Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 736/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2014 r. w Szczecinie

sprawyZ. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 7 maja 2013 r. sygn. akt VI U 895/11

1. oddala apelację,

2. przyznaje adwokat M. M. od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Szczecnie kwotę 120 (sto dwadzieścia złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Romana Mrotek SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 736/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 23 maja 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił Z. B. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy argumentując, że ubezpieczony w ocenie lekarzy orzeczników ZUS uznany został za osobę zdolną do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji Z. B. wniósł o przyznanie mu wnioskowanego świadczenia i podał, że od wielu lat choruje na padaczkę, której ataki następują zazwyczaj niespodziewanie, bez jakichkolwiek wcześniejszych objawów. Oprócz epilepsji cierpi na zwyrodnieniową chorobę kręgosłupa, kolana prawego i prawego barku, a także powypadkowy uraz kolana lewego. Z uwagi na powyższe schorzenia oraz miejsce zamieszkania (mała wieś) ubezpieczonego odwołujący argumentował, że nie może podjąć jakąkolwiek pracy.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując dotychczasową argumentację i wskazując, że ubezpieczony pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy do dnia 30 kwietnia 2011 r.

Wyrokiem z dnia 7 maja 2013 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie Z. B. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 23 maja 2011 roku (pkt I) i przyznał pełnomocnikowi z urzędu zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu (pkt II).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że Z. B. (ur. w (...) r.) posiada wykształcenie średnie zawodowe o specjalizacji mechanik, kierowca pojazdów samochodowych. Ubezpieczony w trakcie swojej aktywności zawodowej wykonywał zarówno pracę fizyczną, jak i umysłową, zajmował bowiem m.in. następujące stanowiska: mechanik na stażu, referent ds. melioracji i łąkarstwa, konserwator urządzeń melioracyjnych, drwal motorniczy, pomocnik operatora sprzętu ciężkiego, specjalista ds. mechaniki, nielicencjonowany strażnik ochrony.

W okresie od 1 stycznia 1991 r. do 30 kwietnia 2011 r. ubezpieczony miał przyznane prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy (uprzednio rentę inwalidzką III grupy inwalidów). Świadczenie to przysługiwało Z. B. w związku z rozpoznaną padaczką.

Na dzień wydania zaskarżonej decyzji u ubezpieczonego istniały podstawy do rozpoznania:

- padaczki z rzadkimi i częściowo złożonymi napadami uogólnionymi,

- napadów nieświadomości w wywiadzie (były udokumentowane i niezdiagnozowane),

- niestabilności przedniej przyśrodkowej kolana lewego po przebytym zwichnięciu stawu kolanowego i uszkodzenia łękotki przyśrodkowej,

- początkowych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego bez istotnego upośledzenia funkcji,

- okresowego zespołu bólowego kręgosłupa bez deficytu neurologicznego,

- organicznych cech osobowości na podłożu zmian organicznych w zakresie CUN,

- uzależnienia od C. (ciągłe używanie).

W ocenie sądu pierwszej instancji stopień klinicznego zaawansowania powyższych schorzeń nie czynił ubezpieczonego osobą niezdolną do pracy po dniu 30 kwietnia 2011 r. Z. B. może podjąć zatrudnienie na ogólnym rynku pracy z wyjątkiem prac na wysokościach, w porze nocnej, związanych z prowadzeniem pojazdów mechanicznych, czy urządzeniami w ruchu bądź pod napięciem. Przeciwwskazana jest także praca ciężka i wymagająca dłuższego chodzenia. Ubezpieczony jest z zawodu mechanikiem, kierowcą pojazdów samochodowych i nie może świadczyć pracy na tym stanowisku, przy czym w tym charakterze nigdy nie pracował. Z. B. pracował fizycznie, wykonywał prace konserwatorskie, był też zatrudniony jako pracownik umysłowy. Na tego typu stanowiskach może pracować, z uwzględnieniem wyżej opisanych przeciwwskazań.

