Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 175/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca: Sędzia Dorota Ochalska-Gola (spr.)

Sędziowie: Małgorzata Dzięciołowska

Anna Miastkowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Kamila Jarosińska

po rozpoznaniu w dniu 12 sierpnia 2020 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 23 listopada 2018 r. sygn. akt X GC 713/17

I.  uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1 w zakresie roszczenia o zapłatę oraz w punkcie 2 w całości i w tej części przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Łodzi, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego;

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie.

(...)

Sygn. akt I AGa 175/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 23 listopada 2018r. Sąd Okręgowy w Łodzi, w sprawie z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o ustalenie i zapłatę, oddalił powództwo i zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 14 417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Powyższe orzeczenie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne, które w tym zakresie Sąd Apelacyjny akceptuje i przyjmuje za własne:

W dniu 29 listopada 2006r. (...) spółka jawna w J. zaciągnęła u poprzednika prawnego pozwanej (...) Banku spółki akcyjnej w W. kredyt w kwocie 9 000 000 zł. waloryzowany kursem (...) według tabeli kursowej (...) Banku. Wedle postanowienia § 1 powyższej umowy kwota kredytu określona została na podstawie kursu kupna (...) z tabeli kursowej (...) Banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Postanowienie § 7 ust. 5 umowy upoważniło (...) Bank do dokonywania zmian oprocentowania w przypadku zmiany stopy referencyjnej NBP określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej, którego waluta jest podstawą waloryzacji oraz w zakresie wynikającym ze zmiany powyższych wskaźników. W §8 ust. 2 przewidziano z kolei, iż raty kapitałowo – odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku obowiązującej na dzień spłaty z godziny 14:50. Ze swej strony kredytobiorca w §8 ust. 1 zobowiązał się do spłaty kredytu w określonych harmonogramem w ratach miesięcznych wyrażonych w (...). W wykonaniu powyższej umowy pozwana wypłaciła powódce równowartość kwoty 3 836 283,46 CHF.

Część zmian oprocentowania powyższego kredytu wprowadzono w drodze podpisywanych między stronami umowy aneksów. Pozostałe zmiany wprowadzane były przez kredytodawcę w drodze jednostronnych oświadczeń kierowanych do kredytobiorcy.

W dniu 9 września 2011r. strony umowy kredytu zawarły ponadto kolejny aneks umożliwiający w jego § 3 spłatę kredytu bezpośrednio w (...). W taki też sposób kredyt spłacany był po wskazanej wyżej dacie.

Na podstawie zawartej w dniu 23 lipca 2014r. umowy powódka przejęła dług kredytobiorcy z tytułu udzielonego mu kredytu.

W dniu 9 września 2014r. kredytobiorca przelał na powódkę roszczenia z tytułu umowy kredytu.

W rozważaniach Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności odniósł się do żądania stwierdzenia nieważności wskazanych w pozwie poszczególnych postanowień umowy kredytu i uznał, że mogąc dochodzić zapłaty nadpłaconych rat kredytowych, jak i odsetek od kapitału powódka nie ma interesu prawnego w równoległym ustaleniu wyrokiem sądowym nieważności postanowień umowy, które przewidywały możliwość zmiany oprocentowania w drodze jednostronnych oświadczeń banku oraz przewidywały klauzulę walutową oraz zasady przeliczania rat kredytu. Według Sądu Okręgowego, sporny kredyt spłacony został definitywnie w dniu 23 lipca 2015 r., jak zatem wynika z powyższego, samo dochodzenie zwrotu nadpłaconego w ocenie strony powodowej świadczenia zapewniłoby powódce dostatecznie skuteczną ochronę prawną czyniącą zadość jej uzasadnionemu interesowi. W zaistniałej sytuacji ustalenie nieważności wskazanych przez powódkę zapisów umowy stanowić mogło co najwyżej przesłankę rozstrzygnięcia o zgłoszonym równolegle żądaniu zapłaty, ocena zasadności żądania zapłaty nie jest bowiem możliwa bez uprzedniej oceny ważności spornych zapisów umowy. Z tego też powodu Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo w tym zakresie.

Dokonując oceny zasadności powództwa w jego części zawierającej żądanie uznania spornych postanowień umowy za nieważne Sąd Okręgowy podzielił w całej rozciągłości stanowisko pełnomocnika powódki, wedle którego zastosowana w § 7 ust. 5 umowy terminologia jest tak bardzo niejasna, iż umożliwia stronie pozwanej jednostronne kształtowanie obowiązków drugiej strony w sposób całkowicie arbitralny i nie poddający się kontroli, co prowadzi do naruszenia równowagi kontraktowej stron. Stwierdził, iż nawet śledząc zmiany wszelkich możliwych parametrów ekonomicznych kredytobiorca przy tak skonstruowanej umowie nie będzie w stanie przewidzieć, jaki faktycznie wpływ wywrą one na wysokość oprocentowania kredytu, mnogość bowiem tych parametrów, które podpadać mogą pod pojęcie parametrów finansowych rynku kapitałowego i pieniężnego daje stronie pozwanej absolutną możliwość dowolnego w każdej chwili wyboru tych spośród nich, które z pominięciem pozostałych uzasadnić mogą podwyżkę oprocentowania, bądź też rezygnację z jego obniżki. Wskazując na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 6 marca 1992r. w sprawie III CZP 141/91 , zgodnie z którym zastrzeżenie w regulaminie bankowym - stanowiącym o treści umowy zawieranej z bankiem o udzielenie kredytu bądź pożyczki albo o treści umowy o prowadzenie rachunku bankowego (oszczędnościowego bądź lokat terminowych) – uprawnienia do zmiany przez bank w czasie trwania umowy wysokości stopy oprocentowania bez wypowiedzenia umowy, wymaga dla swej skuteczności określenia konkretnych okoliczności, od jakich zmiana ta jest uzależniona, Sąd pierwszej instancji podkreślił, że sformułowanie zawarte w § 7 zawartej pomiędzy stronami umowy nie czyni zadość takiemu wymaganiu. Zasady słuszności, w tym przede wszystkim zasada równości stron stosunku obligacyjnego, wymagają, aby regulaminy i umowy bankowe wskazywały konkretne okoliczności, przy zaistnieniu których wysokość oprocentowania może być zmieniona. Takie bowiem zastrzeżenie umowy da możność kontrahentowi banku skontrolowania, czy zastosowana przez bank zmiana wysokości oprocentowania i jej zakres odpowiadają zmienionym od chwili zawarcia umowy warunkom ekonomicznym.

