka i pokrzywdzonego w tym zakresie pokrywa się całkowicie.

zeznania św. P. M.

świadek jest policjantem, przyjechał w dniu zdarzenia na interwencje zgłoszona przez J. K., a dotyczącą zaparkowania auta przez oskarżonego w taki sposób, ze K. miał przez to utrudniony odjazd swoim samochodem. Świadek zeznał, że faktycznie zasadność interwencji potwierdziła się gdyż oskarżony zaparkował swój samochód bardzo blisko samochodu pokrzywdzonego (około 5 cm). W czasie tej interwencji pokrzywdzony zgłaszał, ze oprócz zaparkowania samochodu w.w sposób były ze strony S. wulgarne wyzwiska, a także groźby pozbawienia pokrzywdzonego zdrowiał. Fakt ten policjant ujął w treści notatki urzędowej. W czasie interwencji pokrzywdzony zgłaszał, że obawia się tych gróźb z uwagi na istniejący konflikt sąsiedzki dotyczący granic działki oraz sytuacji z wcześniejszego okresu kiedy dochodziło do sytuacji, ze sąsiad S. miał go odepchnąć i grozić trzymana w ręce kostką brukową że rzuci nią w niego. Ponadto policjant stwierdził, że zachowanie S. S. podczas interwencji było aroganckie, niczym nie uzasadnione. Najpierw nie chciał się wylegitymować i rozmawiać z policjantami, w sprawie kierowania gróź podał, że nie ma nic do powiedzenia, w sprawie utrudniania korzystania pokrzywdzonemu z jego samochodu przez zbyt bliskie zaparkowanie obok swojego samochodu powiedział, ze nie ma nic do dodania bo go ta sprawa nie interesuje. W obecności policjantów przeparkował kolejne dwa samochody parkując je zaraz obok samochodu pokrzywdzonego (z przodu i z tyłu ) znacznie utrudniając mu stamtąd odjazd. To przeparkowanie samochodów nie było niczym sensownym uzasadnione, byłą to złośliwość oskarżonego. Pokrzywdzony tylko przy wydatnej pomocy policjantów mógł stamtąd odjechać, gdyż policjanci stojąc przodu i z tyłu za jego samochodem mówili jak na centymetry ma odjechać żeby nie uszkodzić samochodów oskarżonego.

treść notatki urzędowej

notatka urzędowa z dnia 29.09.2018r. została sporządzona bezpośrednio po zajściu, zawiera powód dla jakiego została zgłoszona, opis działań policjantów na miejscu zdarzenia oraz opis zachowania uczestników. Jest obiektywnym dowodem co wydarzyło się na miejscu zdarzenia bezpośrednio przed przyjazdem funkcjonariuszy Policji oraz w trakcie jej trwania.

treść notatki urzędowej

notatka urzędowa z dnia 24.10.2018r. została sporządzona przez funkcjonariusza Policji po przeprowadzeniu czynności rozpytania świadka zdarzenia w osobie K. S.. W trakcie rozpytania świadek potwierdził, że widział jak sąsiad S. zastawił J. K. samochód, a potem krzyknął do niego coś jak: dojadę cię w ciemnej uliczce, początkowo świadek nie wiedział o co sąsiadowi chodziło. J. K. przekazał mu, że zgłosi ten fakt na Policji bo sąsiad mu w ten sposób groził. Świadek potwierdził, ze miedzy rodziną K. a sąsiadem S. jest spór o rozgraniczenie, nie mogą się na tym tle porozumieć , obaj stawiają pojazdy w tym samym miejscu z czego rodzą się kłótnie .

Dokumentacja fotograficzna

dokumentacja fotograficzna chociaż złożona przez oskarżonego potwierdza jednak wersje pokrzywdzonego, że oskarżony na początku zajścia złośliwie zaparkował przy samochodzie pokrzywdzonego marki H. nr. rej. (...) najpierw samochód marki P. nr rej. (...), a przy obecności Policji kolejne dwa: marki R. (...) z przodu i A. (...) z tyłu przez co uniemożliwił mu swobodny wyjazd w obawie żeby nie uszkodził mu samochodów jak również nie porysował swojego samochodu.

