Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P. dnia 26 czerwca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Michał Wysocki

Sędziowie: Paweł Soliński

(del.) Marcin Walasik

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 czerwca 2020 roku w P.

sprawy z powództwa M. S. (1)

przeciwko Miastu P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu

z dnia 19 czerwca 2019 r.

sygn. akt VII C 313/17

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.800 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Paweł Soliński Michał Wysocki Marcin Walasik

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 sierpnia 2015 r. M. S. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego Miasta P. kwoty 9 000 zł wraz odsetkami ustawowymi od 5 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że jest właścicielem nieruchomości położonej w P. przy ul. (...). Zdaniem powoda Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (...), który został uchwalony uchwałą nr (...) Rady Miasta P. z dnia 2 lutego 2010 r. ogranicza korzystania z jego nieruchomości, ponieważ plan ten wprowadził zakaz rozbudowy i nadbudowy zabudowy jego działki, a co za tym idzie uniemożliwia mu rozbudowę budynku znajdującego się na nieruchomości o kolejne pomieszczenie mieszkalne. M. S. (1) zaznaczył, że wskazane ograniczenia uniemożliwiają mu zrealizowanie istotnego zamierzenia budowlanego, polegającego na rozbudowie istniejącego budynku mieszkalnego o nowe pomieszczenia z przeznaczeniem dla jego rodziców, wobec których prawomocnym wyrokiem orzeczono eksmisję. Powód wskazał, iż wartość przedmiotu sporu obliczył mnożąc powierzchnię nowego pomieszczenia (30 m 2) przez różnicę wartości gruntu sprzed uchwalenia planu i po jego uchwaleniu - 300,00 zł - na podstawie cen transakcyjnych nieruchomości w najbliższej okolicy, tj. z ul. (...), czyli sąsiedniej ulicy przylegającej do ul. (...).

W odpowiedzi na pozew z pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że w sprawie nie zachodzą przesłanki do wypłaty odszkodowania, bowiem uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego (...) nie spowodowało szkody po stronie powoda, z uwagi na fakt, iż nie zmienił on przeznaczenia działki powoda, a jedynie sprecyzował warunki tego przeznaczenia. Według pozwanego nie nastąpiło ograniczenie lub uniemożliwienie korzystania z nieruchomości powoda w sposób dotychczasowy. Nadto w ocenie strony pozwanej powód nie podjął jakichkolwiek działań zmierzających do realizacji wskazanej w pozwie rozbudowy należącego do niego budynku o kolejne pomieszczenie mieszkalne. Pozwany zakwestionował także roszczenie powoda co do wysokości.

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2019 r., wydanym pod sygn. akt VII C 313/17 Sąd Rejonowy Poznań- Stare Miasto w Poznaniu w punkcie 1. oddalił powództwo, a w punkcie 2. kosztami procesu obciążył powoda w całości, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sąd Rejonowy wskazał następującą podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. M. S. (1) jest właścicielem nieruchomości o powierzchni (...) m ( 2) położonej w P. przy ul. (...), obejmującej działkę nr (...), obręb G., dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą o nr (...).

Do końca 2003 r. nieruchomość powoda znajdowała się w obszarze obowiązywania miejscowego planu ogólnego zagospodarowania przestrzennego Miasta P. zatwierdzonego uchwałą Rady Miasta P. nr (...) z dnia 6 grudnia 1994 r. Nieruchomość powoda położona była na terenie oznaczonym symbolem (...) - tereny lasów komunalnych, dolin rzek, strumieni, tereny jeziorne i jeziora, łąki i pastwiska w rejonie klinów zieleni.

W okresie od 1 stycznia 2004 r. do 13 czerwca 2010 r. dla nieruchomości powoda nie obowiązywał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta P. zatwierdzonym uchwałą Rady Miasta P. nr (...) z 23 listopada 1999 r. zmienionym uchwałą Rady Miasta P. nr (...) z 10 lipca 2003 r. nieruchomość powoda położona była na terenie oznaczonym symbolem (...) - tereny otwarte: lasy, doliny rzek, strumieni, tereny nadjeziorne i jeziora, łąki w rejonie klinów zieleni.