Sąd Okręgowy stwierdził zatem, że przyjęta przez pozwanego w rozpatrywanym stanie faktycznym konstrukcja uprawnienia do zmiany oprocentowania stosownie do zmian ogólnikowo określonych w § 7 ust. 2 parametrów stwarza pozwanemu dowolność zmian oprocentowania kredytu, i tym samym narusza ona zasługująca na ochronę zasadę równości stron stosunku cywilnoprawnego, to zaś nakazuje uznać ją za naruszającą przepis art. 76 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe. Wskazany wyżej przepis wymaga, aby w razie zastosowania stopy procentowej zmiennej zasady zmiany stopy ustalone zostały w umowie. Wynika z tego, iż banki mają ograniczoną swobodę zmiany oprocentowania w trakcie trwania umowy kredytu. Jej modyfikacje możliwe są tylko w oparciu o kryteria obiektywne i zewnętrzne w stosunku do banku (np. inflacja, zmiany kursów walut). Brak określenia tych zasad w umowie powoduje, że okażą się one nieskuteczne w stosunku do kredytobiorcy.

W dalszych wywodach Sąd Okręgowy podzielił jednak wyrażone w odpowiedzi na pozew stanowisko, wedle którego strona pozwana nie udzieliłaby powódce kredytu na innych warunkach jego spłaty, aniżeli określone w spornych postanowieniach umowy, czego konsekwencją musiałoby być przewidziane przepisem art. 56 § 3 k.c. rozciągnięcie nieważności na całą czynność prawną w postaci zawartej w dniu 29 listopada 2006r. umowy kredytowej. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, okoliczność powyższa z uwagi na fakt dokonania z dniem 23 lipca 2015r. jednorazowej spłaty kredytu nie ma jednak znaczenia dla oceny zasadności żądania pozwu, skoro bowiem udzielony przez pozwaną kredyt został ostatecznie przez powódkę spłacony, to tym samym nie sposób mówić o istnieniu po stronie pozwanej jakiegokolwiek roszczenia względem powódki o zwrot świadczenia odpowiadającego równowartości kredytu spełnionego bez podstawy prawnej. Roszczenie takie przysługiwać mogłoby zatem w dalszym ciągu wyłącznie powódce, która zwróciła pozwanej nie tylko kredyt, ale dokonała również zapłaty przewidzianych w umowie kredytowej świadczeń ubocznych w postaci odsetek, podstawę zaś żądania ich zwrotu, jako spełnionych w wykonaniu nieważnej czynności prawnej stanowiłby przepis art. 410 § 2 k.c.

Sąd Okręgowy wyraził ponadto pogląd, że nieskuteczny pozostaje kolejny podniesiony w odpowiedzi na pozew zarzutu, iż spełniając świadczenia, których zwrotu powódka obecnie się domaga, czyniono to bez zastrzeżenia ich zwrotu. Zgodnie z przepisem art. 411 pkt 1 k.c., wiedza spełniającego świadczenie o tym, iż jest ono nienależne, nie eliminuje obowiązku jego zwrotu między innymi w sytuacji, w której spełnienie świadczenia nastąpiło – jak miało to miejsce w niniejszej sprawie - w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Wspomniany przepis nie wymaga w takiej sytuacji dla skuteczności domagania się zwrotu świadczenia jego uprzedniego spełnienia z zastrzeżeniem takiego zwrotu.

Dokonując oceny zasadności żądania pozwu Sąd Okręgowy nie podzielił natomiast stanowiska powódki, jakoby prawnie niedozwolony miał być przewidziany w § 1 umowy sam mechanizm waloryzacji kredytu poprzez odwołanie się do kursu obcej waluty, w tym przypadku (...). Możliwość taka wynika z faktu, iż w przypadku udzielonego na okres 15 lat kredytu, to pozwaną dotknęłyby negatywne skutki postępującego w tak długim okresie czasu procesu inflacyjnego. Bez wątpienia dokonująca się w następstwie takiego procesu znacząca zmiana siły nabywczej prowadziłaby do pokrzywdzenia pozwanej. Zabezpieczeniu się przed tym ryzykiem służy przewidziana w art. 358 1 § 2 k.c. możliwość stosowania tzw. umownych klauzul waloryzacyjnych. W niniejszej sprawie przyjętym przez strony miernikiem wartości w zastosowanej klauzuli waloryzacyjnej był kurs (...). zabieg taki – wbrew odmiennemu stanowisku pełnomocnika powódki – uznać należało za w pełni dopuszczalny.

