Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 298/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2020 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: Sędzia Barbara Bojakowska

Sędziowie: Elżbieta Zalewska- Statuch

Joanna Składowska

po rozpoznaniu w dniu 23 grudnia 2020 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa

D. W. i J. W.

przeciwko Skarbowi Państwa – (...) Zarządowi (...) w B.

o ochronę naturalnego środowiska człowieka

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 17 czerwca 2019 roku, sygn. akt I C 1360/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1, 3 i 4 w ten sposób, że:

a)  zasądzoną w punkcie 1. kwotę 13083 zł obniża do 11000 (jedenaście tysięcy) zł oraz obniża kwotę z punktu1b. z 3083 zł do 1000 zł, oddalając powództwo w pozostałej części;

b)  zasądzoną w punkcie 3. kwotę 3417 zł obniża do 2582,28 (dwa tysiące pięćset osiemdziesiąt dwa 28/100) zł;

c)  należną do pobrania w punkcie 4. kwotę 3440,35 zł obniża do 2889,89 (dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt dziewięć 89/100) zł;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu tytułem zwrotu wydatków następujące kwoty:

- od powoda z zasądzonego roszczenia 629,96 (sześćset dwadzieścia dziewięć 96/100) zł

- od pozwanego 801,76 (osiemset jeden 76/100) zł;

IV. nie obciąża powodów kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez pozwanego.

Sygn. akt I Ca 298/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w sprawie z powództwa D. W. i J. W. przeciwko Skarbowi Państwa – (...) Zarządowi (...) w B. o ochronę naturalnego środowiska człowieka zasądził
od pozwanego na rzecz powodów 13083 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi
co do 10000 zł od dnia 4 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty i 3083 zł od 11 marca 2020 roku do dnia zapłaty (pkt 1), oddalając powództwo w pozostałym zakresie co do odsetek (pkt 2), zasądzając od pozwanego solidarnie na rzecz powodów 3417 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu (pkt 3) i nakazując pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli 3440,35 zł z tytułu niepokrytych wydatków (pkt 4).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski, których istotne elementy przedstawiają się następująco:

Powodowie J. W. i D. W., w ramach małżeńskiej wspólności ustawowej są właścicielami lokalu mieszkalnego nr (...), stanowiącego odrębną
własność, położonego w Z. przy ulicy (...), objętego księgą
wieczystą (...). Lokal ma powierzchnię 49,68 m 2. Nadto, powodowie
są współwłaścicielami w ½ części nieruchomości gruntowej, położonej w Z. przy ul. (...), oznaczonej jako działka ewidencyjna nr (...), objętej księgą wieczystą (...). Na nieruchomości znajdują się trzy budynki mieszkalne.

Nieruchomości powodów położone są w sąsiedztwie lotniska wojskowego w Ł.. W związku z jego rozwojem, uchwałą Sejmiku Województwa (...) z dnia
(...) wprowadzono obszar ograniczonego użytkowania. Na terenie podobszaru A strefy ograniczonego użytkowania tym samym istotne ograniczenia w przeznaczeniu oraz sposobie korzystania z nieruchomości. Między innymi zakazano budowy budynków jedno i wielorodzinnych oraz zamieszkania zbiorowego, zagrodowego, mieszkaniowo – usługowego, szpitali, domów opieki społecznej, a także obiektów związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży. Zakazano również zmiany sposobu użytkowania obiektów budowlanych na budynki o wskazanym wyżej przeznaczeniu. Na terenie podobszaru B dopuszczono budownictwo na cele mieszkaniowe i przeznaczenie terenów na inwestycje tego typu, lecz z wprowadzeniem innych ograniczeń, w szczególności koniecznością znoszenia immisji generowanych przez lotnisko wojskowe w Ł.. Nieruchomości powodów są położone w całości w strefie B obszaru ograniczonego użytkowania wynikającego z ww. uchwały.

Ubytek wartości rynkowej ww. nieruchomości gruntowej położonej w Z., przy ul. (...) w wyniku wejścia w życie uchwały Sejmiku Wojewódzkiego
nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla ww. lotniska wojskowego wyniósł 12800 zł.

Wartość rynkowa wskazanej nieruchomości lokalowej powodów wynosi 182600 zł.

Z dopuszczonej przez sąd opinii biegłego sądowego T. S. spadek wartości prawa do lokalu powodów, w wyniku wejścia w życie uchwały Sejmiku Wojewódzkiego nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla ww. lotniska wojskowego, określony został
na poziomie 1,08 %.

W innych tożsamych rodzajowo sprawach, biegli określali wskaźnik utraty wartości prawa odrębnej własności lokali mieszkalnych w Z. położonych w opisanej wcześniej strefie B na poziomie: 4,70 %, 4,53 %, 4,62 % (biegły B. K. (1) sygn. akt I C 1416/18, I C 1351/18, I C 1431/18), 4,37 % (biegły B. M. sygn. akt
I C 1436/18), 6,24 % (biegły J. S. (2) sygn. akt I C 1242/18).

Biegły B. K. (1) dokonując oceny spadku wartości lokali położonych
w strefie podobszaru B w Z. oszacował spadek wartości lokali mieszkalnych
na ok. 1,5 %. Biegły przedstawił średni spadek wartości rynkowych lokali mieszkalnych położonych w podobszarze B obszaru ograniczonego użytkowania w ramach wydanych opinii na potrzeby postępowań toczących się przed Sądem Rejonowym w Zduńskiej Woli.
Z załączonych tabel wynika, że średni spadek wartości 1 m 2 powierzchni lokali mieszkalnych dla prawa odrębnej własności do lokalu wraz ze spółdzielczym własnościowym prawem
do lokalu wynosi 121,49 zł/m 2 powierzchni użytkowej; średni spadek wartości 1 m 2 powierzchni lokali mieszkalnych dla prawa odrębnej własności do lokalu wynosi
135,73 zł/m 2 powierzchni użytkowej; średni spadek wartości 1 m2 powierzchni lokali mieszkalnych dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu wynosi 105,21 zł/m 2 powierzchni użytkowej.

Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu żądając zapłaty 5000 zł, tytułem odszkodowania za zmniejszenie wartości ww. nieruchomości. Wezwanie to doręczone zostało pozwanemu 7 grudnia 2018 roku. Pozwany nie spełnił świadczenia.

Powyższy stan faktyczny, został ustalony w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy nieosobowy materiał dowodowy. Sąd w całości uznał za wiarygodne dokumenty urzędowe oraz prywatne zgromadzone w toku postępowania w tym akta szkodowe pozwanego wobec braku jakichkolwiek dowodów przeciwnych.

W sprawie biegła z zakresu (...) wydała opinię szacując spadek wartości lokalu powodów na 2000 zł co stanowi 1,08 % jego wartości.

Powodowie kwestionowali prawidłowość tej opinii zarzucając jej: zaniżenie wysokości wskaźnika służącego do określenia stopnia zmniejszenia wartości lokali
na poziomie 1,08 %, podczas gdy w przeważającej liczbie opinii biegłych, sporządzonych
na potrzeby postępowań toczących się przed tutejszym Sądem Rejonowym wynosi on od 3% do ponad 6%. Powodowie wnieśli o wyjaśnienie wątpliwości przez biegłą, co do tego,
czy utrata wartości lokalu mieszkalnego sporządzona przy użyciu metody wyceny wartości lokalu nieuwzględniającego lokalizację w strefie ograniczonego użytkowania i wartości uwzględniającej lokalizację w strefie ograniczonego użytkowania będzie taka sama. Sąd zlecił biegłej T. S. sporządzenie uzupełniającej opinii w zakresie zarzutów powodów. Zauważyć należało, iż faktycznie analizując inne tożsame rodzajowo sprawy
w jakich tutejszy sąd wydawał orzeczenia, opinia biegłego T. S. jest rażąco odmienna od wycen przedstawionych przez pozostałych rzeczoznawców w zakresie praw
do lokali mieszkalnych. Mimo specyfiki tego dowodu z opinii biegłego, podlega on ocenie
jak każdy inny dowód w postępowaniu cywilnym.

W ocenie sądu wydana w sprawie opinia nie przekonuje w zakresie jednego z jej aspektów, co z kolei istotnie rzutuje na końcowy jej wynik. Biegła bowiem w cechach nieruchomości jakie szacuje – w związku z utworzeniem strefy ograniczonego użytkowania
– nie zmienia cechy lokalizacji. Przyjmuje ona, iż okoliczność położenia danej nieruchomości lokalowej w strefie podobszaru B nie wpływa na jej lokalizacje. Zdaniem biegłej jest ona nadal tak samo korzystna. Nie sposób uznać tej argumentacji za słuszną. Lokale położone
w podobszarze B nie są tak atrakcyjne, gdyż mieszkańcy narażeni są na negatywne skutki wynikające z hałasu emitowanego przez samoloty. Biegła uznała, że lokale położone w tym obszarze nadal cieszą się ogromnym powodzeniem wśród nabywców, zatem nie zwracają oni w ogóle uwagi na położenie w podobszarze B i związane z tym ograniczenia, w tym docelowo hałas wynikający z lotów samolotowych. Nie można się z tym zgodzić. Biegła zupełnie pomija specyfikę rynku nieruchomości lokalowych w Z.. Popyt
na zakup lokali jest znaczący – jak na warunki lokalne, podaż zaś niezwykle mała. Dlatego też lokale położone w strefie B są nabywane nadal lecz ich cena w porównaniu do lokali położonych poza strefą jest niższa niż była wcześniej. Nabywcy chętniej kupują lokale położone poza strefą B i w tym zakresie świadomość mieszkańców w zakresie negatywnego dla nich znaczenia utworzonej strefy będzie tylko wzrastać.

Z uwagi na powyższe, w świetle okoliczności wiedzy Sądu z urzędu w zakresie wskaźnika spadku wartości nieruchomości lokalowych, celowym było uśrednienie spadku wartości spornej nieruchomości, o co wnosili powodowie. Na wniosek powodów sąd dopuścił dowód z przykładowych opinii wydanych w sprawie I C 1516/18, I C 1431/18, I C 1351/18,
I C 1424/18. Wszystkie te opinie są znane stronie pozwanej i do żadnej z nich pozwany
nie podnosił żadnych zarzutów merytorycznych. Podstawą działania Sądu był tu wniosek powodów oraz treść art. 278 1 k.p.c. Dopuszczając dowód z niniejszych opinii w obecnym procesie Sąd ostatecznie pominął wniosek powodów o opinię innego biegłego sądowego. Wprawdzie obecny proces został zainicjowany przed wejściem w życie nowelizacji art. 505 7 , jednak zauważyć należy, że ustawodawca dobitnie podkreślił obecnie w nim – tam gdzie jest to procesowo możliwe – konieczność kierowania się szybkością postępowania
oraz optymalizacją jego kosztów, przewidując tryb uproszczony dla wszystkich spraw, których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 20000 zł, niezależnie od podstawy prawnej
i faktycznej roszczenia.

Powodowie podkreślali, iż z załączonych przez nich opinii biegłych wynikają opisane wcześniej wskaźniki na poziomie od 3% do ponad 6%.

