Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2607/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2020 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Katarzyna Serafin-Tabor (sprawozdawca)

Sędziowie:

Agnieszka Cholewa-Kuchta

Renata Stępińska

Protokolant: sekretarz sądowy Robert Nędza

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2020 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą we W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Podgórza
w Krakowie z dnia 14 czerwca 2019 roku, sygnatura akt I C 1283/17/P

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Renata Stępińska SSO Katarzyna Serafin-Tabor SSO Agnieszka Cholewa-Kuchta

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 czerwca 2019 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 26.680,97 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 maja 2016 roku do dnia zapłaty; zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.952 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał ściągnięcie od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie kwoty 340 zł tytułem zwrotu wydatku wyłożonego tymczasowo w toku postępowania ze środków budżetowych na pokrycie wynagrodzenia mediatora za przeprowadzenie postępowania mediacyjnego. W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że powód J. K. (1) pozwem z dnia 13 czerwca 2017 roku wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwoty 26.680,97 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 maja 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Ewentualnie, na wypadek nieuwzględnienia powyższego żądania (uznania zawartej umowy za nieważną w całości), powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 4.560,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 maja 2013 roku do dnia zapłaty.

Na uzasadnienie swojego żądania powód wskazał, że w dniu 2 marca 2010 r. zawarł ze stroną pozwaną umowę ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) potwierdzoną Certyfikatem nr (...). Powód podał dalej, iż w dniu 10 maja 2013 r. wypowiedział powyższą umowę. W konsekwencji strona pozwana dokonała na jego rzecz wypłaty równowartości 25% środków zgromadzonych na rachunku, naliczając opłatę likwidacyjną w wysokości 14.534,27 zł. Następnie, powód wskazał, iż wystąpił z powództwem o zasądzenie kwoty odpowiadającej wysokości opłaty likwidacyjnej naliczonej w związku z przedterminowym rozwiązaniem umowy. Powództwo zostało uwzględnione wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa – Podgórza w Krakowie, I Wydział Cywilny z dnia 27 lipca 2015 r., sygn. akt I C 498/14/P, a apelacja wniesiona przez stronę pozwaną została oddalona. W związku z powyższym powód sprecyzował, iż kwota objęta żądaniem pozwu obejmuje równowartość sumy wpłaconych składek w czasie trwania umowy ubezpieczenia (46.060,00 zł) pomniejszoną o kwotę zasądzoną powołanym wyrokiem oraz kwotę 4.844,76 zł wypłaconą dobrowolnie przez stronę pozwaną. W dalszej części uzasadnienia powód wskazał, iż swoje roszczenie wywodzi z całkowitej nieważności zawartej umowy.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W ocenie Sądu Rejonowego bezsporne pomiędzy stronami było, że na podstawie deklaracji z dnia 2 marca 2010 r. powód J. K. (1) przystąpił jako ubezpieczony do Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...). W wymienionej deklaracji jako ubezpieczający została wskazana spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a jako ubezpieczyciel strona pozwana Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą we W..

Certyfikatem nr (...) z dnia 9 marca 2010 r. strona pozwana potwierdziła objęcie powoda ochroną ubezpieczeniową na warunkach grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...). W Certyfikacie potwierdzono także zaakceptowanie określonej w deklaracji z dnia 2 marca 2010 r. wysokości składki zainwestowanej na kwotę 112 500 zł, pierwszej składki na kwotę 22 500 zł i składek bieżących na kwoty po 620 zł, potwierdzono sumę ubezpieczenia z tytułu zgonu na łączną wartość 1% składki zainwestowanej, 100% wartości rachunku w dacie umorzenia i wartość pierwszej składki lub zapłaconych składek bieżących, ale nie alokowanych na dzień wpłynięcia wniosku o wypłatę świadczenia. Podano również, że suma ubezpieczenia z tytułu dożycia do końca okresu odpowiedzialności, tj. do dnia 29 stycznia 2025 r., będzie odpowiadać 100% wartości rachunku w dacie umorzenia. Co więcej, w Certyfikacie oznaczono 29. dzień każdego miesiąca kalendarzowego, jako termin płatności składek bieżących, a alokacja środków pieniężnych miała zostać dokonana w Ubezpieczeniowym Funduszu Kapitałowym (...).

Wyrokiem z dnia 27 lipca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie, I Wydział Cywilny, sygn. akt I C 498/14/P zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. na rzecz powoda J. K. (2) kwotę 14.534,27 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 maja do dnia zapłaty. Apelacja wywiedziona przez stronę pozwaną od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie, II Wydział Cywilny -Odwoławczy z dnia 12 lutego 2016 r., sygn. akt II Ca 2471/15. Przedmiotem powyższego postępowania była kontrola pod względem abuzywności postanowienia wzorca umowy uprawniającego stronę pozwaną do naliczenia i pobrania opłaty likwidacyjnej w wysokości 75% wartości środków zgromadzonych na rachunku ubezpieczonego w przypadku przedterminowego wypowiedzenia umowy ubezpieczenia. Ponadto, Sąd Rejonowy ustalił , że powód J. K. (1) ma wyższe wykształcenie, z zawodu jest lekarzem.

