Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

VIII Ga 502/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2020r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia

Sędzia

sędzia Jacek Wojtycki

Artur Fornal

Marcin Winczewski

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2020r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. S.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 18 lipca 2019r. sygn. akt VIII GC 3452/18

1.zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. (pierwszym) i II. (drugim) w ten sposób, że że: I. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 14 040 zł (czternaście tysięcy

czterdzieści złotych) z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 4890 zł od dnia 5 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- 9150 zł od dnia 9 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty,

oddalając powództwo w pozostałej części;

II. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3188, 49 zł tytułem zwrotu kosztów

procesu;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2502 zł tytułem zwrotu kosztów

postępowania apelacyjnego.

Artur Fornal Jacek Wojtycki Marcin Winczewski

Sygn. akt VIII Ga 502/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 lipca 2019 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, w sprawie sygn. akt VIII GC 3452/18, oddalił powództwo, zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał zwrócić powodowi kwotę 449,54 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki. Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne. W dniu 20 lipca 2016 r. doszło do uszkodzenia pojazdu poszkodowanego marki N. (...) o nr rej. (...) z winy sprawcy objętego ochroną pozwanego towarzystwa w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W dniu 27 lipca 2016 r. poszkodowany zawarł z podmiotem (...) z siedzibą w Z. umowę najmu pojazdu marki M. (...) nr rej. (...). Wysokość czynszu najmu ustalono na kwotę 150,00 złotych netto. Pojazd był poszkodowanemu niezbędny do celów wykonywanej działalności gospodarczej. Decyzją z dnia 29 lipca 2016 r. pozwany przyznał powodowi odszkodowanie z tytułu szkody częściowej w przedmiotowym pojeździe w wysokości 3.421,41 zł. W dniu 11 sierpnia 2016 r., pozwany przyznał powodowi kwotę 245,00 zł tytułem zwrotu kosztów holowania uszkodzonego pojazdu. W dniu 29 sierpnia 2016 r. powód zgłosił poszkodowanemu konieczność przeprowadzenia dodatkowych oględzin. Decyzją z dnia 05 października 2016 r. pozwany poinformował powoda, iż przedmiotowa szkoda ma charakter całkowitej. Ubezpieczyciel przyznał z tego tytułu powodowi odszkodowanie w łącznej wysokości 7.769,76 zł. Najem pojazdu zastępczego trwał do dnia 05 grudnia 2016 r. Z tego tytułu powód został obciążony dwiema fakturami VAT na łączną kwotę 16.800,00 zł netto tj. 20.664,00 zł brutto. W dniu 05 grudnia 2016 r., pozwany z tytułu najmu pojazdu zastępczego przyznał i wypłacił powodowi kwotę 2.760,00 zł brutto za 23 dni najmu przy stawce po 120,00 zł netto za dobę oraz ostatecznie przyznał z tytułu szkody całkowitej odszkodowanie w wysokości 9.892,81 zł. Pismem z dnia 02 czerwca 2017 r. powód wezwał pozwanego do pokrycia pozostałej części kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego w wysokości 17.904,00 zł. W okresie najmu pojazdu zastępczego, poszkodowany posiadał około pięćdziesięciu różnych pojazdów. Prognozowane ceny najmu pojazdów autosegmentu „pickup” (jak uszkodzony pojazd), w badanym okresie na terenie województwa (...) w lipcu 2016 r. wyniosły: od ok. 208,00 zł netto za dobę do ok. 233,00 zł netto za dobę. Średnia