Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 3/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2020 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Tomasz Sobieraj (spr.)

Sędziowie:

SA Dorota Gamrat-Kubeczak

SA Agnieszka Bednarek-Moraś

po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2020 roku na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: J. K.

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 22 października 2019 roku, sygn. akt VIII GC 114/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  w punkcie pierwszym oddala powództwo;

2.  w punkcie trzecim zasądza od powoda J. K. na rzecz pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G. kwotę 5417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem kosztów procesu,

3.  w punkcie czwartym nakazuje ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Szczecinie kwotę 80,60 zł (osiemdziesiąt złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 9256 (dziewięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt sześć) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Dorota Gamrat-Kubeczak Tomasz Sobieraj Agnieszka Bednarek-Moraś

Sygn. akt I AGa 3/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 października 2019 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 104.101 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 15 października 2016 roku (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12.458,57 złotych tytułem kosztów procesu (pkt III) oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Szczecinie kwotę 80,60 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt IV).

Podstawę wyroku stanowiły następujące ustalenia faktyczne i ich ocena prawna:

W dniu 8 września 2010 roku powód J. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe (...), zawarł z zamawiającym Gminą D. umowę na realizację zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.”. Zgodnie ze specyfikacją techniczną inwestycji roboty realizowane przez powoda obejmowały m.in. ułożenie krawężników drogowych na odcinkach, gdzie układana była kanalizacja sanitarna w ramach prac odtworzeniowych w miejscowości D., w ciągu ulic (...).

W związku z realizowanym zadaniem 31 października 2011 roku powód skierował zapytanie cenowe do pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G., obejmujące: kostkę B., 2200 m krawężników drogowych i 500 m krawężników najazdowych, obrzeża 880 m i obrzeża 500 m. W odpowiedzi, pismem z 17 listopada 2011 roku, pozwany przedstawił ofertę cenową na wyroby objęte zapytaniem wraz z Deklaracją zgodności nr (...) z 4.05.2010 roku dla krawężników wibroprasowanych. W rubryce deklaracji „specyfikacja techniczna” wskazano: PN-EN 1340 „Krawężniki betonowe. Wymagania i metody badań”, a jako deklarowane cechy techniczne podano: wytrzymałość na zginanie – U, wytrzymałość/poślizgnięcie – zadowalająca, odporność na warunki atmosferyczne – A, odporność na ścieranie – I, reakcja na ogień – A1, trwałość – zadowalająca. W składaniu zamówienia uczestniczył podwykonawca powoda K. S., który wskazał firmę (...).

W związku z uzgodnieniem warunków sprzedaży powód kupił od pozwanego materiały niezbędne do wykonania umowy z Gminą D. za łączną kwotę 211.907,77 złotych. Kwota ta wynikała z 23 faktur VAT, które obejmowały m.in.: krawężniki drogowe, krawężniki najazdowe, krawężniki skośne i łukowe. Z tej kwoty 47.770,26 złotych stanowiło zapłatę za dostarczone przez pozwanego krawężniki drogowe, krawężniki najazdowe, krawężniki skośne i łukowe. Sprzedaż miała miejsce od listopada 2011 roku do lipca 2012 roku Zgodnie z fakturami pozwany dostarczył powodowi 2343 krawężników, w tym: 1017 najazdowych, 130 skośnych, 83 łukowych i 1113 drogowych. Powód uregulował w całości cenę za nabyte od pozwanego materiały budowlane.

Podwykonawcą powoda w zakresie ułożenia krawężników był K. S..

Pismem z 30 czerwca 2012 roku, nazwanym „Reklamacja”, powód zgłosił pozwanemu do wymiany uszkodzone krawężniki (mikropęknięcia) w ilości 120 sztuk na ulicy (...) w D.. W odpowiedzi pozwany poinformował, że niezwłocznie przyjęto zgłoszenie firmy (...) i na bieżąco ustalany jest z K. S. sposób realizacji.

W dniu 10 sierpnia 2012 roku pomiędzy Gmina D., jako zamawiającym, a powodem J. K., jako wykonawcą, zawarta została umowa na wykonanie robót budowlanych polegających na przebudowie ul. (...) o długości 136 mb na odcinku od ul. (...) do ul. (...) w D. wraz z przebudową kanalizacji sanitarnej i deszczowej.

Powód, jako generalny wykonawca, na wykonanie powyższych robót zawarł 17 sierpnia 2012 roku umowę z K. S., której wstępny zakres robót obejmował: wykonanie podbudowy w ilości 1179 m 2, wykonanie nawierzchni wjazdów w ilości 200 m 2, wykonanie nawierzchni chodników w ilości 336 m 2. Przedstawicielem generalnego wykonawcy w trakcie wykonywania tych robót był E. P.. Na potrzeby wykonania umowy podwykonawca K. S. nabył krawężniki najazdowe, krawężniki skośne i krawężniki drogowe we wrześniu i październiku 2012 roku od (...) s.c. B. G., R. C. z siedzibą w K..

Pismem z 5 września 2012 roku burmistrz Gminy D. zażądał od Inżyniera Kontraktu (...) spółki jawnej wymiany wszystkich spękanych, przebarwionych bądź uszkodzonych krawężników drogowych w ulicach (...) w terminie do dnia rozpoczęcia odbioru końcowego. Tego samego dnia powód poprosił pisemnie pozwanego o spotkanie następnego dnia w związku z nakazem inwestora wymiany uszkodzonych krawężników. Z tego spotkania, przy udziale J. N. z laboratorium materiałowego, spisany został protokół.

W piśmie z 10 września 2012 roku Inżynier Kontraktu poinformował burmistrza, że podjął czynności związane z realizacją tego problemu i w związku z tym w dniu 7 września 2012 roku odbyło się spotkanie z przedstawicielami wykonawcy, dostawcy materiałów i podwykonawcy robót. W wyniku wizji lokalnej ustalono zakres prac do wykonania, a wykonawca i dostawca materiałów ustosunkuje się do ustaleń do 28 września 2012 roku oraz rozpocznie wymianę uszkodzonych i nienormatywnych prefabrykatów. Ponadto Inżynier Kontraktu poinformował, że w kwietniu 2012 roku odbył się przegląd prac odtworzeniowych w obecności przedstawiciela Gminy. Wykonawca w wyniku ustaleń na tym spotkaniu wymienił ok. 100 krawężników oraz na bieżąco wymienia uszkodzone elementy. Krawężniki pękały, pojawiały się ciemne wykwity, kruszyły się, odpadały.

Pismem z 11 września 2012 roku, dotyczącym ustaleń ze spotkania z 6 września 2012 roku, pozwany poinformował powoda, że 7 września 2012 roku na budowie przy ul. (...) w D. odbyło się spotkanie z Inż. Kontraktu T. G., w którym uczestniczyli E. P., K. S. reprezentanci wykonawcy oraz J. N. i P. S. reprezentujący spółkę (...). W trakcie spotkania dokonano oględzin krawężnika wbudowanego w ramach realizacji inwestycji i ustalono, że producent krawężnika – pozwany pisemnie odniesie się do wszelkich uwag inżyniera kontraktu i pisma powoda z 5 czerwca 2012 r w terminie 14 dni.

W piśmie z 24 września 2012 roku pozwany (...) spółka z o.o. przedstawił swoje stanowisko w sprawie wezwania do usunięcia usterek na ul. (...). Wskazał, że dostarczał krawężniki betonowe na ww. inwestycję w okresie październik 2011 – lipiec 2012. Długi okres realizacji spowodował, że zakupione prefabrykaty pochodzą z produkcji jesienno-zimowej oraz letniej. W okresie zimowym produkcja zmienia rodzaj betonu i domieszki chemiczne, które mogą powodować zmiany zabarwienia betonu. W czasie realizacji zamawiający zgłaszał uwagi dotyczące zabarwienia oraz pojawiających się wykwitów na powierzchniach krawężników. Ponieważ (...) współpracuje z (...) od wielu lat, to zgodzili się w trakcie realizacji na wymianę 120 szt. krawężników, które w ocenie zamawiającego posiadały wady. Pozwany podkreślił jednak, że nie zgadzał się i w dalszym ciągu się nie zgadza z interpretacją zamawiającego. Zgodę na wymianę podjęli w interesie dalszej współpracy, bez dochodzenia przyczyn i racji zamawiającego. Pozwany ostatecznie zadeklarował, że produkowane przez niego wyroby prefabrykowane posiadają cechy określone w deklaracji zgodności wyrobu i w zgodzie z sugestią powoda wydłuża okres gwarancji do 3 lat.

W dniu 25 października 2012 roku spisany został protokół z odbioru i przekazania do eksploatacji robót objętych kontraktem „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.”. Powoda reprezentował kierownik budowy E. P.. Komisja odbiorowa nie stwierdziła wad i usterek na etapie odbioru, a inżynier kontraktu sporządził Świadectwo Przejęcia Robót.