Zgodnie ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta P. zatwierdzonym uchwałą Rady Miasta P. nr (...)
z 18 stycznia 2008 r. nieruchomość powoda położona była na terenie oznaczonym symbolem (...) tereny zieleni otwartej.

W dniu 9 grudnia 2004 r. powód uzyskał decyzję nr (...) o warunkach zabudowy powyższej nieruchomości. Wielkość powierzchni zabudowy w stosunku do powierzchni działki została ustalona na poziomie 25%. Ustalono następujące parametry zabudowy: wysokość do drugiej kondygnacji przy dachu płaskim lub I kondygnacji z poddaszem użytkowym przy dachu stromym. W decyzji tej wskazano również, że wysokość budynku
nie może przekroczyć 8 m do kalenicy, a szerokość elewacji frontowej nie może przekroczyć 10 m.

Na mocy decyzji z dnia 8 marca 2006 r. powód uzyskał pozwolenie na budowę. Decyzja ta została zmieniona decyzja z 6 sierpnia 2008 r.

Na podstawie tych decyzji powód wybudował obiekt o powierzchni użytkowej 88,70 m ( 2). Ponadto na terenie nieruchomości znajduje się altana o powierzchni zabudowy (...) m ( 2)
i budynek gospodarczy o powierzchni zabudowy (...) m ( 2). Budynek mieszkalny, altana
i budynek gospodarczy zostały wybudowane w latach 2008 - 2009.

Pismem z 15 lipca 2009 r. powód zgłosił uwagi do projektu Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. i żądał m. in. wykreślenia zapisów uniemożlwiających mu rozbudowę i nadbudowę zabudowy istniejącej.

Rada Miasta P. nie uwzględniła uwag powoda.

Uchwałą nr (...) Rady Miasta P. z dnia 2 lutego 2010 r. uchwalono Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (...)
w P., który dotyczył m. in. nieruchomości powoda. Uchwała ta weszła w życie w dniu 13 czerwca 2010 r.

Zgodnie z tym planem nieruchomość powoda położona była na terenie oznaczonym symbolem (...) - tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej w klinie zieleni.

W odniesieniu do nieruchomości powoda Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (...) w P. wprowadzał zakaz rozbudowy i nadbudowy zabudowy już istniejących budynków.

Przed dniem 13 czerwca 2010 r. nie wpłynęły wnioski o ustalenie warunków zabudowy dla rozbudowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego położonego na terenie nieruchomości zlokalizowanej przy ul. (...) w P..

Wejście w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. nie skutkowało zmianą wartości nieruchomości, która stanowiła własność powoda. Zarówno przed dniem wejścia w życie tego planu, jak i po jego wejściu w życie wartość nieruchomości powoda wynosiła (...) zł przy uwzględnieniu z zabudowy nieruchomości budynkiem mieszkalnym o powierzchni (...) m ( 2), altaną o powierzchni z (...) m ( 2) i budynkiem gospodarczym o powierzchni (...) m ( 2).

Pismem adresowanym do powoda i datowanym na dzień 20 lipca 2010 r. Miasto P. wskazało, że w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki do wypłaty powodowi odszkodowania w związku z uchwaleniem Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...), bowiem nie stwierdzono, aby w wyniku działań planistycznych korzystanie z nieruchomości powoda w sposób dotychczasowy lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwie bądź istotnie ograniczone.

Powód wystąpił do Sądu Rejonowego (...) z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej, domagając się zapłaty od Miasta P. kwoty 9 000 zł z tytułu odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości w związku z uchwalaniem Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...). Posiedzenie w sprawie tego wniosku zostało wyznaczone na dzień 22 stycznia 2015 r.

