Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt: V GC 1152/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 05 listopada 2020r.

Sąd Rejonowy w Kaliszu, V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: sędzia Katarzyna Górna-Szuława

Protokolant: sekr. sąd. Anna Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2020r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa: J. M.

przeciwko: (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna
z siedzibą w Ł. na rzecz powódki J. M. kwotę 11.552,85 zł (jedenaście tysięcy pięćset pięćdziesiąt dwa złote 85/100) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 30 sierpnia 2018r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna
z siedzibą w Ł. na rzecz powódki J. M. kwotę 3.155,14 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

sędzia Katarzyna Górna-Szuława

Sygn. akt VGC 1152/19

UZASADNIENIE

W dniu 17 maja 2019 r. (data wpływu) powódka I. M. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wystąpiła przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł. z pozwem o zapłatę kwoty 14.746,00 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 sierpnia 2018 r. do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego ubezpieczyciela na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego żądania powódka wskazała, że jest właścicielką samochodu ciężarowego marki M. (...).440 4x2 (...) nr rej. (...) oraz naczepy marki U. (...) o nr rej. (...). Podała, iż w dniu 06 lipca 2018 r. pojazd wraz z naczepą uległy uszkodzeniu wskutek kolizji drogowej. Sprawca wypadku posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawarte ze stroną pozwaną. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał i wypłacił powódce odszkodowanie za uszkodzony pojazd w wysokości 6.836,12 zł netto, natomiast za naczepę w wysokości 4.194,55 zł netto. Powódka podniosła, że zleciła rzeczoznawcy samochodowemu obliczenie odszkodowania, jakie winno pokrywać niezbędne koszty przywrócenia uszkodzonego samochodu i naczepy do stanu sprzed szkody w sposób zgodny z technologią producenta i stwierdziła, że odszkodowanie to zostało zaniżone.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 29 maja 2019 r. wydanym
w sprawie sygn. akt V GNc 2926/19 Sąd w osobie Starszego Referendarza Sądowego orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Z przedmiotowym rozstrzygnięciem nie zgodził się pozwany ubezpieczyciel reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika i w dniu 01 lipca 2019 r. (data wpływu) złożył sprzeciw. Wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona pozwana przyznała, że przyjęła odpowiedzialność za szkodę powstałą w pojeździe i naczepie powódki na skutek zdarzenia drogowego z 06 lipca 2018 r. Przyznała również, że po przeprowadzeniu postępowania przyznała i wypłaciła poszkodowanej odszkodowanie za uszkodzony pojazd w wysokości 6.836,12 zł netto, natomiast za naczepę w wysokości 4.194,55 zł netto.

Pozwany ubezpieczyciel zakwestionował roszczenie powódki co do zasady i co do wysokości wskazując, że dochodzona kwota jest nieadekwatna do okoliczności fatycznych sprawy i ustalonego rozmiaru szkody, a jej zasądzenie prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia powódki. Ubezpieczyciel zakwestionował również roszczenie powódki
w zakresie daty początkowej dochodzonych odsetek wskazując, że ewentualne odsetki należą się jej dopiero od dnia wyrokowania.

W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka J. M. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą Gospodarstwo (...) w S. w oparciu o wpis do (...). Zaś pozwany ubezpieczyciel (...) S.A. z siedzibą w Ł. jest wpisany do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...).

(fakty bezsporne).

Powódka jest płatnikiem podatku od towarów i usług. Przysługuje jej uprawnienie do odliczenia 100% VAT.

(fakty bezsporne).

Dnia 06 lipca 2018 r. w wyniku wypadku komunikacyjnego uszkodzeniu uległy samochód ciężarowy – ciągnik siodłowy marki M. (...).440 4x2 (...) nr rej. (...) oraz naczepa marki U. (...) o nr rej. (...). Sprawca zdarzenia ubezpieczony był z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych (OC)
u pozwanego.

(fakty bezsporne).