W deklaracji przystąpienia (...) z dnia 2 marca 2010 r. powód J. K. (1) potwierdził własnoręcznym podpisem zapoznanie się z treścią, zrozumienie, akceptację i odbiór warunków ubezpieczenia (...), regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...) oraz Tabeli Opłat i Limitów Składek.

Podczas negocjowania warunków ubezpieczenia (...) wysokość składki była indywidualnie ustalana. Klient nie miał natomiast możliwości modyfikacji czasu trwania umowy oraz wysokości opłat i obciążeń.

Powód nie miał wpływu na sposób inwestowania środków wpłacanych ubezpieczycielowi, w czasie trwania umowy nie miał żadnej możliwości weryfikacji stanu swojego konta, nie otrzymywał wyciągu operacji przeprowadzanych na rachunku.

Powód został zapewniony, że będzie mu przysługiwać gwarancja zwrotu wszystkich środków, które wpłacił po upływie okresu na jaki została zawarta umowa ubezpieczenia. Jedynym potencjalnym ryzykiem miało być załamanie gospodarcze.

Prowizja agenta ubezpieczeniowego wypłacana była ze środków ubezpieczyciela, natomiast jej wysokość uzależniona była od wysokości wynegocjowanej składki ubezpieczeniowej.

Zgodnie z Rozdziałem 1 ust. 33 Warunków (...) wartość rachunku jest wartością obliczaną zgodnie z wzorem: Wartość rachunku = bieżąca liczba Jednostek Uczestnictwa Funduszu na Rachunku x aktualna na dany dzień Wartość Jednostki Uczestnictwa Funduszu.

Stosownie do Rozdziału 2 Warunków Ubezpieczenia przedmiotem ubezpieczenia jest życie ubezpieczonego. Ochrona ubezpieczeniowa jest udzielana przez ubezpieczyciela ubezpieczonemu na wypadek zgonu ubezpieczonego w okresie odpowiedzialności ubezpieczyciela lub dożycia ubezpieczonego do końca okresu odpowiedzialności. W razie zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego ubezpieczyciel obowiązany jest do spełnienia świadczenia ubezpieczeniowego. (ust. 1). Ponadto celem ubezpieczenia jest gromadzenie i inwestowanie środków finansowych ubezpieczonego przy wykorzystaniu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (ust. 2).

W Rozdziale 5 ust. 1 Warunków Ubezpieczenia przewidziano, że ubezpieczony obowiązany jest do regularnego uiszczania składki bieżącej oraz wpłacenia składki pierwszej w wysokości zadeklarowanej w deklaracji przystąpienia.

Jak stanowi Rozdział 10 Warunków Ubezpieczenia, w razie zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, ubezpieczyciel wypłaci ubezpieczonemu lub uprawnionemu świadczenia ubezpieczeniowe po pobraniu podatku zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa (ust. 1). Wysokość świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu dożycia przez ubezpieczonego do końca okresu odpowiedzialności wynosi 100% wartości rachunku w dacie umorzenia, która zostanie ustalona zgodnie z zapisami §4 ust. 5 Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...) (ust. 2). Wysokość świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu dożycia ubezpieczonego do końca okresu odpowiedzialności ustalana jest po umorzeniu na rachunku jednostek uczestnictwa funduszu. Umorzenie wszystkich jednostek uczestnictwa funduszu następuje w terminie 25 dni po zakończeniu okresu odpowiedzialności, według wartości jednostki uczestnictwa funduszu w dacie umorzenia (ust. 3). Wysokość świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu zgonu ubezpieczonego, obliczana jest zgodnie z następującym wzorem: 1% x Składka Zainwestowana + 100% x wartość rachunku w dacie umorzenia + wartość składki pierwszej lub składek bieżących zapłaconych a niealokowanych na dzień wpłynięcia do ubezpieczyciela „Wniosku o wypłatę świadczenia z tytułu zgonu ubezpieczonego” (ust. 4). Wysokość świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu zgonu ubezpieczonego ustalana jest po umorzeniu na rachunku jednostek uczestnictwa funduszu. Umorzenie wszystkich jednostek uczestnictwa funduszu następuje po otrzymaniu przez ubezpieczyciela „Wniosku o wypłatę świadczenia z tytułu zgonu ubezpieczonego”, według wartości jednostki uczestnictwa funduszu obowiązującej na dzień zgonu ubezpieczonego (ust. 5).

Zgodnie z Rozdziałem 14 Warunków Ubezpieczenia, w razie rezygnacji ubezpieczonego z ubezpieczenia po rozpoczęciu ochrony ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel w terminie 35 dni od dnia otrzymania oryginału oświadczenia w tym zakresie, wypłaca środki z tytułu Całkowitego wykupu na rachunek bankowy wskazany przez ubezpieczonego w „Oświadczeniu o rezygnacji z ubezpieczenia” (ust. 4). W przypadku całkowitego wykupu, ubezpieczyciel wypłaca ubezpieczonemu kwotę równą wartości rachunku pomniejszoną o opłatę likwidacyjną oraz stosowny podatek dochodowy od osób fizycznych (ust. 6). Umorzenie wszystkich jednostek uczestnictwa funduszu na rachunku następuje najpóźniej 30. dnia po dniu otrzymania przez ubezpieczyciela oryginału „Oświadczenia o rezygnacji z ubezpieczenia”, według wartości jednostki uczestnictwa funduszu obowiązującej w dacie umorzenia (ust. 7).