Pismem z 29 kwietnia 2013 roku, do wiadomości m.in. powoda, inżynier kontraktu zwołał na 6 maja 2013 roku przegląd gwarancyjny w związku ze skargami mieszkańców wsi M. oraz ul. (...) dotyczącymi uciążliwej emisji fetorów z kanalizacji i uszkodzeń się krawężników drogowych. W protokole z przeglądu gwarancyjnego, odnośnie uszkodzonych krawężników, wpisano: wymienić wszystkie uszkodzone i przebarwione krawężniki na długości jezdni z polbruku – (...) od mostu przy rzece K., wymienić wszystkie uszkodzone i przebarwione krawężniki na długości jezdni asfaltowej, wymienić wszystkie uszkodzone i przebarwione krawężniki w ul. (...). Termin zakreślono do 15 czerwca 2013 roku

W odpowiedzi na otrzymany protokół z przeglądu gwarancyjnego pozwany poinformował powoda, że 24 maja 2013 roku dokonał przeglądu krawężników i stwierdził uszkodzenia łącznie kilkunastu krawężników, ale zaznaczył, że trudno podać jedną przyczynę uszkodzenia krawężników i jednoznacznie ustalić powody uszkodzenia krawężników. Jednocześnie pozwany zadeklarował, z uwagi na wieloletnią dobrą współpracę z powodem, pomoc w wypełnieniu zaleceń protokołu gwarancyjnego i gotowość wymiany wszystkich uszkodzonych krawężników, bez dochodzenia przyczyny, na swój koszt.

W piśmie z 12 czerwca 2013 roku pozwany poinformował powoda o wypełnieniu zaleceń wynikających z otrzymanego protokołu, załączając dokumentację zdjęciową. Jednocześnie po przebadaniu uszkodzonych elementów pozwany zasugerował, że nie wszystkie wykazują cechy betonu używanego przez (...) spółkę z o.o., co może oznaczać wbudowanie na tym zadaniu wyrobów wielu producentów.

Podwykonawca powoda K. S., w nawiązaniu do spotkania z przedstawicielami (...) s.c. B. G., R. C., pismem z 22 maja 2013 roku wezwał firmę do wymiany wszystkich uszkodzonych i przebarwionych krawężników na ul. (...) w D.. Krawężniki te zostały zakupione w (...) s.c. Do pisma załączono protokół z przeglądu gwarancyjnego z 6 maja 2013 roku

Pismem z 4 czerwca 2013 roku powód poprosił inżyniera kontraktu o wskazanie laboratorium celem zbadania jakości krawężników zastosowanych przy odtworzeniach nawierzchni ul. (...). Z kolei pismem z 10 czerwca 2013 roku powód poinformował inż. kontraktu, że 13 czerwca 2013 roku będą pobierane próbki krawężników do badania przez laboratorium drogowe Politechniki (...). Pismo skierowano też do wiadomości pozwanego.

W dniu 7 czerwca 2013 roku K. S. poinformował (...) s.c. o planowanym na 13 czerwca 2013 roku wymontowaniu wbudowanych krawężników celem ich zbadania, prosząc o stawiennictwo przedstawiciela firmy.

W dniu 1 lipca 2013 roku Laboratorium drogowe (...) Uniwersytetu (...) na zlecenie powoda przeprowadziło badania krawężników wg PN-EN 1340 w zakresie: wytrzymałości na zginanie, odporności na warunki atmosferyczne – nasiąkliwość i odporność na rozmrażanie i rozmrażanie z udziałem soli. Badanie objęło 3 krawężniki wyprodukowane przez (...) spółkę z o.o. w G. i 3 krawężniki wyprodukowane przez (...) s.c. B. G., R. C. w K..

W komentarzu do przeprowadzonych badań (...) wskazał, że uzyskane wyniki wytrzymałości na zginanie pozwalają zaklasyfikować zgodnie z załącznikiem K do normy do klasy: krawężniki wyprodukowane przez firmę (...) klasa 1 (S), krawężniki wyprodukowane przez firmę (...) klasa 2 (T). Dla przebadanych krawężników nasiąkliwość wyniosła: 8,06 % dla krawężników wyprodukowanych przez firmę (...), 9,83 % dla krawężników wyprodukowanych przez firmę (...). W związku z powyższym (...) stwierdził, że przebadane krawężniki nie spełniają deklarowanych parametrów. A tak duża nasiąkliwość jest przyczyną powstawania uszkodzeń krawężników po okresie zimowym. (...) wystawił powodowi za przeprowadzone badania fakturę VAT na kwotę 6.150 złotych, którą powód uiścił 20 lipca 2013 roku

Pismem z 11 lipca 2013 roku powód zażądał od pozwanego wymiany wszystkich krawężników na inwestycji w D. w ilości 2217 mb w związku ze stwierdzoną wadą polegającą na dużej nasiąkliwości krawężnika, co jest przyczyną powstania uszkodzeń po okresie zimowym. Ponadto powód zażądał zwrotu kosztów za badanie i ekspertyzę krawężników w kwocie 5.000 złotych. Do pisma powód załączył kserokopię ekspertyzy (...). Jednocześnie powód zawiadomił Inżyniera Kontraktu Komplet (...) s.j. T. G., E. N., że w związku z otrzymaną ekspertyzą (...) wystąpił do producentów wbudowanych krawężników w m. D. o całkowitą ich wymianę. Z kolei Inżynier Kontraktu poinformował pismem z 16 lipca 2013 roku Urząd Miasta i Gminy D., że wykonawca zażądał od podwykonawcy wymiany krawężników, a w przypadku nie dokonania wymiany w terminie 14 dni inżynier poleci generalnemu wykonawcy wymianę krawężników, pod rygorem roszczeń zamawiającego z klauzuli 2.5.

Po otrzymaniu wyników badań (...) K. S. zażądał od (...) s.c. wymiany wszystkich krawężników na inwestycji „Przebudowa ul. (...) na odcinku ul. (...) w D.” w ilości 272 mb w związku ze stwierdzoną wadą polegającą na dużej nasiąkliwości krawężnika. W jej wyniku po okresie zimowym powstają uszkodzenia krawężników.

W piśmie z 22 lipca 2013 roku pozwany odpowiedział powodowi na żądanie wymiany krawężników wskazując, że zapytanie z 31 października 2011 roku na dostawę materiałów nie określało ich cech jakościowych, a cechy produkowanych przez pozwanego wyrobów, zgodnie ze stosowaną normą PN-EN 1340, opisywane są na etykietach umieszczanych na paletach z wyrobami. Wyniki badań laboratoryjnych potwierdzają cechy przez pozwanego deklarowane oraz cechy odpowiadające STWiOR dla zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarze Natura 2000 w Gminie D.”. Zobowiązanie pozwanego wynikające z umowy sprzedaży zawartej z firmą (...) zostało wykonane w całości i w należyty sposób. W związku z tym pozwany uznał roszczenia powoda za bezpodstawne.

Odpowiedź producenta krawężników powód dostarczył inżynierowi kontraktu, który w piśmie z 29 lipca 2013 roku wskazał, że nie podziela stanowiska dostawcy w zakresie jakości dostarczonych wyrobów prefabrykowanych – krawężników, ponieważ już po pierwszym roku od ich wbudowania stwierdzono uszkodzenia materiałów i wykonawca otrzymał polecenie wymiany uszkodzonych prefabrykatów. Po kolejnym okresie zimowym uszkodzenia w dalszym ciągu się powtarzały. Dokonane wyrywkowe badanie jakości krawężników z firmy (...) wykazało, że parametry wytrzymałościowe nie odpowiadają specyfikacji technicznej. Inżynier Kontraktu stwierdził, że certyfikaty i świadectwa zgodności nie pokrywały się z rzeczywistymi parametrami technicznymi wbudowanych krawężników. Ostatecznie Inżynier poinformował powoda, że oczekuje pilnej wymiany wszystkich prefabrykatów na ciągu ulic, które nie wykazują prawidłowych wskazań technicznych.

W dniu 25 lipca 2013 roku Laboratorium drogowe (...) przeprowadziło drugą część badań pobranych 13 czerwca 2013 roku krawężników z ul. (...) w D., tj. dodatkowo mrozoodporności. W ich wyniku stwierdzono, że w zakresie wytrzymałości na zginanie krawężniki wyprodukowane przez pozwanego spełniają wymagania dla klasy 1 (S); w zakresie nasiąkliwości spełniają wymagania dla klasy 2 (B); w zakresie mrozoodporności przebadane krawężniki nie spełniają wymagań dla klasy 3 (D).

W dniu 25 kwietnia 2014 roku sporządzony został protokół z przeglądu gwarancyjnego ul. (...) w D. – odtworzenie dróg w ramach zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.”. Komisja w składzie: przedstawiciel Gminy, K. S. - przedstawiciel wykonawcy i T. G. – Inżynier Kontraktu, stwierdziła kolejną degradację krawężników wbudowanych w przedmiotowe ulice. Degradacja polegała na spękaniach prefabrykatów, zmianie barwy, licznych ubytkach na powierzchni itp. Ustalono, że konieczne jest dokonanie wymiany wszystkich prefabrykatów na nowe pełnowartościowe, poza wymienionymi w 2013 roku; krawężniki wjazdowe i przejściowe - wymienić tylko uszkodzone ok. 30-50 szt. Zastrzeżono też, że przed wbudowaniem nowych prefabrykatów należy przedłożyć inspektorowi nadzoru dokumenty tych elementów oraz uzyskać ich akceptację po dostarczeniu na budowę. Wykonawca oświadczył, że planuje rozpocząć wymianę krawężników 5 maja 2014 roku

W związku z powyższym przeglądem powód wezwał (...) spółkę z o.o. pismem z 29 kwietnia 2014 roku do dokonania wizji na budowie oraz zajęcia jednoznacznego stanowiska przedstawiciela spółki z terminie 3 dni. Fakt niepojawienia się na budowie miał być uznany jako przyznanie się i potwierdzenie stanu rzeczy zawartych w protokole, załączonym do pisma.