W ocenie sądu, pewne uśrednienie znanych sądowi tych wskaźników winno jednak uwzględniać wskaźniki występujące w opiniach wszystkich biegłych opiniujących
w tutejszym sądzie w sprawach nieruchomości lokalowych, w tym również wskaźnik wynikający z opinii biegłego T. S. w wysokości 1,08 %. Z tych względów przy rozpiętości wskaźników od 1,08 % do 6,24 zł, sąd ustalił średnik wskaźnik 3,66 %.
Przy ustalaniu wartości prawa do lokalu sąd oparł się zaś na opinii biegłego T. S., która w tym zakresie nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Tym samym w zakresie nieruchomości lokalowej żądanie powodów uwzględnione zostało co do 6683 zł.

Sądowi znany również z urzędu jest fakt wydania przez biegłego B. K. (1) opinii w sprawie I C 1230/18, wprost na okoliczność uśrednionej ceny spadku wartości nieruchomości lokalowych na terenie Z.. Sąd również dopuścił dowód z tej opinii, choć ostatecznie stanowiła ona jedynie dodatkowy argument za przyjęciem uśrednionego wskaźnika spadku wartości nieruchomości lokalowych na poziomie 3,66 %. Sąd miał na względzie doświadczenie zawodowego biegłego K., który w tutejszym sądzie sporządził najwięcej opinii w tego rodzaju sprawach – w zakresie nieruchomości gruntowych i lokalowych (ponad 120 opinii), co do których strony praktycznie nie zgłaszały żadnych zarzutów merytorycznych. Nie ma znaczenia czy biegły dokonał tego ustalenia kwotowo czy procentowo , gdyż każda z tych metod prowadzi do tej samej konkluzji. Zgodnie z tą opinią biegłego B. K. (1) spadek wartości dla prawa odrębnej własności lokalu wynosi 135,73 zł.

Uwzględniając metraż lokalu mieszkalnego powodów, tj. 49,68 m 2, spadek wartości lokalu powodów odpowiadałby 6743 zł, który stanowi 3,69 % wartości lokalu powodów, podczas gdy sąd zgodnie ze wcześniejszym wskazaniem przyjął tutaj wskaźnik na poziomie 3,66%, uznając, że rozszerzone żądanie powodów znajduje uzasadnienie jako odpowiadające temu wskaźnikowi.

Tak ustalony przez sąd wskaźnik nie odbiega w żaden sposób od średnich wskaźników spadku wartości i kwot zasądzanych przy analogicznych lokalach, nie jest krzywdzący
ani dla jednej ani dla drugiej strony.

Marginalnie sąd wskazał, że uśrednienie ww. wskaźnika sąd stosował nie tylko
w tożsamych rodzajowo sprawach gdzie wskaźnik ten był drastycznie zaniżony, ale także
w odpowiedzi na zarzuty pozwanego – gdy wskaźnik ten był bardzo wysoki, drastycznie odbiegając od średnich z innych spraw odszkodowawczych.

W zakresie zabudowanej nieruchomości gruntowej przy ul. (...) sąd oparł się
w całości na opinii biegłego T. S., która w tym zakresie nie była kwestionowana przez żadną ze stron procesu.

Zdaniem sądu powództwo zasługuje na uwzględnienie według żądania co do łącznej kwoty 13083 zł, wynikającego z treści pisma procesowego rozszerzającego pierwotne powództwo i znajduje swoje oparcie w art. 129 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 roku
– Prawo ochrony środowiska zw. z art. 361 § 2 k.c., a oddaleniu nieznacznie jedynie
w zakresie odsetek.

Sąd stwierdził ponadto, że w związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania pozostaje nie tylko obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych bezpośrednio w treści aktu prawnego o utworzeniu obszaru (zwłaszcza dotyczących ograniczeń zabudowy), lecz także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z tego, że wskutek jego wejścia w życie dochodzi do zawężenia granic własności (art. 140 k.c. w zw. z art. 144 k.c.) i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej na obszarze ograniczonego użytkowania. Podniesiono przy tym, że o ile bowiem właściciel przed wejściem w życie uchwały Sejmiku mógł żądać zaniechania immisji (hałasu) przekraczającej standard ochrony środowiska, o tyle w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania możliwości takiej został pozbawiony. Inaczej mówiąc, szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2 ustawy jest także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, iż właściciel nieruchomości będzie musiał znosić dopuszczalne na tym obszarze immisje (np. hałas). Dla sądu skutkiem wejścia w życie uchwały Sejmiku jest nie tylko konieczność poddania się przewidzianym
w nim wprost ograniczeniom – niekiedy mogą być one dla właścicieli nieistotne – ale także konieczność znoszenia immisji przekraczających standard jakości środowiska, którym
– w braku uchwały Sejmiku – właściciel mógłby się przeciwstawić jako działaniom bezprawnym w świetle art. 174 ust. 1 ustawy.

Według sądu, przeloty statków powietrznych i działania naziemne lotniska
są przyczyną ponadnormatywnego hałasu oddziałującego na nieruchomości sąsiednie
z lotniskiem, czego skutkiem jest spadek ich wartości. Ubytek wartości nieruchomości dotyczy nieruchomości gruntowych zabudowanych budynkami mieszkalnymi, natomiast
nie dotyczy gruntów rolnych czy nieruchomości zabudowanych o charakterze komercyjnym.

W ocenie sądu ubytek wartości rynkowej wskazanej nieruchomości lokalowej
w wyniku wejścia w życie uchwały Sejmiku Wojewódzkiego nr (...) z dnia
(...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania lotniska wojskowego w Ł. został ustalony przez sąd na poziomie kwoty 6683 zł, stanowiącej 3,66% wartości lokalu. Taka wysokość żądania powodów jest dla sądu racjonalna, a z przyczyn omówionych wcześniej nie krzywdzi żadnej ze stron procesu.