Jak stanowi § 4 Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...) środki ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego lokowane są do 100% w obligacje wyemitowane przez (...) S.A., z których wypłata oparta jest na (...) 6% (...). Obligacje te wyceniane są w PLN (ust. 3). (...) 6% (...) stworzony przez (...) umożliwia ekspozycję na 19 różnych surowców: 6 energetycznych, 5 metali przemysłowych, 2 metale szlachetne oraz 6 surowców rolnych (ust. 4). Po zakończeniu okresu odpowiedzialności, o którym mowa w Rozdziale 3 pkt 1 Warunków (...), obligacje zapewniają ochronę kwoty odpowiadającej składce zainwestowanej powiększonej o ewentualną dodatnią zmianę (...) 6% (...). Po zakończeniu okresu odpowiedzialności wartość rachunku zostanie obliczona zgodnie z następującym wzorem: Składka Zainwestowana x (100% + Max [0; (...) (...): Index initial – 1]), gdzie I. final to wartość (...) 6% (...) na zamknięcie dnia 29.01.2025 r., a I. initial to wartość powyższego indeksu na zamknięcie dnia 29.01.2010 r. (ust. 5).

Zgodnie z §6 Regulaminu UFK wartość jednostki uczestnictwa funduszu ustalana jest na dzień wyceny. Ubezpieczyciel dokonuje wyceny jednostki uczestnictwa funduszu nie rzadziej niż raz w miesiącu (ust. 1). Wartość jednostki uczestnictwa funduszu na dzień wyceny obliczana jest jako iloraz wartości aktywów netto UFK na dzień wyceny i liczby wszystkich jednostek uczestnictwa funduszu w dniu wyceny (ust. 2). Wartość jednostki uczestnictwa funduszu jest publikowana nie rzadziej niż raz w roku w dzienniku o zasięgu ogólnopolskim oraz na stronie internetowej (...) (ust. 3).

Jak stanowi § 10 ust. 1 Regulaminu w okresie obowiązywania umowy ubezpieczyciel możle zlikwidować Ubezpieczeniowy Fundusz Kapitałowy, bądź zmienić jego strategię inwestycyjną, o czym poinformuje ubezpieczającego najpóźniej 3 miesiące kalendarzowe przed jego likwidacją lub zmianą strategii inwestycyjnej.

W przypadku wypowiedzenia umowy przez ubezpieczonego, ubezpieczyciel dokonuje sprzedaży obligacji – jednostek uczestnictwa po cenie wyceny na rynku. Cena sprzedaży jest ustalana przez agenta kalkulacyjnego – emitenta obligacji. Ubezpieczyciel nie ma żadnego wpływu na wycenę dokonaną przez agenta kalkulacyjnego, może jedynie dokonać weryfikacji wyceny. Agent kalkulacyjny informuje o dokonanej wycenie za pośrednictwem poczty elektronicznej lub serwisu transakcyjnego. Cena uzależniona jest od wielu czynników, takich jak krzywa stóp procentowych, ryzyko banku inwestycyjnego. Metodologia obliczania indeksu nie była jawna. Ryzyko inwestycyjne spoczywało na konsumencie, który nie miał nadto możliwości samodzielnej sprzedaży obligacji w razie wypowiedzenia umowy.

Pismem datowanym na dzień 15 kwietnia 2013 r., powód wypowiedział umowę potwierdzoną Certyfikatem nr (...) oraz wezwał stronę pozwaną do zapłaty wszystkich przysługujących mu należności, w szczególności pełnej kwoty zgromadzonej na rachunku w terminie 14 dni od daty otrzymania przedmiotowego pisma.

Pismem datowanym na dzień 29 października 2013 r. strona pozwana poinformowała powoda, iż to ona rozwiązała łączący strony stosunek zobowiązaniowy z uwagi na brak wpływu składek bieżących za okres od listopada 2011 r. do marca 2013 r., a umorzenie jednostek uczestnictwa funduszu zgromadzonych na rachunku powoda nastąpiło w dniu 28 marca 2013 r. Strona pozwana przedstawiła w powyższym piśmie rozliczenie zawierające wysokość kwoty do wypłaty. W rozliczeniu zadeklarowała, iż na datę umorzenia wskazaną w rozliczeniu, tj. 26.07.2013 r. liczba jednostek uczestnictwa funduszu na rachunku wynosiła 333,43137, cena jednostki uczestnictwa - 58,12 zł, wartość rachunku – 19.379,03 zł. Podała również, iż naliczyła opłatę likwidacyjną w wysokości 14.534,27 zł oraz wypłaciła powodowi kwotę 4.844,76 zł.

W okresie obowiązywania umowy powód zapłacił stronie pozwanej składki w łącznej wysokości 46.060 zł.

Pismem datowanym na dzień 18 kwietnia 2016 r. (doręczone 21.04.2016 r.) powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 26.680,97 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty w terminie 14 dni od daty otrzymania przedmiotowego pisma.

