Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 633/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2020 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Nowicka - Midziak

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 listopada 2020 r. w G.

sprawy z powództwa M. Z.

przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 23 954,40 zł. (dwadzieścia trzy tysiące dziewięćset pięćdziesiąt cztery złote czterdzieści groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 lutego 2018r do dnia zapłaty;

2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 815 zł. (pięć tysięcy osiemset piętnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3. nakazuje ściągnięcie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1556,41 zł. (jeden tysiąc pięćset pięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści jeden groszy).

Sygn. akt I C 633/18

UZASADNIENIE

Powód M. Z. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zasądzenie kwoty 23.954,40 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 02 lutego 2018 roku do dnia zapłaty, a także kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 02 stycznia 2018 roku w G. na ul. (...) doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowany przez powoda, a będący własnością poszkodowanej J. Ś.. Sprawcą kolizji był M. K. (1) kierujący pojazdem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który posiadał polisę ubezpieczenia OC u pozwanego. Opisując przebieg kolizji powód podał, że pojazd S. (...) "ściął” zakręt, czym zmusił powoda do wykonania nagłego manewru skrętu, co skutkowało uderzeniem w barierkę ochronną. Dnia 14 lutego 2018 roku poszkodowana zleciła powodowi wyegzekwowanie należności i przelała na niego swoją wierzytelność wobec pozwanego związaną z likwidacją szkody.

Pozwany decyzją z dnia 05 lutego 2018 roku odmówił przyjęcia odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenie i odmówił wypłaty odszkodowania, kwestionując jego przebieg. Zdaniem pozwanego do uszkodzeń pojazdu marki M. (...) nie mogło dojść w deklarowanych przez uczestników zdarzenia okolicznościach.

Koszt naprawy uszkodzonego pojazdu wyniósł 23.954,40 zł, zgodnie z kalkulacją naprawy nr (...).

Pismem z dnia 14 maja 2018 roku pozwany wezwany został do wypłaty odszkodowania. Stanowisko pozwanej nie uległo zmianie.

Powód żąda odsetek od dnia 02 lutego 2018 roku, tj. od kolejnego dnia roboczego po upływie terminu 30 dni, liczonego od daty zgłoszenia szkody komunikacyjnej.

(pozew – k. 3-5)

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany podtrzymał stanowisko wyrażone na etapie likwidacji szkody. Jego zdaniem analiza zakresu i charakteru uszkodzeń pojazdu w odniesieniu do deklarowanego przebiegu zdarzenia nie dawała podstaw do wypłaty odszkodowania.

Zajęcie opisanego wyżej stanowisko uzasadnione było przede wszystkim stwierdzonymi różnicami w opisie przebiegu zdarzenia, szczególnie po uderzeniu w barierkę, przez uczestników zdarzenia, a także analizą zdarzenia sporządzoną przez zewnętrzny podmiot.

(odpowiedź na pozew – k. 31-32v.)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 02 stycznia 2018 roku około godz. 10-ej na ul. (...) w G. na wysokości posesji numer (...) w obszarze zabudowanym doszło do kolizji drogowej, podczas której kierujący samochodem M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. Z., jadąc wyżej wskazaną drogą asfaltową dwukierunkową w obszarze w kierunku D., widząc jadący z naprzeciwka, częściowo jego pasem ruchu samochód marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowany przez M. K. (1), wykonał manewr obronny w postaci skrętu w prawo, przez co uderzył prawym przednim narożnikiem swojego pojazdu w barierę energochłonną. Nie doszło do fizycznego kontaktu opisanych wyżej pojazdów.

