Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 853/20 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2020 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie, I Wydział Cywilny,

w składzie następującym:

Przewodniczący:

asesor sądowy Marcin Borodziuk

Protokolant:

sekretarz sądowy Agnieszka Grabowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 grudnia 2020 r. w S.

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda M. M. kwotę 2.017,20 (dwa tysiące siedemnaście 20/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 czerwca 2020 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.117 (tysiąc sto siedemnaście) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

S.,(...)

Sygn. akt I C 853/20 upr.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 30 grudnia 2020 r.

Powód M. M. domagał się od (...) Spółki Akcyjnej w W. zapłaty kwoty 2.017,20 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 06 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty, oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości.

W uzasadnieniu pozwu podniósł, że dochodzona przezeń wierzytelność wynika ze szkody, jakiej doznała poszkodowana K. W. w swoim pojeździe marki T. (...) w dniu 22 maja 2020 r. Wymieniona zawarła z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego marki S. (...), według dziennej stawki w kwocie 280 złotych netto za dobę, tj. za 8 dni łącznie 2.755,20 złotych brutto. W dniu 29 kwietnia 2020 r. poszkodowana zwróciła pojazd zastępczy, gdyż będąca jej własnością T. została naprawiona. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi, jako cesjonariuszowi wierzytelności odszkodowawczej, kwotę 738 złotych. Pozwany nie zaakceptował stawki najmu, obniżając ją do wartości niewystępujących na rynku za pojazdu typu (...) klasy C. Tymczasem stawka najmu oferowana przez powoda nie odbiega od stawek rynkowych i nie jest zależna od tego, czy korzystającym jest osoba poszkodowana, czy też osoba prywatnie wynajmująca samochód. Jednocześnie już w pozwie powód wskazał że pozwany nie przedstawił oferty wynajmu pojazdu zastępczego. Nadto zakwestionował to, aby pozwany miał możliwość wynajęcia pojazdu po niższej stawce, wskazując że ewentualne propozycje w tym zakresie powinny określać istotne warunki umowy.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów procesu. Uzasadniając swe stanowisko pozwany stwierdził, że poinformował powoda o możliwości uzyskania nieodpłatnie pojazdu zastępczego oraz stawkach czynszu najmu akceptowanych w przypadku najmu pojazdu w firmie zewnętrznej. Powód był obowiązany przekazać informacje w tym zakresie poszkodowanej, a ta nie korzystając z propozycji ubezpieczyciela sprzeniewierzyła się obowiązkowi dążenia do minimalizacji szkody. Ponadto umowa przelewu łącząca powoda i poszkodowaną była nieważna, bowiem przenosiła wierzytelność jedynie w stosunku do ubezpieczyciela, a nie sprawcy szkody. Pozwany zakwestionował potrzebę najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowaną oraz wysokość stawki najmu, wskazując że jest znacznie wygórowana i odbiega od rynkowych stawek stosowanych na lokalnym rynku.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia:

W dniu 22 maja 2020 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego został uszkodzony pojazd marki T. (...), będący własnością K. W.. Sprawca kolizji miał zawartą umowę w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z (...) Spółką Akcyjną w W.. K. W., działając przez pełnomocnika M. M., zgłosiła szkodę wymienionemu Towarzystwu.

(bezsporne)

Jeszcze w dniu zdarzenia K. W. wynajęła u M. M. pojazd zastępczy marki S. (...), przy określeniu stawki na 280 zł netto za dobę. Jednocześnie oświadczyła na piśmie, że będący jej własnością pojazd, jest jej niezbędny do codziennego użytkowania, oraz że nie posiada innego pojazdu, który mogłaby wykorzystywać w miejsce uszkodzonego, a nadto, że towarzystwo ubezpieczeniowe nie informowało jej o możliwości wynajęcia pojazdu zastępczego.

(umowa najmu z 22.05.2020 r., k. 15)

Kwota 280 złotych netto odpowiada stawkom za pojazd typu (...) segmentu C, stosowanym na rynku lokalnym.

(fakt powszechnie dostępny: oferty lokalnych przedsiębiorców (...) O., k. 83, (...), k. 84-87, 89-90, (...), k. 87-88)

Pojazd marki S. (...) został przez K. W. zwrócony w dniu 29 maja 2020 r., kiedy to szkoda w jej pojeździe T. została naprawiona.

(fakt niezaprzeczony)

Także w dniu 29 maja 2020 r. M. M. zawarł z K. W. umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której wymieniona przelała na jego rzecz wierzytelność z tytułu odszkodowania za najem pojazdu zastępczego, wobec (...) Spółki Akcyjnej w W..

