Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 224/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Elżbieta Borowska (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SA Dariusz Małkiński

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2020 r. w Białymstoku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. Ł.

przeciwko Skarbowi Państwa - (...)w S.

o zapłatę i rentę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Suwałkach

z dnia 25 listopada 2019 r. sygn. akt I C 407/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 1000 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej i odstępuje od obciążania powoda tymi kosztami w pozostałym zakresie;

III.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Suwałkach na rzecz adwokata O. R. kwotę 5400 złotych, powiększoną o podatek VAT w wysokości 1242 złote tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

(...)


UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – (...)w S. zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej A. Ł. domagał się zasądzenia kwoty 301 410 zł tytułem odszkodowania oraz 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Uzasadniał, iż we wrześniu 2014r., podczas pobytu w (...) w S. zachorował na półpaśca twarzy. Nie otrzymał jednak właściwej pomocy. Przeniesiony do izolatki, przebywał w niej dwa tygodnie. Gdy po dwóch tygodniach wezwano lekarza, ten stwierdził, że w obecnym stanie zdrowia nie może pomóc osadzonemu. Przy wystąpieniu półpaśca twarzy, należy bowiem zareagować farmakologicznie przy pierwszych objawach choroby. W konsekwencji braku właściwego leczenia powód cierpi na permanentny ból twarzy, ma orzeczony stopień niepełnosprawności, nie może wykonywać zawodu bańkarza, który wykonywał przed osadzeniem w jednostce. Zważywszy na okoliczność, iż powód osiągnąłby wiek emerytalny w 2034 r., przez 197 miesięcy wykonywania pracy mógłby osiągnął dochód 301 410 zł (2000 zł na miesiąc).

W piśmie z dnia 17 października 2019r. powód rozszerzył powództwo formułując roszczenie o zapłatę comiesięcznej renty w oparciu o art. 444 § 2 k.c. w kwocie 1500 zł miesięcznie płatnej do 10. każdego miesiąca.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Przyznał, że powód przebywał w(...) w S. we wrześniu 2014r., odbywając karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym dla osób uzależnionych od alkoholu, i że rzeczywiście w dniu 24 września 2014r. stwierdzono u powoda półpaśca twarzy. Istotne jest, że powód w dniu 26 września 2014r. odmówił leczenia półpaśca w szpitalu. Zdaniem pozwanego powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego z art. 417 k.c. Strona pozwana podniosła także zarzut przedawnienia wskazując, że powód wiadomość o chorobie i diagnozie powziął najpóźniej we wrześniu 2014r. i od tej pory chwili należy liczyć trzyletni termin przedawnienia z art. 442 1 § 1kc.

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Suwałkach oddalił powództwo.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. Ł. w okresie od 18 marca 2014r. do 6 października 2017r. odbywał karę pozbawienia wolności, w tym w (...) w S. przebywał w okresie od 1 sierpnia 2014r. do 26 lutego 2015r. Podczas pobytu w(...) w S. powód nie zgłaszał żadnych skarg. Osadzeni w areszcie kłopoty ze zdrowiem zgłaszali funkcjonariuszom służby więziennej. Zgłoszenia odnotowywano w książce zgłoszeń. A. Ł. pierwsze zachorowanie zgłosił w dniu 23 września 2014r. Następnie zgłaszał potrzebę korzystania z porady lekarskiej w dniach: 29 września 2014r., 30 września 2014r., 6 października 2014r., 17 października 2014r. 28 października 2014r., 4 listopada 2014r.

W dniu 23 września 2014r. lekarz C. M. zlecił powodowi bactrim, paracetamol, flegaminę, cerutin. W dniu 24 września 2014r. u A. Ł. wystąpiły objawy półpaśca głowy tj. wysypka na lewej stronie głowy, zlecono leczenie farmakologiczne. Zlecono powodowi leki przeciwbólowe – poltram oraz krople do oczu. W dniu 26 września 2014r. stwierdzono obrzęk okolicy czołowej głowy powoda z pęcherzykami. Powód nie wyraził zgody na leczenie szpitalne zaproponowane przez lekarza C. M. w tym dniu. Dopiero po wystąpieniu objawów półpaśca tj. wysypki umieszczono powoda w izolatce. Lekarz przyjmujący powoda w areszcie śledczym – C. M. nie pamięta jego przypadku.

