Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 46/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2020 roku

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Karol Skocki

Protokolant: sekr. sąd. Milena Biegniewska

przy udziale Andrzeja Biernaczyka prokuratora Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim

po rozpoznaniu w dniach: 19 listopada 2019 r.; 7, 8 i 27 stycznia 2020 r., 10 i 11 lutego 2020 r., 9 i 10 czerwca 2020 r., 14 lipca 2020 r., 6 października 2020 r. oraz 10 i 24 listopada 2020 r.

sprawy:

1.  A. P. (1), syna H. i G. zd. S., PESEL (...), ur. (...) w K., zam. (...), W. (...) S. W.

2.  M. A. (1) (...) ps. (...) , syna J. i G. zd. J., PESEL (...), ur. w dniu (...) w K., zam. (...)-(...) K., ul. (...),

3.  B. L. (1), syna C. i T. zd. B., PESEL (...), ur. (...) w K., zamieszkałego (...)-(...) K., ul. (...),

4.  Ł. K. (1) ps. (...), syna L. i M., zd. M., PESEL (...), ur. w dniu (...) w K., zam. (...)-(...) K., ul. (...),

5.  A. Ł. (1) K. ps. (...), syna R. i M. zd. G., PESEL (...), ur. (...) w K., zam. (...)-(...) K., ul. (...), zameldowanego (...)-(...) K., ul. (...),

oskarżonych o to, że:

I.  krótko przed dniem 25 września 2006 r. w K. działając wspólnie i w porozumieniu oraz używając przemocy wobec Ł. S. (1) polegającej na biciu wymienionego i kopaniu po całym ciele, a po upadku pokrzywdzonego także skakaniu po nim, w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania podstawy I kości śródręcza prawego typu Benetta, co naruszyło czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni, zabrali wymienionemu w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 2 500 zł.

tj. czyn z art.280 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

przy czym M. P. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 26 lutego 2002 r. sygn. II K 130/01 za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu, tj. w zw. z art.64 § 1 k.k.

a A. K. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 30 czerwca 2003 r. sygn. II K 67/02 za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu, tj. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

a nadto A. P. (1)

o to, że:

II.  w okresie od 1 maja 2004 r. do końca 2004 r. oraz od lipca 2005 r. do kwietnia 2006 r. w K. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez A. K. (2) i K. C. mającej na celu osiąganie korzyści majątkowych w wyniku wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w tym również w drodze wewnątrzwspólnotowego nabycia narkotyków na terenie Holandii, a następnie przywozu ich do Polski i Republiki Federalnej Niemiec oraz wprowadzenia do obrotu na terenie Polski, w skład której wchodzili: A. H. (1), A. H. (2), E. B., D. P. (1), Ł. C., P. S. (1) i inne osoby,

tj. czyn z art. 258 § 1 k.k.

III. w nieustalonych dniach w okresie od końca lutego 2004 r. do końca 2004 r. oraz od lipca 2005 r. do kwietnia 2006 r. w K., działając w krótkich odstępach czasu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz uczyniwszy sobie z tego stałe źródło dochodu, wprowadził do obrotu znaczną ilość substancji odurzających i środków psychotropowych w postaci łącznie nie mniej niż 1,25 kg marihuany, nie mniej niż 12.500 tabletek ekstazy oraz nie mniej niż 0,67 kg amfetaminy w ten sposób, iż przyjął wskazaną ilość narkotyków od P. S. (1) celem dalszej sprzedaży,

tj. czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o

przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 k.k.

1.  Oskarżonych: A. P. (1), M. P. (1) B. L. (1), Ł. K. (1) i A. K. (1) uznaje za winnych tego, że krótko przed dniem 25 września 2006 r. w K. działając wspólnie i w porozumieniu, używając przemocy wobec Ł. S. (1) polegającej na biciu wymienionego i kopaniu po całym ciele, a po upadku pokrzywdzonego także skakaniu po nim, zabrali mu w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 2.500 zł., tj. popełnienia przestępstwa z art. 280 § 1 k.k.,

przy czym przez M. P. (1) i A. K. (1) z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., z uwagi na to, że M. P. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 26 lutego 2002 r. sygn. II K 130/01 (objętej wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Koninie z dnia 26 lutego 2003 r. sygn. akt XVI K 64/02) za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu a A. K. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 30 czerwca 2003 r. sygn. II K 67/02 za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu -

i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. oraz art. 33 § 2 k.k. skazuje oskarżonych:

a)  A. P. (1), B. L. (1) i Ł. K. (1) na kary po 2 (dwa) lata pozbawienia wolności oraz wymierza im grzywny po 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnaście) złotych,

b)  M. P. (1) i A. K. (1) na kary po 2 (dwa) lata i 3 (trzy) miesiące pozbawienia wolności oraz wymierza im grzywny po 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnaście) złotych.

2.  Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka od wszystkich oskarżonych: A. P. (1), M. P. (1) B. L. (1), Ł. K. (1) i A. K. (1) - solidarnie na rzecz pokrzywdzonego Ł. S. (1) kwotę 2.500 (dwa tysiące pięćset) złotych tytułem odszkodowania.

3.  Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeka od wszystkich oskarżonych: A. P. (1), M. P. (1) B. L. (1), Ł. K. (1) i A. K. (1) na rzecz pokrzywdzonego Ł. S. (1) nawiązki po 1.500 (tysiąc pięćset) złotych zamiast zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

4.  Oskarżonego A. P. (1) uznaje za winnego tego, że w okresie od 1 maja 2004 r. do grudnia 2004 r. w K. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez ustalone osoby, mającej na celu osiąganie korzyści majątkowych w wyniku wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w tym również w drodze wewnątrzwspólnotowego nabycia narkotyków na terenie Holandii, a następnie przywozu ich do Polski i Republiki Federalnej Niemiec oraz wprowadzenia do obrotu na terenie Polski, w skład której wchodziły ustalone osoby, tj. popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. - i za to na podstawie tego przepisu skazuje go na 1 (jeden) rok pozbawienia wolności.

5.  Stosując - na podstawie art. 4 § 1 k.k. - przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu przed 9 grudnia 2011 r.: oskarżonego A. P. (1) uznaje za winnego tego, że w okresie od końca lutego 2004 r. do grudnia 2004 r. w K., działając w krótkich odstępach czasu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przyjął od P. S. (1) celem dalszej sprzedaży substancje odurzające i środki psychotropowe w znacznej ilości, łącznie w około 1,25 kg marihuany, około 12.500 tabletek ekstazy oraz około 0,67 kg amfetaminy, przez co uczestniczył w obrocie tymi substancjami, tj. popełnienia przestępstwa z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 56 ust 3 tej ustawy w zw. z art. 64 § 2 k.k. i w zw. z art. 65 § 2 k.k. skazuje go na 1 (jeden) rok i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności oraz wymierza mu grzywnę 350 (trzysta pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnaście) złotych.

6.  Na podstawie art. 85 § 1 k.k. oraz art. 86 § 1 i 2 k.k. łączy temu oskarżonemu orzeczone w pkt. 1, 4 i 5 kary pozbawienia wolności za zbiegające się przestępstwa i wymierza mu karę łączną 3 (trzech) lat i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności oraz łączy grzywny orzeczone w pkt. 1 i 5 i wymierza karę łączną grzywny 400 (czterystu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnaście) złotych.

7.  Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu A. P. (1) na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 18 kwietnia 2019 r.

8.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. K. kwotę 2.361,60 zł tytułem obrony z urzędu udzielonej M. P. (1).

9.  Zwalnia oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Karol Skocki

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

IIK 46/19

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może
ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343,
art. 343a lub art. 387 k.p.k.
albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie
o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji
zawartych w częściach 3–8 formularza.

1. USTALENIE FAKTÓW

1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie
przypisano)

1

2

3

4

5

A.

P.

M.

P.

B.

L.

Ł.

K.

A.

K.

I. krótko przed dniem 25 września 2006 r. w K. działając wspólnie i w porozumieniu, używając przemocy wobec Ł. S. (1) polegającej na biciu wymienionego i kopaniu po całym ciele, a po upadku pokrzywdzonego także skakaniu po nim, zabrali mu w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 2.500 zł.,

tj. popełnienie przestępstwa z art. 280 § 1 k.k.,

przy czym przez M. P. (1) i A. K. (1) z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.,

z uwagi na to, że M. P. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 26 lutego 2002 r. sygn. II K 130/01 (objętej wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Koninie z dnia 26 lutego 2003 r. sygn. akt XVI K 64/02) za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu,

a A. K. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 30 czerwca 2003 r. sygn. II K 67/02 za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu.

1

A.

P.

II. w okresie od 1 maja 2004 r. do grudnia 2004 r. w K. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez ustalone osoby, mającej na celu osiąganie korzyści majątkowych w wyniku wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, w tym również w drodze wewnątrzwspólnotowego nabycia narkotyków na terenie Holandii, a następnie przywozu ich do Polski i Republiki Federalnej Niemiec oraz wprowadzenia do obrotu na terenie Polski, w skład której wchodziły ustalone osoby,

tj. popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 k.k.

III. w okresie od końca lutego 2004 r. do grudnia 2004 r. w K., działając w krótkich odstępach czasu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przyjął od P. S. (1) celem dalszej sprzedaży substancje odurzające i środki psychotropowe w znacznej ilości, łącznie około 1,25 kg marihuany, około 12.500 tabletek ekstazy oraz około 0,67 kg amfetaminy, przez co uczestniczył w obrocie tymi substancjami,

tj. popełnienia przestępstwa z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 2 k.k. art. 4 § 1 k.k. przepisy ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu przed 9 grudnia 2011 roku.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

AD. I.

1.  Wykonywanie pracy w A.. C. w K. przez Ł. S. (1) na bramce od stycznia 2005 roku w miejsce jego brata bliźniaka P. S. (1) po doznanych przez tamtego obrażeniach, (podcięcia mu gardła przez P. 30 grudnia 2004 roku).

2.  Obowiązek narzucony przez grupę (...) na bramkarzy sprzedawania narkotyków i zbierania haraczy od właścicieli klubów.

Pobieranie haraczy przez Ł. S. (1), do sierpnia-września 2006 roku i oddawanie tych pieniędzy, tak jak mu kazał brat, P. S. (1), chłopakom o ksywach (...) ( (...)), (...) (K.) i (...) (B. L. (2)).

3.  Zdarzenie miało miejsce krótko przed dniem 25 września w 2006 roku, przed A. C. w K. .

W pobiciu Ł. S. (1) brało udział 5 osób: M. P. (1), B. L. (3), A. K. (1), A. P. (1) i Ł. K. (1)

4.  Powodem pobicia było to, że Ł. S. (1) nie zgadzał się na dalsze pobieranie haraczy z (...) klubów i pubów dla grupy, oświadczył w rozmowie z K., P. i L., że nie będzie więcej ściągał dla nich haraczy, a poza tym właściciele nie chcą już płacić. Wówczas cała trójka zaczęła go bić i kopać po całym ciele. Najbardziej agresywny był M. P. (1). Z ogródka piwnego sąsiedniego klubu (...) przybiegli Ł. K. (1) oraz A. P. (1) dołączyli do tej trójki i razem bili Ł. S. (1).

Pokrzywdzony zasłonił twarz i upadł na ziemię. Wówczas jeszcze go kopali i skakali po nim.

5.  Pokrzywdzony doznał złamania podstawy I kości śródręcza prawego typu Benetta, co naruszyło czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni oraz ukruszenia zęba.

6.  Sprawcy zabrali poszkodowanemu w celu przywłaszczenia kwotę 2500 zł.

7.  W tym okresie, wcześniej i później na terenie K. i okolicy od właścicieli klubów, pubów i restauracji były pobierane przez grupy przestępcze haracze za umożliwienie prowadzenia spokojnej działalności.

8.  M. P. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 26 lutego 2002 r. sygn. II K 130/01 (objętej wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Koninie z dnia 26 lutego 2003 r. sygn. akt XVI K 64/02) za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu

9.  A. K. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary powyżej 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Koninie z dnia 30 czerwca 2003 r. sygn. II K 67/02 za podobne umyślne przestępstwo przeciwko mieniu.

10.  A. P. (1) i Ł. K. (1) nie byli dotychczas karani, B. L. (3) był w przeszłości karany

11.  Oskarżeni nie posiadają majątku, poza Ł. K. (1), na którego zarejestrowany jest samochód V. wartości 10.000 zł

12.  Oskarżeni - poza A. K. (1) (który podał, że pracuje na ¼ etatu z wynagrodzeniem 1500 i obowiązkiem alimentacyjnym w kwocie 880 zł na dzieci) nie pracują.

Przed aresztowaniem 18.04. 2019 r. P. pracował w Wielkiej Brytanii

Ł. S. (1)

konfrontacja z

M.

P.

konfrontacja z

A. K. (1)

konfrontacja z

Ł. K. (1)

konfrontacja z

B. L. (3)

konfrontacja z A. P. (2)

W. S.

P. S. (1)

T. W.

R. S.

M. T.

M. P. (2)

M. P. (3)

B. M.

M. G. (1)

R. K.

A.

A.

D.

A. K. (3)

P.

M. G. (2)

A.

P.

A.

Ł.

akta PR 1Ds 661/15

Apel policji i prokuratury zamieszczony w (...) w dniu 14 maja 2000 r.

Opinia sądowo-lekarska dr M. M. (4)

Wyrok łączny SO w Poznaniu Ośrodek zamiejscowy w Koninie z 26.02.2003 XVI K 64/02

Wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.05.2003 r.

IIAK 252/03 -

Obliczenie kary

Karta karna

Karta karna

Wyrok SR w Koninie sygn. akt IIK 67/02. z obliczeniem kary

Dane z KRK o karalności oskarżonych

Informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w K. z 20.03. 2020 r.

Informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego

P.W. k.

Informacja Prezydenta Miasta z 25.03.2020r.

Informacja z CBŚ z 23.03.2020r.

11-13

314-316,

1653-1658

353-354

379-380

488

490-491

1393-1394

36-37

42-44

1793

95, 507-508 1786-1787

110-111

1792

1253-1256

1889-1896

518-519

1791

1444-1445

1969-1973

2458 -2460

2691-2691

(3-4i 16-17 akt PR 2 Ds. 542.2016)

(28-29 akt PO I Ds. 58.2016)

2559-2560

(26-28 akt PO I Ds. 58.2016)

2561-2562

(39-40 akt PO I Ds. 58.2016)

2560-2561

(14-17 akt PO I Ds. 58.2016)

11-13 akt PO I Ds. 58.2016

k.2077- 2080

2137

89 i 1973-1975

1495

1496

1494

502-504

1242

400-403

2232 –2242, 2601

2138

2655

2141

2142

1650

AD. II – III.

