Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 52/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2020 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

sędzia Jolanta Łanowy - Klimek

Protokolant

Katarzyna Stefańczyk

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2020 r. w Gliwicach

sprawy K. C. (C.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o podleganie pracowniczym ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania K. C.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 22 lutego 2016 r. nr (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od odwołującego K. C. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. kwotę 1.200 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  przyznaje adwokatowi M. S. od Skarbu Państwa wynagrodzenie
w kwocie 221,40 zł (dwieście dwadzieścia jeden złotych 40/100) w tym 23% VAT – z tytułu pełnienia funkcji kuratora zainteresowanej.

(-) sędzia Jolanta Łanowy - Klimek

Sygn. akt VIII U 52/19

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 lutego 2016 r. organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że odwołujący K. C. jako pracownik płatnika składek (...) Sp. z o.o. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 2 października 2015 r.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż odwołujący jest prezesem jednoosobowego zarządu i jednocześnie jednym z dwóch wspólników płatnika składek (...) Sp. z o.o. W takiej sytuacji w przypadku zawarcia z nim umowy o pracę doszło do skrzyżowania kompetencji powodujących zobowiązania wspólnika do wykonywania swoich własnych poleceń jako prezesa zarządu, utrzymywania ze sobą stałych kontaktów w ramach czasu pracy i bieżącego rozliczania się przed sobą z funkcjonowania spółki, co oznacza, że dochodzi do pracowniczego podporządkowania samemu sobie. Organ rentowy dodał, że ze względu na te powołane okoliczności, a także fakt, iż odwołujący w stosunkowo krótkim czasie po podpisaniu umowy o pracę stał się niezdolny do pracy, należy stwierdzić, iż podpisanie umowy o pracę i zgłoszenie z tego tytułu do ubezpieczeń społecznych, w istocie nie miało na celu realizacji interesów płatnika i świadczenia pracy za wynagrodzeniem przez odwołującego, a jedynie uzyskanie wysokiego świadczenia z ubezpieczeń społecznych.

Ubezpieczony w odwołaniu od decyzji domagał się jej zmiany przez ustalenie, iż podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu. W uzasadnieniu odwołujący wskazał, iż faktycznie wykonywał pracę na podstawie umowy o pracę. Dodał, że w przypadku spółki posiadającej więcej niż jednego wspólnika, przy zawarciu przez spółkę umowy o pracę z jednym z nich, nie dochodzi do zawarcia umowy z samym sobą, ani też nie występuje sytuacja, w której można byłoby postawić zarzut naruszenia art. 22 k.p.

Na rozprawie w dniu 1 grudnia 2016 r. K. W. – członek zarządu zainteresowanej (...) Sp. z o.o. w G. oświadczył, że zainteresowana (...) Sp. z o.o. przychyla się do stanowiska odwołującego.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie podtrzymując stanowisko zajęte w zaskarżonej decyzji. Jednocześnie organ rentowy złożył wniosek o zasądzenie od odwołującego na rzecz tego organu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wskazując, iż wartość przedmiotu sporu stanowi kwota 3269,88 zł, to jest suma składek od podstawy wymiaru składek wskazanej w umowie o pracę.

Wyrokiem z 31 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach (VIII U 843/16) oddalił odwołanie oraz zasądził od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Odwołujący wniósł apelację od ww. wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych przez odmowę zastosowania i przyjęcia, że spełnia on przesłanki do objęcia go obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnymi i rentowymi z tytułu stosunku pracy w (...) sp. z o.o. od 2 października 2015 r., a także błędne ustalenia faktyczne przez przyjęcie, że stosunek prawny odwołującego i (...) sp. z o.o. nie nosi znamion stosunku prace ze względu na brak podporządkowania pracowniczego.

