Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 437/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska

Sędziowie: Elżbieta Zalewska- Statuch

Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2021 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództw J. K., A. K. (1) i A. K. (2)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 11 września 2020 r.,

sygn. akt I C 1285/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. K., A. K. (1) i A. K. (2) kwoty po 300 (trzysta) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 437/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 11 września 2020 r., wydanym pod sygn. akt I C 1285/16, Sąd Rejonowy w Sieradzu w pkt I ppkt 1 oraz pkt II ppkt 1 zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z tytułu zadośćuczynienia na rzecz powodów J. K., A. K. (2) i A. K. (1) kwoty 20 000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

oddalając powództwa w pozostałym zakresie (pkt I ppkt 2 oraz pkt II ppkt 2).

Nadto zasądził w pkt I ppkt 3 i pkt II ppkt 3 z tytułu zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego:

- od powoda J. K. kwotę 929,73 złotych;

- od powódki A. K. (1) kwotę 2 576,74 złotych;

- od powoda A. K. (2) kwotę 1 754,72 złotych;

nakazując w pkt I ppkt 4-6 oraz pkt II ppkt 4-5 pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Sieradzu z tytułu zwrotu kosztów postępowania wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa:

- od powoda J. K. kwotę 1 538,92 złotych;

- od powódki A. K. (1) kwotę 4 414,23 złotych;

- od powoda A. K. (2) kwotę 3 213,92 złotych;

- od pozwanego kwotę 2 390,63 złotych oraz kwotę 1 582,97 złotych.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 19 grudnia 2014 r. na ulicy (...) w S. M. K., kierując samochodem ciężarowym marki P. (...) o nr rej. (...), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych, doprowadzając do potrącenia prawidłowo przechodzącego po tym przejściu W. K.. W wyniku przedmiotowego wypadku W. K. doznał obrażeń ciała, które doprowadziły do jego zgonu.

Sąd Rejonowy w Sieradzu, wyrokiem z dnia 25 sierpnia 2015 r. (sygn. akt II K 470/15), uznał M. K. za winnego zarzucanego mu występku wypełniającego dyspozycję art. 177 § 2 k.k.

M. K. miał możliwość uniknięcia potrącenia W. K. w sytuacji, gdy w momencie powstania stanu zagrożenia (znajdowania się pieszego na oznakowanym przejściu dla pieszych) rozpocząłby proces hamowania oraz poruszał się z prędkością administracyjnie dopuszczalną.

W. K. był bratem powodów. W dacie zdarzenia, powód A. K. (2) miał 56 lat, powód J. K. - 49 lat, a powódka A. K. (1) - 41 lat. Zarówno powodowie, jak i W. K. stanowili zgodne rodzeństwo, które wspierało się wzajemnie od najmłodszych lat. Już w dorosłym życiu chętnie spędzali ze sobą święta, uczestniczyli wspólnie w uroczystościach rodzinnych.

W dacie śmierci W. K. zamieszkiwał w miejscowości D. wraz z siostrą A. K. (1), którą się na co dzień opiekował z uwagi na jej upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim. W. K. nie założył własnej rodziny. A. K. (1) łączyły z bratem W. K. bardzo dobre relacje. To W. K. zaspokajał podstawowe potrzeby życiowe powódki.

Po śmierci brata A. K. (1) zamieszkuje sama w D.. Opiekę nad nią przejął J. K., który codziennie ją odwiedza. Śmierć W. K. nie wpłynęła negatywnie na samopoczucie powódki i na jej funkcjonowanie. A. K. (1) przechowuje w domu zdjęcia brata. Raz, dwa razy w tygodniu odwiedza grób brata na cmentarzu.

W dacie wypadku J. K. był żonaty, miał dwóch synów. Dodatkowo wychowywał córkę swej siostry - A.. Powód opuścił dom rodzinny w D. w 1990 r. W dacie wypadku zamieszkiwał w miejscowości C., oddalonej od D. o około 23 km. Relacje między braćmi były bardzo dobre. Po śmierci brata J. K. nie mógł spać po nocach. Okres ten był dla niego tym bardziej trudny, że do wypadku doszło tuż przed świętami Bożego Narodzenia. J. K. wspomina czas, gdy pracował razem z bratem. W. K. często mu się również śni. Powód przechowuje pamiątki po bracie, raz w tygodniu odwiedza grób brata na cmentarzu. U J. K. wystąpiła prawidłowa reakcja żałoby (obecnie zakończona), a jej przebieg nie wpłynął w sposób zaburzający codzienne funkcjonowanie emocjonalne oraz społeczno - zawodowe powoda. J. K. nie wymagał oraz nie wymaga w chwili obecnej terapii psychologicznej ani leczenia farmakologicznego w związku ze śmiercią brata.