1.  Charakter, działalność i struktura grupy:

a)  grupa przestępcza działająca na terenie K. - (...),

b)  działalność polegała na czerpaniu zysków z handlu narkotykami i pobieraniu haraczy od właścicieli lokali gastronomicznych i agencji towarzyskich,

c)  wprowadzała do obrotu znaczne ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w tym również w drodze wewnątrzwspólnotowego nabycia narkotyków na terenie Holandii, a następnie przywozu ich do Polski i Republiki Federalnej Niemiec oraz wprowadzała do obrotu na terenie Polski,

d)  posiadała swoją strukturę, na czele grupy stali:

A. K. (2) ps. (...) (...) i K. C., ps. (...).

Pod nimi byli A. H. (2) ps. (...) H.”,

a pod nim A. H. (1) ps. (...) (...)”, E. B. ps. (...), D. P. (1) ps. (...) (...), K. P. ps. (...) S. L. (1) ps. (...) i B. L. (4) ps. (...).

W późniejszym czasie doszedł do nich M. L. ps. (...) (późniejsza grupa (...)), M. T. ps. (...) i (...),.

W niższym poziomie był P. S. (1), Ł. C. ps. (...), K. K. (4), (...), S. W. ps. (...), S. Ł. (1), W. P. ps. (...), P. P. (4) ps. (...), P. K. ps. (...) (...) i (...).

Jeszcze niżej byli dilerzy tacy jak: T. S. ps. (...), S. M. ps. (...), (...), K. M.,(...) (...)(...)” – T. T. (1), A. P. (1), (...) , T. W. ps. (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...), (...) i (...).

2.  Udział A. P. (1) w zorganizowanej grupie przestępczej. Podrzędna pozycja A. P. (1) w grupie, głównie pracował pod P., w jego imieniu odbierał narkotyki od P. S. (1) i przy dalszym podziale zadań sprzedawał narkotyki.

3.  Okres działalności w grupie przestępczej A. P. (1) od 1 maja 2004 r. do końca 2004 r.

4.  Okres przyjmowania substancji odurzających i środków psychotropowych przez A. P. (1) od P. S. (1) od końca lutego 2004 r. do grudnia 2004 r.

5.  Ilość towaru odebrana przez A. P. (1), od P. S. (1) i przekazanego W. P. ps. (...): 1,25 kg marihuany, około 12.500 tabletek ekstazy oraz około 0,67 kg amfetaminy.

a)  Między innymi hurtownikiem odbierającym narkotyki od P. S. (1) był D. P. (1) ps. (...), choć w rzeczywistości w jego imieniu towar odbierali jego ludzie, tj. W. P. ps. (...) oraz M. K. ps. (...).

b)  Towar również odbierali dilerzy (...) i P.. Cała grupa odbierała towar dla (...) i on telefonicznie uprzedzał P. S. (1), kto przyjedzie i ile towaru ma wziąć.

c)  Trudno było ustalić dokładne terminy w jakich był odbierany towar od P. S. (1), ale trwało to cały okres, w którym przechodził przez niego towar z przemytu.

d)  Łącznie ta grupa odebrała od P. S. (1) nie mniej niż 15 kg marihuany, nie mniej niż 150 tys. tabletek ekstazy i nie mniej niż 8 kg amfetaminy.

e)  Z całości tych narkotyków dla (...) co najmniej 75% odebrał (...), a pozostałych trzech „(...)”, (...) i P. po równo, ( tj. po 8,3% co daje ilości wskazane w przypisanym mu czynie).

P.

S.

Ł. S. (1)

M. T.

T. Ł.

A. K. (4)

M. P. (3)

A. Ł. (2)

Akta PR 1Ds 661/15

k. 978-986

k. 987-991

k. 992-993

k. 994-996

k. 997-999

k.1006-1008

k.1009-1013

k.1395-1396

k.1793 R

k. 11-13

k. 1653-8 R

k. 975-977

k.1253-1256

k.1889-1896

k.1246-1247

1782-3 R

k.1249-1250

k.1803-4 R

k.1444-1445

k.1969-1973

k. 328-331 akt IIK 31/12 (odpis akta k.2077- 2080) w zw. k. 2275

1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie
przypisano)

1

2

3

1-5

1

1

I.  działając wspólnie i w porozumieniu oraz używając przemocy wobec Ł. S. (1) polegającej na biciu wymienionego i kopaniu po całym ciele, a po upadku pokrzywdzonego także skakaniu po nim, w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania podstawy I kości śródręcza prawego typu Benetta, co naruszyło czynności narządów jego ciała na okres powyżej 7 dni,

II.  od lipca 2005 r. do kwietnia 2006 r. w K. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez ustalone osoby.

III.  od lipca 2005 r. do kwietnia 2006 r. w K., działając w krótkich odstępach czasu, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej wprowadził do obrotu znaczną ilość substancji odurzających i środków psychotropowych - w tym okresie.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

I.  Brak dowodów wskazujących konkretnie na jednego z oskarżonych, który spowodował obrażenia u pokrzywdzonego Ł. S. (1).

II.  Brak dowodów, że oskarżony A. P. (1) działał w grupie poza okresem wskazanym przez P. S. (1), od lipca 2005 do kwietnia 2006.

III.  Brak dowodów, że oskarżony A. P. (1) działał w grupie poza okresem wskazanym przez P. S. (1), od lipca 2005 do kwietnia 2006.

Zeznania Ł.

S..

Zeznania

P. S. (1)

Zeznania

P. S. (1)

k.1008v

k.1008v

2. OCENA DOWODÓW

2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

I. 1-7

I.  3

I.  1-7

I.3-4

I.3,5-6

I.3-6

I.3

I.3

I.3

I.7

I.7

I.7

I.7

I.7

I.7

I.7

II-III

1.a,b,d,

I.7

I.7

I.5

I.8

I.8

I.8

I.9

I.9

I.9

I.10

I.11

I.11

I.11

I.11

II-III.

1-5

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III

1-2

II-III.

1.a,b,d,

II-III.

1

Ł.

S.

k. 11-13

k. 314-31

konfrontacje

k. 353-354

k. 379-380

k. 488

k. 490-491

k.1393-1394

k. 1653-1658

W. S.

k. 36-37

P.

S.

k.42-44

1268-1269

987-990

k.1793

T.

W.

k. 95

k. 507-508

k.1786-7

R.

S.

k. 110-111

1791-1793

M.

T.

k.1253-1256

k.1889-1896

M.

P.

k. 518-519

k.1791

M.

P.

k.1444-1445

k.1969-1973

B.

M.

2458 -2460

M.

G. k.2691-2691

(k.3-4 i 16-17 akt PR 2 Ds. 542.2016 Prokuratury Rejonowej w K. (...))

R.

K.

(k. 28-29 akt PO I Ds. 58.2016)

A.

A. D. (1)

k.2559-2560

(k. 26-28 akt PO I Ds. 58.2016)

A.

K.

P.

k.2561-2562

(k. 39-40 akt PO I Ds. 58.2016)

M.

G.

k.2560-2561

(k. 14-17 akt PO I Ds. 58.2016)

A.

P.

(k. 11-13 akt PO I Ds. 58.2016)

A.

Ł.

k. 328-331 akt IIK 31/12 (odpis akta k.2077- 2080) w zw. k. 2275

Akta PR 1Ds 661/15

Apel policji i prokuratury zamieszczony w (...) w dniu 14 maja 2000 r. k.2137

M.

M.

biegły lekarz k.89 i 1973 -1975

Wyrok łączny SO w Poznaniu Ośrodek zamiejscowy w Koninie z 26.02.2003 XVI K 64/02

k.1495

Wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.05.2003 r. IIAK 252/03

k.1496

Obliczenie kary -1494

Karta karna 2235-2236

Karta karna AK 502-503

i 2272

Wyrok SR w Koninie sygn. akt IIK 67/02 z obliczeniem kary- 400-403

Wyrok SO w Koninie IIK15/08 z dnia 26 07.2016 k. 2777-2791

Dane z KRK o karalności oskarżonych

k.2232-2233,

2237-2239, 2240,2601

Informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w K. z 20 marca 2020 r.

k. 2138

Informacja Naczelnika Urzędu

Skarbowego

P. k. 2655

Informacja Prezydenta Miasta z 25.03.2020r.

k. 2141

Informacja

CBŚ z.

k. 2142

P.

S.

k. 978-986

k. 987-991

k. 992-993

k. 994-996

k. 997-999

k.1006-1008

k.1009-1013

k.1395-1396

k.1793

Ł.

S.

11-13

k.1653-8

M.

T.

k. 975-977

k.1253-1256

k.1889-1896

T.

Ł.

k.1246-1247

1782-3

A. K. (4)

k.1249-1250

k.1803-4

M.

P.

k.1444-1445

k.1969-1973

A.

Ł.

k. 328-331 akt IIK 31/12 (odpis akta k.2077- 2080) w zw. k. 2275

akta PR 1Ds 661/15

Bliźniak P. S. (1). Przesłuchiwany w toku śledztwa (k. 11) szczegółowo opowiada o jego pobiciu (M., (...), B., dobiegł (...) i A. P. (1)).

Dalej (k. 314-316) dokładnie zeznaje na okoliczność pobicia, wskazuje, że jak kończył pracę podeszli: A. K. (1), M. P. (1) i B. L. (3), pytali o brata i „nasze rozliczenia” mieli na myśli haracze z lokali gastronomicznych. On powiedział twardo, że nie będzie zbierał już haraczy i otrzymał pierwsze uderzenie od (...) potem dołączyli do bicia (...)A. K. (1) i L.. Najbardziej agresywny był (...).

Dołączyli z ogródka piwnego - Ł. K. (1) i A. P. (1) . Były groźby i obelgi. Żądali kasy, słowa padały przede wszystkim z ust Ł. K. (2) i M. P. (1). Podawał, że z abrali mu 2500 zł. Całe zajście trwało około 2 min. Doznał złamania śródręcza prawej dłoni, ogólnego zasinienia i złamania 1/3 zęba górnej jedynki. Pokrzywdzony jest silnym, wysportowanym człowiekiem (co sąd zaobserwował na rozprawie), stał na bramkach w klubach więc musiał posiadać odporność na kontakty fizyczne. Oskarżonych było pięciu, dlatego oczywistym jest, że został on pobity. Opisywany sposób bicia oskarżonych, bicie rękoma kopanie i nawet skakanie i obrony pokrzywdzonego wydaje się być logiczny i przekonywujący.

Świadek konsekwentnie potwierdził podawane okoliczności w konfrontacji ze wszystkimi oskarżonymi

Na rozprawie ponownie konsekwentnie potwierdził okoliczności pobicia.

Zeznania świadka są bardzo logiczne. Konsekwentne i pozbawione sprzeczności. Wskazał na okoliczności podjęcia pracy, świadomość działań sprzecznych z prawem i brak pełnej akceptacji działań członków grupy, co było powodem ich niezadowolenia, a w końcu pobicia. Logicznie został przedstawiony motyw pobicia pokrzywdzonego przez sprawców, którzy chcieli go zmusić do pobierania haraczy w większej wysokości, nie zgadzali się na rezygnowanie ze świadka z pobierania haraczy. Świadek otrzymał „nauczkę”, w rezultacie czego doznał obrażeń ciała, następnie poskarżył się właścicielowi pubu i zrezygnował z pracy. Konsekwentnie też świadek wskazuje na okoliczności zabrania mu pieniędzy. Dodatkowo potwierdza to sposób działania i motyw działania sprawców. Nie można mieć do tych zeznań żadnych zastrzeżeń.

Trudno wyobrazić sobie jaki cel miałoby wymyślanie całkowicie abstrakcyjnej sytuacji i pomawianie innych osób całkowicie nie mających z tym nic wspólnego. Mało tego informację tą przekazał matce, bratu, T. W., który z nim pracował, M. P. (2), a nawet zrezygnował z pracy z w klubie. I miałby zrobić to tylko dlatego, że obraził dziewczynę - jak twierdzi oskarżony P..

Świadek też logicznie podał powody, dla których postanowił dokonać zawiadomienia o przestępstwie dopiero po czterech latach. Zerwał z przestępczą działalnością. Rozpoczął nowe życie, nie chce mieć kontaktów i nic wspólnego z tymi osobami. Brat P. zdecydował się zeznawać na policji i on postanowił zrobić to samo.

Zeznania pokrzywdzonego są przekonywujące, logiczne i pozbawione sprzeczności, dlatego sąd uznał je za wiarygodne.

Matka P. i Ł. S. (1), zeznała, że synowie w przeszłości byli pobici, że P. miał podcięte gardło i rozbity samochód. P obity był też syn Ł., ale nie pamięta szczegółów i kiedy to było. Nie można mieć do zeznań zastrzeżeń. Świadek jedynie potwierdza fakt pobicia syna Ł., bez znajomości szczegółów.

Brat pokrzywdzonego potwierdził, że od matki dowiedział się, że Ł. został pobity przez chłopaków z miasta, mama opowiadała mu, że skakali po nim, że ma złamaną rękę. Zabrali mu też jakieś pieniądze, ale nie wie ile, bo siedział wtedy w areszcie we W., że Ł. został pobity i zabrali mu pieniądze z biletów jakie miał przy sobie (k.44).

Z grypsów m.in. od A. H. (1) (...) dowiedział się, że oskarżeni (wymienił tamten wszystkich pięciu) brali udział w pobiciu brata za to, że nie chciał dla nich ściągać haraczy z pubów na terenie miasta i zabrali mu 2000 zł (k.1269). Więcej dowiedział się po wyjściu z aresztu w marcu 2007. Brat mówił, że został pobity przez oskarżonych, że został dokonany na nim rabunek(k.1793).

Potwierdza to okoliczności podawane przez pokrzywdzonego, co do ilości osób biorących udział w pobiciu i powodach tego pobicia. Świadek wprawdzie nie potrafił podać dokładnie kwoty zabranej bratu, wcześniej określał: ponad 1000, około 1500 zł, 2000 zł, ale istotnym jest to, że wskazywał na zabór pieniędzy określonego rzędu. Zdaniem sądu świadek nie musiał przywiązywać wagi do dokładnej kwoty pieniędzy, tym bardzie, że jak podawał uzyskał informację o zdarzeniu z kilku źródeł, dlatego nie można wymagać od niego precyzyjnego określenia tej kwoty.

Świadek dokładnie opisał proceder dotyczący wymuszania haraczy od właścicieli pubów, restauracji i agencji towarzyskich w K. (k.988-989), świadek wskazał, że (...), (...), S. L. (1), M. L., E. B. i D. P. (1) polecili mu, żeby pobierał haracze od właścicieli lokali: (...) C., (...), P., K., D. i (...), ponadto F. i inne lokale, których nazwy nie pamiętał. Haracze dla (...) pobierał od 2002 roku do grudnia 2004 roku. Później przez pół roku haracze pobierał jego brat Ł. S. (1). Kwestia pobierania haraczy wiąże się z motywem pobicia Ł. S. (1), dlatego – w sytuacji, gdy była ona poddana pod wątpliwość – wymagała potwierdzenia.

Zdaniem sądu zeznania P. S. (1) nie budzą wątpliwości. Podał on precyzyjnie lokale, kwoty (miesięcznie początkowo 200 zł, później 500-600 zł, tak że łącznie było tego około 3000 zł, bo w jednym czasie zbierał pieniądze z sześciu lokali).

