Pełny tekst orzeczenia

II Ca 1021/20

POSTANOWIENIE

Dnia 9 listopada 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Małgorzata Wiśniewska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 9 listopada 2020 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa O. C.

przeciwko M. C.

o alimenty

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu

z 5 marca 2020 r.

sygn. akt IV RC 315/19

postanawia:

odrzucić apelację powódki.

Małgorzata Wiśniewska

UZASADNIENIE

W dniu 5 marca 2020 r. w sprawie o sygnaturze IV RC 315/19 Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu wydał wyrok w sprawie z powództwa O. C. przeciwko M. C. o alimenty, w którym zasądził od pozwanej na rzecz powódki alimenty w wysokości 800 zł miesięcznie, płatne z góry począwszy od 6 września 2019 r. do 10. każdego miesiąca do rąk powódki, z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności (pkt 1.), nadał punktowi 1. wyroku rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 2.), zasądził od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu kwotę 500 zł z tytułu 1/2 opłaty od pozwu (pkt 3.), ustalił, że koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami postępowania znoszą się wzajemnie (pkt 4.).

Powódka, reprezentowana przez pełnomocnika – adwokata, wniosła apelację od wyroku z 5 marca 2020 r. w piśmie z 26 maja 2020 r. (k. 271-277 akt).

Apelująca podała, że zaskarża wyrok „w części, tj. w punkcie 1. Wyroku, ponad zasądzoną kwotę 800 zł, domagając się zasadzenia od pozwanej M. C. na rzecz powódki O. C. dodatkowej kwoty 400 zł miesięcznie tytułem renty alimentacyjnej, tj. zasądzenie łącznej renty alimentacyjnej w kwocie 1.200 zł miesięcznie”. W piśmie z 2 listopada 2002 r., zatytułowanym „Odpowiedź na apelację”, powódka podała, że modyfikuje stanowisko wyrażone w apelacji w ten sposób, że wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasadzenie od pozwanej na rzecz powódki alimentów w kwocie 1.200 zł miesięcznie od 6 września 2019 r. do 31 sierpnia 2020 r. oraz w kwocie 800 zł miesięcznie od 1 września 2020 r.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódki jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki podlegała odrzuceniu.

Zgodnie z treścią art. 369 § 1 k.p.c., apelację wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok w terminie dwutygodniowym od doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem. W aktualnym stanie prawnym, tj. obowiązującym po dniu 7 listopada 2019 r., sąd pierwszej instancji przedstawia niezwłocznie akta sprawy sądowi drugiej instancji (art. 371 k.p.c.). Sąd drugiej instancji dokonuje sprawdzenia spełnienia przez apelację warunków formalnych i fiskalnych, wniesienia jej w terminie, a także dopuszczalności środka odwoławczego (art. 130 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.). Apelację spóźnioną, nieopłaconą lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również apelację, której braków strona nie usunęła w wyznaczonym terminie sąd drugiej instancji odrzuca (art. 373 § 1 k.p.c.).

W doktrynie i w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że apelację można wnieść wyłącznie od istniejącego orzeczenia sądu pierwszej instancji. Nie można wnieść apelacji od orzeczenia, które w sensie prawno-procesowym w ogóle nie istnieje, jak również od orzeczenia, w którym brakuje rozstrzygnięcia o całości przedstawionego pod osąd roszczenia procesowego. Wywiedzenie apelacji jest w takich przypadkach niedopuszczalne, ponieważ brakuje substratu zaskarżenia. W razie pominięcia przez sąd pierwszej instancji rozstrzygnięcia (pozytywnego, negatywnego) o zgłoszonym żądaniu lub o jego części, strona ma prawo złożyć, przewidziany w art. 351 § 1 k.p.c., wniosek o uzupełnienie orzeczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 13 sierpnia 2015 r., I Cz 58/15 i orzeczenia przytoczone w uzasadnieniu tego postanowienia).

Nie ma więc wątpliwości co do tego, że apelacja może zostać wniesiona tylko w przypadku, gdy sąd pierwszej instancji orzekł – pozytywnie bądź negatywnie – o zgłoszonym przez stronę roszczeniu. Jeżeli tego nie uczynił, niezależnie od przyczyny, strona powinna się ubiegać o uzupełnienie orzeczenia, by taki substrat powstał i by możliwe stało się wniesienie apelacji.

Powódka nie złożyła wniosku na podstawie art. 351 § 1 k.p.c. i nie doprowadziła do wydania przez sąd negatywnego orzeczenia o części zgłoszonego roszczenia alimentacyjnego. W zaistniałej sytuacji procesowej nie ma zatem negatywnego rozstrzygnięcia o roszczeniu powódki ponad kwotę 800 zł miesięcznie, od którego możliwe było wniesienia środka odwoławczego. Tam bowiem, gdzie nie ma rozstrzygnięcia, nie ma środka zaskarżenia (por. Przemysław Telenga, Komentarz do art. 351 Kodeksu postępowania cywilnego, Wolters Kluwer Polska 2017, LEXonline). Jak trafnie wyjaśniono w nauce prawa (por. P.Telenga, op.cit.), tę patologiczną sytuację, gdy nie dochodzi do orzeczenia o zgłoszonym pod osąd roszczeniu strony, władny jest uleczyć sąd, orzekając o uzupełnieniu wyroku na wniosek strony złożony w terminie określonym w art. 351 k.p.c., względnie po upływie tego terminu strona może wytoczyć nowe powództwo o część nierozstrzygniętą, brak bowiem w tym zakresie powagi rzeczy osądzonej.

Apelacja powódki od nieistniejącego orzeczenia podlegała zatem odrzuceniu jako niedopuszczalna na podstawie art. 373 § 1 k.p.c.

Małgorzata Wiśniewska