stawka najmu w/w pojazdu wynosiła 224,00 zł netto za dobę. Poszkodowany był uprawniony do odliczenia podatku VAT. Sąd I instancji zważył, iż opisany stan faktyczny był w znacznej mierze bezsporny, ponieważ pozwany nie kwestionował przebiegu kolizji oraz jego gwarancyjnej odpowiedzialności za sprawcę szkody. Pozostałe okoliczności Sąd ustalił w oparciu o przedłożone dokumenty prywatne, zeznania powoda W. S., opinię biegłego sądowego S. G. oraz na podstawie danych CEPIK uzyskanych z Ministerstwa Cyfryzacji. Sąd Rejonowy dał także wiarę zeznaniom W. S. bacząc jednakże na to, iż jako zainteresowany wynikiem sprawy podnosił on twierdzenia dla siebie korzystne. W związku z tym, na uwzględnienie nie zasługiwały te zeznania powoda, w których wskazywał on, iż pozostałe samochody, które posiadał, w tym dwa tego samego typu co uszkodzony, nie mogły zastąpić pojazdu uczestniczącego w przedmiotowej szkodzie. W rozważaniach prawnych Sąd I instancji zwrócił uwagę na utrwalony w orzecznictwie pogląd, iż niemożność korzystania z rzeczy, np. z uszkodzonego w kolizji samochodu, jest normalnym następstwem szkody, powodującym obowiązek wypłaty odszkodowania, w szczególności, gdy zastąpienie rzeczy uszkodzonej w okresie jej naprawy wymagało wydatków. Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia Sąd Rejonowy wskazał przepisy o umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zaznaczono przy tym, iż w judykaturze odróżnia się sytuację, gdy najem pojazdu zastępczego ma związek z działalnością gospodarczą wykonywaną przez poszkodowanego, od tego rodzaju przypadków, gdy związek taki nie występuje. W ocenie Sądu I instancji, kwestia ta w rozpoznawanej sprawie miała decydujące znaczenie dla oceny, czy najem pojazdu zastępczego był uzasadniony i celowy. W orzecznictwie sądowym podkreśla się bowiem, że w przypadku roszczenia o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, „W każdym przypadku ocenić należy, czy wydatek był niezbędny dla korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swego środka transportowego, gdyby mu szkody nie wyrządzono” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 października 2015 r., I ACa 185/15, Legalis nr 1470134). Nie budziło przy tym wątpliwości Sądu Rejonowego, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych przyjmuje się, że w przypadku tzw. szkody całkowitej odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, (patrz uchwała SN z 22 listopada 2013 r., III CZP 76/13; uchwała 7 sędziów SN z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 05/11, wyrok SN z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). Sąd Rejonowy podkreślił, iż uzasadniony oznacza w tym przypadku okres pozostający w związku przyczynowym pomiędzy niemożnością korzystania z uszkodzonego lub zniszczonego pojazdu, a odpłatnym korzystaniem z wynajętego pojazdu zastępczego. Dopiero bowiem po uzyskaniu odszkodowania poszkodowany dysponuje środkami, dzięki którym może bez zbędnej zwłoki nabyć inny pojazd. Otrzymanie przez poszkodowanego środków pieniężnych z tytułu odszkodowania za szkodę wynikającą ze zniszczenia pojazdu /szkoda całkowita/ nie pozbawia go uprawnienia do wynajęcia samochodu zastępczego. Poszukiwanie innego możliwego do zakupienia pojazdu, sprzedaż wraku, a także przeprowadzenie stosownych negocjacji dotyczących ustalenia możliwie najkorzystniejszych warunków obydwu tych transakcji, jak również zgromadzenie dodatkowych (brakujących) środków pieniężnych, wymagają bowiem pewnego czasu, którego długość zależy od okoliczności występujących w danym przypadku. Z reguły okres ten nie jest krótszy