(dowód: umowa przelewu, k. 13)

Na etapie postępowania likwidacyjnego (...) Spółka Akcyjna w W. wypłacił kwotę 738 złotych, z tytułu szkody polegającej na najmie pojazdu zastępczego.

(bezsporne)

Wskazanie dowodów, na których oparł się Sąd oraz przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności:

Niniejsza sprawa, jako dotycząca roszczenia o świadczenie nieprzekraczające kwoty 20.000 złotych, podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 505 7 § 1 k.p.c. ilekroć ustalenie zasadności lub wysokości świadczenia powinno nastąpić przy zastosowaniu wiadomości specjalnych, od uznania sądu zależy powzięcie samodzielnej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy albo zasięgnięcie opinii biegłego.

Zdaniem Sądu zasięgnięcie wnioskowanego przez powoda dowodu z opinii biegłego było zbędne. Po pierwsze, natura twierdzeń strony pozwanej była na tyle ogólnikowa i niedookreślona, że nie wytrzymały one krytyki w zestawieniu z jasnym i konkretnym stanowiskiem powoda, który wskazał dokładnie oznaczoną stawkę najmu, a jedynie na wypadek jej zakwestionowania zaoferował inicjatywę dowodową. Tymczasem pozwany nie tylko nie wskazał rynkowych stawek najmu pojazdu odpowiadającego pojazdowi uszkodzonemu, ale wręcz nie podał w odpowiedzi na pozew stawki, według której miał składać powodowi propozycję najmu pojazdu zastępczego na rzecz poszkodowanej. Stawka wynikająca z akt szkody (75 złotych netto za dobę) jawi się przy tym jako oczywiście zaniżona. Nie dziwi, że nie została poparta dokumentami.

Dyskusyjne jest, czy kwestia rynkowej wysokości stawki najmu pojazdu w każdej sprawie stanowi wiadomość specjalną, czy też co do zasady są to fakty znane Sądowi z urzędu, choćby z racji rozpoznawania wielu podobnych spraw. Według doświadczenia składu orzekającego stawka 280 złotych netto za dobę jest adekwatnym świadczeniem w zamian za najem pojazdu zastępczego typu (...) klasy C. Faktem powszechnie dostępnym jest to, że na rynku lokalnym oferowane są podobne pojazdy w zbliżonych stawkach, jak H. (...) za 280 zł netto, czy D. D. za 262 zł netto.

Zauważyć przy tym należy, że stawka pojazdu wynajmowanego powinna odpowiadać pojazdowi uszkodzonemu. Pojazdy typu minivan, takie jak uszkodzona T. (...), popularne 10 lat temu, obecnie zostały wyparte przez powszechnie spotykane auta typu (...), z których mniejsze (H. (...), H. (...), D. D., czy właśnie S. (...)) zaliczane są do segmentu C. Na rynku lokalnym pojazdy typu minivan praktycznie są już niespotykane, wobec czego wynajęte auto stopniem funkcjonalności i gabarytami, spośród dostępnych na rynku pojazdów odpowiada samochodowi, który został uszkodzony w zdarzeniu z 22 maja 2020 r.

Dodatkowo stan faktyczny sprawy ustalono w oparciu o dowody z dokumentów, których autentyczność i treść nie były kwestionowane, a Sąd także z urzędu nie powziął wątpliwości w tym przedmiocie. Sąd oparł się na dowodzie z pisemnego oświadczenia poszkodowanej K. W., na podstawie którego ustalono, że faktycznie miała ona uzasadnioną potrzebę wynajęcia pojazdu zastępczego.

Przeprowadzenie dowodu z zeznań K. W. nie było możliwe, bowiem początkowo wnioskujący o jej przesłuchanie pozwany wskazał jej błędne dane osobowe, co uniemożliwiało skuteczne dokonanie doręczenia. Sąd oznaczył na podstawie art. 242 k.p.c. termin, po którego nadejściu przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka mogło nastąpić tylko, jeśli nie spowodowałoby to zwłoki w postępowaniu. Pozwany dopiero po wyznaczeniu drugiego terminu rozprawy sprostował dane świadka, jednak korespondencja z wezwaniem na rozprawę dwukrotnie powróciła niepodjęta. W tej sytuacji należało przyjąć, że dalsze próby przeprowadzenia tego dowodu wyłączał przepis art. 242 k.p.c., szczególnie w sytuacji, gdy nie było potrzeby przeprowadzenia jakiegokolwiek innego dowodu na rozprawie. W konsekwencji nieprzeprowadzenia dowodu z zeznań K. W. ubezpieczyciel nie sprostał ciężarowi wykazania tego, że poszkodowana mogła skorzystać z innego pojazdu, oraz że składał poszkodowanej propozycję zorganizowania najmu pojazdu zastępczego.

Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemal w całości.

M. M. w oparciu o umowę cesji z 29 maja 2020 r. był legitymowany do wystąpienia z roszczeniem przeciwko pozwanemu w niniejszej sprawie. Pozwany niesłusznie kwestionował ważność i skuteczność cesji z powołaniem się na to, że miała obejmować jedynie wierzytelność przeciwko niemu, a nie sprawcy zdarzenia. Przedmiotem umowy przelewu była „wierzytelność przysługująca cedentowi z tytułu zdarzenia z 22 maja 2020 r. w którym uszkodzony został pojazd cedenta T. (...) (…) w części obejmującej zwrot kosztów korzystania przez cedenta z samochodu zastępczego oraz świadczeń z tymi kosztami związanych”. Jedynie uzupełniająco w dalszej części umowy wskazano, że wierzytelność ta przysługuje wobec pozwanego w niniejszej sprawie, z tytułu zawartej przez sprawcę z tym zakładem umowy obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznej, dotyczącej pojazdu M. (...), o wskazanym numerze rejestracyjnym i numerze polisy ubezpieczeniowej.

Nie sposób stwierdzić, aby przytoczona treść czynności prawnej miała się sprzeciwiać ustawie. Wymienienie w umowie przelewu ubezpieczyciela jako podmiotu zobowiązanego do zlikwidowania szkody, ze wskazaniem że przedmiotem przelewu jest wierzytelność wynikająca ze zdarzenia, za które odpowiadają także inne osoby, nie ogranicza uprawnienia cesjonariusza do wyboru podmiotu, który ma spełnić na jego rzecz świadczenie.

Wbrew wywodom strony pozwanej, w uzasadnieniu powoływanego przez nią wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 r., (V CSK 219/11, LEX nr 1243093), zawarto rozważania prawne wskazujące na możliwość jednoczesnego „dorozumianego” przeniesienia wierzytelności wobec dłużnika solidarnego wprost niewskazanego w umowie przelewu. W niniejszej sprawie pomiędzy sprawcą szkody a ubezpieczycielem zachodzi przy tym więź prawna w postaci odpowiedzialności „in solidum”, do której przepisy o solidarności dłużników mają zastosowanie jedynie posiłkowo w oparciu o poglądy z doktryny i orzecznictwa. Wzajemne stosunki ubezpieczyciela i sprawcy precyzyjnie regulują przepisy ustaw szczególnych względem Kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2019.2214 t.j. z dnia 2019.11.15, dalej: u.u.o.), w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie.

Ubezpieczyciel odpowiada za spełnienie całego świadczenia, a jego zapłata nie powoduje powstania roszczenia regresowego względem ubezpieczonego na podstawie art. 376 § 1 k.c. Jedynie w przypadkach wyrządzenia szkody umyślnie, w stanie nietrzeźwości, po użyciu środków odurzających, zbiegnięcia z miejsca zdarzenia, braku uprawnień do kierowania pojazdami i wejścia w posiadanie pojazdu wskutek przestępstwa, zakładowi ubezpieczeń przysługuje roszczenie do kierującego pojazdem, którym nie musi być przecież osoba ubezpieczająca pojazd. Tym samym wskazanie w umowie przelewu samego ubezpieczyciela, nie pozbawia tego ostatniego roszczeń w stosunku do osób powodujących szkodę w warunkach opisanych w art. 43 u.u.o.

Podstawą prawną żądania strony powodowej był art. 659 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz.

W myśl art. 805 k.c., świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody. Ramy obowiązku odszkodowawczego zakładu ubezpieczeń określają przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152). Zgodnie z art. 34 ust. 1 tej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem. Ustawa powyższa odsyła zatem do zasad odpowiedzialności odszkodowawczej określonych w Kodeksie cywilnym, w szczególności do art. 361-363 k.c.

W myśl art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.). Z kolei art. 363 § 1 zd. 1 k.c. stanowi, że naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że szkoda podlegała likwidacji w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (oc) i to oznacza, że pozwany ubezpieczyciel zobowiązany jest do pokrycia wszelkich kosztów związanych ze szkodą. Zgodnie z zawartą umową odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel gwarantuje naprawienie szkody. W myśl art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.), a wysokość odszkodowania powinna być określona według reguł określonych w art. 363 k.c.

