Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 874/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SA Jarosław Marek Kamiński

Protokolant

:

Justyna Stolarewicz

po rozpoznaniu w dniu 30 września 2020 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) S.A. w W.

przeciwko P. Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 13 kwietnia 2017 r. sygn. akt I C 478/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powód (...) S.A. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego P. Ł. 23.953,88 CHF z odsetkami umownymi w wysokości 1,8 krotności stopy odsetek ustawowych za okres od 16 marca 2016 r. do dnia zapłaty. Podniósł, że 20 września 2004 r. jego poprzednik prawny, Bank (...) S.A. w K., zawarł z pozwanym umowę kredytu. Pozwany nie uiszczał wymagalnych świadczeń. Z tych przyczyn powód wypowiedział umowę. Na jego wierzytelność składa się: 21.907,69 CHF (świadczenie główne) i 2.046,19 CHF (odsetki umowne za okres od 10 listopada 2014 r. do 15 marca 2016 r.).

Nakazem zapłaty z 6 czerwca 2016 r., wydanym w postępowaniu nakazowym, Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo.

Pozwany złożył zarzuty od całości powyższego orzeczenia. Zarzucił, że umowa jest nieważna, a postanowienia dotyczące indeksacji świadczenia są abuzywne.

Wyrokiem z 13 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy uchylił w całości nakaz zapłaty i oddalił powództwo (pkt I) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 20 września 2004 r. Bank (...) S.A. w K. zawarł z pozwanym (konsumentem) umowę kredytu. Bank udzielił na jej podstawie kredytu w wysokości 25.000 CHF. Miał być przeznczony na sfinansowanie zaliczek wpłacanych na rachunek bankowy dewelopera, zgodnie z umową zawartą między nim a pozwanym, celem zakupu lokalu mieszkalnego (§ 2, Załącznik nr 2). Oprocentowanie stanowiło sumę zmiennej stawki LIBOR dla terminów sześciomiesięcznych i stałej marży w wysokości 2,60% (§ 4). Kwota kredytu miała być wypłacona i spłacana w złotych po przeliczeniu według obowiązującego w banku kursu odpowiednio kupna i sprzedaży (...) (Załącznik nr 7).

Powód, w wyniku podziału i przejęcia części majątku, jest następcą prawnym Banku (...) S.A. w K. w spornej umowie kredytu.

Pozwany w 2008 r. przestał spłacać zadłużenie. Pismem z 12 lutego 2015 r. powód wypowiedział umowę. Wskazał, że oświadczenie to będzie bezskuteczne, jeżeli w ciągu 30 dni pozwany spłaci dług.

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy zważył, że kredyt był wypłacony i spłacany w złotych, zatem, z uwagi na różnice kursowe, świadczenia te przedstawiały inną wartość niż nominalna (23.953,88 CHF). Wynikało to z zastosowania klauzuli waloryzacyjnej, która powoduje złamanie zasady nominalizmu, określoności świadczenia i obarcza kredytobiorcę nieograniczonym ryzykiem kursowym. Z tych przyczyn umowa była nieważna, bowiem nie zawierała essentialia negotii unormowanych w art. 69 ust. 1 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe (Dz.U. z 1997 r., Nr 140, poz. 939 ze zm.; dalej: (...)).

Powód nie wykazał nadto podstaw roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia, bowiem nie udowodnił, w jakim zakresie pozwany zwrócił przekazaną mu do dyspozycji kwotę. Nadto wierzyciel może żądać zapłaty w walucie obcej tylko wtedy, gdy świadczenie pieniężne zostało w niej wyrażone (art. 358 i art. 358 1 k.c.). W oparciu o sporną umowę, kredytu w istocie udzielono w złotych, a (...) pełnił jedynie funkcję waloryzacyjną.

Nadto postanowienia, w oparciu o które wyłącznie kredytodawca narzucał, na podstawie niepoddających się weryfikacji kryteriów, kurs stosowany w chwili wypłaty i spłaty kredytu, miały charakter abuzywny (ust. 2 pkt 2 i pkt 4 Załącznika nr 7). Nie były uzgodnione indywidualnie oraz kształtowały prawa i obowiązki konsumenta (pozwanego) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszały jego interesy – godziły w równorzędność stron, nierównomiernie rozkładały uprawnienia i obowiązki między nimi.

Ich eliminacja, przy założeniu braku nieważności całego stosunku prawnego, nie prowadziłaby do uwzględnienia roszczenia o zapłatę. Powód nie wykazał wysokości ewentualnego zadłużenia.

