Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 147/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 sierpnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Rostankowska (spr.)

Sędziowie: SSA Wiktor Gromiec

SSO del. Marta Urbańska

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Bielska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Toruniu C. K.

po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2018 r.

sprawy

A. F., s. A. ur. (...) w I.

oskarżonego z art. 258 § 1 k.k.; po zastosowaniu artykułu 4 § 1 k.k. o przestępstwa z art. 53 ust. 1 i 2 i art. 56 ust. 1 i 3 i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 53 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179. (...), wraz z późn.zm.) w brzmieniu obowiązującym do dnia 9 grudnia 2011 roku w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.; po zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. o przestępstwo z art. 53 ust. 1 i 2 w zw. z art. 63 ust. 1 i 3 w zw. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179. (...), wraz z późn. zm.) w brzmieniu obowiązującym do dnia 9 grudnia 2011 roku w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.; art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu

z dnia 15 stycznia 2018 r., sygn. akt II K 55/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 640 (sześćset czterdzieści złotych 00/100) tytułem opłaty za postępowanie odwoławcze oraz obciąża go wydatkami tego postępowania.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Toruniu rozpoznawał sprawę A. F. oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od drugiej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej wraz z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone oraz osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na wytworzeniu i wprowadzeniu do obrotu wbrew przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii substancji psychotropowej w postaci znacznych ilości amfetaminy, tj. o przestępstwo z art.258 § 1 kk;

II.  w okresie od drugiej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w ramach zorganizowanej grupy opisanej w pkt. I aktu oskarżenia, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii:

1.  wspólnie i w porozumieniu z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. oraz z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone wytworzył partiami substancję psychotropową w postaci amfetaminy w łącznej, znacznej ilości 1 kilograma w celu wprowadzenia jej do obrotu,

2.  wspólnie i w porozumieniu z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. oraz z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone swoimi zachowaniami bezpośrednio zmierzał do wytworzenia substancji psychotropowej w postaci znacznych ilości amfetaminy w ilości, co najmniej 28,4 kilograma w celu wprowadzenia jej do obrotu, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na działania funkcjonariuszy policji, którzy zatrzymali współsprawców i zlikwidowali miejsce, w którym była wytwarzana amfetamina, przy czym z działalności tej uczynił sobie stałe źródło dochodu,

tj. po zastosowaniu art.4 § 1 kk o przestępstwa z art.53 ust.1 i 2 i art.56 ust.1 i 3 i art.13 § 1 kk w zw. z art.53 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 9 grudnia 2011r. w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art.12 kk w zw. z art.65 § 1 kk;

II.  w okresie od pierwszej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T., działając ze z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii wytworzył wspólnie i w porozumieniu z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone oraz osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. środek odurzający w postaci marihuany w łącznej znacznej ilości, co najmniej 80 gramów w ten sposób, że dostarczył nasiona i sprzęt niezbędny do uprawy i wytworzenia ziela konopii innych niż włókniste oraz deklarował wobec innego współoskarżonego udzielenie wszelkiej pomocy w celu uprawy i wytworzenia wyżej wskazanej ilości marihuany, lecz zamierzonego celu w postaci wprowadzenia do obrotu tegoż środka odurzającego nie osiągnął, gdyż jedna z osób skazanych wyżej wymienionym wyrokiem Sądu zużyła go na własne potrzeby w ilości 79,67 gramów, natomiast druga z osób skazanych nieprawomocnie wskazanym wyrokiem Sądu posiadała go na własne potrzeby w ilości 0,33 grama, tj. po zastosowaniu art.4 § 1 kk o przestępstwo z art.53 ust.1 i 2 w zw. z art.63 ust.1 i 3 w zw. z art.13 § 1 kk w zw. z art.56 ust.1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 9 grudnia 2011r. w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art.12 kk;

III.  w dniu 14 października 2010r. w T., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. poprzez przedłożenie przez jedną z tych osób nierzetelnego wniosku zawierającego oświadczenie o jej rzekomym zatrudnieniu wprowadził pracowników banku w błąd w przedmiocie zatrudnienia tej osoby i uzyskiwania przez nią dochodów, doprowadzając tym samym (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, gdyż w następstwie tego działania osobie przedkładającej nieprawdziwe oświadczenie o zatrudnieniu został udzielony kredyt konsumencki nr (...) w kwocie 37.288,14 zł., tj. o przestępstwo z art.297 § 1 kk w zw. z art.286 § 1 kk w zw. z art.11 § 2 kk;

Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2018r. w sprawie II K 55/17:

stosując na podstawie art.4 § 1 kk przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do 13 listopada 2011r. oraz przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu obowiązującym do dnia 9 grudnia 2011r.

I.  oskarżonego A. F. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. I aktu oskarżenia, z tą zmianą, że działał w zorganizowanej grupie przestępczej z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. tj. J. P., P. K. i P. P. (1) oraz z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone tj. przestępstwa z art.258 § 1 kk i za to na podstawie art.258 § 1 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego A. F. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. II aktu oskarżenia z tą zmianą, że działał w zorganizowanej grupie przestępczej z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r., tj. J. P., P. K. i P. P. (1) oraz z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone tj. przestępstwa z art.53 ust.1 i 2 i art.56 ust.1 i 3 i art.13 § 1 kk w zw. z art.53 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art.12 kk w zw. z art.65 § 1 kk i za to w myśl art.11 § 3 kk na podstawie art.53 ust.2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii i art.33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 10,-zł.;