W ocenie Sądu pierwszej instancji choć unormowanie zawarte w §8 ust. 2 umowy przewidujące konieczność przeliczenia złotówek na (...) według kursu strony pozwanej pozostaje w sprzeczności z obecnym brzmieniem przepisu art. 69 ust. 1 pkt 4a) Prawa bankowego, wedle którego w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa kredytu winna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, to jednak pamiętać należy, iż w myśl art. 4 noweli wprowadzonej ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. Nr 165, poz. 984) zmieniającej w tym zakresie Prawo bankowe w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej (co nastąpiło w dniu 26 sierpnia 2011 r.) w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego ma zastosowanie do niespłaconej części kredytu lub pożyczki. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. W niniejszej sprawie pozwana wywiązała się z powyższego obowiązku zawierając aneks z dnia 9 września 2011r. Co się zaś tyczy części kredytu spłaconej przez stronę powodową przed rozpoczęciem obowiązywania noweli wprowadzającej art. 69 ust. 1 pkt 4a) Prawa bankowego, sytuacja kształtuje się odmiennie. Rozwiązania wprowadzone nowelą nie obejmują bowiem spłaconych należności, to zaś oznacza, iż postanowień §§1 oraz 8 ust. 2 umowy nie sposób ocenić jako sprzecznych z porządkiem prawnym obowiązującym w dacie zawierania spornej umowy. Okoliczność powyższa uczyniła koniecznym oddalenie powództwa w całości.

Dokonując oceny zasadności żądania pozwu w zakresie zapłaty Sąd okręgowy podniósł dodatkowo, że wedle kategorycznego stanowiska strony powodowej miało ono opiewać na świadczenie nadpłacone przez kredytobiorcę przy założeniu, iż nieważne były nie tylko postanowienia umowy pozwalające pozwanej na arbitralną zmianę oprocentowania, ale także te, które przewidywały waloryzację kredytu kursem (...) i wyliczeniu takiej też nadpłaty służyć miał zgłoszony przez powódkę wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Także zgłoszony przez pełnomocnika powódki wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w jego pierwszej wersji zmierzającej do wyliczenia wysokości oprocentowania kredytu przy jednoczesnym uwzględnieniu zapisów umowy przewidujących możliwość zmiany tego oprocentowania stosownie do zmiany stopy referencyjnej NBP określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej, którego waluta jest podstawą waloryzacji oraz w zakresie wynikającym ze zmiany powyższych wskaźników, jak i w drugiej wersji zmierzającej do rozliczenia powyższego kredytu jako złotowego z jednoczesnym całkowitym pominięciem klauzuli waloryzacyjnej, którą Sąd uznał w sprawie niniejszej za dopuszczalną, nie prowadziłby do wyjaśnienia faktów istotnych dla ustalenia rozmiaru roszczenia pieniężnego powódki. Wniosek taki, jako nieprowadzący do ustalenia wysokości nadpłaty wynikającej wyłącznie z faktu korzystania przez pozwaną ze spornego zapisu § 7 ust. 5 umowy pozostawał tym samym nieprzydatny do wyjaśnienia faktów istotnych dla ustalenia rozmiaru roszczenia pieniężnego powódki, jakie przysługiwałoby jej z tytułu ustalania przez pozwaną wysokości odsetek z powołaniem się na powyższy zapis umowy.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Powyższe orzeczenie zaskarżyła apelacją powódka w całości, zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a)  art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez ich błędne zastosowanie skutkujące oddaleniem wniosku powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, podczas gdy wnioski te zmierzały do wykazania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy;

b)  art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną i sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę dowodów, która doprowadziła do uznania, iż działanie pozwanej nie pozostawało w sprzeczności z zasadami poszanowania zwyczajów uczciwego obrotu, sumienności i rzetelności w obrocie gospodarczym, mimo iż Sąd wprost uznał część klauzul przedmiotowej umowy za naruszające zasady współżycia społecznego;

c)  art. 233 § 1 w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez dowolną ocenę dowodów polegającą na uznaniu, iż pozwana nie udzieliłaby powódce kredytu na innych warunkach jego spłaty niż określone w spornych postanowieniach umowy w oparciu jedynie o stwierdzenie w odpowiedzi na pozew z 1 lipca 2015 r., iż bez postanowienia określającego warunki zmiany oprocentowania kredytu udzielonego kredytobiorcom, bank z pewności umowy by nie zawarł bez przeprowadzenia w tej kwestii jakiejkolwiek analizy i brak wyjaśnienia w uzasadnieniu podstaw do wyrażenia takiego stwierdzenia;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  art. 58 § 2 i 3 k.c. przez ich niezastosowanie, co doprowadziło do braku uznania, iż część czynności prawnej - w zakresie objętym § 1, § 7 ust. 5 oraz § 8 ust. 2 umowy - jest nieważna, pomimo iż postanowienia te są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają bowiem zasadę lojalności, uczciwości i słuszności kontraktowej

b)  art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe przez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż mechanizm waloryzacji kredytu przez odwołanie się do kursu obcej waluty jest dozwolony prawem, mimo iż zgodnie z tym przepisem (stanowiącym normę bezwzględnie wiążącą) kredytobiorca zobowiązany jest jedynie do zwrotu pożyczonej sumy powiększonej o odsetki oraz do zapłaty prowizji banku, co wyklucza możliwość waloryzowania kwoty kapitału w odniesieniu do innych mierników wartości;

a)  art. 58 § 2 w zw. z art. 353 1 Kodeksu cywilnego przez jego błędną wykładnię prowadzącą do uznania, iż strony - korzystając z zasady swobody umów - zwarły umowę zgodną z zasadami współżycia społecznego, mimo iż w przedmiotowej sprawie zachodziła rażąca dysproporcja ryzyka, a pozwany bank wykorzystał swoją uprzywilejowaną pozycją na rynku usług finansowych;

b)  art. 358 1 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię prowadzącą do uznania, iż w przedmiotowej umowie kredytowej, dotyczącej w istocie klasycznego kredytu indeksowanego, zawarto klauzulę waloryzacyjną dopuszczalną na zasadzie swobody umów, a nie instrument finansowy w postaci Swapa Walutowo-Procentowego wymieniony w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi;

c)  art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe oraz art. 353 1 k.c. przez ich niezastosowanie oraz art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe przez jego błędną wykładnię, co doprowadziło do uznania, iż postanowienie zawarte w § 8 ust. 2 przedmiotowej umowy jest zgodne z prawem, mimo iż naruszało ono zasady współżycia społecznego oraz sprzeciwiało się istocie umowy kredytowej, kształtując znaczną przewagę jednej ze stron stosunku prawnego, która nie poddawała się kontroli drugiej strony;

d)  art. 69 ust. 2 pkt 5 i art. 76 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe przez ich niezastosowanie, mimo iż - jako przepisy bezwzględnie obowiązujące - nie pozostawiają bankowi swobody w decydowaniu o zmianie stopy oprocentowania.

