Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 266/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 listopada 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.)

Sędziowie:

Jolanta Hawryszko

Romana Mrotek

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 listopada 2020 r. w S.

sprawy M. C. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wysokość renty

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 27 maja 2020 r., sygn. akt VI U 659/19

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. na rzecz M. C. (1) kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Romana Mrotek

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 266/20

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10.06.2019 roku, znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wznowił i przeliczył rentę ubezpieczonej M. C. (2), wobec orzeczenia Komisji Lekarskiej ZUS o okresowej częściowej niezdolności do pracy od dnia 1.05.2019 roku. Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy została przyznana do dnia 31.05.2020 roku.

Ubezpieczona M. C. (2) odwołała się od tej decyzji. Wniosła o zmianę decyzji i przyznanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Podała, że stan jej zdrowia nie uległ żadnej poprawie.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o oddalenie odwołania albowiem Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 30.05.2019 roku ustaliła, że ubezpieczona jest częściowo, a nie całkowicie niezdolna do pracy, do dnia 31.05.2020 roku. Częściowa niezdolność do pracy powstała w dniu 1.05.2019 roku.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2020 Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej M. C. (1) prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1 maja 2019 r. do 30 kwietnia 2022 r. i zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. na rzecz ubezpieczonej kwotę 221 złotych 40 groszy tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

M. C. (2) urodziła się (...). Do dnia 30.04.2019 roku pobierała rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. W dniu 26.03.2019 roku złożyła wniosek o dalsze prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Orzeczeniem z dnia 13.05.2019 roku lekarz orzecznik ZUS orzekł, że skarżąca jest częściowo niezdolna do pracy od 1.05.2019 roku do 31.05.2020 roku. Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 30.05.2019 roku orzekła, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy od 1.05.2019 roku do 31.05.2020 roku. Decyzją z dnia 10.06.2019 roku organ rentowy przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.05.2019 roku do 31.05.2019 roku. Wysokość świadczenia do wypłaty wyniosła 720,31 zł. Ubezpieczona odwołała się od tej decyzji.

M. C. (2) ma wykształcenie wyższe (nauczyciel). Dotychczas pracowała jako pracownik fizyczny w Państwowym Gospodarstwie Rolnym, nauczyciel w szkole podstawowej, ogrodnik terenów zielonych, opiekunka osób starszych i wychowawca w świetlicy szkolnej. Ubezpieczona ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

U ubezpieczonej rozpoznano schizofrenię paranoidalną. Skarżąca była dwukrotnie hospitalizowana z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej. W jej rodzinie występowały liczne próby samobójcze: ojciec, brat, ubezpieczona. Przebieg linii życiowej uległ załamaniu od 2009 roku. Ubezpieczona doznaje omamów, kontakt z nią jest bardzo powierzchowny. Jest bezczynna, bierna i zobojętniała. Nie ma poczucia choroby. Objawy wytwórcze i negatywne schizofrenii są bardzo nasilone, zaburzają funkcjonowanie ubezpieczonej we wszystkich sferach życia (osobistej, rodzinnej, społecznej, zawodowej).

Ubezpieczona po dniu 30.04.2019 roku jest nadal całkowicie niezdolna do pracy do 31.05.2022 roku.

Sąd Okręgowy uznał odwołanie ubezpieczonej za uzasadnione podnosząc, iż zgodnie z art. 12 ustawy z 17.12.1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2020.53, dalej jako ustawa), niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust.1). Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2). Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3). W myśl zaś art. 14 ust. 3 w/w ustawy orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.

Stosownie do treści art. 13 ust. 1 ustawy, przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: 1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, 2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat, z zastrzeżeniem ust. 3. Niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu. Jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. la i lb, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku. Ust. 4 tego przepisu stanowi zaś, iż zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.

