Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 105/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2019r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, Wydział I Cywilny

w składzie

Przewodniczący: SSR Adrianna Gołuńska-Łupina

Protokolant: st. sek. sąd. Iwona Górska

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2019 r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa G. B.

przeciwko T. K., M. K. i P. K.

z udziałem interwenienta ubocznego Gminy M. G.

o eksmisję

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda G. B. na rzecz pozwanych P. K. i T. K. kwotę 154 zł. ( sto pięćdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

Dnia 27 stycznia 2021 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni stwierdza, że niniejszy tytuł uprawnia do egzekucji w zakresie pkt II na rzecz wierzycieli T. K. (PESEL (...)), M. K. (PESEL (...)) i P. K. (PESEL (...)) przeciwko dłużnikowi G. B. (PESEL (...)) oraz poleca wszystkim organom, urzędom oraz osobom, których to może dotyczyć, aby postanowienia tytułu niniejszego wykonały, a gdy o to prawnie będą wezwane udzieliły pomocy. Koszty postępowania klauzulowego należne wierzycielom solidarnie od dłużnika wynoszą 120zł (słownie sto dwadzieścia złotych).

Orzeczenie podlega wykonaniu jako prawomocne z dniem 30 września 2020r.

Sędzia

M. Ż.

Tytuł wykonawczy wydano pełnomocnikowi wierzycieli adw. B. M..

Sygnatura akt: I C 105/13

UZASADNIENIE

Powód G. B. wniósł pozew przeciwko T. K., M. K. i P. K. domagając się nakazania pozwanym opróżnienia lokalu nr (...) położonego w G. przy ul. (...) wraz ze wszystkich należącymi do nich rzeczami.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, iż w dniu 31 maja 2011r. zawarta została przedwstępna umowa sprzedaży ww. nieruchomości, której stronami byli F. K. oraz J. C.. Strony umowy zobowiązały się do zawarcia umowy przyrzeczonej w terminie do dnia 31 maja 2012r. Ostateczna umowa sprzedaży została zawarta w dniu 20 września 2011r. Na mocy tej umowy powód nabył tytuł prawny do ww. nieruchomości. Po zawarciu umowy przedwstępnej i po zainkasowaniu całej ceny sprzedaży F. K. dokonał sprzecznej z umową przedwstępną oraz zasadami współżycia społecznego czynności polegającej na ustanowieniu na rzecz syna P. K. nieodpłatnego, dożywotniego prawa służebności osobistej ww. mieszkania polegającego na korzystaniu przez uprawnionego z całego lokalu mieszkalnego. Zdaniem powoda czynność ta została dokonana w warunkach zawartej uprzednio przedwstępnej umowy sprzedaży, ujawnionego w dziale III. księgi wieczystej roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej oraz złej wiary sprzedającego. W ocenie powoda ww. czynność jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, a także z ustawą tj. przepisem art. 389 § 1 kc. Powód podkreślił, że kwestionowana czynność została dokonana w złej wierze, albowiem w dziale III. księgi wieczystej było ujawnione roszczenie o zawarcie umowy przyrzeczonej. Zgodnie z § 7 umowy sprzedaży wydanie lokalu nabywcy miało nastąpić w dniu zawarcia umowy ostatecznej, a obowiązek ten został obwarowany egzekucją na mocy art. 777 § 1 pkt 4 kpc. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 21 września 2012r. aktowi notarialnemu w powyższym zakresie została nadana klauzula wykonalności. Następnie, powód złożył do komornika wniosek egzekucyjny o wydanie lokalu, a czynność ta została skutecznie przeprowadzona w dniu 12 grudnia 2012r. Zdaniem powoda pozwani, którzy nadal zajmują przedmiotowy lokal, nie dysponują żadnym tytułem prawnym uprawniającym do przebywania w tym lokalu.

