Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 254/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk (spr.)

Sędziowie:

Barbara Białecka

Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 października 2020 r. w S.

sprawy M. C.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 2 marca 2020 r., sygn. akt VI U 2257/18

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od M. C. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Romana Mrotek

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 254/20

UZASADNIENIE

Decyzją z 8 października 2018 roku, znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił przyznania ubezpieczonej M. C. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, iż orzeczeniem Komisji Lekarskiej Zakładu z 7 września 2018 roku ubezpieczona nie została uznana za osobę niezdolną do pracy, wobec czego brak było podstaw do przyznania renty.

W odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczona wniosła o jej w całości przez przyznanie jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oraz obciążenie strony przeciwnej kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego pełnomocnika według norm przepisanych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 2 marca 2020 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowił następująco ustalony stan faktyczny i rozważania prawne.

M. C. urodziła się w dniu (...), jest z zawodu fryzjerem, a w trakcie aktywności zawodowej pracowała w wyuczonym zawodzie, a także jako sprzedawca i sprzątaczka. Ostatnie ubezpieczenie wnioskodawczyni ustało w dniu 31 grudnia 2016 roku (okres pobierania zasiłku chorobowego). W dniu 18 czerwca 2018 roku ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie jej prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W ostatnim dziesięcioleciu przed dniem złożenia wniosku udowodniła 7 lat, 11 miesięcy i 4 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Lekarz orzecznik ZUS po przeprowadzeniu w dniu 21 sierpnia 2018 roku badania rozpoznał u ubezpieczonej: zespół bólowy kręgosłupa L/S, stan po leczeniu operacyjnym, stabilizację międzytrzonową L4/S1 (22 maja i 19 września 2013 roku) odbarczenie struktur nerwowych, stabilizację międzytrzonową, powtórną spondylodezę pod kontrolą ortopedy, skargi na bóle kręgosłupa z promieniowaniem do obu kończyn dolnych. Lekarz Orzecznik nie stwierdził u ubezpieczonej zaburzeń funkcji układu ruchu i układu nerwowego, które by powodowały długotrwałą niezdolność do pracy.

Po złożeniu przez ubezpieczoną sprzeciwu od powyższego orzeczenia ubezpieczona została poddana badaniu przez Komisję Lekarską ZUS-u, która w dniu 7 września 2018 roku wydała orzeczenie o treści zgodnej z orzeczeniem lekarza orzecznika tj. stwierdzające, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy. Komisja Lekarska ZUS rozpoznała u ubezpieczonej zespół bólowy kręgosłupa LS u osoby po dwukrotnym leczeniu operacyjnym w 2013 roku (stabilizacja przeznasadowa L4-S1, stabilizacja międzytrzonowa L4/S1 lewostronna i L5/S1 obustronna PLIF, spondylodeza tylna z zastosowaniem przeszczepów własnych L4-S2 - maj 2013 roku oraz usunięcie przemieszczonej klatki mt L4/L5, stabilizacja międzytrzonowa TLIF L4/L5, powtórna spondylodeza L4/S2 - wrzesień 2013 roku), skolioza idiopatyczna piersiowo-lędźwiowa, okresowe bóle stawu biodrowego prawego, mastopatia i guzki tarczycy w trakcie obserwacji, stłuszczenie wątroby i polip pęcherzyka żółciowego w badaniu usg, przebyte zapalenie wątroby WZW t.B. W opinii Komisji Lekarskiej Zakładu istniejące u ubezpieczonej schorzenia w obecnym stopniu zaawansowania nie naruszają funkcji organizmu ubezpieczonej w stopniu powodującym długotrwałą niezdolność do pracy na poziomie posiadanych kwalifikacji. Zaostrzenia przebiegu rozpoznanych schorzeń mogą być leczone i diagnozowane w ramach czasowej niezdolności do pracy.