III.  oskarżonego A. F. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. III aktu oskarżenia z tym, że należało go opisać w następujący sposób: w okresie od pierwszej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T., działając ze z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zamiarze wprowadzenia do obrotu wytworzył wspólnie i w porozumieniu z osobą, wobec, której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone oraz osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. tj. J. P., P. K. i P. P. (1) środek odurzający w postaci marihuany w łącznej znacznej ilości, co najmniej 80 gramów w ten sposób, że dostarczył nasiona i sprzęt niezbędny do uprawy i wytworzenia ziela konopii innych niż włókniste oraz obiecał J. P. udzielenie pomocy w celu uprawy i wytworzenia wyżej wskazanej marihuany, lecz zamierzonego celu w postaci wprowadzenia do obrotu tegoż środka odurzającego nie osiągnął, gdyż P. K. zużył go na własne potrzeby w ilości 79,67 gramów, natomiast J. P. posiadał go na własne potrzeby w ilości 0,33 grama, tj. przestępstwa z art.53 ust.1 i 2 w zw. z art.63 ust.1 i 3 w zw. z art.13 § 1 kk w zw. z art.56 ust.1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.11 § 2 kk w zw. z art.12 kk i za to w myśl art.11 § 3 kk na podstawie art.53 ust.2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii i art.33 § 1 i 3 kk wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 10,-zł.;

IV.  oskarżonego A. F. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. IV aktu oskarżenia z tym, że należało go opisać w następujący sposób: w dniu 14 października 2010r. w T. działając wspólnie i w porozumieniu z E. O. i P. P. (1) uzgodnił z nimi, że E. O. w celu uzyskania kredytu konsumenckiego nr (...) w kwocie 37.288,14 zł. w (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. przedłoży nierzetelny wniosek zawierający oświadczenie, w którym poda nieprawdziwe dane dotyczące jej zatrudnienia, tj. przestępstwa z art.297 § 1 kk i za to na podstawie art.297 § 1 kk wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art.85 kk i art.86 § 1 kk jednostkowe kary pozbawienia wolności orzeczone w pkt. I, II, III i IV wyroku połączył i wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  na podstawie art.85 kk i art.86 § 1 i 2 kk jednostkowe kary grzywny orzeczone w pkt. II i III wyroku połączył i wymierzył oskarżonemu karę łączną grzywny w ilości 120 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 10,-zł.;

VII.  na podstawie art.607 f kpk i art.63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w postaci zatrzymania i tymczasowego aresztowania w państwie wykonania nakazu w dniach od 23 sierpnia 2015r. do 25 sierpnia 2015r. oraz od dnia 23 stycznia 2017r. do 2 marca 2017r. i dalej przyjmując jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności za równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

VIII.  zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych a wydatkami poniesionymi w sprawie obciążył w całości Skarb Państwa.

Apelację od wyroku wywiodła obrońca oskarżonego zaskarżając go w całości na jego korzyść i zarzucając mu:

I. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wydanego orzeczenia, a mianowicie:

1.  art.5 § 1 kpk poprzez uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów mimo nie obalenia w sposób skuteczny chroniącej oskarżonego zasady domniemania niewinności,

2.  art.5 § 2 kpk albowiem naruszając zasadę prawdy materialnej, nie doprowadzając do ustalenia prawdy, Sąd odmówił zastosowania zasady in dubio pro reo w sytuacji zaistnienia poważnych rozbieżności w zgromadzonym materiale dowodowym, nie rozstrzygając zaistniałych wątpliwości na korzyść oskarżonego,

3.  art.7 kpk poprzez dokonanie w sposób niepełny i niepoprawny swobodnej oceny dowodów, wkraczając tym samym w sferę dowolności ocen, a nadto dopuszczenie się oceny przeprowadzonych dowodów w sposób jednostronny i nieobiektywny, dokonanie oceny wiarygodności konkretnych dowodów w oderwaniu od ustosunkowania się do dowodów potwierdzających odmienną wersję zdarzeń,

4.  art.167 kpk poprzez nie wystąpienie przez Sąd z inicjatywą dowodową w zakresie zwrócenia się do strony brytyjskiej w celu zweryfikowania okoliczności podawanych przez oskarżonego, a dotyczących daty zatrzymania i tymczasowego aresztowania oskarżonego mimo, iż data wskazywana przez oskarżonego nie była zbieżna z informacją podaną przez stronę brytyjską i w związku tym na niekorzyść oskarżonego nie doszło do zaliczenia mu jednego dnia zatrzymania (oskarżony wskazywał, że zatrzymany był w niedzielę 22.01.2017r., gdyż był wówczas w domu, zaś z informacji strony brytyjskiej wynikało, że do zatrzymania doszło w dniu 23.01.2017r., co było niemożliwe, albowiem oskarżonego w godzinach, w jakich doszło do zatrzymania nie byłoby w ogóle w domu, bo byłby w pracy),

II. w zakresie czynu z pkt.1 aktu oskarżenia, którego opis Sąd zmienił w pkt. I wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a przejawiający się w uznaniu, iż oskarżony A. F. w okresie od drugiej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T. działał w zorganizowanej grupie przestępczej z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r., tj. z J. P., P. K. i P. P. (1) oraz z osobą, wobec której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wcale nie wynika w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, iż oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

III.  w zakresie czynu z pkt. 2 aktu oskarżenia, którego opis Sąd zmienił w pkt II wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a przejawiający się w uznaniu, iż oskarżony A. F. w okresie od drugiej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w ramach zorganizowanej grupy opisanej w pkt. I aktu oskarżenia, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii:

1.  wspólnie i w porozumieniu z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. oraz z osobą, wobec której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone wytworzył partiami substancję psychotropową w postaci amfetaminy w łącznej, znacznej ilości 1 kg. w celu wprowadzenia jej do obrotu,

2.  wspólnie i w porozumieniu z osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt II K 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r. oraz z osobą, wobec której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone swoimi zachowaniami bezpośrednio zmierzał do wytworzenia substancji psychotropowej w postaci znacznych ilości amfetaminy w ilości co najmniej 28,4 kg w celu wprowadzenia jej do obrotu, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na działania funkcjonariuszy policji, którzy zatrzymali współsprawców i zlikwidowali miejsce, w którym była wytwarzana amfetamina, przy czym z działalności tej uczynił sobie stałe źródło dochodu,

podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wcale nie wynika w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, iż oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