Wskazano również, że ubytek wartości rynkowej nieruchomości położonej
w Z. przy ul. (...) w wyniku wejścia w życie uchwały Sejmiku Wojewódzkiego nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania lotniska wojskowego w Ł. został potwierdzony opinią biegłej i wyniósł – przy uwzględnieniu wysokości udziału przysługującego powodom 6683 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie liczonych od 8 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty orzeczono w oparciu o art. 481 k.c., gdyż pozwany od tej daty pozostaje
w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia (art. 455 k.c.). Powodowie żądali odsetek od dnia wytoczenia powództwa. Z uwagi na przedsądowe wezwanie do zapłaty, które dotyczyło jedynie kwoty 10000 zł, w tym zakresie odsetki ustalone zostały od dnia 4 grudnia 2018 roku, zaś w pozostałym, zakresie od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu rozszerzenia powództwa przekraczającego kwotę 10000 zł. Z tych względów powództwo co do odsetek podlegało częściowemu oddaleniu.

Mając na względzie wynik procesu, o jego kosztach orzeczono na podstawie
art. 100 zdanie drugie k.p.c. w całości obciążając nimi pozwanego. Na zasądzone na rzecz powodów koszty procesu w łącznej wysokości 3417 zł składają się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 300 zł, wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika procesowego w wysokości 1800 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa procesowego w wysokości 17 zł, zaliczka na koszt opinii biegłego w wysokości 1000 oraz zaliczka na koszt opinii uzupełniającej w wysokości 300 zł.

Nadmieniono także, że Skarb Państwa nie jest zwolniony z kosztów sądowych
w postaci wydatków na wynagrodzenie biegłego sądowego. O obowiązku uiszczenia niepokrytych wydatków w wysokości 3440,35 zł – zarówno z tytułu opinii pierwotnej
i uzupełniającej orzeczono w oparciu o art. 83 ust. 2 w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany Skarb Państwa, który to zaskarżył orzeczenie w części, w pkt 1 powyżej 14772 zł, w pkt 2 i 4 w całości zarzucając

I/ naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy tj.

1/ art. 131 § 1 k.p.c. w zw. z § 165 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 roku - Regulamin Urzędowania Sądów Powszechnych poprzez
ich niezastosowanie i niedoręczenie stronie pozwanej w toku niniejszego postępowania dowodu z opinii biegłych wydanych na potrzeby postępowań toczących się przed Sądem Rejonowym w Zduńskiej Woli pod sygnaturami I C 1416/18, I C 1431/18, I C 1351/18,
I C 1230/18,

2/ art. 205 12 § 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego podczas gdy strona powodowa nie złożyła w wyznaczonym przez
sąd I instancji terminie zarzutów do uzupełniającej opinii biegłej T. S.,
tym samym nie kwestionując opinii, co w konsekwencji skutkować winno uznaniem przez Sąd wniosku dowodowego strony powodowej z rozprawy z dnia 26 lutego 2020 roku jako spóźnionego i dążącego do przedłużenia postępowania,

3/ art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 150 ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez niezastosowanie i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego B. K. (1) wykonanej na potrzeby postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym w Zduńskiej Woli pod sygnaturą I C 1230/18, która jest ogólnikowa i nie odnosi się w żaden zindywidualizowany sposób do stanu faktycznego danej sprawy, a w szczególności nie jest operatem szacunkowym,

4/ art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej,
a nie swobodnej ocenie dowodów tj. w szczególności:

a/ ogólnikowe wskazanie w uzasadnieniu jakoby w przeważającej liczbie opinii biegłych, sporządzonych na potrzeby postępowań toczących się przed Sądem Rejonowym
w Z. wskaźnik spadku wartości nieruchomości dla nieruchomości lokalowych położonych w Z. był wyliczany w wysokości od 3% do 6% bez wskazania przez Sąd I instancji jacy biegli, w jakich sprawach i przy jakich stanach faktycznych wyliczali
te spadki podczas gdy tylko dwóch biegłych wydaje dla lokali takie opinie, a biegli tacy jak K. N., L. B. czy T. S. wydają opinię w których ustalają spadek wartości nieruchomości na poziomie ok 1%,

b/ błędne przyjęcie, że biegły B. K. (1) określił w opinii spadek wartości nieruchomości lokalowej strony powodowej w wysokości 3,9% i pominiecie faktu, że sam biegły wskazał, że spadek wartości nieruchomości lokalowej oscyluje w granicach 1,5%
a w celu dokładnego określenia spadku wartości koniecznym jest indywidualne zbadanie
i ocena danej nieruchomości, czego biegły nie uczynił,

c/ błędne przyjęcie, że wskazane przez biegłego B. K. (1) wskaźniki nie odbiegają w żaden sposób od średnich wskaźników spadków wartości, podczas gdy
w celu określenia spadku wartości nieruchomości koniecznym jest wykonanie zindywidualizowanego operatu szacunkowego i na jego podstawie wyliczenie spadku wartości, co wymaga posiadania wiedzy specjalistycznej, a na co wskazują wszyscy biegli, łącznie z biegłym B. K. (1),

5/ art. 227 k.p.c. w zw. z art. 157 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez jego niezastosowanie w związku z powzięciem przez sąd wątpliwości
co do prawidłowości opinii biegłej T. S.,

6/ art. 231 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że większość biegłych wydających opinie w związku ze spadkiem wartości nieruchomości ze względu na utworzenie stref ograniczonego użytkowania dla lotniska wojskowego w Ł., podczas gdy większość biegłych jak np. K. N., L. B. czy T. S. określają spadek wartości nieruchomości lokali w wysokości ok. 1%, a tylko dwóch biegłych
tj. B. K. (1) oraz J. S. (2) twierdzą, że spadek wartości nieruchomości lokalowych w mieście Ł. jest w granicach 3-6%. Ponadto biegły B. K. (1) sam wskazywał w nowszych opiniach, że spadek wartości lokalowej oscyluje w granicach 1.5%.