Samochód poszkodowanej był sprowadzony z Niemiec. Został kupiony w kraju kilka miesięcy przed kolizją w komisie zajmującym się sprzedażą pojazdów ciężarowych. Był kupiony jako bezwypadkowy. Po zakupie, a przed kolizją z dnia 06 lipca nie uczestniczył
w innym zdarzeniu drogowym. Miał obtarcia na błotniku i nadkolu. Nie nosił śladów korozji. Naczepa była nowa, została kupiona miesiąc przed kolizją w N., bezpośrednio od producenta.

(dowód: zeznania świadka A. M. k. 91v, e-protokół rozprawy z dnia 04.11.2019r. 00:01:13-00:10:00).

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi przez A. M. w dniu kolizji lub następnego dnia i zarejestrowana pod nr (...) (samochód) i (...) (naczepa). Pozwany przyjął za nią odpowiedzialność.

(fakty bezsporne, a nadto: zeznania świadka A. M. k. 91v, e-protokół rozprawy z dnia 04.11.2019r. 00:01:13-00:10:00).

W oparciu o protokół szkody w pojeździe z dnia 12 lipca 2018 r. pozwany określił zakres uszkodzeń w naczepie marki U. (...). Na podstawie kalkulacji naprawy z dnia 14 lipca 2018 r. ustalił wysokość szkody na kwotę 4.194,55 zł. Przyjął cenę roboczogodziny prac naprawczych w wysokości 51,00 zł netto. Zastosował amortyzację na części zamienne
w wysokości 22%. Na podstawie decyzji z dnia 08 sierpnia 2018 r. pozwany przyznał poszkodowanej odszkodowanie w kwocie 4.194,55 zł netto.

(dowód: decyzja k. 15-16, kalkulacja naprawy k. 17-19, protokół szkody w pojeździe k. 20).

W oparciu o protokół szkody w pojeździe z dnia 12 lipca 2018 r. pozwany określił zakres uszkodzeń w pojeździe marki M. (...).440 4x2 (...). Na podstawie kalkulacji naprawy
z dnia 14 lipca 2018 r. ustalił wysokość szkody na kwotę 6.836,12 zł. Przyjął cenę roboczogodziny prac naprawczych w wysokości 51,00 zł netto. Zastosował amortyzację na części zamienne w wysokości 22%.

(dowód: kalkulacja naprawy k. 21-24, protokół szkody w pojeździe k. 25-26).

Na podstawie decyzji z dnia 08 sierpnia 2018 r. pozwany przyznał poszkodowanej odszkodowanie w kwocie 6.836,12 zł netto.

(fakt bezsporny).

Przyznane przez ubezpieczyciela odszkodowanie nie pozwoliło na naprawę pojazdów. Powódka odwoływała się od decyzji.

(dowód: zeznania świadka A. M. k. 91v, e-protokół rozprawy z dnia 04.11.2019r. 00:01:13-00:10:00).

W ocenie technicznej nr (...) z dnia 27 sierpnia 2018 r. sporządzonej na zlecenie poszkodowanej koszt naprawy uszkodzonego pojazdu został określony na kwotę 16.653,62 zł netto, zaś koszt naprawy naczepy na kwotę 9.123,36 zł netto.

(dowód: opinia k. 32-34, 39-41, kalkulacja naprawy k. 35-38, 42-47).

W wyniku zdarzenia z 06 lipca 2018 r. uszkodzeniu uległ ciągnik siodłowy marki M. (...).440 4x2 (...) nr rej. (...) o pojemności silnika 10518 cm 3 i przebiegu 583.376 km. Jego pierwsza rejestracja miała miejsce dnia 18 lipca 2012 r. Do momentu kolizji był eksploatowany przez 72 miesiące.