Strona pozwana, pismem datowanym na dzień 13 maja 2016 r., odmówiła zaspokojenia dochodzonych roszczeń.

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dokumentów prywatnych, których autentyczności nie kwestionowała żadna ze stron postępowania, a nadto na podstawie zeznań świadka M. K., w zasadniczej części w oparciu o zeznania powoda J. K. (1) oraz uzupełniająco na podstawie zeznań świadka M. S..

Sąd oddalił natomiast wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego aktuariusza, albowiem strona pozwana, wezwana do uiszczenia zaliczki na poczet kosztów opinii biegłego w zakreślonym terminie pod rygorem oddalenia przedmiotowego wniosku dowodowego, nie uiściła tej zaliczki. Sąd oddalił nadto wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodów z dokumentów szczegółowo opisanych i wymienionych w odpowiedzi na pozew argumentując, że strona pozwana nie załączyła ich do odpowiedzi na pozew, co w konsekwencji doprowadziło do tego, iż Sąd został pozbawiony możliwości przeprowadzenia wnioskowanych dowodów.

Następnie Sąd I Instancji zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. W przedmiotowej sprawie powód J. K. (2) domagał się zasądzenia od strony pozwanej Towarzystwo (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwoty 26.680,97 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 13 maja 2016 r. do dnia zapłaty. Swoje roszczenie opierał o treść art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. wywodząc, że umowa ubezpieczenia na życie i dożycie, zawarta ze stroną pozwaną, jest w całości nieważna, jako nieuczciwa i sprzeczna z samą istotą stosunku zobowiązaniowego. Okolicznością bezsporną było, iż powód J. K. (2), działając jako konsument, poprzez złożenie deklaracji o przystąpieniu do ubezpieczenia grupowego (...) zawarł ze stroną pozwaną Towarzystwo (...) S.A. w dniu 2 marca 2010 r. umowę ubezpieczenia na życie i dożycie. Analiza postanowień powyższej umowy oraz zapisów Warunków Ubezpieczenia i Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego prowadzi do wniosku, iż stosunek prawny zawarty pomiędzy stronami miał charakter złożony. Umowa łączyła w sobie zarówno elementy umowy ubezpieczenia, jak i umowy o charakterze inwestycyjnym.

Powód zobowiązał się do uiszczenia składki pierwszej oraz następnie do comiesięcznego uiszczania składek bieżących przez cały okres obowiązywania umowy, tj. do dnia 29 stycznia 2025 r. Strona pozwana natomiast objęła powoda ochroną ubezpieczeniową i przyjęła na siebie obowiązek wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego, w razie zajścia określonych zdarzeń ubezpieczeniowych – zgonu powoda lub dożycia do końca okresu odpowiedzialności. Celem umowy nie było jednakże wyłącznie uzyskanie i zagwarantowanie świadczenia ubezpieczeniowego. Środki pochodzące z uiszczanych składek (pomniejszane o opłaty administracyjne naliczane przez stronę pozwaną) były bowiem inwestowane w środki finansowe, przy wykorzystaniu ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego poprzez zakup obligacji emitowanych przez (...) S.A. Zysk wypracowany z posiadanych przez powoda jednostek uczestnictwa funduszu, a odpowiadający dodatniej zmianie indeksu, miał zostać wypłacony po zakończeniu okresu odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa. Znamienne pozostaje przy tym, iż ubezpieczyciel nie gwarantował w żaden sposób osiągnięcia owego zysku (celu inwestycyjnego), gwarancją objęta była wyłącznie wypłata zainwestowanych środków, i to jedynie w razie upływu pełnego okresu odpowiedzialności oraz w wysokości odpowiadającej wartości posiadanych w tej dacie jednostek uczestnictwa funduszu.

Szczegółowe badanie treści łączącego strony stosunku prawnego doprowadziło Sąd Rejonowy do wniosku, iż Warunki Ubezpieczenia oraz Regulamin UFK w sposób wyczerpujący i precyzyjny określają obowiązki ubezpieczonego, a także zawierają rozbudowane mechanizmy stanowiące podstawy do obciążania go szeregiem opłat, od administracyjnej do likwidacyjnej. Co się zaś tyczy obowiązków drugiej strony umowy – pozwanego Towarzystwa (...) – sytuacja jest z goła odmienna, a treść odpowiednich postanowień charakteryzuje się otwartym zakresem i zasadniczo niemożnością precyzyjnego wskazania zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.

W razie dożycia przez ubezpieczonego do końca okresu odpowiedzialności, stosownie do Rozdziału 10 ust. 1 i 2 Warunków Ubezpieczenia, ubezpieczyciel był zobowiązany do wypłaty ubezpieczonemu lub uprawnionemu świadczenia ubezpieczeniowego w wysokości 100% wartości rachunku w dacie umorzenia, która zostanie ustalona zgodnie z zapisami §4 ust. 5 Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...). Wskazane postanowienie Regulaminu przewiduje, iż po zakończeniu okresu ubezpieczenia wartość rachunku miała zostać określona jako iloczyn składki zainwestowanej i ewentualnego wzrostu procentowego indeksu. Ostateczna wysokość tego świadczenia uzależniona była zatem od stopy wzrostu indeksu (...) 6% (...), a więc okoliczności całkowicie niezależnej zarówno od powoda, jak i od strony pozwanej. Wysokość ta była również całkowicie oderwana od wartości posiadanych na dzień zakończenia okresu odpowiedzialności jednostek uczestnictwa funduszu.