Aktualnie powód wymaga przewlekłego leczenia farmakologicznego z powodu neuralgii półpaścowej. Przyjmuje lek przeciwbólowy z uwagi na przewlekłe nietypowe bóle twarzy, wymaga okresowych konsultacji neurologicznych.

Badanie tomografii komputerowej z dnia 4 października 2018r. głowy powoda bez kontrastu wykazało zanik korowo-podkorowy, z przewagą zaniku robaka i półkul móżdżku, aplazję zatoki czołowej.

Orzeczeniem z dnia 11 stycznia 2018r. powód został zaliczony do lekkiego stopnia niepełnosprawności na okres do 31 stycznia 2019r. z symbolem przyczyny niepełnosprawności 10-N i wskazaniem, iż powód jest zdolny do podjęcia pracy na otwartym rynku pracy.

U powoda nie stwierdza się uszkodzenia nerwu twarzowego, lecz uszkodzenie V nerwu czaszkowego.

Neuralgia półpaścowa twarzy jest związana z przebytą infekcją wirusem (...) przez powoda w przeszłości i jest powikłaniem po przebytej infekcji. Bóle o charakterze nerwobólu rozprzestrzeniają się wzdłuż gałęzi nerwu trójdzielnego, półpasiec spowodował bowiem jego uszkodzenie, skutkując neuralgią półpaścową, co z kolei pozwala na określenie 10 % trwałego uszczerbku na zdrowiu. U powoda nie nastąpiło uszkodzenie gałki ocznej, czy narządu wzroku.

Półpasiec jest wirusem ospy wietrznej, który u osób z przebytym zakażeniem (...) pozostaje w postaci utajonej w zwojach nerwowych. W sprzyjających warunkach ( zmniejszenie odporności ) ulega reaktywacji powodując chorobę zwaną półpaścem. Rozpoznanie półpaśca przed wystąpieniem zmian skórnych jest niemożliwe, a samo rozpoznanie na podstawie wysypki nie wymaga potwierdzenia dodatkowymi badaniami. Półpasiec wymaga podania leków przeciwbólowych, które powód otrzymał, a także leków przeciwwirusowych – acyklowiru, walacyklowiru jak najszybciej po pojawieniu się wysypki. Standardem jest podawanie leków przeciwwirusowych w okresie do 72 godzin od wystąpienia. Powód nie otrzymał leków przeciwwirusowych. Podanie leków przeciwwirusowych jest zalecane w przypadku półpaśca, w przypadku powoda winny takie leki być przepisane. Podanie leków przeciwwirusowych jest możliwe w warunkach ambulatoryjnych. Szybkie ich podanie zmniejsza ryzyko wystąpienia neuralgii półpaścowej, jednak nie gwarantuje, że neuralgia nie wystąpi. Udowodniono wpływ leczenia lekami przeciwwirusowymi na zmniejszenie ilości i rozległości zmian skórnych, skrócenie okresu bólu, szczególnie w początkowej fazie choroby. Nie udowodniono jednak, by leczenie przeciwwirusowe zapobiegało wystąpieniu neuralgii półpaścowych.

Po odbyciu kary pozbawienia wolności A. Ł. zaczął się leczyć neurologicznie i dowiedział się, że dolegliwości bólowe mogą mu towarzyszyć nawet kilka lat. Od konsultujących go lekarzy neurologów dowiedział się również, że był niewłaściwie leczony.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd pierwszej instancji nie podzielił zarzutu przedawnienia. Powód bowiem dopiero po opuszczeniu zakładu karnego, a więc w 2017r. odbył konsultacje neurologiczne. W przypadku neuralgii półpaścowej lekarzem specjalistą od diagnostyki takiego schorzenia i jego leczenia jest neurolog. Dopiero po kontakcie z lekarzem neurologiem powód uzyskał pełen obraz schorzenia, na które cierpi, szkód związanych z tym schorzeniem i właściwego sposobu leczenia schorzenia. Przed opuszczeniem zakładu karnego powód takich wiadomości nie posiadał, nie był konsultowany neurologicznie i wobec tego powoływanie się na art. 442 1 §1 i 3 k.c. Sąd ocenił jako niezasadne.

