Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV Ca 1277/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Michał Wysocki

Sędziowie: Agata Szlingiert

Jarosław Grobelny

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 28 lipca 2020 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa D. K.

przeciwko (...)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto w Poznaniu

z dnia 25 lutego 2019 r.

sygn. akt V C 4898/17

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 450 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Jarosław Grobelny Michał Wysocki Agata Szlingiert

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 lutego 2019 r., sygn. V C 4898/17, Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu:

- w punkcie 1. powództwo powodów oddalił w całości;

- w punkcie 2. kosztami procesu obciążył w całości powodów w częściach równych i z tego tytułu:

a)  zasądził od powoda D. K. na rzecz pozwanego kwotę 1.998,85 zł,

b)  zasądził od powódki Z. G. na rzecz pozwanego kwotę 1.998,85 zł (k. 142).

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że D. K. i Z. G. domagali się od pozwanego (...) z siedzibą w W. zapłaty kwoty po 10.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 17 września 2016 r. do dnia zapłaty na rzecz każdego z nich tytułem zadośćuczynienia za krzywdy doznane wskutek tragicznej śmierci dziadka powodów J. S.. Poza sporem w niniejszej sprawie było, iż w dniu 4 lipca 1998 r. kierujący pojazdem marki F. (...) spowodował wypadek, w wyniku którego śmierć poniósł ww. poszkodowany. Nie było kwestią sporną, że sprawca zdarzenia zbiegł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu, a jego pojazd nie posiadał ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pozwany kwestionował roszczenie co do zasady (już na etapie postępowania likwidacyjnego odmówił uznania roszczenia powodów); poddawał w wątpliwość twierdzenia wskazane w pozwie jakoby śmierć J. S. stała się dla powodów źródłem udręczeń moralnych i nie mogli oni pogodzić się z jego śmiercią, co wymagałoby z kolei rekompensaty pieniężnej. Powołując się na treść i wykładnię przepisów: 446 § 4 kc, art. 448 kc, art. 435-436 kc oraz przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 392, ze zm.) oraz wypracowane w tym zakresie orzecznictwo, Sąd Rejonowy uznał wywiedzione powództwo za niezasadne. Powyższe oparł na ustaleniach, że powód D. K. (ur. (...)) był wnukiem J. S. i zamieszkiwał razem z nim przez pierwszy rok swego życia. Był wychowywany przez matkę (samotną) E. S., córkę J.. Babcia powoda była żoną J. S., lecz byli w separacji i mieszkali oddzielnie. Powód nie wiedział jednak od kiedy żyli razem czy też oddzielnie gdy dziadek zmarł, zaś w dniu śmierci dziadka był półtorarocznym dzieckiem. Z kolei powódka ma obecnie 22 lata, mieszka w P. razem z matką i dwiema siostrami oraz ze swym partnerem i dziećmi. Gdy była małym dzieckiem wychowywała ją matka, która była córką J. N., z ojcem nie miała nigdy kontaktów. Pomiędzy powódką a J. S. nie było pokrewieństwa w znaczeniu biologicznym (matki powodów są siostrami przyrodnimi), przy czym w dniu śmierci J. S. Z. G. była 15-miesięcznym niemowlęciem. W konsekwencji, w oparciu o niezakwestionowaną skutecznie przez żadną ze stron procesu opinię biegłego psychologa z zakresu psychologii Sąd Rejonowy przyjął, iż w chwili śmierci dziadka powodowie byli w takim wieku, że nie mogli w pełnym zakresie zrozumieć istoty śmierci i przeżywać żałoby – w każdym razie nie w sposób analogiczny do przeżywania żałoby przez starsze dzieci lub osoby dorosłe. Wiedza powodów o relacji z dziadkiem była również znikoma. Sąd Rejonowy podkreślił zatem, że roszczenie z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego nie może być traktowane jako środek, który automatycznie zostanie uznany za zasadny w każdej sytuacji, w której doszło do śmierci osoby bezpośrednio poszkodowanej. Wpływ śmierci J. S. na późniejsze życie powodów również jest niezauważalny. Mając na uwadze, że powodowie byli od samego początku procesu reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, a więc mieli świadomość i zostali pouczeni o ryzyku skierowania sprawy do Sądu i powstania ewentualnych kosztów z tym związanych – Sąd Rejonowy orzekł o kosztach procesu obciążając nimi w całości powodów na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc. Nie znalazł przy tym podstaw do uwzględnienia w niniejszej sprawie przesłanek do zastosowania art. 102 kpc (k. 151-166).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód D. K.. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego apelujący zarzucił:

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 448 kc w związku z art. 24 § 1 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie przez Sąd I instancji, że pomiędzy powodem a dziadkiem nie istniała więź emocjonalna stanowiąca dobro osobiste, dająca podstawę do przyznania na rzecz powoda zadośćuczynienia na skutek odczuwalnej krzywdy związanej z tragiczną śmiercią dziadka w wyniku wypadku z dnia 4 lipca 1998 r.;

II.  naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób niewszechstronny i niezgodny z zasadami logicznego rozumowania, w szczególności poprzez przyjęcie, iż więź łącząca powoda z dziadkiem powinna mieć już cechy więzi łączących ludzi dorosłych, a także niedostrzeżenie faktu, że z racji wieku powoda w dacie śmierci dziadka, tj. 2. lat, powód odczuwał krzywdę związaną z jego śmiercią w okresie późniejszym w postaci braku pomocy i wsparcia ze strony dziadka, braku kontaktu z nim, braku jego obecności w życiu dojrzewającego powoda (uroczystości szkolne, urodziny, Pierwsza Komunia Święta);

III.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 102 kpc poprzez nieuwzględnienie szczególnie uzasadnionego wypadku w postaci rodzaju i charakteru sprawy, w szczególności obciążenie powoda kosztami procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w związku z art. 99 kpc w związku z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), co stoi w zupełnej sprzeczności z charakterem instytucji zadośćuczynienia, mającej na celu zrekompensowanie doznanej krzywdy; obarczenie powoda kosztami procesu w pełnym wymiarze w przedmiotowej sprawie potęguje poczucie już doznanej przez niego krzywdy, która nie została w żaden sposób zrekompensowana.

W oparciu o powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 5.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 września 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje (co oznacza, że faktycznie wyrok zaskarżono tylko w części dotyczącej oddalenia powództwa co do 5.000zł).

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda D. K. na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (k. 189-191).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawą rozstrzygnięcia był materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania pierwszoinstancyjnego – w toku postępowania apelacyjnego nie zgłoszono bowiem żadnych wniosków dowodowych, a w ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do prowadzenia dalszego postępowania dowodowego z urzędu.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 kpc należy przypomnieć, że ramy sędziowskiej, tj. swobodnej oceny dowodów, są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i oceniając ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, LEX nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273). W konsekwencji skuteczne postawienie wskazanego zarzutu wymaga wykazania, że Sąd uchybił w sposób rażący zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego.

W niniejszej sprawie nie ma zaś podstaw do uznania, że Sąd Rejonowy dokonał dowolnej, niewszechstronnej oceny materiału dowodowego, w tym jeśli mieć na względzie logiczne wnioski płynące z uzasadnienia zaskarżonego wyroku w kontekście zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Apelujący eksponował, że mimo swojego młodego wieku w momencie tragicznej śmierci dziadka (około 2. lat) odczuwał krzywdę związaną z wypadkiem, co jednak nie koresponduje z dowodami zebranymi w sprawie. Podkreślenia wymaga zwłaszcza, że ocena Sądu I instancji odnośnie do niewykazania przesłanek zasadności powództwa opierała się m.in. na opinii biegłej psycholog (por. k. 95-99). Biegła zaś wyraźnie wskazała – co znalazło adekwatne odzwierciedlenie w uzasadnieniu (k. 157 w związku z k. 98) – że dziecko w wieku między pierwszym a drugim rokiem życia nie jest w stanie zrozumieć istoty śmierci i przeżywać doznania związane z okresem żałoby, szczególnie w kontekście śmierci członka rodziny, który nie jest jego rodzicem. W tej sytuacji Sąd Okręgowy zauważa, że małe dzieci nie odbierają braku osoby z rodziny jako krzywdy w sposób tożsamy co osoby dorosłe, nie mają bowiem jeszcze skonkretyzowanego pojęcia śmierci i jej nieodwracalności.