IV.  w zakresie czynu z pkt. 3 aktu oskarżenia, którego opis Sąd zmodyfikował w pkt III wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a przejawiający się w uznaniu, iż oskarżony A. F. w okresie od pierwszej połowy sierpnia 2010r. do 31 stycznia 2011r. w G. i T., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zamiarze wprowadzenia do obrotu wytworzył wspólnie i w porozumieniu z osobą, wbrew której postępowanie o sygn. akt V Ds 9/14 jest zawieszone oraz osobami skazanymi prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu w sprawie sygn. akt IIK 14/12 z dnia 3 czerwca 2013r., tj. J. P., P. K. i P. P. (1) środek odurzający w postaci marihuany w łącznej znacznej ilości co najmniej 80 gramów w ten sposób, że dostarczył nasiona i sprzęt niezbędny do uprawy i wytworzenia ziela konopi innych niż włókniste oraz obiecał J. P. udzielenie pomocy w celu uprawy i wytworzenia wyżej wskazanej marihuany, lecz zamierzonego celu w postaci wprowadzenia do obrotu tegoż środka odurzającego nie osiągnął, gdyż P. K. zużył go na własne potrzeby w ilości 79,67 gramów, natomiast J. P. posiadał go na własne potrzeby w ilości 0,33 grama, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wcale nie wynika w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, iż oskarżony popełnił zarzucany mu czyn,

V. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego w pkt IV wyroku kary jednostkowej za czyn opisany w pkt. IV aktu oskarżenia 3 miesięcy pozbawienia wolności jako zbyt surową, nieadekwatną do celów kary i pozostałych zasad określonych w art.53 kk.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego A. F. od popełnienia czynów opisanych w pkt. I, II i III aktu oskarżenia, zaś za czyn opisany w pkt. IV aktu oskarżenia wymierzenie mu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Odpowiedź na apelację złożył oskarżyciel publiczny wnosząc o uznanie jej za bezzasadną i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja wywiedziona w powyższej sprawie jest bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do szczegółowego omawiania zarzutów apelacji podnieść należy, że prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od należytego wykonania przez sąd dwóch podstawowych obowiązków. Pierwszy z nich dotyczy postępowania dowodowego i sprowadza się do prawidłowego – zgodnego z przepisami postępowania karnego – przeprowadzenia dowodów zawnioskowanych przez strony, ale również do przeprowadzenia z urzędu wszelkich dowodów potrzebnych do ustalenia istotnych okoliczności dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego. Drugi z podstawowych obowiązków sprowadza się do prawidłowej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a więc poza zasięgiem rozważań sądu nie mogą pozostawać dowody istotne dla rozstrzygnięcia kwestii winy. Podstawę zatem wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, przy czym w uzasadnieniu wyroku sąd ma obowiązek wskazać, jakie fakty uznał za udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Na sądzie orzekającym ciąży przy tym obowiązek badania i uwzględniania w toku procesu okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, a korzystając z prawa swobodnej oceny dowodów, przekonanie co do winy w zakresie przypisanych mu czynów, powinien logicznie i przekonująco uzasadnić. Uzasadnienie więc winno logicznie wskazywać na jakich dowodach oparł sąd orzekający ustalenie każdego istotnego dla sprawy faktu, a także należycie rozważać i oceniać wszystkie dowody przemawiające za przyjętymi przez sąd ustaleniami faktycznymi lub przeciwnie, wyjaśniać istotne wątpliwości w sprawie i sprzeczności w materiale dowodowym oraz się do nich ustosunkować. Nie ma – zdaniem Sądu Apelacyjnego – jakichkolwiek przesłanek pozwalających uznać, iż Sąd Okręgowy uchybił którejkolwiek z zasad związanych z postępowaniem dowodowym i oceną dowodów. Należy stwierdzić, iż Sąd ten po prawidłowym przeprowadzeniu przewodu sądowego, poddał zgromadzony materiał dowodowy wszechstronnej analizie, a tok rozumowania zaprezentował w jasnym, szczegółowym i przekonującym uzasadnieniu.