Pismem z 22 maja 2014 roku, w związku z zaleceniem (nakazem) Inżyniera Kontraktu, powód zwrócił się do Inżyniera z prośbą o zaakceptowanie technologii wymiany wadliwych krawężników w tym piśmie przedstawionej. Powód załączył do pisma kosztorys uproszczony wyliczający wszystkie nakłady materiałów i robocizny na ten zakres robót (163,95 złotych jako nakład na 1 mb wymienionego krawężnika).

W maju 2014 roku planowane prace zostały zrealizowane i pismem z 30 maja 2014 roku Inżynier Kontraktu potwierdził Gminie D. „techniczne wykonanie wymiany wadliwych krawężników w ulicach (...)”.

Cześć krawężników na wymianę powód zakupił w (...) spółce z o.o. w G., a część powód przesunął z innej inwestycji – budowy mariny. Prace wykonywał podwykonawca powoda K. S.. Wadliwe, wymontowane krawężniki zostały złożone na placu należącym do gminy, w pobliżu ul. (...).

Kierownik budowy powoda E. P. sporządził wycenę nakładów rzeczowych na wymianę krawężników za 112,89 złotych za 1 mb.

Pismem z 5 czerwca 2014 roku pełnomocnik J. K. wezwał pozwanego do niezwłocznego przystąpienia do dostarczenia i wymiany łącznie 900 krawężników (w tym 40 wjazdowych i przejściowych) na zadaniu „Budowa kanalizacji sanitarnej (…) w Gminie D.”.

W piśmie z 21 sierpnia 2014 roku, dotyczącym propozycji ugody w wysokości 69.000 złotych wyczerpującej roszczenia (...) względem spółki (...) – inwestycja D. ul. (...), pozwany poinformował powoda, że nie jest w stanie podzielić jego punktu widzenia.

W piśmie z 24 września 2014 roku pozwany poinformował powoda, że w związku z zapotrzebowaniem firmy (...), związanym z odnowieniem współpracy, gotowy jest przekazać nieodpłatnie 1250 szt. krawężników, deklarując jednocześnie zastosowanie na pozostałe wyroby najwyższych upustów cenowych. Propozycja miała wejść w życie po podpisaniu porozumienia, ugody, regulującej wzajemne roszczenia.

W dniu 1 października 2014 roku J. K. złożył w Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wlkp. wniosek o zawezwanie (...) spółki z o.o. w G. do zawarcia ugody w sprawie o zapłatę kwoty 101.601 złotych tytułem kosztów wymiany 900 szt. krawężników drogowych przez wnioskodawcę i kwoty 5.000 złotych tytułem kosztów badania i ekspertyzy krawężników. Do zawarcia ugody nie doszło.

W dniu 5 października 2015 roku, w obecności m.in. E. P. i przedstawiciela Inżyniera Kontraktu, sporządzony został protokół zbiorczy z przeglądów gwarancyjnych (podsumowanie). W pkt. 6) stwierdzono, że dokonano przeglądu uzupełniającego dotyczącego krawężników drogowych betonowych wbudowanych w ul. (...), w wyniku którego postanowiono, że wykonawca wymieni pozostałe spękane krawężniki (oznaczone przez zamawiającego w obecności komisji).

Pismem z 5 października 2016 roku pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 106.601 złotych z ustawowymi odsetkami, przysługującej powodowi w związku z nieczynieniem przez pozwanego zadość wezwaniom do wymiany krawężników na inwestycji „Budowa kanalizacji sanitarnej Natura 2000 w m. D.”. Termin zapłaty wyznaczony został do 14 października 2016 roku

Badania wyrobów (...) spółki z o.o. w G. na podstawie umowy wykonuje laboratorium J. N., które mieści się na terenie pozwanej Spółki, w dzierżawionej od niej pomieszczeniach. Jak jest uruchomiona produkcja pobierana jest partia wyrobów i wykonywane są badania typu, a w ciągu roku wykonywane są badania bieżące. Badanie typu polega na wykonaniu wszystkich badań objętych normą. Badania bieżące obejmują aspekty wizualne, kształt, wymiary. Na każde 2 dni produkcji pobierane są 4 szt. krawężników do badań. Deklarację zgodności wystawia producent. Podstawą jej wystawienia jest zakładowa kontrola produkcji, a także badania typu i bieżące. Oprócz deklaracji zgodności jest także etykieta umieszczana na paletach, opisująca w skrócie to co jest w deklaracji zgodności. Deklaracji zgodności jest dużo bo zmieniają się właściwości wyrobu. Zdarza się, że badania w oparciu, o które wystawia się deklaracje zgodności przez okres 3 lat są takie same.

Wartość robót polegających na wymianie 900 metrów bieżących już wbudowanych krawężników w ulicy (...) w D. wnosi 143.454,15 złotych brutto, tj. z uwzględnieniem podatku VAT.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w przeważającej części. Powód dochodził zapłaty kwoty 106.601 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, na którą składają się: kwota 101.601 złotych tytułem kosztów wymiany 900 mb krawężników wbudowanych przez powoda a dostarczonych przez pozwanego oraz 5.000 złotych tytułem części poniesionych przez powoda kosztów opinii specjalistycznej jednostki, która potwierdziła brak deklarowanych powodowi przez pozwanego właściwości dostarczonych krawężników. Zdaniem Sądu I instancji, przytoczone przez powoda okoliczności wskazują, że dochodzi on odszkodowania za nienależyte wykonanie łączącej strony umowy sprzedaży prefabrykatów betonowych – krawężników w ilości 900 sztuk, każda po 1 mb, na podstawie art. 471 k.c. To nienależyte wykonanie polegało na tym, że pozwany (sprzedający) odmówił wymiany krawężników na pozbawione wad w postaci spękania, ciemnych wykwitów, kruszenia się i rozpadania. W efekcie powód, związany węzłem obligacyjnym z Gminą D., zmuszony był do wymiany tych krawężników na własny koszt oraz poniósł koszt zbadania tych wyrobów przez specjalistyczne laboratorium.

Przy tak skonstruowanym żądaniu, na powodzie spoczywał ciężar wykazania, że sporne krawężniki zostały wyprodukowane przez pozwanego i że były wadliwe, co spowodowało żądanie inwestora ich wymiany. Oceniając pod tym kątem zebrany materiał dowodowy, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powód wykazał powyższe okoliczności. W świetle faktur sprzedaży, wystawionych przez pozwanego w okresie listopada 2011 – lipiec 2012 oraz zeznań świadków E. P. i K. S., Sąd nie miał wątpliwości, że krawężniki wbudowane w ul. (...) w D., wyprodukowane zostały przez pozwaną spółkę. Pomimo że na tym terenie wbudowane zostały następnie krawężniki wyprodukowane przez (...) s.c., dotyczyło to umowy z 10 sierpnia 2012 roku, zawartej przez powoda z Gminą D., a dotyczącej przebudowy ul. (...) o długości 136 mb na odcinku od ul. (...) do ul. (...). To w związku z realizacją tej umowy, a nie umowy z 8 września 2010 roku, podwykonawca firmy (...)K. S. kupił w okresie IX-X 2012 roku krawężniki w (...) s.c. W świetle zeznań świadków E. P. i K. S. oraz zeznań powoda J. K. nie budziło wątpliwości Sądu, że dalsze zastrzeżenia Inżyniera Kontraktu z kwietnia-maja 2013 roku, co do stanu krawężników na ul. (...) wraz z żądaniem ich wymiany, dotyczyły krawężników wyprodukowanych przez pozwanego i kupionych przez powoda na potrzeby realizacji zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.”, a więc wykonania umowy z 2010 roku Nabycie przez podwykonawcę krawężników (ponad 400 krawężników) od spółki (...) miało miejsce już po dacie zakwestionowania przez zamawiającego (Gmina D.) i Inżyniera Kontraktu krawężników z firmy (...). Jako że w ramach przeglądu gwarancyjnego w roku 2013 roku ujawniono również wadliwość krawężników dostarczonych przez (...) s.c., badania zlecone Laboratorium Drogowemu (...) objęły krawężniki obu powyższych producentów. Niemniej, zdaniem Sądu Okręgowego, wymiana rzeczonych 900 mb dotyczyła wyłącznie krawężników wyprodukowanych przez pozwanego.

Odnosząc się do kwestii wad sprzedanych powodowi przez pozwanego krawężników, Sąd Okręgowy zważył, że pozwany przekazał wraz z ofertą z 17 listopada 2011 roku deklarację zgodności z 4 maja 2010 roku, pomimo iż według twierdzeń pozwanego ówcześnie obowiązywała już kolejna deklaracja, tj. z 3 maja 2011 roku (nr (...)). Świadczy o tym fakt przekazania powodowi nie tylko deklaracji zgodności nr (...) na krawężnik wibroprasowany, ale także deklaracji zgodności nr (...) na obrzeża wibroprasowane i deklaracji nr (...) na prefabrykowane betonowe kostki brukowe (wszystkie z 4 maja 2010 roku). Z kolei deklaracja nr (...) z 6 maja 2013 roku została powodowi przekazana jako załącznik nr 4 do pisma pozwanego z 22 lipca 2013 roku, będącego ustosunkowaniem się do wyników badań (...), obok wyciągu z STWiOR i przykładowej etykiety zamieszczanej na paletach z wyrobami pozwanego. Zresztą deklaracja zgodności z 3 maja 2011 roku dotycząca krawężników, którą pozwany przedłożył przy sprzeciwie od nakazu zapłaty, różni się od tej z 4 maja 2010 roku tylko zakresem wytrzymałości na zginanie. Jak zaś wynika z badań przeprowadzonych przez laboratorium (...), główne zastrzeżenie dotyczyło nasiąkliwości wynoszącej średnio dla badanego materiału 9,83%, z wyraźnym wskazaniem, że „duża nasiąkliwość jest przyczyną powstawania uszkodzeń krawężników po okresie zimowym”.