U ubezpieczonego nastąpiła istotna poprawa w przebiegu epilepsji z redukcją liczby napadów. Napady padaczkowe występują rzadko do 3 w miesiącu, głównie w nocy, a stosowane leki są dobrze tolerowane. Ostatnie badanie elektroencefalograficzne nie wykazało odchyleń od normy. Również stan zdrowia psychicznego nie daje podstaw do orzekania o niezdolności do pracy. Ograniczone cechy osobowości na podłożu zmian organicznych CUN nie są nasilone w stopniu znacznym i nie powodują niezdolności do pracy. Brak zaburzeń z kręgu chorób afektywnych, zaburzeń myślenia. Stwierdzone zmiany w zakresie prawego barku i lewego stawu kolanowego nie upośledzają również w sposób istotny funkcji narządu ruchu. Niestabilność lewego stawu kolanowego przy zaopatrzeniu stabilizatorem nie stanowi istotnego ograniczenia zdolności do pracy. Wieloletnie uzależnienie od benzodiazepin powinno zostać skorygowane w ramach czasowej niezdolności do pracy. Podobnie w ramach czasowej niezdolności powinny być leczone napady nieświadomości.

Z. B. legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

W oparciu o treść art. 12, 13, 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.; dalej jako: „ustawa rentowa”) Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie.

Analiza dokumentacji rentowej i medycznej Z. B. oraz dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii, neurologii, psychiatrii i psychiatrii doprowadził sąd pierwszej instancji do wniosku, że stan zdrowia ubezpieczonego nie czynił go niezdolnym do pracy po dniu 30 kwietnia 2011 r. Dotychczasową podstawą przyznawania prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy była padaczka Z. B., jednak ostatnio nastąpiła istotna poprawa stanu zdrowia z redukcją napadów, o czym świadczą zapisy zawarte w zgromadzonej dokumentacji z leczenia. Biegli neurolodzy podkreślali, że napady epilepsji są rzadkie i występują głównie w nocy, a ostatnie badanie elektroencefalograficzne nie wykazało odchyleń od normy. Nastąpiła więc poprawa zdrowia badanego. Pozostałe rozpoznane zmiany chorobowe również nie dawały podstaw do orzekania o częściowej bądź całkowitej niezdolności do pracy w ocenie Sądu Okręgowego. Wieloletnie uzależnienie od benzodiazepin powinno zostać skorygowane w ramach czasowej niezdolności do pracy. Podobnie w ramach czasowej niezdolności powinny być leczone napady nieświadomości.

Zdaniem sądu pierwszej instancji opinie biegłych w pełni zasługiwały na uwzględnienie, albowiem zostały sporządzone w prawidłowy sposób, po zapoznaniu się z przedstawioną dokumentacją medyczną, zbadaniu wnioskodawcy, a wnioski w nich zawarte były jasne i logiczne. Żaden z opiniujących lekarzy nie miał wątpliwości, co do zdolności skarżącego do pracy, przy czym ubezpieczonego badały również dwie biegłe z zakresu medycyny pracy. W świetle powyższego Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do kwestionowania treści złożonych w sprawie opinii i ich mocy dowodowej, dlatego też uznał je za wiarygodne, dokonując na ich podstawie ustaleń faktycznych w sprawie. W konsekwencji sąd pierwszej instancji przyjął, że odwołujący jest osobą zdolną do pracy.

Sąd Okręgowy miał na względzie, że wyuczonym zawodem ubezpieczonego jest kierowca, ale w charakterze tym nigdy nie pracował. Z. B. był natomiast zatrudniony jako pracownik fizyczny, wykonywał prace konserwatorskie i był pracownikiem umysłowym. Zdaniem biegłych tego rodzaju prace badany może nadal wykonywać, z uwzględnieniem ww. przeciwwskazań. Sąd Okręgowy podzielił to stanowisko, zwłaszcza, że w składzie biegłych znajdowali się specjaliści z zakresu medycyny pracy, tj. osoby uprawnione do oceny możliwości podjęcia pracy przez daną osobę na konkretnym stanowisku. Zarazem w ocenie sądu pierwszej instancji zastrzeżenia ubezpieczonego względem opinii biegłych były pozbawione podstaw. Lekarze specjaliści w wystarczającym stopniu wyjaśnili na czym polega poprawa stanu zdrowia badanego i dlaczego brak jest podstaw do uznania go za zdolnego do pracy. Celem rozwiania wątpliwości skarżącego Sąd Okręgowy zmieniał skład biegłych, dopuszczał dowód z uzupełniających opinii pisemnych oraz opinii ustnej. Z uwagi na stopień kategoryczności wszystkich wypowiedzi biegłych oraz ich spójność, ostatecznie uznał opinie za wystarczający dowód odzyskania przez ubezpieczonego zdolności do pracy.