Do wyliczenia kosztu naprawy pojazdu biegły sądowy użył systemu A., bazującego na technologii naprawy i cenach części zgodnych z danymi producenta pojazdu. Sporządził kalkulację na podstawie dokumentacji zawartej w aktach sprawy i przedłożonych przez pozwanego aktach szkodowych na płycie CD, wg cennika z daty szkody. Wysokość stawek za roboczogodzinę pracy warsztatu biegły ustalił na podstawie informacji uzyskanych od właścicieli warsztatów naprawczych, z którymi ma kontakt.

Na potrzeby wyliczenia kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu biegły sporządził dwa kosztorysy.

W wariancie 1 biegły przy określaniu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu przyjął ceny nowych części zamiennych O oraz średnie stawki za roboczogodzinę prac blacharskich
i lakierniczych, które na lokalnym rynku wynosiły 120,00 zł netto. W tej wersji koszt naprawy samochodu wyniósł 16.437,78 zł netto.

W wariancie 2 biegły przy określaniu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu przyjął ceny oryginalnych części O i części Q (osłona błotnika, klamka zewnętrzna, skrzynie stopnia
i błotnik przedni lewy części tylnej) oraz średnie stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, które na lokalnym rynku wynosiły 120,00 zł netto. W tej wersji koszt naprawy samochodu wyniósł 13.460,16 zł netto.

Z uwagi na okres eksploatacji pojazdu wynoszący 72 miesiące i okoliczność, że wyliczony ubytek wartości pojazdu jest zbliżony do zera, do jego naprawy można użyć części jakości Q. Zasadny i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy przedmiotowego pojazdu wynosi 13.460,16 zł netto.

W wyniku zdarzenia z 06 lipca 2018 r. uszkodzeniu uległa także naczepa marki U. (...) o nr rej. (...), rok produkcji 2018 r. Jej pierwsza rejestracja miała miejsce dnia 07 czerwca 2018 r. Przed kolizją była eksploatowana przez okres 1 miesiąca.

Koszty naprawy uszkodzonej naczepy przy zastosowaniu cen nowych części zamiennych O oraz średniej stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, która na lokalnym rynku wynosiły 80,00 zł netto wyniosły 9.574,42 zł netto.

(dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej, wyceny wartości, kosztów
i jakości napraw pojazdów samochodowych oraz elektroniki pojazdów mgr inż. P. L.
k. 105-154).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów: dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, dokumentów znajdujących się w aktach szkodowych ubezpieczyciela, zeznań świadka A. M. oraz pisemnej opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej, wyceny wartości, kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych oraz elektroniki pojazdów mgr inż. P. L..

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty, z których dowód przeprowadzono w toku postępowania. Ich autentyczność oraz prawdziwość stwierdzonych w nich faktów nie budziła jego wątpliwości, ani nie była kwestionowana przez strony (art. 210§2 kpc i art. 230 kpc).
W szczególności Sąd uznał za wiarygodne dołączone do sprawy akta szkody komunikacyjnej. Potwierdzają one fakt zgłoszenia szkody oraz wysokość wypłaconego poszkodowanemu
i powódce odszkodowania. Ponadto zebrana w aktach dokumentacja stała się podstawą opracowania opinii przez biegłego sądowego i w takim zakresie akta te mają istotne znaczenie dla sprawy.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. M.. Były one spójne, logiczne i znalazły potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materialne dowodowym. Nadto nie zostały zakwestionowane przez strony procesu (art. 210§2 kpc i art. 230 kpc).

Opinia biegłego ma na celu ułatwienie Sądowi należytej oceny zebranego materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Sama opinia nie może być źródłem materiału faktycznego sprawy ani stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłych. Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233§1 kpc, lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych
w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (postanowienie SN
z dnia 07 listopada 2000 r., I CKN 1170/98). Specyfika oceny tego dowodu wyraża się zatem w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej.