Za słuszne Sąd pierwszej instancji uznał natomiast stanowisko strony pozwanej, iż powód nie wykazał przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa z art. 417 k.c. Wskazał, że odpowiedzialność Skarbu Państwa stanowiąca źródło roszczeń formułowanych przez powoda wymaga jednoczesnego spełnienia trzech przesłanek: bezprawności działania bądź zaniechania sprawcy, powstania szkody, związku przyczynowego pomiędzy bezprawnym zachowaniem sprawcy a szkodą.

Odwołując się do opinii biegłych z zakresu neurologii i chorób zakaźnych Sąd zauważył, że powodowi nie podano leków przeciwwirusowych, które winny zostać podane. Takie leki można było podać w warunkach ambulatoryjnych, a ich podanie w pierwszej fazie choroby wpłynęłoby na mniejsze rozmiary wysypki skórnej i spowodowałoby skrócenie silnego bólu w pierwszej fazie choroby. Uzależnienie powoda od alkoholu nie stanowiło przeszkody w podaniu leków, gdyż w takiej sytuacji zalecane jest sprawdzenie czynności wątroby i dostosowanie dawki do stanu pacjenta. Leczenie powoda w (...) w S. nie było właściwe w pierwszej fazie choroby. Powód na skutek zachorowania na półpaśca cierpi na powikłanie w postaci neuralgii półpaścowej związanej z uszkodzeniem V nerwu czaszkowego. Uszczerbek na zdrowiu powoda z tego tytułu jest trwały i wynosi 10%.

W ocenie Sądu Okręgowego nie istnieje jednak adekwatny związek przyczynowy pomiędzy uszczerbkiem na zdrowiu powoda (uszkodzenie nerwu trójdzielnego) spowodowanym neuralgią półpaścową, a zaniechaniem podania powodowi leków przeciwwirusowych w pierwszej fazie choroby. Zachorowanie na półpaśca występuje u osób o obniżonej odporności, które w przeszłości przeszły zakażenie wirusem (...) ( wirusem ospy wietrznej ) i u których ten wirus znajduje się w zwojach nerwowych. Na skutek obniżenia odporności wirus istniejący w organizmie człowieka reaktywuje się i występują charakterystyczne objawy: silny ból, wysypka jednostronna. Wystąpienie wysypki pozwala na zdiagnozowanie zachorowania na półpaśca. Neuralgia półpaścowa jest zaś powikłaniem półpaśca, jest związana z uszkodzeniem nerwu i związanym z tym bólem w umiejscowieniu wirusa. Nie udowodniono jednak, aby podanie leków przeciwwirusowych zapobiegało wystąpieniu neuralgii. Brak jest adekwatnego związku przyczynowego - w świetle zasad wiedzy medycznej- do przyjęcia, że uszkodzenie nerwu trójdzielnego powoda nastąpiło z dużym prawdopodobieństwem na skutek niepodania we wczesnej fazie choroby leków przeciwwirusowych.

Wobec braku adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy niepodaniem powodowi leków przeciwwirusowych, a wystąpieniem u powoda uszkodzenia nerwu trójdzielnego, zgłoszone roszczenia Sąd Okręgowy ocenił jako niezasadne i powództwo oddalił.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zarzucając:

1) naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającą na przyjęciu, iż nie istnieje adekwatny związek przyczynowy pomiędzy uszczerbkiem na zdrowiu powoda, a zaniechaniem podania powodowi leków przeciwwirusowych w pierwszej fazie choroby, podczas gdy biegli opiniujący w niniejszej sprawie wprost wskazywali, iż w chwili obecnej jak najszybsze włączenie leczenia przeciwwirusowego jest zalecane w przypadku rozpoznania półpaśca, zaś niewdrożenie tego leczenia powoduje niezahamowanie rozwoju choroby,

2) naruszenie przepisów postępowania i materialnych tj. art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z § 3,4 oraz 8 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez nieprzyznanie na rzecz pełnomocnika powoda ustanowionego z urzędu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, które nie zostały uiszczone ani w całości ani w części, mimo złożenia przez niego stosownego wniosku, zarówno w pozwie, jak i również w późniejszym piśmie zawierającym spis kosztów.