W dacie wypadku także A. K. (2) był żonaty, miał syna. Zamieszkiwał w odległości około 14 km od miejsca zamieszkania W. K.. Bracia byli ze sobą związani. W. K. był świadkiem na ślubie A. K. (2). Do domu rodzinnego w D., gdzie zamieszkiwał W. K., powód przyjeżdżał cztery razy, a czasami cześć razy w tygodniu. Bracia pomagali sobie wzajemnie przy pracach polowych, w ogródku. Planowali wspólnie otworzyć warsztat samochodowy, jednak śmierć W. K. uniemożliwiła ten zamysł. Po śmierci brata A. K. (2) zażywał leki uspokajające, które przepisał mu lekarz rodzinny. W. K. często śni się powodowi. Powód nadal przechowuje zdjęcia brata. Raz w tygodniu odwiedza grób brata na cmentarzu. Na skutek śmierci brata u A. K. (2) wystąpiła prawidłowa reakcja żałoby. Okres ten nie wpływał w sposób zaburzający na codzienne funkcjonowanie powoda w żadnej ze sfer, a po przejściu kolejnych etapów został zakończony.

Sprawca zdarzenia - M. K. - posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym Towarzystwie (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W..

Powodowie wystąpili w dniu 29 lutego 2016 r. do strony pozwanej z wnioskiem o wypłatę zadośćuczynień: w kwotach po 80 000 złotych (A. K. (2) i J. K.) i 120 000,00 złotych (A. K. (1)) - z tytułu krzywdy jakiej doznali w związku ze śmiercią brata. W pismach z 10 marca 2016 r. ubezpieczyciel potwierdził przyjęcie zawiadomienia o szkodzie, a w pismach z 5 maja 2016 r. odmówił wypłaty świadczeń.

Jak zauważył Sąd pierwszej instancji, podstawą żądań powodów jest art. 446 § 4 k.c. W toku postępowania pozwany podniósł zarzut przyczynienia się zmarłego do powstania szkody oraz to, że po śmierci W. K. powodowie nie stali się osobami samotnymi, ale posiadali wsparcie w bliskich oraz w dalszej rodzinie. Bezspornym w sprawie jest, że bezpośredni sprawca wypadku - kierowca samochodu P. (...) M. K. - w chwili zdarzenia umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz nie zastosował zasady ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu i związanej z tym szczególnej ostrożności, realizowanej przez należyte obserwowanie sytuacji na drodze. Jak wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu analizy wypadków drogowych, M. K. miał możliwość uniknięcia potrącenia W. K. w sytuacji, gdy w momencie powstania stanu zagrożenia (znajdowania się pieszego na oznakowanym przejściu dla pieszych), rozpocząłby proces hamowania oraz poruszał się z prędkością administracyjnie dopuszczalną. Okoliczność, iż W. K. w momencie zdarzenia był w stanie nietrzeźwym (2,47 ‰ alkoholu etylowego we krwi) nie ma znaczenia, biorąc pod uwagę, iż poruszał się on prawidłowo (przechodził przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych, na którym przysługiwało mu pierwszeństwo). Tym samym, po stronie W. K. nie można mówić o przyczynieniu się do zaistnienia wypadku drogowego, o który chodzi w sprawie.

Zatem sprawstwo M. K. w zakresie zaistniałego wypadku komunikacyjnego, jego odpowiedzialność na zasadzie art. 436 k.c., a w konsekwencji odpowiedzialność pozwanego towarzystwa ubezpieczeniowego, nie mogła być skutecznie kwestionowana.

W ocenie Sądu, powodów należało zaliczyć do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego W. K.. J. K. i A. K. (2), pomimo tego że po zawarciu związków małżeńskich opuścili dom rodzinny, utrzymywali z bratem osobiste kontakty. Z kolei powódka A. K. (1) zamieszkiwała wspólnie z W. K.. W ocenie Sądu, szczególna więź między rodzeństwem powstaje i ugruntowuje się przede wszystkim w okresie dzieciństwa i dojrzewania. Sam fakt, iż niektórzy z rodzeństwa wyprowadzają się z domu, nie pozbawia ich statusu członka najbliższej rodziny, tym bardziej, że w rozpoznawanej sprawie w dalszym ciągu istniały między rodzeństwem silne więzi.