Podkreślić należy, iż dowód z opinii biegłego podlega ocenie Sądu według mierników właściwych dla przedmiotu konkretnej opinii, a więc z punktu widzenia zgodności
z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy powszechnej, podstaw teoretycznych opinii wskazujących na wiedzę biegłego, sposobu formułowania opinii i jej wniosków, także ze względu na ich jednoznaczność i zgodność z postawionymi biegłemu pytaniami, jednakże bez wnikania w ten zakres materii opinii, która wynika z wiedzy specjalistycznej biegłego (tak uzasadnienie wyroku SO w Łodzi z dnia 24 sierpnia 2020 r., XIII Ga 700/19, uzasadnienie wyroku SA w Krakowie z dnia 16 stycznia 2020 r., I ACa 1049/18). Konieczność zasięgnięcia opinii biegłego ogranicza samodzielność Sądu w zakresie dokonywania ustaleń wymagających wiadomości specjalnych. Sąd nie jest związany opinią biegłego, ale nie może, nie podzielając jego merytorycznych wypowiedzi ingerować w treść opinii, wprowadzać w miejsce merytorycznych wywodów biegłego własnych stwierdzeń dotyczących przedmiotu opinii. Zdyskwalifikowanie w całości lub w części albo zweryfikowanie wywodów opinii biegłego nie może być dokonane bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną (tak uzasadnienie wyroku SO w Łodzi z dnia 24 sierpnia 2020 r., XIII Ga 700/19 oraz uzasadnienie wyroku SA w Katowicach z dnia 20 grudnia 2019 r., I ACa 620/19).

Pełnomocnicy stron nie kwestionował opinii biegłego sporządzonej w sprawie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd podzielił opinię biegłego sądowego
z dziedziny techniki samochodowej, wyceny wartości, kosztów i jakości napraw pojazdów samochodowych oraz elektroniki pojazdów mgr inż. P. L.. W ocenie Sądu opinia biegłego jest jasna i logiczna, a nadto została sporządzona fachowo i rzetelnie. Wnioski wywiedzione w opinii są należycie uzasadnione i wolne od błędów logicznych oraz wewnętrznych sprzeczności, co świadczy o dużym doświadczeniu zawodowym i rzetelnej wiedzy fachowej biegłego. Biegły w sposób wyczerpujący ustalił rodzaj i zakres uszkodzeń przedmiotowego pojazdu i naczepy oraz określił koszty ich naprawy, wyczerpująco uzasadniając, że w przypadku ciągnika zastosowanie części O i Q gwarantuje przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji, zapewniając odpowiednią sprawność, pierwotny komfort, jakość oraz bezpieczeństwo. Zaś w przypadku naczepy winny mieć zastosowanie wyłącznie części O. Określił również stawki roboczogodziny prac naprawczych, które winny mieć zastosowanie.

Przy ustalaniu wysokości odszkodowania należnego powódce Sąd pominął przedłożoną przez nią opinię prywatną, opracowaną na jej zlecenie, gdyż zgodnie z obowiązującym orzecznictwem stanowi ona jedynie umotywowane stanowisko strony (tak wyrok SN z dnia 09 maja 2007 r., II CSK 77/07, wyrok SA w Warszawie z dnia 27 września 2011 r., I ACa 133/11).

Na rozprawie w dniu 22 października 2020 r. Sąd oddalił pozostałe wnioski dowodowe, albowiem nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

W przedmiotowej sprawie powódka domagała się od pozwanego ubezpieczyciela dopłaty do odszkodowania za ciągnik siodłowy i naczepę uszkodzone w kolizji w dniu 06 lipca 2018 r.

W myśl art. 822 kc, w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 kc).

Zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 473) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Zgodnie zaś z treścią art. 36 ust. 1 zd. 1 cytowanej wyżej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Natomiast w myśl art. 436§2 kc w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody posiadacze tych pojazdów mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych, tj. na zasadzie winy. Wynika z tego, że ubezpieczyciel jest zobowiązany do odszkodowania jeżeli zachowanie posiadacza pojazdu wyrządzającego szkodę było zawinione.