Podkreślić należy, że osoby prowadzące lokale a przesłuchane w charakterze świadków bardzo ostrożnie wypowiadały się na ten temat. Zdaniem sądu wynikało to z tego, że były to osoby związane z działalnością (...) jak P. czy C., były osoby, które nie chciały ujawniać tego procederu, skoro miały spokój jak również wątpiły w skuteczność organów ścigania i żeby nie robić sobie kłopotów nie zgłaszały tego, albo wycofywały się z zeznań.

Mimo wszystko logiczne i konsekwentne zeznania tego świadka i Ł. S. (1) dodatkowo potwierdzają zeznania M. G. (1), R. K., A. A. (4)

P., M. G. (2), A. P. (1), a także

apel policji i prokuratury zamieszczony w (...) w dniu 14 maja 2000 roku.

Oczywiście apel dotyczy innego okresu, a świadek G. zeznawała odnośnie lokalu prowadzonego pod K., a nie w K., ale w tych przypadkach to nie ma istotnego znaczenia.

Dowody te, podobnie jak zeznania pozostałych wskazanych świadków pozwalają zobrazować sytuację panującą w środowisku (...) i realia związane z zagrożeniem w funkcjonowaniu lokali.

T. W. zeznał, że Ł. S. (1) został pobity, przez chłopaków z grupy (...), ale nie pamięta przez kogo, nie pamięta kogo wtedy wymieniał pokrzywdzony jako sprawców, ale wówczas sprawcy byli mu znani, nie przypomina sobie, żeby mówił, że zabrali mu pieniądze, ale nie może tego wykluczyć. S. wystraszył się i to było powodem jego rezygnacji z pracy.

Mimo, że świadek zasłania się niepamięcią w dużym zakresie, to zeznania te potwierdzają fakt pobicia P. S. (1) przez klika osób i to, że miało to związek z pracą, dlatego zrezygnował z niej. Zauważalna u świadka była niechęć do podawania szczegółów, co zdaniem sądu wynika z tego, że świadek był związany z tymi osobami (na co wprost wskazuje), ale mimo to, jego zeznania potwierdzają zeznania poszkodowanego. Oczywistą jest rzeczą, że świadek nie otrzymał informacji, w prezentowanej wersji przez P., że tylko on się bił ze S. bez udziału innych osób.

Brat P. S. (1) i Ł. S. (1), prowadzący firmę ochraniarską (...). Z jego relacji wynikało, że w pobiciu Ł. brał udział (...), P. i jeszcze inne osoby, że brat doznał złamania ręki i uszkodzenia zęba, że zabrali mu pieniądze i pobicie było powodem tego, że zrezygnował z pracy.

Mimo, że relacje świadka z bratem Ł. w tym okresie nie były bliskie, potwierdził on okoliczności, o których uzyskał informację i potwierdzają one zasadnicze fakty będące podstawą ustaleń faktycznych.

Świadek potwierdził, że A. z innymi (K. P. B. L. i innymi) brał wziął w pobiciu S. Ł. (2). Wie to od Ł. i od chłopaków z grupy, że miał połamaną rękę i zabrany telefon lub pieniądze.

Zeznał (k.1889-1896 przesłuchanie w miejscu zamieszkania), że oskarżeni (wymienia wszystkich z pseudonimów) pobili S. bo nie chciał płacić haraczu (...), chcieli jakieś większe pieniądze. S. został pobity i okradziony.

Świadek, mim że nie znał szczegółów zdarzenia, potwierdził fakt pobicia S., dokonania kradzieży oraz motyw działania sprawców. Nie można mieć do tych zeznań zastrzeżeń.

Pracował jako bramkarz po Ł. S. (1), zeznał, że słyszał, że tamten został pobity i to było powodem jego odejścia, że chodziły słuchy, że to (...) go pobiły, ale nie zna szczegółów.

Rzeczywiście zeznania są dość ogólne, ale potwierdzają one , że Ł. S. (1) został pobity, że mówiono , że to sprawa (...), co potwierdza okoliczności podawane przez pokrzywdzonego. Brak podstaw, aby te zeznania kwestionować.

Przeciwko M. P. (3) toczy się postepowanie przez SO w K. za udział w grupie przestępczej (...). Słyszał, że P. z (...), L. i innymi pobili S. i złamali mu rękę przed klubem i chodziło o przejęcie ochrony nad klubem. P. był wysoki i dobrze się bił, dlatego był brany na takie akcje.

Świadek potwierdził, że S. został pobity przez oskarżonych. Co prawda, niedokładnie podaje powody tego pobicia, ale nie ta okoliczność przy jego zeznaniach była istotna. Świadek nie musiał mieć rzeczywistej wiedzy co do powodu pobicia, co nie umniejsza wartości jego zeznań we wskazanym zakresie. Świadek tez uzasadnił logicznie udział P. w takich akcjach.

M. P. (1) jest jej siostrzeńcem. Zeznała, że 2006 roku, w styczniu lub w lutym wyszedł z więzienia. W czerwcu wyjechał do Holandii do pracy z jej konkubentem i po 2-3 miesiącach wrócił, wrócił sam w sierpniu lub na początku września 2006 roku (k. 2459). Świadek zgłoszony przez obronę na okoliczność ustalenia rzeczywistego pobytu P. za granicą w 2006 roku.

Świadek jest blisko spokrewniona z oskarżonym, który w Holandii pracował z jej konkubentem - osobą jej bliską, dlatego należy wierzyć, że dokładnie odtworzyła ze szczegółami podawane okoliczności. Szczegółowo podała: datę opuszczenia zakładu karnego, sama go odbierała, datę wyjazdu i datę powrotu w sierpniu lub na początku wrześniu 2006 roku.

Pobicie P. S. (1) miało miejsce krótko przed 25 września, więc zeznania te nie stoją w sprzeczności z zeznaniami Ł. S. (1). (...) w świetle tych okoliczności miał możliwość pobytu w Holandii, powrotu i wzięcia udziału w rozboju.

M. G. (1), właścicielka Hotelu (...) w R., tuż za K. w kierunku W.. Zeznała, że około lipca-czerwca 2005-2006 roku dostała telefon od kogoś, kto chciał od niej pieniądze, zrozumiała, że to był haracz. Dowiedziała się, że większość właścicieli pubów i restauracji płaci haracze dwóm braciom o ksywach (...) i (...) . Zawiadomiła Policję i umówiła się z policjantami w hotelu. Policjanci zatrzymali mężczyzn, ale przed rozmową o haraczu i umorzono postępowanie z braku dowodów. Spotkała ich na ulicy później i ją wulgarnie wyzywali (k.3-4 akt PR 2 Ds. 542.2016 Prokuratury Rejonowej w K. (...))

Jednakże zaczęła się z tego wycofywać, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – nie chce nikogo oskarżać, podała, że bo to było dawno składała zeznania w postępowaniu, które zostało umorzone nie żąda ukarania (...) i (...)( k.16-17 akt PR 2 Ds. 542.2016 Prokuratury Rejonowej w K. (...)).

Przesłuchana na rozprawie wyraźnie się dystansowała od okoliczności dotyczących haraczu i wcześniejszych swoich zeznań. Starała się to tłumaczyć źle zrozumianą intencją oczekujących na haracz i błędnym przedstawieniu jej sprawy przez ówczesnego partnera.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w części, kiedy twierdziła, że nikt nie zmuszał jej do zapłaty haraczu. Zdaniem sądu zmiana stanowiska świadka wynikała, z upływu czasu, a przede wszystkim z obawy o powrót do wcześniejszych spraw, kłopotliwych dla świadka. Była wówczas przekonana o profesjonalnym działaniu policji. Zawiodła się na policji, o czym mówiła w swoich zeznaniach. Była pozostawiona sama sobie, miała z tego powodu tylko nieprzyjemności, dlatego w ocenie sądu przyjęcie postawy łagodnej, nieoskarżającej niekonfliktowej jest dla niej komfortowe, tym bardziej, że cały czas prowadzi ten sam interes.

R. K. prowadził lokal (...) od 2002 roku. Miał umowę z firmą ochraniarską (...) i płacił R. S. kwoty 100-150 zł za co otrzymywał faktury. Nikt się nie zwracał do niego o płacenie haraczu, nie był zastraszany. Kilka razy miał propozycję ochrony za pieniądze bez faktury, ale się nie zgodził, bo chciał mieć fakturę. Wydaje mu się, że jeden z nich miał ksywkę (...), ale nie jest pewien na 100 %. Nie przypomina sobie żeby płacił pieniądze braciom P. lub Ł. S. (1). Mimo, że świadek, jak twierdzi, nie płacił haraczu z jego zeznań wynika, że takie propozycje były, co potwierdza okoliczności, że właściciele klubów w K. płacili haracze.

A. D. (2) prowadziła pub w okresie od 22 sierpnia 2008 do 10 stycznia 2011 roku. W okresie działalności różne osoby pytały ją czy również płaci haracz, bo chodziły pogłoski, że większość lokali w K. płaci haracz. Mówiono, że haracz należy płacić grupie (...). Pan B. właściciel klubu (...) również dziwił się, że nikomu nie płaciła haraczu. (...) wchodziły do lokalu i odstraszały klientów. Dopiero jak został zatrudniony A. A. (5), był spokój. On stał na bramce i znał (...), ale ich nie wpuszczał. Słyszała z plotek, że mężczyźni o ksywach (...) i (...), którzy przychodzili do jej lokalu, mieli wymuszać haracze, ale ona osobiście się z tym nie spotkała.

Na rozprawie zasłaniała się niepamięcią, zdaniem sądu starała się nie wracać do sytuacji sprzed lat. Jednak zeznania składane wcześniej w postępowaniu przygotowawczym wskazują, że powszechna była wiedza, że (...) lokale płacą haracze.

A. P. (3) zeznał, że w latach od 1996/97 do 1999/2000 roku prowadził w K. Pub o nazwie (...) w tym czasie wynajął lokal i otworzył kawiarnie o nazwie (...), a następnie wynajął piwnicę w tym samym budynku i otworzył pub o tej samej nazwie (...). Korzystał z ochrony firmy (...), której płacił bez umowy 150-200 zł miesięcznie, za co oni wystawiali rachunki. Płacił umundurowanym pracownikom firmy. Według świadka pojęcie (...) funkcjonuje od końcówki lat 90-tych i obejmuje mężczyzn, którzy robili i robią zadymy, handlują narkotykami, obejmują głównie ludzi z (...), ale to tylko wiedza ze słyszenia. Siostra jego przejęła od niego lokale i były „zadymy” robione w tych lokalach przez (...), Świadek rozmawiał z P. M. i na jakiś czas przynosiło to efekt, że był spokój. Nie wie dlaczego M. miał poważanie u (...) . Siostra była świadkiem pobicia w jej lokalu, policja kazała jej przyjechać do prokuratury i złożyć zeznania, ale prokurator ją zbył, mówiąc, że naoglądała się amerykańskich filmów.

Z zeznań świadka wynika, że były osoby, które miały wpływ na „zadymy” i na powodowanie spokoju w lokalach. Okoliczności te korespondują z faktami dotyczącymi haracz i wymuszeń. Jak świadek podawał, rozmowa z M. powodowała, że na jakiś czas był spokój, a więc były pewne uwarunkowania znane innym osobom, które zmuszały właścicieli lokali chcących mieć spokój do określonego zachowania.

M. G. (2) prowadził od 2006-2008 roku Restaurację (...). Zeznał, że przed otwarciem lokalu dowiedział się od pracownika M. A. (2), że pojawił się mężczyzna, padło chyba określenie (...) , i zaproponował ochronę. Świadek z doświadczenia życiowego wiedział że nie chodziło o ochronę , ale o wymuszenie haraczu. Była ponownie próba wymuszenia haraczu przez mężczyzn, którzy przyszli do lokalu. Dlatego zdecydował się na firmę ochraniarską. Właściciel „M.’ powiedział, że nie da rady ochraniać lokalu, bo nie da sobie rady z grupami przestępczymi. S., właściciel innej firmy ( R. - A. –dopisek sądu ) podpisał umowę i powiedział, że sobie z nimi poradzi. Spotykał się z groźbami za niepłacenie haraczu, nie wpuszczano klientów do lokali, było podpalenie pubu (...). Zlikwidował działalność, bo S. powiedział mu, że wyszła z więzienia pewna grupa ludzi, przed którymi nie będzie mógł go uchronić.

Kolejny świadek, który potwierdza, że miało miejsce pobieranie haraczy i bez tego działalność była utrudniona. Świadek nie miał żadnego interesu, żeby podawać nieprawdziwe informacje.

A. P. (1) pomagał bratu R. w prowadzeniu pubu (...), który funkcjonował przez 8 miesięcy na przełomie 2004-2005 roku. Świadek podał, że każdy lokal na terenie K. musiał płacić haracz około 500 zł w zależności od powierzchni lokalu. Od nich odbierał pieniądze jeden z braci S. w kwocie 300 zł do 5 każdego miesiąca. S. należał do grupy (...). Jak były „zadymy” to dzwonili na podany numer telefonu i przyjeżdżała grupa nieumundurowana i robiła porządek, uspokajała towarzystwo. W grupie byli chłopacy o pseudonimach: (...) inaczej (...), S. oraz dwie lub trzy osoby, których świadek nie znał. Wiedział, że inni właściciele opłacali (...), na pewno robił to A. B. (2).

Świadek potwierdzał, że właściciele lokali płacili haracze. Brak podstaw, aby kwestionować te zeznania.

A. Ł. (2) zeznał, że jesienią 2002 roku kupił od B. P. klub nocny (...) w K. i zmienił nazwę na (...). Zatrudnił za namową poprzedniego właściciela poprzednich „ochraniarzy” P. S. (1) ps. (...), A. M. (1), A. H. (1) ps. (...) H.” oraz chłopaka o nazwie (...). Nie był zadowolony bo nie respektowali jego zarządzeń i nie trzymali porządku.

Właściciel agencji ochraniarskiej skontaktował go z A. o ksywie (...), (...) i P. M. , o którym dowiedział się później, że rządził półświatkiem przestępczym . M. wydawał polecenia (...) i (...) z czego wynikało, że ma u nich poważanie. Spotykał się również z uzbrojonymi ludźmi z P.. Zauważył bliskie kontakty policjantów (...) z bramkarzami ze swojego lokalu i z awanturującymi się plackami. Przy sprzątaniu zorientował się, że w lokalu odbywa się handel narkotykami. Gdy świadek zrezygnował z osób wskazanych mu do ochrony lokalu i wynajął firmę ochraniarską z P., spotkał się z groźbami ze strony S., M. i (...) Po tym jak do lokalu nie została wpuszczona grupa (...) podpalone zostały tylne drzwi od lokalu, później ktoś wlał benzynę do rury wentylacyjnej, został wrzucony gaz łzawiący do lokalu. Został dotkliwie pobity, miał złamaną i pokłutą nogę. Mimo zgłoszeń na policji i w prokuraturze świadek nie uzyskał odpowiedniej pomocy, mimo że wskazywał sprawców i okoliczności pobicia. Był bezsilny. Lokal podupadał i świadek sprzedał go B. P..