Nadto nieprawidłowo wypowiedział umowę, bowiem nie uczynił tego kategorycznie. Stwierdzenie, że w razie spłaty długu jego oświadczenie należy uważać za bezskuteczne, nie daje pewności co do chwili rozwiązania umowy. Niejasność wprowadziło też zastrzeżenie warunku rozwiązującego.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o 98 k.p.c. i § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (dalej: „R.pr.Rozp.” w brzemieniu sprzed 26 październik 2016 r. sprawie).

Apelację od powyższego wyroku złożył powód. Zaskarżył go w całości i zarzucił naruszenie:

1.  art. 228 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie, że kurs (...) do waluty polskiej podlega stałym zmianom i wahaniom, które są niezależne od powoda, a fakt ten jest powszechnie znany, co skutkowało błędnym ustaleniem, że wyłącznie on decydował o wielkości miernika waloryzacyjnego;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie, że kredyt zawarty był w złotych, podczas gdy z zebranego materiału wynika, iż strony łączyło zobowiązanie w (...);

3.  art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 PB w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że umowa jest nieważna z uwagi na nieokreślenie kwoty, jaka miała zostać oddana kredytobiorcy;

4.  art. 69 ust. 1 PB w zw. z art. 353 1 k.c., 358 1 § 2 i § 5 k.c., art. 65 k.c. i art. 58 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że umowna klauzula waloryzacyjna jest sprzeczna z naturą stosunku prawnego oraz z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy ustawodawca dopuszcza ich wprowadzenie do umów kredytów;

5.  art. 69 ust. 2 pkt 4 a i ust. 3 PB w brzmieniu nadanym art. 4 zd. 2 ustawy antyspreadowej, poprzez błędną wykładnię, bowiem uprawnienia przyznane pozwanemu na podstawie tego przepisu pozwalały wyeliminować problem przeliczania spłat w oparciu o zapisy umowne, kreując dla kredytobiorcy roszczenie o dokonanie odpowiedniej zmiany umowy;

6.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że postanowienia umowy oraz Załącznika nr 7 mają charakter niedozwolony, podczas gdy nie kształtują praw i obowiązków pozwanego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz nie naruszają rażąco jego interesów;

7.  art. 358 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. poprzez niezastosowanie, bowiem jeżeli, jak ustalił Sąd Okręgowy, klauzule waloryzacyjne mają charakter niedozwolony, a zobowiązanie określone jest w (...), to zastosowanie powinien znaleźć art. 358 § 2 k.c., co wynika z wykładni oświadczeń woli stron;

8.  art. 69 ust. 2 pkt 2 PB poprzez niezastosowanie, bowiem kredyt był wyrażony w (...), w związku z czym powód winien dochodzić zapłaty w tej walucie, a nie w złotych;

9.  art. 358 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie, bowiem ustanawiając hipotekę na nieruchomości w (...) pozwany skorzystał z przysługującego mu na mocy tego przepisu uprawnienia i w sposób dorozumiany dokonał wyboru waluty, w jakiej miał spełnić świadczenie;

10.  art. 358 1 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie, bowiem przedmiotem zobowiązania była suma pieniężna, a wiec pozwany zobowiązany był do spełnienia świadczenia poprzez zapłatę sumy nominalnej wyrażonej w (...);

11.  art. 65 § 2 k.c. poprzez niezastosowanie, bowiem zgodnym zamiarem stron i ich celem było zawarcie umowy kredytu w (...);

12.  art. 89 k.c. poprzez błędne uznanie, że wypowiedzenie zostało dokonane z warunkiem rozwiązującym, podczas gdy wykonanie zobowiązania umownego jest uzależnione od woli pozwanego.

Z uwagi na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i utrzymanie nakazu zapłaty w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

Wyrokiem z 17 stycznia 2018 r., wydanym w sprawie I ACa 674/17, Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił apelację. Aprobując argumentację Sądu I instancji, nie podzielił jedynie stanowiska w zakresie wadliwości wypowiedzenia.

Powód wywiódł skargę kasacyjną od całości tego orzeczenia.