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.2.1

Zeznania św. J. S.

zeznania św. J. S. - ojca oskarżonego nie zostały uwzględnione przy ustaleniach faktycznych gdyż były tendencyjne i nieszczere. Miały jedynie za zadanie uwiarygodnić linię obrony jego syna. Zeznania J. S. skupiły się głównie na opisie jak jego syn zaparkował pierwsze auto na wjeździe i że w ten sposób nie utrudnił wyjechania stamtąd pokrzywdzonemu, także na tym dlaczego i w jaki sposób jego syn zaparkował kolejne samochody, nadto na wyartykułowaniu że konflikt o granice działki leży po stronie rodziny K.. Na temat kierowania gróźb jedynie zaprzeczył by taki fakt miał miejsce. Zeznania tego świadka zdyskredytował także fakt, że były one sprzeczne nie tylko z zeznaniami J. K. i funkcjonariusza policji P. M. ale także z zeznaniami jego żony M. S..

Zeznania św. M. S.

zeznania św. M. S. - matki oskarżonego nie zostały uwzględnione przy ustaleniach stanu faktycznego gdyż były tendencyjne i nieszczere. Były jedynie uwiarygodnieniem linii obrony oskarżonego której nie dano wiary. W zeznaniach świadka stwierdzono istotne sprzeczności które je zdyskredytowały. Przykładem takiej był fragment gdzie świadek opisała, że kolejne dwa samochody jej syn zaparkował już po odjeździe samochodem przez K. po tym jak policjanci pokierowali go jak ma stamtąd wyjechać żeby nie zahaczyć o samochód jej syna. Jak zakończyła się interwencja policyjna to dopiero wtedy jej syn zaparkował na wjeździe kolejny samochód. W tym zakresie jej zeznania sprzeczne są z zeznaniami pokrzywdzonego ( odjechał stamtąd kiedy S. S. zaparkował w obecności policjantów kolejne dwa samochody zastawiając go jeszcze bardziej) , policjanta P. M. i jej męża J. S.. Na marginesie należy tylko zauważyć, ze świadek M. S. zeznając, ze jej syn z balkonu domu powiedział do J. K. że jak nie weźmie samochodu to później będzie go musiał odebrać dźwigiem potwierdziła, ze faktycznie gdy K. nie usunął swojego samochodu to jej syn tak zablokował go swoimi samochodami, tak, że pokrzywdzony nie mógł odjechać swoim.

Wyjaśnienia oskarżonego

oskarżony w swoich wyjaśnieniach zaprzeczył oskarżeniu. W postępowaniu przygotowawczym wyjaśnił jedynie, że to J. K. z rodziną wielokrotnie odgrażali się, że mają w rodzinie panią prokurator, która im pomoże. Przed Sądem oskarżony złożył obszerne wyjaśnienia w których opisał swoją wersję przebiegu incydentu w dniu zdarzenia.

W dniu zdarzenia wrócił do domu między godz. 15-16. Przyjechał samochodem A. (...), na wjeździe stał samochód marki H. należący do rodziny K.., który tarasował mu przejazd. Nieopodal zauważył J. K. który stał, przyglądał się i czekał na jego reakcję. Oskarżony wysiadł ze swojego samochodu i powiedział do K., żeby zabrał samochód. Nie miał wtedy podniesionego głosu, nie był wulgarny. Reakcji ze strony pokrzywdzonego nie było żadnej bo to była taka prowokacja. Dlatego musiał ostrożnie manewrować żeby wjechać na podwórko, zaparkował swój samochód garażu i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu przyszli policjanci, pytali dlaczego blokuje wyjazd K. dlatego odpowiedział że to samochód K. stoi tak, że blokuje swobodny przejazd na posesję jego rodziców. Przyznał, że w obecności policjanta przeparkował do tyłu swój samochód marki P. (...) stojący na wjeździe by uwolnić kolejny samochód R. (...). Gdy policjanci spisywali zeznania K. wyjechał z garażu samochodem A. (...) i zostawił go koło wjazdu bo garaż miał być sprzatany. Zapytał policjantów czy może opuścić posesję , wyrazili na to zgodę dlatego odjechał stamtąd taksówką. Na tym zajście się zakończyło. Zaprzeczył by samochód R. (...) zaparkował przed samochodem pokrzywdzonego, a samochód A. z tyłu za nim tak by blokowały wyjazd pokrzywdzonemu.