Wyrokiem z 29 listopada 2018 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach (III AUa 1380/17) uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z 31 maja 2017 r. (VIII U 843/16), znosząc postępowanie w całości i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Gliwicach do ponownego rozpoznania. Sąd Apelacyjny wskazał, że apelacja nie podlegała merytorycznemu rozpoznaniu z uwagi na stwierdzoną z urzędu nieważność postępowania z powodu braku organu zainteresowanej (...) sp. z o.o. powołanego do reprezentowania jej w sporze z członkiem zarządu - odwołującym. W uzasadnieniu wyjaśnił, że w przedmiotowej sprawie potencjalny konflikt interesów (odwołującego z zainteresowaną spółką) wiąże się z tym, że stwierdzenie podlegania przez członka zarządu ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozostawania ze spółką w stosunku pracy powoduje powstanie po stronie spółki obowiązków, przede wszystkim majątkowych, bowiem jako pracodawca jest płatnikiem składek na te ubezpieczenia, na płatniku ciąży obowiązek obliczania, potrącania z dochodów ubezpieczonych, rozliczania oraz opłacania należnych składek. Sąd Apelacyjny podkreślił, że w niniejszej sprawie występuje niemożność reprezentowania zainteresowanej spółki przez wspólnika K. W.. W toku całego postępowania przed Sądem Okręgowym spółka – płatnik składek nie miała organu powołanego do reprezentowania jej w sporze z członkiem zarządu w myśl art. 210 § 1 k.s.h., tj. powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników pełnomocnika do reprezentowania spółki w sporze z członkiem zarządu, ani w spółce nie powołano rady nadzorczej.

W toku ponownego rozpoznania sprawy (VIII U 52/19) Sąd Okręgowy w Gliwicach ustanowił na mocy art. 69 § 1 k.p.c. dla zainteresowanej (...) sp. z o.o. w G. kuratora w osobie adwokata M. S..

Kurator zainteresowanej w piśmie z 15 czerwca 2020 r. (k.358) oświadczył, że zainteresowana (...) sp. z o.o. w G. wnosi o oddalenie odwołania K. C. w całości, przychylając się do stanowiska organu rentowego. Nadto kurator wniósł o przyznaniu mu od Skarbu Państwa wynagrodzenia kuratora ustanowionego dla strony w sprawie cywilnej według norm przepisanych.

W toku ponownego rozpoznania sprawy odwołujący i organ rentowy podtrzymali dotychczasowe stanowiska.

Sąd Okręgowy w Gliwicach rozpoznając ponownie sprawę, ustalił następujący stan faktyczny.

(...) Sp. z o.o. w G. powstała w listopadzie 2014 r. Z umowy spółki zawartej 20 listopada 2014 r. w formie aktu notarialnego wynika, iż wspólnikami tej Spółki zostali: odwołujący K. C., który objął 70 udziałów w Spółce o łącznej wartości 3500 zł oraz (...), która objęła 30 udziałów w Spółce o łącznej wartości 1500 zł, a w imieniu której działał Prezes jej Zarządu - J. Z.. W umowie spółki wskazano, iż pracownicy Spółki podlegają Zarządowi, który zawiera i rozwiązuje z nimi umowy o pracę lub inne umowy, ustala im wynagrodzenie za pracę i określa zakres obowiązków (I §21 umowy) oraz określono, iż w skład Zarządu Spółki wchodzi K. C., który jednocześnie pełni funkcję Prezesa Zarządu. Zainteresowana Spółka została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym 20 lutego 2015 r.

(...) Sp. z o.o. w G. prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży artykułów sportowych i rehabilitacyjnych w szczególności za pośrednictwem sklepu internetowego. Odwołujący K. C. posiada w tym zakresie wiedzę, w szczególności z zakresu sprzętu rehabilitacyjnego. Przed kilku laty będąc na targach sprzętu sportowego w M. zawarł umowę z producentem sprzętu sportowego i rehabilitacyjnego z USA. Siedziba Spółki, która prowadzi sklep internetowy, znajduje się w mieszkaniu odwołującego.