Świadek bardzo szczegółowo i logicznie opisuje próbę wejścia na rynek (...) z działalnością gastronomiczną i spotykające go kłopoty ze strony (...). Konsekwentne i bezpardonowe działania zmuszające go do uległości. Z zeznań świadka wynika i chęć kontroli nad lokalami z pobieraniem haraczy i handel narkotykami i działanie grupy (...) w sposób zorganizowany i zhierarchizowany.

Brak podstaw aby świadkowi temu odmówić wiary. Był osobą pokrzywdzona działaniem grupy i zmuszony był zrezygnować z prowadzenia klubu. Nie był zamieszany w żadną działalność, nie znał wcześniej realiów panujących w K..

Akta PR 1Ds 661/15 z Prokuratury Rejonowej w K. w sprawie sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru w klubie (...) w K. (...), potwierdzają prowadzenie - mimo jego finalnego umorzenia – postępowania w związku z zawiadomieniem o popełnionym przestępstwie przez A. Ł. (2)

Apel policji i prokuratury zamieszczony w (...) w dniu 14 maja 2000 r. informuje o zatrzymaniach i powszechnej wiedzy, że na terenie K. miały miejsce napady rozbójnicze i wymuszenia haraczy.

Był to apel skierowany do społeczeństwa. Sam fakt zaistnienia takiego ogłoszenia świadczy o tym, że zjawisko było powszechne i kłopotliwe dla koninian.

A. Ł. (2) podjął konkretne działania i poniósł tego konsekwencje, został pobity, lokal został podpalony i musiał zamknąć interes, a sprawcy nie ponieśli odpowiedzialności.

Zeznania świadków związanych z klubami i pubami, omówionych bezpośrednio wcześniej, w całości takie ustalenia potwierdzają: M. G. (1), R. K., A. D. (2), A. P. (3), M. G. (2) i A. P. (1).

Trudno tym osobom odmówić wiary, nie mają oni interesu aby pomawiać inne osoby. Mało tego prowadząc działalność mogły liczyć się z reakcją osób zbierających haracze w przypadku konkretnych działań (widać to na przykładzie M. G.).

Osoby mające wiedzę o wymuszeniach, dystansowały się od tego, wynikało to z przebiegłości i bezkarności osób wymuszających haracze i braku skutecznych działań organów ścigania prowadzących do wyeliminowania tego procederu.

M. M. (4) biegły lekarz stwierdził obrażenia u pokrzywdzonego. Charakter obrażeń wskazuje, że mogły one powstać zarówno przy mechanizmie czynnym jak i biernym. Nie ma w tym zakresie różnic chorobowych. Mogły powstać podczas uderzenia osoby trzeciej w rękę. Brak zastrzeżeń do opinii, nie była ona kwestionowana przez strony.

Wyroki i obliczenia odbytych kar pozbawienia wolności popełnionych przez oskarżonych P.i K. wskazujące na przestępstwa w warunkach recydywy.

Dokumenty urzędowe nie budzą zastrzeżeń i nie były kwestionowane przez strony.

Wyroki i obliczenia odbytych kar pozbawienia wolności wskazuje na popełnienie oskarżonego P.przestępstwa w warunkach recydywy

Oskarżony P.był skazany wyrokiem z dnia 26.02.2002 r. w sprawie IIK 130/01 za czyn z art. 280 § 1 k.k. na kare 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, wyrok ten został objęty wyrokiem łącznym

XVI K 64/02 SO w Poznaniu Ośrodek zamiejscowy w Koninie , karę łączną 7 lat pozbawienia wolności kończył odbywać 23.02.2006 r.

A. K. (1) został skazany tym wyrokiem za czyny z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. (1 rok pozbawienia wolności) i inne na karę łączną 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności którą odbywał w okresie od 6.09.2001 r. do 22.11.2001 r. i od 8.09.2003 r. do 19.04.2006 r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony.

Wyrokiem tym (pkt 46) A. K. (1) został skazany na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę za czyn z art. 56 ust. 3 ustawy o narkomanii w warunkach art. 64 § 1 k.k. - z uwagi na wcześniejsze skazanie i odbycie kary z w/w wyroku - IIK 67/02. Z odbywania tej kary został warunkowo zwolniony z okresem próby do 22.02.2020 r.

Ł. K. (1) i A. P. (1) nie karani,

B. L. (2) był karany.

Informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w K. z 20 marca 2020 r. o składnikach majątkowych oskarżonych – brak jest informacji o składnikach majątkowych nabytych przez oskarżonych, poza nabyciem samochodu wartości 10.000 zł przez Ł. K. (1) w 2017 roku

Z informacji wynika, że K. Ł. jest zarejestrowany jako podatnik, jednakże brak informacji dotyczących majątku.

Z informacji wynika, że oskarżeni nie figurują w rejestrach podatku rolnego, leśnego i od nieruchomości.

Informacja z 23.03.2020 r. - CBŚ posiada żadnych ustaleń dotyczących majątku oskarżonych ponad te, które zostały przekazane do PO w O.. z chwilą zakończenia postępowania.

Dokumenty urzędowe nie budzą zastrzeżeń i nie były kwestionowane przez strony.

Świadek wskazał ( k. 990), że od 1999 r do kwietnia 2006 (kiedy został aresztowany) na różnych osiedlach w K. działały różne grupy przestępcze, najliczniejszą i najmocniejszą grupą były (...), które rządziły w zasadzie na terenie całego K., za wyjątkiem dzielnicy zwanej W., gdzie rządziła grupa (...) dowodzona przez A. J..

Wśród (...) najważniejsi byli A. K. (2) ps.(...) i K. C. ps. (...). Pod nimi byli A. H. (2) ps. (...) zwany też (...), a pod nim A. H. (1) ps. (...) zwany też (...), E. B. ps. (...), D. P. (1) ps. (...), K. P. ps. (...) zwany także (...) chłopak o ksywie M. z (...), S. ps. (...) i B. L. (4) ps. (...).

W późniejszym czasie doszedł do nich M. L. ps. (...)(pod którego podlegali inni w ramach grupy (...) rządzonej przez (...) k.980), M. T. ps. (...) i (...) z (...).

W niższym poziomie był P. S. (1), Ł. C. ps. (...), K. K. (4), E., S. W. ps. (...), S. Ł. (1), W. P. ps. (...), P. P. (4) ps. (...), P. K. ps. (...) i (...)

Jeszcze niżej byli dilerzy tacy jak: T. S. ps. (...), S. M. ps. (...), (...), K. M., B. z (...), (...)(...)”(T. T. (3)), A. P. (1), (...) , T. W. ps. (...), (...), (...), M., (...), (...), (...), (...) i M..

Innymi grupami działającymi w K. były (...), którymi kierował W. ps. (...), (...) zwani (...), którymi kierowali bracia N. i (...), którymi kierował A. J. ps. (...).

Nad (...), (...) i (...) – nadzorował (według świadka „sprawował czapę”) P. M. ps. (...) albo (...), który był najważniejszy w K.. Jego kierownictwo polegało na tym, że czerpał zyski finansowe głównie z handlu narkotykami i harazy na terenie K.. Najbliższym współpracownikiem M. był (...), który jeździł z nim do W., gdzie tamten miał kontakty z przestępcami.

Świadek przesłuchiwany w 2011 roku (k. 978-986) , opisuje rozprowadzanie narkotyków we wcześniejszym okresie 2000-2002 i z przemytu z Holandii w okresie od lutego 2004 do 30 grudnia 2004 r. (k. 983), wahadło do (...) (...) i (...) byli najważniejsi.

Jednym z hurtowników, który odbierał od niego narkotyki pochodzące z przemytu był (...) - D. P. (1), który odbierał narkotyki osobiście lub w jego imieniu jego ludzie W. P. psC.’ oraz M. K. ps. (...). Bywało że towar odbierali dealerzy (...), (...) (T. T. (1) ) i P..

Łącznie odebrali od niego 15 kg marihuany, 150 000 tabletek ekstazy i nie mniej niż 8 kg amfetaminy (k. 984)

Z całości tych narkotyków dla (...) co najmniej 75% odebrał (...), a pozostałych trzech (...), (...)i P. po równo, (tj. po 8,3% co daje ilości wskazane w przypisanym mu czynie).

Świadek w swoich zeznaniach(k. 987-991, 992-993 994-996 997-999, 1009-1013, 1268-1269, 1395-1396 bardzo obszernie opisuje zasady działania i strukturę, wskazuje miejsce P. w grupie na niższym poziomie.

Konsekwentnie opisuje strukturę i działanie grupy(1006-1008). Dokładnie opisuje udzielanie narkotyków pochodzących z przemytu od lutego 2004 do 30 grudnia 2004 r., kiedy podcięto mu gardło i od momentu kiedy wrócił do grupy w czerwcu 2005 r do czasu, kiedy został tymczasowo aresztowany do kwietnia 2006 r. Jednoznacznie określa (k.1008v), że wtedy już P. A. nie brał od niego narkotyków.

Te zeznania były podstawą do ustalenia okresu działania oskarżonego P. w grupie przestępczej i odbierania narkotyków od P. S. (1). Świadek S. w bardzo obszernych i niemal drobiazgowych opisach odnosi się do różnych układów, powiązań struktur i przekazywania narkotyków różnym hurtownikom. W tych zeznaniach jednak najważniejsze są daty pozwalające na ustalenie aktywnej działalności A. P. (1), gdyż te okoliczności pozwalają na niewątpliwe przyjęcie działalności przestępczej tego oskarżonego.

Świadek odnosi ten okres, jak podaje, od uczestniczenie w procederze przemytu narkotyków z Holandii do czasu kiedy miał poderżnięte gardło, a więc od lutego 2004 do 30 grudnia 2004 roku.

Odnosi się ten okres nie tylko do popełnienia przestępstwa z art. 56 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ale tym samym do działania oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej.

Okres w tym drugim przypadku musi być jednak zmieniony z uwagi na różny stan prawny kodeksu karnego od 1 maja 2004 rok ( o czym w omówieniu podstawy prawnej wyroku).

Na rozprawie potwierdził informacje zawarte w zeznaniach ze śledztwa(k.1793) Potwierdził, że P. też należał do(...), ale był niżej w hierarchii (1793v) Należał do jednej grupy z P. i (...). Były to relacje narkotykowe. Ja wydawałem P.. Te narkotyki, albo P. brał narkotyki od W. P. (...). (...) miał pod sobą dwie osoby P. i (...). Byli z tego samego osiedla, bawili się w klubach zażywali narkotyki i wprowadzali je do dalszego obrotu.

Kategorycznie stwierdził, że całości tych narkotyków dla (...) co najmniej 75% odebrał (...), a pozostałych trzech (...), (...) i P. po równo, ( tj. po 8,3% co daje ilości wskazane w przypisanym mu czynie).

Zeznania dotyczących pobicia brata zostały omówione wcześniej (I.1-7), przy czym ocena dotycząca wiarygodności tych zeznań w tym zakresie jest aktualna.

Świadek ten podaje motywy swojego zachowania (k.3) dotyczącego decyzji o współpracy z organami ścigania. Okoliczności podjęcia współpracy już w 2006 roku, gdy większość grupy została aresztowana i sam się zgłosił do policji (...). Przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, ale później za namową obrońcy odwołał swoje wyjaśnienia. Zrozumiał aktualnie swój błąd, zerwał z dotychczasowym życiem, chce pracować normalnie, ma rodziną, dwójkę dzieci, chce się oczyścić. Dlatego podjął współpracę z organami ścigania i te motywy zasługują na wiarę. Zyskał zaufanie do wymiaru sprawiedliwości czym utwierdziły go działania Prokuratury Okręgowej w O., gdyż wcześniej nie miał zaufania do (...) wymiaru sprawiedliwości (k.10, 986). Podał w innej sprawie okoliczności podcięcia mu gardła przez P., co doprowadziło do zakończenia sprawy i wyroku skazującego. Świadek również przekonywująco opisuje zwyczaje panujące w grupie dotyczące piętnowania współpracy z organami ścigania i szykanowania z tego powodu, co pozwala szczególnie oceniać zeznania składane przez członków grupy, którzy zdecydowali się na współpracę z organami ścigania i przyznali się do udziału w grupie. Zeznania tego świadka znajdują potwierdzenie w zeznaniach M. T., T. Ł., A. K. (4), M. P. (3), osób które przyznały się do takiej współpracy. Oczywiście zeznania tych świadków muszą być badane ze szczególna wnikliwością. Dlatego sąd powoływał się na protokoły przesłuchań w innych sprawach (powoływane sygnatury przy przeprowadzeniu dowodów), w celu weryfikacji i sprawdzenia konsekwencji zeznań. Sąd uznał zeznania świadka P. S. (1), podobnie jak wskazanych wyżej świadków i omówionych niżej, za wiarygodne z przedstawionych powodów. Sam fakt złamania solidarności grupy i podjęcia współpracy nie może stanowić a priori o niewiarygodności takich dowodów, wprost przeciwnie instytucja świadka koronnego i przyjmowana pozycja współpracy sprawcy przyznającego się do winy, a godząca w solidarność grupy przestępczej ma uzasadnienie procesowe. Dowody te oczywiście muszą być weryfikowane poprzez inne dowody i szczególnie analizowane, ale mogą i powinny stanowić podstawę do dokonania ustaleń w wyniku dokonania takiej pozytywnej oceny. W tej sprawie sytuacja taka ma miejsce. Niniejsze wywody odnoszą się do wskazanych świadków, dlatego sąd mimo ich oczywistej aktualności nie będzie ich każdorazowo przytaczał.

B. P. S. (1). Opowiadał (11-13) o pobiciu (M., (...), (...); dobiegł (...) i A. P. (1)) i

z A. P. (2) nie miał dużo kontaktów, bywał w klubach, później dowiedział się, że należy do (...) i handluje narkotykami (1655).

Z zeznań tego świadka oprócz okoliczności dotyczących pobicia (omówione wcześniej - I.1-7) wynikają okoliczności dotyczące działania zorganizowanej grypy przestępczej. Działania wspólnie, w ramach struktur, pobieranie haraczy i handlowanie narkotykami. Podobnie jak w przypadku P. S. (1) nie można mieć do tego świadka zastrzeżeń. Mimo, że nie działał formalnie w grupie, posiadał wiedzę na podstawie kontaktów z racji stania na bramce w klubie i obserwacji oraz kontaktów z bratem P..

Świadek opisuje (k. 975-977), że A. i A. H. (1) zorganizowali przemyt narkotyków z Holandii do Polski, opisuje kurierów i inne osoby. Co do oskarżonych mówi tylko, że A. P. (1) zna i widywał go w towarzystwie (...), ale z nim nie miał żadnych interesów.