niż tydzień i nie powinien znacząco przekraczać okresu 2 tygodni, chyba że szczególne uwarunkowania danego przypadku obiektywnie zweryfikowane, uzasadniają przyjęcie okresu krótszego albo dłuższego. Racjonalizacja działań podejmowanych w tym zakresie przez poszkodowanego jest niezbędnym kryterium właściwej oceny długości trwania najmu pojazdu zastępczego w razie wystąpienia szkody całkowitej. Należy mieć na uwadze fakt, iż poszkodowany dopiero dysponując konkretną kwotą pieniędzy (a przynajmniej wiedząc na jaką konkretnie kwotę może liczyć), może w sposób zorganizowany i świadomy, poszukiwać innego pojazdu w zamian za uszkodzony. Jak wyżej wyjaśniono, w orzecznictwie Sądu Najwyższego, za taki okres niezbędny do nabycia nowego pojazdu przyjmuje się okres nie krótszy niż 7 dni. Wątpliwości Sądu I instancji wzbudziła zasadność najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego. Jak wynika z danych CEPIK uzyskanych z Ministerstwa Cyfryzacji w momencie powstania szkody poszkodowany pozostawał w posiadaniu pięćdziesięciu innych pojazdów. Faktem jest, że samo posiadanie pojazdów innych niż ten, który uległ szkodzie, nie wyklucza możliwości najmu pojazdu zastępczego. Sytuacja taka może zachodzić w przypadku, gdy z racji okoliczności wynika, iż z pojazdów należących do poszkodowanego korzystają również inne podmioty np. członkowie rodziny. Najczęściej jednak zdarza się, że poszkodowany prowadzi działalność gospodarczą, do której prowadzenia konieczne jest wykorzystywanie samochodów pozostających w jego posiadaniu. W sytuacji takiej, najem pojazdu zastępczego, pomimo posiadania innych samochodów, jest jak najbardziej uzasadniony. Sąd Rejonowy doszedł jednakże do wniosku, iż w przedmiotowej sprawie, powód nie wykazał, aby pojazdy inne niż ten, który uległ szkodzie niezbędne są do prowadzenia działalności gospodarczej. Innymi słowy, powód nie udowodnił, że najem pojazdu zastępczego był konieczny i uzasadniony. Sąd Rejonowy nie dał bowiem wiary zeznaniom powoda w tym zakresie, w który podnosił on, iż żaden z jego pięćdziesięciu samochodów (w tym dwóch takich jak uszkodzony) nie mógł pełnić funkcji przynależnych pojazdowi, który uległ szkodzie całkowitej. W tym miejscu Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 3 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów, lub a contrario zaprzeczeniu im. Skutkiem braku wykazania przez stronę nieprawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. W związku z powyższym, Sąd Rejonowy stwierdził, iż powód nie wykazał, jakoby w przedmiotowej sprawie wynajęcie pojazdu przez poszkodowanego był konieczne ,tj. celowe i ekonomicznie uzasadnione. Jak już wskazano powyżej, samo posiadanie przez poszkodowanego innych pojazdów nie przesądzało o niemożliwości najmu pojazdu zastępczego, jednakże powód winien był wykazać zasadność najmu. W związku z tym, iż tego nie uczynił, Sąd I instancji oddalił powództwo. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz art. 84 ust 2. w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Apelację od powyższego wyroku wniósł powód i zaskarżył go w części, tj. w zakresie pkt I do kwoty 14.040 zł oraz pkt II. Sformułował następujące zarzuty:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mianowicie przepisu art. 6 k.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powód nie wykazał okoliczności wykorzystania wszystkich posiadanych przez siebie pojazdów w działalności gospodarczej podczas, gdy został przeprowadzony dowód z zeznań powoda, zaś w postępowaniu dowodowym nie ujawniono innych dowodów, które by przeczyły tej okoliczności;