Między stronami bezsporna była kwestia odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela za szkodę wyrządzoną przez sprawcę posiadającego ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego oraz obowiązek jej naprawienia. Pozwany uznał roszczenie poszkodowanej co do zasady. Na etapie postępowania likwidacyjnego ustalił, iż
w jej pojeździe wystąpiła szkoda częściowa i wypłacił jej odszkodowanie za samochód ciężarowy w wysokości 6.836,12 zł netto, zaś za przyczepę w wysokości 4.194,55 zł. Sporna natomiast była wysokość szkody, a co za tym idzie wysokość odszkodowania przysługująca jej od pozwanego.

Przez szkodę w rozumieniu art. 361§2 kc należy rozumieć różnicę między stanem majątkowym poszkodowanego, jaki zaistniał po zdarzeniu wywołującym szkodę, a stanem tego majątku jaki istniałby, gdyby nie wystąpiło to zdarzenie. Odszkodowanie winno zrekompensować w całości poniesioną przez poszkodowanego szkodę. Odpowiedzialnością ubezpieczyciela co do zasady rządzą reguły dotyczące odpowiedzialności odszkodowawczej posiadacza pojazdu lub kierującego pojazdem, w tym ogólne przepisy o wynagrodzeniu szkody (zwłaszcza art. 361 - 363 kc), z tą istotną różnicą, że w ramach odpowiedzialności
z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, wyłącznym sposobem naprawienia szkody jest odszkodowanie pieniężne. Odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, a jego wysokość powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany elementów, które uległy zniszczeniu i oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie
i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy, w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Przywrócenie to odbywa się poprzez wymianę elementów uszkodzonych na inne nowe części. Zgodnie z poglądami orzecznictwa i doktryny w przypadku, gdy uszkodzeniu uległ pojazd stosunkowo nowy (do 6 lat) i będący na gwarancji producenta zasadą jest ustalenie wysokości szkody według cen części oryginalnych. Natomiast w przypadku pojazdów starszych zasadą jest ustalanie wysokości szkody według cen części alternatywnych tj. części zamiennych. Są to części produkowane zgodnie ze specyfikacjami i standardami produkcyjnymi, ustalonymi przez producenta pojazdu, a więc części tej samej jakości co części pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu, a różniące się tylko oznakowaniem i ceną. Użycie ich należy, co do zasady uznać za równoważne użyciu części oryginalnych. Przyjąć więc należało, że pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu części zamienne oryginalne powinny być używane do naprawy, gdy pojazd jest na gwarancji producenta oraz dokonywane są w nim przeglądy serwisowe, podczas których stosowane są oryginalne części zamienne, gdy poszkodowany ma w tym szczególnie ważny interes – np. pomimo upływu okresu gwarancyjnego pojazd był serwisowany z użyciem części oryginalnych, przez co potencjalnie zyskuje handlowa wartość pojazdu oraz jeżeli poszkodowany przedstawi fakturę lub rachunek za naprawę, z której wynika, że użyto części oryginalne (tak postanowienie SN
z dnia 20 czerwca 2012r., III CZP 85/11).