Przed dniem 13 czerwca 2010 r., czyli przed dniem wejścia w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P., powód miał możliwość rozbudowy istniejącego na nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) budynku mieszkalnego, a także budowy nowego budynku o większych gabarytach w miejsce budynku istniejącego. Ze względu na terminy procedur administracyjnych - uzyskanie ostatecznych decyzji o warunkach zabudowy i o pozwoleniu na budowę możliwość ta przed wejściem w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. była znikoma, choć niewykluczona.

Wartość nieruchomości powoda po zakończonym rozwoju na dzień 13 czerwca 2010 r. w przypadku dokonania rozbudowy istniejącego budynku o (...) m ( 2) przy zabudowie I-kondygnacyjnej z poddaszem użytkowym z dachem stromym, wyniosłaby (...) zł. Koszty rynkowe związane z tą inwestycją wyniosłyby (...) zł. Wartość rynkowa nieruchomości opiewałaby na (...) zł.

Wartość nieruchomości powoda po zakończonym rozwoju na dzień 13 czerwca 2010 r. w przypadku dokonania rozbudowy istniejącego budynku o (...) m ( 2) przy zabudowie II-kondygnacyjnej z dachem płaskim, wyniosłaby (...) zł. Koszty rynkowe związane z tą inwestycją wyniosłyby (...) zł. Wartość rynkowa nieruchomości opiewałaby na (...) zł.

Koszt potencjonalnej rozbudowy nieruchomości kształtował się na poziomie 2.800 zł za 1 m 2 powierzchni użytkowej budynku. Do kwoty tej należy doliczyć koszty dodatkowe budowy na poziomie 3%. kosztów rozbudowy, a także rezerwę na nieprzewidziane roboty w wysokości 2% kosztów rozbudowy.

Wyrokiem z 28 września 2009 r. Sąd Rejonowy w (...)orzekł eksmisję rodziców powoda z lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. (...). Jednocześnie przyznano im prawo do otrzymania lokalu socjalnego i nakazano wstrzymanie wykonania wyroku do czasu złożenia przez Gminę M. K. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego.

Pismem z 24 listopada 2014 r. Zarząd (...) w K. poinformował T. S. o braku spełnienia przez niego kryteriów do zawarcia umowy najmu obecnie zajmowanego lokalu socjalnego.

Powód nie podejmował działań ukierunkowanych na realizację rozbudowy budynku mieszkalnego o kolejne pomieszczenie mieszkalne bądź na sprzedaż przedmiotowej nieruchomości.

Po opuszczeniu mieszkania w K. rodzice powoda nie mieli zamiaru zamieszkania wspólnie z powodem. Rodzice M. S. (2) zamieszkali z jego siostrą.

Sąd Rejonowy wyjaśnił podstawę prawną postanowieni w następujący sposób.

Na wstępie Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że po ostatecznym sprecyzowaniu swojego stanowiska powód domagał się zasądzenie od Miasta P. kwoty(...) zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty. Uzasadniając swoje żądanie M. S. (1) podał, że na skutek wejścia w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. obniżeniu uległa wartość jego nieruchomości o powierzchni (...) m ( 2) położonej w P. przy ul. (...), obejmującej działkę nr (...), obręb G., dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą o nr (...).

W toku postępowania powód nie wskazywał na zamiar sprzedaży swojej nieruchomości, nie domagał się także wykupienia nieruchomości lub jej części. W takiej sytuacji podstawą prawną roszczenia powoda jest zacytowany wyżej art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a zatem dochodzona przez powoda kwota stanowi odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, która miała powstać w jego majątku.

W ocenie Sądu Rejonowego z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego przed
13 czerwca 2010 r. wynika, że powód miał możliwość rozbudowy istniejącego na nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) budynku mieszkalnego, a także budowy nowego budynku o większych gabarytach w miejsce budynku istniejącego, zauważając jednocześnie, że możliwość ta była znikoma przed wejściem w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. a to z uwagi na terminy procedur administracyjnych (uzyskanie ostatecznych decyzji o warunkach zabudowy i o pozwoleniu na budowę).