2.  naruszenie przepisów postępowania, mianowicie przepisu art. 213 § 2 k.p.c. w zw. z 13 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie uznania co do zasady roszczenia o zapłatę odszkodowania tytułu najmu pojazdu zastępczego przez pozwanego;

3.  naruszenie przepisów postępowania, mianowicie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i odmówienie zeznaniom powoda wiarygodności w zakresie sposobu przeznaczenia należących do niego pojazdów podczas, gdy takie podejście jest sprzeczne z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego, gdyż rzeczą oczywistą jest, iż przedsiębiorca branży transportowej, który posiada ponad pięćdziesiąt pojazdów, wykorzystuje je w swojej działalności gospodarczej.

W związku z powyższymi zarzutami powód wniósł o:

1.  zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 14.040 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego, za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego wedle norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała uwzględnieniu w zasadniczej części. Prima facie należy wskazać że mając na uwadze treść art. 382 k.p.c., Sąd odwoławczy ma obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide trafne postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97, OSNC 1998 Nr 12, poz. 214). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie.

Podniesione zarzuty naruszenia prawa procesowego ( art. 233 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c.) były słuszne, czego skutkiem była konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty ( art. 386 § 1 k.p.c.). Nie było jednocześnie podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania ( art. 386 § 4 k.p.c.) gdyż nie zaszła sytuacja nierozpoznania istoty sprawy- Sąd I instancji orzekł bowiem merytorycznie o żądaniach stron i nie pominął merytorycznych zarzutów pozwanego. Wydanie wyroku przez Sąd II instancji nie wymagało ponadto przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Na wstępie rozważań należy podkreślić, co umknęło Sądowi I instancji, że konsekwencją częściowego uznania roszczenia przez pozwanego na etapie likwidacji szkody, była zmiana rozkładu ciężaru dowodu. Nie było sporne, iż w postępowaniu likwidacyjnym pozwany uznając swoją odpowiedzialność wypłacił pozwanemu kwotę 2.760,00 zł za 23 dni najmu przyjmując dobową stawkę w kwocie 120 zł oraz pokrył koszty holowania. Jak zasadnie wskazano w judykaturze ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2014 r., sygn. akt V CSK 512/13, Lex 1537569 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 listopada 2019 r., I ACa 444/19, Legalis) w doktrynie wskazuje się wprawdzie, że uznanie właściwe przybiera formę umowy, jednak w wypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela następuje modyfikacja. W razie ustalenia istnienia podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej i przyznania na tej podstawie świadczenia dochodzi do uznania właściwego, które obejmuje dwa elementy – zasadę odpowiedzialności oraz uznaną przez ubezpieczyciela wysokość świadczenia. Uznanie pociąga za sobą ten skutek, że co do elementów uznanych wierzyciel nie musi już udowadniać podstaw odpowiedzialności ubezpieczyciela, lecz jedynie dokonanie uznania. W przedmiotowej sprawie to dokonanie uznania nie budziło wątpliwości. Wobec tego ad casum powód, któremu pozwany jako ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie, uznając swoją odpowiedzialność, mógł powołać się na uznanie podstaw odpowiedzialności, a pozwany ubezpieczyciel, chcą się zwolnić od odpowiedzialności musiał dowieść, że jej podstawy nie istnieją. W tej sytuacji błędne jest stanowisko wyrażone przez pozwanego w odpowiedzi na apelację o braku znaczenia dokonania wypłaty określonej należności na etapie likwidacji szkody tytułem zwrotu poniesionych przez powoda kosztów najmu. Powód wytaczając powództwo w sposób uzasadniony w tych okolicznościach przyjął, że podstawa odpowiedzialności (zasada) nie jest sporna, a jedynie wysokość odszkodowania. W kontekście tej okoliczności (przy czym powód w toku całego postępowania podnosił brak sporności podstawy odpowiedzialności), oraz mając na uwadze dołączone do pozwu wskazane wyżej dokumenty, to pozwany ad casum winien udowodnić, iż powód dysponował innymi pojazdami, którymi mógł zastąpić uszkodzony pojazd na czas jego naprawy. Pozwany podjął jednocześnie na gruncie przedmiotowej sprawy próbę udowodnienia braku swej