Odszkodowanie, jakie zobowiązany jest w takiej sytuacji wypłacić zakład ubezpieczeń, obejmuje więc wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy. Przywrócenie uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego oznacza doprowadzenie jej do stanu używalności i jakości w zakresie istniejącym przed wypadkiem; w przypadku pojazdu mechanicznego chodzi o przywrócenie mu zarówno sprawności technicznej, zapewniającej bezpieczeństwo kierowcy i innych uczestników ruchu, jak i wyglądu sprzed kolizji. Osiągnięcia tego celu zakłada konieczność użycia takich części oraz materiałów, które są potrzebne do tego, aby pojazd był sprawny technicznie i powrócił do stanu porównywalnego ze stanem przed wypadkiem; będą to
z reguły tylko części nowe. Zgodnie przyjmuje się również, że przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itd.) odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Nie budzi wątpliwości, że oryginalność części wykorzystywanych do naprawy pojazdu stanowi istotny czynnik decydujący o tym, czy naprawa jest wystarczająca dla przywrócenia jego do stanu poprzedniego. Jest oczywiste, że ich dobór może prowadzić do pogorszenia położenia poszkodowanego. Pogorszenie takie miałoby miejsce zarówno wtedy, gdyby użyta część była częścią gorszą (pod istotnymi względami) od tej, która uległa uszkodzeniu, jak i wtedy, gdyby równowartość „restytucyjna” części zastępczej byłaby niepewna. Nie oznacza to jednak, że
w razie uszkodzenia części pochodzącej bezpośrednio od producenta pojazdu, do naprawy albo obliczania kosztów naprawy mogą być wykorzystane tylko ceny takich części („części oryginalnych bezpośrednio pochodzących od producenta pojazdu”). W ten sam sposób należy co do zasady ocenić wykorzystanie przy ustalaniu odszkodowania także innych części nowych, które są tej samej jakości, co części pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu, oznaczone jego znakiem towarowym albo logo (rozprowadzone w opakowaniach w ten sposób oznaczonych) i dystrybuowane w ramach jego sieci dystrybucji (tak uchwała SN z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11).

W przedmiotowej sprawie samochód ciężarowy poszkodowanej marki M. (...).440 4x2 (...) nr rej. (...) 583.376 km w chwili zdarzenia był pojazdem prawie 6-letnim
o przebiegu 583.376 km. Jego części były już zatem wyeksploatowane i przestarzałe technicznie z uwagi na upływ czasu i przebieg.

Sądowi z urzędu wiadomo, a stronom z uwagi na prowadzoną w zakresie ubezpieczeń
i szacowania szkód działalność gospodarczą, że naprawa pojazdów w wieku powyżej 6 lat, które nie są na gwarancji i nie są serwisowane w (...), przy użyciu części Q optymalizuje koszt naprawy pojazdu w taki sposób, że w miejsce uszkodzonych oryginalnych części zostają zamontowane części o jakości identycznej, jednak nieposiadającej znaków producenta pojazdu, a jedynie znak producenta części. Zaś części zamienne alternatywne z grupy P i jej pochodne odbiegają jakością, trwałością oraz estetyką wykonania od części z grupy O i (...). Dlatego nie gwarantują przywrócenia pojazdu do stanu, jaki posiadał przed powstaniem szkody.

Sąd przy uwzględnieniu kosztów potrzebnych do przywrócenia stanu poprzedniego wziął pod uwagę stopień zużycia i wiek pojazdu, jego historię oraz rodzaj wymienianych części i uznał, iż dla restytucji stanu poprzedniego 6-letniego samochodu wystarczające jest zastosowanie części oryginalnych z grupy jakości O i części Q (osłona błotnika, klamka zewnętrzna, skrzynie stopnia i błotnik przedni lewy części tylnej). Ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego wynika, iż koszt naprawy uszkodzeń przedmiotowego pojazdu ustalonych
z zastosowaniem części z grupy O i (...) oraz stawki roboczogodziny w wysokości 120,00 zł netto wynosi 13.460,16 zł netto.

W wyniku zdarzenia z 06 lipca 2018 r. uszkodzeniu uległa także naczepa marki U. (...). Przed kolizją była eksploatowana przez okres 1 miesiąca. Zatem do przywrócenia jej stanu poprzedniego zasadne było zastosowanie cen nowych części zamiennych O oraz średniej stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, które na lokalnym rynku wynosiły 80,00 zł netto. Przy takich założeniach te koszty wyniosły 9.574,42 zł netto.

Wysokość szkody w niniejszej sprawie stanowi zatem wartość naprawy przedmiotowego pojazdu, ustalona przez biegłego w wariancie 2, czyli kwota 13.460,16 zł netto oraz koszty naprawy przyczepy w wysokości 9.574,42 zł netto.