Niezależnie jednak od powyższego uwzględnieniu powództwa sprzeciwiały się dodatkowe przesłanki. Symptomatyczne były bowiem problemy powoda ze wskazaniem miejsca pochówku dziadka (k. 135) – co koliduje z twierdzeniami jakoby powód doznał krzywdy po stracie dziadka (poszkodowany wnuk z pewnością odwiedzałby regularnie grób z uwagi na pielęgnowanie pamięci po drogim dla niego zmarłym) – nadto podczas badania przez biegłą psycholog powód podał nieprawidłowe imię dziadka (jako (...) – k. 96), co sprostował w toku rozprawy w dniu 11 lutego 2019 r. (k. 135) czy miał problemy z określeniem wieku dziadka w chwili śmierci („przypuszcza, że dziadek miał wówczas około 40 lat:” – k. 96, faktycznie 51 lat – k.18). Całokształt powyższych okoliczności w świetle aktualnej sytuacji życiowej powoda, który w toku badania psychologicznego stwierdził, że „czuje się ustabilizowany, szczęśliwy” (k. 97), przeczą forsowanej w apelacji tezie, że „powoda dotknął cały szereg udręk i cierpień, które są następstwem śmierci osoby bliskiej” (k. 172). W tej sytuacji, podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc okazał się bezzasadny.

Na analogiczną ocenę zasługiwała argumentacja powoda odnośnie do naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego. W kontekście art. 448 kc w związku z art. 23 i 24 § 1 kc – mając na uwadze, że do wypadku poszkodowanego doszło przed dniem 3 sierpnia 2008 r., kiedy wprowadzono jako podstawę dochodzenia zadośćuczynienia art. 446 § 4 kc – podkreślenia wymaga aspekt relacji, jaka łączy osobę dochodzącą zadośćuczynienia z osobą tragicznie zmarłą. Sąd Okręgowy podziela w tym zakresie – zaakcentowane zresztą trafnie również przez pozwanego (por. k. 40, k. 190) – stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 lipca 2011 r., sygn. III CZP 32/11, że śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym. Nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 kc powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie.

W świetle już przedstawionych okoliczności faktycznych ustalonych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie sposób uznać, aby więź powoda – małoletniego dziecka w momencie wypadku dziadka – była na tyle utrwalona w jego świadomości i silna, aby skutkowała dezintegracją późniejszego funkcjonowania powoda w obliczu straty dziadka. Ponadto kluczowe informacje o śmierci dziadka powód uzyskał od pozostałych członków rodziny (por. k. 51). Sąd Okręgowy – w ślad za Sądem Rejonowym – nie znalazł zatem podstaw, dla których rozważane roszczenie można by uznać za wykazane.

Ostatecznie, na aprobatę nie zasługiwał także podniesiony przez apelującego zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 102 kpc. Zgodzić należało się z pozwanym (por. k. 190), że w realiach niniejszej sprawy nie zachodził szczególnie uzasadniony wypadek, warunkujący uwzględnienie przesłanki wynikającej z tego przepisu. Co więcej, Sąd Okręgowy podzieli również na gruncie niniejszej sprawy zaprezentowane przez pozwanego stanowisko orzecznicze (k. 190), że wytaczając powództwo strona musi liczyć się z koniecznością poniesienia pewnych kosztów postępowania, w szczególności w przypadku negatywnego rozstrzygnięcia. Bez znaczenia pozostaje tutaj intencja powodów oraz przekonanie o zasadności wszczęcia powództwa. Okoliczności te nie mogą być także traktowane jako szczególne okoliczności przemawiające za odstępstwem od ogólnej zasady odpowiedzialności za wynik sporu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 czerwca 2016 r., sygn. I ACa 1258/15).

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację powoda jako bezzasadną , akceptując ustalenia faktyczne i rozważania prawne przedstawione przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. sentencji – na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez pozwanego złożyły się koszty zastępstwa procesowego, których wysokość Sąd Okręgowy ustalił na kwotę 450 zł na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w związku z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804, z późn. zm.) biorąc pod uwagę wartość przedmiotu zaskarżenia (5.000zł). Te same argumenty, które zadecydowały o niezasadności zarzutu apelacyjnego dotyczącego art.102 kpc znajdowały też zastosowanie do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności sprawy nie uzasadniają zastosowania art.102 kpc i nie obciążania powoda kosztami postępowania apelacyjnego – trudno nie przypomnieć, że powód reprezentowany był w toku sprawy przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien oszacować celowość wytoczenia powództwa. Z informacji udzielonych biegłej wynika zresztą, że powód nie miał żadnych oczekiwań co do zadośćuczynienia, a to kancelaria prawna zgłosiła się do niego (k.97) i wystąpił do sądu nie z własnej woli lecz w związku z procesami mamy i rodzeństwa.

Jarosław Grobelny Michał Wysocki Agata Szlingiert