W razie natomiast zgonu ubezpieczonego, stosownie do Rozdziału 10 ust. 1 i 4 Warunków Ubezpieczenia, ubezpieczyciel był zobowiązany do wypłaty uprawnionemu świadczenia ubezpieczeniowego w wysokości obliczonej według wzoru: 1% x Składka Zainwestowana + 100% x wartość rachunku w dacie umorzenia (iloczynu wartości jednostki uczestnictwa oraz posiadanej liczby jednostek) + wartość składki pierwszej lub składek bieżących zapłaconych a niealokowanych. W tym przypadku zasadniczym czynnikiem wpływającym na wysokość uzyskiwanego finalnie świadczenia jest wartość jednostki uczestnictwa, która stanowi pochodną wartości aktywów Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego. Postanowienia Warunków Ubezpieczenia i Regulaminu UFK nie zawierają natomiast żadnej regulacji odnoszącej się do stosowanej metody wyceny wartości jednostki uczestnictwa. Prowadzi to de facto do niemożności przewidzenia wysokości świadczenia należnego uprawnionemu przed momentem ustalenia wartości rachunku w dacie umorzenia jednostek uczestnictwa. Dodatkowo należy wskazać, iż z zeznań świadka M. K. wynika, iż metodologia wyceny zarówno jednostek uczestnictwa, jak i obliczania stopy indeksu była tajna, a sama wycena dokonywana była przez emitenta obligacji. Towarzystwo (...) dokonywało jedynie jej weryfikacji, której sposób przeprowadzenia również nie został wyraźnie sprecyzowany. W ocenie Sądu, taka konstrukcja ocenianej umowy, musi prowadzić do jej nieważności. W konsekwencji wszelkie świadczenia spełnione na jej podstawie przez powoda winny zostać zwrócone na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Sąd przytoczył treść art. 805 § 1 k.c. , art. 353 1 k.c., art. 58 § 1 k.c. i wskazał, że do istoty każdego zobowiązania umownego należy dokładne określenie świadczenia każdej ze stron. Określenie to obejmuje zarówno wskazanie przedmiotu powinnego zachowania dłużnika, jak i samej wysokości przyszłego zobowiązania.

W ocenie Sądu, konstrukcja przedmiotowej umowy jest sprzeczna z naturą zobowiązania umownego i sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Prowadzi bowiem do sytuacji, w której jedna ze stron umowy – ubezpieczyciel - jest legitymowana do samodzielnego ustalenia wysokości należnego ubezpieczenia z tytułu zakończenia trwania odpowiedzialności. Jak zostało to już wskazane, niedopuszczalne jest takie zniekształcenie istoty zobowiązania, w którym dłużnik decydowałby samodzielnie o wysokości świadczenia pozwalającego na zwolnienie się z odpowiedzialności. Sprzeczne z naturą zobowiązania jest również uzależnienie wysokości świadczenia (wysokości świadczenia ubezpieczeniowego na wypadek dożycia) od arbitralnej decyzji osoby trzeciej – emitenta obligacji, przyjmujące postać iloczynu zainwestowanych środków i stopy wzrostu indeksu. Znamiennym jest, iż metodyka ustalania stopy indeksu nie była jawna i publicznie dostępna, można zatem jedynie domniemywać jakie czynniki miały wpływ na tę wartość.

Zdaniem Sądu, nieprawidłowa konstrukcja ocenianej umowy, szczególnie jaskrawo uwidacznia się na płaszczyźnie ustalania wartości jednostki uczestnictwa funduszu. Szczegółowa analiza wszystkich postanowień warunków ubezpieczenia oraz regulaminu UFK prowadzi do wniosku, iż żaden ich zapis nie odnosi się do szczegółowego określenia metodologii wyceny. Ma to o tyle istotne znaczenie, iż aktywami UFK były instrumenty nie notowane na rynkach regulowanych, a zatem nie istniała możliwość wyceny w oparciu o ceny rynkowe. Całkowicie pominięta została zatem metoda określania wartości obligacji, co doprowadziło do znacznego uprzywilejowania pozycji ubezpieczyciela. Wynik ostatecznej wyceny, nie dający się zweryfikować zarówno przez konsumenta, jak i Sąd, stanowi zatem dowolną i arbitralną wartość, będąc jednocześnie ostateczną wysokością świadczenia należnego ubezpieczonemu, która nie może zostać poddana następczej kontroli.