Określając wysokość świadczeń Sąd miał na uwadze, że rodzeństwo utrzymywało ze sobą systematyczne, częste kontakty, wzajemnie się wspierało. Po zdarzeniu wystąpiły reakcje emocjonalne spowodowane śmiercią osoby bliskiej. Natomiast uczucia towarzyszące powodom w okresie żałoby nie miały charakteru patologicznego i nie mogą być traktowane jako przejawy zaburzeń emocjonalnych.

Z powyższych względów Sąd uznał, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powodów będą kwoty po 20 000 złotych.

Dalej idące powództwa Sąd oddalił jako nadmierne i tym samym nieusprawiedliwione.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., uwzględniając, że strona pozwana została wezwana do uiszczenia zadośćuczynień jeszcze przed skierowaniem sprawy do sądu.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł zaś w oparciu o art. 100 k.p.c., stosownie do wyniku sprawy.

Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie:

1)  punktu I podpunktu 1. litera a) wyroku - co do kwoty 5 000 złotych (to jest ponad zasądzoną kwotę 15 000 złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia zapłaty oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od niezaskarżonej kwoty 15 000 złotych - od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia 11 września 2020 r.;

2)  punktu I podpunktu 1. litera b) wyroku - co do ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia 11 września 2020 r.;

3)  punktu I podpunktu 6. wyroku - w całości;

4)  punktu II podpunktu 1. wyroku - co do kwoty 5 000 złotych (to jest ponad zasądzoną kwotę 15 000 złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia zapłaty oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od niezaskarżonej kwoty 15 000 zł - od dnia 25 listopada 2016 r. do dnia 11 września 2020 r.;

5)  punktu II podpunktu 5. wyroku - w całości.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz nienadanie odpowiedniego znaczenia ustalonym w postępowaniu dowodowym okolicznościom istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym faktom, iż:

a. powód J. K. mieszkał osobno od 26 roku życia, miał własną
rodzinę, był niezależny finansowo;

b. powód J. K. nie korzystał z pomocy psychologicznej lub
psychiatrycznej w związku ze śmiercią brata;

c. u powoda J. K. wystąpiły krótkotrwałe trudności, ale nie miały one wpływu na funkcjonowanie powoda;

d. występujące u powoda przeżycia i emocje związane ze śmiercią brata mieściły się w obszarze emocji i reakcji typowych, proces żałoby został u powoda szybko
zakończony;

e. powoda J. K. łączyły ze zmarłym bratem typowe relacje
rodzinne;

2. naruszenie przepisów prawa procesowego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz nienadanie odpowiedniego znaczenia ustalonym w postępowaniu dowodowym okolicznościom istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym faktom, iż:

a. w chwili śmierci brata powód A. K. (2) mieszkał osobno, miał własną
rodzinę, był niezależny finansowo;

b. w wyniku śmierci brata powód A. K. (2) nie doznał trwałych
i znaczących urazów psychologicznych;

c. śmierć brata nie wpłynęła na funkcjonowanie powoda A. K. (2) w
jakiejkolwiek ze sfer;

d. powód A. K. (3) nie wymagał leczenia psychiatrycznego lub
psychologicznego w związku ze śmiercią brata;

3. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 446 § 4 k.c.,

poprzez niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia w wygórowanej wysokości po 20 000 złotych na rzecz każdego z powodów w sytuacji, gdy wskazane świadczenie ma jedynie charakter fakultatywny, a praktyką sądów w analogicznych stanach faktycznych jest zasądzenie świadczenia o charakterze umiarkowanym, warunkowanego ustaleniem szczególnych ponadstandardowych więzi przy jednoczesnym wystąpieniu krzywdy, a ponadto gdy z okoliczności sprawy wynika, że zadośćuczynienie powinno być zasądzone w niższej wysokości;

4. naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 481 k.c. w zw. z 817 § 1 k.c. poprzez zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia 25 listopada

2016 r. do dnia zapłaty w sytuacji, gdy rozmiar krzywdy powodów został ustalony dopiero w toku postępowania sądowego, przy pomocy dowodu z opinii biegłego z zakresu psychologii, co uzasadniona przyznanie ustawowych odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wyrokowania.

W oparciu o wskazane zarzuty skarżący wniósł o:

1.  zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części;

2.  rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie postępowania w I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy.