(pozew k. 2-7)

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości z uwagi na przysługujące im na podstawie art. 301 kc prawo do zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu. W ocenie pozwanych, wbrew twierdzeniom powoda, do ustanowienia służebności mieszkania nie doszło z naruszeniem ustawy i zasad współżycia społecznego. F. K. udzielił pełnomocnictwa do sprzedaży nieruchomości i podpisał umowę przedwstępną będąc w stanie wyłączającym świadomość a J. C. wykorzystał jego stan, w który najprawdopodobniej podstępem – wykorzystując jego chorobę alkoholową – sam go wprowadził, dopuszczając się przestępstwa i naruszenia zasad współżycia społecznego. W ocenie pozwanych powód wiedział, że na nieruchomości wpisana jest służebność osobista, ale postanowił tę sprawę rozwiązać w przyszłości, a zatem nie został wprowadzony w błąd, liczył się z konsekwencjami zakupu mieszkania obciążonego służebnością. Zdaniem pozwanych, taki zapis stanowiłby wadę prawną lokalu w sytuacji, gdyby prawo nie było ujawnione w księdze wieczystej lub sprzedający zataiłby taką okoliczność przed kupującym. Stąd, też – zdaniem pozwanych – służebność ustanowiona na rzecz pozwanego nie stanowi czynności nieważnej, a powodowi nie przysługuje roszczenie o uznanie jej za nieważną lub bezskuteczną. Zdaniem pozwanych do zakupu tego lokalu przez powoda doszło z naruszeniem zasad współżycia społecznego, gdyż przeniesienie własności lokalu było czynnością fikcyjną, a F. K. nie otrzymał żadnych pieniędzy od J. C. ani od powoda. Pozwani wskazali, że powód zakupił nieruchomość za kwotę zaniżoną, nie odpowiadającą realnej wartości, a przed zakupem nawet nie widział jej, co może świadczyć o fikcyjnym charakterze przeniesienia własności. Zdaniem pozwanych zachowanie powoda, który dochodzi uprawnień, które zostały nabyte z naruszeniem zasad współżycia społecznego, w sposób podstępny i oszukańczy, nie powinno stanowić podstawy do uwzględnienia powództwa. Zgodnie z art. 301 kc mający służebność mieszkania może przyjąć do zajmowanego mieszkania inne osoby wtedy, gdy są one przez niego utrzymywane albo potrzebne przy prowadzeniu gospodarstwa domowego. Jak wskazano, pozwana T. K. jest osobą, która sprawuje całodobową opiekę nad niepełnosprawnym pozwanym M. K. i pomaga przy prowadzeniu całego gospodarstwa domowego pozwanych. Ponadto, T. K. i M. K. są na częściowym utrzymaniu uprawnionego z tytułu służebności pozwanego P. K..

(odpowiedź na pozew k. 70-75)

Pismem z dnia 11 kwietnia 2013r. interwencję uboczną po stronie powodowej zgłosiła Gmina M. G., wnosząc o uwzględnienie powództwa, nie orzekanie o prawie do lokalu socjalnego oraz zasądzenie kosztów procesu.

(interwencja uboczna k. 50)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31 maja 2011r. przed asesorem notarialnym A. D., zastępcą notariusza A. W. prowadzącego kancelarię notarialną w G., F. K. i J. C. zawarli w formie aktu notarialnego przedwstępną umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...) wraz z udziałem wynoszącym 875/10.000 części w prawie użytkowania wieczystego działki nr (...) i współwłasności części domu, przeznaczonych do wspólnego korzystania, objętych księgą wieczystą nr (...). Zgodnie z § 3 strony zobowiązały się zawrzeć umowę przyrzeczoną w terminie do dnia 31 maja 2012r. W myśl § 2 umowy przedwstępnej F. K. zobowiązał się sprzedać ww. prawo J. C. za cenę 300.000 zł, zaś w § 4 wskazano, że cała cena w kwocie 300.000 zł została już zapłacona. W § 5 umowy natomiast wskazano, że wydanie przedmiotowego lokalu w posiadanie nabywcy już nastąpiło.

(dowód: przedwstępna umowa sprzedaży z dnia 31 maja 2011r. rep. A 2713/2011 k. 51-52 akt księgi wieczystej nr (...), protokół k. 57 tamże)

Tego samego dnia, przed asesorem notarialnym A. D., zastępcą notariusza A. W. prowadzącego kancelarię notarialną w G., F. K. udzielił J. C. pełnomocnictwa do sprzedaży osobom, w tym na rzecz samego pełnomocnika, za cenę 300.000 zł i na pozostałych warunkach według uznania pełnomocnika ww. stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej, oraz do dokonania wszelkich czynności prawnych i faktycznych z tym związanych.

(dowód: pełnomocnictwo rep. A 2716/2011 k. 91 akt księgi wieczystej nr (...))