II/ naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

1/ art. 129 ustawy - prawo ochrony środowiska poprzez błędne przyjęcie, że hałas dochodzący z lotniska ma wpływ na spadek wartości nieruchomości, podczas gdy wskazany powyżej przepis określa odpowiedzialność za szkody legalne powstałe na skutek ograniczenia praw własności w związku z wejściem w życie Uchwały Sejmiku Województwa (...),

2/ art. 133 - prawo ochrony środowiska poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy przepis ten jasno wskazuje, że w celu określenia spadku wartości nieruchomości w związku ze strefami ograniczonego użytkowania ustalenie wysokości odszkodowania oraz ceny wykupu nieruchomości następuje po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego, określającej wartość nieruchomości według zasad i trybu określonych w przepisach ustawy
o gospodarce nieruchomościami
,

3/ art. 363 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnie i ustalenie, że zasada pełnej kompensacji szkody strony powodowej nastąpi poprzez przyznanie stronie kwoty odszkodowania w wysokości 4007 złotych, podczas gdy zindywidualizowana opinia biegłej, odnosząca się do danego stanu faktycznego wskazała, że spadek wartości
dla nieruchomości powódki wynosi łącznie 1200 zł i to wskazana przez biegłą kwota stanowi pełne odszkodowanie.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku: w punkcie 1 w ten sposób, że sąd zasądzi
od pozwanego 14772 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie dla 10000 zł
od 8 grudnia 2018 roku do dnia zapłaty i od 4772 zł od 11 marca 2020 roku do dnia zapłaty, w punkcie 3 i 4, w ten sposób, że dokona stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu
w oparciu o wynik procesu oraz zasądzi koszty postępowania, w tym koszty zastępstwa procesowego od strony powodowej na rzecz pozwanego wedle norm przepisanych,

2/ dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii kolejnego biegłego rzeczoznawcy, na okoliczność ustalenia czy w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania oraz powstaniem ograniczeń w korzystaniu z terenu wprowadzonych uchwałą Sejmiku Województwa (...) z dnia (...) nr (...) nastąpił spadek wartości nieruchomości lokalowej powodów, a jeśli tak to jaki i czym spowodowany, ze wskazaniem biegłego K. N. oraz dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego K. N. wydanej na potrzeby postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym w Łasku sygn. akt I C 422/19 na okoliczność wykazania, że spadek wartości nieruchomości lokalowych położonych w Z. wynosi w granicach 1,3%. Pozwany wskazuje, że kopie powyższej opinii znajdują się w posiadaniu Sądu Okręgowego
w S. w związku z innymi postępowaniami,

3/ zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przypisanych prawem.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na częściowe uwzględnienie, choć niektóre sformułowane zarzuty
nie są zasadne w świetle okoliczności sprawy.

Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że odpowiedzialność odszkodowawcza przewidziana w art. 129 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. prawo ochrony środowiska obejmuje konkretną szkodę, przy czym jest nią także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, iż właściciel nieruchomości będzie musiał znosić dopuszczalne na tym obszarze immisje np. hałas (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2012 r., I CSK 509/11). Również w literaturze przedmiotu zasadnie przyjmuje się, że podmiotom będącymi właścicielami nieruchomości na obszarze ograniczonego użytkowania przysługuje odszkodowanie za szkodę pojmowaną szeroko, z uwagi na konieczność znoszenia przez
te podmioty większych uciążliwości związanych z oddziaływaniem na środowisko, niż inne podmioty (B. Rakoczy, glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 25 lutego 2009 r., II CSK 546/08, PPOŚ 2010, nr 2, s. 165).

Istotą sporu w rozpoznawanej sprawie nie jest sam fakt, że wartość nieruchomości lokalowej (pozwany w apelacji kwestionował tylko ustalenie spadku wartości lokalu) uległa obniżeniu na skutek utworzenia obszaru ograniczonego sposobu korzystania
z nieruchomości, ale w jaki sposób ustalić tę szkodę.

Ustalając wysokość odszkodowania, czyli rozmiaru szkody, Sąd Rejonowy posiłkował się w sprawie opinią biegłej z zakresu (...), która wydała opinię szacując spadek wartości lokalu powodów na 2000 zł co stanowi 1,08 % jego wartości. Sąd jednak tej opinii nie wykorzystał dla potrzeb rozstrzygnięcia z uwagi
na przyjętą metodologię i zdecydował się na dopuścić dowód z przykładowych opinii wydanych w sprawie I C 1516/18, I C 1431/18, I C 1351/18, I C 1424/18, które to wszystkie te opinie były znane stronie pozwanej, wykorzystując opinię biegłego B. K. (1) sporządzoną w sprawie I C 1230/18. Argumentacja sądu sprowadzała się
do kwestii, że w tej opinii wprost uśredniono ceny spadku wartości nieruchomości lokalowych na terenie Z., określając ją na poziomie 3,66 %.

W tych warunkach Sąd Rejonowy przyjął, że rozszerzone żądania powodów znajduje uzasadnienie jako odpowiadające temu wskaźnikowi na poziomie 3,66%, co dało kwotę spadku wartości lokalu na poziomie 6683 zł, zasądzoną w wyroku.

Wobec powyższego rację ma skarżący, że powinnością w sprawach odszkodowawczych jest zindywidualizowanie wysokości szkody poprzez wskazanie
w odniesieniu do konkretnego lokalu oraz czy i w jakiej wysokości doszło do utraty jego wartości rynkowej, a tym samym odniesienie się do kwestii związanej z reakcją rynku obrotu nieruchomościami na wprowadzenie strefy ograniczonego użytkowania.

Nie można zatem zgodzić się z tezą, że właściwym było przyjęcie przez Sąd Rejonowy arbitralnie, bez zasięgnięcia opinii biegłego co do lokalu będącego przedmiotem sprawy, że w odniesieniu do niego odpowiadający wskaźnikowi spadek wartości lokalu kształtuje się na poziomie 3,66%.