Sąd pierwszej instancji wskazał, iż zgodnie z art. 57 ustawy renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące przesłanki: 1/ orzeczoną niezdolność do pracy,

2/ udokumentowany wymagany okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 5 lat, w dziesięcioleciu poprzedzającym wniosek rentowy lub powstanie niezdolności do pracy,

3/ niezdolność do pracy powstałą w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Przepisu tego nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Art. 59 ust. 1 ustawy stanowi, że osobie, która spełnia warunki określone w art. 57, przysługuje:

1) renta stała - jeżeli niezdolność do pracy jest trwała;

2) renta okresowa - jeżeli niezdolność do pracy jest okresowa.

W myśl zaś art. 14 ust. 3 ustawy, orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.

Zgodnie z przepisem art. 107 ustawy, prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż istotne w sprawie było ustalenie, czy ubezpieczona po dniu 30.04.2019 roku była nadal całkowicie niezdolna do pracy, a jeśli tak to czy niezdolność ta jest trwała czy okresowa, czy też nastąpiła poprawa w stanie jej zdrowia, a jeśli tak to w czym się ona przejawia.

W celu wyjaśnienia powyższych spornych okoliczności Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej (art. 278 § 1 k.p.c.). Biegła sądowa lekarz psychiatra T. K. rozpoznała u ubezpieczonej schizofrenię paranoidalną i orzekła, że skarżąca była nadal po 30.04.2019 roku całkowicie niezdolna do pracy, na okres kolejnych 3 lat.

Sąd meriti wskazał , iż biegła przeprowadziła badanie ubezpieczonej i zapoznała się z całością dokumentacji medycznej wnioskodawczyni. Biegła podała, że ubezpieczona leczy się z powodu schizofrenii paranoidalnej od 2009 roku, a w jej rodzinie występowały liczne próby samobójcze, oraz alkoholizm. Również ubezpieczona miała próby samobójcze (otrucie środkami owadobójczymi). W trakcie badania przez biegłą sądową skarżąca nie była zainteresowana badaniem. Zdradzała przymus chodzenia, niemożność usiedzenia w miejscu. Wypowiadała urojenia trucia, prześladowania przez mafię. Doznawała omamów czuciowych, słuchowych i pseudo omamów różnych zmysłów. Była bierna, bez inicjatywy, zobojętniała, bez poczucia choroby. W ocenie biegłej, stan zdrowia ubezpieczonej nie uległ żadnej poprawie. Biegła zwróciła uwagę na załamany przebieg linii życiowej (historii życia) od 2009 roku. Zarówno objawy wytwórcze i negatywne schizofrenii są znacznie nasilone, zaburzają funkcjonowanie skarżącej we wszystkich sferach życia (osobiste, rodzinne, społeczne, zawodowe). Ubezpieczona nie jest zdolna do wykonywania jakiejkolwiek pracy przez okres kolejnych 3 lat po dniu 30.04.2019 roku.

Sąd meriti wskazał, iż w całości dał wiarę opinii biegłej sądowej T. K., albowiem opinia ta została sporządzona zgodnie ze zleceniem sądu, a biegła w sposób jasny przedstawiła powody swoich twierdzeń logicznie wyjaśniając przyczyny, dla których uznała, że skarżąca po dniu 30.04.2019 roku była nadal całkowicie niezdolna do pracy, na okres kolejnych 3 lat. Biegła wydając opinię opierała się na dokumentacji medycznej zgromadzonej w sprawie oraz na badaniu ubezpieczonej. Swoją opinię wydała biorąc pod uwagę całość materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, i nie miała żadnych wątpliwości, że stan zdrowia skarżącej nie uległ żadnej poprawie po dniu 30.04.2019 roku.

Sąd Okręgowy wskazał, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 3.11.1976 roku wydanym w sprawie IV CR 481/76 sąd nie może oprzeć swego przekonania o istnieniu lub braku okoliczności, których zbadanie wymaga wiadomości specjalnych, wyłącznie na podstawie konkluzji opinii biegłego, ale powinien sprawdzić poprawność poszczególnych elementów opinii, składających się na trafność jej wniosków końcowych.