Skarżąca wniosła na podstawie art. 380 k.p.c. o ponowne rozpoznanie postanowienia z dnia 9 listopada 2018 r. w przedmiocie oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z uwagi na fakt, iż był to dowód istotny dla sprawy i przez to mogący mieć wpływ na jej wynik oraz o przeprowadzenie tego dowodu przez Sąd drugiej instancji.

Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie na rzecz powoda żądanej kwoty 3.684.690,33 zł, na którą składają się: nienależnie uiszczone odsetki w kwocie 63.298,08 zł oraz nadpłacone raty kredytowe w kwocie 3.621.392,91 zł, ewentualnie o uchylenie powyższego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji w związku z koniecznością przeprowadzenia postępowania dowodowego co do istoty żądanego roszczenia; zasądzenie na rzecz powoda od pozwanej kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 sierpnia 2020 r. pełnomocnik strony powodowej sprecyzował żądanie apelacji wskazując, iż wobec zaskarżenia wyroku w całości popiera także zgłoszone w pozwie żądanie stwierdzenia nieważności określonych postanowień umowy kredytowej.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od powodowej Spółki kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej jest częściowo uzasadniona i skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o roszczeniu o zapłatę.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że mimo zaskarżenia wyroku w całości, apelacja nie zawiera zarzutów, które zmierzałyby do podważenia przyjętej przez Sąd pierwszej instancji wykładni art. 189 k.p.c. i stanowiska, iż w realiach sporu strona powodowa nie wykazała interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności postanowień umowy kredytowej zawartych w §§ 1, 7 ust. 5 oraz 8 ust. 2 tego kontraktu. Sąd Apelacyjny nie dostrzega także z urzędu tego rodzaju uchybień w zakresie zastosowania lub wykładni przepisów prawa materialnego, które nakazywałyby modyfikację zaskarżonego wyroku w tej części. Analiza podstawy faktycznej i prawnej żądania pozwu prowadzi bowiem do wniosku, że powodowa Spółka opierała oba zgłoszone w pozwie roszczenia na twierdzeniu o bezwzględnej nieważności postanowień zawartych w §§ 1, 7 ust. 5 oraz 8 ust. 2 umowy kredytu wobec ich sprzeczności z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 5, art. 76 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe oraz z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 58 § 2 k.c. w związku z art. 353 1 k.c. Z twierdzeń tych wywodziła następnie, że wyeliminowanie nieważnych postanowień z umowy kredytu na podstawie art. 58 § 3 k.c. oznacza , iż nie tylko cały kredyt został już spłacony, ale powodowa Spółka spełniła swoje świadczenie w wyższej wysokości niż wynikałoby z tak ukształtowanej umowy, a zatem uprawniona jest do żądania zwrotu świadczenia nienależnego w kwocie 3.684.690,33 zł na podstawie art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. Ani w pozwie, ani w kolejnych pismach procesowych składanych w toku sporu powodowa Spółka nie wyjaśniła, w czym upatruje interesu prawnego w odrębnym dochodzeniu roszczenia o ustalenie nieważności wskazanych postanowień umowy, skoro zdecydowała się na jednoczesne zgłoszenie dalej idącego roszczenia o zwrot świadczenia nienależnego, w ramach którego Sąd zobligowany był badać przesłankowo ewentualną bezwzględną nieważność części czynności prawnej, a ponadto aktualnie twierdzi, że jej zobowiązanie z tytułu umowy kredytu zostało w całości wykonane. Dla porządku należy podkreślić, że w rozpatrywanej sprawie poprzednik prawny powoda, a zatem pierwotny kredytobiorca, i powodowa Spółka nie są konsumentami w rozumieniu art. 22 1 k.c. i przepisu art. 2 pkt b dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE.L 95, s. 29 i n.) , a żądanie pozwu nie zmierzało do uznania wskazanych postanowień umowy za abuzywne na podstawie art. 385 1 k.c. Co więcej, twierdzenia o bezwzględnej nieważności określonych klauzul umownych wykluczają możliwość rozważania ewentualnej ich abuzywności. Przewidziana w art. 58 k.c. nieważność bezwzględna jest bowiem najdalej idącą sankcją wadliwości czynności prawnej, powodującą, że dokonana czynność prawna nie wywołuje skutków prawnych zamierzonych przez strony. Innymi słowy, czynność ta nie wywołuje skutków prawnych z mocy prawa i to od chwili jej dokonania (por. uzasadnienie uchwały SN z dnia 13 stycznia 2011 r. w sprawie III CZP 119/10, OSNC 2011/9/95).