Zeznając o A. P. (2)( k. 1253-1256 ), określa go, że był niżej w hierarchii od niego, że widział jak przed blokiem handluje narkotykami. W towarzystwie (...)T., C., (...) , D. P. (2). Należeli oni do (...).

Przesłuchanie w miejscu zamieszkania k.1889-1896 ) Zeznał, że znał P.. P. należał do grupy (...), kolegował się z (...), (...), N., (...) i innymi ludźmi z grupy . P. miał kontakt ze S., handlował narkotykami, brał od niego. Brał też narkotyki od (...) i (...) . Świadek podał, że był wysoko w hierarchii, miał wiedzę o innych członkach i zasadach panujących w grupie. Podał, że S. pobierali haracze.

Świadek M. T. w sprawie II K 15/08 Sądu Okręgowego w Koninie został skazany za kierowanie grupą przestępczą oraz uczestniczenie w obrocie narkotyków Świadek konsekwentnie opisuje przestępczość narkotykową z jego udziałem oraz udział w niej, oskarżonego A. P. (1), powiązania w grupie przestępczej. Nie doszukano się okoliczności mogących podważyć te zeznania. Znajdują one potwierdzenie w zeznaniach w/w świadków. Świadek został już prawomocnie skazany za swoje działania i nie miał żadnego interesu w tym aby obciążać oskarżonego. Nie wynika z zebranego materiału dowodowego żaden konflikt lub inne okoliczności, które mogą rzutować na wiarygodność zeznań tego świadka.

T. Ł. skazany był prawomocnie za handel narkotykami w zorganizowanej grupie. Według relacji świadka były dwie grupy jedna kierowana przez A. K. (2) i K. C. a druga przez (...) - S. L. (1). Nie wie, w której grupie był A. P. (1) bo był bardzo ostrożny i do końca zdaniem świadka się nie deklarował. Handlował narkotykami. Mieszkał w tej samej klatce co (...), a po drugiej stronie klatki (...). P. zawsze trzymał z (...), (...), tj. Ł. i Młodym T.. Podał, że była sytuacja, że P. z (...) i K. zwinęli (...) i zawieźli do lasu, aby dać mu nauczkę, bo podejrzewali go że ukradł marihuanę (...).

Na rozprawie podał, że nie miał kontaktów z A. P. (2). Wiadomo mu, że P. brał udział w grupie przestępczej, ale kontaktów z nim nie utrzymywał Mieszkał dwa bloki dalej, sądzi o tym tak, bo zadawał się z osobami, które należały do grupy. Trudno mu było wskazać konkretne nazwiska. Wiadomo było kto należy do grupy a kto nie, żeby nie było konfliktów. Zachowywali się tak, żeby nikt nie wiedział o transakcjach, żeby nie było świadków. (1784) P. był pod (...), W. P. oni nie należeli do grupy (...), ale w razie ataku wszyscy się zbierali i tworzyli jedną grupę. (...) był związany z K. . Haracze ściągane były ze wszystkich klubów w K..

Zeznania tego świadka nie budzą wątpliwości. Świadek opisał szczegółowo okoliczności działania grupy w sposób jaki był mu znany. Odnośnie P. nie określał jego pozycji jednoznacznie, co dodatkowo należy uznać za podawanie okoliczności w sposób rzetelny, nie wypełnianie luk faktami, których można by było się domyślać. Okoliczności te korespondują z okolicznościami podawanymi przez P. S. (1), A. K. (4), M. T., M. P. (3), co sprawia że dają obszerny i logiczny obraz działalności przestępczej grupy.

A. K. (4) został już skazany prawomocnie należał do (...) a P., jak zeznał, do grupy (...) i (...) (więc (...) – dopisek sądu) do zorganizowanej grupy przestępczej brał udział w działaniach wspólnych przeciwko (...). Zeznał, że nie sprzedawał ani nie kupował narkotyków od P.. Wie, że tamten trzymał się z (...) i (...), którzy mieszkali w tej samej klatce w bloku . O handlowaniu narkotykami przez P. wie ze słyszenia.

Na rozprawie dodał (k.1803-4), że P. brał udział również w zbiórkach na konkurencyjna grupę (...). Świadek podał, że z (...) spotykał się tylko wtedy gdy odbierał od niego narkotyki. Nie jest pewien, ale wydaje mu się, że (...) został pobity przez (...) i P. (1804v). Świadek należał do grypy (...), nie był świadkiem transakcji P. . P. podlegał (...) i (...), widział jak z nimi rozmawiał. Bezpośrednio pod nich nie podlegał, nie pamięta pod kogo. Jego pozycja w grupie, jak określił, była średnia). Potwierdził, że ściągali haracze, ale nie pamięta z jakich klubów.

Sąd ocenił zeznania świadka A. K. (4) jako wiarygodne, został skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez A. K. (2) i K. C. ( od 1 maja 2004 do co najmniej kwietnia 2006 roku) i za wprowadzanie do obrotu narkotyków. Świadek szczerze przedstawia swój udział w działalności przestępczej, nie umniejsza w niej swojego udziału i szczerze także podaje motywy swojej postawy wobec organów ścigania . Te motywy są przekonujące zwłaszcza, że nie wykazano konfliktu lub okoliczności, które mogły skłonić świadka do pomawiania kogokolwiek o działalność przestępczą, w szczególności A. P. (1).

Toczy się przeciwko M. P. (3) postępowanie przed SO w K. (...) za udział w grupie (...). Nie prowadził z P. żadnych interesów narkotykowych i nie pamięta czy docierały do niego informacje odnośnie tego, że tamten handlował narkotykami. Kumplował się z (...), a tamten handlował narkotykami, z A. T. (bratem M. T. (...)). Słyszał, że P. z (...), L. i innymi pobili S. i złamali mu rękę przed klubem i chodziło o przejęcie ochrony nad klubem. P. był wysoki i dobrze się bił, dlatego był brany na takie akcje.

Nie można mieć zastrzeżeń do zeznań tego świadka. Są one zgodne z zeznaniami świadków wskazanych wyżej. Tak jak wspomniano wcześniej przy ocenie zeznań P. S. (1) i powołanych przy tej okazji świadków, należy jeszcze podnieść, że nie może ich dyskwalifikować fakt, że chcą oni zerwać ze swoją przeszłością i decydują się zeznawać w toku prowadzonych wobec nich postępowań ponieważ mają do tego prawo, tak jak mają prawo ( jak każdy) do skorzystania z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary, czy łagodniejszego potraktowania właśnie z uwagi na przyznanie się do winy i wyjaśnienie okoliczności działania grupy. O uznaniu zeznań za wiarygodne nie decydowała postawa procesowa świadków, ale ocena ich przez pryzmat innych dowodów, z którymi korespondują, a także logiki, spójności i konsekwencji.

Zeznania świadka omówione wcześniej do czynu (I. okoliczność faktu 7). Z zeznań niezbicie wynikają okoliczności istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, czerpiącej zyski z handlu narkotykami i ściągania haracz. Świadek wskazał również na konkretne osoby rządzące grupa i pracujące dla grupy. Sąd dał wiarę świadkowi z powodów przywołanych wcześniej (1.2 fakt I.7), dlatego nie ma potrzeby tego powielać.

Akta PR 1Ds 661/15 z Prokuratury Rejonowej w K. (...) w sprawie sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru w klubie (...) w K., potwierdzają prowadzenie - mimo jego finalnego umorzenia – postępowania w związku z zawiadomieniem o popełnionym przestępstwie przez A. Ł. (2). Potwierdzają realność gróźb grupy i bezkompromisowego działań celem zastraszenia właścicieli lokali.

2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia
dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt
1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.

I.1-7

II-III.1-5

1.1.

I.1-7

1.1.

I.1-7

1.1.

I.1-7

1.1.

I.1-7

1.1.

I.7

1.1.

I.7

1.1.

I.7

1.1.

I.3-6

1.1.

I.3-6

1.1.

I.3-6

1.1.

I.3-6

1.1.

I.3-6

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

I.7

I.7

I.3-6

II-III.1-2

II-III.

1-2

II-III.

1-2

I.3-6

II-III.

1-2

I.3

I.3

I.7

A.

P.

k. 1218-1220

k. 1393-1394

k. 1395-1396

k.1651-2

M.

P. ps. (...)

k.343-344,

k.486-487, k.1652

Ł.

K.

(...)

(...)

k. 349-350

A. K. (1)

(...)

(...)

k. 377-378

k. 379-380

k. 483-484

k.1652-3

B.

L.

(...)

k. 475-476

k. 490-491

J.

P.

k. 2464-2465

B. P.

k. 108-109

k. 637-638

k.1778-9

M.

C.

k. 2284 – 2286

M.

M.

k. 1258-1259

k.1808-9

Ł.

M.

k. 1261-1262

1960 -1961

A.

W.-M.

k. 1434-1435.

k.1812-13

E.

W.-M.

k. 1274-1275

k. 1810-12 R

S. Ł. (1)

k. 2287-2290

W. P.

k. 1403-1405

k.1807 R

A. H. (1)

k.1962-1963

(ujawnione akta II K 31/12 SO w Koninie k. 50-52, k. 53-54, 55 teczki nr 4, k. 2326 i k. 3839)

D.

P.

k. 1963 (k.44, 45-46 i 267 z akt 31/12 t. nr 2 oraz 2326 i 3839 akt IIK 31/12)

A.

K. k. 2275-2276 oraz IIK 31/12 SO w Koninie z kart k. 2325-2325v.i 3837 oraz kart 56-57, 58, 61, 624 t.o. nr 7

K. C.

k. 2276

A. H. (2)

k. 2277 oraz k. 2325v. i 3836 akt IIK 31/12 SO w Koninie i z k. 124 t.o. nr 21

Ł.

C.

IIK 31/12 SO w Koninie z kart 48, 49-50, 66-67, 427 t.o. nr 6 z k. 2329 i z karty 3836

A. M. (1)

k. 2290 i akta IIK 31/12 teczka nr 24 k.14-17 i 19-20

M.

J.

k.2460 -2462 i z akt IIK 31/12 (których znajdują się kopie w aktach k.2456 i 2407 2415

P. B. k. 2282v – 2283

A.

B.

k. 2284

K. K. (10)

k. 2462 ze sprawy IIK 31/12 na rozprawie 3.04.2019 r. k. 2393-2398

M.

M.

k. 2462- 2463 i w sprawie IIK 31/12 z dnia 21.06.2016 r. i 2.12.2019 r. k. 2421-2424, 2427-2428, 2430-2432 i 2457

A.

S. złożone w sprawie

IIK 12/09 w dniu

6.10.2012 r. k. 2433-2436 w zw. k. z 2466

P.

S.

2692-2693

Płyta ze sprawy IIK 12/09 SO w Koninie ze stenogramem utrwalonej rozmowy k.2375-2391

odpowiedź z UM w K. odnośnie monitoringu k. 1897

odpowiedź z KMP w K. k. 1900

informacja z PR w K.

k. 2055

Dane z bazy e-podatki za lata

2015-2018

k. 2270

A. P. (1) nie przyznał się do zarzutów, potwierdził, że zna pozostałych współoskarżonych. Wyjaśnił, że zna Ł. S. (1), jak szedł z partnerką to tamten sprowokował go „powiedział czarna weź mi obciągnij”. Jak on powiedział tamtemu, „żeby ochłonął” S. podszedł do oskarżonego i znienacka uderzył pięścią w twarz i zaczął okładać pięściami. Oskarżony wyjaśnił, że on zastygł w pozycji obronnej trzymając go za odzież. Ludzie ich rozdzielili S. złamał sobie rękę na jego twarzy. Poza tym nie miał kontaktu ze S.. Obecni tam byli: partnerka A. M. (2) jej siostra E. oraz dwóch braci M.. Uważa że zarzut jest zemstą na jego osobie. Nie miał innych scysji ani z nim, ani z bratem bliźniakiem. Zdarzenie miało miejsce około 15.09.2006 r.

Wyjaśnił, że nie należał nigdy do grupy przestępczej, nie handlował narkotykami.

P. wyjaśnił, że znał W. P. ps. (...)’, ale miał z nim złe stosunki, przez konflikty sąsiedzkie.

Na rozprawie podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia oczytane prostując, że wiedza o tym, że T. T. (1) ( (...)) zajmował się handlem marihuaną była oparta na plotkach, bo większość czasu spędzał za granicą Nie zna osób z grupy przestępczej, nawet nie kojarzy nazwisk. (k.1651v) Wyjechał po raz pierwszy do Anglii w 2004 na wiosnę był tam ponad rok. Koniec 2006 lub początek 2007 wyjechał na stałe i przebywał tam do aresztowania.

Oskarżony zaprzeczał wszystkim faktom. Jeśli chodzi o udział w grupie przestępczej i nabywanie narkotyków oskarżony ograniczył się do negacji wszystkich przedstawionych dowodów. Należy to ocenić jednak tylko jako przyjętą linię obrony i chęć uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Odnośnie pobicia Ł. S. (1) to jego wyjaśnienia nie wytrzymują konfrontacji z zeznaniami pokrzywdzonego. Oskarżony przedstawił okoliczności rzekomego wymyślonego zajścia, które miało być reakcją na niewłaściwe zachowanie się pokrzywdzonego wobec jego dziewczyny.

Trudno ta argumentacja uznać za rzeczową i logiczną. Rzekomo miałaby być to zemsta, za to, że w sumie oskarżony P. został niby pobity przez S., bo tak to on przedstawia. W następstwie czego S. wymyśla historyjkę z jeszcze czterema osobami oskarżonymi (rzekomo obcymi – co do których nie ma motywu zemsty). Wobec P. też trudno ocenić, że istniał logiczny motyw, skoro jak twierdzi oskarżony obraził mu dziewczynę i pobił go bez powodu. Następnie oskarżył z czterema (w jego mniemaniu obcymi osobami. Jeśli dodać do tego przekazu S. o pobiciu i zwolnienie się z pracy z podawanych przez tamtego przyczyn. Wersje przedstawiona przez P. nie można uznać za wiarygodną.

Sąd nie dał wiary tym wyjaśnieniom, są one sprzeczne w zakresie pobicia Ł. S. (1) z wyjaśnieniami pokrzywdzonego, które są uznał za wiarygodne oraz zeznaniami osób, które uzyskały wiedzę o tym pobiciu i kradzieży.

Podobnie wyjaśnienia te są sprzeczne z uznanymi za wiarygodne zeznaniami przede wszystkim P. S. (1), ale również innych świadków, takich jak: M. P. (3), T. Ł., M. T., Ł. S. (1) i A. K. (4)

M. P. (1) ps. (...) (k. 344 z 26.03.2012 r.) wyjaśnił w śledztwie, że nie zna Ł. S. (1) (...), natomiast zna B. L. (1) bo „za małolata’ miał z nim jakaś sprawę. Zna A. K. (1). Nie zna A. P. (1) i Ł. K. (1). W lutym 2006 r. wyszedł z więzienia, wtedy wyszedł też L.. Zerwał kontakty z grupą. Zaprzecza aby dokonał rozboju.