M. C. posiada wrodzone skrzywienie kręgosłupa, odczuwa dolegliwości bólowe kręgosłupa L/S. Ubezpieczona była 2 krotnie operowana w maju 2013 roku - dyskopatia L4/L5, L5/S1 ze stabilizacją, we wrześniu 2013 roku - dyskopatia L4/L5 ponowna stabilizacja. Od 8 lat ubezpieczona odczuwa dolegliwości bólowe biodra prawego, bóle kręgosłupa L/S z cieniowaniem do obu kończyn dolnych. U ubezpieczonej stwierdzono stłuszczenie wątroby 2/3° najprawdopodobniej po przebytym wirusowym zapaleniu wątroby typu B. W biopsji guzka piersi prawej stwierdzono zmianę łagodną, w usg tarczycy stwierdzono wole guzowate w okresie eutyreozy, w jamie brzusznej - polip woreczka żółciowego.

Aktualnie u ubezpieczonej rozpoznaje się: przebyte leczenie operacyjne kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego z usztywnieniem tylnym kolumny kręgosłupa (maj 2013 roku i wrzesień 2013 roku), okresowe bóle stawu biodrowego prawego, wole guzowate w okresie prawidłowej czynności tarczycy, polip woreczka żółciowego, stłuszczenie wątroby w stopniu II/III, stan po wirusowym zapaleniu wątroby t. B przed laty.

Ubezpieczona jest zdolna do pracy lekkiej i średniociężkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy z ograniczeniem dźwigania ciężarów i na wysokości. U ubezpieczonej nie stwierdza się ostrych objawów korzeniowych, przewlekłych neurologicznych objawów ubytkowych ani istotnego upośledzenia funkcji narządu ruchu. Schorzenia internistyczne ujęte w rozpoznaniu nie powodują ograniczeń w wykonywaniu pracy zawodowej.

Sąd Okręgowy ocenił, że odwołanie ubezpieczonej okazało się nieuzasadnione. Jako podstawę rozstrzygnięcia wskazał treść przepisów art. 57 i 58 i art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 roku poz. 53 dalej jako: ustawa emerytalna). Wskazał, że ustalenia w przedmiocie zdolności ubezpieczonej do pracy poczynione zostały na podstawie przeprowadzonego w toku postępowania sądowego dowodu z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii – B. M., ortopedii – A. K. tj. biegłych o specjalnościach obejmujących schorzenia występujące u wnioskodawcy oraz biegłej z zakresu medycyny pracy R. D..

Sąd Okręgowy zarówno znajdującą się w aktach dokumentację, jak również sporządzone przez biegłych opinie ocenił jako wiarygodne. Podkreślił, że biegli oparli się na dokumentacji medycznej zawartej w aktach organu rentowego, a także na wywiadzie uzyskanym od ubezpieczonej oraz na bezpośrednim badaniu wnioskodawczyni. Opinie zostały sporządzone w sposób konkretny, jasny i spójny, a wnioski w nich zawarte są logiczne i przekonywająco uzasadnione. Biegli w zakresie swoich specjalności postawili wyraźne rozpoznanie odnośnie schorzeń ubezpieczonej, wyjaśniając jednocześnie dlaczego – w ich ocenie – stwierdzone dolegliwości uzasadniały, uznanie wnioskodawczyni za osobę zdolną do pracy.

Dalej Sąd pierwszej instancji wskazał, że biegli z zakresu ortopedii i neurologii uznali, że ubezpieczona jest osobą zdolną do pracy. W opinii biegłych okresowo występujący zespół bólowy kręgosłupa i stawu biodrowego prawego może być leczony ambulatoryjnie w ramach L4. Wnioskodawczyni nie może pracować przy dźwiganiu ciężarów oraz wykonywać prac na wysokości. W opinii biegłej z zakresu medycyny pracy również rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia internistyczne - wole guzowate w okresie prawidłowej czynności tarczycy, polip woreczka żółciowego, stłuszczenie wątroby w stopniu II/III, stan po wirusowym zapaleniu wątroby typu B przed laty nie powodują ograniczeń w wykonywaniu pracy zawodowej. Ubezpieczona jest zdolna do lekkiej i średnio - ciężkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy z ograniczeniem dźwigania ciężarów i na wysokości. Biegła podkreśliła, że ograniczenia te nie powodują niezdolności do pracy w ogóle. W opinii biegłej wszystkie rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia traktowane łącznie nie powodują takiego ograniczenia funkcji organizmu, które czyniłyby M. C. długotrwale niezdolną do pracy biorąc pod uwagę wiek, ogólny stan zdrowia, poziom wykształcenia jak i możliwość wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami zawodowymi.