Apelujący wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa, w tym przyznanie ze środków Skarbu Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, które nie zostały pokryte ani w całości, ani w części. Ewentualnie apelacja wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku. Zawierała też wniosek o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pełnomocnika powoda.

Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy w Suwałkach uzupełnił wyrok i dodał punkt 2, w którym odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu na rzecz strony pozwanej, a w punkcie 3 przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Suwałkach na rzecz adwokata O. R. wynagrodzenie za nieopłaconą pomoc prawną świadczoną powodowi z urzędu w kwocie 7200 zł, powiększoną o należy podatek Vat oraz zwrot kosztów przejazdu do Sądu w kwocie 822,43 zł.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji w zakresie punktu 1 oraz o jej odrzucenie w zakresie zarzutu nr 2. Apelacja zawierała też wniosek o rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym w trybie art. 374 k.p.c. oraz o zasądzenie kosztów procesu za postępowanie apelacyjne.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

W oparciu o regulację art. 374 k.p.c. Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym. W tej sprawie przeprowadzanie rozprawy nie było konieczne. Zebrany w niej materiał oraz stanowiska stron były wystarczające do jej należytego rozpoznania, zaś biorąc pod uwagę sytuację związaną najpierw ze stanem zagrożenia epidemicznego, następnie epidemii, będącą efektem rozprzestrzeniania się koronowirusa, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że rozpoznanie apelacji na posiedzeniu niejawnym jest jak najbardziej wskazane.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sądu Okręgowego jako prawidłowe i znajdujące oparcie w zebranym materiale dowodowym sprawy i przyjmuje za własne dla potrzeb rozpoznania apelacji. Jeśli chodzi o prawną ocenę sprawy, to Sąd Apelacyjny zgadza się z nią, lecz tylko częściowo. Wyrok jest jednak prawidłowy, wnioski apelacji nie mogły być zatem uwzględnione.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu przedawnienia, który ma charakter niweczący powództwo, Sąd Apelacyjny stwierdza, iż w tym zakresie rozważania Sądu pierwszej instancji nie są wystarczające.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. W myśl § 3 w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

W realiach tej konkretnej sprawy powód zgłaszając swoje roszczenia odwoływał się do dwóch okoliczności faktycznych.

Po pierwsze, wskazywał na zachorowanie w wrześniu 2014 r. w czasie pobytu w jednostce penitencjarnej w S. na półpasiec twarzy, który objawiał się silnym bólem lewej części twarzy oraz wysypką. Eksponował brak udzielenia mu odpowiedniej pomocy i niezastopowanie rozwoju schorzenia, mimo poinformowania o niej funkcjonariuszy służby więziennej, co wiązało się z bólem fizycznym i cierpieniami psychicznymi.

Po drugie, wskazywał na powikłanie półpaśca w postaci neuralgii twarzy, które jego zdaniem, jest następstwem braku wdrożenia odpowiedniego leczenia.

Analizując zarzut przedawnienia Sąd Okręgowy skoncentrował się na powikłaniu w postaci neuralgii dochodząc do słusznego wniosku, iż w tym zakresie okres przedawnienia nie upłynął. Wiedzę na temat tego schorzenia powód uzyskał bowiem po opuszczeniu jednostki penitencjarnej, co miało miejsce 6 października 2017 r. Dopiero wówczas powód był konsultowany przez lekarza neurologa. W trakcie odbywania kary pozbawienia wolności powód nie był badany przez lekarza tej specjalności i nie miał możliwości pozyskania wiedzy odnośnie neuralgii, jej przyczyn, sposobu leczenia i skutków tej choroby. Biorąc pod uwagę, że pozew wpłynął w maju 2018 r. (k.4), roszczenie zgłoszone na tle tego schorzenia nie uległo przedawnieniu.