W dniu 2 października 2015 r. odwołujący zawarł z zainteresowaną Spółką, którą reprezentował T. Z., umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisko kierownika biura – sprzedawcy, w pełnym wymiarze czasu pracy i za wynagrodzeniem w kwocie 9950 zł brutto. Zainteresowana Spółka nie zawarła umów o pracę z innymi osobami.

(...) Sp. z o.o. w G. faktycznie prowadził K. C.. Odwołujący konsultował niektóre decyzje, zwłaszcza korporacyjne i marketingowe, ze wspólnikiem T. Z., który miał większe doświadczenie w prowadzeniu spółek handlowych, jednak to odwołujący był najbardziej zaangażowany w sprawy spółki – posiadał decydujący głos w kontaktach z producentami sprzedawanych towarów czy dostawcami. Odwołujący miał największą wiedzę z zakresu sprzętu do rehabilitacji, dlatego też on zajmował się głównym i największym obszarem działalności spółki, tj. pozyskiwaniem towaru i jego sprzedażą na terenie Polski.

T. Z. jest znajomym odwołującego ze szkoły. Odwołujący opowiadał mu, że chciałby zająć się dystrybucją sprzętu rehabilitacyjnego na terenie Polski. T. Z. zdecydował się zostać wspólnikiem spółki. Do jego zadań miało należeć pozyskiwanie funduszy unijnych oraz działalność marketingowa. T. Z. nie był zadowolony z działalności spółki i 11 lutego 2016 r. sprzedał swoje udziały w Spółce (...).

Odwołujący nie miał zwierzchnika służbowego w zakresie jego pracy w spółce na stanowisku kierownika biura – sprzedawcy. Odwołujący samodzielnie organizował sobie czas pracy, wypłacał sobie wynagrodzenie, nie był przez nikogo kontrolowany.

T. Z. w piśmie z 19 stycznia 2016 r. skierowanym do organu rentowego podał, iż odwołujący na podstawie umowy o pracę wykonywał następujące czynności: spotkania z klientami, sprzedaż bezpośrednia i internetowa, działania marketingowe, wystawianie faktur, pakowanie i wysyłanie paczek, przyjmowanie zamówienia, zamawianie towaru. T. Z. dodał w piśmie, że K. C. był pomysłodawcą całego projektu i stąd został Prezesem Zarządu i otrzymał większość udziałów.

Jednym z motywów zawarcia umowę o pracę z (...) sp. z o.o. przez odwołującego były naciski jego matki – H. C., by zabezpieczył się pod kątem przyszłej emerytury.

Od dnia 3 listopada 2015 r. odwołujący stał się niezdolny do pracy. Wcześniej – od 20 kwietnia 2014 r. do 15 września 2014 r. – pobierał zasiłek chorobowy z poprzedniego ubezpieczenia i od 16 września 2014 r. do 10 września 2015 r. świadczenie rehabilitacyjne.

Z dokumentacji medycznej ubezpieczonego wynika, że niezdolność do pracy ubezpieczonego miała miejsce w okresach: od 3 listopada 2015 r. do 16 grudnia 2015 r., od 4 stycznia 2016 r. do 29 stycznia 2016 r., od 11 lutego 2016 r. do 30 kwietnia 2016 r. Wszystkie okresy niezdolności do pracy były związane z przewlekłymi dolegliwościami bólowymi kręgosłupa ubezpieczonego.

Podczas choroby odwołującego jego obowiązki w spółce przejął K. W.. Spółka straciła wówczas głównego kontrahenta.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: akta organu rentowego, akta osobowe odwołującego, dokumentację medyczną odwołującego, zeznań świadków H. C. (nagranie z rozprawy z 17 września 2020 r. k.378), M. H. (nagranie z rozprawy z 17 września 2020 r. k.378), K. W. (nagranie z rozprawy z 4 grudnia 2020 r. k.391) oraz przesłuchania odwołującego (nagranie z rozprawy z 4 grudnia 2020 r. k.391).