Znamiennym pozostaje również, iż w § 10 Regulaminu UFK ubezpieczyciel zastrzegł sobie możliwość podjęcia jednostronnej i dowolnej decyzji o likwidacji UFK i zmiany strategii inwestycyjnej. Regulamin nie przewiduje jednocześnie doprecyzowania przesłanek i warunków dla takiej decyzji. W konsekwencji, ubezpieczyciel zagwarantował sobie instrument do arbitralnego określenia aktywów, w które UFK inwestowałoby gromadzone środki oraz de facto do niekontrolowanego i swobodnego decydowania o dacie wygaśnięcia ochrony ubezpieczeniowej, a tym samym do określenia wartości rachunku na datę najbardziej korzystną, w której jednostka uczestnictwa odzwierciedlać będzie najniższą cenę wykupu. Wszystkie powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, iż konstrukcja umowy umożliwiała ubezpieczycielowi dowolne i uznaniowe modyfikowanie przedmiotowo istotnych elementów stosunku zobowiązaniowego – wysokości świadczenia należnego ubezpieczonemu z jednej strony oraz rodzaju obligacji, w które inwestowane będą wpłacane środki z drugiej. Tak daleko idąca swoboda ubezpieczyciela jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego w ogólności, sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i stosownie do brzmienia art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. musi prowadzić do nieważności umowy ubezpieczenia na życie.

Wobec stwierdzenia nieważności umowy Sąd Rejonowy wskazał ,że strony zobowiązane są do wzajemnego zwrotu wszelkich świadczeń, które otrzymały. Strona pozwana stosownie do art. 410 § 1 i 2 w zw. z art. 405 k.c. powinna zwrócić zatem powodowi całość kwot, które zostały wpłacone tytułem składek w związku z zawartą umową ubezpieczenia na życie. Stwierdzenie nieważności umowy rodzi skutki ex tunc, a zatem należy przyjmować, iż wynikające z niej zobowiązanie nigdy nie powstało, verba legis „czynność prawa zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia”. Tym samym, świadczenia już spełnione stają się nienależne, a aktualizacji ulega roszczenie o ich zwrot (tzw. roszczenie kondykcyjne), o którym mowa w art., 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Roszczenie takie uzasadnia przy tym sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia, który implikuje nadto bezpodstawne wzbogacenie po stronie podmiotu otrzymującego takie świadczenie. W tym stanie rzeczy, Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku na mocy art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. oraz art. 405 k.c. w z art. 410 k.c. zasądzając od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 26.680,97 zł. Kwota ta stanowiła różnicę łącznej sumy środków wpłaconych przez powoda w okresie obowiązywania umowy i kwoty zasądzonej w wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Podgórza w Krakowie z dnia 27 lipca 2015 r., sygn. akt I C 498/14/P oraz kwoty dobrowolnie wypłaconą powodowi przez stronę pozwaną.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzekł Sąd na zasadzie art. 481 § 1 i § 2 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł jak w punkcie II sentencji wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana zarzucając naruszenie:

-Art. 233 par. 1 k.p.c. poprzez dowolne i nieznajdujące w materiale dowodowym sprawy ustalenie, ze wartość jednostek UFK dokonywana jest w sposób arbitralny;

-Art 278 par. 1 k.p.c. poprzez dokonanie ustalenia o dowolności i arbitralności wyceny instrumentów finansowych bez zasięgnięcia opinii biegłego;

-Art. 6 k.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych nieudowodnionych przez powoda;

-Art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 k.c. przez przyjęcie że umowa ubezpieczenia jest nieważna;

- Art. 58 par. 2 k.c. przez ocenę że stosunek ubezpieczenia łączący strony jest nieważny.

W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu , nadto zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy przyjmując ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego za własne zważył co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

W pierwszej kolejności Sąd nie uznał za zasadny zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. poprzez dowolne i nieznajdujące podstaw w materiale dowodowym ustalenie, że wartość jednostek UFK dokonywana jest w sposób arbitralny i dowolny. Pozwany nie wykazał na czym, w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń. Co prawda pozwany przytoczył twierdzenie Sądu Rejonowego o tym, że nie miał możliwości dokonania oceny prawidłowości wyceny jednostek UFK, jednak wyciągnął powyższe twierdzenie z kontekstu. Rzeczywiście, Sąd nie miał takiej możliwości, a to właśnie z uwagi na niejasne sformułowanie umowy. Warunki ubezpieczenia w tym zakresie odsyłały bowiem do Regulaminu Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego, a ten zaś wskazywał, iż wartość aktywów netto funduszu ustalana jest według wartości rynkowej z zachowaniem zasad ostrożnej wyceny (§ 4 pkt 2 Regulaminu), bez wskazania w jaki sposób wycena ta miałaby być dokonywana, przy czym z regulaminu wynika, iż środki miały być inwestowane w obligacje emitowane przez spółkę akcyjną, których wycena „oparta” miała być na indeksie stworzonym przez (...) M. L. C., przy czym regulamin nie określał o jakie kryteria formułowane są wartości tego indeksu. Bez znaczenia w powyższym kontekście pozostaje twierdzenie pozwanego, że osobiście nie wycenia wartości jednostek, lecz robi to agent kalkulacyjny. W żaden sposób pozwany nie wykazał, jakim tokiem myślenia powód mógł dojść do klarownych wniosków co do sposobu dokonywania wyceny. Sąd zatem popiera wnioski Sądu Rejonowego, zaznaczając, że przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia jej kryteria. Nie doszło również do naruszenia art. 278 par. 1 k.p.c. poprzez brak zasięgnięcia opinii biegłego. Wskazać należy, że oferta nie była kierowana do profesjonalistów, a takie jej elementy jak wycena jednostek winna być przedstawiona w sposób zrozumiały dla przeciętnego człowieka lub chociaż w taki sposób, aby umożliwić następczą kontrolę takiej wyceny, choćby na etapie procesu sądowego przy pomocy biegłego. Tymczasem w niniejszej sprawie okoliczność braku precyzyjnego wskazania sposobu wyceny jednostek nie wymaga badania biegłego sądowego, gdyż do takich wniosków wystarczające było zapoznanie się z treścią Regulaminu. W realiach sprawy zysk z obligacji, w które lokowane były środki, uzależniony był od wartości indeksu bankowego, którego wartość z kolei uzależniona była od czynników, które nie zostały ujęte w w/w dokumentach. Prowadzi to do wniosku, że wysokość świadczenia ubezpieczyciela była niepewna nie z uwagi na możliwość oczywistych wahań rynku kapitałowego, co stanowi pochodną normalnego ryzyka inwestycyjnego, lecz z uwagi na niejasny sposób sformułowania dokumentów umownych przez ubezpieczyciela. Innymi słowy, brak jest materiału, na którym mógłby pracować biegły w niniejszej sprawie. Odnosząc się w powyższym kontekście do zarzutu naruszenia art. 6 k.c., Sąd również uznał go za nieuzasadniony. Na podstawie akt sprawy nie można wnioskować, by powód, wytaczając powództwo, nie przedstawił dowodów na sporne fakty, z których wywodził swoje żądania. Przedłożył on bowiem pełną dokumentację zawartej umowy, co było wystarczające dla przeprowadzenia oceny dowolności wyceny jednostek UFK, zaś powołanie biegłego- z wyżej przedstawionych względów- nie było konieczne.