Sąd pierwszej instancji w pełni podzielił przedstawiony pogląd i opierając się na nim uznał, że opinia biegłej spełnia wymienione wyżej kryteria. Wnioski końcowe opinii biegłej stanowiły integralną część z innymi poszczególnymi elementami opinii. Analiza tych elementów potwierdziła, zdaniem Sądu meriti, brak możliwości przyjęcia innego orzeczenia niż to, które wydała biegła. Sąd nie miał tym samym powodów, by odmówić opinii biegłej T. K. przymiotu wiarygodności.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż w definicji niezdolności do pracy ustawodawca dał wyraz powiązaniu prawa do renty z rzeczywistą znaczną utratą zdolności do pracy zarobkowej jako takiej, a częściową niezdolność do pracy powiązał z niezdolnością do pracy w ramach posiadanych kwalifikacji, przy uwzględnieniu możliwości i sprawności niezbędnych do dalszego zaangażowania w procesie pracy, zaakcentował istnienie potencjalnej przydatności do pracy. Chodzi zatem o zdolność do pracy zarobkowej niejako zdolność do wykonywania dotychczasowej pracy, ale zdolność do podjęcia pracy z uwzględnieniem poziomu wykształcenia, wieku, predyspozycji psychofizycznych. Stan zdrowia ubezpieczonej biorąc pod uwagę występujące u niej schorzenia, czyni ją całkowicie niezdolną do pracy.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż w odniesieniu do dowodu z opinii biegłego ma on obowiązek ocenić, czy dowód ten ze względu na swoją treść, zakres, poziom merytoryczny, przyjętą przez biegłego metodologię, kompletność odniesienia się do zgromadzonego materiału dowodowego i zastosowane na jego podstawie założenia, jest dowodem przydatnym dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd może przy tym ocenić opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności, czy logiczności. Nie może jednak nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego lub w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń i rozstrzygać kwestii wymagających wiadomości, specjalnych wbrew opinii biegłego specjalisty. W takiej sytuacji należy albo rozwiać wątpliwości co do treści opinii w drodze zażądania od jej autora pisemnych lub ustnych wyjaśnień, albo dopuścić dowód z opinii innego biegłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16.10.2014 roku, (...)).

Sąd pierwszej instancji uznał, iż zarzuty pozwanego do opinii biegłej sądowej stanowią wyłącznie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez biegłą i nie znajdują odzwierciedlenia w przeprowadzonych w sprawie dowodach. Nie wiadomo bowiem, na jakiej podstawie organ rentowy uznał, że u ubezpieczonej wystąpiła remisja choroby, czyniąca ze skarżącej osobę częściowo, a nie całkowicie, niezdolną do pracy. W orzeczeniach lekarzy orzeczników ZUS brak jest bowiem uzasadnienia takiego stanowiska.

Zdaniem Sądu meriti, przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe w pełni rozstrzygnęło istotę sporu, a zgromadzony materiał dowodowy dał pełne podstawy do wyrokowania. Sąd ocenił opinię biegłej w niniejszej sprawie, wskazując dlaczego dał tej opinii wiarę. Organ rentowy nie przedstawił żadnych zarzutów merytorycznych zmierzających do zakwestionowania wartości wydanej w sprawie opinii przez biegłą sądową.

Sąd Okręgowy wskazał, iż nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego dopóty, dopóki strona nie uzyska satysfakcjonującej jej opinii biegłego. W świetle art. 286 k.p.c. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 roku, II CR 817/73, niepublikowany), a taka sytuacja, w ocenie Sądu meriti, w niniejszej sprawie nie występuje. Odmienne stanowisko oznaczałoby, bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z opinii innych biegłych, by się upewnić, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania jak strona. Sąd nie jest obowiązany dopuszczać dowodu z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., II UKN 604/00, LEX nr 363191).

Zdaniem Sądu Okręgowego, opinia wydana przez biegłą sądową w niniejszej sprawie jest na tyle kategoryczna i przekonująca, że brak było podstaw do dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego dlatego też wniosek pozwanego (k. 55) został pominięty.