Inaczej jednak rzecz się ma z roszczeniem zgłoszonym na tle nieprawidłowego sposobu leczenia półpaśca. Wskazać tutaj trzeba, że z opinii biegłej sądowej z zakresu chorób zakaźnych wynika niezbicie, iż szybkie włączenie leczenia przeciwwirusowego hamuje namnażanie się wirusa, zmniejsza ilość i rozległość zmian skórnych oraz łagodzi przebieg choroby skracając czas trwania bólu w ostrym okresie choroby (k.197). Podanie leków przeciwwirusowych zmniejsza cierpienia chorego, gdyż skraca czas trwania silnego bólu. W sprawie poza sporem pozostaje to, iż powodowi odpowiedniego leczenia przeciwwirusowego, (które jest leczeniem przyczynowym), w ogóle nie wdrożono, był on leczony antybiotykami (biseptol, bactrim). Leczenie lekami antywirusowymi jest możliwe także doustnie, co wynika z opinii biegłej sądowej, a powodowi tego typu leków nie zalecono i czas trwania ostrej fazy choroby nie został skrócony. Brak zastosowania standardowego leczenia wiązał się z silnym bólem fizycznym powoda, a tego typu cierpienia podlegają co do zasady rekompensacie w postaci zadośćuczynienia na mocy art. 445 § 1 k.c. W tym zakresie roszczenie powoda jest jednak przedawnione. Schorzenie powoda zostało rozpoznane w dniu 24 września 2014 r. po pojawieniu się wykwitów skórnych, zaś pozew został wniesiony w maju 2018 r. Przyjmując datę 24 września 2014 r. jako datę początkową biegu terminu przedawnienia, roszczenie w dacie wniesienia pozwu było już przedawnione. Dodać należy, że o „dowiedzeniu się o szkodzie” w rozumieniu art. 442 §1 k.c. można mówić wtedy, gdy po poszkodowany zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody, a więc gdy ma świadomość doznanej szkody. Okoliczności, na które powołuje się powód były mu znane już w okresie, kiedy odbywał karę pozbawienia wolności. Nie chodzi tu przy tym o szkodę przyszłą, ale dziejącą się i odczuwaną wówczas, gdy miały miejsce zdarzenia ją wywołujące (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 kwietnia 2019 r., VI ACa 259/19, L.). Powód nie twierdził przy tym, aby nie miał wiedzy co do podmiotu odpowiedzialnego za niewłaściwy sposób leczenia jego schorzenia i przyjęta przez pozwanego data 24 września 2014 r., kiedy to postawiono diagnozę, jako data początkowa biegu terminu przedawnienia jest prawidłowa. W dacie wniesienia pozwu roszczenie było zatem przedawnione. Wobec tego nie ma potrzeby dokonywania jego szczegółowej analizy, w tym pod kątem znaczenia odmowy powoda poddania się leczeniu szpitalnemu, które to według opinii biegłej z zakresu chorób zakaźnych byłoby leczeniem optymalnym (k.173).

Jeśli chodzi natomiast o powikłanie półpaśca w postaci neuralgii, to Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu pierwszej instancji, iż zgłoszone na tym tle roszczenia były niezasadne. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje bowiem na to, iż pomiędzy wadliwym niewdrożeniem leczenia antywirusowego, a wystąpieniem powikłania nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

Zgodnie z treścią art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Przepis ten stanowi normę ogólną, regulującą granice odpowiedzialności z punktu widzenia związku przyczynowego. Przepis ten określa związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego a powstałym skutkiem w postaci szkody jako przesłankę odpowiedzialności cywilnej za szkodę. Nie jest to jedyna przesłanka odpowiedzialności, bowiem przesłankami tymi są także sama szkoda oraz powodujące tę szkodę działania i zaniechania zobowiązanego. Jest to jednak przesłanka niezbędna do zaistnienia odpowiedzialności.

W świetle tego przepisu dla stwierdzenia istnienia związku przyczynowego nie wystarcza jakiekolwiek powiązanie przyczynowe między zachowaniem zobowiązanego a powstaniem szkody, gdyż musi to być związek przyczynowy normalny w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2008 r., IV CSK 127/08, M. Praw. 2009, nr 19, s. (...)). Konieczność badania „normalności" związku przyczynowego, a więc przesłanki odpowiedzialności z art. 361 § 1 k.c., występuje tylko wówczas, gdy między badanymi zjawiskami w ogóle istnieje obiektywny związek przyczynowy. Jeżeli badany skutek nastąpiłby również mimo braku zdarzenia wskazanego jako jego przyczyna, nie można uznać istnienia związku przyczynowego między tymi zdarzeniami (wyrok SN z dnia 14 marca 2002r., IV CKN 826/2000, niepubl.; wyrok SN z dnia 19 czerwca 2008 r., V CSK 18/08, LEX nr 424431). W takiej sytuacji więc, na skutek nieistnienia związku przyczynowego, w ogóle nie powstaje odpowiedzialność odszkodowawcza.