(k. 486-487 w dniu 20.05.2013 r.) Podtrzymał wyjaśnienia, że nie dokonał rozboju, podkreślił, że „trzeba mieć dowody, a nie tylko zdania. Podkreślił, że pokrzywdzony nie miał powodu, żeby go pomawiać o rozbój.

Wyjaśniając na rozprawie (k.1652 w dniu 19.11.2019 r.) zgłosił nową okoliczność, która miałaby świadczyć o jego alibi, że w koniec lipca -początek sierpnia 2006 r. wyjechał do Holandii. Nie pamięta kiedy wrócił, ale było to przed świętami w tym roku.

Wyjaśnienia oskarżonego nie zasługują na wiarę, w szczególności z uwagi na to, że są sprzeczne z zeznaniami pokrzywdzonego Ł. S. (1) z powodów wskazanych wcześniej. Ponadto ograniczają się one w zasadzie tylko do zaprzeczania faktom rozboju, przy czym okoliczności podawane na ewentualne alibi są wskazywane w sposób nieprzekonujący. Oskarżony był czterokrotnie przesłuchiwany na okoliczność udziału w zajściu i w śledztwie nic nie wspominał o tym że wyjeżdżał do Holandii. Mało tego, w konfrontacji z pokrzywdzonym (k.354) podkreślił, że po wyjściu z więzienia po sześć i pół roku był zakręcony i nigdzie nie jeździł. Wprawdzie oskarżony mówił też o wyjazdach wakacyjnych, ale skoro postawiony zarzut dotyczył września, a wyjazd mógłby mieć miejsce w lipcu 2006 to oczywistym jest, w świetle zasad doświadczenia życiowego, że taka okoliczność powinna być przez oskarżonego zgłoszona jako kluczowa dla jego alibi

Właśnie brak zgłoszenia tej okoliczności przez kilka lat na etapie śledztwa przez oskarżonego i zgłoszenie jej dopiero na rozprawie po upływie 7 lat od postawienia zarzutów budzą wątpliwości. Ponadto świadkowie zgłoszeni przez oskarżonego nie potwierdzili tej okoliczności. P. S. (2) nie potrafił sobie przypomnieć nawet roku kiedy oskarżony u niego zastawił łańcuszek, podobnie jako okresu nieobecności w kraju oskarżonego. Przy przyjęciu 3-4 miesięcy i powrotu w okresie sylwestrowo - świątecznym. Można a założyć, że na 3 miesiące mógł wyjechać oskarżony nawet po zdarzeniu.

Jednak najistotniejsze były zeznania B. M. (k. 2458 -2460) ciotki oskarżonego, która stwierdziła wprost, że rzeczywiście oskarżony wyjechał do pracy do Holandii, ale wrócił koniec sierpnia, początek września 2006 r. Okoliczność ta wskazana przez osobę bliską oskarżonemu, podająca przy tym wiele faktów towarzyszących w tym okresie, pozwala na uznanie zeznań za wiarygodne ( o czym przy omawianiu zeznań tego świadka), a tym samy uznać wersję oskarżonego za niewiarygodną.

Ł. K. (1) (...) z informacji Policji wynika, że prawdopodobnie aktualnie przebywa w Niemczech (k.1624)

Oskarżony w toku śledztwa (k. 349-350) nie przyznał się do zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Zdaniem sądu jest to przyjęta linia obrony tego oskarżonego, w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.

A. K. (1) (...) Składając wyjaśnienia w śledztwie (k. 377-378), nie przyznał się do zarzucanego czynu. Wyjaśnił, że nie zna S., choć wie, że są bliźniakami. Byli ochraniarzami, stali na bramce w (...) Wyszedł na wolność w IV 2016. Zna L., A. P. (1), M. P. (1) i Ł. K. (1) . Nie utożsamia się z grupa (...) choć był do niej przypisany w (...) jak miał 20 lat”. Nie przyznaje się do rozboju.

Nie wie dlaczego S. go pomawia (k.483-484), wydaje mu się, że jest to „po złości’, chociaż nie mieli kontaktów.

Na rozprawie oskarżony podtrzymał te wyjaśnienia ( 1652-3 ) odmawiając odpowiedzi na jakiekolwiek pytania.

Zdaniem sądu jest to przyjęta linia obrony tego oskarżonego, w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.

B. L. (3) - (...) nie przyznał się w śledztwie do popełnienia czynu (k. 475-476 ) Podał, że wie, że takie zdarzenie miało miejsce przed klubem (...). On wychodził z (...)., w którym Ł. S. pracował. Dwa kluby mieszczą się w odległości 30-40 m. Nie widział zdarzenia. Dowiedział się że Ł. S. (1) naubliżał jego koleżance, która ma na imię A. i była dziewczyną jego kolegi Ł. (odmówił odpowiedzi na pytanie o nazwisko tego kolegi) Po dwóch dniach widział pokrzywdzonego z ręką w gipsie Nie interesują go bramki, nie przyznaje się do czynu, a S. dostał w pysk za to, że naubliżał dziewczynie. Nie zna A. P. (1).

Podał, że nie miał żadnego konfliktu z pokrzywdzonym (k. 490-491).

Z wyjaśnień tych jednak wynika, że Ł. S. (1) został pobity (dostał w pysk…), a nie jak twierdził P., że P. został pobity. Ponadto oskarżony stara się zasygnalizować motyw działania w obronie obrażonej dziewczyn, tyle że zgadza się to z wersją podawaną przez P.. Oskarżony L., twierdzi że nie zna P., że powodem pobicia było obrażenie dziewczyny A. (a nie A. -jak wyjaśniał P.), która była dziewczyną Ł. (a nie P. - jak tamten w wyjaśnieniach).

Z porównania tych faktów jasno widać, że oskarżony starał się stworzyć jakąś konkurencyjną wersję tłumaczącą pobicie pokrzywdzonego.

Być może pomysł był w środowisku, aby ukryć rzeczywiste motywy i przebieg zdarzenia w którym brali udział oskarżeni, stworzyć wersję o prowokowaniu zdarzenia przez pokrzywdzonego, a najbardziej wyrazistym motywem do działania było wymyślenie obrażenie kobiety. Brak konsekwencji i zgodności tych faktów wskazują, z wersją podawana przez P., a przede wszystkim sprzeczność z okolicznościami podawanymi przez Ł. S. (1) powoduje, że nie można tych wyjaśnień uznać za wiarygodne.

Zdaniem sądu jest przyjęta linia obrony tego oskarżonego tworząca wersję obliczoną tylko na zaciemnienie obrazu zdarzeń i uniknięcie odpowiedzialności karnej.

Właściciel pubu (...) w K., zeznał, że nie płacił haraczy i nikt o to się do niego nie zwracał. Nie ma znaczenia dla ustaleń faktycznych. Przy omawianiu świadków, którzy w postepowaniu przygotowawczym w innych postępowaniach potwierdzali te fakty, można było zauważyć chęć zachowania dystansu i odcięcia się od sytuacji, które miały miejsce w przeszłości. Mogła taka sytuacja mieć miejsce w przypadku tego świadka.

B. P. nie przypominał sobie, żeby mówił mu o pobiciu S. Ł. (2) i żeby chciał go on zatrzymać w pracy.

Podał, że jest przeciwnikiem narkotyków, nie pamięta szczegółów rozmowy w Ł. S. (1) (637-638). Nie płacił haraczu i nic o tym nie wie. Na rozprawie zeznał, że nie pamięta tych okoliczności, S. nic nie mówił, żeby mu zabrali pieniądze

Do zeznań świadka należało podejść z dużą ostrożnością, gdyż z wiarygodnych zeznań P. S. (1) wynikało, że miał on powiązania z grupą (...) z przywódcami grupy (k. 979 P. S.) To warunkowało jego zachowania i w oczywisty sposób powodowało, że nie płacił haraczu

M. C. właściciel klubu (...) w latach 2005-2007. Zeznał, że nie płacił nikomu żądnego haraczu. Czasami zdarzały się bójki. Był tam monitoring, ale nie kojarzy bójki z września 2006 r. Słyszał o pobieraniu haraczy w kraju, ale w K.. Sprzedał klub wspólnie z P. A. Ł. (2). Tamten zbankrutował, a po jego wyjeździe do Stanów Zjednoczonych dopiero dowiedział się, że został tamten pobity. Nie zna P.. Zna S. pracował z bratem jako bramkarz. Słyszał po czasie, że został pobity, któryś S., ale nie zna szczegółów.

Podobnie jak do zeznań B. P., należało podejść do zeznań tego świadka z ostrożnością. Świadek ten prowadził działalność wspólnie z P., który „był poukładany chłopakami i z ludźmi z policji i prokuratury ..( k 979 P. S.)”. W Takiej sytuacji jest oczywistym, że świadek nie płacił haraczu, również nie był zaineresowany wyjawianiem takich okoliczności. W sytuacji gdy sąd uznał zeznania P. S. (1) za wiarygodne z powodów wskazanych wcześniej, ocena zeznań świadka C., podobnie jak wcześniej P., jest konsekwencją tamtej oceny.

M. M. (15) zeznał, że zna P. od dzieciństwa, zeznaje kilkanaście lat temu widział zdarzenie koło klubu (...) stał może 15 metrów może dalej od wejścia do klubu i widział P. idącego z dziewczyną. Potem kłótnia przerodziła się w szarpaninę i bójkę, ktoś ich rozdzielił, ale nie wie kto i nie wie kto był inicjatorem bojki.

Na rozprawie dodał, że oglądał zajście może z 80 metrów. (oskarżony K. wyjaśnił, że 20-30 metrów z jednego do drugiego klubu).

Świadek podaje szczątkowe informacje, jednakże stara się przedstawić zdarzenie jako nieistotną szarpaninę oskarżonego z pokrzywdzonym. Długotrwała znajomość z oskarżonym zadaniem sądu może być powodem, dla którego świadek starał się przedstawić zdarzenie w właśnie w ten sposób. Sprzeczność tych zeznań z zeznaniami Ł. S. (1) powoduje że nie można ich uznać za wiarygodne

Ł. M. kolega P. od dzieciństwa, podał, że ostatni raz widzieli się kilkanaście lat temu, jednak kojarzy zdarzenie. Siedział gdzieś w środku a P. ze (...) się poszarpali, trwało to kilkanaście sekund i ktoś ich rozdzielił. Na rozprawie podał, że był tam po prostu. A. szarpał się z ochraniarzem.

Sąd nie dał wiary tym zeznaniom z tych samych powodów wskazanych wcześniej przy omawianiu zeznań M. M. (15).

A. M. (2) konkubina A. P. (1). Zeznając odnośnie zdarzenia z 15 września 2006 roku między klubami (...). Podała, że S. powiedział do niej „czarna, obciągnij mi” A. powiedział mu żeby tamten wyhamował, a tamten uderzył niespodziewanie A. w nos. A. zalał się krwią. Gdzieś w pobliżu przed klubami mignęli jej bracia M..

Świadek, jako osoba najbliższa do oskarżonego A. P. (1), starała się potwierdzić jego wersję i umocnić rzekomy motyw jego działania. Sprzeczność tych zeznań z zeznaniami Ł. S. (1) powoduje, że nie można ich uznać za wiarygodne.

E. M. siostra A., wówczas, w czasie zdarzenia miała 15 lat. Podała, że szli koło parasolek a ochroniarz powiedział do A., obciągniesz mi, A. powiedział żeby wyhamował i został uderzony pierwszy w nos przez ochroniarza. Jacyś ludzie ich rozdzielili. To wszystko trwało dosłownie chwilę.

Zdaniem sądu nie można dać wiary świadkowi z powodów przedstawionych przy omawianiu zeznań A. M. (2). Są one sprzeczne z zeznaniami pokrzywdzonego

Świadek pracował w (...) K., w szatni i wydawał bilety, nie pracował jako ochroniarz, stał na bramce w latach 2005-2007. Dbał o porządek razem z M. i P.. Zeznał, że klubie wszyscy się bili, zna wszystkich S.. Jeśli chodzi pobicie S. to stwierdził wprost: „dali se w mordę” z P. „i potem pili wódkę”. Nie potrafił powiedzieć, czy to widział, czy zna to z opowieści. Nie wie gdzie się bili. Według świadka 400 osób wchodzi do A. 300 do (...) i 300 stało przed klubem (a więc było tam 1000 osób). Świadek opowiada rzeczy, których nie widział i nie jest pewien, że jeden dał w mordę drugiemu a tamten mu oddał, bo tak zwykle bywa! (widać, że bagatelizuje to zdarzenie, co potwierdzałoby wersję, że w grupie takie rzeczy załatwiali między sobą, nie współpracowali z policją, byli sztywni). Podał, że zna się z P. od dziecka, chodzili razem do szkoły. Nic mu nie wiadomo, żeby P. handlował narkotykami. Nie wie czy P. należał do grupy (...), świadek nie należał. Na zewnątrz był tylko monitoring miejski, a monitoring klubowy był wewnątrz.

Nie wie czy C. płacił komuś haracz. On na ten temat nic nie wie. Został skazany i w jego sprawie S. zeznawał i go obciążał.

Z uwagi na to, że świadek podawał okoliczności bardzo mało konkretnie, nieprecyzyjnie, w widoczny sposób bagatelizując odtwarzanie swoich spostrzeżeń, nawet nie konkretyzując czy informacje dotyczą okoliczności zaobserwowanych, czy zasłyszanych, zeznania nie mają znaczenia dla dokonania ustaleń faktycznych.

W. P. zeznał, że zna A. P. (1) od dziecka, mieszkali w tej samej klatce. Nie wie natomiast, żeby tamten handlował narkotykami. Słyszał że narkotykami handlował (...)T. T. (1). Toczy się przeciwko niemu postępowanie o udział w grupie przestępczej. Świadek w przeszłości podciął gardło S. i został skazany za to na 3 lata i 8 pozbawienia wolności.

Na rozprawie zeznał, że nic nie wie na ten temat, żeby P. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej ( k.1807).

Przeciwko świadkowi toczy się postępowanie o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w którym nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu, co ma wpływ na jego postawę i moc dowodowa jego zeznań.

A. H. (1) odmówił składania zeznań, z uwagi na to że jest oskarżony w sprawie IIK 31/12 o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. (ujawnione akta II K 31/12 SO w Koninie k. 50-52, k. 53-54, 55 teczki nr 4, k. 2326 i k. 3839) Zaprzecza temu i nie wie nic na temat działalności A. P. (1) w grupie przestępczej. Nic mu nie mówią określenia (...) (...) Jego zdaniem T. i P. pomawiają inne osoby bezpodstawnie.

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu. Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

D. P. (1) odmówił składania zeznań, z uwagi na to, że jest oskarżony w sprawie IIK 31/12 o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. (Odczytano k.44, 45-46 i 267 z akt 31/12 teczki nr 2 oraz 2326 i 3839 akt IIK 31/12) Nie przyznaje się do zarzutu i nie podaje żadnych okoliczności odnośnie A. P. (1).