Nie budziło wątpliwości Sądu, że ubezpieczona była nadal po dniu 30.04.2019 roku całkowicie niezdolna do pracy, na okres kolejnych 3 lat. Wynika to z opinii biegłej sądowej, której Sąd ten dał wiarę w całości. To wyłącznie biegły sądowy jest uprawniony do oceny czy stan zdrowia osoby ubiegającej się o rentę czyni tą osobę niezdolną do pracy, a jeśli tak to w jakim stopniu. Decydujące dla rozstrzygnięcia spornych kwestii jest opinia biegłego sądowego, a nie opinia wydawana przez lekarza leczącego skarżącą, albowiem to właśnie biegły sądowy zobligowany jest do oceny stanu zdrowia skarżącej w punktu widzenia prawa do renty zgodnie z przepisami ustawy emerytalnej. Subiektywne odczucia świadka o stanie zdrowia ubezpieczonej, przebiegu jej choroby, zdolności czy też niezdolności do samodzielnej egzystencji, nie mogą stanowić podstawy do uznania skarżącej za osobę całkowicie niezdolną do pracy. Dlatego też na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. sąd pominął dowód z zeznań świadka T. G., jako nieprzydatny do rozstrzygnięcia sprawy.

Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzje i przyznał ubezpieczonej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 1.05.2019 roku do 31.05.2022 roku.

O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł, mając na uwadze treść art. 122 k.p.c., na podstawie art. 99 w związku z art. 98 § 1 i 3 oraz § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3.10.2016 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2019,poz. 68).

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy zaskarżając je w całości i zarzucając mu naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. w szczególności art. 232 k.p.c., art. 233 § 1 i 2 k.p.c., art. 286 k.p.c., przez:

1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegających na uznaniu, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolny do pracy;

2) dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

W związku z tym apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

W uzasadnieniu apelujący wskazał, iż zaskarżony wyrok zapadł w oparciu o opinię biegłej sądowej psychiatry, co do której organ rentowy zgłaszał zastrzeżenia związane z istotnymi rozbieżnościami z opinią drugiego specjalisty w tej samej dziedzinie. Skarżący podkreślił, że stan zdrowia ubezpieczonej pozostaje w opozycji do kolejnych opinii konsultanta ZUS z dnia 25.04.2019 r. i z dnia 30.12.2019 r., który postawił rozpoznanie remisji schorzenia. Konsultant ZUS, badając ubezpieczoną dwukrotnie, wskazał na zmienność prezentowanych objawów niecharakterystycznych dla schizofrenii, tj. w szczególności brak stwierdzenia w swoich badaniach objawów osiowych schizofrenii.

W świetle powyższego Sąd pierwszej instancji uznając, że ubezpieczona jest całkowicie niezdolna do pracy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, gdyż zgromadzony materiał dowodowy w postaci opinii biegłych nie daje podstaw do takich jednoznacznych wniosków.

Zdaniem apelującego, wyżej wskazane uchybienia doprowadziły do naruszenia przez Sąd pierwszej instancji zasady swobodnej oceny materiału dowodowego.

Z tych więc względów, apelacja wniesiona na polecenie mocodawcy, zasługuje na uwzględnienie.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczona wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od organu na rzecz ubezpieczonej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za I i II instancję, ewentualnie o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz r.pr. M. D. zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej wnioskodawczym z urzędu według norm przepisanych za I i II instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

W niniejszej sprawie Sąd odwoławczy skorzystał z możliwości rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym nie znajdując przesłanek do skierowania sprawy na rozprawę (art. 374 k.p.c.).

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy wyjaśnił w sprawie wszystkie istotne okoliczności, przeprowadził szczegółowe postępowanie dowodowe i po wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału dokonując jego oceny w granicach zasad logiki formalnej oraz doświadczenia życiowego po myśli art. 233 § 1 k.p.c., wskazał jakim środkom dowodowym dał wiarę, a następnie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wydał wyrok odpowiadający prawu. Materiał dowodowy zgromadzony przez Sąd Okręgowy pozwolił na dokonanie jednoznacznych i kategorycznych ustaleń co do rozpoznanego u ubezpieczonej schorzenia, jak również pozwolił na ocenę stanu zdrowia i jego wpływu na możliwość wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Sąd Apelacyjny podzielił zatem ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ponownego ich szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776; z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09).