W dniu 5 lipca 2011r. – na podstawie wniosku z dnia 24 czerwca 2011r. – w dziale III. księgi wieczystej wpisano na rzecz J. C. roszczenie o zawarcie przyrzeczonej umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z przynależnym udziałem w prawie użytkowania wieczystego gruntu oraz we współwłasności części domu przeznaczonych do wspólnego korzystania objętych księgą wieczystą Kw nr (...) – w terminie i na warunkach określonych w umowie będącej podstawą wpisu.

(dowód: zawiadomienie o wpisie k. 65 akt księgi wieczystej nr (...))

W dniu 24 sierpnia 2011r. przed notariuszem A. W. prowadzącym kancelarię notarialną w G., F. K. ustanowił na rzecz swojego syna P. K. dożywotnią i nieodpłatną służebność osobistą mieszkania, polegającą na prawie korzystania przez niego z całego lokalu mieszkalnego nr (...).

Przedmiotowa służebność osobista mieszkania została wpisana w dziale III. księgi wieczystej nr (...) w dniu 16 września 2011r. – na podstawie wniosku wieczystoksięgowego z dnia 25 sierpnia 2011r.

(dowód: ustanowienie służebności rep. A 4227/2011 k. 71-72 akt księgi wieczystej nr (...), zawiadomienie o wpisie k. 84 tamże)

W dniu 20 września 2011r. przed notariuszem M. W. prowadzącym kancelarię notarialną w G. J. C. – na podstawie pełnomocnictwa notarialnego z dnia 31 maja 2011r. – w imieniu F. K., sprzedał G. B. ww. lokal mieszkalny nr (...) objęty księgą wieczystą nr (...), wraz z prawami z nim związanymi, za cenę 300.000 zł.

(dowód: umowa sprzedaży z dnia 20 września 2011r. rep. A 5894/2011 k. 88-90 akt księgi wieczystej nr (...))

Na mocy umowy sprzedaży zawartej w dniu 17 czerwca 2014r. przed notariuszem A. S. prowadzącą kancelarię notarialną w R. prawo własności ww. lokalu mieszkalnego nr (...) nabył D. D. za cenę 50.000 zł.

(dowód: umowa sprzedaży rep. A 1807/2014 k. 190-192 akt księgi wieczystej nr (...))

F. K. wytoczył przed Sądem Okręgowym w Gdańsku powództwo przeciwko J. C. o ustalenie, że oświadczenie woli, w którym udzielił J. C. pełnomocnictwa do sprzedaży ww. lokalu mieszkalnego oraz umowa przedwstępna z dnia 31 maja 2011r. są nieważne, gdyż w dacie złożenia ww. oświadczeń znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. F. K. utrzymywał, że J. C. albo inna osoba dosypała mu czegoś do alkoholu i wykorzystała stan jego nieświadomości.

Wyrokiem z dnia 29 września 2015r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt XV C 691/12 Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo, uznając je za nieudowodnione.

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2018r. wydanym w sprawie o sygnaturze I ACa 13/16 Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację F. K. od powyższego rozstrzygnięcia.

(dowód: wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 29 września 2011r. wraz z uzasadnieniem k. 159-166v, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 11 grudnia 2018r. wraz z uzasadnieniem k. 223-231)

Powód G. B. wytoczył przed Sądem Rejonowym w Gdyni powództwo przeciwko P. K. o uzgodnienie treści księgi wieczystej nr (...) z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wykreślenie z działu III. księgi ograniczonego prawa rzeczowego w postaci nieodpłatnej i dożywotniej służebności osobistej mieszkania ustanowionej na rzecz P. K..

Wyrokiem z dnia 7 października 2013r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt I C 232/13 Sąd Rejonowy w Gdyni uwzględnił powództwo.

W wyniku rozpoznania apelacji wniesionej przez P. K., wyrokiem z dnia 20 lutego 2014r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt III Ca 912/13 Sąd Okręgowy w Gdańsku zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wskazał, że F. K. jako właściciel nieruchomości nie był ograniczony w wykonywaniu swoich uprawnień właścicielskich także po zawarciu w dniu 31 maja 2011r. umowy przedwstępnej sprzedaży mieszkania i ujawnieniu w księdze wieczystej roszczenia o zawarcie umowy przedwstępnej i mógł ustanowić służebność osobistą mieszkania na rzecz syna, a wpis tego prawa w księdze wieczystej nie był niezgodny z prawem materialnym. W konkluzji Sąd Okręgowy wskazał, że rzeczywisty stan prawny nieruchomości jest zgodny z prawem materialnym.