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu. Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

A. K. (2) odmówił składania zeznań) W toczącej się przeciwko niemu sprawie n ie przyznał się do kierowaniu grupą przestępczą, wskazał że P. S. (1) go pomawia, że jest ofiarą spisku osób, które go pomawiają, m.in. P. i T. .

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu. Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

K. C. zeznał, że nie zna A. P. (1). Nic mu nie wiadomo, żeby w K. istniała grupa przestępcza. Nic nie wie na temat haraczy ściąganych z (...) klubów. Oprócz P. zna pozostałych oskarżonych w niniejszej sprawie. W sprawie, w której jest oskarżony toczącej się przed SO w Koninie świadkiem (jego zdaniem pomawiającym go) jest T., podobnie P. i S..

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodwała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu .

A. H. (2) odmówił składania zeznań, w sprawie IIK 31/12 SO w Koninie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu. Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

Ł. C. w sprawie IIK 31/12 SO w Koninie nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu.

Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

A. M. (1) odmówił składania zeznań (art. 182 § 3 k.p.k.) w odczytanych mu wyjaśnieniach z akt IIK 31/12 nic nie wspomina o Ł. S. (1), o jego pobiciu tylko o zarzutach o handlowanie narkotykami w ramach grupy, opisuje, że stał na bramce i były różne sytuacje, ale nie przyznaje się i nie zgadza się z pomówieniami przez P. S. (1).

Sytuacja procesowa świadka - oskarżonego w innej sprawie spowodowała, że nie można było w pełni wykorzystać tego dowodu. Brak możliwości zadawania pytań i brak informacji w odczytanych protokołach powoduje, że dowód ten w zasadzie nie ma znaczenia dla ustaleń w sprawie.

M. J. zeznał, że zna T. jako klienta kancelarii i również osobiście, P. też jako klienta kancelarii, podobnie P. S. (1) i jego brata. Podał, że T. namawiał inne osoby do składania zeznań obciążających.

Świadek jest osobiście zaangażowany w sprawy dotyczące T. prowadził mu sprawy sądowe i innym oskarżonym. A. W. była w przeszłości partnerką M. J. a później świadka T.. Może to powodować osobista niechęć do T.. Z treści zeznań J. wynika, że T. oskarżał inne osoby w tej i innych sprawach, zeznając przeciwko swoim kolegom, że czynili to również P. i S.. Są to fakty oczywiste. Skoro oskarżeni w tamtych sprawach zgodzili się pójść na współpracę z organami ścigania i ujawnić fakty przestępstw, to jest oczywiste, że nie spotkało się z aprobata osób, których te zeznania obciążające dotyczą. Jednak w każdej takiej sytuacji, w tym czy innym postępowaniu, zeznania te podlegają weryfikacji i ocenie w powiązaniu z innymi dowodami i z uwzględnieniem okoliczności, że zeznania te składają osoby wzajemnie powiązane. Nie można, z góry, założyć, że dowody te są wiarygodne lub niewiarygodne bez wnikliwej oceny, co do poszczególnych okoliczności.

P. B. prowadził w latach 2005-2007 w K. pub (...) i (...) na ulicy (...). Prowadził działalność z bratem A. B. (2). Zeznał, że nie płacił nikomu haraczu, nic mu nie wiadomo aby brat płacił taki haracz. Nikt nie zwracał się do niego o płacenie haraczu.

Nie ma znaczenia dla ustaleń faktycznych. Przy omawianiu świadków, którzy w postępowaniu przygotowawczym w innych postępowaniach potwierdzali te fakty, można było zauważyć chęć zachowania dystansu i odcięcia się od sytuacji, które miały miejsce w przeszłości. Wynika to to zdaniem sądu z obawy przed reakcją tych osób, tym bardziej, że problem ten nie został wcześniej zlikwidowany przez organy ścigania. Zdaniem sądu dystans do tych zdarzeń może wynikać z tych okoliczności, choć nie można również wykluczyć, że bezpośrednio do świadka nie zwracano się o płacenie haraczu, co przy dowodach wskazanych 1.1 I.7, świadkach z zeznań których wynika płacenie haraczu) nie może prowadzić do odmiennych ustaleń.

A. B. (2) zeznał, że prowadził działalność w latach 2005- 2007 na terenie K.. Prowadził kluby (...), (...), (...), (...) i (...). Twierdził, że nie płacił haraczy i nie spotkał się z tym, aby ktoś żądał od niego, ojca lub brata haraczy.

Sąd uznał, że dowód ten nie może stanowić podstawy do dokonania ustaleń. Argumenty przemawiające za tym są identyczne jak w przypadku omawiania zeznań brata P. B.

K. K. (10), była konkubina T.. Zeznała, że zaobserwowała u T. skłonności do mówienia nieprawdy.

Osobiste animozje między osobami będącymi w konflikcie przekładają się - zdaniem sądu – na brak bezstronności w ocenie osoby i postawy świadka T.. Podawane fakty, że T. miał dobre relacje z K., Ł. S. i P. nie mogą mieć większego znaczenia a priori do wyciągania wniosków. Osoby te skorzystały z podobnej instytucji procesowej podejmując współpracę z organami ścigania. Co do oceny takiej sytuacji aktualne są argumenty powołane przy uwagach do zeznań świadka M. J..

M. M. (17) była wcześniej w związku z M. P. (3), jej zdaniem on pomawia jej brata S. M. i obecnego partnera T. P..

Świadek ma osobisty negatywny stosunek do P. i zdaniem sądu stara się przedstawić go w złym świetle aby osłabić wartość jego zeznań, obciążających jej brata S. M. i obecnego partnera T. P.. Osobiste relacje powodują, że nie można tych zeznań uznać za wiarygodne. Co do oceny takiej sytuacji również aktualne są argumenty powołane przy uwagach do zeznań świadka M. J..

A. S. w sprawie IIK 12/09 zeznał, że jest pomawiany przez P. o posiadanie i udzielanie środków odurzających innym osobom.

W sprawie IIK 542/16 - A. S. został skazany przez Sąd Rejonowy w Koninie wyrokiem z dnia 5 listopada 2019 r za czyny z art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. i art. 62 ust 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na karę łączną 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Wskazywanie przez świadka na P. jako osoby go obciążającej było przyjętą linią obrony i próbą uniknięcia odpowiedzialności karnej. Okoliczności te były analizowane przez SR w Koninie przy wydawaniu wyroku we wskazanej sprawie, a wyrok został utrzymany w mocy wyrokiem SO w Koninie z dnia 6 marca 2020 r w sprawie II Ka 26/20.

Świadek P. S. (2) prowadził lombard w okresie 2001-2016 Pamiętał, że (...) zastawił u niego łańcuszek, ale nie był w stanie przypomnieć sobie w ogóle, w którym to było roku, co sprawia, że zeznania te nie maja znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego.

Nawet podawana okoliczność, że (...) wyjechał za granicę, nie miała większego znaczenia, bo nie pamiętał, ile czasu to trwało. Nawet przy przyjęciu, że były to 3-4 miesiące i wrócił w okresie świąteczno-sylwestrowym, Okoliczność ta nie wykluczała sprawstwa P. krótko przed 25 września 2006 r., przy braku jakichkolwiek innych konkretnych okoliczności. Dowód z tych względów należało uznać jako nie mający znaczenia dla sprawy

Nagrana rozmowa przeprowadzona przez P. i P. na temat toczącej się rozprawy sądowej i wzajemnych kontaktów między tymi osobami. Powoływanie się na treść tej rozmowy, mającej osłabiać wartość dowodową zeznań świadka P. nie znajduje uzasadnienia. Jakość nagrania tej rozmowy nie pozwalała ustalić, co faktycznie zostało nagrane, jakie fragmenty nagrania wyciszono, czy obejmowało ono całość rozmowy pomiędzy M. P. (3) a P. P. (16), ani też stwierdzić, jaki był kontekst tej rozmowy. Z tych względów ten dowód należy uznać, za nieprzydatny do odtworzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, w tym do tego by w sposób zasadny i obiektywny formułować wnioski, co do postawy procesowej M. P. (3).

Odpowiedź z UM w K., z której wynika, że nagrania monitoringu są przechowywane do 20 dni nie dłużej niż 60 i brak informacji aby ktoś się zwracał o udostepnienie z terenu ulic (...) w K..

Odpowiedź rzeczowa, jednak uniemożliwia dokonanie dalszych ustaleń czy poszukiwanie dowodów z braku materiałów monitoringu

Odpowiedz z KMP w K., że 30 dni jest przechowywany materiał z monitoringu, brak jest informacji, aby ktoś się zwracał o zabezpieczenie i udostępnienie materiału odnośnie zdarzeń będących przedmiotem postępowania. Odpowiedź rzeczowa, jednak uniemożliwia dokonanie dalszych ustaleń czy poszukiwanie dowodów z braku materiałów monitoringu

informacja z PR w K., że nie były prowadzone postępowania i nie było zawiadomień o wymuszenia haraczy z pubów i dyskotek w latach 2004-06 na terenie K.. Informacja urzędowa nie budzi zastrzeżeń, co nie stoi w sprzeczności do ustaleń, że takie wymuszenia miały miejsce i istniały problemy z wyjaśnianiem takich spraw - o czym mowa przy omawianiu świadków wcześniej co do faktu I.7 oraz analiza akt powoływanych spraw, czy apelu do społeczeństwa zamieszczonego w gazecie

Dane z bazy e-podatki za lata 2015-2018, z których wynika, że deklaracje podatkowe nie obejmowały istotnych dochodów oskarżonych.

Co nie pozwala na ustalenia istotnych składników majątkowych oskarżonych

„3. PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna
skazania albo warunkowego
umorzenia postępowania
zgodna z zarzutem

2 i 3

1

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

art. 258 § 1 k.k.

Oskarżony A. P. (1) wypełnił znamiona przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. Istnienie zorganizowanej grupy przestępczej jest faktem obiektywnym i nie jest uzależnione od deklarowanych przez jej członków, jak też osobę tę grupę zakładającą lub nią kierującą, odczuć i przekonań, o ile zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie, że członkowie grupy mieli świadomość funkcjonowania w strukturze wypełniającej znamiona typu czynu zabronionego z art. 258 kk ( patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 16.06.2016 roku, sygnatura akt II A Ka 167/16, Lex 2087868 ).

Dla przyjęcia działania w zorganizowanej grupie przestępczej nie jest niezbędne, by oskarżony posiadał wiedzę o szczegółach organizacyjnych grupy i mechanizmach jej funkcjonowania (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 11.03.2016 roku, sygnatura akt II A Ka 46/16, Lex 2023588). Dla przypisania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej nie jest istotne, czy oskarżony wiedział o wszystkich członkach grupy przestępczej i całym okresem jej działania. Wystarczy, iż miał świadomość, że grupa istnieje i realizacja jej celów przestępczych przekracza możliwość jednego człowieka , że cechuje ją wewnętrzna struktura ( patrz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25.02.2016 roku w sprawie o sygnaturze akt II A Ka 265/15, Lex 2023580). Strona podmiotowa tego formalnego przestępstwa obejmuje obydwie odmiany umyślności, zatem wystarczające jest, że sprawca ma świadomość istnienia grupy, akceptuje jej cele przestępcze i godzi się by je realizowano. Zorganizowana grupa musi składać się z co najmniej 3 osób. Możliwe jest skazanie nawet jednej osoby, jeżeli zostało ustalone, że wypełniła ona znamiona przestępstwa określonego w tym przepisie. Inni członkowie zorganizowanej grupy mogą zostać skazani w innym postępowaniu ( także przed sądem innego kraju) ale nie jest to niezbędne ( patrz wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 20 .01.2016 roku w sprawie o sygnaturze akt Ii A Ka 328/15, Lex 2008333). W niniejszej sprawie ustalono bez wątpienia, że oskarżony w zamiarze bezpośrednim brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było czerpanie korzyści majątkowych z popełniania przestępstw z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 2 k.k.

Zgodnie z poczynionymi ustaleniami przestępstwo ciągłe z art. 56 ust 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii przypisane oskarżonemu zostało popełnione w okresie od końca lutego 2004 r. do grudnia 2004 r. i w takim samym okresie należało przyjąć działanie oskarżonego w ramach zorganizowanej grupy przestępczej z art. 258 § 1 k.k. Należy uwzględnić fakt, że czyn ten zagrożony jest aktualnie karą do 5 lat pozbawienia wolności, jednakże do dnia 1 maja 2004 roku, czyn ten był zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności. W takiej sytuacji w momencie przedstawienia zarzutu z tego przepisu oskarżonemu P. w dniu 2 marca 2012 roku, części działalności przestępczej uległa przedawnieniu (ta pod rządzami starej regulacji do 20 kwietnia 2004 roku) i dlatego początkowa data może być tylko oznaczona od 1 maja 2004 roku, od czasu obowiązywania aktualnej ustawy.

Oskarżony wypełnił także znamiona przestępstwa z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w pierwotnym brzmieniu ( Dz.U. nr 175 poz. 1485) w zw. z art. 12 kk i art. 65 § 1 kk popełnionego w sposób opisany jak w wyroku. Sąd zastosował w tym wypadku art. 4 § 1 k.k.

Przestępstwo ciągłe przypisane oskarżonemu zostało popełnione w okresie od końca lutego 2004 r. do grudnia 2004 r.

Zasadą jest stosowanie przez sąd ustawy obowiązującej w czasie orzekania za dane przestępstwo - art. 4 k.k. Aktualnie jednak przestępstwo to jest zagrożone karami grzywny i pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Brzmienie tego przepisu zostało ustalone z dniem 9 grudnia 2011 roku nowelą do wskazanej ustawy, tj. ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 roku o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw ( Dz.U. Nr 117 z 2011 poz. 678).

Tymczasem przepis ten wedle pierwotnego brzmienia, czyli od 4 października 2005 roku do dnia wejścia w życie wspomnianej ustawy nowelizacyjnej przewidywał za to przestępstwo zagrożenie karami grzywny i pozbawienia wolności do lat 10 i regulacja nie była w tym zakresie mniej korzystna niż regulacja wcześniej obowiązującej ustawy o narkomanii.

Oskarżony w pełni świadomie i z chęci zysku podejmował swoje działania a więc działał w zamiarze bezpośrednim, sam ten fakt świadczy o jego pełnej świadomości. Oskarżony wypełnił zatem stronę przedmiotową i podmiotową wskazanego powyżej przestępstwa.

Sąd zgodnie z zarzutem oskarżenia uznał, że działanie oskarżonego w tym przypadku polegało na przyjęciu środków odurzających od P. S. (1) a tym samym uczestniczenie w obrocie. Zgodnie z ustaleniami te środki odurzające A. P. (1) przekazywał W. P. (...), który decydował o dalszym ich losie czyli wprowadzeniu do obrotu. A. P. (1) w ramach działania w grupie dalej uczestniczył we wprowadzaniu środków odurzających jako dealer, ale zarzucana i przypisana czynność w przypadku wskazanego czynu polegała tylko na przyjęciu tych środków odurzających dlatego ustalono. że uczestniczył on w obrocie.