W piśmiennictwie wskazuje się, że normalnym zjawiskiem jest to, które w danym układzie stosunków, wedle zasad doświadczenia życiowego, występuje jako typowe. Przesądzenie związku przyczynowego pomiędzy dwoma faktami jest stwierdzeniem, że według empirycznie poznanych praw przyrody drugi fakt jest skutkiem pierwszego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 28/0 , LEX nr 52426). Ocena, czy skutek jest normalny, powinna być oparta nie tylko na dokładnym wyjaśnieniu całokształtu okoliczności sprawy, zasadach doświadczenia życiowego, ale też, gdy jest taka potrzeba, na zasadach wiedzy naukowej, specjalnej.

Wypada też zauważyć, że zaniechanie rodzi odpowiedzialność odszkodowawczą, wówczas gdy określona przyczyna nie wywołałaby skutku w postaci szkody, gdyby pomiędzy tę przyczynę a skutek włączyło się określone działanie, do którego jednak nie doszło. Z przyczynowością zaniechania będziemy mieli do czynienia wówczas, gdy spełnione zostaną trzy podstawowe warunki: a) osoba, której zarzuca się zaniechanie musi mieć ustawowy obowiązek danego działania, b) osoba ta miała sposobność takiego działania, c) wypełnienie tego obowiązku przez tę osobę w normalnych warunkach pozwoliłoby zapobiec szkodzie. Jeśli wszystkie te warunki nie wystąpią, wówczas nie można będzie traktować zaniechania jako warunku sprawczego szkody (por. A. Rzetecka – Gil, Komentarz do art. 361 k.c., Lex i powołana tam literatura).

W przedmiotowej sprawie należy też zauważyć, że ustalenie w sposób pewny związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem lekarza a powstałą szkodą jest najczęściej niemożliwe, gdyż w świetle wiedzy medycznej w większości wypadków można mówić jedynie o prawdopodobieństwie wysokiego stopnia, a rzadko o pewności czy wyłączności przyczyny (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 października 2007 r. II CSK 285/07, LEX nr 490418). Nie oznacza to jednakże, że samo prawdopodobieństwo wywołania określonego skutku jest dowodem na istnienie związku przyczynowego między błędem lekarskim i jego następstwami. Wielokrotnie na ten temat wypowiadał się Sąd Najwyższy, który stwierdzał, że prawdopodobieństwo to musi być wysokie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 lutego 1998 r. II CKN 625/97, (...), z dnia 4 listopada 2005 r. V CK 182/05, LEX nr 180901), bądź wręcz graniczyć z pewnością (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r. III CKN 4/98, (...)).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, iż nie zachodzą dostateczne podstawy do przyjęcia, że wdrożenie leczenia antywirusowego, które w tym wypadku z uwagi na odmowę poddania się leczeniu szpitalnemu, mogłoby polegać na podaniu odpowiednich tabletek (np. H.), pozwoliłoby zapobiec powikłaniu w postaci neuralgii twarzy. Z opinii biegłej z zakresu chorób zakaźnych wynika, że nie udowodniono, aby podanie leków przeciwwirusowych zapobiegało wystąpieniu neuralgii. Dotychczas przeprowadzone badania kliniczne nie potwierdziły, aby leczenie acyklowirem zmniejszyło możliwość występowania powikłań półpaśćcowych u chorych z prawidłową odpornością. Niezastosowanie leczenia przeciwwirusowego mogło spowodować dłuższe i bardziej nasilone cierpienia w ostrym i wczesnym okresie choroby. Brak zastosowanego leczenia przeciwwirusowego nie był przyczyną stwierdzanej u badanego neuralgii, ponieważ występować może ona niezależnie od zastosowanej terapii przeciwwirusowej, co pokazują badania i obserwacje kliniczne (k.196 – 198).