Aprobaty Sądu odwoławczego nie zyskały zarzuty związane z oceną dowodów w postaci zeznań świadków: E. O. i J. P.. W szczególności za dowolną sąd ten uznał ocenę skarżącej jakoby Sąd Okręgowy był silnie emocjonalnie negatywnie nastawiony do osobowych źródeł dowodowych i pominął korzystne dla oskarżonego ich elementy. Wskazać w tym miejscu należy, że w ramach swobodnej oceny dowodów sąd orzekający może odmiennie ocenić poszczególne depozycje świadków jednym z nich dając wiarę, innym zaś odmawiając waloru wiarygodności. Tak też uczynił Sąd Okręgowy dokonując oceny depozycji świadków: E. O. i J. P. wskazując, że za w pełni wiarygodne uznał te składane w toku postępowania przygotowawczego oraz postępowań sądowych w tym czasie kiedy współpracowali z organami ścigania (str. 31 uzasadnienia wyroku). Dokonaną ocenę uzasadnił w części motywacyjnej zaskarżonego orzeczenia a wysnute wnioski zyskały aprobatę Sądu Apelacyjnego. Trafnie również wskazał, że mimo pewnej odmienności zeznań składanych w toku niniejszego postępowania świadkowie podtrzymali wcześniejsze swoje wyjaśnienia. Nie ma zatem racji skarżąca twierdząc, że Sąd I instancji pominął korzystne dla oskarżonego zeznania wskazanych wyżej świadków. W szczególności efektu oczekiwanego przez obrońcę oskarżonego nie może przynieść powoływanie się na zacytowane na str.8 apelacji zeznania świadka J. P.. Przede wszystkim, na co już wyżej wskazano, świadek podtrzymał swe wcześniejsze depozycje składane w charakterze podejrzanego a potem oskarżonego (k.2222 akt sprawy). Wyjaśnienia te były szczegółowe, konsekwentne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie a dotyczącym udziału oskarżonego A. F. w inkryminowanych zdarzeniach. Skutecznej przeciwwagi dla nich nie może stanowić ogólne stwierdzenie świadka poczynione podczas przesłuchania w niniejszym postępowaniu, że w jego ocenie oskarżony nie miał związku z procederem narkotykowym. Świadek jednocześnie bowiem podtrzymał swe wcześniejsze depozycje, które przeczą wyrażonej ocenie. Przede wszystkim zaś ocena zachowania oskarżonego, w szczególności kwestia jego winy lub niewinności należy do sądu orzekającego, nie zaś do świadków, których procesowe zadanie polega na relacjonowaniu zdarzeń o których mają wiedzę. Za całkowicie dowolne uznać należy rozważania skarżącej co do powodów dla których E. O. miałaby składać wyjaśnienia bezpodstawnie obciążając w nich oskarżonego A. F. (str.9 apelacji). Brak jest bowiem jakichkolwiek podstaw do uznania, że świadek „przygotowywała się” do zatrzymania, w szczególności poprzez analizowanie wariantów wersji jakie chce przedstawić organom ścigania. Powoływanie się na wypowiedzi świadka z przesłuchania w toku postępowania jurysdykcyjnego w przedmiotowej sprawie odnośnie stanu psychicznego w jakim miała znajdować się czasie składania wyjaśnień w charakterze podejrzanej nie może przynieść oczekiwanego skutku. Po pierwsze brak jest podstaw do uznania, że świadek nie była wówczas zdolna do złożenia wiarygodnych wyjaśnień. Po wtóre świadek mimo takiej wypowiedzi, podtrzymała swoje wcześniejsze, obciążające oskarżonego A. F. depozycje. Na marginesie zatem wskazać należy, że oczywistym jest iż osoba zatrzymana, której przedstawiono poważne zarzuty ma prawo być w gorszym stanie psychicznym, skoro grożą jej poważne konsekwencje prawnokarne. Nie implikuje to jednak samo w sobie uznania, że depozycje takiej osoby są niewiarygodne. Brak jest zatem jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że E. O. obciążała oskarżonego A. F. za czyny, których nie popełnił. W toku niniejszego postępowania stwierdziła, że nie była pouczana, że jak złoży obciążające wyjaśnienia to jej sytuacja się polepszy (k.2539v akt sprawy). Ponownie wskazać w tym miejscu należy na konsekwencję jaką prezentowała składając wyjaśnienia w omawianym zakresie.

Skutku oczekiwanego przez skarżącą nie może również przynieść powoływanie się na okoliczność, że działanie zagłuszacza uniemożliwiającego podsłuchiwanie telefonów komórkowych zakłóca działanie wszystkich urządzeń działających w jego zasięgu. Podkreślenia bowiem wymaga, że J. P. konsekwentnie podawał, że do uruchomienia tego zagłuszacza nie doszło. Jednocześnie twierdził, że taki zagłuszacz od oskarżonego A. F. otrzymał (k.298 akt sprawy); potwierdziła to E. O.. Z tego względu zarzut, że depozycje obojga świadków w tym zakresie Sąd Okręgowy błędnie uznał za wiarygodne i logiczne jest całkowicie chybiony.

Aprobatę Sądu Apelacyjnego zyskała również ocena wyjaśnień J. P. odnośnie zysków jakie miał osiągnąć w związku z inkryminowanymi zdarzeniami oraz rozliczenia kosztów prowadzenia procederu. Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że przestępcza działalność będąca przedmiotem niniejszego postępowania oraz postępowania w sprawie II K 14/12 Sądu Okręgowego w Toruniu stosunkowo szybo została przerwana przez organy ścigania. Nie jest zatem tak jak sugeruje skarżąca, że J. P. ponosił koszty procederu produkcji narkotyków na szeroką skalę. Nadto, co wynika z depozycji współsprawców, J. P. zgodził się na udział w tym procederze licząc na dodatkowy dochód. Niejednokrotnie prowadzone były rozmowy o sposobie rozliczenia się z nim przez pozostałych współsprawców. Wskazują na to wyjaśnienia oskarżonych: P. P. (1) (k.2349v akt sprawy), E. O. (k.724 akt sprawy). Sam oskarżony J. P. wyjaśnił, że od P. K. otrzymał 1.200,-zł. po sprzedaży wyprodukowanej amfetaminy (k.227 akt sprawy). Wcześniej jeszcze wyhodował marihuanę, z czego niewielką część zatrzymał dla siebie a większość przekazał P. K. do dalszej sprzedaży. Nie jest zatem tak jak twierdzi apelująca, że J. P. nie osiągnął żadnej korzyści majątkowej z przestępczego procederu, w którym uczestniczył. Nadto podkreślenia wymaga, że sprawcy w chwili jego ujawnienia byli przygotowani do wyprodukowania 28,4 kg amfetaminy, a J. P. miał partycypować w zyskach uzyskanych z jej sprzedaży. Reasumując zatem – powołane wyżej dowody wskazują, że kwestia wynagrodzenia dla J. P. była przedmiotem licznych rozmów sprawców. Świadek, u którego w domu miała miejsce hodowla marihuany i produkcja amfetaminy miał świadomość, że ta przestępcza działalność, z której liczył na zyski, skutecznie funkcjonuje. Częściowo uzyskał zapłatę za swój w niej udział. Biorąc powyższe pod uwagę oraz planowane i mające realne szanse na powodzenie poszerzenie zakresu tej działalności logicznym jawi się, że świadek miał pełne podstawy do uznania, że w niedługim czasie zostaną mu zwrócone koszty jakie poniósł w związku z nią a nadto osiągnie zyski, na które liczył. Nie sposób zatem skutecznie podważyć prawidłowości oceny depozycji J. P. dokonanej przez Sąd Okręgowy poprzez uznanie, że jest ona chybiona gdyż świadek nie sprecyzował z góry na jaki dochód liczy w związku z przestępczym procederem będącym przedmiotem niniejszego postępowania.