(dowód: dokumentacja fotograficzna na płycie CD – k. 7, zgłoszenie szkody – k. 9-11, oświadczenie – k. 12-13, akta szkody na płycie CD – k. 53, zeznania świadka M. K. (1) – k. 73-74, płyta CD – k. 77, zeznania powoda M. Z. – k. 75, płyta CD – k. 77, pisemna opinia biegłego sądowego P. S. (1) – k. 83-101 wraz z pisemnymi opiniami uzupełniającymi – k. 147-152, 180-183)

Pojazd sprawcy w dniu zdarzenia objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona aktami szkody na płycie CD – k. 53)

Dnia 02 stycznia 2018 roku zgłoszono pozwanemu szkodę.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: zgłoszenie szkody – k. 9-11)

Dnia 07 stycznia 2018 roku poszkodowana upoważniła powoda do likwidacji szkody komunikacyjnej.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona aktami szkody na płycie CD – k. 53)

Powód w oparciu o prywatną kalkulację z dnia 15 stycznia 2018 roku nr (...) ustalił wysokość szkody na kwotę 23.954,40 zł brutto. Pozwany nie kwestionował wysokości szkody.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: kalkulacją – k. 16-21, aktami szkodowymi na płycie CD – k. 53)

Decyzją z dnia 06 lutego 2018 roku pozwany w oparciu o sprawozdanie z przeprowadzonych czynności wyjaśniających z dnia 02 lutego 2018 roku, odmówił przyjęcia odpowiedzialności za szkodę i odmówił wypłaty odszkodowania.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: decyzją z dnia 06.02.2018r. – k. 35, sprawozdaniem – k. 38-45)

Dnia 14 lutego 2018 roku poszkodowana właścicielka pojazdu M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) potwierdziła zawarcie z powodem M. Z. ustnej umowy zlecenia powierniczego, której przedmiotem było dokonanie wszelkich czynności mających na celu wyegzekwowanie od pozwanego odszkodowania związanego z przedmiotową szkodą. Tego samego dnia poszkodowana oraz powód zawarli umowę przelewu praw przysługujących poszkodowanej z tytułu ubezpieczenia OC związanych z likwidacją szkody objętej niniejszym postępowaniem.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: pisemnym potwierdzeniem ustnej umowy zlecenia powierniczego – k. 14, umowa przelewu wierzytelności – k. 15)

Pismem z dnia 14 maja 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty ustalonej kwoty odszkodowania w terminie do dnia 30 maja 2018 roku.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: pismem z dnia 14.05.2018r. – k. 22-23 wraz z potwierdzeniem nadania – k. 24)

Pozwany decyzją z dnia 28 maja 2018 roku podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko.

(okoliczność bezsporna nadto potwierdzona: decyzją z dnia 28.05.2018r. – k. 36-37)

Celowe i zasadne koszty przywrócenia pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) do stanu sprzed szkody z dnia 02 stycznia 2018 roku wyniosły 23.965,11 zł brutto.

(pisemna opinia biegłego sądowego P. T. – k. 124-146)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, dowodu z przesłuchania świadka oraz powoda (uczestników zdarzenia) oraz dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu rekonstrukcji pojazdów mechanicznych P. S. (1) oraz wyceny pojazdów mechanicznych P. T..

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych. Zważyć bowiem należało, że żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności tych dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod wyżej wskazanymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