Odnosząc się do zarzutów ubezpieczonej sformułowanych w piśmie z dnia 28 czerwca 2019 roku biegła z zakresu neurologii w ustnej opinii uzupełniającej złożonej w trakcie rozprawy w dniu 25 września 2019 roku podtrzymała swoją opinię wskazując, że badanie kliniczne nie wykazało istotnego deficytu neurologiczno - ortopedycznego by dyskwalifikować ubezpieczoną z rynku pracy. W ocenie biegłej informacje o przebytych zabiegach operacyjnych zawarte są w kartach informacyjnych leczenia szpitalnego karty 11-12 dokumentacji lekarskiej, a określenia użyte w opinii są tożsame z określeniami w tych dokumentach. W opinii biegłej ubezpieczona może pracować na wszelkich stanowiskach, na których pracowała dotychczas a bez znaczenia pozostaje to czy ubezpieczona zgłaszała w wywiadzie stałe czy okresowe dolegliwości bólowe, bowiem nie stwierdzono u niej objawów ubytkowych.

Biegły z zakresu ortopedii w ustnej opinii uzupełniającej złożonej w trakcie rozprawy w dniu 28 lutego 2020 roku podtrzymał dotychczasową opinię. Biegły wyjaśnił, że poprzez operację doszło do odbarczenia korzenia nerwowego, co spowodowało ustąpienie dolegliwości bólowych. W badaniu klinicznym biegły nie stwierdził takich cech i właściwości w stanie zdrowia ubezpieczonej, które byłyby przeszkodą w podjęciu przez nią pracy. Ubezpieczona może samodzielnie poruszać się środkami lokomocji, jedyne ograniczenie do pracy stanowią prace na wysokości oraz prace związane z dźwiganiem ciężarów. W opinii biegłego ubezpieczona może wykonywać prace związane z koniecznością długotrwałego stania. Biegły podkreślił, że okresowe występujące u ubezpieczonej dolegliwości bólowe nie świadczą o niezdolności do pracy i wskazał, że u ubezpieczonej mogą występować okresowe zaburzenia ruchomości stawu biodrowego np. w sytuacji stanu zapalnego, ale takowe nie zostały stwierdzone w czasie przeprowadzonego badania. Biegły wyjaśnił też, iż każdy kto przejdzie operację kręgosłupa ma przeciwwskazania do pracy związanej z dźwiganiem ciężarów czy pracą na wysokości, nie ma natomiast przeciwwskazań do pracy związanej nawet z wielogodzinnym staniem.

Biegła z zakresu medycyny pracy składając w trakcie rozprawy w dniu 28 lutego 2020 roku ustną opinię uzupełniającą wskazała, że ubezpieczona jest zdolna do pracy - do lekkiej pracy fizycznej w charakterze robotnika niewykwalifikowanego, gdyż tego rodzaju prace ubezpieczona wykonywała. Zdaniem biegłej ubezpieczona może być portierem, woźną, gospodarzem domu, może wykonywać prace porządkowe z wyłączeniem prac na wysokości oraz prace sprzedawcy z wyłączeniem dźwigania ciężarów. Zdaniem biegłej ubezpieczona nie powinna wykonywać prac, które wymagałyby 8-godzinnej pracy stojącej bądź polegającej na chodzeniu. Biegła wyjaśniła, że sprzątaczka pracuje w zmiennych pozycjach ciała, wykonuje różne prace mogące być różnie kwalifikowane pod względem ich ciężkości.

Sąd Okręgowy ocenił, że w okolicznościach niniejszej sprawy opinie biegłych są jednoznaczne, spójne i należycie uzasadnione, a nadto były zbieżne z ocena stanu zdrowia dokonaną przez Lekarza Orzecznika ZUS i Komisję Lekarską ZUS.