odpowiedzialności z uwagi na posiadanie przez pozwanego innych pojazdów, którymi mógłby zastąpić pojazd uszkodzony (vide wniosek dowodowy sformułowany w tym zakresie w sprzeciwie). Temu ciężarowi pozwany jednak nie sprostał. Po pierwsze środek dowodowy dotyczył udowodnienia posiadania przez pozwanego w ramach prowadzonej działalności kilkudziesięciu pojazdów. Taki wniosek nie mógł jednak doprowadzić do wykazania, że inny pojazd czy pojazdy mogą zastąpić ten, który uległ uszkodzeniu. Z samego faktu posiadania przez przedsiębiorcę innych pojazdów nie wynika jeszcze okoliczność, że któryś z tych pojazdów może zastąpić uszkodzony samochód i nie było uzasadnione najęcie pojazdu zastępczego. Pomimo takiego rozkładu ciężaru dowodów powód przedstawił jednocześnie dowody na niezbędność i celowość najmu pojazdu zastępczego – w szczególności w postaci zeznań powoda. Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy nie sposób podzielić oceny Sądu I instancji o niewiarygodności zeznań powoda. Nie została taka ocena przy tym szerzej uzasadniona. Ponadto w samych pisemnych motywach wydanego rozstrzygnięcia najpierw słusznie wskazano, że pojazd był poszkodowanemu niezbędny do celów wykonywanej działalności gospodarczej. Powód w swych zeznaniach expresis verbis podał, że nie było możliwości zastąpienia uszkodzonego pojazdu innym. Powód tą okoliczność szerzej wyjaśnił – w szczególności podał, że posiadał dwa pojazdy podobne do pojazdu uszkodzonego. Żaden z nich nie mógł być jednak użyty w miejsce wyłączonego z użytkowania. Każdy z pojazdów ma przypisaną funkcję. Pojazdy te stanowią auta obsługi technicznej szeregu samochodów ciężarowych przy użyciu których powód świadczy usługi transportowe. Auta typu pickup muszą być w każdej chwili przygotowane do użycia w tym celu. Powód jednoznacznie wskazał też, że pojazdów nie miał w nadmiernej liczbie, każdy miał swoje przeznaczenie, nie nabyłby i nie utrzymywałby auta, które nie będzie wykorzystane w prowadzonej działalności. Twierdzenia takie są zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Trudno założyć, iż przedsiębiorca (ukierunkowany w swej działalności na zysk i ograniczający koszty działalności) po pierwsze nabędzie pojazd niepotrzebny mu w prowadzonej działalności czy też będzie utrzymywał i dysponował pojazdem, który zastąpi inny pojazd na wypadek uszkodzonego . Przede wszystkim gdyby powód nie potrzebował pojazdu zastępczego to nie zawarłby umowy najmu w tym zakresie z innym przedsiębiorcą ponosząc koszty najmu. Takie działanie byłoby nieracjonalne. Zeznania powoda nie są przy tym wewnętrznie sprzeczne, nie pozostają w sprzeczności z innymi dowodami zebranymi w sprawie, a ich treść nie wskazuje na brak logiki czy sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego. Pozwany wyjaśnień powoda w żaden sposób skutecznie nie podważył, jak już wskazano nie udowodnił, że powód dysponował innym pojazdem nadającym się do wykorzystania. W tym stanie należy uznać, ze ocena dowodu w postaci zeznań powoda nie była trafna. Zasadnie natomiast Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów, lub a contrario zaprzeczeniu im. Co do zasady na tym spoczywa ciężar dowodu, kto twierdzi, a nie na tym, kto zaprzecza. Z kolei w przypadku gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 stycznia 2012 r., sygn. I ACa 1320/2011). Jednak na gruncie przedmiotowej sprawy, w świetle przedstawionych okoliczności, ciężar udowodnienia wskazanej okoliczności co do dysponowania innym pojazdem nadającym się do wykorzystania (próbę czego pozwany zresztą podjął) spoczywał na pozwanym. W odniesieniu do najmu pojazdu zastępczego wykorzystywanego w prowadzonej działalności gospodarczej słusznie przy tym wskazuje się, że fakt wynajmowania pojazdu zastępczego dla dalszego prowadzenia działalności gospodarczej, w sytuacji, gdy pojazd uszkodzony służył w takim właśnie celu, należy ocenić jako prawidłowe zachowanie się osoby prowadzącej taką działalność ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003 r. , IV CKN 1916/00, Legalis). Ponadto jak zasadnie podniesiono w judykaturze nie można kwestionować istnienia normalnego związku przyczynowego pomiędzy faktem uszkodzenia - w wyniku wypadku - samochodu używanego przez powoda jako samochód dostawczy w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej a faktem wynajęcia przezeń innego samochodu dostawczego i poniesienia kosztów z tego tytułu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 