Sąd pierwszej instancji stał na stanowisku, że M. S. (1) mógł zrealizować inwestycję polegającą albo na rozbudowie istniejącego budynku o pow. (...) m ( 2) przy zabudowie I-kondygnacyjnej z poddaszem użytkowym z dachem stromym albo na rozbudowie istniejącego budynku o pow. (...) m ( 2) przy zabudowie II-kondygnacyjnej z dachem płaskim.

Jak wskazał Sąd Rejonowy w sprawie bezspornym było, że na skutek uchwały
nr (...) Rady Miasta P. z dnia 2 lutego 2010 r. i wejścia w życie z dniem 13 czerwca 2010 r. Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. powód utracił możliwość rozbudowy i nadbudowy zabudowy już istniejących budynków na terenie jego nieruchomości. Zdaniem Sądu w takiej sytuacji korzystanie z nieruchomości powoda w dotychczasowy sposób lub zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem zostało istotnie ograniczone. Sąd Rejonowy podkreślił, że ocena czy nieruchomość może być wykorzystana w sposób dotychczasowy lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem powinna się opierać, nie tylko na uprzednim faktycznym jej wykorzystaniu, lecz uwzględniać także należy sposób korzystania potencjalnie dopuszczalny, nawet, jeśli nie został zrealizowany przez uprawnionego. Powołując się na orzeczenie sądu powszechnego Sąd Rejonowy wyjaśnił, że korzystanie z nieruchomości w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem, oznacza korzystanie odpowiadające przeznaczeniu przewidzianemu w miejscowym planie albo w decyzji o warunkach zabudowy.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji przyjęcie powyższego nie oznacza jednak, że roszczenie powoda winno zostać uwzględnione. Na skutek wejścia w życie powoływanego już miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w majątku powoda nie doszło do zaistnienia szkody w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w szczególności nie doszło od obniżenia wartości jego nieruchomości. W omawianym przepisie wysokość odszkodowania określona została jako odszkodowanie za „szkodę rzeczywistą”, a zatem za stratę którą poszkodowany poniósł, ale już nie za korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 kc).

Sąd Rejonowy zaznaczył, że szkodę w rozumieniu art. 361 § 1 kc stanowi porównanie wartości aktywów poszkodowanego po wyrządzeniu szkody, ze stanem, jaki by istniał, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Sąd pierwszej instancji stanął na stanowisku, że nie można przyjąć, by dopiero sprzedaż nieruchomości ze stratą czyniło wymagalnym roszczenie odszkodowawcze, albowiem aktywa majątkowe powoda zostały pomniejszone w chwili wejścia w życie planu zagospodarowania przestrzennego. Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wyjaśnił, że użyte
w art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pojęcie „rzeczywista szkoda” obejmuje niewątpliwie także obiektywny spadek wartości nieruchomości wynikający z uniemożliwienia lub istotnego ograniczenia możliwości korzystania z niej w dotychczasowy sposób, na skutek wydania decyzji o warunkach zabudowy.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności ustnej opinii biegłej B. H. złożonej na rozprawie w dniu 12 czerwca 2019 r., doprowadziła Sąd Rejonowy do przekonania, że samo wejście w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P. nie skutkowało zmianą wartości nieruchomości, która stanowiła własność powoda. Zarówno przed dniem wejścia w życie tego planu, jak i po jego wejściu w życie wartość nieruchomości powoda wynosiła
379 000 zł przy uwzględnieniu z zabudowy nieruchomości budynkiem mieszkalnym o powierzchni 88,70 m ( 2), altaną o powierzchni z (...) m ( 2) i budynkiem gospodarczym o powierzchni (...) m ( 2).

Sąd Rejonowy zaznaczył, że nie ulega wątpliwości, że wartość nieruchomości powoda wzrosłaby o(...) zł w przypadku dokonania rozbudowy istniejącego budynku o (...) m ( 2) przy zabudowie I-kondygnacyjnej z poddaszem użytkowym z dachem stromym, a w przypadku dokonania rozbudowy istniejącego budynku o (...) m ( 2) przy zabudowie Il-kondygnacyjnej z dachem płaskim o (...) zł. Należy jednak zauważyć, że w celu doprowadzenia do wzrostu wartości nieruchomości o powyższe kwoty M. S. (1) musiałby wydatkować kwoty w wysokości odpowiednio (...) zł i (...) zł. Tak więc mimo poczynionych inwestycji nie osiągnąłby on żadnego zysku. Wobec tego zdaniem Sądu Rejonowego nie sposób mówić o obniżeniu aktywów powoda i tym samym o powstaniu szkody w jego majątku.