Sąd Okręgowy dostrzegł, że Z. B. legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, jednak nie decydowało to o niezdolności ubezpieczonego do pracy. Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności nie jest bowiem równoznaczne z orzeczeniem lekarza orzecznika organu rentowego. W obowiązującym stanie prawnym brak jest podstaw do utożsamiania pojęć prawnych „całkowitej niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji” oraz „niepełnosprawności w stopniu znacznym” skoro każde z nich posiada odrębną definicję legalną. Dodatkowo orzekanie w sprawie ustalenia stopnia niezdolności do pracy i ustalenia niezdolności do samodzielnej egzystencji oraz w sprawie ustalenia stopnia niepełnosprawności należy do innych organów i ma stanowić konieczną przesłankę prawną dla ustalenia prawa do korzystania z różnego typu świadczeń lub uprawnień. Zatem nie każda osoba niepełnosprawna jest jednocześnie osobą niezdolną do pracy.

Zdaniem sądu pierwszej instancji bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostawało to, czy odwołujący znajdzie pracodawcę chcącego go zatrudnić. Bowiem ochroną ubezpieczeniową objęta jest wyłącznie niemożność świadczenia pracy ze względów medycznych, a więc z przyczyn mających swe źródło w organizmie ludzkim. Nie jest istotnym, czy ubiegający się o rentę z racji wieku i uwarunkowań na rynku pracy znajdzie zatrudnienie. Ustawodawca poprzez wprowadzenie instytucji renty z tytułu niezdolności do pracy czy renty socjalnej zapewnia środki utrzymania tej osobie, która nie może podjąć zatrudnienia wyłącznie ze względu na stan swojego zdrowia.

Tym samym skarżoną decyzję organu rentowego Sąd Okręgowy uznał za prawidłową i odwołanie ubezpieczonego oddalił. Ponadto przyznał adwokatowi reprezentującemu z urzędu Z. B. zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł Z. B., który zaskarżył orzeczenie w całości zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa procesowego, a mianowicie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., które to naruszenie miało istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na wyciągnięciu nieprawidłowych wniosków z opinii biegłych lekarzy sądowych w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonego, z jednoczesnym pozbawieniem wiarygodności twierdzeń wnioskodawcy w tym zakresie;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na nietrafnym przyjęciu, ze Z. B. odzyskał zdolność do pracy po dniu 30 kwietnia 2011 r., w sytuacji gdy z okoliczności faktycznych sprawy wynika, że tej zdolności nie odzyskał.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę rozstrzygnięcia poprzez uwzględnienie odwołania w całości oraz o kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonemu z urzędu przed sądem drugiej instancji, albowiem koszty te nie zostały uiszczone ani w całości, ani też w żadnej części.

Zdaniem Z. B. sąd pierwszej instancji dopuścił się przekroczenia granicy swobodnej oceny dowodów, a zatem naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., bowiem wyciągnął błędne wnioski z trzech opinii biegłych sądowych w zakresie stanu jego zdrowia. Skarżący uważa, że skoro przez szereg lat, ze względu na występujące u mego dolegliwości, miał stwierdzoną częściową niezdolność do pracy, to aktualne wnioski sądu w zakresie odzyskania tej zdolności, ze względu na w dalszym ciągu odczuwane przez wnioskodawcę dolegliwości, pozostają sprzeczne z doświadczeniem życiowym, zasadami logiki i prawidłowego rozumowania. W apelacji podkreślono, że nie sposób bowiem sobie wyobrazić, iż ze względu na rodzaj i charakter schorzenia, wraz z upływem czasu stan zdrowia ubezpieczonego uległ poprawie, a nie pogorszeniu. Tym bardziej, że Z. B. w trakcie niniejszego postępowania, jak również w trakcie badań na potrzeby sporządzania opinii biegłych, konsekwentnie sygnalizował liczne nawroty napadów i związane z tym problemy i trudności, nie dostrzegając jakichkolwiek symptomów poprawy w stosunku do stanu poprzedniego, a wręcz przeciwnie.