O prawnym charakterze interesu w rozumieniu art. 189 k.p.c. decyduje obiektywnie istniejąca potrzeba ochrony sfery prawnej powoda. Uzależnienie powództwa o ustalenie od istnienia interesu prawnego należy oceniać elastycznie, z uwzględnieniem konkretnych okoliczności danej sprawy i wykładni celowościowej. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 marca 2012 r. w sprawie I CSK 325/11 (LEX nr 1171285), tak pojmowany interes prawny może wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i też może zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, gdy określona sytuacja zagraża naruszeniem uprawnień przysługujących powodowi bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia czy realnej możliwości realizacji. Pojęcie interesu prawnego powinno być zatem interpretowane z uwzględnieniem oceny, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, a więc czy definitywnie zakończy istniejący spór ewentualnie, czy zapobiegnie takiemu sporowi w przyszłości. W konsekwencji również w aktualnym orzecznictwie akcentuje się, że interes prawny uzasadniający wniesienie powództwa o ustalenie nie zachodzi wówczas, gdy możliwe jest powództwo o świadczenie. Interes prawny do wytoczenia powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw (tak SN w wyroku z dnia 6 października 2017 r. w sprawie V CSK 52/17, LEX nr 2372279). W realiach sporu stronie powodowej - zakładając akceptację jej twierdzeń zawartych w pozwie – niewątpliwie przysługuje dalej idące roszczenie o zapłatę, którego zresztą także dochodzi w niniejszym postępowaniu. Ewentualne ustalenie nieważności poszczególnych postanowień umowy kredytu z pewnością nie zakończyłoby zatem sporu między stronami, gdyż pełna ochrona praw strony powodowej zakłada także zwrot spełnionego przez nią świadczenia nienależnego.

W tym stanie rzeczy, uznając, że apelujący nie przedstawił żadnych zasadnych zarzutów podważających stanowisko Sądu pierwszej instancji o braku interesu prawnego powodowej Spółki w rozumieniu art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia nieważności wskazanych w pozwie postanowień umowy, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację w tej części.

Uważna analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku w pozostałej części prowadzi natomiast do wniosku, iż Sąd pierwszej instancji uchylił się od rozpoznania istoty sporu, a przedstawiona argumentacja pozostaje niejasna i wzajemnie sprzeczna.

W judykaturze przyjmuje się jednolicie, iż nierozpoznanie istoty sprawy, jako przewidziana w art. 386 § 4 k.p.c. podstawa uchylenia wyroku sądu I instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, występuje wtedy, gdy sąd ten w sposób nieprawidłowy zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu lub zarzutów merytorycznych przeciwstawionych zgłoszonemu roszczeniu (por. wyroki SN: z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, Nr 1, poz. 22, z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, Nr 3, poz. 36, z dnia 17 listopada 2004 r., IV CK 229/04, niepubl., z dnia 10 czerwca 2011 r., II CSK 568/10, OSNC-ZD 2012, nr B, poz. 40). Dochodzi do niego również w sytuacji, gdy sąd I instancji nie rozpozna (pominie) merytoryczne zarzuty stron, które wpływają na treść żądania pozwu (zob. np. wyrok SN z dnia 24 września 1998 r., II CKN 897/97, Lex 34232).

W rozpatrywanej sprawie poza sferą ustaleń i rozważań Sądu Okręgowego pozostało szereg okoliczności istotnych dla oceny materialnej podstawy żądania pozwu, poczynając od legitymacji procesowej czynnej powoda, a kończąc na zarzucie przedawnienia roszczenia podniesionym w odpowiedzi na pozew.

Przede wszystkim Sąd pierwszej instancji całkowicie pominął kwestię oceny skutków prawnych umowy przejęcia długu z dnia 23 lipca 2014 r. oraz umowy cesji z dnia 9 września 2014 r. Należy zaznaczyć, że co do zasady prawu cywilnemu nie jest znana jako instytucja normatywna umowna zmiana strony kontraktu. Z tego względu zmiany całej strony zobowiązania wzajemnego można dokonać w drodze przelewu wierzytelności (art. 509) i przejęcia długu (art. 519). Jest przy tym obojętne, czy nastąpi to w ramach jednej złożonej czynności, czy sukcesywnie. Konieczne jest natomiast, aby czynności prawne stron zawierały elementy niezbędne dla obu tych instytucji ( tak min. SN w wyroku z dnia 17 maja 2012 r., I CSK 494/11, LEX nr 1228678). W realiach sporu Sąd pierwszej instancji nie rozważył, czy czynności dokonane przez strony sporu oraz pierwotnego kredytobiorcę odpowiadają tym kryteriom, a zatem, czy strona powodowa na zasadzie art. 524 § 1 k.c. może skutecznie podnosić zarzut nieważności wskazanych w pozwie postanowień umowy kredytowej, przy założeniu, że co do zasady przejmującemu dług przysługują przeciwko wierzycielowi zarzuty, które wynikają z treści stosunku zobowiązaniowego łączącego dotychczasowego dłużnika z wierzycielem w zakresie ukształtowanym na chwilę przejęcia długu, a zatem w wersji uwzględniającej zmiany umowy kredytu dokonane aneksami. Nie poddał także krytycznej analizie postanowień umowy z dnia 9 września 2014 r. pod kątem przedmiotu cesji i nie wyjaśnił, czy w § 1 pkt 1 b strony tej czynności prawnej dokonały skutecznego przelewu roszczeń z tytułu zwrotu świadczenia nienależnego, w zakresie w jakim świadczenie to zostało spełnione (nadpłacone) przez poprzednika prawnego powoda. Źródłem tego roszczenia z istoty swej nie jest umowa kredytu, a zdarzenie prawne zdefiniowane w art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. W świetle wykładni literalnej nie jest to zatem „roszczenie wynikające z umowy o kredyt inwestycyjny” , o którym traktuje postanowienie § 1 pkt 1 b umowy cesji. Wyjaśnienie tych okoliczności bezspornie wpływa na ocenę legitymacji procesowej powoda , a także determinuje wysokość dochodzonego roszczenia. Nie ulega bowiem wątpliwości, że strona powodowa opiera wyliczenie świadczenia nienależnego na założeniu ciągłości spłat kredytu i rozliczeniu jako nienależnych także tych rat kapitałowo – odsetkowych, które spłacone zostały przez poprzednika prawnego przed przejęciem długu i cesją wierzytelności.

Sąd Okręgowy w żaden sposób nie odniósł się także do zarzutu przedawnienia roszczenia zgłoszonego w odpowiedzi na pozew , wywodzonego z art. 118 k.c. w brzmieniu relewantnym prawnie dla rozstrzygnięcia sporu i opartego na tezie o trzyletnim terminie przedawnienia wynikającym ze związku roszczenia z prowadzoną przez wierzyciela działalnością gospodarczą.