Reasumując – Sąd odwoławczy nie podzielił poglądu skarżącej, że pomówienie oskarżonego A. F. przez J. P. i E. O. nie może zostać uznane za wiarygodny dowód obciążający oskarżonego. Nie jest również tak jak twierdzi apelująca – co wyżej wykazano – że depozycje J. P. i E. O. zostały ocenione fragmentarycznie i w oderwaniu od pozostałych dowodów. To właśnie apelująca odwołuje się jedynie do korzystnych dla oskarżonego dowodów i ocenia je w sposób dowolny, sprzeczny z logiką, wymagając aby sąd uznał je za wiarygodne w oparciu o zasadę in dubio pro reo. Odnosząc się do zarzutu obrazy art.5 § 2 kpk przede wszystkim należy podnieść, iż wątpliwości, o jakich mowa w tym przepisie to wątpliwości Sądu, a nie strony procesowej wyrażającej odmienny pogląd w przedmiocie oceny całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności oceny wiarygodności dowodów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych oraz że za nietrafną należy uznać interpretację zasady in dubio pro reo, jako powinności czynienia ustaleń w oparciu o dowody najbardziej korzystne dla oskarżonego. Nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy przepisu art.5 § 2 kpk podnosząc wątpliwości strony, a konkretnie obrońcy oskarżonego co do treści ustaleń faktycznych, bowiem dla oceny czy w sprawie doszło do naruszenia zasady in dubio pro reo istotne jest jedynie to czy sąd powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego (patrz: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15.07.2010r. w sprawie II AKa 183/10, Przegląd Orzecznictwa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku nr (...)). Sąd odwoławczy nie podziela poglądu apelującej jakoby Sąd I instancji rozstrzygnął nie dające się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego. Sąd Okręgowy bowiem całkowicie wyczerpał inicjatywę dowodową aby ustalić fakty zgodnie z rzeczywistym przebiegiem i wyjaśnił nasuwające się w tym zakresie wątpliwości. Znalazło to odzwierciedlenie w uzasadnieniu stanowiącym umotywowanie wyroku – zawiera ono przekonującą analizę wszystkich przeprowadzonych dowodów. Nawet jeżeli z materiału dowodowego wynikają różne wersje wydarzeń, to nie jest to równoznaczne z istnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art.5 § 2 kpk, bo w takim przypadku sąd orzekający zobowiązany jest do dokonania ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i dopiero wówczas, gdy wątpliwości nie zostaną usunięte, należy tłumaczyć je na korzyść oskarżonego (patrz: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16.06.2005r. w sprawie KK 257/04, OSNKW 2005/9/86). Dlatego też zarzut naruszenia przepisu art.5 § 2 kpk należy uznać za bezzasadny. Nadto wskazać godzi się, że depozycje J. P. i E. O. są jedynie jednymi z dowodów stanowiących podstawę do przypisania winy oskarżonemu A. F..

Aprobatę Sądu II instancji zyskała także dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodu w postaci wyjaśnień i zeznań P. K.. Również i w zakresie tego dowodu Sąd Okręgowy jedynie częściowo uznał go za wiarygodny, w pozostałej części odmawiając mu waloru wiarygodności. Argumentacja przestawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia (str.31-32) zyskała pełną aprobatę Sądu II instancji. Podobnie jak w przypadku depozycji E. O., skarżącą snuje niczym nie popartą teorię o rzekomym porozumieniu jakie przed zatrzymaniem mieli zawrzeć: J. P. i P. K., którego celem miało być bezpodstawne oskarżenie A. F.. Wbrew twierdzeniom skarżącej, teoria ta pozostaje w całkowitym oderwaniu od zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego. Brak jest bowiem, w ocenie Sądu Apelacyjnego, logiki w tym, że J. P. i P. K., którzy istotnie dużo czasu przebywali sami na strychu w G. mieliby bezpodstawnie oskarżać A. F., który – zgodnie z teorią prezentowaną przez apelującą – miał mieć jedynie kontakty towarzyskie z pozostałymi osobami uczestniczącymi w procederze, a zatem nie z J. P. i P. K.. Trafnie skarżąca wskazuje na to, że wyjaśnienia P. K. i J. P. złożone na etapie postępowania przygotowawczego są zbieżne, w szczególności w zakresie odpowiedzialności karnej oskarżonego A. F.. Skoro – jak wyżej wskazano – wersja o porozumieniu zawartym w tym zakresie jeszcze przed zatrzymaniem nie spełnia wymogów logicznego rozumowania to jedynym logicznym wyjaśnieniem tego stanu rzeczy jest fakt, że obaj świadkowie na ówczesnym etapie postępowania mówili prawdę i trafnie Sąd Okręgowy uznał te depozycje za wiarygodne. To, że obaj mieli interes w ujawnieniu okoliczności, które pomogłyby im w uzyskaniu najłagodniejszego dla nich wyroku nie implikuje samo w sobie uznania, że depozycje ich były niezgodne z rzeczywistością. Jeszcze raz podkreślenia wymaga, że nie ma logicznego wyjaśnienia dla tezy stawianej przez skarżącą dlaczego dla uzyskania korzystniejszej sytuacji procesowej mieliby bezpodstawnie oskarżać akurat oskarżonego A. F., którego – jak twierdzi skarżąca - nawet nie znali, gdyż miał on jedynie utrzymywać kontakty towarzyskie z pozostałymi osobami uczestniczącymi w procederze. Skutku oczekiwanego przez skarżącą nie przyniesie również odwoływanie się do zeznań P. K. złożonych w toku postępowania jurysdykcyjnego w przedmiotowej sprawie. Na wstępie wskazać należy, że – wbrew twierdzeniom apelującej – nie zostały one pominięte przez Sąd Okręgowy. Sąd ten bowiem odniósł się do nich (str.31-32 uzasadnienia wyroku) i uznał, że nie są wiarygodne, co mieści się w granicach zakreślonych przepisem art.7 kpk. Taka ich ocena zyskała aprobatę Sądu II instancji i nie widząc potrzeby jej ponownego przytaczania w tym miejscu, sąd ten doń się odwołuje. Tym bardziej, że skarżąca poza zacytowaniem zeznań świadka nie podjęła rzeczowej polemiki z oceną dokonaną przez Sąd Okręgowy. Na marginesie zatem jedynie wskazać należy, że nawet w toku zeznań złożonych przed Sądem I instancji w niniejszym postępowaniu świadek nie potwierdził sugestii apelującej o porozumieniu jakie miał zawrzeć jeszcze przed zatrzymaniem z J. P., w celu bezpodstawnego obciążenia oskarżonego A. F.. Brak jest również podstaw do uznania, że w toku postępowania przygotowawczego P. K. nie był w stanie złożyć wiarygodnych wyjaśnień z uwagi na stan zdrowia. Również i w tym zakresie poza zacytowaniem zeznań świadka, skarżąca nie podejmuje żadnej rzeczowej polemiki z dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną tego dowodu.