1999 roku, sygn. akt II CKN 109/98, Legalis). Dodatkowo podzielić należy pogląd, że oceny czy poniesienie określonych kosztów, związanych z najmem pojazdu zastępczego, mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, należy dokonywać zawsze na podstawie konkretnych okoliczności sprawy (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515, a także uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, OSNC 2012, nr 3, poz. 28). W zakresie kwestii uzasadnionego czasu najmu pojazdu słusznie Sąd I instancji przytoczył ugruntowane w doktrynie i orzecznictwie stanowisko według którego w przypadku tzw. szkody całkowitej odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego, (vide uchwała SN z 22 listopada 2013 r., III CZP 76/13; uchwała 7 sędziów SN z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 05/11, wyrok SN z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). Sąd Rejonowy trafnie przy tym podkreślił, iż uzasadniony oznacza w tym przypadku okres pozostający w związku przyczynowym pomiędzy niemożnością korzystania z uszkodzonego lub zniszczonego pojazdu, a odpłatnym korzystaniem z wynajętego pojazdu zastępczego. Dopiero bowiem po uzyskaniu odszkodowania poszkodowany dysponuje środkami, dzięki którym może bez zbędnej zwłoki nabyć inny pojazd. Otrzymanie przez poszkodowanego środków pieniężnych z tytułu odszkodowania za szkodę wynikającą ze zniszczenia pojazdu /szkoda całkowita/ nie pozbawia go uprawnienia do wynajęcia samochodu zastępczego. Poszukiwanie innego możliwego do zakupienia pojazdu, sprzedaż wraku, a także przeprowadzenie stosownych negocjacji dotyczących ustalenia możliwie najkorzystniejszych warunków obydwu tych transakcji, jak również zgromadzenie dodatkowych (brakujących) środków pieniężnych, wymagają bowiem pewnego czasu, którego długość zależy od okoliczności występujących w danym przypadku. Z reguły okres ten nie jest krótszy niż tydzień i nie powinien znacząco przekraczać okresu 2 tygodni, chyba że szczególne uwarunkowania danego przypadku obiektywnie zweryfikowane, uzasadniają przyjęcie okresu krótszego albo dłuższego. Racjonalizacja działań podejmowanych w tym zakresie przez poszkodowanego jest niezbędnym kryterium właściwej oceny długości trwania najmu pojazdu zastępczego w razie wystąpienia szkody całkowitej. Należy mieć na uwadze fakt, iż poszkodowany dopiero dysponując konkretną kwotą pieniędzy (a przynajmniej wiedząc na jaką konkretnie kwotę może liczyć), może w sposób zorganizowany i świadomy, poszukiwać innego pojazdu w zamian za uszkodzony. Jak wyżej wyjaśniono, w orzecznictwie Sądu Najwyższego, za taki okres niezbędny do nabycia nowego pojazdu przyjmuje się okres nie krótszy niż 7 dni. Ad casum powód zakończył najem pojazdu zastępczego krótko po uzyskaniu środków za sprzedany wrak. Okres najmu pojazdu zastępczego nie był nadmierny. Nie jest w tym zakresie zrozumiały zarzut, że powód jako poszkodowany z opóźnieniem miał zgłosić szkodę całkowitą. Analiza zebranego materiału dowodowego, w tym akt szkodowych nie daje podstaw do przyjęcia jakiś zawinionych zachowań po stronie powoda w tym zakresie, braku współpracy czy innych działań mających wpływ na przedłużenie toku likwidacji szkody. Powód pojazdu nie naprawiał, po zgłoszeniu szkody auto udostępnił do oględzin pozwanemu. Tylko nieprawidłowe czynności pozwanego mogły doprowadzić do sytuacji, że najpierw przyjęto szkodę częściową a dopiero po kolejnych oględzinach szkodę całkowitą. Pozwany będąc profesjonalistą w dziedzinie likwidacji szkód winien dysponować wykwalifikowanym personelem w celu przeprowadzenia możliwie szybkiej i sprawnej likwidacji, przy czym ustawodawca przyjął w tym zakresie określony termin. W przedmiocie spornej wysokości stawki dziennej najmu pojazdu zastępczego Sąd Rejonowy przeprowadził dowód z opinii biegłego (opinia pisemna biegłego S. G. - k. 121-123 akt), której to wniosków strony procesu nie kwestionowały. Jak wynika z opinii biegłego dobowe ceny najmu pojazdów autosegmentu „pickup” (jak uszkodzony pojazd), w badanym okresie, na terenie województwa (...) w lipcu 2016 r. wynosiły od ok. 208,00 zł netto do ok. 233,00 zł netto, średnio 224,00 zł netto za dobę. W zakresie dochodzonego roszczenia, w świetle wniosków opinii należy wskazać, iż stawka za jaką wynajął pojazd zastępczy poszkodowany, tj. 150,00 zł netto jest stawką rynkową i nie ma podstaw do przyjęcia, iż jest stawką zawyżoną, nieuzasadnioną.