Wpływ na wydane w sprawie orzeczenie miały także wątpliwości Sądu pierwszej instancji odnośnie do zaprezentowanych w pozwie i na rozprawie w dniu 25 lutego 2016 r. twierdzenia powoda odnoszących się do jego planów związanych z rozbudową istniejącego budynku mieszkalnego. Przede wszystkim Sąd Rejonowy zaznaczył, że zgodnie z decyzją
o warunkach zabudowy powód uprawniony był do wybudowania budynku mieszkalnego
o powierzchni (...)m ( 2), z sobie tylko znanych przyczyn zdecydował się jednak na budowę budynku mieszkalnego o powierzchni (...) m ( 2). M. S. (1) zdawał sobie sprawę
z ograniczeń dotyczących jego nieruchomości związanych z wejściem w życie Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (...) w P., skoro
w lipcu 2009 r. zgłosił uwagi co do projektu tego planu. Pomimo tego nie podjął żadnych czynności mających na celu rozbudowę budynku mieszkalnego. Składając zeznania na rozprawie w dniu 24 kwietnia 2019 r. powód zresztą sam przyznał, że nie miał żadnych skonkretyzowanych planów rozbudowy domu. Co więcej, Sąd Rejonowy zaznaczył, że po stronie powoda nie zachodziła potrzeba zapewnienia lokum jego rodzicom, ponieważ nie mieli oni zamiaru wspólnego zamieszkania z powodem. Przytoczone okoliczności zdaniem Sądu pierwszej instancji musiały zatem negatywnie rzutować na ocenę roszczeń zgłaszanych przez powoda.

Z uwagi na powyższe Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania powoda, dlatego też powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z art. 98 § 1 i 3 kpc, podkreślając, że prawomocnym postanowieniem z 24 kwietnia 2019 r. Sąd cofnął zwolnienie powoda od kosztów sądowych. Sąd nie znalazł jakichkolwiek podstaw do odstąpienia od zasady wyrażonej w art. 98 kpc, ponieważ to powód zainicjował niniejszy proces, w który zaangażowała się strona pozwana, ponosząc z tego tytułu określone koszty. Poza tym to powód formułował wnioski dowodowe, wiążące się z wydatkami poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa. Sąd Rejonowy podkreślił, również, że powód nie należy do osób ubogich, a łączny dochód jego rodziny to kwota około 7.000 zł netto miesięcznie.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód zaskarżając wyrok w całości. Skarżący zarzucił Sądowi Rejonowemu:

1.  naruszenie przepisów postępowania w postaci błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego;

2.  naruszenie przepisów postępowania poprzez niewyjaśnienie całości okoliczności sprawy;

3.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów;

4.  naruszenie przepisów postępowania co do zasądzonych kosztów procesu.

Mając na uwadze podniesione zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Nadto apelujący wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania przed sądem I i II instancji.