Sąd Apelacyjny nie dostrzega związku między brakiem w nagraniach uzyskanych w toku kontroli operacyjnej oraz SMS-ach dowodów winy oskarżonego (co wziął również pod uwagę Sąd Okręgowy) a trudnością obrony dla oskarżonego A. F.. W ocenie Sądu II instancji pozostałe dowody ocenione przez Sąd Okręgowy w sposób swobodny dają podstawy do uznania winy tego oskarżonego w zakresie przypisanych mu czynów. Sąd odwoławczy nie podziela opinii skarżącej, że jest to ocena dowolna. Sąd ten za w pełni trafny i aktualny uznaje wskazany przez skarżącą (str.16-17 apelacji) pogląd Sądu Najwyższego zawarty w wyroku z dnia 6.10.1976r., jednakże nie może on przynieść skutku oczekiwanego przez apelującą. Nie ma on jednak jakiegokolwiek przełożenia na realia rozpoznawanej sprawy. Sąd Okręgowy ustalił bowiem stan faktyczny w oparciu o dowody, które po swobodnej ich ocenie uznał za wiarygodne, nie zaś w oparciu o dowody, którym waloru wiarygodności odmówił. Okoliczność, że skarżąca nie podziela tej oceny sama w sobie nie implikuje uznania, że jest ona nietrafna.

Aprobaty Sądu II instancji nie zyskało również kwestionowanie przez apelującą przypisania oskarżonemu A. F. działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia (str.49-51) odniósł się zarówno do ogólnych przesłanek przypisania czynu polegającego na działaniu w zorganizowanej grupie przestępczej, jak i w tym zakresie do realiów rozpoznawanej sprawy. Stanowisko Sądu I instancji zyskało aprobatę Sądu Apelacyjnego i brak jest podstaw do przytaczania w tym miejscu przedstawionych tam argumentów, do których Sąd II instancji się odwołuje. Skarżąca również i w tym zakresie nie podjęła trafnej polemiki cytując szeroko orzecznictwo, nie odnosząc się do argumentów Sądu Okręgowego zarzucając mu jedynie brak odniesienia do świadomości oskarżonego A. F. co do przynależności do grupy. Zarzut ten nie może zostać uznany za trafny, skoro oskarżony nie przyznał się nie tylko do udziału w zorganizowanej grupie przestępczej ale również do popełnienia przypisanych mu czynów sprzecznych Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. We wskazanej wyżej części uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia Sąd Okręgowy wskazał na podstawie jakich okoliczności doszedł do przekonania o sprawstwie oskarżonego A. F. w zakresie zachowań penalizowanych w art.258 kk; zarzut zatem w tym zakresie również uznać należy za chybiony.

Nie sposób uznać a skarżącą, że Sąd Okręgowy „wytykał” oskarżonemu to, że nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień w początkowej fazie postępowania jurysdykcyjnego a uczynił to dopiero pod koniec procesu. Oskarżony w polskim procesie karnym ma dowolność w kształtowaniu swojej linii obrony, w tym nie ma obowiązku składania wyjaśnień. Rację ma skarżąca, że skorzystanie z tego prawa nie może skutkować negatywnymi dla niego konsekwencjami. Jeżeli jednak oskarżony złoży wyjaśnienia to podlegają one swobodnej ocenie sądu jak każdy dowód zgromadzony w sprawie. Odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego (niezależnie na jakim etapie postępowania oskarżony zdecyduje się je składać) po dokonaniu swobodnej ich oceny nie implikuje uznania, że zostały wyciągnięte negatywne dla oskarżonego wnioski. Twierdzenie skarżącej, że doszło do tego w realiach rozpoznawanej sprawy jest dowolne. W szczególności do takiego twierdzenia nie może prowadzić okoliczność, że w przeważającej mierze Sąd Okręgowy uznał wyjaśnienia oskarżonego A. F. za niewiarygodne, w przeciwieństwie do innych dowodów również ocenionych w sposób swobodny. Doszło do swobodnej oceny wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów (co znalazło wyraz w części motywacyjnej zaskarżonego orzeczenia) i w przeciwieństwie do skarżącej Sąd odwoławczy nie stwierdził aby ocena ta była nieobiektywna.

Wskazywane przez skarżącą dokumenty związane z pobytem oskarżonego A. F. w Wielkiej Brytanii żadna miarą nie mogą same w sobie skutkować podważeniem wiarygodności wyjaśnień E. O. co do tego, że oskarżony po uzyskaniu informacji o zatrzymaniu J. P. i P. K., zapowiedział swoją ucieczkę do Wielkiej Brytanii. Tym samym nie doszło do skutecznego podważenia wiarygodności wyjaśnień E. O., że po zatrzymaniu współsprawców oskarżony uciekł za granicę chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej w przedmiotowej sprawie.