W tym stanie rzeczy żądanie zasądzenia kwoty 14.040 zł ( przy przyjęciu kwot netto, wobec możliwości odliczenia przez powoda podatku VAT, w pozwie dochodzono pierwotnie kwoty 17 904 zł , apelacją zaskarżono wyrok w części – co do kwoty 14 040 zł) było zasadne ( art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, a także art. 822 § 1 i art. 805 § 1 i 2 k.c.). Na kwotę tę złożyły się należności z faktur nr (...) ( k. 10 i 11 akt). Sąd miał także na względzie wcześniejszą częściową spłatę dokonaną przez pozwanego ( k. 9 akt- decyzja o wypłacie odszkodowania).

W zakresie sformułowanego żądania odsetek należy zaś wskazać, iż w myśl art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, a zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (art. 14 ust. 1 z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - Dz.U.2013.392 j.t.). W odniesieniu do odsetek należało uwzględnić okoliczności wynikające z akt szkodowych, wskazujące kiedy powód przesłał pozwanemu faktury Vat za najem domagając się zapłaty, co odbywało się ramach korespondencji elektronicznej. Z akt szkodowych wynika, że druga chronologicznie faktura dotycząca kosztów najmu pojazdu zastępczego została przesłana pozwanemu w dniu 9 grudnia 2016 r. , a żądanie co do zapłaty z pierwszej faktury zostało przesłane 3 listopada 2016 r. Wobec tego odsetki liczone od należności wynikającej z faktury nr (...) (potrącone o wypłacone odszkodowanie: 7.650 zł – 2.760 = 4.890 zł), za najem pojazdu zastępczego w okresie od 25 lipca 2016 roku do 5 października 2016 roku przysługiwały – nie wychodząc ponad żądanie- od dnia 5 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty. Natomiast odsetki od należności wynikającej z faktury nr (...) (9.150 zł), za najem pojazdu zastępczego w okresie od 6 października 2016 roku do 5 grudnia 2016 roku przysługują od dnia 9 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty. W pozostałej części roszczenie o odsetki podlegało oddaleniu. Zmiana wyroku w zakresie pkt I spowodowała konieczność zmiany rozstrzygnięcia w zakresie kosztów. Orzeczenie w tym zakresie zapadło na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. - strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego chodzenia praw i celowej obrony. Powód wygrał sprawę w 78,4%, a pozwany w 21,6%. Na koszty powoda złożyły się opłata od pozwu w wysokości 896 zł,. koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł oraz koszty opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Na koszty pozwanego złożyły się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł i koszty opłaty od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Stosunkowe rozliczenie tych kosztów dało wynik 2.756, 92 zł, do którego doliczyć należy stosunkowe rozliczenie kosztów opinii biegłego należnych powodowi w wysokości 431,57 zł, co dało łączną kwotę 3188,49 zł.

Mając przytoczone okoliczności na uwadze, zaskarżony wyrok podlegał zmianie we wskazany sposób na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. ( punkt 1 formuły sentencji). W pozostałym zakresie apelacja powoda została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c. ( punkt 2 wyroku). O kosztach postępowania apelacyjnego (punkt 3 wyroku), mając na uwadze, że powód uległ tylko w nieznacznej części, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3, art. 99 i art. 391 § 1 zd. 1 k.p.c., a także w zw. z § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2005 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265.). Na zasądzoną kwotę 2502 zł składa się kwota 1800 zł wynagrodzenia pełnomocnika powoda oraz kwota 702 zł opłaty od apelacji.

Artur Fornal Jacek Wojtycki Marcin Winczewski