W zakresie kwestionowanej przez pozwanego metodologii zleconych przez powoda badań krawężników, Sąd I instancji zauważył, że z treści normy EN 1340:2003 wynika, iż badanie odbiorcze wyrobów nie jest konieczne, jeżeli wyroby zostały poddane ocenie zgodności przez stronę trzecią, chyba że wystąpi spór (punkt B.1), ale w tym wypadku miał on miejsce już po wbudowaniu materiałów. Pierwsza wymiana 120 krawężników nastąpiła wiosną 2012 roku po pierwszym okresie zimowym dla trwającej jeszcze inwestycji i użytych do jej realizacji materiałów. Niemniej dla określenia odporności na warunki atmosferyczne – zgodnie z przedłożonym fragmentem normy – wystarczą 3 próbki (B.2.3 tablica B.1) i w takiej ilości próbki krawężników pozwanego pobrało laboratorium (...). Natomiast dla badania wytrzymałości na zginanie wystarczą już 4 próbki, a nie 8 jak wskazywał pozwany. Zresztą w tabeli 6 normy EN 1340:2003 dla odporności na warunki atmosferyczne, w kolumnie kryterium zgodności wskazuje się, że „Żaden krawężnik nie powinien mieć nasiąkliwości większej niż 6% masy. Średnia wyników badań trzech krawężników nie powinna być większa niż 1 kg/m 2, a żaden pojedynczy wynik większy niż 1,5 kg/m 2”. Natomiast przy krawężnikach wyprodukowanych przez pozwanego nasiąkliwość przekraczała 9%, a pojedynczy krawężnik miał różnicę w masie najmniej 5,3 kg/m 2, średnio 8,45 kg/m 2.

W ocenie Sądu Okręgowego, oprócz powyższych wyników badań, o niezadowalającej jakości materiału z wytwórni pozwanego, świadczy również, że już w kwietniu 2012 roku, czyli po pierwszej zimie od wbudowania przedmiotowych wyrobów, Inżynier Kontraktu zwrócił uwagę na liczne uszkodzenia krawężników, stwierdzając spękania, przebarwienia i uszkodzenia. Po zgłoszeniu pisemnej reklamacji przez powoda, pozwany uznał jej zasadność, dostarczając 120 szt. krawężników do wymiany, a następnie tłumacząc wadliwość krawężników m.in. różnym okresem ich produkcji i wydłużonym okresem inwestycji. Wychodząc naprzeciw sugestii powoda, wydłużył nadto okres gwarancji do 3 lat. W ocenie Sądu Okręgowego, fakt dostarczenia 120 krawężników do wymiany za popękane i przebarwione krawężniki należy potraktować jako uznanie reklamacji, czyli zgłoszonej wadliwości wyrobów. Tak bowiem należy odczytywać dostarczenie nowych wyrobów i przedłużenie gwarancji przez profesjonalnego przedsiębiorcę.

Co więcej, tożsame wady, jak zgłoszone w 2012 roku, były przyczyną przeglądu gwarancyjnego 6 maja 2013 roku Zdjęcia załączone do informacji Inżyniera Kontraktu o przeglądzie pokazywały, że krawężniki wyprodukowane przez pozwanego uległy przebarwieniu i mikropęknięciom, co skutkowało ich kruszeniem się i niską odpornością na użytkowanie. W reakcji na treść protokołu z tego przeglądu pozwany dokonał oględzin wbudowanych krawężników i uznał za uszkodzone 11 szt., zobowiązując się do ich wymiany. Następnie, w piśmie z 12 czerwca 2013 roku pozwany poinformował powoda o ich wymianie, dokumentując to zdjęciami, co – zdaniem Sądu – również potwierdza, że pozwany nie zgłaszał zastrzeżeń do reklamacji zgłaszanych przez powoda, przyjmując tym samym odpowiedzialność za wadliwość produktu. Sąd Okręgowy uznał zatem, że powód wykazał wadliwość zakupionych i wbudowanych na inwestycji wyrobów pozwanego, uzasadniającą ich wymianę, pomimo nieskorzystania z wiadomości specjalnych, tj. z dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność przyczyn złej jakości krawężników. Jak wyjaśnił, o ile waloru takiej opinii nie można przydać wynikom badań i komentarzowi Laboratorium Drogowego (...), to jednak wyniki tych badań w zestawieniu z pozostałymi dowodami, w tym ze źródeł osobowych, dały wystarczającą podstawę do uznania żądania inwestora wymiany spornych prefabrykatów betonowych za uzasadnioną. W związku z tym, Sąd I instancji uznał, że po stronie powoda powstała szkoda w wysokości kosztów wymiany wadliwych 900 metrów bieżących krawężników w kwocie 101.601 złotych. Kwota ta została zweryfikowana przez biegłego sądowego D. M., który wartość robót, polegających na wymianie 900 mb już wbudowanych krawężników w ul. (...) w D., ustalił na kwotę 143.454,15 złotych brutto, a więc znacznie więcej niż żąda powód.

Powództwo w części obejmującej poniesione przez powoda koszty badania krawężników pod kątem spełniania parametrów wskazanych w deklaracji zgodności Sąd Okręgowy uznał za zasadne w zakresie 2.500 złotych, tj. połowy żądanej kwoty, wyjaśniając, że skoro przedmiotem badania były po 3 krawężniki z każdej z firm, koszty badania winny być podzielone po połowie pomiędzy (...) sp. z o.o. i (...) s.c. Ostatecznie zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 104.101 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie (art. 481 k.c.) od 15 października 2016 roku W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zdanie drugie k.p.c., uznając że powód, wygrywając w 97,65%, uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania, co uzasadnia obciążenie pozwanego w całości kosztami procesu powoda. W pkt IV. wyroku Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego nieuiszczone koszty stawiennictwa świadka zawnioskowanego przez pozwanego w wysokości 80,60 złotych.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, których prawdziwość i autentyczność nie byłą przez strony kwestionowana, dowód z opinii biegłego sądowego D. M., co do której strony nie złożyły zastrzeżeń oraz na podstawie dowodów ze źródeł osobowych, tj. zeznań świadków i stron. Świadkowie zrelacjonowali przebieg czynności reklamacyjnych wobec dostawców betonowych krawężników oraz działania Inżyniera Kontraktu i inwestora w zakresie usuwania wadliwości rzeczonych krawężników, zgodnie wskazując na przebarwienia, spękania, mikrorysy, przy czym osoby związane z pozwanym (świadek J. N., jak i prezes zarządu P. S.) traktowali te zmiany jako normalne cechy wyrobów betonowych, natomiast świadkowie związani z powodowym wykonawcą (E. P., K. S.), czy inwestorem (T. G. z firmy będącej Inżynierem Kontraktu) jednoznacznie oceniali zmiany stanu krawężników jako wadliwość wyrobów zakupionych w pozwanej spółce, mając wsparcie w wynikach badań tychże wyrobów przeprowadzonych przez Laboratorium Drogowe (...) w S., w świetle których krawężniki nie spełniały deklarowanych parametrów, a ich nadmierna nasiąkliwość była przyczyną powstawania uszkodzeń po okresie zimowym.

Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanego z 16 października 2019 roku o otwarcie rozprawy celem dopuszczenia dowodu z dokumentu – pisma burmistrza Gminy D. z 7 października 2019 roku, uznając ww. dokument za nieistotny dla rozstrzygnięcia wobec cofnięcia przez powoda wniosku o dowód z opinii biegłego oraz spóźniony. Pełnomocnik powoda już w piśmie z 27 marca 2018 roku wskazał, że krawężniki zostały usunięte i wywiezione bez wiedzy powoda i przedstawicieli Gminy. Z kolei postanowieniem z 5 marca 2019 roku Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego D. M., celem ustalenia kosztów wymiany 900 mb krawężników. Pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, dowiedział się, w którym kierunku zmierza proces. Zapytanie do Gminy D. skierował natomiast dopiero 30 września 2019 roku, a więc po doręczeniu pełnomocnikowi zawiadomienia o terminie rozprawy 8 października 2019 roku, na której kwestia ta nie została poruszona.

Apelację o powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w części dotyczącej punktów I, III i IV. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez jego zastosowanie w sprawie na skutek przyjęcia, że pozwany ponosi wobec powoda odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu nienależytego wykonania umowy sprzedaży polegającego na tym, że pozwany odmówił wymiany krawężników na pozbawione wad, podczas gdy powód nie wykazał, aby miało miejsce nienależyte wykonanie umowy sprzedaży przez pozwanego ani tym bardziej, by krawężniki, które nabył od pozwanego posiadały wady;

2.  naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, prowadzącą do błędnych ustaleń faktycznych i skutkującą wadliwym wnioskowaniem, prowadzącym do nieuzasadnionego uznania, że wyroby sprzedane powodowi przez pozwanego nie spełniały deklarowanych parametrów, że były wadliwe, że dokonana wymiana 900 mb krawężników dotyczyła wyłącznie wyrobów wyprodukowanych przez pozwanego, że pozwany uznał zasadność reklamacji;

3.  niezgodność ustaleń faktycznych Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a mianowicie ustalenie przez Sąd niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy faktu:

-

nie spełniania deklarowanych parametrów przez wyroby sprzedane powodowi przez pozwanego,

-

wadliwości wyrobów sprzedanych powodowi przez pozwanego i zasadności ich wymiany,

-

dokonania wymiany 900 mb krawężników dotyczącej wyłącznie wyrobów wyprodukowanych przez pozwanego,

-

uznania przez pozwanego zasadności reklamacji,

-

złożenia wymontowanych krawężników na placu należącym do Gminy D.;

Uwzględniając powyższe zarzuty, szerzej omówione w uzasadnianiu apelacji, skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie wyroku w części zaskarżonej apelacją i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego. Nadto, pozwany wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z następujących dokumentów: pisma Burmistrza Gminy D. z dnia 7 października 2019 roku, pisma pozwanego z 24 października 2019 roku (z adnotacją pracownika Poczty Polskiej), tracking (śledzenie przesyłki o nr (...)) - w celu ustalenia faktu, że wymontowane krawężniki nie były składowane na placu należącym do Gminy D. i pozostawały cały czas w wyłącznej dyspozycji powoda.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny uzupełniająco ustalił:

Krawężniki zdemontowane z obszaru zadania pn. „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.” pozostawały w wyłącznej dyspozycji strony powodowej. Gmina D. nie ma wiedzy na temat miejsca ich składowania.