Zważyć dalej należy, że utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia stanowi szkodę majątkową. Niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego jest normalnym następstwem szkody w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty, które były konieczne, na wynajem pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków szkody podlegających wyrównaniu. Samo tylko zaciągnięcie przez poszkodowanego zobowiązania do zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego stanowi szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2020 r., III CZP 63/19, LEX nr 2830567).

W orzecznictwie od lat podkreśla się przy tym, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania z komunikacji zbiorowej (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r. III CZP 5/11, 7 sędziów, OSNC 2012/3/28).

Zasadność najmu pojazdu zastępczego w niniejszej sprawie była kwestionowana niesłusznie. Zgodnie z art. 28 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz.U.2020.895 t.j. z dnia 2020.05.20), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń dokonanych w przeprowadzonym przez siebie postępowaniu, o którym mowa w art. 29 ustawy, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. W orzecznictwie na gruncie analogicznego w swej treści przepisu art. 15 poprzednio obowiązującej ustawy dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 950 z późn. zm.) trafnie przyjęto, iż ustawodawca nadał przewidzianemu w art. 15 powyższej ustawy uznaniu swojej odpowiedzialności przez ubezpieczyciela charakter tzw. właściwego uznania roszczenia. W razie zatem ustalenia istnienia podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej i przyznania na tej podstawie świadczenia, dochodzi do uznania właściwego, które obejmuje dwa elementy - zasadę odpowiedzialności oraz uznaną przez ubezpieczyciela wysokość świadczenia. Uznanie pociąga za sobą ten skutek, że co do elementów uznanych wierzyciel nie musi już udowadniać podstaw odpowiedzialności ubezpieczyciela, lecz jedynie dokonane uznanie.

Konsekwencją uznania właściwego jest więc zmiana rozkładu ciężaru dowodu. Dokonanie przez ubezpieczyciela czynności przewidzianej w omawianym przepisie nie wyklucza wprawdzie, aby w razie zaistnienia sporu o inne lub dalsze roszczenia ubezpieczonego mające mu przysługiwać w związku z zaistnieniem zdarzenia objętego ochroną, ubezpieczyciel nie mógł zakwestionować zasady swojej odpowiedzialności czy wysokości zgłoszonych przeciwko niemu roszczeń. W celu zwolnienia się od odpowiedzialności pozwany zobowiązany byłby wykazać, mimo wcześniejszego uznania, że jej podstawy nie istnieją (wyrok SN z dnia 23 lipca 2014 r., V CSK 512/13, OSNC 2015/7-8/88, LEX nr 1537569; wyrok SN z dnia 12 lutego 2016 r., II CSK 251/15, LEX nr 2009502). Odnosząc to do okoliczności przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, że skoro pozwany w toku likwidacji powstałej szkody z tytułu konieczności wynajęcia pojazdu zastępczego na czas naprawy uszkodzonego pojazdu przyznał poszkodowanemu tytułem odszkodowania kwotę 2.160 zł, uznając tym samym zasadność wynajęcia pojazdu zastępczego i częściowo wysokość poniesionej z tego tytułu kwoty, obowiązkiem pozwanego było udowodnienie w toku procesu, że po stronie poszkodowanego nie wystąpiły w ogóle okoliczności usprawiedliwiające wynajęcie takiego pojazdu z uwagi na posiadanie innych, możliwych do wykorzystania samochodów.

Jak już wskazano wyżej, między stronami zachodził także spór co do wysokości stawki najmu samochodu zastępczego.

Zauważyć należy, że poszkodowana wynajęła samochód zastępczy u powoda jako wybranego przez siebie podmiotu. Ubezpieczycielowi zostało zgłoszone żądanie naprawienia szkody przez samego powoda, jako cesjonariusza wierzytelności z tytułu odszkodowania. Oferta zorganizowania najmu pojazdu zastępczego przez ubezpieczyciela in abstracto nie może być traktowana jako niemająca znaczenia dla zasadności stawki najmu. W orzecznictwie słusznie przyjmuje się bowiem, że wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r., III CZP 20/17, OSNC 2018/6/56).

W treści uzasadnienia przywołanej uchwały Sąd Najwyższy w pełni zasadnie przyjął, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Sąd ten stwierdził, że nie ma to jednak nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana.

W niniejszej sprawie powód już w pozwie podniósł, że pozwany nie był w stanie zorganizować najmu we wskazanej przez siebie stawce, jasno wskazując, że stawki podawane w toku postępowania likwidacyjnego stanowią fikcję przygotowaną na potrzeby procesu.