Dlatego też, zdaniem Sądu Okręgowego za zasadny trzeba uznać zarzut pozwanego,
iż Sąd pierwszej instancji wadliwie przeprowadził postępowanie dowodowe poprzez poczynienie ustaleń w oparciu o uśrednione wielkości współczynnika spadku wartości rynkowej, dopuszczając się naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 150 ustawy
o gospodarce nieruchomościami
.

Z tych też względów Sąd Okręgowy, dokonując kontroli instancyjnej wydanego rozstrzygnięcia w oparciu o art. 382 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz art. 286 k.p.c.
w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., dopuścił dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy B. K. (1), któremu zlecił oszacowanie spadku wartości rynkowej lokalu powodów.

W oparciu o tę opinię w postępowaniu odwoławczym ustalono, że spadek wartości wyniósł w tym wypadku 4600 zł, przy przyjęciu wyjściowej wartości prawa odrębnej własności lokalu przed wprowadzeniem strefy ograniczonego użytkowania na poziomie 178700 zł i po jej wprowadzeniu na poziomie 174130zł, (opinia pisemna biegłego B. K. (1) k. 370 – 386).

Powyższe oznacza przyjęcie współczynnika utraty wartości na poziomie 2,56 %.

Z treści opinii wynika, że analiza cen transakcyjnych na rynku lokalnym wykazała,
iż usytuowanie nieruchomości w określonej strefie oddziaływania lotniska ma wpływ na jej wartość rynkową. W odbiorze uczestników rynku czynnikiem negatywnym jest hałas,
a potencjalni nabywcy są skłonni zawierać transakcje, lecz za odpowiednio niższą cenę. Jednocześnie z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania wiąże się niemożność dochodzenia roszczeń o zaniechanie działań szkodliwych dla środowiska, przekraczających standardy jego ochrony, a przejawiających się w nadmiernej immisji hałasu. Do wyliczeń biegły wykorzystał aktualne na dzień wydawania opinii dane z około 90 transakcji z rynku lokalnego z okresu od 2019 roku do września 2020 roku. W ramach przyjętej metodyki wyceny biegły zdecydował o niewiązaniu czynnika lokalizacyjnego z koniecznością znoszenia immisji w aspekcie cechy wagowej przy ustalaniu ewentualnego zmniejszenia wartości nieruchomości. Takie rozwiązanie byłoby skuteczne, gdyby w obrocie rynkowym występowały nieruchomości porównywalne różniące się tylko tą jedną cechą, co pozwoliłoby z dużym prawdopodobieństwem określić na tej podstawie jej wagę. Jednak przy małej reprezentatywności transakcji w obszarze ograniczonego użytkowania oraz dużym zróżnicowaniu cech nieruchomości metoda ta może być obarczona zbyt dużym błędem.
Z tego względu należało podzielić konstatację biegłego, że bardziej miarodajne jest określenie zmiany wartości poprzez porównywanie poziomów cen transakcyjnych dla danego segmentu nieruchomości w zależności od ich lokalizacji w stosunku do lotniska – w obszarze ograniczonego użytkowania bądź poza nim, a następnie ustalenie na tej podstawie współczynnika odzwierciedlającego różnicę w tych poziomach na podstawie reprezentatywnej jednostki odniesienia (m 2 powierzchni). Współczynniki różnicujące wartość nieruchomości w zależności od położenia względem lotniska zostały określone na podstawie kształtowania się cen transakcyjnych w zależności od lokalizacji. Biegły zwrócił uwagę
na specyfikę rynku obrotu nieruchomościami w Z. wynikającą z braku nowych inwestycji budownictwa mieszkaniowego i popytu na lokale, co w jego ocenie powoduje,
iż położenie lokalu w podobszarze B nie jest zasadniczą przeszkodą w zakupie lokalu,
gdyż większość lokali położonych w podobszarze B posiada korzystniejsze położenie
pod względem dostępu do centrum, instytucji publicznych, szpitala, jednostek handlowych
czy komunikacji.

Wobec treści opinii sporządzonej na etapie apelacji Sąd Okręgowy uznał ją za pełną, jasną i wewnętrznie niesprzeczną. Nie dopatrzono się również żadnych nieprawidłowości nakazujących odebrania opinii przymiotu pełnowartościowego źródła dowodowego. Wnioski płynące z opinii są klarowne i wynikają z przyjętych podstaw. Nie odnaleziono w niej błędów logicznych, metodologicznych, bądź też niespójności z pozostałym materiałem dowodowym. Nie dostrzeżono przy tym żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłego
i jego bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów.

Odnosząc się natomiast do pozostałych zarzutów apelacji dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego, to za niezasadny trzeba uznać zarzut naruszenia
art. 131 § 1 k.p.c. czy art. 205 12 § 2 k.p.c., gdyż nie ma on znaczenia dla rozpoznania sprawy.

Apelujący nie wyjaśnia w czym upatruje istotności skutku wadliwego przywołania przez sąd daty sporządzenia opinii ze sprawy I C 1230/18 dla prawidłowości zaskarżonego wyroku, nie wyjaśnia z treści jakich przepisów wywodzi obowiązek doręczania postanowienia o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego B. K. (1) wykonanej na potrzeby sprawy I C 1230/18 na okoliczność przyczyn spadku wartości lokali mieszkalnych w związku z wprowadzeniem strefy ograniczonego użytkowania oraz średniego wskaźnika spadku tych cen - zapadłego na rozprawie, na którą prawidłowo zawiadomiony się nie stawił, zwłaszcza w kontekście swojej tożsamości podmiotowej po stronie pozwanej także w sprawie I C 1230/18 i niewątpliwego faktu posiadania tejże opinii na skutek jej doręczenia wykonanego w sprawie I C 1230/18. Ponadto zarzut dotyczący niezastosowania w sprawie zawisłej przed sądem w dacie 5 grudnia 2018 roku przepisów dotyczących organizacji postępowania poprzedzającego wyznaczenie pierwszej rozprawy opartego na treści
art. 205 12 § 2 k.p.c., obowiązującego od 7 listopada 2019 roku, wydaje się być zabiegiem
nie do końca przemyślanym.