Okoliczności ekskulpującej oskarżonego A. F. nie stanowią zeznania świadka A. P. wskazujące na jej nieznajomość z oskarżonym. Zarówno bowiem w sprawie będącej obecnie przedmiotem rozpoznania, jak i w sprawie II K 14/12 Sądu Okręgowego w Toruniu, w której osądzono współsprawców nie postawiono jakichkolwiek zarzutów żonie J. A. P.. Okoliczność zatem, że świadek nie widziała nigdy oskarżonego A. F. nie może implikować uznania, że potwierdza to wyjaśnienia oskarżonego nie przyznającego się do popełnienia przestępstw określonych w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej a zatem, że nie dopuścił się przypisanych mu czynów. Trafnie więc Sąd Okręgowy dając wiarę zeznaniom A. P. uznał, że nie przyczyniły się one do wyjaśnienia sprawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w kategoriach absurdu oceniać należy zarzut nie zadawania pytań oskarżonemu przez Przewodniczącego składu orzekającego. Za całkowicie dowolne i podobnie absurdalne uznać należy twierdzenie skarżącej, że świadczy to o przekonaniu (już wówczas) sądu o sprawstwie oskarżonego. Skoro oskarżony – jak twierdzi apelująca - mógł (w odpowiedzi na niezadane przez Przewodniczącego składu orzekającego pytania) złożyć oświadczenia mogące rozwiać wiele wątpliwości w sprawie to brak było jakichkolwiek przeszkód do tego aby oświadczenia te złożył w formie wyjaśnień (skoro wówczas zdecydował się je złożyć) lub po zadaniu pytań przez swego obrońcę, którym już wówczas była apelująca.

Skutku oczekiwanego przez skarżącą nie może również przynieść powoływanie się na depozycje prawomocnie już skazanego P. P. (1). Również i ten dowód został oceniony w sposób swobodny przez Sąd I instancji (str.31-32 uzasadnienia wyroku) a ocena ta zyskała aprobatę Sądu II instancji. Także i w tym zakresie skarżąca nie podjęła rzeczowej polemiki ograniczając się w zasadzie do zacytowania zeznań świadka oraz wyjaśnień oskarżonego A. F. (str.20-21apelacji), które jak już wcześniej wskazano, zostały ocenione przez Sąd Okręgowy.

Sąd II instancji nie podziela poglądu apelującej o absurdalności uznania, iż oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, gdyż posiadał on stałą pracę i inne, legalne źródeł utrzymania. Okoliczności te bowiem nie implikują same w sobie uznania, że nie popełnił przestępstw w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Na marginesie zatem jedynie wskazać należy, że korzyść majątkowa w rozumieniu przepisów kodeksu karnego to korzyść dla siebie lub osoby trzeciej (art.115 § 4 kk).

Reasumując - Sąd Apelacyjny nie uznał za trafne podniesionych w wywiedzionym środku odwoławczym zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych oraz obrazy art.7 kpk.

Brak jest również podstaw do uznania za zasadny zarzut obrazy art.167 kpk. Wobec jednoznacznych informacji zawartych w piśmie (k.1962 akt sprawy) uznanie przez Sąd Okręgowy, że do zatrzymania oskarżonego doszło w dniu 23 stycznia 2017r. jest trafne. Na marginesie zatem wskazać należy, że również i po stronie obrońcy istniało uprawnienie do zainicjowania postępowania dowodowego w omawianym zakresie. Z powyższych względów zarzut obrazy art.167 kpk uznać należy za chybiony.

Aprobaty Sądu Apelacyjnego nie zyskał również zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec oskarżonego za czyn przypisany mu w pkt. IV zaskarżonego orzeczenia. Przymiotu takiego również nie posiadają pozostałe kary jednostkowe pozbawienia wolności orzeczone w zaskarżonym orzeczeniu oraz kara łączna. Niewspółmierność kary zachodzi wtedy, gdy suma zastosowanych kar (i środków karnych) wymierzona za przypisane oskarżonemu przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu oraz nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary określonych w art.53 kk. Przepis ten określa cztery ogólne dyrektywy wymiaru kary.

Pierwszą z nich jest dyrektywa winy - Sąd przy wymiarze kary zobowiązany jest baczyć, aby jej dolegliwość „nie przekraczała stopnia winy”. Stopień winy wyznacza górną granicę dolegliwości związanej z wymierzeniem kary. Nie można, zatem orzec kary lub środków karnych, których dolegliwość przekraczałaby stopień winy, chociażby za takim orzeczeniem przemawiały inne dyrektywy, np. prewencji ogólnej czy indywidualnej. Wina pełni w tym ujęciu, funkcję limitującą - wyznaczając górną granicę konkretnej kary.

Kolejną dyrektywą sądowego wymiaru kary wymienioną w art.53 § 1 kk jest uwzględnienie stopnia społecznej szkodliwości czynu. Na ocenę zaś stopnia społecznej szkodliwości wpływają okoliczności wymienione w art.115 § 2 kk i są to okoliczności przedmiotowe (do nich należą: rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar grożącej lub wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności działania, waga naruszonych obowiązków) oraz podmiotowe (tj. postać zamiaru, motywacja), jednakże wszystkie związane są z czynem sprawcy. Motywacja i postać zamiaru, mają również wpływ na stopień winy. Natomiast na stopień społecznej szkodliwości czynu nie mają wpływu - jak wynika to z treści art.115 § 2 kk - okoliczności dotyczące sprawcy niezwiązane z czynem przestępczym. Dyrektywa stopnia społecznej szkodliwości ma sprzyjać wymierzeniu kary sprawiedliwej i powinna nie tylko wyznaczyć górny pułap kary współmiernej do stopnia społecznej szkodliwości konkretnego czynu, ale i przeciwdziałać wymierzeniu kary zbyt łagodnej w przypadku znacznej społecznej szkodliwości czynu.

Trzecią dyrektywą sądowego wymiaru kary jest dyrektywa prewencji indywidualnej, tj. uwzględnienie celów zapobiegawczych lub wychowawczych, które ma kara osiągnąć w stosunku do sprawcy. Kara wymierzona zgodnie z dyrektywą prewencji indywidualnej powinna osiągnąć cel zapobiegawczy, a zatem zapobiec popełnieniu w przyszłości przestępstwa przez sprawcę.