Tymczasem rozważenie wskazanych wyżej okoliczności i zarzutu przedawnienia powinno nastąpić w pierwszej kolejności, bowiem przekłada się na potrzebę dalszej analizy twierdzeń faktycznych i prawnych pozwu.

Przechodząc do ich oceny zauważyć trzeba, że z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku jasno wynika , iż zdaniem Sądu Okręgowego postanowienie § 7 pkt 5 umowy kredytowej dotknięte jest bezwzględną nieważnością, wynikającą ze sprzeczności tej klauzuli umownej z przepisem art. 76 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn. z 2019 r. poz. 2357) w związku z art. 58 § 1 k.c. O ile ta część ustaleń i argumentacji Sądu pierwszej instancji nie budzi zastrzeżeń, o tyle nie sposób na obecnym etapie sporu zaakceptować tezy, iż nieważność wskazanego postanowienia wyklucza zastosowanie art. 58 § 3 k.c. ( w uzasadnieniu omyłkowo powołano nieistniejący art. 56 § 3 k.c.) i powoduje, że cała czynność prawna w postaci umowy kredytu z dnia 29 listopada 2006 r. jest nieważna, bowiem strona pozwana nie udzieliłaby kredytu na innych warunkach jego spłaty. Rację ma w tym zakresie apelujący wskazując w ramach zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c., iż swoje stanowisko Sąd pierwszej instancji oparł wyłącznie na twierdzeniu pełnomocnika strony pozwanej zawartym w odpowiedzi na pozew, które z pewnością nie jest środkiem dowodowym, przy braku jakichkolwiek dowodów i ustaleń faktycznych w tym zakresie. Dodatkowo należy wskazać, że poza zakresem rozważań Sąd Okręgowy pozostawił wynikającą z zebranego w sprawie materiału dowodowego okoliczność, iż mimo brzmienia postanowień § 7 pkt 8 oraz § 20 umowy kredytu pierwotny kredytobiorca i pozwany Bank kilkakrotnie dokonywali zmiany oprocentowania kredytu także poprzez zmianę postanowień umowy tj. w formie kolejnych aneksów. Teoretycznie zatem eliminacja postanowienia § 7 ust. 5 umowy nie wykluczała zmiany oprocentowania kredytu w trakcie trwania umowy . W tym stanie rzeczy stanowisko o nieważności postanowienia § 7 pkt 5 umowy kredytu skutkującej nieważnością całej czynności prawnej jawi się jako co najmniej przedwczesne.

Na marginesie jedynie wypada zauważyć, że niezrozumiałe pozostają także dalsze wywody Sądu Okręgowego poświęcone ewentualnym skutkom prawnym nieważności umowy kredytu dla bytu dochodzonego pozwem roszczenia. Argumenty dotyczące zasadności ewentualnych roszczeń strony pozwanej o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej czynności prawnej pozostają zupełnie bezprzedmiotowe, gdyż pozwany Bank nie występował w niniejszym postępowaniu z żadnym roszczeniem wzajemnym, ani nie realizował tego rodzaju wierzytelności w formie zarzutu potrącenia. Wydaje się , że Sąd pierwszej instancji sam dochodzi do przekonania, iż stronie powodowej co do zasady przysługiwałoby oparte na przepisie art. 410 § 2 k.c. roszczenie o zwrot chociażby odsetek od kapitału kredytu , a nadto, że tego rodzaju żądanie nie naruszałoby przepisu art. 411 pkt 1 k.c. Tym samym trudno dociec, jakie ostatecznie względy zadecydowały o oddaleniu powództwa w całości. Z pewnością przeszkodą dla uwzględnienia powództwa choćby w części nie mogło być nieprecyzyjne zakreślenie przez stroną powodową okoliczności , na które zgłoszony został wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów, o czym w dalszych rozważaniach. Sąd pierwszej instancji zdaje się ponadto nie dostrzegać, że hipotetyczna akceptacja przedstawionej wyżej tezy o bezwzględnej nieważności całej czynności prawnej sprawia, że bezwzględnie nieważne pozostają wszystkie postanowienia umowy kredytu, w tym wskazane w pozwie klauzule umowne zawarte w § 1 oraz § 8 ust. 2. Stanowisko Sądu Okręgowego, który z jednej strony zdaje się uznawać, że cała umowa jest nieważna z uwagi na bezwzględną nieważność postanowienia dotyczącego jednostronnej zmiany przez Bank oprocentowania kredytu, a jednocześnie za skuteczne i ważne uznaje pozostałe kwestionowane w umowie postanowienia umowy, jest zatem nielogiczne, obarczone wewnętrzną sprzecznością i istotnie utrudnia kontrolę instancyjną orzeczenia. Dodatkowo uwadze Sądu pierwszej instancji uszło, że w przypadku bezwzględnej nieważności całej umowy kredytu kredytobiorca zobligowany byłby do zwrotu jedynie tego co otrzymał od pozwanego w wykonaniu nieważnej umowy tj. kwot rzeczywiście wypłaconych w ramach uruchomienia kredytu , natomiast strona powodowa uzyskiwałaby roszczenie o zwrot kwot wpłaconych na rzecz Banku ponad tak określone świadczenie. Nie zachodziła zatem potrzeba przeliczania kredytu przy hipotetycznym założeniu wyeliminowania z treści umowy poszczególnych klauzul umownych. Ponownie podkreślić także trzeba, że pozwany Bank nie zgłaszał w toku niniejszego postępowania żadnych roszczeń wzajemnych, które podlegałyby ewentualnej kompensacie. W sprawie zabrakło jednak jakichkolwiek ustaleń faktycznych dotyczących wysokości kwot wypłaconych kredytobiorcy, czy wysokości wpłat poczynionych przez powoda i jego poprzednika prawnego tytułem spłaty kredytu, mimo, że Sąd pierwszej instancji gromadził w tym zakresie materiał dowodowy.