Termin „wprowadzanie do obrotu”, którego definicja jest zawarta w art. 4 pkt 34 ustawy, oznacza udostępnienie osobom trzecim, odpłatnie lub nieodpłatnie, środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów lub nowych substancji psychoaktywnych. Mówiąc o „uczestniczeniu w obrocie”, mamy na myśli odpłatne albo nieodpłatne przyjęcie środków odurzających lub substancji psychotropowych bądź słomy makowej w celu późniejszego ich przekazania innej osobie, która nie jest ich konsumentem.(teza 4 i 11 Ważny Andrzej Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Komentarz. Wyd. II WKP 2019 r.)

Ust. 3 w/w przepisu zawiera znamiona kwalifikowanej postaci przestępstwa z ust. 1 w/w przepisu poprzez znamię znacznej ilości środków odurzających. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał w swoim orzecznictwie, ze stosunek ilości określonych narkotyków do potrzeb jednego człowieka do wywołania stanu odurzenia jest miarą znaczności w rozumieniu przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, przy czym ilość środków odurzających stanowiących przedmiot czynu, która mogłaby zaspokoić tego rodzaju potrzeby co najmniej kilkudziesięciu uzależnionych, stanowi ich znaczną ilość ( np. wyrok SN z 1 marca 2006 roku, II K 47/05, Lec Polonica nr 412535). Sąd podziela to stanowisko w pełni i biorąc pod uwagę ilości narkotyków przyjęte w przypisanym oskarżonemu przestępstwie ciągłym nie ma wątpliwości, że jest to znaczna ilość środków odurzających. Kwalifikacja prawna z art. 56 ust. 1 i 3 w/w ustawy nie budzi zatem wątpliwości . Oskarżony w przypisanym ( pkt 1 wyroku ) okresie działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, działał także w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem.

3.2. Podstawa prawna
skazania albo warunkowego
umorzenia postępowania
niezgodna z zarzutem

1

1-5

art. 280 § 1 k.k.,

W świetle powyższych ustaleń nie ma wątpliwości, że wszyscy oskarżeni stosowali przemoc wobec pokrzywdzonego, bijąc go rękoma, kopiąc i skacząc po nim.

Jest oczywistą rzeczą, że oskarżeni obejmowali swoim zamiarem stosowanie przemocy i zabór pieniędzy pokrzywdzonego. Żadne okoliczności nie wskazują na to, że któryś z oskarżonych sprzeciwił się pobiciu pokrzywdzonego lub zabieraniu mu pieniędzy, co mogło by stworzyć dla niego indywidualne warunki odpowiedzialności.

Podkreślić należy, że rozbój jest przestępstwem, które charakteryzuje się podwójną kierunkowością działania sprawcy. Z jednej strony sprawca działa w celu przywłaszczenia mienia, a chcąc ten cel osiągnąć, stosuje określone w art. 280 k.k. – w tym przypadku przemoc fizyczną - środki zmierzające przez sparaliżowanie woli ofiary do zaboru mienia znajdującego się w jej posiadaniu. Z tego też względu użycie tych środków musi bądź poprzedzać zabór mienia, bądź nastąpić jednocześnie z nim (E. Guzik-Makaruk, E. Pływaczewski, kom. do art. 280 k.k. [w:] Kodeks karny..., red. M. Filar, LEX 2014; postanowienie SN z 16.10.2014 r., II KK 262/14, LEX nr 1565760; wyrok SA w Katowicach z 27.05.1993 r., II AKr 169/93, OSA 1994/2, poz. 8; wyrok SN z 20.11.1972 r., Rw 1161/72, OSNKW 1973/2–3, poz. 40).

Zamiar przywłaszczenia przez sprawcę cudzej rzeczy ruchomej powinien się pojawić bądź przed stosowaniem, bądź w trakcie stosowania względem dysponenta mienia przemocy, groźby jej natychmiastowego użycia, doprowadzania go do stanu nieprzytomności lub bezbronności (wyrok SN (7) z 13.08.1974 r., VI KRN 37/74, OSNKW 1974/11, poz. 199).

z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

oskarżeni M. P. (1) i A. K. (1) odpowiadają w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k. z uwagi na spełnienie przesłanek w tym przepisie

obydwaj byli skazani za umyślne przestępstwa przestępstwo mieniu i dopuścili się tego czynu po opuszczeniu zakładu karnego w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Oskarżony P. był skazany wyrokiem z dnia 26.02.2002 r. w sprawie IIK 130/01 za czyn z art. 280 § 1 k.k. na kare 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, wyrok ten został objęty wyrokiem łącznym XVI K 64/02 SO w Poznaniu Ośrodek zamiejscowy w Koninie, karę łączną 7 lat pozbawienia wolności kończył odbywać 23.02.2006 r.

A. K. (1) został skazany tym wyrokiem za czyny z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. (1 rok pozbawienia wolności) i inne na karę łączną 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności którą odbywał w okresie od 6.09.2001 r. do 22.11.2001 r. i od 8.09.2003 r. do 19.04.2006 r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony.

Wyrokiem SO w Koninie IIK15/08 z dnia 26 07.2016 k. tym (pkt 46) A. K. (1) został skazany na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę za czyn z art. 56 ust. 3 ustawy o narkomanii w warunkach art. 64 § 1 k.k. - z uwagi na wcześniejsze skazanie i odbycie kary z w/w wyroku - IIK 67/02. Z odbywania tej kary został warunkowo zwolniony z okresem próby do 22.02.2020 r.

Z uwagi na treść art. 108 k.k. w takiej sytuacji jest możliwe tylko jednoczesne zatarcie skazań z wyroku IIK 67/02 i IIK 15/08, dlatego cały czas w świetle prawa w oparciu o wyrok IIK 67/02 i odbywaną karę istnieją warunki do przyjęcia recydywy, niezależnie od nieścisłości w danych z KRK

To samo dotyczy oskarżonego P., co wynika z karty karnej, w świetle art. 108 k.k. jeżeli sprawcę skazano za dwa lub więcej nie pozostających w zbiegu przestępstw, jak również jeżeli skazany po rozpoczęciu, lecz przed upływem, okresu wymaganego do zatarcia skazania ponownie popełnił przestępstwo, dopuszczalne jest tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań.

Sąd wyeliminował z opisu czynu zachowania odnoszące się do oskarżenia z art. 157 § 1 k.k.

Oczywiście, jest możliwe przyjęcie zbiegu kumulatywnego tego przepisu z art. 280 § 1 k.k., ale tylko w przypadku ustalenia konkretnego zindywidualizowanego sprawcy skutku przewidzianego w tym przepisie. Pokrzywdzony nie był w stanie wskazać sprawcy uderzenia - kopnięcia w rękę. W takiej sytuacji brak podstaw do przyjęcia, że odpowiedzialność za ten skutek przyjmują wszyscy oskarżeni, gdyż na pewno wszyscy swoim zachowaniem tego nie spowodowali, przeczą temu ustalenia faktyczne.

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie
postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

4. KARY, ŚRODKI KARNE, PRZEPADEK, ŚRODKI KOMPENSACYJNE
I ŚRODKI ZWIĄZANE Z PODDANIEM SPRAWCY PRÓBIE

Oskarżony

Punkt
rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku
odnoszący się
do przypisanego
czynu

Przytoczyć okoliczności

A.

P.

M.

P.

B.

L.

Ł.

K.

A.

K.

2-5

1-5

1-5

1a

2

3

4

5

6

1b

2

3

1a

2

3

1a

2

3

1b

2

3

1b

2

3

1

4

5

1,4,5

1

1

1

1

1

1

1

- oskarżony nie był karany,

- pracował zarobkowo w Anglii, jednak od kwietnia 2019 r. przebywa w areszcie,

- bez majątku.

- kawaler żyjący w konkubinacie,

- na utrzymaniu dwoje dzieci,

- szkoda wyrządzona wspólnie z innymi oskarżonymi 2,500 zł

- krzywda wyrządzona pokrzywdzonemu w wyniku pobicia wspólnie z innymi oskarżonymi (dodatkowe uwagi dotyczące pokrzywdzonego niżej przy zasądzeniu nawiązki)

- jw., ponadto sąd uwzględnił niezbyt długi okres – przyjęty w granicach dopuszczalnych oskarżenia – okres działania w grupie 8 miesięcy i dłuższy o 2 miesiące okres przyjmowania narkotyków w ramach obrotu środkami odurzającymi,

-ilość substancji przekraczająca istotnie minimalną granicę przyjmowaną dla określenia ilości znacznej,

- ilość ta ma przede wszystkim znaczenie dla określenia stawek dziennych grzywny za przestępstwo przypisane w pkt.5

- wysokość stawki grzywny (przy grzywnach jednostkowych i karze łącznej) uwarunkowana była wskazaną sytuacją majątkową oskarżonego.

Kara łączna uwzględnia związek podmiotowo –przedmiotowy przestępstw. Wszystkie przestępstwa uwarunkowane były tym samym podłożem, wynikały z tych samych pobudek związanych z działaniem w grupie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Należy uwzględnić również upływ czasu. Od popełnienia przypisanych oskarżonemu przestępstw w zorganizowanej grupie i uczestniczenia w obrocie środkami odurzającymi upłynęło ponad aktualnie 16 lat , a od przypisanego rozboju ponad 14 lat. Oskarżony wyjechał za granicę, ma na utrzymaniu dwoje dzieci i pozostaje w związku z ich matką, brak sygnałów aby obecnie miał negatywną opinię, co należało uwzględnić jako okoliczności mające wpływ na złagodzenie wymiaru kary łącznej, co w tym samym zakresie odnosi się do kar jednostkowych.

-odpowiada w warunkach powrotu do przestępstwa – art. 64 § 1 k.k.

- nie pracuje,

- bez majątku.

- kawaler, na utrzymaniu jedno dziecko,

- od czynu upłynęło ponad 14 lat,

- szkoda wyrządzona wspólnie z innymi oskarżonymi 2,500 zł

- krzywda wyrządzona pokrzywdzonemu w wyniku pobicia wspólnie z innymi oskarżonymi (dodatkowe uwagi dotyczące pokrzywdzonego niżej przy zasądzeniu nawiązki)

- karany jednak bez warunków powrotu do przestępstwa z art. 64 k.k.

kawaler, na utrzymaniu jedno dziecko,

- brak informacji o aktualnym zatrudnieniu,

- bez majątku.

- od czynu upłynęło ponad 14 lat,

- szkoda wyrządzona wspólnie z innymi oskarżonymi 2,500 zł

- krzywda wyrządzona pokrzywdzonemu w wyniku pobicia wspólnie z innymi oskarżonymi (dodatkowe uwagi dotyczące pokrzywdzonego niżej przy zasądzeniu nawiązki)

- oskarżony nie karany,

- brak informacji o aktualnym zatrudnieniu, K.

–z majątku posiadający samochód wartości 10000 zł

- kawaler, -

- nie posiadający nikogo na utrzymaniu,

- od czynu upłynęło ponad 14 lat,

- szkoda wyrządzona wspólnie z innymi oskarżonymi 2,500 zł

- krzywda wyrządzona pokrzywdzonemu w wyniku pobicia wspólnie z innymi oskarżonymi (dodatkowe uwagi dotyczące pokrzywdzonego niżej przy zasądzeniu nawiązki),

- odpowiada w warunkach powrotu do przestępstwa art. 64 § 1 k.k.

- zatrudniony na ¼ etatu z wynagrodzeniem 1500 zł,

kawaler, posiadający na utrzymaniu dwóch synów, na których ma zasądzony obowiązek alimentacyjny,

- od czynu upłynęło ponad 14 lat,

- szkoda wyrządzona wspólnie z innymi oskarżonymi 2,500 zł

- krzywda wyrządzona pokrzywdzonemu w wyniku pobicia wspólnie z innymi oskarżonymi (dodatkowe uwagi dotyczące pokrzywdzonego niżej przy zasądzeniu nawiązki),

- wysokość stawki w stosunku do wszystkich oskarżonych 2-5 (podobnie jak w przypadku A. P. (1)) grzywny uwarunkowana była wskazaną sytuacją majątkową oskarżonych, którzy poza K. nie pracują, jednak K. ma obowiązek alimentacyjny. Ponadto uwzględniono, że wobec wszystkich oskarżonych zostały orzeczone kary izolacyjne, co ograniczy ich możliwości spłaty grzywien w krótkich terminach.

Odnośnie wszystkich oskarżonych w zakresie czynu przypisanego w pkt 1 należy uwzględnić, że szkoda majątkowa wyrządzona pokrzywdzonemu wyniosła 2,500 zł, co do której zasądzono obowiązek odszkodowania.

Co do dolegliwości pokrzywdzonego w wyniku pobicia, należy uwzględnić z jednej strony brutalny sposób działania, ale z drugiej strony fakt, że pokrzywdzony działał na co dzień również w ramach grupy (mimo, że nie był jej członkiem), wykonując swoje obowiązku w sposób sprzeczny z prawem, nie był osobą nie związaną z oskarżonymi, chroniącym swój osobisty niezależny obszar działalności, ale pozostając w ramach działalności tej grupy musiał się liczyć z konsekwencjami i możliwością działań sprzecznych z prawem. Ma to wpływ na ocenę krzywdy i oceną szkodliwości społecznej tego czynu.

5. INNE ROZSTRZYGNIĘCIA ZAWARTE W WYROKU

Oskarżony

Punkt
rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku
odnoszący się
do przypisanego
czynu

Przytoczyć okoliczności

A.

P.

7

6

Zaliczono oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia przekazania go władzom polskim 18 kwietnia 2019 r przy uwzględnieniu informacji strony brytyjskiej o zatrzymaniu do na terenie Wielkiej Brytanii 18 kwietnia 2019 godz. 14,00 (k. )

6. INNE ZAGADNIENIA

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował
określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez
stronę

7. KOSZTY PROCESU

Punkt

rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

8

9

Koszty obrony udzielonej z urzędu:

Podstawa prawna: art. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz. U. z 2019 poz. 1513 tj.) oraz 3 § 4 ust.1-3 i §17 ust. 2 pkt. 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2016 poz. 1714 z późn. zm.)

Opłata dotyczy postępowania w I instancji, uwzględnia nakład pracy obrońcy, stopień zawiłości. czas prowadzenia sprawy i ilość rozpraw.

Koszty sądowe należne od oskarżonych.

Podstawa prawna: art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. z 1983 r. nr 49, poz. 223 z późn. zm.)

Zwolniono oskarżonych od obowiązku zapłaty kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa z uwagi na ich trudną sytuację materialną, za wyjątkiem oskarżonego K. (zatrudnionego na ¼ etatu i posiadającego obowiązek alimentacyjny) oskarżeni nie pracują, nie posiadają majątku (poza oskarżonym K. –samochód 10.000 zł), a nadto orzeczono wobec nich grzywny i wobec wszystkich kary izolacyjne nie niższe niż 2 lata.

8. PODPIS

Karol Skocki