Ostatnią dyrektywą sądowego wymiaru kary jest prewencja ogólna, tj. „kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa”. Jest to dyrektywa pozytywnej prewencji ogólnej, która nie może być pojmowana wyłącznie jako odstraszanie społeczeństwa, a więc wymierzanie konkretnemu sprawcy surowej kary, nawet ponad stopień winy. Tylko, bowiem kara sprawiedliwa, współmierna do stopnia społecznej szkodliwości konkretnego czynu, a przy tym wymierzona w granicach winy sprawcy, może mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo, budzić aprobatę dla wymierzonych kar oraz zaufanie do wymiaru sprawiedliwości - i w ten sposób stwarzać warunki do umacniania, i kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Orzeczone kary mają bowiem za zadanie wzbudzenie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 9.05.2002r. w sprawie II Aka 526/01 stwierdził: „Istota prewencyjnego oddziaływania kary polega na wpływaniu - także poprzez jej niezbędną, to jest konieczną surowość - na kształtowanie postaw moralnych, organizujących społeczeństwa, wiarę w nie i ufność w celowość przestrzegania norm systemy te tworzących (zob.KZS 3/91 poz.8). Orzeczona kara winna zatem mieć także wpływ na każdego, kto w jakikolwiek sposób dowiedział się o przestępstwie i zapadłym orzeczeniu. (...) K. jest również jednym z ważnych środków zwalczania przestępczości, tak w sensie funkcji odstraszającej, jak i w zakresie kształtowania społecznie porządanych postaw. Chodzi bowiem o to, aby nawet osoby skazane wdrażać do poszanowania zasad współżycia społecznego oraz do przestrzegania porządku prawnego i tym samym przeciwdziałać powrotowi do przestępstwa” (KZS 2002/10/69). Pogląd taki znajduje potwierdzenie w ugruntowanym i zachowującym swą aktualność orzecznictwie Sądu Najwyższego (patrz: wyrok składu 7 sędziów z dnia 25.02.1981r. w sprawie V KRN 343/80, OSPiKA 1981/11/199; wyrok z dnia 30.12.1977r. w sprawie V KR 190/77, OSNKW 1978/4/44; wyrok z dnia 22.03.1974r. w sprawie IV KRN 6/74, OSNKW 1974/7-8/134; wyrok z dnia 15.10.1982r. w sprawie IV KR 249/82, OSNKW 1983/6/41) i w pełni aprobuje go Sąd odwoławczy orzekający w powyższej sprawie.

Sąd I instancji ma ustawowo zagwarantowaną swobodę w ferowaniu wyroku, w tym kształtowania wymiaru kary. Rolą zaś sądu odwoławczego w tym zakresie jest kontrola, czy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego zasadę sądowego wymiaru kary nie zostały przekroczone w rozmiarach nie dających się zaakceptować. Ustawa traktuje jako podstawę odwoławczą tylko taką niewspółmierność kary, która ma charakter rażący (art.438 pkt 4 kpk), a która zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można byłoby przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie wspomnianych wyżej dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art.53 kk. Na gruncie art.438 pkt.4 kpk nie chodzi bowiem o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczasową nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco niewspółmierną”, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować. Innymi słowy zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen można zasadnie podnieść tylko wówczas, gdy orzeczona kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to jednak nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – a więc, gdy jest w społecznym odczuciu karą niesprawiedliwą. Mając na względzie, by rozmiar represji karnej był w pełni adekwatny do stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego i winy oraz spełniał swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze, a także by uwzględniał wpływ, jaki orzeczona kara powinna wywrzeć w kierunku ugruntowania w społeczeństwie prawidłowych ocen prawnych i stosownego do tych ocen postępowania, jak i potwierdzenie przekonania, że w walce z przestępczością zwycięża praworządność, a sprawca jest sprawiedliwie karany, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zmiany orzeczonych przez Sąd Okręgowy wobec oskarżonego A. F. kar jednostkowych za przypisane mu czyny oraz kar łącznych (grzywny i pozbawienia wolności).

W odniesieniu do zarzutu sformułowanego w tym zakresie wskazać należy, że kara 3 miesięcy pozbawienia wolności orzeczona w pkt. IV zaskarżonego orzeczenia stanowi minimum ustawowego zagrożenia za przypisany oskarżonemu czyn z art.297 § 1 kk. Skarżąca stawiając zarzut oparty o art.438 pkt 4 kpk w żaden sposób go nie uzasadniła, co uniemożliwia Sądowi Apelacyjnemu szersze odniesienie się do niego. Z uwagi na orzeczenie kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 2 lata, brak jest również podstaw do rozważania czy oskarżony A. F. zasługuje na dobrodziejstwo warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Sąd II instancji nie podziela zatem stanowiska skarżącej, że orzeczone wobec oskarżonego A. F. kary jednostkowe i kara łączna pozbawienia wolności orzeczona w wymiarze zbliżonym do pełnej absorbcji są niewspółmiernie wysokie a mając na uwadze powyższe wywody, ogólne i szczególne zasady wymiaru kary wskazane w art.53 § 1 i 2 kk uznał, że są sprawiedliwymi. Kary te bowiem są w pełni współmierne do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu, powinny spełnić zarówno cele zapobiegawcze w stosunku do oskarżonego, jak i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Mając powyższe na uwadze oraz nie stwierdzając zaistnienia przesłanek z art.439 kpk i art.440 kpk, Sąd Apelacyjny zaskarżone orzeczenie utrzymał w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na mocy art.626 § 1 kpk w zw. z art.634 kpk i art.1, 2 ust.1 pkt 5, art.3 ust.1 i art.6 Ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych obciążając nimi oskarżonego. Uznał bowiem, że brak jest podstaw do zwolnienia go od obowiązku ich ponoszenia.