Nieskuteczny jest także zarzut uchybienia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 k.p.c., gdyż przepis ten dotyczy oceny dowodów przez sąd i stanowi, że ten ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

W orzecznictwie wskazano, iż jego naruszenie może polegać na błędnym uznaniu,
że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo, że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Jednocześnie przyjęto, że prawidłowe postawienie tego zarzutu wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył sąd przy ocenie poszczególnych, określonych dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2004 roku, V CK 398/03, LEX nr 174215; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2004 roku, III CK 245/04, LEX nr 174185).

Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może być zatem skuteczny tylko wtedy,
gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszy zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Tego rodzaju uchybień w ocenie materiału dowodowego w żadnym stopniu nie uwiarygodniła strona pozwana.

Nie jest zatem skuteczne powiązanie uchybienia art. 233 § 1 k.p.c.
z art. 327 1 § 1 k.p.c.

Odwołując się do pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie można przyjąć, by nie ujęto w nim któregoś z elementów wymaganych ustawą, objętych dyspozycją
art. 327 1 § 1 k.p.c. Wszak Sąd Rejonowy przedstawił ustalony w toku postępowania stan faktyczny i wskazał dowody, na których się oparł. Podkreślenia wymaga, że postępowanie dowodowe skupiało się w rozpoznawanej sprawie na opiniach biegłych. Wreszcie prawidłowo zidentyfikowano w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia podstawę materialnoprawną żądania powodów i w jej kontekście wyjaśniono przyczyny,
dla których uznano, iż ustalone okoliczności faktyczne poddają się subsumcji pod przyjętą podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie żądania zapłaty od pozwanego.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia prawa procesowego polegającego
na tym, że sąd I instancji naruszył art. 227 k.p.c., to należy zauważyć, iż przepis ten nie może być przedmiotem naruszenia sądu, ponieważ nie jest on źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz określa jedynie wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów,
które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym (zob. orzeczenie S.N.
z 9 lutego 2001r., III CKN 434/00).

Nie można zgodzić się z apelującym, że doszło do naruszenia art. 231 k.p.c., zgodnie
z którym to przepisem sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie
dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Przepis ten, obok przepisów zawartych w art. 228, art. 229, art. 230 i art. 234 k.p.c., pozwala sądowi na dokonanie ustaleń faktycznych w inny sposób, niż poprzez przeprowadzenie postępowania dowodowego. Zastosowanie tego przepisu polega na ustaleniu określonego faktu (lub jego braku) istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy
za pomocą wnioskowania uwzględniającego reguły logicznego rozumowania, zasady wiedzy i doświadczenia życiowego na podstawie innych ustalonych w sprawie faktów. Niewątpliwe też skorzystanie z możliwości poczynienia ustaleń faktycznych przy zastosowaniu domniemania faktycznego, powinno mieć miejsce tylko w razie braku bezpośrednich środków dowodowych albo gdy istnieją znaczne utrudnienia dla wykazania istotnego
dla rozstrzygnięcia sprawy faktu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2010 r.,
I CSK 11/10, z dnia 2 kwietnia 2001 r., II CKN 410/00, nie publ. i z dnia 18 maja 2012 r.,
IV CSK 486/11, nie publ. oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2014 r.,
V CSK 87/13, nie publ.),

Taka sytuacja nie zachodzi jednak w niniejszej sprawie. Argumentacja uzasadnienia zarzutu nie przystaje do jego treści. Zastosowanie domniemania faktycznego powoduje bowiem tylko to, że strony, na której spoczywał ciężar dowodu, nie dotkną negatywne konsekwencje wynikające z nieprzedstawienia przez nią dowodów na okoliczność, z której istnieniem wiąże ona korzystne dla siebie skutki prawne. Innymi słowy, zastosowanie domniemania faktycznego zwalnia tę stronę z konieczności przedstawienia bezpośrednich dowodów na sporny fakt, jeżeli wykaże ona inne okoliczności uzasadniające ustalenie istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu na podstawie wnioskowania opartego na podstawie art. 231 k.p.c.

Odnosząc się natomiast do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia
prawa materialnego, to jest art. 129 ust. 2 ustawy prawo ochrony środowiska
w zw. z art. 361 § 2 k.c. oraz art. 133 ww. ustawy, polegających na ustaleniu wartości odszkodowania nie odpowiadającego poniesionej przez stronę powodową szkodzie w oparciu o błędne założenie sądu zobowiązujące biegłego do przedstawienia średniego spadku wartości rynkowych lokali mieszkalnych położonych w podobszarze B obszaru ograniczonego użytkowania w ramach wydawanych opinii na potrzeby innych postępowań toczących
się przed Sądem Rejonowym i pominięciu obowiązku zindywidualizowania szkody
w odniesieniu do konkretnego lokalu, to zdaniem Sądu Okręgowego zarzuty te okazały
się co do zasady trafne.