Z dotychczasowych rozważań jasno wynika, że przy akceptacji stanowiska Sądu pierwszej instancji o bezwzględnej nieważności postanowienia § 7 pkt 5 umowy kredytu, dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych relewantnych prawnie w świetle postanowień art. 58 § 3 k.c. i w ślad za tym pogłębionej oceny skutków tej nieważności dla bytu całej umowy, determinuje dalszy bieg postępowania. Tych ustaleń i oceny zabrakło w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, gdyż Sąd Okręgowy poprzestał na lakonicznej akceptacji tezy strony powodowej zawartej w odpowiedzi na pozew, nie przedstawiając w istocie żadnych motywów takiego stanowiska.

Wypada przy tym podkreślić, że nawet ewentualna aprobata twierdzeń strony powodowej o związaniu stron umową w pozostałym zakresie tj. po wyeliminowaniu bezwzględnie nieważnego postanowienia § 7 pkt 5, także nie uprawniała Sądu pierwszej instancji do oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów, a w konsekwencji do oddalenia powództwa bez wyczerpujących ustaleń w kwestii wysokości świadczenia, jakie strona powodowa zobligowana byłaby spełnić przy tak ukształtowanej umowie kredytu, oraz wysokości potencjalnej nadpłaty.

Zasadny w tej materii pozostaje zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. W świetle art. 236 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 7 listopada 2019 r.), oznaczenie faktów podlegających stwierdzeniu w drodze przeprowadzenia dowodu należało ostatecznie do sądu. W rezultacie zakres opinii biegłego określała treść postanowienia dowodowego, którym ten dowód dopuszczono (por. wyrok SN z dnia 24 kwietnia 2018 r. w sprawie V CSK 366/17, LEX nr 2483721). W przypadku dowodu z opinii biegłego sądowego przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie zawierały odpowiednika art. 258 k.p.c., a to na gruncie tej normy procesowej w orzecznictwie wyrażony został pogląd przywołany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Podkreślić również trzeba, że nawet brak wniosku strony o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego nie zwalnia sądu z obowiązku działania w tym zakresie z urzędu , gdy może on otrzymać wiadomości specjalne wyłącznie na skutek skorzystania z pomocy biegłego, a dowód z opinii biegłego jest niezbędny dla właściwej oceny zasadności wytoczonego powództwa (por. wyrok SN z dnia 7 marca 2013 r. w sprawie II CSK 422/12, LEX nr 1314390; wyrok SN z dnia 15 lutego 2019 r. w sprawie II CSK 723/17, LEX nr 2621120). W rozpatrywanej sprawie wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów zgłoszony został już w pozwie, a następnie uzupełniony w piśmie procesowym powoda z dnia 24 sierpnia 2017 r. (k 336 i nast.). Niewątpliwie także w pozwie, a ostatecznie w piśmie procesowym z dnia 23 kwietnia 2018 r. (k 428 i nast.) zakreślone zostały przez powoda okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia i przedstawiono dokładny sposób wyliczenia dochodzonego świadczenia. Jego weryfikacja z pewnością wymagała odwołania do wiadomości specjalnych. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy nie był uprawniony do oddalenia w całości wniosku dowodowego czy pominięcia dowodu z art. 278 k.p.c., nawet jeśli część okoliczności wskazanych przez powoda, jako podlegających udowodnieniu w drodze opinii biegłego sądowego, ostatecznie nie była relewantna prawnie w rozumieniu art. 227 k.p.c., a sama teza dowodowa sformułowana została w sposób nieprecyzyjny. Uzupełniająco trzeba zaznaczyć, że dla dokonania ewentualnych ustaleń faktycznych nieprzydatna pozostawała opinia wydana w sprawie przez biegłą sądową A. S., gdyż dowód ten został dopuszczony postanowieniem z dnia 7 stycznia 2016 r. wyłącznie celem sprawdzenia wartości przedmiotu sporu.

Sąd Apelacyjny nie podziela natomiast tych zarzutów naruszenia prawa materialnego, w ramach których strona powodowa kwestionowała stanowisko Sądu pierwszej instancji dotyczące możliwości zastrzeżenia w § 1 umowy kredytowej klauzuli waloryzacyjnej. Oczywiście rozważania te zachowują doniosłość prawną jedynie w razie oceny, iż wyeliminowanie bezwzględnie nieważnego postanowienia § 7 ust. 5 umowy kredytu pozwala na zachowanie w mocy czynności prawnej w pozostałej części. Jedynie przy tym założeniu zachodzi konieczność szczegółowego rozważania kwestii ważności postanowienia § 1 oraz § 8 ust. 2 umowy.

Wbrew wywodom apelującego, samo wprowadzenie do umowy kredytu mechanizmu indeksacji walutowej nie narusza przepisów art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, art. 358 1 § 2 k.c., czy art. 353 1 k.c. w związku z art. 58 § 2 k.c. Nie narusza ani zasady nominalizmu, ani zasady swobody umów, jeśli tylko pozwala na określenie przedmiotowo istotnych postanowień umowy kredytowej. Innymi słowy, umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 11 grudnia 2019 r. w sprawie V CSK 382/18, LEX nr 2771344; wyrok SA w Warszawie z dnia 26 listopada 2019 r. w sprawie I ACa 722/18, LEX nr 2924739; wyrok SA w Białymstoku z dnia 26 lutego 2019 r. w sprawie I ACa 340/17, LEX nr 2637971). Apelujący nie przedstawił jurydycznych argumentów, które pozwalałyby na odstąpienie od tego ugruntowanego stanowiska orzecznictwa. Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje także przedstawione w odpowiedzi na apelację stanowisko strony pozwanej w kwestii braku możliwości traktowania spornej umowy jako instrumentu finansowego. Tym samym nieskuteczne jest kwestionowanie postanowienia § 1 umowy z dnia 29 listopada 2006 r. jedynie przez sam fakt waloryzowania kwoty kredytu wyrażonej w PLN kursem (...).