Sąd nie dał wiary jego wyjaśnieniom gdyż pozostają odosobnione w świetle zeznań pokrzywdzonego J. K., św. K. S., a także sw. P. M.. Przeczy nim także treść notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza policji bezpośrednio po przeprowadzonej interwencji. Dowodem na potwierdzenie wersji oskarżonego miały być zdjęcia przedłożone do sprawy. Trzy z nich znajdujące się na kartach 52-54 akt sprawy zostały wykonane przez J. S. w dniu zajścia w czasie interwencji policyjnej. Zdaniem obrony miały uwiarygodnić, że samochód H. należący do pokrzywdzonego nie został zablokowany samochodami oskarżonego tak by nie mógł stamtąd swobodnie odjechać. Zdaniem Sądu zdjęcia te wywarły jednak odmienny skutek bowiem potwierdziły wersję pokrzywdzonego, ze faktycznie samochód marki P. którym przyjechał z pracy oskarżony został przez niego zaparkowany tak bardzo blisko samochodu pokrzywdzonego, ze nie mógł odjechać w obawie żeby nie uszkodzić P. jak i swojego samochodu. Ponadto zdjęcia te nie potwierdzają rzeczywistego stanu jaki był na końcu interwencji policyjnej gdyż nie ma na nich samochodu A. (...) , który został zaparkowany przez oskarżonego w obecności policjantów na końcu zajścia z tyłu samochodu pokrzywdzonego. Policjant P. M. potwierdził ten fakt stwierdzając, ze samochód pokrzywdzonego był zablokowany z trzech stron przez samochody oskarżonego. Zatem przedłożone zdjęcia nie potwierdzały faktycznego stanu, gdyż dokumentują jedynie pewien fragment zajścia (zostały wykonane przez J. S. w trakcie zajścia a nie na końcu) zatem nie są miarodajnym dowodem na to, że oskarżony złośliwie swoimi samochodami nie zablokował samochodu pokrzywdzonego.

PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

I

S. S.

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawy do przyjęcia, że oskarżony S. S. w dniu 29 września 2019r. w N. na ul. (...) kierował do pokrzywdzonego J. K. groźby pozbawienia życia i uszkodzenia jego ciała (poprzez użycie słów : że mu wpier... w ciemnej uliczce), które wzbudziły w pokrzywdzonym obawę, ze zostaną spełnione. Oskarżony takim zachowaniem zrealizował znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Tłem całej sprawy był długoletni konflikt między rodziną oskarżonego a pokrzywdzonego na tle rozgraniczenia działki stanowiącej wjazd. Z tego powodu między członkami skłóconych rodzin dochodziło do kłótni i różnych incydentów oraz złośliwości. Jednak od czasu założenia koło domu monitoringu (około czerwca 2019r.) przez S. S. zakończyły się wzajemne złośliwości dotyczące parkowania na wjeździe. Oskarżony jest osoba dotychczas nie karaną. Okoliczności zajścia, nieznaczna społeczna szkodliwość jego czynu, a także dotychczasowa jego niekaralność i ustabilizowany tryb życia (prowadzenie własnej działalności gospodarczej) pozwoliły na przyjęcie że pomimo warunkowego umorzenia postepowania będzie przestrzegał porządku prawnego w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Okolicznością przemawiającą za zastosowaniem dobrodziejstwa warunkowego umorzenia postepowania była okoliczność, że ustały wzajemne złośliwości, dotyczące parkowania na wjeździe, a obie zwaśnione strony nie chcą się porozumieć by ugodowo zakończyć sprawę. Zdaniem Sądu w tej sytuacji warunkowe umorzenie postepowania na jednoroczny okres próby będzie wystarczające by wdrożyć oskarżonego do właściwego zachowania na przyszłość , w celach wychowawczych orzeczono od niego świadczenie pieniężne w kwocie 300 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Na zasadzie art. 629 kpk zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu na które złożyły się wydatki i opłata od warunkowego umorzenia postepowania oraz wydatki osk. posiłkowego J. K. związane z występowaniem w sprawie pełnomocnika. Wysokość wydatków ustalono w oparciu o fakturę przedstawiona przez pełnomocnika.

Podpis