(dowód: wyrok z dnia 7 października 2013r. k. 68 wraz z uzasadnieniem k. 70-73 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze I C 232/13, wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 20 lutego 2013r. wraz z uzasadnieniem k. 113 tamże)

P. K., jego matka T. K. i młodszy brat M. K. zamieszkali w przedmiotowym lokalu około 15 lat temu, gdy postanowili opuścić F. K., który nadużywał alkoholu i znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodziną. Wcześniej, przedmiotowy lokal był własnością matki F. K..

Pozwani prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. T. K. zajmuje się domem (w tym przygotowywaniem posiłków, praniem i sprzątaniem etc.), a P. K. dokłada się do kosztów utrzymania mieszkania, a także pomaga matce w opiece nad niepełnosprawnym bratem.

P. K. jest kawalerem, jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę w firmie (...) za wynagrodzeniem w wysokości 2.800 zł netto. Przedmiotowy lokal stanowi jego centrum życiowe.

Pozwany M. K. jest osobą niepełnosprawną, choruje na czterokończynowe porażenie dziecięce, zanik nerwu wzrokowego i epilepsję, porusza się na wózku inwalidzkim. Pozwany legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności wydanym na stałe. Pozwany wymaga stałej opieki lub pomocy osób trzecich w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji, w tym przy czynnościach dnia codziennego jak ubieranie się, mycie czy jedzenie, korzystania. Pozwany otrzymuje rentę socjalną w kwocie około 900 zł i zasiłek pielęgnacyjny.

(dowód: przesłuchanie pozwanego P. K. płyta CD k. 317, przesłuchanie pozwanej T. K. płyta CD k. 317, orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności k. 257)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, a także dowodu z przesłuchania pozwanych P. K. i T. K..

Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd nie znalazł żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej powołanych wyżej dokumentów urzędowych w postaci orzeczeń wydanych przez sądy powszechne, a także aktów notarialnych. Podkreślić bowiem należy, iż stosownie do treści art. 244 § 1 kpc powołane powyżej dokumenty urzędowe korzystają z domniemania autentyczności oraz domniemania zgodności treści dokumentów z prawdą, zaś w toku niniejszego postępowania żadna ze stron nie zdołała obalić ww. domniemań w trybie art. 252 kpc.

Nadto, za wiarygodny dowód w sprawie Sąd uznał dowód z przesłuchania pozwanych P. K. i T. K.. W ocenie Sądu zeznania pozwanych były szczere, wewnętrznie spójne, zbieżne ze sobą, a także nie budziły żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego bądź logicznego rozumowania.

Sąd oddalił natomiast wniosek strony powodowej o przesłuchanie pozwanego P. K. po odebraniu od niego przyrzeczenia. Zważyć bowiem należy, iż kwestię ponownego przesłuchania strony po odebraniu od niej przyrzeczenia reguluje art. 303 kpc. Zgodnie z treścią tego przepisu Sąd przesłucha najpierw strony bez odbierania przyrzeczenia. Jeżeli przesłuchanie to nie wyświetli dostatecznie faktów, sąd może przesłuchać według swego wyboru jedną ze stron ponownie, po uprzednim odebraniu od niej przyrzeczenia. Przesłuchanie jednej ze stron co do pewnego faktu z odebraniem od niej przyrzeczenia nie wyłącza takiego przesłuchania drugiej strony co do innego faktu. W przedmiotowym przypadku – zdaniem Sądu – nie zachodzą przesłanki o jakich mowa w powołanym powyżej przepisie. Zdaniem Sądu, zeznania pozwanego P. K. są dostatecznie jasne co do miejsca jego zamieszkiwania. Wiarygodności zeznań pozwanego w tym zakresie w żaden sposób nie podważa wpis na portalu społecznościowym, gdzie jako miejsce zamieszkania wskazano S.. Po pierwsze, nie wiadomo, kiedy taki wpis został umieszczony. Opierając się na zasadach doświadczenia życiowego należy stwierdzić, że współcześnie istnieje pewien odsetek młodych ludzi, którzy nie korzystają z portali społecznościowych w sposób regularny i nie dbają o aktualność danych. Mało tego, niektórzy wpisują na takich portalach celowo dane fikcyjne, np. z braku chęci ujawniania danych autentycznych (co w przypadku nieskrępowanego dostępu do takich treści osób trzecich nie może dziwić), bądź wywarcia na odbiorcach określonego wrażenia. Po drugie, ważniejszy od wpisu na portalu społecznościowym, jest rzeczywisty stan faktyczny, a ten Sąd ustalił także na podstawie innych dowodów, np. przesłuchania pozwanej T. K.. Z zeznań tych jednoznacznie wynika, że centrum życiowe pozwanego znajduje się w przedmiotowym lokalu, tam są jego rzeczy osobiste itp. Ponadto, pod tym adresem pozwany osobiście podejmuje korespondencje zarówno w niniejszej sprawie, jak też w sprawie wieczystoksięgowej.