D owód: pismo burmistrza Gminy D. z 7 października 2019 roku - k. 350 akt.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się uzasadniona i skutkowała wydaniem przez sąd odwoławczy orzeczenia o charakterze reformatoryjnym.

Na wstępie wskazać należy, że postępowanie apelacyjne, jakkolwiek jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednakże zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że sąd odwoławczy posiada swobodę jurysdykcyjną i kompetencję do ponownej samodzielnej oceny materiału procesowego, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. Merytoryczny charakter orzekania sądu drugiej instancji polega więc na tym, że ma on obowiązek poczynić własne ustalenia i ocenić je samodzielnie z punktu widzenia prawa materialnego, a więc dokonać subsumcji. Z tego też względu sąd ten może, a jeżeli je dostrzeże - powinien, naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierwszej instancji i to niezależnie od tego, czy zostały one podniesione w apelacji, jeśli tylko mieszczą się w granicach zaskarżenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2000 roku, III CKN 812/98, Lex nr 40504).

Analiza uzasadnienia apelacji – w konfrontacji z jej zarzutami - prowadzi do wniosku, że została ona w przeważającej części oparta na zakwestionowaniu dokonanej przez Sąd pierwszej instancji oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów i poczynionych na jej podstawie ustaleń faktycznych w zakresie podstaw do zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 104.101 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 15 października 2016 roku z tytułu odszkodowania za nienależyte wykonanie łączącej strony umowy sprzedaży prefabrykatów betonowych – krawężników w ilości 900 sztuk. Zarzuty te wymagały wykazania przez skarżącego, że weryfikacja materiału procesowego, uzewnętrzniona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, narusza kryteria oceny dowodów przewidziane w art. 233 § 1 k.p.c.

Zgodnie z tym przepisem, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jak trafnie przyjmuje się przy tym w orzecznictwie sądowym, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów przewidzianych w tym przepisie i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia: 27 września 2002 roku, II CKN 817/00 i 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/00; z 12 kwietnia 2001 roku, II CKN 588/99, z 10 stycznia 2002 roku, II CKN 572/99).

Tymczasem, jak wynika z apelacji, zasadniczym zarzutem skarżącego w tym aspekcie jest błędne - zdaniem apelującego - ustalenie przez sąd pierwszej instancji, że wyroby sprzedane powodowi przez pozwanego nie spełniały deklarowanych parametrów, były wadliwe w stopniu uzasadniającym ich wymianę, zaś dokonana wymiana 900 mb krawężników dotyczyła wyłącznie wyrobów wyprodukowanych przez pozwanego. W uzasadnieniu apelacji skarżący przede wszystkim zaznacza, że w niniejszej sprawie nie skorzystano z wiadomości specjalnych, tj. dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność zgodności wyrobów pozwanego z wystawioną przez niego deklaracją zgodności. Opinia sporządzona na zlecenie powoda przez Laboratorium Drogowe (...) nie ma natomiast waloru takiej opinii i jako dokument prywatny może być co najwyżej uznana jako poparcie stanowiska procesowego powoda. Pozwany kwestionował opinię (...) z uwagi choćby na niezweryfikowanie pobranych do badań próbek wyrobu pod kątem ich pochodzenia. Oprócz wyrobów pozwanego na budowie wbudowane były identyczne wyroby (krawężniki), pochodzące od innych producentów, a które wizualnie nie różniły się od siebie i nie posiadały oznaczeń umożliwiających identyfikację ich producenta. Co więcej, wbrew twierdzeniom powoda, to on był wyłącznym dysponentem wmontowanych wyrobów pozwanego, w związku z czym miał możliwość i obowiązek zabezpieczyć wyrób umożliwiający jego zbadanie, zwłaszcza że wniosek o dowód z opinii biegłego został złożony już w pozwie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zasadnicze znaczenie z punktu widzenia oceny zasadności wyżej wymienionej grupy zarzutów ma kwestia rozkładu ciężaru dowodu w niniejszej sprawie. Generalnie wskazać należy, że materialny ciężar dowodu, wyznaczony interesem strony przez przepisy prawa materialnego normujące łączący ich stosunek prawny oraz art. 6 k.c., określa, która strona poniesie negatywne skutki nieudowodnienia konkretnych twierdzeń o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia. Okoliczności, które strona powinna udowodnić określa przedmiot sporu, prawo materialne regulujące wskazane stosunki prawne oraz prawo procesowe, normujące zasady postępowania dowodowego (vide wyroki Sądu Najwyższego: z 20 kwietnia 1982 roku, I CR 79/82; z 3 października 2000 roku, I CKN 301/00; z 17 czerwca 2009 roku, IV CSK 71/09; z 10 lipca 2014 roku, I CSK 560/13; z 15 lipca 2010 roku, IV CSK 25/10; z 29 kwietnia 2011 roku, I CSK 517/10). Zgodnie bowiem z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten, adresowany do sądu, określa która ze stron powinna wykazać fakty, z których wyciąga dla siebie korzystne skutki prawne (vide wyrok Sądu Najwyższego z 26 marca 2015 roku, V CSK 312/14, Lex nr 1712826). Przez fakty w rozumieniu art. 6 k.c. należy rozumieć wszelkie okoliczności, z którymi normy prawa materialnego wiążą skutki prawne, w tym więc powstanie i treść stosunku prawnego.

Okoliczność, czy określony podmiot wywiązał się ze swojego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne, nie należy już do materii objętej dyspozycją art. 6 k.c., a stanowi aspekt mieszczący się już w domenie przepisów procesowych (tak. m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 13 czerwca 2000 roku, V CKN 64/00, OSNC 2000/12/232). Podkreślić wyraźnie należy, iż reguły rozkładu ciężaru dowodu, stosowane przez Sąd w fazie wyrokowania, mają fundamentalne znaczenie dla dokonania prawidłowej oceny wykonania przez każdą ze stron obowiązku dowodzenia w zakresie przesłanek uzasadniających roszczenie lub zwalniających stronę pozwaną od konieczności jego spełnienia. W pierwszej kolejności obowiązkiem sądu jest ustalenie, czy strona inicjująca proces wykazała okoliczności faktyczne, których zaistnienie determinuje możliwość jego skutecznego wpisania (subsumcji) w odpowiednią podstawę prawną. Jeśli ustalenia takiego dokonać nie można, to fakt ten samoistnie niweczy zasadność powództwa i to niezależnie od tego, czy pozwany z kolei udowodnił podstawy faktyczne przyjętej linii obrony. Innymi słowy, wywołujące ujemne dla pozwanego skutki procesowe jego bezczynności w tym zakresie, aktualizują się tylko w przypadku, gdy dowody statuujące jego odpowiedzialność, skutecznie przeprowadzi jego przeciwnik procesowy.

Uwzględniając treść tego przepisu, przyjąć należy, że wierzyciela dochodzącego od dłużnika spełnienia świadczenia (powoda) obciąża ciężar wykazania przysługującej mu wobec dłużnika (pozwanego) wierzytelności, tj. wykazania wszystkich faktów, z którymi właściwe przepisy materialne wiążą powstanie wierzytelności o określonej treści i rozmiarze. Tak opisanym obowiązkom dowodowym powód niewątpliwie uchybił. Zaznaczenia wymaga bowiem, że poczynienie przez sąd ustaleń faktycznych dotyczących takich okoliczności, jak: zgodność dostarczonych powodowi przez pozwanego krawężników z zadeklarowanymi parametrami zawartymi w wystawionej przez producenta deklaracji zgodności nr (...), ewentualna wadliwość zamontowanych krawężników oraz przyczyny ich powstanie, wymagało wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Nie może budzić wątpliwości to, iż są to zagadnienia, których wyjaśnienie wykracza poza zakres wiadomości i doświadczenie życiowe osoby nieposiadającej wiadomości specjalnych z dziedziny budownictwa. Stworzeniu sądowi możliwości prawidłowej oceny materiału procesowego w wypadkach, kiedy ocena ta wymaga wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 k.p.c. (a więc zasobu wiadomości wykraczających poza zakres wiedzy powszechnej), służy właśnie dowód z opinii biegłego, którego zadaniem jest dokonanie oceny zgromadzonego materiału z perspektywy posiadanej wiedzy naukowej, technicznej lub branżowej i przedstawienie sądowi danych (wniosków) umożliwiających poczynienie właściwych ustaleń faktycznych i prawidłowej oceny prawnej znaczenia zdarzeń, z których strony, czy uczestnicy postępowania wywodzą swoje racje.