Pełnomocnik powodów domagał się oddalenia apelacji na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, iż zarzucając naruszenie art. 233 k.p.c. skarżący w zasadzie nie kwestionuje dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych. Ustalenia te znajdują swoją podstawę w przeprowadzonych dowodach, przy braku dowodów przeciwnych, a krytyka orzeczenia zawarta w apelacji nie dotyczy ocen przeprowadzonych dowodów pod kątem zgodności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, lecz wyciągniętych z ustalonych faktów wniosków w zakresie wysokości przyznanego zadośćuczynienia. Chodzi zatem de facto o zarzut błędnego zastosowania prawa materialnego.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 446 § 4 k.c. należy zaś zauważyć, że na podstawie tego przepisu zrekompensowaniu podlegała krzywda, której doznali powodowie w związku ze śmiercią członka najbliższej rodziny. Rozmiar tej krzywdy należy określić każdorazowo, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności danej sprawy. Przyznana suma pieniężna zadośćuczynienia ma stanowić ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej, wynagradzający doznane cierpienia oraz mający ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek utraty osoby najbliższej. Co istotne, z uwagi na niewymierny charakter krzywdy ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest „odpowiednia”, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Dlatego korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji uzasadnił swoje rozstrzygnięcie w świetle kryteriów uznawanych powszechnie w doktrynie prawa cywilnego i judykaturze. Przyznane kwoty uwzględniają rolę zadośćuczynienia, stanowiąc odczuwalną wartość ekonomiczną, a jednocześnie nie są nadmierne i nie odbiegają w istotny sposób od tych przyznawanych w innych sprawach o zbliżonych stanach faktycznych. Jak już wskazano, rozmiar krzywdy w każdym wypadku podlega indywidualnej ocenie. Z niekwestionowanych ustaleń Sądu Rejonowego wynika zaś, że zmarłego łączyły z powodami silne więzi rodzinne.

Wbrew zarzutom, Sąd Rejonowy uwzględnił wszelkie okoliczności przedmiotowej sprawy, także te akcentowane w apelacji, a mianowicie, że powodowie J. K. i A. K. (2) nie mieszkali ze zmarłym bratem i mieli własne rodziny, a przebyta przez nich żałoba nie miała charakteru patologicznego i nie wpłynęła w sposób istotny na funkcjonowanie powodów, w szczególności zaś nie była konieczna interwencja psychiatryczna lub psychologiczna. Natomiast, jak wskazuje sam skarżący, powodów łączyły z bratem typowe relacje rodzinne, a nie budzi wątpliwości, że w takich sytuacjach utrata rodzeństwa wiąże się z bólem, smutkiem i poczuciem straty.

Przyznane kwoty nie odbiegają również od zasądzanych przez sądy powszechne w analogicznych sprawach. Analiza wyroków sądowych sporządzona przez Komisję Nadzoru finansowego wskazuje, że przeciętna kwota przyznawana w ramach zadośćuczynienia rodzeństwu zmarłego poszkodowanego w wieku co najmniej 26 lat wynosi 5,25 przeciętego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (obecnie 5 198,58 złotych brutto), a więc 27 000 złotych.

Odnosząc się do terminu płatności odsetek za opóźnienie należy wskazać, że problemy dotyczące wykładni art. 481 § 1 k.c. w związku z określeniem daty, od której poszkodowanemu należą się odsetki od zasądzonego na jego rzecz zadośćuczynienia zostały podsumowane i szczegółowo objaśnione w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10 (nieopubl.). Sąd Najwyższy wskazał w nim, że rozbieżność stanowisk co do początkowego terminu naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wpisuje się w szerszą problematykę oznaczenia początkowego terminu naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie odszkodowania za naprawienie szkody majątkowej. Przytoczył też poglądy, według których zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z dniem wyrokowania przez sąd (art. 316 k.p.c.), a zobowiązany dopiero od tego dnia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie zasądzonego zadośćuczynienia i tym samym dopiero od tego dnia należą się od niego odsetki za opóźnienie oraz przeciwne, stosownie do których zobowiązany ma zapłacić zadośćuczynienie za krzywdę niezwłocznie po wezwaniu przez uprawnionego (art. 455 in fine k.c.) i od daty wyznaczonej mu do spełniania tego świadczenia powinny być zasądzone odsetki za opóźnienie. W powołanym wyroku z 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10 Sąd Najwyższy stwierdził, że żadne z przytoczonych rozwiązań nie może być uznane za wyłącznie właściwe, gdyż data, z którą w okolicznościach konkretnej sprawy zakład ubezpieczeń popada w opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego na rzecz poszkodowanego wymaga określenia indywidualnie. To stanowisko znalazło akceptację także w innych orzeczeniach Sądu Najwyższego (por. np. nieopublikowane wyroki z 8 marca 2013 r., III CSK 192/12, 7 marca 2014 r., IV CSK 375/13, z 3 marca 2017 r., I CSK 213/16).