W niniejszej sprawie powód domagał się od pozwanych wydania stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ul. (...). Podstawę prawną powództwa stanowił przepis art. 222 § 1 kc, zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. W świetle powołanego przepisu przesłankami roszczenia windykacyjnego są:

1) własność podmiotu podnoszącego roszczenie;

2) faktyczne władanie rzeczą przez podmiot, przeciwko któremu kierowane jest roszczenie;

3) brak skutecznego względem właściciela uprawnienia do władania rzeczą, które przysługiwałoby osobie, która rzeczą faktycznie włada (por. M. Gutowski (red.) Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1-449 11 , wyd. 1, 2016).

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem pozwanym przysługuje skuteczne w stosunku do właściciela uprawnienie do władania tą nieruchomością w postaci służebności osobistej mieszkania ustanowionej przez F. K. na rzecz pozwanego P. K. aktem notarialnym z dnia 24 sierpnia 2011r. Zgodnie z treścią aktu notarialnego i wpisu ujawnionego w księdze wieczystej nr (...) przedmiotowa dożywotnia i nieodpłatna służebność osobista mieszkania polega na prawie korzystania przez niego z całego lokalu mieszkalnego nr (...). Wbrew podnoszonym przez stronę powodową zarzutom należało uznać, że ww. służebność osobista została ustanowiona prawidłowo i w sposób skuteczny. Przesądza o tym treść prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 20 lutego 2014r. w sprawie o sygnaturze akt III Ca 912/13. W uzasadnieniu tego orzeczenia stwierdzono m.in., że F. K. jako właściciel nieruchomości nie był ograniczony w wykonywaniu swoich uprawnień właścicielskich także po zawarciu w dniu 31 maja 2011r. umowy przedwstępnej sprzedaży mieszkania i po ujawnieniu w księdze wieczystej roszczenia o zawarcie umowy przedwstępnej i mógł ustanowić służebność osobistą mieszkania na rzecz swojego syna, a wpis tego prawa w księdze wieczystej nie był niezgodny z prawem materialnym. Sąd Okręgowy powołał się m.in. na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005r. w sprawie I CK 28/05, w uzasadnieniu którego stwierdzono, że ujawnienie roszczenia o przeniesienie własności nie ogranicza właściciela nieruchomości w rozporządzaniu nią, nie stanowi więc przeszkody do przeniesienia jej własności na inną osobę, która jednak nabywa ją z ograniczeniem wynikającym z treści wpisanego i skutecznego względem niej roszczenia. Zgodnie z treścią art. 365 § 1 kpc orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu stwarza stan prawny taki, jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające między tymi samym stronami inny spór muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto w prawomocnym, wcześniejszym wyroku. Zatem w kolejnym postępowaniu, w którym pojawia się ta sama kwestia, nie może być ona już ponownie badana. Związanie orzeczeniem oznacza więc zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego. Związanie treścią prawomocnego orzeczenia oznacza nakaz przyjmowania przez podmioty wymienione w art. 365 § 1 kpc, że w objętej orzeczeniem sytuacji faktycznej, stan prawny przedstawia się tak, jak to wynika z sentencji wiążącego orzeczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 marca 2018r., V ACa 823/16, L.).

Zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 301 § 1 kc mający służebność mieszkania może przyjąć na mieszkanie małżonka i dzieci małoletnie. Inne osoby może przyjąć tylko wtedy, gdy są przez niego utrzymywane albo potrzebne przy prowadzeniu gospodarstwa domowego. Dzieci przyjęte jako małoletnie mogą pozostać w mieszkaniu także po uzyskaniu pełnoletności. Nie ulega wątpliwości w przedmiotowym stanie faktycznym, że pozwani T. K. i M. K. nie należą do kręgu osób wymienionych w zdaniu pierwszym powołanego przepisu, albowiem są odpowiednio matką i bratem uprawnionego z tytułu służebności mieszkania. Stąd należało rozważyć pozostałe przesłanki wymienione w tym przepisie. W doktrynie wskazuje się, że „osoby utrzymywane to przede wszystkim takie, wobec których na mającym służebność mieszkania ciąży obowiązek alimentacyjny. Jednak nie można zapominać, że "utrzymanie" nie jest wyłącznie przedmiotem obowiązku prawnego. Na mieszkanie można zatem przyjąć każdą osobę, która faktycznie pozostaje na utrzymaniu uprawnionego. Nie chodzi jedynie o obowiązki o charakterze majątkowym. Utrzymanie obejmuje np. pielęgnację, karmienie i inne działania faktyczne służące zaspokojeniu potrzeb życiowych. Kryterium to podlega jednak ocenie zobiektywizowanej – chodzi o sytuacje, gdy utrzymywanie przez inną osobę, w tym mającego służebność mieszkania, jest uzasadnione sytuacją życiową osoby utrzymywanej (brak środków do życia, niedołęstwo, choroba psychiczna, niepełnosprawność itd.). Nie muszą to być jedynie członkowie rodziny uprawnionego (…). Z kolei osoby potrzebne do prowadzenia gospodarstwa domowego to takie, które faktycznie i stale pomagają w tym zakresie uprawnionemu (także np. w utrzymywaniu innych osób przyjętych do mieszkania)” (por. K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. T. I. Komentarz. Art. 1–449 10 , Wyd. 9, Warszawa 2018). Z powyższego wynika, że krąg osób będących na utrzymaniu uprawnionego albo potrzebnych mu do prowadzenia gospodarstwa domowego należy ujmować dość szeroko. Bez wątpienia, pozwani zamieszkujący wspólnie z P. K. mieszczą się w tym kręgu. Jak wynika bowiem z osobowego materiału dowodowego, pozwani mieszkają razem i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Matka uprawnionego T. K. nie pracuje zawodowo (z uwagi na konieczność opieki nad niepełnosprawnym młodszym synem) i zajmuje się prowadzeniem domu (przygotowywaniem posiłków, praniem i sprzątaniem itd.), zaś uprawniony P. K. dokłada się do kosztów utrzymania mieszkania. W sytuacji, gdy uprawniony z tytułu służebności mieszkania jest kawalerem, to przy takim podziale obowiązków, niewątpliwie T. K. jest osobą potrzebną mu do prowadzenia gospodarstwa domowego. Dalej, zwrócić należy uwagę, że oboje pozwani opiekują się również niepełnosprawnym ruchowo M. K.. Z uwagi na fakt, że młodszy brat uprawnionego ze względu na niepełnosprawność nie może pracować zawodowo i wymaga stałej opieki, to należy stwierdzić, że pozostaje on na utrzymaniu uprawnionego w powołanym powyżej znaczeniu. Z zeznań pozwanych wynika bowiem, że M. K. wymaga stałej pomocy osób trzecich przy czynnościach dnia codziennego jak ubieranie się, mycie czy jedzenie. Pozwany porusza się na wózku inwalidzkim, aby wyjść z domu pozwany musi skorzystać ze schodołazu, do obsługi, którego konieczna jest pomoc innej osoby. Takiej pomocy dostarczają mu zarówno uprawniony jak i matka.