Sąd pominął dowód z zeznań świadka T. Z., mając na uwadze cofnięcie wniosku w tym zakresie przez odwołującego oraz brak informacji o aktualnym adresie świadka.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

W rozpoznawanej sprawie kwestia sporna sprowadzała się do ustalenia, czy odwołujący jako wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podlega od 2 października 2015 r. ubezpieczeniom społecznym jako pracownik w związku z zatrudnieniem w zainteresowanej (...) Sp. z o.o. na stanowisku kierownika biura – sprzedawcy.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 266) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają m.in. osoby fizyczne będące pracownikami (pkt 1) oraz osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą (pkt 5).

Stosownie do art. 8 ust. 1 ustawy systemowej, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy.

Z kolei według art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy, za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Należy wskazać, że dla objęcia ubezpieczeniem społecznym z tytułu zatrudnienia jako pracownika zasadnicze znaczenie ma nie to, czy umowa o pracę została zawarta i czy jest ważna, lecz tylko to, czy strony umowy pozostawały w stosunku pracy. O tym zaś, czy strony istotnie w takim stosunku pozostawały i stosunek ten stanowi tytuł ubezpieczeń społecznych, nie decyduje samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacanie składki, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 §1 k.p. ( por. wyroki Sądu Najwyższego z 13 września 2016 r. sygn. III UK 226/15, z 17 marca 2016 r. sygn. III UK 83/15, z 26 lutego 2013 r. sygn. I UK 472/12 ).

Jak stanowi art. 22 §1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Podkreślić należy, że cechą wyróżniającą stosunek pracy spośród innych kategorii stosunków pracy jest podporządkowanie pracownika. Istota pracowniczego podporządkowania sprowadza się do tego, że pracownik nie ma samodzielności w określaniu bieżących zadań, gdyż należy to do sfery pracodawcy organizującego proces pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 2016 r. sygn. II PK 352/14).

Podporządkowanie może istnieć jedynie w przypadku rozdzielenia osoby pracodawcy i pracownika. O takim podporządkowaniu nie można więc mówić, gdy ta sama osoba występuje w kilku rolach, a mianowicie jedynego wspólnika (jedynego udziałowca) - właściciela kapitału, osoby wykonującej wszystkie uprawnienia przysługujące zgromadzeniu wspólników, jednoosobowego zarządu, w tym też prezesa, oraz w charakterze pracownika spółki, którego obowiązki pokrywają się w istocie z zadaniami należącymi do zarządu spółki, bo byłoby to podporządkowanie ”samemu sobie” (uchwała Sądu Najwyższego z 8 marca 1995 r., sygn. akt I PZP 7/95; wyroki Sądu Najwyższego z 25 lipca 1998 r., sygn. akt II UKN 131/98 i z 7 kwietnia 2010 r., sygn. akt II UK 177/09). Chodzi tu o sytuacje, w których dochodzi do swoistej symbiozy pracy i kapitału, sprzecznej z aksjologią prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych, opartą co do zasady na założeniu oddzielania kapitału oraz pracy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 3 lipca 2012 r. sygn. III AUa 496/12).

Mając na względzie przytoczone wyżej orzecznictwo, należy podkreślić, że w przypadku jednoosobowego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podlega on ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej, a nie jako pracownik, ponieważ nie jest w takim przypadku spełniona przesłanka podporządkowania pracowniczego i dalej przesłanka odpłatności pracy, gdyż do przesunięcia majątkowego dochodzi faktycznie w ramach majątku samego wspólnika.

W tym miejscu należy wskazać na wyrok Sądu Najwyższego z 3 sierpnia 2011 r. (sygn. akt I UK 8/11), w którym to wskazano wprost, że w przypadku wspólników wieloosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością co do zasady dopuszcza się zatrudnienie pracownicze na stanowiskach członków, jednakże w sytuacji, gdy udział w kapitale zakładowym spółki innych wspólników pozostaje iluzoryczny, zatrudnienia takiego nie można uznać za pracownicze.