Wyrokiem z 29 października 2019 r., wydanym w sprawie IV CSK 309/18, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone rozstrzygnięcie i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnił, że zamieszczenie kwoty kredytu w (...) w pierwszym merytorycznym postanowieniu umowy (§ 2 umowy), jest niezasługującym na ochronę kamuflażem rzeczywistych intencji powoda. Więcej się bowiem w niej nie wspomina o tej walucie. Wypłata i spłata kredytu w ciągu lat obowiązywania kontraktu miała nastąpić w złotych. W ogóle nie przewidziano, by mogło się to odbywać w (...). To sprawia, że umowa opiewała na walutę polską z zamieszczoną w niej klauzulą waloryzacyjną. Rozmiar tego świadczenia można było określić. Kredyt stanowiła bowiem kwota pieniędzy, jaka została oddana w złotych do dyspozycji pozwanego w celu uiszczenia osobie trzeciej, czyli deweloperowi. Środki w złotych, wypłacone w całości lub w transzach przez powoda temu ostatniemu podmiotowi, stanowią o złotowym charakterze samego kredytu i są możliwą do ustalenia nominalną wartością zadłużenia wobec kredytodawcy.

W ocenie Sądu Najwyższego abuzywny charakter miał Załącznik nr 7 do umowy, zwłaszcza ust. 2 pkt 2 i pkt 4 (art. 385 1§ 1 k.c.). Klauzule te kształtują prawa i obowiązki pozwanego (konsumenta) w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, bowiem uzależniały warunki waloryzacji świadczenia od kompetencji silniejszej strony umowy, tj. powoda (banku). Odwołanie do kursów walut zawartych w „Tabeli kursów” ogłaszanych w jego siedzibie oznacza naruszenie równorzędności stron przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków. Powód przyznał sobie, przy pomocy waloryzacji kursem (...), prawo do jednostronnego regulowania wysokości spłat kredytu. Nie doznawało ono żadnych umownych ograniczeń. Prowadziło to do naruszenia interesu ekonomicznego konsumenta, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kapitałowo - odsetkowych. Postanowienia waloryzacyjne nie spełniały też wymogu przejrzystości i jasności. Pozwany dowiadywał się o poziomie zadłużenia ratalnego dopiero po pobraniu środków z jego rachunku. W takiej sytuacji powyższe postanowienia umowne nie wiązały (art. 385 1 § 2 k.c.).

Sąd Najwyższy stwierdził, że wyeliminowanie tych postanowień nie powoduje upadku pozostałej części umowy, która po eliminacji powyższych klauzul pozostaje ważną umową kredytu bankowego udzielonego w złotych polskich. Nieobowiązujące klauzule waloryzacyjne stanowiły świadczenie dodatkowe, nie stanowiące koniecznego składnika umowy. Skoro pozostała jej cześć obowiązuje, to od kredytu udzielonego w złotych należą się odsetki liczone od chwili wymagalności rat do dnia zapłaty. Zwrot obejmowałby kwotę nominalną przekazaną przez poprzednika prawnego powoda i odsetki. Oprocentowanie powinno opierać się na stopie LIBOR – zgodnie z § 4 umowy.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie była zasadna.

Na aprobatę zasługiwały te z ustaleń faktycznych, na jakich oparto zaskarżone rozstrzygnięcie, które dotyczyły treści: umowy kredytu oraz oświadczenia o wypowiedzeniu. Sąd Apelacyjny przyjął je za własne, bowiem zostały poczynione prawidłowo, na podstawie dowodów z niekwestionowanych dokumentów.

Nie były też podważane przez powoda. Kwestionował on co prawda istnienie okoliczności warunkującej abuzywność klauzul umownych, niemniej, o czym będzie mowa, nie miała ona znaczenia w sprawie. Powołał się też na naruszenie art. 233 k.p.c., lecz zarzut ten dotyczył sposobu dokonania interpretacji umowy stron, a więc miał materialny (art. 65 k.c.), a nie procesowy charakter.

Przechodząc do oceny środka odwoławczego należy zaznaczyć, że w niniejszej sprawie wiązała wykładnia prawa, jakiej dokonał Sąd Najwyższy w postępowaniu zainicjowanym skargą kasacyjną powoda i zakończonym wyrokiem z 29 października 2019 r. (IV CSK 309/18; art. 398 20 k.p.c.).

W uzasadnieniu powyższego orzeczenia argumentowano, że w umowie, poza jednorazowym wskazaniem, więcej się nie wspomina o walucie obcej. Strony nie przewidziały możliwości oddania do dyspozycji bądź zwrotu kredytu w (...), a spełnienie świadczenia przez kredytodawcę oraz kredytobiorcę miało nastąpić w złotych. Z tych przyczyn sformułowanie umowy w taki sposób, że w pierwszym jej merytorycznym postanowieniu umieszczono kwotę w (...) (§ 2), stanowiło wyłącznie niezasługujący na ochronę kamuflaż intencji powodowego banku. Kredyt, jedynie indeksowany klauzulą waloryzacyjną, został w rzeczywistości określony w walucie polskiej. Rozmiar tego świadczenia można określić jako sumę, która została oddana w złotych do dyspozycji pozwanego w celu uiszczenia świadczenia osobie trzeciej, czyli deweloperowi. Sąd Najwyższy przesądził też, że jest to „możliwa do ustalenia nominalna kwota zadłużenia pozwanego” i „stanowi o złotowym charakterze kredytu”.