Sąd Okręgowy bezpodstawnie odmówił wiarygodności twierdzeniom ubezpieczonego, pomimo iż znajdowały one odzwierciedlenie w zgromadzonej wieloletniej dokumentacji jego choroby, a przede wszystkim fakcie pobierania z tego tytułu przez niego renty. Zdaniem skarżącego opinie biegłych sądowych były w całości sporządzone w sposób niefachowy, nierzetelny oraz tendencyjny, a co za tym idzie wnioski wyciągnięte z tych opinii nie powinny stanowić podstawy do ustaleń sądu w niniejszej sprawie.

Niezależnie od powyższego, skarżący uważa, że sąd pierwszej instancji bezzasadnie odmówił również wiarygodności jego twierdzeniom odnośnie występowania u niego problemów z normalnym i swobodnym poruszaniem się i funkcjonowaniem w życiu codziennym. Według Z. B. jego chód jest nieprawidłowy (kuleje), ma też trudności z zachowaniem równowagi, co spowodowane jest przebytą operacją stawu kolanowego - usunięciem łękotki stawu kolanowego lewego, jak również zwapnieniem w łękotce przyśrodkowej. Obecny stan zdrowia skarżącego uniemożliwia mu zatem wykonywanie bieżących i podstawowych czynności, jak chociażby związanych z ubieraniem się i w związku z powyższym skarżący korzysta z pomocy osób bliskich. Z. B. podkreślił, że odczuwa silne dolegliwości bólowe wynikające ze zwyrodnienia stawu barkowego oraz bóle po napadach padaczkowych.

W odpowiedzi na apelację Z. B. organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja Z. B. okazała się nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił stan zdrowia ubezpieczonego w aspekcie możliwości wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami i dotychczasowym doświadczeniem zawodowym w oparciu o opinie biegłych sądowych. W sposób przekonywujący wyjaśnił również powody dla jakich uznał, że Z. B. po dniu 30 kwietnia 2011 r. nie przysługuje renta z tytułu niezdolności do pracy. W apelacji skarżący nie przedstawił takich argumentów, które mogłyby podważyć prawidłowe stanowisko sądu pierwszej instancji.

Przede wszystkim sąd drugiej instancji podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że ocena stanu zdrowia ubezpieczonego i jego wpływu na zdolność do wykonywania pracy w aspekcie biologicznym wymagała wiadomości specjalnych, jakimi dysponują jedynie biegli sądowi. Z tym, że przy ocenie niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy rentowej o tej niezdolności nie przesądza wyłącznie ocena medyczna stwierdzająca występowanie określonych jednostek chorobowych i ich wpływ na funkcjonowanie organizmu człowieka, tylko decydujące znaczenie ma ocena prawna dokonana w oparciu o okoliczności natury medycznej i okoliczności innej natury (obiektywne), w tym zwłaszcza poziom kwalifikacji ubezpieczonego, możliwości zarobkowania w zakresie tych kwalifikacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 12 ust. 1 i 3 oraz art. 13 ust. 1 ustawy rentowej w związku z art. 278 § 1 k.p.c.). Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak prawa do świadczenia rentowego. Samo istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi zatem samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (wyrok z dnia 12 lipca 2005 r., sygn. II UK 288/04, OSNP 2006 nr 5-6, poz. 99).

Mieć także na względzie należy, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, o niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący lecz sąd ubezpieczeń społecznych orzekający w oparciu o opinię biegłych sądowych. W sprawach o prawo do renty chodzi bowiem o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy. Czym innym jest też konkretne zatrudnienie, na wykonywanie którego nie wyraża zgody lekarz medycyny pracy, a czym innym szersza ocena stwierdzająca brak niezdolności do pracy, która nie odnosi się do jednego stanowiska pracy lecz do pracy zgodnej z kwalifikacjami (wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2010 roku, sygn. I UK 22/10, M.P.Pr. z 2010 r., nr 10, poz. 506).