Poszkodowanemu została już wypłacona przez pozwanego ubezpieczyciela kwota 6.386,12 zł netto tytułem odszkodowania za samochód ciężarowy i 4.194,55 zł netto tytułem odszkodowania za naczepę. Pozostaje więc do wypłaty tytułem naprawienia szkody kwota 6.624,04 zł netto tytułem dopłaty do odszkodowania za samochód ciężarowy i 5.379,87 zł netto tytułem dopłaty do odszkodowania za naczepę. Jednakże powódka domagała się tych dopłaty do naczepy w wysokości 4.928,81 zł netto, a Sąd był jej żądaniem związany (art. 321§1 kpc).

Podkreślić w tym miejscu należy, że dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania w przypadku szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu na skutek kolizji konieczne jest więc ustalenie ekonomicznie uzasadnionych
i koniecznych kosztów naprawy. W ostatnim czasie orzecznictwo Sądu Najwyższego przesądziło w sposób zdecydowany, że w tego typu sprawach jak niniejsza, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego powinna być ustalona jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego (tak post. SN z dnia 07 grudnia 2018 r. III CZP 51/18, III CZP 64/18, 72/18, 73/18 i 74/18 oraz z dnia 20 lutego
2019 r., III CZP 91/18). Przy czym obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości.

Reasumując, powódce należy się tytułem dalszego odszkodowania kwota 11.552,85 zł, którą to kwotę Sąd zasądził na jej rzecz od pozwanego ubezpieczyciela (pkt 1 sentencji wyroku) i oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2 sentencji wyroku).

O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o art. 481§1 kc w zw. z art. 476 kc i art. 359 kc oraz
w myśl art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jednakże pozwany wydał decyzje w przedmiocie odszkodowania w dniu 08 sierpnia 2018 r. Tym samym w tej dacie uznał sprawę za wystarczająco wyjaśnioną do jej rozstrzygnięcia. Dlatego też Sąd uwzględnił żądnie pozwu w zakresie odsetek w całości, o czym orzekł w pkt 1 sentencji wyroku. Przy czym zasądzeniu odsetek w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie sprzeciwiał się art. 321 kpc, albowiem zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie, w sytuacji w której powódka żądała jedynie odsetek za opóźnienie (skoro wysokość tych pierwszych jest większa) stanowiłoby orzeczenie ponad żądanie (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 10 kwietnia 2017 r., I ACa 1261/16).

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 kpc, zgodnie z zasadą stosunkowego ich rozdzielenia.

Na koszty te w rozpoznawanej sprawie złożyła się opłata sądowa od pozwu w kwocie 738,00 zł obliczona zgodnie z art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 473 ze zm.), koszty zastępstwa procesowego stron w kwocie po 3.600,00 zł obliczone zgodnie z z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) i §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), kwota po 17,00 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa wynikająca z art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz.U. Nr 225, poz. 1635 ze zm.) oraz koszty opinii biegłego w wysokości 1.978,51 zł (przy czym strony uiściły zaliczkę na poczet opinii biegłego w kwocie po 1.000,00 zł). Powódka poniosła koszty procesu
w wysokości 5.344,26 zł (738,00 zł + 3.617,00 zł + 989,26 zł), pozwany zaś w wysokości 9.950,52 zł (3.617,00 zł + 989,26 zł). Łącznie koszty procesu wyniosły 9.950,52 zł.

Pozwany ubezpieczyciel przegrał proces w 78%, zaś powód zaś w 22% i w takiej części winni ponieść jego koszty. Mając na względzie powyższe Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.155,14 zł tytułem zwrotu kosztów procesu od uwzględnionej części powództwa, o czym orzekł w pkt 3 sentencji wyroku.

Nadto, zarządzeniem z dnia 05 listopada 2020 r. Przewodnicząca nakazała zwrócić pełnomocnikom stron kwotę po 10,74 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na koszty opinii biegłego sądowego.

sędzia Katarzyna Górna-Szuława