Strona powodowa usiłowała wykazać, że uprawniony P. K. nie zamieszkuje w spornym lokalu. Jak bowiem stwierdzono w orzecznictwie uprawnienie osoby, o której mowa w art. 301 kc, która ma pomagać w prowadzeniu gospodarstwa domowego mającemu służebność mieszkania, zależy od tego czy uprawniony ze służebności korzysta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2006r., II CK 341/05, L.). Jak wskazano już powyżej zarzut oparty na wpisie na portalu społecznościowym nie zasługiwał na uwzględnienie. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał bowiem, że centrum życiowe uprawnionego znajduje się w przedmiotowym lokalu. Jednocześnie, nawet przejściowa nieobecność pozwanego nie powoduje wygaśnięcia uprawnienia dla pozostałych pozwanych. W doktrynie wskazuje się bowiem, że "domownicy przyjęci do mieszkania w celu pomocy w gospodarstwie nie tracą uprawnień mieszkaniowych w razie przejściowej czy okresowej nieobecności w mieszkaniu uprawnionego ze służebności; w takich sytuacjach mogą się oni nawet okazywać szczególnie potrzebni przy załatwianiu spraw związanych z gospodarstwem domowym. Nieobecność uprawnionego do służebności nie może jednak przyjąć trwałego lub długotrwałego charakteru, gdyż byłoby to równoznaczne z ustaniem wspólnego gospodarstwa domowego i tym samym powodowałoby wygaśnięcie uprawnień pochodnych przysługujących domownikom (…) Przedstawiona argumentacja znajduje w pełni zastosowanie wobec tej grupy domowników, która została przyjęta do mieszkania w celu pomocy w gospodarstwie. Natomiast w odniesieniu do pozostałych osób, którym mogą przysługiwać uprawnieniach pochodne (małżonek, dzieci, osoby pozostające na utrzymaniu uprawnionego do służebności mieszkania) właściwsze być może byłoby odejście od bezwzględnego wymogu przesłanki wykonywania służebności przez uprawnionego, w szczególności w sytuacji, kiedy udostępnienie mieszkania mogłoby stanowić sposób wywiązywania się przez uprawnionego do służebności z obowiązku alimentacyjnego wobec wymienionych osób" (por. A. Sylwestrzak, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2006r., II CK 341/05, GSP-PO 2008, Nr 1, s. 68–69).

Podkreślić należy, iż zgodnie z treścią aktu notarialnego uprawnionemu przysługuje prawo do korzystania z całego mieszkania nr (...). W judykaturze wskazuje się, że treść art. 301 kc pozwalająca na dopuszczanie do współwykonywania prawa tam określonego przez podmioty w tym przepisie wskazane stanowi odstępstwo od zasady wyrażanej w art. 300 kc. W porównaniu ze służebnością osobistą w ogólności, służebność mieszkania obejmuje zwiększony rozmiar możliwych korzyści uprawnionego. Służy ona ochronie osób, zwłaszcza tych, które jeszcze lub już nie są w stanie pracować jak: dziecko, osoba w podeszłym wieku, lub niezdolna do działania z powodu choroby czy innego upośledzenia. Służebność ta uprawnia osobę, której przysługuje nie tylko do korzystania z mieszkania, lecz również z pomieszczeń lub urządzeń przeznaczonych do wspólnego użytku mieszkańców budynku. Są to uprawnienia tak szerokie, że treść tej służebności jest podobna do treści użytkowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1985r., III CRN 71/85, L.). Nie budzi zastrzeżeń, że w postępowaniu windykacyjnym osobom przyjętym na mieszkanie przysługuje zarzut dysponowania prawem skutecznym względem właściciela (por. K. Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 22, 2019).

Niezależnie od powyższego, powództwo podlegało oddaleniu również z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Nie ulega wątpliwości, że wystąpienie przez właściciela nieruchomości z roszczeniem windykacyjnym stanowi wykonywanie jego uprawnień wynikających z prawa własności, a zatem podlega ocenie z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego i społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa. W judykaturze wskazuje się, że jakkolwiek z możliwości, jaką stwarza art. 5 kc, można korzystać w zupełnie wyjątkowych wypadkach i z niezwykłą ostrożnością, to jednak skutecznie podniesiony zarzut nadużycia prawa podmiotowego może prowadzić do oddalenia powództwa windykacyjnego i odmówienia ochrony prawu własności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 3 listopada 2010r., I ACa 578/10, Legalis nr 270932). Podkreślić należy, że konstrukcja nadużycia prawa, o jakiej stanowi art. 5 kc oznacza, że jeżeli uzna się wykonywanie przysługującego prawa podmiotowego za niezgodne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego, to takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zatem wykonujący prawo, któremu dowiedziono, iż postępuje w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego jest traktowany tak, jakby już wyszedł poza treść swego prawa, a więc już go nie może dalej wykonywać. Dlatego w art. 5 zdanie drugie kc jest stwierdzone, że takie wykonywanie prawa nie jest już wykonywaniem prawa podmiotowego i nie korzysta z ochrony. Z powyższego wynika, że jeśli skutecznie się zarzuci uprawnionemu wykonującemu prawo własności jego nadużycie na podstawie art. 5 kc, to traci on roszczenie windykacyjne lub negatoryjne, o jakim mowa w art. 222 kc (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 lutego 2014r., V ACa 799/13, Legalis nr 992933). Za ugruntowany w orzecznictwie należy uznać pogląd, że norma art. 5 kc ma charakter wyjątkowy i można ją stosować jedynie w sytuacji, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu osoby zagrożonej wykonaniem prawa podmiotowego przez inną osobę (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 1969r., III CRN 310/69). Odwołując się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005r. IV CK 82/05 LEX nr 303363 należy wskazać, że odmowa uwzględnienia roszczenia zgodnego z prawem (art. 222 § 2 kc) może nastąpić w okolicznościach wyjątkowych, szczegółowo wskazanych przez stronę podnoszącą zarzut nadużycia prawa podmiotowego i wykazanych w razie sporu. Nie można odmówić ochrony prawa podmiotowego (np. prawa własności) na podstawie zarzutów ogólnikowych i nie popartych dowodami. Judykatura utrwaliła pogląd, że norma art. 5 kc ma charakter wyjątkowy i można ją stosować jedynie w sytuacji, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu osoby zagrożonej wykonaniem prawa podmiotowego przez inną osobę (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 1969r., III CRN 310/69, LexPolonica nr 300860, OSNCP 6/70, poz. 115).