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się zarzucanych Sądowi pierwszej instancji błędów w zakresie postępowania dowodowego. Przeciwnie, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy starannie zebrał i szczegółowo rozważył wszystkie dowody oraz ocenił je w sposób nienaruszający swobodnej oceny dowodów, uwzględniając w ramach tejże oceny zasady logiki i wskazania doświadczenia życiowego. Wobec tego nie sposób jest podważać adekwatności dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń do treści przeprowadzonych dowodów zwłaszcza, że w apelacji organ rentowy nie wskazał na żadne uchybienia zasadom logiki czy prawidłowego wnioskowania.

W tym miejscu należy przywołać stanowisko Sądu Najwyższego, przyjmowane przez Sąd odwoławczy jako własne, wyrażone w orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98 OSNAPiUS 2000/17/655), że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowody jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. W ocenie Sądu odwoławczego brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, iż Sąd pierwszej instancji postąpił wbrew którejkolwiek ze wskazanych wyżej reguł.

Sąd Apelacyjny podnosi, że sądowe postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma nie tylko charakter kontrolny, ale przede wszystkim rozpoznawczy. Ta druga właściwość wyznacza rolę sądu – jest nią samodzielna ocena przesłanek warunkujących prawo do świadczenia lub zobowiązanie. Wynika to stąd, że od momentu wniesienia odwołania do sądu rozpoznawana sprawa staje się sprawą cywilną, podlegającą rozstrzygnięciu wedle reguł właściwych dla tej kategorii spraw. Zasadność odwołania ocenia się na podstawie właściwych przepisów prawa materialnego i dlatego postępowanie sądowe skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego. Sąd ubezpieczeń społecznych wyjaśnia bowiem istotę sprawy dotyczącą prawa, zobowiązania albo roszczenia strony, co znajduje wyraz w kompetencji tego sądu do oddalenia odwołania, jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia albo zmiany zaskarżonej decyzji w całości lub w części i orzeczenia co do istoty sprawy. Podstawę prawną niniejszego sporu stanowiły przepisy art. 12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - (tekst jednolity opubl. w Dz. U. z 2016r. poz. 887), bowiem przedmiotem sporu jest prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Podkreślić należy, że w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych.

Oceniając ponownie całość materiału dowodowego zebranego w sprawie, w tym w szczególności opinię biegłej z zakresu psychiatrii, Sąd Apelacyjny uznał, że na niezdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami miało wpływ postawione rozpoznanie schizofrenii paranoidalnej oraz brak poprawy stanu zdrowia po okresie pobierania renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

Sąd odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własną ocenę opinii dokonaną przez Sąd Okręgowy i przedstawioną w uzasadnieniu wyroku. Na podkreślenie zasługuje fakt braku poprawy stanu zdrowia po okresie pobierania renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy tak akcentowany w opinii.

Skoro zatem stan zdrowia ubezpieczonej nie uległ poprawie w żadnym stopniu i nadal powoduje całkowitą niezdolność do pracy, nie było podstaw do ustalenia innego stopnia niezdolności do pracy.

Stan zdrowia, który nie uległ poprawie po okresie całkowitej niezdolności do pracy cały czas powoduję tę samą całkowitą niezdolność mimo wystąpienia dodatkowych nowych objawów jeszcze go pogarszających.

Organ rentowy również całkowicie pominął orzeczenie z dnia 7 lipca 2017 r. o znacznym stopniu niepełnosprawności ustalonym z przyczyn psychiatrycznych od 2010 do 2022 roku i choć nie ma ono bezpośredniego wpływu na ocenę stopnia niezdolności do pracy to nie może ono zostać całkowicie pominięte.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację organu rentowego jako nieuzasadnioną.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Romana Mrotek Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk Jolanta Hawryszko