Należy jednak zwrócić uwagę, że skarżący nie podał argumentów merytorycznych uzasadniających pogląd, że hałas generowany przez samoloty nie ma związku ze spadkiem wartości lokalu powodów w sposób powiązany z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności z wnioskami opinii biegłego, zobowiązanego
w postępowaniu apelacyjnym do badania czy skutkiem wprowadzenia strefy ograniczonego użytkowania było obniżenie wartości lokalu jako konsekwencji tego zdarzenia. Założenia metody przyjętej przez biegłego odpowiadają różnicowemu (dyferencyjnemu) sposobowi ustalenia szkody, opartemu na badaniu wartości stanu majątkowego osoby poszkodowanej
dla wykrycia różnicy, jaką wywołało zjawisko szkody przed i po jej ujawnieniu się.
Są również - zgodnie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego - wystarczające
do wywiedzenia wniosku, że obawa przed skutkami hałasu powstaje tam, gdzie człowiek
o normalnym poziomie postrzegania dostrzega istnienie tego rodzaju zagrożenia z uwagi
na sposób korzystania z nieruchomości o określonym przeznaczeniu. Obawa ta w odbiorze uczestników rynku ujawniła się i została odnotowana jako czynnik negatywny przekładający się na wartość lokalnych transakcji.

Wypada przy tym zauważyć, iż oddziaływanie hałasu samolotowego w obszarze strefy będzie inaczej wpływało na korzystanie, lub powstanie obawy o zagrożeniu zakresu korzystania w przyszłości, w odniesienia do mieszkań położonych w różnych konfiguracjach kondygnacyjnych i w różnej odległości od lotniska czy bezpośrednio pod korytarzami powietrznymi. Dlatego przedłożenie przez stronę skarżącą opinii zawierających ocenę utraty wartości przez inne nieruchomości położone w strefie nie było przydatne dla ustalenia wysokości spadku wartości lokalu w tej sprawie na poziomie 1,3 %. Skarżący nie przedstawił też argumentacji wykazującej wyłączną prawidłowość metody stosowanej przez biegłego K. N. w korelacji do metody przyjętej przez biegłego B. K. (2). W konsekwencji tego nie można biegłemu B. K. (2) postawić zarzutu,
że opracowana przez niego opinia nie jest przydatna dla poczynienia ustaleń faktycznych
w rozpoznawanej sprawie.

Odnosząc się natomiast do zarzutu dotyczącego naruszenia art. 363 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i ustalenie, że zasada pełnej kompensacji szkody nastąpi poprzez przyznanie stronie odszkodowania w wysokości 4007 zł, podczas gdy zindywidualizowana opinia biegłej odnosząca się do danego stanu faktycznego wskazała spadek wartości
na 1200 zł i to wskazana przez biegłego kwota stanowi pełne odszkodowanie, stwierdzić trzeba, iż zarzut ten jest nieporozumieniem.

Sąd Okręgowy uznał, iż tak sformułowany zarzut jest wynikiem niestarannego przygotowania pisma, gdyż nie przystaje do stanu faktycznego przedmiotowej sprawy.

Wskazać również należy, że wskazywana przez skarżącego w treści apelacji wartość przedmiotu zaskarżenia, tj. kwestionowanie zaskarżonego orzeczenia powyżej 14722 zł
i domagania się obniżenia zasądzonego roszczenia do tej wysokości, również stanowi dowód niestarannego przygotowania pisma, bowiem wysokość zasądzonego przez Sąd Rejonowy roszczenia stanowiła ostatecznie 13083 zł, mając na uwadze treść postanowienia
o sprostowaniu (k. 338), które to zostało doręczone obu stronom i nie było przez żadną z nich kwestionowane.

W konsekwencji trafny okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego – to jest
art. 129 ww. ustawy – polegający na błędnym ustaleniu przez Sąd Rejonowy wysokości odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości powodów związanego z ustanowieniem strefy ograniczonego użytkowania.

Reasumując, skoro spadek wartości nieruchomości powodów stanowi w stosunku
do lokalu wartość 4600 zł i ½ udziału w prawie własności nieruchomości zabudowanej
6400 zł, to z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i zasądzoną w punkcie 1 kwotę 13083 zł obniżył do 11000 zł
oraz kwotę z punktu 1b z 3083 zł do 1000 zł, o czym orzekł w sposób opisany jak w punkcie
I a sentencji.

Ze względu na zmianę wysokości zasądzonego na rzecz powodów roszczenia
należało dokonać na podstawie art. 100 k.p.c. w z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 113 ust. 1 ustawy
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, korekty rozstrzygnięcia o kosztach procesu,
jak i o kosztach pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Z żądanej przez powodów sumy 13083 zł zostało zasądzone ostatecznie 11000 zł,
co oznacza, że powodowie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wygrali sprawę ostatecznie 84 %, czego konsekwencją było obniżenie zasądzonej od pozwanego na rzecz powodów kwoty z tytułu zwrotu kosztów procesu z 3417 zł do 2582,28 zł, o czym orzeczono
jak w punkcie I b sentencji.

Sąd Okręgowy dokonał ponadto ponownego rozliczenia kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa i dlatego należną
do pobrania od pozwanego kwotę 3440,35 zł obniżył do 2889,89 zł (84 % z 3440,35 zł),
o czym orzeczono jak w punkcie I c sentencji.

Dalej idąca apelacja strony pozwanej jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c., o czym orzeczono jak w punkcie II sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa w postępowaniu apelacyjnym orzeczono jak w punkcie III sentencji, na podstawie
art. 100 k.p.c. w z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Sąd Okręgowy uznał, że pozwany jako przegrywający postępowanie odwoławcze
w 56 % powinien pokryć poniesione wydatki do wysokości 801,76 zł (56 % z 1431,72 zł),
zaś powodowie jako przegrywający postępowanie odwoławcze w 44 % do wysokości
629,96 zł (44 % z 1431,72 zł), którą to kwotę nakazano pobrać z zasadzonego na rzecz powodów roszczenia.

O kosztach postępowania apelacyjnego powstałych pomiędzy powodami i pozwanym orzeczono jak w punkcie IV sentencji, na podstawie art. 102 k.p.c., uznając, za niesłuszne obciążenie powodów obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa prawnego
w postępowaniu odwoławczym.