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie sytuacja życiowa pozwanych uzasadnia oddalenie powództwa z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Podkreślić należy, iż pozwany M. K. jest osobą niepełnosprawną, choruje na czterokończynowe porażenie dziecięce, zanik nerwu wzrokowego i epilepsję, porusza się na wózku inwalidzkim. Pozwany legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności wydanym na stałe. Pozwany wymaga stałej opieki lub pomocy osób trzecich w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji, w tym przy czynnościach dnia codziennego jak ubieranie się, mycie czy jedzenie, korzystania. Z uwagi na konieczność sprawowania opieki nad młodszym synem pozwana T. K. nie ma możliwości podjęcia zatrudnienia i musi liczyć na wsparcie starszego syna oraz instytucji pomocy społecznej. Zdaniem Sądu, nawet przyznanie pozwanym lokalu socjalnego, nie będzie stanowić o zapewnieniu im dostatecznej ochrony prawnej, przeciwnie, musi zostać poczytane jako nadużycie prawa, godzące w zasadę poszanowania godności pozwanego i zasadę sprawiedliwości. Nie ulega bowiem wątpliwości, że lokale socjalne nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Pozwany M. K., który porusza się na wózku inwalidzkim mógłby w takiej sytuacji zostać pozbawiony możliwości opuszczenia mieszkania. Ponadto, należy mieć na uwadze szczególne okoliczności, w jakich doszło do utraty pierwotnego tytułu prawnego, stanowiącego prawo pochodne od prawa własności F. K.. Otóż, wyzbycie się tego prawa nastąpiło bez jakiejkolwiek winy pozwanych, a nawet bez ich wiedzy. O zawarciu umowy przedwstępnej pozwani dowiedzieli się przypadkiem. Okoliczności, w jakich doszło do przewłaszczenia mieszkania stanowią dla nich dodatkową krzywdę. Kilkanaście lat temu pozwani uciekli od F. K., który znęcał się nad nimi fizycznie i psychicznie i zamieszkali w przedmiotowym lokalu, który miał być w przyszłości przeznaczony dla niepełnosprawnego M. K.. W 2011r. za sprawą m.in. F. K. pozwani po raz kolejny znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Jedynie ma marginesie, należy wskazać, że co prawda, w świetle treści wyroków zapadłych w sprawie XV C 691/12 nie ma wystarczających podstaw do twierdzenia, że do przewłaszczenia mieszkania doszło wskutek wykorzystania niepoczytalności F. K. bądź w wyniku czynu niedozwolonego, niemniej w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego niezwykle zastanawiający jest fakt, że mimo znacznego wzrostu rynkowych cen mieszkań, przedmiotowy lokal został sprzedany ostatecznie za kwotę 50.000 zł, choć wcześniej był wyceniany na kwotę 300.000 zł. Te wszystkie okoliczności, powodują, że powództwo nie zasługiwało na pozytywną ocenę w świetle zasad współżycia społecznego.

Mając zatem na uwadze wszystkie wskazane powyżej okoliczności, na mocy art. 222 § 1 kc w zw. z art. 301 kc i art. 5 kc a contrario Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc w zw. z § 9 pkt. 1 i § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490) i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu zasądził od powoda na rzecz pozwanych kwotę 154 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i kwotę 34 zł z tytułu opłat skarbowych od pełnomocnictw (2 x 17 zł).