Przechodząc do oceny postawionych przez apelującego naruszeń prawa materialnego, należy uznać, że są one nieuzasadnione. Sąd podziela ocenę Sądu i instancji, że umowa zawarta między stronami jest nieważna z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego oraz sprzeczność z naturą stosunku zobowiązaniowego. Nadto Sąd doszedł do przekonania, że umowa jest nieważna również z powodu pozbawienia jej jednego z essentialia negotii jakim jest określenie sumy ubezpieczenia (art. 829 § 2 kc.). Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Prezesa UOKiK, który wyraził istotny pogląd już na etapie postępowania apelacyjnego, popierając w całej rozciągłości wyrok Sądu I instancji . Pogląd co prawda nie jest wiążący dla Sądu, stanowi jednak pewne prawne rozważenie kwestii zapisów umownych, podlegające rozważeniu przez sąd jak każde inne stanowisko, w tym wypadku uznane przez Sąd za uzasadnione. W szczególności w zakresie braku określenia w umowie sumy ubezpieczenia. Niewątpliwie umowa nie była stricte umową ubezpieczenia, mieszcząc w sobie sporą dozę elementu inwestycyjnego, co nie oznacza, że nie miała realizować celu umowy ubezpieczenia, skorą jednym z jej składników było ubezpieczenie na życie i dożycie. Celem tej umowy jest z jednej strony uzyskanie ochrony ubezpieczeniowej, z drugiej zaś strony gromadzenie i inwestowanie kapitału poprzez ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy. Z treści umowy wynika, iż dominującym jej celem był cel inwestycyjny, jednakże dla bytu tej umowy niezbędna była także realizacja celu związanego z ochroną ubezpieczeniową, który nie mógł być pozorny i stanowić jedynie pretekst dla - choćby – obchodzenia przepisów podatkowych. Nie sposób zatem uznać, że mogła zostać zawarta w sposób ważny bez istnienia essentialia negotii charakterystycznego dla umowy ubezpieczenia i wymaganego art. 829 § 2 zd. 2 kc i art. 13 ust. 1 pkt 3 ustawy o działalności ubezpieczeniowej. W certyfikacie wydanym powodowi suma ubezpieczenia na życie została określona jako: „1% składka zainwestowana + 100% * Wartość Rachunku w Dacie Umorzenia + wartość Składki Pierwszej lub Składek Bieżących zapłaconych a nielokowanych na dzień wpłynięcia do Ubezpieczyciela zawiadomienia o zgonie Ubezpieczonego”, zaś wartość świadczenia z tytułu dożycia: „100% * Wartość Rachunku w Dacie Umorzenia”. Analizując powyższe sformułowania Sąd Okręgowy uznał, że brak możliwości określenia sumy ubezpieczenia na podstawie takich określeń. Na dzień składania oświadczenia o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia powód nie był w stanie określić jaka suma ubezpieczenia zostanie mu wypłacano na skutek zgonu, czy na skutek dożycia. Tym samym należy się zgodzić z Prezesem UOKiK, że umowa ta nie spełnia obligatoryjnego warunku ważności umowy ubezpieczenia jakim jest wskazanie sumy ubezpieczenia. Wzory dotyczące obliczenia należnych powodowi świadczeń w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego nie pozwalały mu w chwili zawierania umowy na określenia świadczenia strony zobowiązanej z tytułu zgony lub dożycia, posługują się bowiem nieokreślonymi i nieznanymi wartościami, nie ma zatem ani określenia kwotowego sumy, ani wzoru matematycznego, do którego można podstawić znane i jawne dane pozwalające na ustalenie wysokości sumy ubezpieczenia. Uznanie, że sumą ubezpieczenia jest wypłata zgromadzonych środków powiększonych o 1% również jest niemożliwe, byłaby to bowiem kwota symboliczna w stosunku do wpłaconych składek, co oznaczałoby, że umowa ubezpieczenia w ogóle nie realizowałaby swojego celu, nie zawierała bowiem tak istotnego elementu konstrukcyjnego jak ryzyko ubezpieczeniowe, które ma być ponoszone przez ubezpieczyciela w zamian za opłacanie składek. Powyższe jest sprzeczne z istotą stosunku zobowiązaniowego jakim jest umowa ubezpieczenia i również oznacza nieważność umowy w oparciu o art. 58 kc. Powyżej również Sąd wskazywał, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego wnioskując, że wycena na koniec umowy dokonywana miała być na podstawie indeksu, którego wartość, ani metoda wyliczenia nie były znane. Należy przyjąć, że dokonywanie wyceny w oparciu o nieznane i niemożliwe do skontrolowania przez konsumenta dane oznacza, że jedna ze stron umowy określa samodzielnie swoje zobowiązanie, co również jest sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego. Brak wskazania sposobu ustalenia kursu przeliczeniowego waluty przy wycenie instrumentu pochodnego nabytego zagranicą w euro do złotego polskiego w ocenie Sądu Okręgowego również wpisuje się w tę sprzeczność. Podsumowując należy uznać, że umowa zawarta z powodem musiała zostać uznana za nieważną i z powodu braku pozbawienia jej jednego z essentialia negotii jakim jest określenie sumy ubezpieczenia (art. 829 § 2 kc.) i z powodu sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego (art. 58 § 1 kc).