Pozwany domagał się oddalenia apelacji i zasądzenia od powoda zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawą rozstrzygnięcia sprawy był materiał dowodowy zgromadzony przed Sądem Rejonowym – w toku postępowania apelacyjnego nie zgłoszono bowiem żadnych wniosków dowodowych, a w ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do prowadzenia dalszych dowodów z urzędu. Przypomnienia także wymaga, że rozstrzygając o zasadności apelacji sąd z urzędu bierze pod uwagę nieważność postępowania i naruszenia prawa materialnego, natomiast na zarzut naruszenie prawa procesowego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008r. III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55). Nieważności postępowania Sąd Okręgowy w okolicznościach niniejszej sprawy nie dostrzegł, w związku z tym w pierwszej kolejności odnieść należało się do zarzutu naruszenia przepisów procedury podnoszonego przez powoda w apelacji. Zarzuty te dotyczyły niewłaściwej oceny opinii biegłej B. H., która uznała, że wskutek uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nie doszło do obniżenia wartości nieruchomości powoda. Takie swoje stanowisko przedstawiła ona na rozprawie w dniu 12 czerwca 2019r. jasno wyjaśniając, że gdyby powód sprzedawał nieruchomość po wejściu w życie planu zagospodarowania przestrzennego to uzyskałby cenę taką samą co w sytuacji gdyby sprzedawał nieruchomość przed wejściem w życie tego planu (k.388). Po takiej wypowiedzi biegłej żadna ze stron (w tym powód) nie zgłosiła żadnych dalszych wniosków (w tym o opinię innego biegłego). W ocenie Sądu Okręgowego w tej sytuacji podzielić należy ocenę dowodu z opinii biegłej przedstawioną przez Sąd Rejonowy, który podkreślił wyczerpujący charakter tej opinii i brak wad merytorycznych. Przypomnienia wymaga, że opinia biegłego tak jak każdy dowód podlega ocenie sądu, z tym, że wobec specyfiki tego dowodu kryteriami oceny są poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w opinii stanowiska, stopień stanowczości wyrażonych ocen a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002r. V CKN 1354/00, Legalis nr 56959). Przyjmuje się przy tym, że dowód z opinii biegłego ma charakter niezastępowalny. Gdy w sprawie niezbędne są wiadomości specjalne, nie ma możliwości zastąpienia dowodu z opinii biegłego innym dowodem, np. dowodem z przesłuchania świadka (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2016 r., III UK 145/15, Legalis nr 1483326), nawet wówczas, gdy świadek ten posiada wiadomości specjalne z danej dziedziny. Dowód z opinii biegłego jest natomiast zastępowalny w tym sensie, że opinia może zostać sporządzona przez każdego biegłego dysponującego odpowiednimi wiadomościami specjalnymi. W niniejszej sprawie skoro Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, że opinia biegłej jest wiarygodnym dowodem, a brak było kwestionowania tego dowodu przez powoda (który nie wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii innej osoby) prawidłowo doszło do przyjęcia stanowiska biegłej jako podstawy swych ustaleń faktycznych. Kwestionując tę opinię biegłej i uznając ją za pobieżną (str.4 apelacji) powód nie uwzględnia tego, że na rozprawie mógł w przypadku wątpliwości co do stanowiska biegłej zadawać jej pytania i wyjaśnić swe wątpliwości co do trafności opinii. Z tej możliwości jednak nie skorzystał (choć zadawał on pytania dotyczące innej kwestii – k.388), a następnie nie zakwestionował na rozprawie wypowiedzi biegłej. Zarzuty dotyczące naruszenia zasad logicznego myślenia przez uznanie, że wartość nieruchomości obarczonej zakazem rozbudowy i bez tego zakazu są takie same mogły pojawić się zatem już na rozprawie (i biegła miałaby możliwość do tych zarzutów się odnieść), a przypomnieć należy, że z pisemnej opinii biegłej wynika, że taka rozbudowa wprawdzie doprowadziłaby do wzrostu wartości nieruchomości, ale koszt budowy byłby znacznie większy aniżeli ów wzrost wartości. Skoro więc bez dalszej rozbudowy i tak nieruchomość powoda w stanie według wejścia w życie spornego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego nadawała się w pełni do wykorzystania na cele mieszkalne (zabudowana już została budynkiem o powierzchni 88,7 m 2) zrozumiałe staje się stanowisko biegłej co do braku zmiany wartości nieruchomości. Taki sposób wyceny wiąże się zresztą ze sposobem rozumienia pojęcia „poniesionej rzeczywiście szkody” użytego w art.36 ust.1 ustawy z dnia 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – w tym zakresie Sąd Okręgowy podziela w pełni stanowisko Sądu Rejonowego, że chodzi o obiektywny spadek wartości nieruchomości wynikający z istotnego ograniczenia możliwości korzystania z nieruchomości w dotychczasowy sposób. Pojęciem tym nie są zaś objęte hipotetyczne przyszłe szkody wiążące się z zamiarem przyszłego rozbudowania obiektów na nieruchomości. Nawet zresztą przy tym drugim podejściu do tej kwestii wzrost wartości nieruchomości na skutek rozbudowy wiązałby się z kosztami przekraczającymi ową korzyść – nie sposób zatem mówić i w tym przypadku o szkodzie w majątku powoda. Oczywiście powód może w sposób subiektywny wskazywać wzrost wartości nieruchomości wynikający z przyszłej potencjalnej rozbudowy bez brania pod uwagę tego czy chodzi o rzeczywistą szkodę i bez uwzględnienia kosztów przyszłej inwestycji (wskazując wybiórczo na jedną z kwot pojawiającą się w opinii biegłej) tym niemniej obowiązkiem sądu jest jednak rozstrzygnięcie sprawy w sposób obiektywny z uwzględnieniem wszelkich okoliczności sprawy, a nie tylko korzystnych wyłącznie dla jednej ze stron.