W niniejszej sprawie aż trzy zespoły lekarzy specjalistów w sposób jednoznaczny uznały badanego za zdolnego do pracy, mimo istnienia schorzeń kręgosłupa, prawego barku i lewego stawu kolanowego oraz epilepsji. Dolegliwości te nie uniemożliwiają Z. B. podjęcia pracy w charakterze pracownika fizycznego, konserwatora, pracownika umysłowego.

Skarżący podnosił, że odczuwa dolegliwości bólowe, a biegli niedostatecznie uwzględnili u niego ograniczenia w zakresie ruchomości kolana i barku. Tymczasem z przedstawionego przez ubezpieczonego badania RTG wynika, że zmiany zwyrodnieniowe barku mają charakter niewielki (k. 55), podczas badania ujawniono, że u badanego objaw szczytowy jest ujemnym, nie stwierdzono objawów oponowych, kończyny górne i dolne wykształcone są prawidłowo, siła mięśniowa jest symetryczna, zaników mięśniowych nie stwierdza się, odruchy głębokie z kończyn dają się wywołać, chód niezaburzony, choć ubezpieczony nieznacznie utyka na kończynę lewą, bark odruchów patologicznych bądź niedowładów. Kończyny dolne i górne w ułożeniu dowolnym o pełnym zakresie ruchów w stawach, patologiczna ruchomość w płaszczyźnie czołowej w stawie kolanowym lewym ma charakter śladowy. Z. B. zgłaszał biegłym sądowym dolegliwości bólowe kręgosłupa oraz lewego kolana przy wyproście, mimo to lekarze specjaliści, w szczególności lekarz medycyny pracy uznali, że obecne zaawansowane schorzeń nie daje podstaw do uznania ubezpieczonego za niezdolnego do pracy. Ponadto, jak wskazali biegli, napady padaczkowe są rzadkie, stosowane leki są dobrze tolerowane, ostatnie badania eeg nie wykazują czynności napadowej. Zmiany w zakresie barku i stawu kolanowego nie upośledzają w sposób istotny funkcji i narządu ruchu.

Skarżący podkreślał w apelacji, że stan jego zdrowia systematycznie pogarsza się i czyni nadal niezdolnym do pracy. Tymczasem zważyć należy, że naturalne procesy starzenia organizmu nie stanowią podstawy do stwierdzenia niezdolności do pracy. Rzeczą powszechnie wiadomą jest, że wraz upływem czasu dochodzi do stałego, systematycznego obniżania sprawności organizmu, jednak, o ile nie jest to stan patologiczny, sam w sobie nie daje podstaw do ubiegania się o świadczenie rentowe. Z. B. jest osobą relatywnie młodą (53 lata), wiek emerytalny osiągnie dopiero za 14 lat. Przez 10 lat ubezpieczony pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, przy czym podstawą przyznania świadczenia była epilepsja. Obecny stan choroby, występującej niewątpliwie nadal w organizmie ubezpieczonego, nie posiada takiego stanu zaawansowani, korty wykluczałby Z. B. z rynku pracy. Sam fakt zachorowania na epilepsję nie daje bowiem podstaw do uznania osoby za niezdolną do pracy. Dopiero bowiem koniunkcja takich okoliczności jak częstotliwość napadów padaczkowych, ich przebieg oraz moment występowania pozwalają uznać, czy dana osoba nie jest już zdolna do wykonywania pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

W tym stanie rzeczy orzeczenie sądu pierwszej instancji uznać należało za trafne. Z. B. nie spełnił wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do renty zgodnie z treścią art. 57 ustawy rentowej z tego względu, że nie jest osobą niezdolną do pracy. Apelacja ubezpieczonego jako niezasadna podlegała zatem oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzekł sąd odwoławczy w pkt I wyroku.

Ponieważ pełnomocnik Z. B. z urzędu wniósł o przyznanie od Skarbu Państwa wynagrodzenia za pełnione obowiązki i oświadczył, że poniesione koszty nie zostały przez stronę pokryte, Sąd Apelacyjny na podstawie § 19 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata kwotę 120,00 złotych tytułem wynagrodzenia. Następnie na podstawie § 2 ust. 3 przywołanego rozporządzenia sąd drugiej instancji podwyższył wynagrodzenie o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

SSA Zofia Rybicka – Szkibiel SSA Romana Mrotek del. SSO Beata Górska