Sąd podziela nadto wniosek Sądu Rejonowego, że umowa ta była niezgodna z zasadami współżycia społecznego. Ocenę zgodności analizowanej umowy z zasadami współżycia społecznego rozpocząć należało od wskazania, iż wynikająca z Regulaminu strategia lokowania środków ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego była specyficzna w porównaniu z potocznym pojęciem inwestowania. Strategia ta opierała się na systematycznym zbieraniu środków (subskrypcji) i zakupie kolejnych obligacji. Dla działania funduszu nie były konieczne dalsze transakcje, charakterystyczne dla rynku akcji, wobec czego ubezpieczyciel w zasadzie mógł oczekiwać na upływ okresu jego odpowiedzialności. W świetle tego, że z § 3 ust. 3 Regulaminu wprost wynikało, iż nawet cel minimalny, jakim była ochrona środków wpłaconych przez ubezpieczonego, nie wspominając już o ewentualnym zysku, nie był gwarantowany i zależał od działań podmiotu obliczającego ten indeks, co Sąd wskazywał już w treści uzasadnienia. Tym samym rzeczywiste ryzyko inwestycyjne ponosił powód, bowiem od Wartości Rachunku uzależniona była wysokość należnego jej świadczenia, zwłaszcza w razie dożycia do końca okresu ochrony. W ocenie Sądu opisane wyżej okoliczności uzasadniają przyjęcie, iż umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym była nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w postaci równości faktycznej stron oraz słuszności kontraktowej. Mimo bowiem zawarcia umowy poprzez (...) oraz towarzystwo ubezpieczeń, a zatem podmioty profesjonalne, ryzyko inwestycyjne niemal w całości zostało przeniesione na powoda. Nieekwiwalentność świadczeń była przy tym rażąca, bowiem świadczenie należne ubezpieczycielowi miało charakter stały, w zasadzie pewny i relatywnie wysoki, natomiast ubezpieczony nie miał nawet gwarancji odzyskania zainwestowanych środków, bowiem pozostawało to uzależnione od odnotowania wzrostu przez indeks, który w arbitralny sposób wyceniany był przez podmiot trzeci. Takie ukształtowanie praw i obowiązków powoda, któremu przysługuje status konsumenta, nie mogło doprowadzić do zawarcia ważnej umowy. W konsekwencji należało stwierdzić nieważność umowy, uznając, że sprzeczność z naturą (właściwością) stosunku prawnego oraz z zasadami współżycia społecznego, mają w realiach sprawy charakter uzupełniający się (tak: wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 26 września 2019 roku, sygn. akt II Ca 1338/19).Z uwagi na nieważność przedmiotowej umowy ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) S.A. jest zobowiązane do zwrotu powodowi świadczenia na podstawie art. 405 k.c. i art. 410 k.c. Sąd uznał zatem apelację w całości za nieuzasadnioną, zatem oddalił ją na mocy art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł w oparciu o zasadę wyrażoną w art. 98 k.p.c. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1800 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym w minimalnej stawce taryfowej 1800 złotych ustalonej na podstawie § 2 pkt 5 w zw. § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO Renata Stępińska SSO Katarzyna Serafin Tabor SSO Agnieszka Cholewa Kuchta