W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd pierwszej instancji uznał, że aktualny obraz schorzeń M. C. nie dawał podstaw do stwierdzenia u ubezpieczonej niezdolności do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji – w opinii biegłej z zakresu medycyny pracy ubezpieczona jest zdolna do pracy - do lekkiej pracy fizycznej w charakterze robotnika niewykwalifikowanego, gdyż tego rodzaju prace ubezpieczona wykonywała.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyła ubezpieczona, zarzucając naruszenie:

1. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd pierwszej instancji oceny dowodu z pisemnych i ustnych opinii biegłych z zakresu ortopedii, neurologii i medycyny pracy z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów, w szczególności z pominięciem wszechstronnej analizy treści wszystkich opinii pod kątem ich zgodności z zasadami logicznego myślenia, wiedzy powszechnej, sposobu argumentowania, jasności, pełności, spójności wszystkich opinii, a przyjęcie w sposób dowolny, arbitralny, nieodnoszący się do faktycznej treści wszystkich opinii, a przy tym nieumotywowany przez Sąd pierwszej instancji i w konsekwencji błędne uznanie, że sporządzone opinie są konkretne, jasne, spójne, a wnioski zawarte w tych opiniach są logiczne, przekonująco uzasadnione, zgodne z wiedzą i zasadami doświadczenia życiowego;

2. przepisów art. 278 § 1 k.p.c. i art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłych z zakresu ortopedii, neurologii i medycyny pracy, pomimo iż wydane w tej sprawie opinie pisemne i ustne biegłych są nierzetelne, niejasne i niespójne (wewnętrznie sprzeczne), nielogiczne, wnioski opinii nie zawierają uzasadnień, biegli we wnioskach opierają się na ogólnej wiedzy i doświadczeniu w analogicznych przypadkach i schorzeniach, a nie na rzeczywistym stanie zdrowia i zdolności do pracy ubezpieczonej, co w konsekwencji uzasadnia wniosek, że powołane wyżej opinie nie powinny stanowić podstawy do dokonywania przez Sąd ustaleń faktycznych w zakresie niezdolności bądź zdolności do pracy M. C.;

3. przepisu art. 299 k.p.c. przez oddalenie wniosku o przesłuchanie M. C. w charakterze strony, pomimo iż nie zostały wyjaśnione innymi dowodami fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy;

a nadto dokonanie błędnego, niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, ustalenia faktu, iż M. C. nie jest osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów art. 12 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej i nie przysługuje jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Mając na uwadze powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez uwzględnienie odwołania w całości i zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oraz obciążenie strony przeciwnej kosztami postępowania przed Sądem I i II instancji, w tym kosztami zastępstwa procesowego pełnomocnika ubezpieczonej według norm przepisanych. Ewentualnie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu w Szczecinie do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelująca wskazała, że jej zdaniem opinie biegłych w zakresie kluczowych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy kwestii dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonej, w tym występującego zespołu bólowego oraz zdolności bądź niezdolności ubezpieczonej do pracy, nie zostały sporządzone w sposób konkretny, jasny i spójny, a wnioski w opiniach nie są logiczne i przekonywająco uzasadnione. Apelująca wskazała, że w opinii pisemnej biegłych z zakresu ortopedii i neurologii w części dotyczącej badań ortopedycznych biegli wskazali, że przebyte leczenie operacyjne kręgosłupa ubezpieczonej doprowadziło do ustąpienia zespołu bólowego. W kolejnym zdaniu biegli stwierdzili natomiast, że okresowo występujący zespół bólowy kręgosłupa i stawu biodrowego prawego może być leczony ambulatoryjnie w ramach L4. Apelująca dodała, że w wywiadzie biegli w opinii zamieścili zapis, że ubezpieczona zgłasza dolegliwości bólowe kręgosłupa i bóle stawu biodrowego prawego. W toku składania przez biegłą z zakresu neurologii B. M. na rozprawie w dniu 25 września 2019 roku opinii uzupełniającej, na pytanie pełnomocnika M. C., czy w trakcie wywiadu ubezpieczona zgłaszała dolegliwości bólowe stałe, czy okresowe, biegła stwierdziła jedynie, że zgłaszała dolegliwości bólowe i to nie ma żadnego znaczenia (18:44 - 19:24 e-protokołu). Biegła dodała, że biegli oceniają stan kliniczny i stałe, czy okresowe dolegliwości bólowe nie mają dla biegłych żadnego znaczenia. Z dalszej wypowiedzi biegłej wynika, że z badań neurologicznych przeprowadzonych przez biegłą można wnioskować, że ubezpieczona nie ma dolegliwości bólowych stałych ani okresowych.