Rzecz jednak w tym, iż umowa kredytu powinna przewidywać taki mechanizm na etapie określania kursu waluty na potrzeby ustalania każdej kolejnej raty, który z jednej strony byłby niezależny od jednostronnych, arbitralnych decyzji banku, a jednocześnie umożliwiałby kredytobiorcy ustalenie z góry poziomu ryzyka związanego z korzystaniem z tego rodzaju klauzuli waloryzacyjnej , a w dalszej kolejności - wysokości jego zobowiązania w chwili spłaty. W przypadku spornej umowy warunki spłaty rat kapitałowo – odsetkowych i sposób ich przeliczenia regulował § 8 ust. 2 umowy. Jak się wydaje, analizowane postanowienie umowy zostało wyeliminowane aneksem z dnia 9 września 2011 r., co do którego uzasadnienie zaskarżonego wyroku także nie zawiera szczegółowych ustaleń faktycznych. Z przedstawionych uprzednio rozważań wynika, że ewentualna możliwość powoływania się przez powoda na zarzuty związane z bezwzględną nieważnością postanowienia § 8 ust. 2 umowy kredytu wymaga w pierwszej kolejności ustaleń i rozważań co do skutków umowy przejęcia długu, zwłaszcza przy założeniu, że przejemca wstępuje we wszystkie obowiązki dotychczasowego dłużnika wynikające z umowy lub z ustawy według stanu zobowiązania z chwili przejęcia. Szczegółowego rozważenia w rozpatrywanej sprawie wymagało zatem zagadnienie, czy w realiach sporu strona powodowa przejmując dług z umowy kredytu z dnia 29 listopada 2006 r. w zakresie ukształtowanym m.in. aneksem z dnia 9 września 2011 r. może skutecznie podnosić zarzuty dotyczące nieważności tych postanowień umowy, które wolą stron zostały wyeliminowane przed przejęciem długu. Dopiero pozytywna odpowiedź na tak postawione pytanie otwierała drogę do oceny twierdzeń pozwu w zakresie nieważności postanowienia § 8 ust. 2 umowy kredytu i ewentualnego roszczenia o zwrot wynikającego z tego tytułu świadczenia nienależnego, przy założeniu, że powodowa Spółka nabyła skutecznie wierzytelność z tego tytułu na podstawie umowy cesji z dnia 9 września 2014 r. Dla porządku należy jednak w tym miejscu wskazać, że sam fakt zmiany przepisu art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe nowelą z dnia 29 lipca 2011 r. (Dz.U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984) i treść art. 4 ustawy nowelizacyjnej nie powodują, że postanowień § 8 ust. 2 umowy „…nie sposób oceniać jako sprzecznych z porządkiem prawnym obowiązującym w dacie zawierania spornej umowy”, a do tego sprowadza się argumentacja Sądu pierwszej instancji w kwestii nieważności analizowanej klauzuli umownej. Przepis art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego określa jedynie, że w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, umowa powinna zawierać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Z kolei przepis art. 4 wskazanej ustawy nowelizacyjnej stanowi , że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie tej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. Regulacje te nie dotyczą zatem oceny zgodności z przepisami prawa postanowień umowy kredytowej zawartej przed wejściem w życie ustawy nowelizującej z dnia 29 lipca 2011 r. i z pewnością nie sanują ich ewentualnej nieważności. W konsekwencji przyjąć należy, że Sąd Okręgowy nie dokonał oceny zgodności postanowienia § 8 ust. 2 umowy kredytu z treścią art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym w chwili jej zawarcia. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku próżno także szukać jakiejkolwiek oceny spornego postanowienia w kontekście zasad słuszności kontraktowej i równości stron umowy, a zatem w kontekście akcentowanych przez stronę powodową przesłanek z art. 353 1 k.c. w związku z art. 58 § 2 k.c. W tym zakresie Sąd pierwszej instancji w ogóle nie odniósł się do podstawy faktycznej i prawnej żądania pozwu.

Wskazane uchybienia w zakresie postępowania dowodowego, niedostatki ustaleń faktycznych i całkowity brak rozważań prawnych dotyczących kwestii zasadniczych dla oceny zasadności powództwa przekonują, iż Sąd Okręgowy w istocie uchylił się od rozpoznania istoty sporu.

Z tych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok w punkcie 1 w zakresie roszczenia o zapłatę i w tej części przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu Sądowi na zasadzie art. 108 § 2 k.p.c. rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy poczyni ustalenia faktyczne co do okoliczności zawarcia umowy kredytu w kontekście postanowienia § 7 pkt 5 umowy i treści art. 58 § 3 k.c., umów przejęcia długu i cesji wierzytelności, historii kredytu, wysokości kwot wypłaconych kredytobiorcy i świadczeń spełnionych przez powodową Spółkę i jej poprzednika prawnego . W świetle tej podstawy faktycznej oceni ważność postanowienia § 8 ust. 2 umowy kredytu i całej czynności prawnej , określi zakres zarzutów, jakie przysługują powodowi jako przejemcy długu przeciwko wierzycielowi , a także wierzytelności, jakie zostały przez apelującego nabyte na podstawie umowy cesji i odniesie się do zarzutu przedawnienia. W rezultacie ustali, czy i w jakiej części świadczenie strony powodowej odpowiadało przesłankom z art. 410 § 2 k.c., przy czym w tym zakresie - w razie potrzeby - uzupełni także postępowanie dowodowe o dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów celem wyliczenia świadczeń należnych stronie pozwanej , a następnie dokona oceny zasadności powództwa.

(...)