Niemniej, za pozbawioną znaczenia dowodowego należało uznać prywatną kalkulację kosztów naprawy, a także prywatną opinię pozwanego sporządzoną na okoliczność ustalenia przebiegu zdarzenia, albowiem zostały wykonane na zlecenie stron, a zatem odzwierciedlały ich stanowiska procesowe i nie stanowiły wiarygodnego i obiektywnego dowodu na okoliczność przebiegu zdarzenia oraz ustalenia wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. W powyższym zakresie Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych oraz wyceny pojazdów.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii wydanej przez biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji pojazdów. Opinia ta została zdaniem Sądu sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto została wyrażona w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Biegły wnikliwie przeanalizował zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Dodatkowo dokonał oględzin miejsca zdarzenia. W oparciu o wyjaśnienia uczestników zdarzenia opracował symulację komputerową przebiegu zdarzenia przy wykorzystaniu programu komputerowego V-SIM 2.0. Na tej podstawie biegły ustalił, że nie można wykluczyć, że do uszkodzenia pojazdu poszkodowanej doszło w deklarowanych okolicznościach. Należy zwrócić uwagę, że biegły nie był obecny na miejscu zdarzenia bezpośrednio po jego zajściu, przez co sporządzona przez niego symulacja nie jest idealnym odzwierciedleniem rzeczywistego przebiegu zdarzenia, lecz jego przybliżenia. Nie mniej wskazuje ona, że w deklarowanych okolicznościach możliwe było bezkolizyjne wyminięcie się obu pojazdów i uderzenie prawym przednim narożnikiem pojazdu poszkodowanej w barierę energochłonną, na skutek wykonania gwałtownego manewru hamowania połączonego ze skręceniem kół w prawą stronę, celem uniknięcia uderzenia w jadący z naprzeciwka pojazd sprawcy zdarzenia, którego dalszego toru jazdy z uwagi na zasadę ograniczonego zaufania nie można było przewidzieć. Strona pozwana zarzuty do opinii biegłego, jak również do przeciwnych do swoich twierdzeń powoda, co do okoliczności zdarzenia, budowała na rozbieżnościach w relacji zdarzeń uczestników zdarzenia, które dało się wzajemnie pogodzić. Zważyć należało, że w relacjach uczestników zdarzenia naturalnie mogą występować drobne rozbieżności, jednak nie przesądza to automatycznie o ich wytworzeniu jedynie na potrzeby danego postępowania. Istotne jest ustalenie, w jakim zakresie relacje te można ze sobą pogodzić w stopniu umożliwiającym dokonanie ustaleń faktycznych, będących podstawą do przedstawienia sądowi wiadomości specjalnych, w tym przypadku z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Dla rozstrzygnięcia sprawy nie miał znaczenia fakt, że bariera energochłonna w miejscu zdarzenia zarysowana była czerwonym lakierem. Pojazd poszkodowanej mógł nie być jedynym, który miał fizyczny kontakt z tą barierą.

Mając na uwadze powyższe, Sąd poczynił ustalenia faktyczne, co do okoliczności zdarzenia w oparciu o opisaną wyżej opinię biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych P. S. (1), uznając ją za pełnowartościowy i kluczowy dowód w sprawie. Biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów pozwanego, potwierdzając wskazane na wstępie cechy opinii.

Podobny walor dowodowy miała opinia wydana przez biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów P. T.. Poziom rzetelności i fachowości tej opinii nie odbiega od poziomu sporządzenia opisanej wyżej opinii. Podobnie wyrażona została w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Przedstawione przez niego wnioski co do wysokości kosztów naprawy pojazdu są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, tym bardziej, że strony nie kwestionowały ustaleń biegłego w tym zakresie, a ustalona wysokość kosztów naprawy nieznacznie różni się od prywatnej opinii sporządzonej na zlecenie strony powodowej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. K. (1) oraz powoda M. Z., tj. uczestników zdarzenia szkodowego co do okoliczności jego przebiegu. Sąd nie doszukał się żadnych okoliczności, które wzbudzałyby wątpliwości co do ich wiarygodności i zgodności z prawdą. Wręcz przeciwnie, w ocenie Sądu, zeznania te były szczere i spójne, znajdowały odzwierciedlenie w dokumentach złożonych do akt sprawy. O ile stanowiły podstawowy materiał, na którym biegły oparł swoją opinię, o tyle zakres opinii biegłego sprowadzał się w istocie do ustalenia, czy deklarowany przez zeznających przebieg zdarzenia mógł rzeczywiście mieć miejsce. Wnioski biegłego, o czym była już mowa, nie wskazują na wytworzenie tych zeznań jedynie na potrzeby niniejszego postępowania, a także, aby przedstawiały niemożliwy przebieg wypadku.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. pominął wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych i wyceny pojazdów samochodowych, albowiem zmierzał on jedynie do niezasadnego przedłużenia postępowania. Biegły bowiem szczegółowo odniósł się do zarzutów strony pozwanej, o czym była już mowa.