Odmienne stanowisko powoda, wedle którego: „zobowiązanie kredytowe pozostawało zobowiązaniem w walucie obcej” (k. 457 v), „walutą zobowiązania kredytowego była i jest waluta obca” (k. 457), „brak jest podstaw do pełnego określenia świadczenia banku w złotówkach” (k. 449 v), było sprzeczne z powyższą wykładnią, zatem już z tych przyczyn nie mogło być uwzględnione.

Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego było kluczowe w niniejszej sprawie. Jak bowiem wynika z art. 354 k.c. w zw. z art. 358 1 § 1 k.c., dłużnik powinien wykonać zobowiązanie pieniężne zgodnie z treścią stosunku obligacyjnego. Jeżeli tak, to powód mógł żądać od pozwanego tylko tego, co było przedmiotem umowy, a zatem świadczenia w złotych, nie zaś w (...). Stanowisko to ma oparcie również w orzecznictwie (patrz: postanowienie SN z 19 października 2018 r. IV CSK 200/18; wyrok SA w Białymstoku z 18 września 2019 r. I ACa 278/19).

Brak było podstaw, aby odmienną tezę przyjąć w oparciu o art. 358 § 1 k.c. Gdyby nawet obowiązujące obecnie brzmienie tej normy miało zastosowanie do stosunku prawnego stron, to tylko wtedy dozwalałaby dłużnikowi dokonać wyboru spełnienia długu w (...), a wierzycielowi domagać się w niej zapłaty, gdyby świadczenie było wyrażone w walucie obcej. Warunek ten, jak już wskazano nie został spełniony. Oceny tej nie zmienia to, że kwota kredytu była waloryzowana kursem (...). Po pierwsze zawarte w kontrakcie postanowienia tworzące mechanizm indeksacyjny nie obowiązywały, bowiem, jak przesądził Sąd Najwyższy, były abuzywne (art. 385 1 § 2 k.c.). Po drugie, gdyby nawet klauzule te były skuteczne, to zastosowanie indeksacji do wypłacanego i spłacanego kapitału kredytu nie oznacza, czego wymaga hipoteza art. 358 § 1 k.c., że świadczenie zostało wyrażone w walucie obcej (patrz: postanowienie SN z 19 października 2018 r. IV CSK 200/18; Legalis, red. K. Osajda. Prawo zobowiązań – część ogólna. System Prawa Prywatnego tom 5. Wydanie 3. 2020 r., Rozdział III, Nb 123).

W konsekwencji powód, który domagał się zapłaty wierzytelności umownej w (...), żądał innego świadczenia niż to, do jakiego pozwany był potencjalnie zobowiązany.

W tych okolicznościach irrelewantne było, że, jak wskazał Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie, na skutek upadku mechanizmu indeksacyjnego umowa nie była nieważna, a spłata kredytu powinna nastąpić w złotych wedle oprocentowania opartego o LIBOR i marżę. Nie jest wykluczone, że, w wyniku zastosowania powyższych zasad wyliczania świadczeń umownych, powodowi przysługiwało przeciwko pozwanemu roszczenie o zapłatę - na skutek ewentualnego: wypowiedzenia spornej umowy, bądź niespełniania długu w terminie. W takim przypadku byłaby to jednak, na co już wskazano, wierzytelność wyrażona w złotych, podczas gdy inicjator postępowania żądał spełnienia świadczenia pieniężnego wyłącznie w (...).

Z tej przyczyny również wniosek, w którym domagał się przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego w celu wyliczenia powyższego potencjalnego roszczenia złotówkowego (k. 404 v), został oddalony jako bezprzedmiotowy (postanowienie Sądu Apelacyjnego z 30 września 2020 r. – k. 495).

Z omówionych wyżej względów Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że powództwo było niezasadne.

Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt I sentencji w oparciu o art. 385 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu. Jeżeli więc powód przegrał sprawę w całości, to powinien zwrócić pozwanemu 4.050 zł, a więc opłatę za czynności radcy prawnego, który zastępował go w drugiej instancji (§ 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 R.pr.Rozp.). Brak stosownego wniosku pozwanego powoduje, że nie zasądzono na jego rzecz kosztów postępowania kasacyjnego.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt II sentencji na podstawie art. 108 § 1 k.p.c.

(...)