Tego typu sytuacja zachodziła w przedmiotowej sprawie.

Sąd Okręgowy w toku ponownego rozpoznania sprawy dokonał ustaleń na podstawie obszernego materiału dowodowego, z którego jednoznacznie wynika, odwołujący K. C., będąc jednym z dwóch wspólników (...) sp. z o.o., miał pozycję dominującego udziałowca (posiadał 70% udziałów) i to on faktycznie prowadził działalność spółki i podejmował większość decyzji w jej imieniu.

Z zeznań powołanych w sprawie świadków ale też z przesłuchania samego odwołującego wynikało, że to odwołujący w istocie prowadzi sprawy całej Spółki, sam organizuje sobie czas pracy, nie posiada przełożonego, który wydawałby mu polecenia i kontrolowałby jego pracę, sam dokonuje sobie wypłaty wynagrodzenia, ma decydujący głos w sprawach Spółki. Odwołujący sam stwierdził, że ze względu na jego rozległą wiedzę w zakresie sprzętu rehabilitacyjnego, tj. głównego obszaru działalności spółki, to on zajmował się zdecydowaną większością spraw (...) sp. z o.o. Z jego zeznań wynikało wprawdzie, że konsultował niektóre decyzje, zwłaszcza dotyczące kwestii korporacyjnych czy marketingowych z T. Z., jednak był to jedynie niewielki wycinek spraw związanych ze spółką, w których i tak odwołujący miał decydujący głos. Ponadto T. Z. nie był zadowolony z działalności spółki i sprzedał swoje udziału.

Nadto świadek K. W., będący wspólnikiem odwołującego, który zakupił od T. Z. udziały w spółce, w toku ponownego rozpoznania sprawy podtrzymał złożone w postępowaniu o sygn. VIII U 843/16 zeznania, z których wynikało, że sam jest tylko inwestorem i czasami służy radą i pomocą.

Sąd miał na uwadze również fakt, że w umowie Spółki z 14 listopada 2014 r. wskazano wyraźnie, że pracownicy Spółki podlegają zarządowi, który zawiera i rozwiązuje z nimi umowy o pracę lub inne umowy, ustala im wynagrodzenie za pracę i określa zakres obowiązków (I §21 umowy) oraz określono, iż w skład zarządu Spółki wchodzi K. C., który jednocześnie pełni funkcję prezesa zarządu. Odwołujący był jedynym pracownikiem zainteresowanej Spółki i jako pracownik – zgodnie z zapisami ww. umowy spółki – miał podlegać zarządowi, przy czym zarząd w Spółce był również jednoosobowy i w jego skład wchodził tylko odwołujący jako jego prezes.

Wobec tego nie sposób uznać, by odwołującego i (...) sp. z o.o. łączył stosunek pracy, albowiem nie doszło do podporządkowania pracowniczego, tj. jednego z warunków wskazanych w art. 22 § 1 k.p. niezbędnych do zaistnienia tego typu stosunku prawnego.

Skoro zatem odwołującego nie łączył z zainteresowaną Spółką stosunek pracy, to brak jest podstaw do objęcia go jako pracownika obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. w pkt 1 wyroku oddalił odwołanie jako bezzasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804), obliczając te koszty od wartości przedmiotu sporu 3269,88 zł zgodnie ze stanowiskiem zaprezentowanym w uchwale Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 20 lipca 2016r. sygn. akt III UZP 2/16, mającej moc zasady prawnej.

O wynagrodzeniu kuratora ustanowionego dla zainteresowanej spółki (...) sp. z o.o. orzeczono po myśli §1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 9 marca 2018 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz. U. z 2018 r. poz. 536).

(-) sędzia Jolanta Łanowy - Klimek