Zarówno w doktrynie prawa jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego zgodnie przyjmuje się, że dowód z opinii biegłego nie może być zastąpiony zeznaniami świadków (tym bardziej zeznaniami stron). O ile bowiem świadek/strona procesu ma zakomunikować swoje spostrzeżenia dotyczące okoliczności faktycznych, o tyle biegły ma poddać te okoliczności ocenie przy wykorzystaniu wiedzy fachowej. Rolą świadka lub strony procesu, nawet jeśli posiada wiadomości specjalne, jest wyłącznie przedstawienie informacji o faktach, a nie własnych opinii co do zagadnień pozostających domeną opinii biegłego. Nawet zatem, kiedy świadek/strona procesu dysponuje wiedzą fachową, jego zeznania pozostają informacją o faktach spostrzeżonych i ocenionych jedynie przez świadka/stronę, natomiast prawidłowość i zasadność tych ocen, należących do wiadomości specjalistycznych, wymaga już udziału biegłego, aby mogła być przyjęta przez sąd za wiążący element ustaleń faktycznych (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2008 roku, V CSK 457/07, Lex nr 471616). Jednocześnie sąd nie może zastępować biegłego, dokonując własnych ocen w zakresie wymagającym informacji specjalistycznych, ponieważ w ten sposób strony zostają pozbawione możliwości ustosunkowania się do treści i ocen wymagających wiedzy fachowej w toku postępowania dowodowego.

Jak słusznie zauważył skarżący, o ile powód już w pozwie zawnioskował o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa ze specjalnością w zakresie wytrzymałości materiałów budowanych na okoliczność zgodności dostarczonych powodowi przez pozwanego materiałów – krawężników z zadeklarowanymi parametrami zawartymi w Deklaracji zgodności nr (...) wystawionej przez pozwanego oraz przyczyną powstania licznych przebawień, ukruszeń i mikropęknięć krawężników pozwanego jeszcze przed upływem roku od dnia ich wbudowania, z uwzględnieniem okoliczności, że upływ czasu od wbudowania krawężników koniec 2011 roku i pierwsza połowa 2012 roku i stwierdzenia ich wadliwości ma znaczący wpływ na ich obecne właściwości fizyczne, to na rozprawie w dniu 17 kwietnia 2018 roku cofnął przedmiotowy wniosek, wskazując jako przyczynę fizyczny brak krawężników. W konsekwencji powyższego, Sąd Okręgowy, pomimo nieprzeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego, uznał, że powód wykazał fakt wyprodukowania spornych krawężników przez pozwanego oraz ich wadliwość, rodzącą konieczność wymiany. Odnosząc się do kwestii wad sprzedanych wyrobów, Sąd ten zważył, że pozwany przekazał wraz z ofertą z 17 listopada 2011 roku deklarację zgodności z 4 maja 2010 roku, zaś z badań przeprowadzonych przez laboratorium (...) wynika, iż główne zastrzeżenia dotyczyło nasiąkliwości krawężników, wynoszącej średnio dla badanego materiału 9,83%, z wyraźnym wskazaniem, że „duża nasiąkliwość jest przyczyną powstawania uszkodzeń krawężników po okresie zimowym”.

Jeżeli chodzi o kwestię metodologii zleconych przez powoda badań krawężników, sąd pierwszej instancji zauważył, że z treści normy EN 1340:2003 wynika, iż badanie odbiorcze wyrobów nie jest konieczne, jeżeli wyroby zostały poddane ocenie zgodności przez stronę trzecią, chyba że wystąpi spór (punkt B.1), ale w tym wypadku miał on miejsce już po wbudowaniu materiałów. Co więcej, dla określenia odporności na warunki atmosferyczne – zgodnie z przedłożonym fragmentem normy – wystarczą 3 próbki (B.2.3 tablica B.1) i w takiej ilości próbki krawężników pozwanego pobrało laboratorium (...). Natomiast dla badania wytrzymałości na zginanie wystarczą już 4 próbki, a nie 8 jak wskazywał pozwany. Nadto, jak zważył sąd pierwszej instancji, w tabeli 6 normy EN 1340:2003 dla odporności na warunki atmosferyczne, w kolumnie kryterium zgodności wskazuje się, że „Żaden krawężnik nie powinien mieć nasiąkliwości większej niż 6% masy. Średnia wyników badań trzech krawężników nie powinna być większa niż 1 kg/m 2, a żaden pojedynczy wynik większy niż 1,5 kg/m 2”. Natomiast przy krawężnikach wyprodukowanych przez pozwanego nasiąkliwość przekraczała 9%, a pojedynczy krawężnik miał różnicę w masie najmniej 5,3 kg/m 2, średnio 8,45 kg/m 2. Stanowiska tego Sąd Apelacyjny nie podziela z przyczyn przedstawionych poniżej.

Zaznaczenia przede wszystkim wymaga, że prywatna opinia sporządzona na zlecenie strony nie posiada waloru dowodu z opinii w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Stanowi ona wyłącznie dokument prywatny (art. 245 k.p.c.) i dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd; nie korzysta natomiast z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 grudnia 2017roku, V CSK 132/17, Lex nr 2558233; w postanowieniu z dnia 25 lutego, III UK 79/12, Lex nr 1555709; w wyroku z dnia 15 stycznia 2010roku, I CSK 199/09, Lex nr 570114). Co więcej w opinii Laboratorium Drogowego (...) z 1 lipca 2013 roku wyrażono kategoryczny wniosek, iż przyczyną powstania uszkodzeń krawężników jest tak duża nasiąkliwość wyprodukowanych produktów, tj. wynosząca 9,83 % w przypadku materiałów pochodzących od spółki (...). Pozwany od początku procesu kwestionował walor dowodowy powyższego dokumentu, wskazując, że do badania wybrano nieprezentatywną próbkę krawężników, jak również zaznaczając, iż zgodnie z normą określił wszystkie deklarowane cechy wyrobu, przy czym wobec braku obowiązku określenia poziomu minimalnej nasiąkliwości nie deklarował określonych parametrów nasiąkliwości (cecha A).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zgłaszane przez pozwanego wątpliwości w zakresie wiarygodności oraz wartości dowodowej opinii Laboratorium Drogowego (...) z 1 lipca 2013 roku znajdują uzasadnienie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Pismem z 17 listopada 2011 roku pozwany przedstawił ofertę cenową na wyroby objęte zapytaniem powoda wraz z Deklaracją zgodności nr (...) z 4.05.2010 roku. W rubryce deklaracji „specyfikacja techniczna” wskazano: PN-EN 1340 „Krawężniki betonowe. Wymagania i metody badań”, a jako deklarowane cechy techniczne podano: wytrzymałość na zginanie – U, wytrzymałość/poślizgnięcie – zadowalająca, odporność na warunki atmosferyczne – A, odporność na ścieranie – I, reakcja na ogień – A1, trwałość – zadowalająca. Jak wynika z załączonej do sprzeciwu od nakazu zapłaty normy EN 1340:2003, zgodność wyrobu z wymaganiami niniejszej normy i z deklarowanymi wartościami (poziomy lub klasy) w odniesieniu do właściwości wyroku należy wykazać przez przeprowadzenie: badania typu wyroku, zakładowej kontroli produkcji (pkt 6.1.1). Ponadto, zgodność wyrobu z niniejszą normą może być oceniana również przez trzecią stronę kontrolującą badania typu i procedery zakładowej kontroli produkcji producenta; badania odbiorcze, np. w przypadku sporu, patrz załącznik B (pkt 6.1.2). Załącznik B normy EN 1340:2003 zawiera zapis, zgodnie z którym w procedurze pobierania próbek oraz kryteriach zgodności dotyczących badania odbiorczego rozróżnia się dwa przypadki: Przypadek I: Wyrób nie został poddany ocenie zgodności przez stronę trzecią (patrz 6.1.1); Przypadek 2: Wyrób został poddany ocenie zgodności przez stronę trzecią.

Sąd Apelacyjny zauważa, że wbrew stanowisku przyjętemu przez Sąd I instancji, z treści normy EN 1340:2003 nie wynika, aby badanie odbiorcze wyrobów nie mogło zostać przeprowadzone przez stronę trzecią po wbudowaniu materiałów. Nadto, Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iż dla określenia odporności na warunki atmosferyczne – zgodnie z przedłożonym fragmentem normy – wystarczą 3 próbki (B.2.3 tablica B.1), zaś dla badania wytrzymałości na zginanie wystarczą już 4 próbki. O ile bowiem plan pobierania próbek, zamieszczony w pkt B.2.3. normy EN 1340:2003, rzeczywiście przewiduje, że do oceny zgodności właściwości w postaci wytrzymałości na zginanie w „Przypadku II” wymagane jest pobranie 4 próbek, a w przypadku odporności na warunki atmosferyczne 3 próbek, to pkt B.2.1 wyraźnie wskazuje, iż wymagana liczba krawężników powinna być pobrana z każdej partii dostawy, w wielkościach nie przekraczających podanych poniżej, z uwzględnieniem przypadków określonych w B.1, tj. w przypadku II: zależnie od okoliczności przypadku spornego do 2.000 m. Przyjmuje się, że częściową partię dostawy należy dodać do wcześniejszej pełnej partii, jeżeli liczność częściowej partii jest mniejsza niż połowa wielkości podanych powyżej. Krawężniki do badań powinny być reprezentatywne dla dostawy i powinny być pobrane równomiernie z całej dostawy (pkt B.2.1). Liczba krawężników przeznaczonych do pobrania z każdej partii powinna być zgodna z tablicą B.1 (pkt B.2.2). Jak natomiast wskazywał pozwany w piśmie 24 września 2012 roku, a czego nie kwestionowała strona powodowa, krawężniki betonowe dostarczane były na przedmiotową inwestycję w okresie październik 2011 – lipiec 2012. Długi okres realizacji spowodował, że zakupione prefabrykaty pochodzą z produkcji jesienno-zimowej oraz letniej. Powyższe oznacza, że wmontowane krawężniki pochodziły z więcej niż jednej partii, a tym samym, dla zbadania ich wytrzymałości na zginanie koniecznym było pobranie co najmniej 8 próbek. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika natomiast, że Laboratorium Drogowe (...) Uniwersytetu (...) przeprowadziło na zlecenie powoda badania krawężników wg PN-EN 1340 w zakresie: wytrzymałości na zginanie, odporności na warunki atmosferyczne – nasiąkliwość i odporność na rozmrażanie i rozmrażanie z udziałem soli. Badanie objęło 3 krawężniki wyprodukowane przez (...) spółkę z o.o. w G. i 3 krawężniki wyprodukowane przez (...) s.c. B. G., R. C. w K., co z całą pewnością nie spełnia wymogów przewidzianych przepisami normy PN-EN 1340.