W tej sytuacji brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że powód skutecznie zakwestionował opinię biegłej, a w konsekwencji ustalenia faktyczne zaskarżonego wyroku w związku z czym Sąd Okręgowy wspomniane ustalenia faktyczne i rozważania prawne podziela zauważając, że uwagi Sądu Rejonowego czynione były w oparciu o założenie, że doszło do istotnego ograniczenia w korzystaniu po wejściu w życie planu miejscowego co może być dyskusyjne biorąc pod uwagę, że powód po wejściu w życie owego planu mógł nadal w pełni korzystać z nieruchomości na cele mieszkalne (w oparciu o wybudowany dom), a jedynie ograniczenie związane było z ograniczeniem rozbudowy.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy apelację powoda jako bezzasadną oddalił na podstawie art.385 kpc.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego uzasadnia natomiast art.98 kpc – powód jako przegrywający zobowiązany jest do zwrotu pozwanemu (jako stronie wygrywającej) poniesionych przez niego wydatków (wynagrodzenia radcy prawnego) w kwocie 1.800 zł (§2 pkt 5 w związku z §10 ust.1 pkt 1 i §15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – Dz. U. 2018.265 z późn. zm.). W okolicznościach niniejszej sprawy brak było podstaw do odstąpienia od obciążenia powoda tymi kosztami w oparciu o art.102 kpc. Strona wytaczająca powództwo musi liczyć się z obowiązkiem zwrotu stronie przeciwnej w razie przegranej (nawet gdy korzysta się ze zwolnienia od kosztów sądowych – art.108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005r. – t. jedn. Dz. U. 2019.785 z późn. zm.), a okoliczności sprawy nie uzasadniają zastosowania art.102 kpc (sytuacja majątkowa powoda jest stabilna – uzyskuje on wraz z żoną dochody w przyzwoitej wysokości i posiada majątek, a inne okoliczności sprawy nie wskazują na zasadność odstąpienia od zastosowania art.98 kpc). Od razu wyjaśnić tez należy wątpliwości powoda dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach przez Sąd Rejonowy – takie orzeczenie związane było z cofnięciem powodowi przez Sąd Rejonowy zwolnienia od kosztów sądowych (postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2019r. – k.370). Jeśli powód uważał to postanowienie za nietrafne mógł je kwestionować w drodze zażalenia (o czym został pouczony). Mógł też po cofnięciu zwolnienia od kosztów sądowych zrezygnować z dochodzenia swego roszczenia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 1964r. III CR 385/63, Lex nr 1633354) co spowodowałoby mogłoby spowodować ograniczenie w obciążaniu go kosztami sądowymi. Z możliwości takiej powód jednak nie skorzystał podtrzymując swoje roszczenie i to w zakresie szerszym niż w pierwotnie złożonym pozwie.

Paweł Soliński Michał Wysocki Marcin Walasik