Na tej samej podstawie w związku z art. 205 3 § 2 k.p.c. pominięto również dowód z przesłuchania świadka A. D.. Po pierwsze wniosek ten był spóźniony. Po drugie ustalenia prywatnego rzeczoznawcy na okoliczności związane z przebiegiem przedmiotowego zdarzenia nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Pomiędzy stronami istniał spór co do okoliczności zdarzenia i z tego powodu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego w tym zakresie. Wniosek pozwanego zmierzał de facto do przeprowadzenia w trybie nieznanym procedurze cywilnej konfrontacji pomiędzy biegłym sądowym a prywatnym biegłym sporządzającym opinię na zlecenie jednej ze stron postępowania.

Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowiły przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2013r., poz. 392). Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Nadto, na względzie należy mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, iż co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany. Zważyć należy, że zgodnie z treścią art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody samoistni posiadacze pojazdów mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Stąd odpowiedzialność sprawcy zgodnie z art. 415 k.c. jest oparta na zasadzie winy. Zatem do przesłanek odpowiedzialności deliktowej będą należały: działanie lub zaniechanie sprawcy, z którym związana jest odpowiedzialność, szkoda oraz normalny związek przyczynowy pomiędzy działaniem bądź zaniechaniem a szkodą. Ciężar wykazania powyższych przesłanek spoczywa na stronie powodowej. Z kolei legitymacja powoda wynikała z zawartej z poszkodowaną umowy cesji wierzytelności z dnia 14 lutego 2018 roku w oparci o treść art. 509 k.c.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należy, iż pomiędzy stronami istniał spór co do okoliczności kolizji drogowej z dnia 02 stycznia 2018 roku i winy kierowcy posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany bowiem odmówił przyjęcia odpowiedzialności z uwagi na zakwestionowanie okoliczności zadeklarowanych przez uczestników zdarzenia. Z wydanej przez biegłego P. S. (2) opinii, której ustalenia, co do możliwości przebiegu zdarzenia Sąd w całości popiera, wynika, iż nie można wykluczyć, iż do uszkodzenia samochodu poszkodowanej doszło w okolicznościach wskazanych przez powoda oraz sprawcę wypadku. Zdaniem Sądu brak jest podstaw, aby stwierdzić, że do uszkodzeń pojazdu poszkodowanej doszło w innych okolicznościach niż te, które wskazane zostały przez uczestniczących w zdarzeniu drogowym.

Wbrew stanowisku pozwanego, rolą Sądu przy skorzystaniu z wiadomości specjalnych nie jest ustalenie najbardziej prawdopodobnego przebiegu zdarzenia z dnia 02 stycznia 2018 roku, a ustalenie czy do zdarzenia szkodowego mogło dojść w deklarowanych przez uczestników zdarzenia okolicznościach. Przyjęcie poglądu pozwanego prowadziłoby wręcz do uznania, że najbardziej prawdopodobnym przebiegiem zdarzenia było to, że do zdarzenia w ogóle nie doszło. Wypadki komunikacyjne stanowią bowiem zdarzenia nagłe i ponadnormatywne w ruchu drogowym, będąc ich częścią. Strona powodowa wykazała wymienionymi w stanie faktycznym dowodami, że do przedmiotowego zdarzenia mogło dojść w deklarowanych okolicznościach, a strona pozwana ustaleń tych nie zdołała obalić. Odmowa wypłaty odszkodowania za szkody powstałe na skutek zdarzenia szkodowe tylko z tego powodu, że okoliczności zdarzenia – zdaniem ubezpieczyciela – były mało prawdopodobne, nie zaś niemożliwe, nie może zostać oceniona jako decyzja prawidłowa.

W przedmiotowej sprawie do kolizji doszło w wyniku naruszenia przepisów ruchu drogowego przez kierującego pojazdem marki S. (...) poprzez naruszenie przeciwległego pasa ruchu, którym poruszał się powód. W tej sytuacji powód kierujący pojazdem poszkodowanej zmuszony został do gwałtownego manewru polegającego na hamowaniu połączonym ze skrętem w prawo. Pozwoliło to powodowi na uniknięcie czołowego zderzenia z pojazdem sprawcy zdarzenia, jednak spowodowało zablokowanie kół pojazdu i poślizg opatrzony uderzeniem prawym przednim narożnikiem w stalową barierę energochłonną z kończącą prostopadłą do niej pozycją pojazdu. Biegły potwierdził, że możliwe było uniknięcie kolizji obu pojazdu, biorąc pod uwagę chronologię zdarzeń. Opierając się na wiadomościach specjalnych wyrażonych w opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji pojazdów, której sprzeczności ani wewnętrznej ani zewnętrznej Sąd nie dostrzegł, Sąd doszedł do przekonania, że niewątpliwie winą za spowodowanie wypadku należało obciążyć M. K. (2), kierującego pojazdem marki S. (...).