W tej sytuacji to na pozwanym spoczywał ciężar wykazania po pierwsze tego, że złożył propozycję, która wykraczała poza zwykły informacyjny charakter. Tego rodzaju działalność podejmowana masowo przez ubezpieczyciela, a dotycząca wysyłania wiadomości e-mail o najmie pojazdu zastępczego, nie spełnia przesłanki współdziałania i wystosowania do poszkodowanego propozycji co do kwestii najmu zastępczego. W przypadku osoby prowadzącej działalność gospodarczą (a taką jest ubezpieczyciel) wymagania co do należytej staranności są zwiększone w porównaniu z wymaganiami stawianymi osobom fizycznym. Prowadzenie działalności profesjonalnej uzasadnia oczekiwanie większej umiejętności, wiedzy, skrupulatności, rzetelności, zapobiegliwości czy zdolności przewidywania (art. 355 § 2 k.c,).

Po drugie, ubezpieczyciel powinien udowodnić, że propozycja ta określała warunki najmu pozwalające na podjęcie decyzji o skorzystaniu z niej. W tym zakresie nie jest wystarczające powołanie się na samą wysokość stawki, która może być zależna od innych czynników (takich jak okres najmu, kaucja, limit kilometrów). Pozwany nie sprostał ciężarowi dowodu (art. 6 k.c.) w tym zakresie.

W końcu po trzecie, wobec stanowiska procesowego powoda, ubezpieczyciel winien był wykazać, że miał realną możliwość wynajęcia pojazdu po wskazanej przez siebie stawce najmu. To on wywodził ze wskazanej okoliczności skutki prawne, w postaci zmniejszenia wysokości należnego poszkodowanej odszkodowania.

Bezsprzecznie ubezpieczyciel sam nie jest podmiotem trudniącym się najmem pojazdów, a jedynie z takimi podmiotami współpracuje i zgłasza poszkodowanym propozycje zawarcia z nimi umowy. Powód w sposób nader zapobiegliwy już w pozwie domagał się złożenia przez pozwanego dokumentów w tym zakresie. Sąd jednak do tego nie obligował, bo to od samej strony pozwanej zależy, czy chce wykazywać swoje racje w procesie, czy też nie. Skoro znając stanowisko powoda nie zgłosiła jakichkolwiek dowodów na poparcie swych twierdzeń o realnym charakterze propozycji najmu, również w tym zakresie ponosi ujemne konsekwencje prawne stosownie do art. 6 k.c.

Rozważania co do adekwatnej stawki najmu z punktu widzenia cen rynkowych przedstawiono w części uzasadnienia wyroku poświęconej ocenie dowodów.

Reasumując, wysokość odszkodowania należało wyliczyć według stawki netto po 280 złotych netto x 8 dni = 2.240 złotych netto. Z uwzględnieniem podatku od towarów i usług w stawce 23%, daje to kwotę 2.755,20 brutto, która pomniejszona o wypłaconą na etapie postępowania likwidacyjnego kwotę 738 złotych, daje należność dochodzoną pozwem.

Pozwany otrzymał zgłoszenie wynajmowania pojazdu zastępczego niezwłocznie w drodze e-mail od powoda, jednak okres 30 dni na spełnienie świadczenia nie mógł rozpocząć biegu do czasu zakończenia najmu pojazdu zastępczego. W związku ze zdaniem auta w dniu 29 maja 2020 r., 30 dni upływało 29 czerwca 2020 r. (art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz.U.2019.2214 t.j. z dnia 2019.11.15).

Od dnia 30 czerwca 2020 r. pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, wobec czego od tej właśnie daty na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądzono na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od kwoty należności głównej.

Biorąc powyższe pod rozwagę, na mocy powołanych wyżej przepisów prawa Sąd orzekł, jak w pkt I wyroku.

W pkt II powództwo zostało oddalone w pozostałym zakresie.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd wydał na podstawie art. 100 k.p.c., w myśl którego w przypadku gdy strona jedynie nieznacznie uległa w procesie, Sąd może włożyć na stronę przeciwną obowiązek zwrotu całości kosztów procesu. Zasadą w procesie cywilnym jest bowiem, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Do kosztów poniesionych przez powoda należało wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym w kwocie 900 złotych (art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie), opłata od pozwu w kwocie 200 złotych, oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych. Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania zasądzenia podwójnych kosztów zastępstwa procesowego, zważywszy na niski nakład pracy pełnomocnika powoda, wynikający z masowego charakteru pozwów i prostoty postępowania dowodowego w sprawach o odszkodowanie za najem pojazdu zastępczego w reżimie odpowiedzialności ubezpieczyciela OC posiadaczy pojazdów.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

S.,(...)