Nadto sąd pierwszej instancji zważył, że w tabeli 6 normy EN 1340:2003 dla odporności na warunki atmosferyczne, w kolumnie kryterium zgodności, wskazano, że żaden krawężnik nie powinien mieć nasiąkliwości większej niż 6 % masy. Średnia wyników badań trzech krawężników nie powinna być większa niż 1 kg/m 2, a żaden pojedynczy wynik większy niż 1,5 kg/m 2, natomiast przy krawężnikach wyprodukowanych przez pozwanego nasiąkliwość przekraczała 9%, a pojedynczy krawężnik miał różnicę w masie najmniej 5,3 kg/m 2, średnio 8,45 kg/m 2. Stanowiska tego Sąd Apelacyjny również nie podziela. Jak bowiem słusznie zauważył apelujący, zeznający w niniejszej sprawie świadek T. G., będący inżynierem kontraktu oraz inspektorem robót drogowych na potrzeby realizowanego zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.” zeznał m.in.: Ja pisałem specyfikację istotnych warunków zamówienia do tego zadania. W zakresie wymagań materiałowych – krawężników wskazana była najniższa kategoria [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 01:34:55-01:40:46]. Norma o której mówię, to norma europejska, kategoria A. Przy kategorii A nie określa się nasiąkliwości. Przy normie B już się określa stopień nasiąkliwości – do 6% [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 01:43:44-01:45:09]. Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadka J. N., która wskazywała, że odporność na warunki atmosferyczne jest badana metodą nasiąkliwości, oznaczona jest literką A. Oznacza to, że nie określa się nasiąkliwości wyrobu [protokół z rozprawy w dniu 20 marca 2018 roku, 00:25:22-00:31:05].

Dodatkowo, Sąd odwoławczy zauważa, że w omawianej normie EN 1340:2003 wskazano, iż badanie aspektów wizualnych powinno poprzedzać wykonanie badań innych właściwości. Badanie to powinno być wykonane wspólnie przez nabywcę i producenta w uzgodnionym przez nich miejscu, zazwyczaj na budowie lub w wytwórni. Badania, z wyjątkiem oceny aspektów wizualnych, powinny być przeprowadzone w laboratorium, w miejscu uzgodnionym przez nabywcę i producenta. Nabywca i producent powinni mieć możliwość wzięcia udziału w czasie. Z zeznań świadków E. P., K. S. oraz samego powoda wynika, że pozwanego nie było podczas pobierania próbek przez Laboratorium Drogowe (...). Co więcej, świadek K. S. wskazał, że obecny w trakcie pobierania próbek przedstawiciel (...) spółki cywilnej oświadczył, iż został upoważniony przez pozwanego do oceny/wybrania krawężników firmy (...). Przedstawiciel ten nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń odnośnie ilości, czy też rodzaju pobranych próbek [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 00:47:28-01:01:00]. Pozwany natomiast zaprzeczył powyższej okoliczności, dołączając do pisma procesowego z 4 stycznia 2018 roku oświadczenie (...) s.c., zgodnie z którym (…) w dokumentach firmy brak jest pełnomocnictwa do reprezentowania firmy (...) na budowie w D. ul. (...) (k. 216) .

Uwzględniając powyższe, za uzasadnioną Sąd Apelacyjny uznał argumentację strony skarżącej o braku możliwości zweryfikowania pobranych do badania próbek wyrobu pod kątem ich pochodzenia. Kwestia ta jest o tyle istotna, że jak wskazywał w trakcie przesłuchania świadek T. G.: Gdy wymieniano krawężniki, brano je już z innej firmy. To były roboty na końcowym etapie prac [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 01:20:40-01:30:51]. Jak zaś wynika z protokołu odbioru i przekazania do eksploatacji, roboty realizowane przez powoda w ramach umowy z 8 września 2010 roku zostały odebrane przez Gminę D. w dniu 25 października 2012 roku W zakresie badań przeprowadzanych przez Laboratorium Drogowe (...) świadek zeznał natomiast, że Próbki do badania były pobierane około roku po zakończeniu inwestycji. To było po częściowych wymianach krawężników [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 01:43:44-01:45:09]. Nadto, świadek te zeznał również, że na to zadanie dostarczała krawężniki jakaś firma z K.. Nie sądzę, żebym był w stanie teraz wskazać, jakie krawężniki są z danej firmy, nie da się tego odróżnić [protokół z rozprawy w dniu 28 listopada 2017 roku, 01:20:40-01:30:51]. O braku możliwości odróżnienia krawężników pochodzących od różnych producentów mówili również świadkowie: K. S., J. N. oraz E. P.. Pozwany natomiast już w piśmie z 12 czerwca 2013 roku, a zatem jeszcze przed badaniem krawężników przez Laboratorium Drogowe (...), informował powoda, że po przebadaniu uszkodzonych elementów, które wymienił, nie wszystkie wykazują cechy betonu używanego przez (...) spółkę z o.o., co może oznaczać wbudowanie na tym zadaniu wyrobów wielu producentów.

Sąd Apelacyjny dostrzega również, że w ocenie sądu pierwszej instancji, o niezadowalającej jakości materiału z wytwórni pozwanego, świadczą m.in. liczne uszkodzenia krawężników już w kwietniu 2012 roku, czyli po pierwszej zimie od wbudowania przedmiotowych wyrobów, tj. stwierdzone przez Inżyniera Kontraktu spękania i przebarwienia. Tożsame wady, zdaniem Sądu Okręgowego, były przyczyną przeglądu gwarancyjnego w dniu 6 maja 2013 roku Zdjęcia załączone do informacji Inżyniera Kontraktu o przeglądzie pokazywały, że krawężniki wyprodukowane przez pozwanego uległy przebarwieniu i mikropęknięciom, co skutkowało ich kruszeniem się i niską odpornością na użytkowanie. Zeznająca w niniejszej sprawie świadek J. N. wskazywała natomiast, że uwagi Inżyniera Kontaktu odnośnie stanu krawężników dotyczyły rys i różnic w zabawieniu, przy czym, jak wyjaśniła, mikrorysy są normalną cechą wyrobów betonowych. Nie można ich mylić z pęknięciami. Jeśli zaś chodzi o różnicę w zabawieniu, to jest ona widoczna przy skoku wilgotności, niemniej nie dyskwalifikuje wyrobu. Podczas pobytu świadka na budowie, świadek widziała bardzo dużo uszkodzeń mechanicznych krawężników, zarówno tych już wmontowanych, jak i pozostających jeszcze na paletach, co wiązała z faktem, iż budowa była typu otwartego [protokół z rozprawy w dniu 20 marca 2018 roku, 00:18:24-00:25:22]. Co więcej, w uwagach dotyczących zabarwienia normy EN 1340:2003 (pkt 5.4.3) wprost podano, że Różnice w jednolitości zabarwienia krawężników, które mogą być spowodowane nieuniknionymi zmianami właściwości surowców lub warunków dojrzewania betonu nie są uważana za istotne.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny uznał, że opinia prywatna Laboratorium Drogowego (...) nie stanowi miarodajnego dowodu na okoliczność wadliwości sprzedanego przez pozwanego wyrobu, jego niezgodności z deklarowanymi parametrami, a także konieczności wymiany przez powoda 900 mb krawężników. W tym zakresie konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego, co do którego wniosek został cofnięty. Jednocześnie, zdaniem Sądu odwoławczego, to na stronie powodowej ciążył obowiązek zabezpieczenia wymontowanych krawężników w sposób umożliwiający jego późniejsze zbadanie przez powołanego przez sąd biegłego. Powód, cofając wniosek w toku postępowania przed Sądem Okręgowym, wskazywał, że wymontowane krawężniki, pochodzące od pozwanego, zostały złożone w miejscu wskazanym przez Gminę D., tj. przy ul. (...), niedaleko przepompowni ścieków. Tam też pozostawały w momencie składania pozwu. Gmina D. miała nadto kierować do powoda pytania, co zrobić z tymi krawężnikami. Dopiero po zobowiązaniu Sądu do wskazania miejsca, w którym składowane są sporne krawężniki, mające być przedmiotem dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa – wytrzymałości materiałów budowlanych, okazało się, że tych krawężników nie ma, a nadto nikt w urzędzie nie ma wiedzy co się stało z krawężnikami. Jak zaś ustalił Sąd Apelacyjny już na etapie postępowania odwoławczego, zdemontowane krawężniki z obszaru zadania pn. „Budowa kanalizacji sanitarnej na obszarach Natura 2000 w Gminie D.” pozostawały w wyłącznej dyspozycji strony powodowej. Gmina D. zaprzeczyła, jakoby posiadała wiedzę na temat miejsca ich składowania (k. 350).