Jednocześnie nie było podstaw do uznania, że powód w jakimkolwiek stopniu przyczynił się do powstania szkody. Nie naruszył on bowiem żadnej z zasad ruchu drogowego, a podjęty przez niego manewr obronny był konieczny do uniknięcia zderzenia z pojazdem, którego dalszego toru jazdy nie można było przewidzieć. Warto przypomnieć, że wspomniane zdarzenie było nagłe, a powód na reakcję miał niewiele czasu, aby móc „przekalkulować” wykonanie „idealnego” manewru. Jak słusznie wskazał biegły, w tej sytuacji jego zachowanie było prawidłowe, biorąc pod uwagę zasadę ograniczonego zaufania względem innych uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza naruszających jego zasady. Poza tym powód był zwykłym uczestnikiem ruchu drogowego. Brak jest informacji, aby posiadał ponadprzeciętne zdolności prowadzenia pojazdów mechanicznych, a tym samym większe możliwości zminimalizowania szkody, a nawet uniknięcia jej.

Przesądzając tym samym kwestię odpowiedzialności sprawcy szkody, należało uznać, że odpowiedzialność za powstałą szkodę ponosi pozwany, u którego pojazd kierowany przez sprawcę posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

W zakresie wysokości szkody Sąd oparł się na niekwestionowanej opinii biegłego sądowego P. T., który ustalił, że celowe i zasadne koszty przywrócenia pojazdu marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) do stanu sprzed szkody z dnia 02 stycznia 2018 roku wyniosły 23.965,11 zł brutto.

Wbrew adnotacji pozwanego na kalkulacji sporządzonej przez powoda świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń, w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 lutego 2007 r., I ACa 1179/06, LEX nr 298601).

W tym stanie rzeczy – zgodnie z opinią biegłego – Sąd przyjął, iż celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt przywrócenia samochodu poszkodowanej do stanu sprzed kolizji objęty żądaniem pozwu jest w pełni uzasadniony.

Wobec powyższego na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 415 k.c. oraz 509 k.c., Sąd w punkcie 1. wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną w dniu 02 stycznia 2018 roku kwotę 23.954,40 zł, stosownie do związania Sądu żądaniem wedle dyspozycji art. 321 k.p.c.

Na podstawie art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.p.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe od zasądzonej kwoty od dnia 02 lutego 2018 roku do dnia zapłaty. Zgodnie bowiem z powyższym przepisem art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zważywszy, że szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu jej powstania, tak więc Sąd orzekł naliczanie odsetek ustawowych zgodnie z żądaniem powoda. Bez wątpienia bowiem pozwany jako profesjonalista, dysponujący fachowym zespołem specjalistów i rzeczoznawców, był w stanie w terminie wynikającym z wyżej cytowanego przepisu, ustalić przebieg zdarzenia, prawidłowo rozmiar szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.), uznając, że powód wygrał proces w całości. Na poniesione przez niego koszty składały się: opłata sądowa od pozwu (1.198 zł), wynagrodzenie fachowego pełnomocnika w osobie adwokata (3.600 zł), opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa (17 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego (1.000 zł).

Ponadto w punkcie 3. wyroku na mocy art. 113 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych rozstrzygnięto o nieopłaconych kosztach sądowych (niepokryta zaliczką część wynagrodzenia biegłego – 1.556,41 zł) – analogicznie do zasady ustalonej w punkcie 2. wyroku, całością tych kosztów obciążono pozwanego, jako przegrywającego proces w całości.