Strona powodowa tej opinii nie zakwestionowała w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji i nie zgłaszała wniosków dowodowych. Opinia ta jako logiczna, spójna i przekonująco uzasadniona stała się podstawą ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji. Apelacja również tej opinii nie kwestionuje i nie podważa jej wniosków.

Zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd zasięga opinii biegłego. Oznacza to, że sąd w zakresie wymagającym wiedzy specjalnej musi posłużyć się specyficznym dowodem, jakim jest opinia biegłego. Nie może w tym zakresie korzystać z innych środków dowodowych, jak też dokonywać oceny według własnej wiedzy. Sąd dokonuje oceny opinii biegłego w ramach oceny dowodów, jednak ze względu na charakter tego dowodu ocena ta jest o tyle ograniczona, że nie może wkraczać w zakres wymagający wiedzy specjalnej. Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem rzetelności czy logiki wywodu. Może pomijać oczywiste omyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak w miejsce fachowych poglądów biegłego formułować wniosków pozostających do nich w opozycji w oparciu o takie dowody jak np. zeznania stron, czy świadków. Inna jest rola świadka, który powinien dostarczyć sądowi informacji o znanych mu faktach, inna zaś rola biegłego, który na podstawie tych informacji oraz innych dowodów zgromadzonych w postępowaniu formułuje wnioski w kwestiach poddanych mu do oceny przez sąd, poprzez pryzmat posiadanych wiadomości specjalnych. Tylko w oparciu o kolejną opinię (tego samego lub innego biegłego) Sąd może formułować wnioski odmienne od wniosków zaprezentowanych w opinii wcześniejszej. Wydania takiej opinii w sprawie strona powodowa nie domagała się.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza zatem, aby obecne schorzenie powoda w postaci neuralgii półpaśćcowej było konsekwencją niepodania mu leków przeciwwirusowych. Brak jest podstaw do przyjęcia, że uszkodzenie nerwu trójdzielnego powoda nastąpiło z wysokim prawdopodobieństwem na skutek niepodania we wczesnej fazie choroby acyklowiru.

Z uwagi na powyższe rozważania apelację oddalono na mocy art. 385 k.p.c. Brak było przy tym podstaw do jej częściowego odrzucenia, gdyż skarży ona wyrok w kształcie sprzed jego uzupełnienia. W dacie wnoszenia apelacji postanowienie w przedmiocie uzupełnienia wyroku nie było znane pełnomocnikowi. Wyrok został uzupełniony, co ma takie znaczenie, że zarzut z puntu 2 jest już nieaktualny i wobec tego niezasadny.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 102 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2016 r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. 2020.762). Wysokość kosztów zastępstwa prawnego w tej sprawie to kwota 8 100 zł ( § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz.U. 2015.1800). Sąd Apelacyjny obciążył powoda kwotą 1000 zł, a w pozostałym zakresie odstąpił od obciążania go kosztami instancji odwoławczej. Powód znajduje się w trudnej sytuacji, jest osobą schorowaną, a wnosząc powództwo postawał w przekonaniu, że niepodanie mu odpowiedniego leku, czyni powództwo słusznym. Te okoliczności uzasadniały zastosowanie wobec niego art. 102 k.p.c. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do całkowitego odstąpienia od obciążania powoda kosztami przegranego postępowania odwoławczego. Przekonanie powoda o zasadności roszczenia powinno już doznać pewnego osłabienia, skoro opinia biegłej z zakresu chorób zakaźnych wskazała na brak adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy schorzeniem w postaci neuralgii a niepodaniem leku przeciwwirusowego. Powód korzystał ze zwolnienia od kosztów sądowych oraz pomocy fachowego pełnomocnika, nie poniósł dotychczas żadnych kosztów ze sprawą i dlatego kwota 1000 zł nie obciąża go nadmiernie. Strona pozwana poniosła natomiast istotny nakład pracy, który przynajmniej częściowo powinien zostać wynagrodzony.

O kosztach wynagrodzenia pełnomocnika z urzędu orzeczono na podstawie § 4 ust. 3, § 8 pkt 7 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz.U.2019.18).

(...)