Wbrew błędnemu stanowisku Sądu Okręgowego załączony przez pozwanego dowód w postaci pisma burmistrza Gminy D. z 7 października 2019 roku, nie był dowodem spóźnionym. Niewątpliwie bowiem nie mógł on być zgłoszony wcześnie, gdyż pismo to zostało doręczone stronie pozwanej dopiero w dniu 10 października 2019 roku Co więcej, pozwany nie miał obowiązku ustalania miejsca składowania przedmiotowych krawężników i przejmowania inicjatywy dowodowej, wyręczając niejako stronę powodową w tym zakresie. W świetle treści rzeczonego pisma przyjąć zaś należy, że niemożność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego obciąża wyłącznie powoda, a pozwany nie powinien ponosić z tego tytułu niekorzystanych dla siebie skutków procesowych. Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że to powód winien wykazać okoliczności zniknięcia krawężników z miejsca ich przechowywania.

Sąd Apelacyjny nie podziela również wywiedzionej przez Sąd Okręgowy konkluzji, zgodnie z którą fakt dostarczenia przez pozwanego 120 sztuk krawężników do wymiany za popękane i przebarwione krawężniki, należy potraktować jako uznanie reklamacji i zgłoszonej wadliwości wyrobów. Pozwany od początku konsekwentnie wskazywał, że podejmował szereg działań w celu polubownego zakończenia sporu w imię kontynuowania dotychczasowej współpracy, gdyż trwa ona od początku rozpoczęcia działalności przez pozwaną spółkę. Dla zachowania przyjaznych stosunków handlowych był w stanie iść na daleko idące ustępstwa, w tym zaproponował wymianę części krawężników. Zdaniem sądu odwoławczego, okoliczność dostarczenia nowych wyrobów (w znikomej ich liczbie względem wielkości sprzedanych produktów), czy też przedłużenie gwarancji na sprzedany towar, nie przesądza automatycznie o uznaniu przez pozwanego wadliwości krawężników w deklarowanej przez powoda ilości.

Niezależnie od powyższego zaakcentowania wymaga, że przyjęta przez sąd pierwszej instancji podstawa materialnoprawna dochodzonego przez powoda roszczenia również jest częściowo błędna. Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że strona, która kupiła rzecz obciążoną wadami, może dochodzić roszczeń opartych na reżimie odpowiedzialności z tytułu rękojmi, gwarancji lub odszkodowawczym: kontraktowym lub deliktowym. Różnice w regułach odpowiedzialności i trybie dochodzenia roszczeń na podstawie rękojmi i na zasadach ogólnych są istotne i jest rzeczą strony uprawnionej rozważenie określonych zalet i wad każdego z ww. reżimów odpowiedzialności (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 roku, V CSK 180/09, LEX nr 551156; z dnia 25 sierpnia 2004 roku, IV CK 601/03, LEX nr 470034; z dnia 8 grudnia 2005 roku, II CK 291/05, LEX nr 188547). Jest to dopuszczalne zarówno obok korzystania z rękojmi i gwarancji, jak i niezależnie od dochodzenia odpowiedzialności w tym trybie. Niezależność ta przejawia się w tym, że w razie wystąpienia wad uprawniony ma wybór co do sposobu uzyskania rekompensaty, ponieważ może dochodzić swych praw z rękojmi za wady, może również żądać odszkodowania za faktyczną szkodę, jakiej doznał. Nadto uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne nie mają charakteru odszkodowawczego i służą zaspokajaniu zupełnie innych interesów niż roszczenia odszkodowawcze (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2006 roku, sygn. akt I CK 247/05, LEX 346091)

Niewątpliwie przepis art. 187 k.p.c. nie wymaga od powoda wskazania podstawy prawnej żądania, gdyż w systemie prawnym opartym na konstrukcji da mihi factum dabo tibi ius, poszukiwanie skonkretyzowanej normy prawa materialnego stanowiącej podstawę ochrony prawnej zgłoszonego powództwa, jest sprawą sądu. Jako że powód nie wskazał w pozwie podstawy prawnej żądania, Sąd Okręgowy uznał, że przytoczone przez niego okoliczności sprawy wskazują, iż oparł on swoje roszczenie na treści art. 471 k.c. i dochodzi odszkodowania za nienależyte wykonanie łączącej strony umowy sprzedaży prefabrykatów betonowych – krawężników w ilości 900 sztuk, każda po 1 mb.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wbrew błędnemu przekonaniu Sądu Okręgowego, w rozpatrywanym przypadku nie mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem umowy sprzedaży przez pozwanego, a co najwyżej z niewykonaniem obowiązków gwarancyjnych. Powód nie podnosił bowiem tego rodzaju twierdzeń, według których pozwany nie dostarczył określonej ilości zakupionych krawężników w zakreślonym przez strony terminie, czy też dostarczył inny rodzaj wyrobów niż umówiony. Przyczyną wystąpienia z przedmiotowym powództwem było natomiast ujawnienie się wad w zakupionym towarze w czasie obowiązywania grawancji

Gwarancja jest rodzajem zapewnienia przez producenta lub sprzedawcę, iż rzecz jest dobrej jakości, czyli nadaje się do użytku zgodnie z przeznaczeniem. Z punktu widzenia natury stosunku prawnego gwarancji jako takiej należy pamiętać o jej akcesoryjnym charakterze w stosunku do umowy, której towarzyszy, przy czym najczęściej jest to umowa sprzedaży. Nie budzi dziś wątpliwości, że gwarancja jest umową między sprzedawcą a kupującym, a jej treść określa dokument gwarancyjny lub dołączone do niego warunki prawne gwarancji. Stronami umowy gwarancji jest gwarant, czyli wystawca dokumentu, i kupujący, przy czym wystawca dokumentu (gwarancji) nie musi być sprzedawcą towaru, a gwarant wykonuje obowiązki wynikające z udzielonej gwarancji wobec każdego posiadacza rzeczy, a właściwe wobec każdej osoby, która przedstawi dokument gwarancyjny. Przez przyjęcie gwarancji (dokumentu gwarancyjnego) dochodzi do zawarcia umowy o udzielenie gwarancji jakości.

Obowiązki gwaranta względem uprawnionego z gwarancji określa art. 577 k.c., zgodnie z którym - jeżeli wady fizyczne rzeczy ujawnią w terminie określonym w gwarancji - gwarant obowiązany jest do usunięcia wady lub dostarczenia rzeczy wolnej od wad. W razie gdy nie wykona powyższych obowiązków, uprawniony z gwarancji może, na drodze procesu, dochodzić ich wypełnienia przez należyte wykonanie jednego ze świadczeń gwarancyjnych, a może też zdecydować się na zmianę podstawy prawnej swoich żądań i realizować uprawnienia z tytułu rękojmi (art. 560-561, 566 k.c.) oraz roszczenia odszkodowawcze (art. 471 k.c.).

Jednocześnie zaznaczenia wymaga, że stosunek gwarancji ma charakter umowny i podlega zasadzie swobody umów, co oznacza, że treść zobowiązania gwaranta może być co do zasady określona swobodnie, co umożliwia również ograniczenia obowiązków z gwarancji. W niniejszej sprawie natomiast powód nie tylko nie przedstawił twierdzeń ani dowodów na okoliczność, jak kształtowały się wzajemne uzgodnienia stron odnośnie obowiązków gwarancyjnych, ale również nie wykazał, że dochował obowiązującej procedury reklamacyjnej, która strony przewidziały w ramach zawartej umowy.

Mając na uwadze powyższe argumenty, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko apelującego i uznał, że powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia tak co do zasady, jak i wysokości. Z tych wszystkich względów powództwo należało oddalić, co uzasadniało odpowiednią zmianę zaskarżonego wyroku co do istoty sprawy.

Konsekwencją tego rozstrzygnięcia była również konieczność zmiany orzeczenia o kosztach procesu. Zgodnie z art. 98 k.p.c. obowiązkiem zwrotu poniesionych kosztów procesu należało obciążyć powoda. Koszty procesu należne pozwanemu obejmowały koszty zastępstwa procesowego w kwocie 5400 złotych (stosownie do § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz kwotę 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Analogicznie należało orzec o nieuiszczonych kosztach sądowych. Stosownie do art. 83 ust. 2 w związku z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nieuiszczonymi wydatkami należało obciążyć powoda jako przegrywającego proces.

Kierując się powyższymi przesłankami na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie pierwszym sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Skoro apelacja została w całości uwzględniona, należało nałożyć na powoda obowiązek zwrotu całości kosztów tego postępowania poniesionych przez stronę pozwaną, wynoszących 9256 złotych, obejmujących opłatę od apelacji w kwocie 5206 złotych i kwotę 4050 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, ustalonych na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych według stanu prawnego, obowiązującego w dacie wniesienia apelacji.

Z tych względów orzeczono jak w punkcie dugim sentencji.

Dorota Gamrat-Kubeczak Tomasz Sobieraj Agnieszka Bednarek-Moraś