Należy zauważyć, że zgodnie z art. 481 k.c., odsetki stanowią opartą na uproszczonych zasadach rekompensatę typowego uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego i należą się - w zasadzie według stopy ustawowej - za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Termin, w jakim zakład ubezpieczeń powinien zaspokoić zgłoszone mu roszczenie został określony przez ustawodawcę. Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zakład ubezpieczeń ma obowiązek naprawić szkodę wyrządzoną zdarzeniem objętym jego odpowiedzialnością co do zasady w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Termin ten ulega przedłużeniu, gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe. Zgodnie z 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zakład ubezpieczeń wypłaca wówczas odszkodowanie w terminie 14 dni od dnia, w którym wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zależy od wyników toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Jeżeli ubezpieczyciel nie płaci odszkodowania lub zadośćuczynienia w terminie wynikającym z art. 14 ust. 1 lub 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., to uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z tych świadczeń i w konsekwencji odsetki za opóźnienie w ich zapłacie należą mu się niewątpliwie w terminie określonym zgodnie z tymi przepisami.

Podsumowując, wymagalność roszczenia o odszkodowanie i o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie tych świadczeń, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Ustalenie ostatecznego, podlegającego naprawieniu rozmiaru szkody i krzywdy powinno zatem nastąpić według stanu istniejącego w dacie wyrokowania, co jednakowoż nie zawsze oznacza, że ten zakres będzie inny niż w dacie, w której uprawniony zgłosił swoje roszczenia zakładowi ubezpieczeń. Termin wymagalności roszczenia o wypłatę odszkodowania i zadośćuczynienia kompensującego krzywdę i szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym powinien być oznaczony z uwzględnieniem wysokości świadczeń należnych z obu tych tytułów w momencie zgłoszenia odpowiedzialnemu za naprawienie szkody roszczenia o wypłacenie zadośćuczynienia i odszkodowania. Jeżeli więc powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu, o ile tylko w toku postępowania zostanie wykazane, że dochodzona suma rzeczywiście się powodowi należała tytułem zadośćuczynienia od wskazanego dnia. Jeżeli natomiast sąd ustali, że zadośćuczynienie w rozmiarze odpowiadającym sumie dochodzonej przez powoda należy się dopiero od dnia wyrokowania, odsetki od zasądzonego w takim przypadku zadośćuczynienia mogą się należeć dopiero od dnia wyrokowania.

W świetle powyższych uwag, w okolicznościach przedmiotowej sprawy, w której powodowie wystąpili do strony pozwanej z wnioskiem o wypłatę zadośćuczynień w dniu 29 lutego 2016 r., a więc po upływie ponad roku od śmierci brata, a z pozwem dopiero 25 listopada 2016 r., oznaczenie terminu płatności odsetek ustawowych za opóźnienie przez Sąd Rejonowy ocenić należy za właściwe. Niewątpliwie bowiem wszelkie okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy powodów, choć ustalone oczywiście w toku procesu, miały miejsce przed przyjętą przez Sąd datą 25 listopada 2016 r. i zasądzone kwoty były w dniu wniesienia powództw należne i wymagalne, stosownie do art. 455 k.c.

Wobec powyższego, na podstawie art. 385 k.p.c., apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając na rzecz każdego z powodów od pozwanego kwoty po 300 złotych, na które złożyły się koszty wynagrodzenia reprezentującego powodów pełnomocnika. Stawkę wynagrodzenia radcy prawnego określono zgodnie z § 6 pkt 4 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015., poz. 1804). Pomimo tego, że pomiędzy powodami zachodziło współuczestnictwo formalne, Sąd przyznał jedno wynagrodzenie, dzieląc je między powodów, a to z uwagi na okoliczność, że reprezentował ich jeden profesjonalny pełnomocnik, wniesiono jeden środek zaskarżenia, a zarzuty apelacyjne były wspólne. Ilość występujących w sprawie podmiotów nie wpłynęła zatem na nakład pracy pełnomocnika.