Biegły ortopeda A. K. wydając opinię uzupełniającą na rozprawie w dniu 28 lutego 2020 roku na pytanie pełnomocnika ubezpieczonej dotyczące kwestii ustąpienia u M. C. zespołu bólowego po operacjach, a jednocześnie zgłaszanych przez nią dolegliwości bólowych, stwierdził jedynie, że badana mogła zgłaszać dolegliwości bólowe, ale to nie znaczy, że dolegliwości te występowały i to jest jej tylko subiektywne stwierdzenie (10:30 - 11:09 e-protokołu). Biegły stwierdził ponadto, że jeżeli nie ma żadnych odchyleń od stanu klinicznego prawidłowego, to biegli nie mogą dać wiary, że te dolegliwości bólowe rzeczywiście występują. Dalej biegły oświadczył, że jeśli występują u ubezpieczonej dolegliwości bólowe, to może skorzystać ze zwolnienia lekarskiego, a na pytanie pełnomocnika, w jaki sposób zweryfikować twierdzenia biegłego o możliwości powrotu ubezpieczonej do pracy po skorzystaniu ze zwolnienia skoro każdorazowo kiedy ubezpieczona próbowała podjąć pracę dolegliwości bólowe występowały i musiała korzystać ze zwolnień, biegły stwierdził, że swoje wnioski wyprowadza na podstawie wieloletniego doświadczenia. Biegły na pytanie pełnomocnika dotyczące weryfikacji twierdzeń ubezpieczonej w zakresie stale występującego zespołu bólowego oświadczył, że na podstawie wieloletniego doświadczenia biegli wiedzą, że pacjent może pracować i mogą to być okresy zespołów bólowych, ale nie świadczy to o tym, że jest niezdolny do pracy (16:23 e-protokołu). W dalszej części opinii uzupełniającej na pytanie pełnomocnika, czy opinia w zakresie występującego u ubezpieczonej zespołu bólowego nie powinna opierać się na faktach dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonej, a nie jedynie na doświadczeniu, odpowiedzi udzielił Sąd tłumacząc, jak rozumie stanowisko biegłego wyrażone w opinii (22:32 e-protokołu).

W ustnej opinii biegła neurolog stwierdziła, iż wnioskodawczyni może pracować na stanowisku fryzjera i sprzedawcy z ograniczeniem dźwigania (2:43 - 4:45 e-protokołu). Dalej biegła stwierdziła, że ubezpieczona może pracować na wszelakich stanowiskach, na których pracowała, nawet jako fryzjer, zgodnie z posiadanym wykształceniem, dlatego że fryzjer nie stoi, nie nachyla się, tylko pracuje na krzesełku o różnych wysokościach i może dokonywać swoich czynności zawodowych. Biegły z zakresu ortopedii w ustnej opinii stwierdził, że ubezpieczona może wykonywać prace związane z koniecznością długotrwałego stania, a na pytanie pełnomocnika ubezpieczonej, dlaczego ubezpieczona nie może wykonywać prac na wysokości i dźwigać, a może stać, czy wykonywać inne prace związane z poruszaniem się, biegły, mimo że z biegłą neurolog takie stwierdzenie postawili, odpowiedział, że to powinien wyjaśnić biegły z zakresu medycyny pracy (25:46 e-protokołu). Na pytanie pełnomocnika o przyczynę takiego zapisu w pisemnej opinii biegłych ortopedy i neurologa , biegły odpowiedział, że praktycznie każdy pacjent po operacji kręgosłupa takiej, jak przeszła powódka, ma takie ograniczenia z lekarskiego punktu widzenia (26:19 e-protokołu) oraz że tego rodzaju operacje nie ograniczają możliwości długotrwałego stania, czy poruszania się (26:41 e-protokołu). W opinii pisemnej biegła z zakresu medycyny pracy R. D. stwierdziła, że badana nie jest długotrwale niezdolna do pracy. W uzasadnieniu opinii biegła powołała się w pierwszej kolejności na opinie biegłych z zakresu neurologii i ortopedii, następnie wskazała, że schorzenia internistyczne ujęte w rozpoznaniu nie powodują ograniczeń w wykonywaniu pracy zawodowej, badana jest zdolna do lekkiej i średnio ciężkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy, z ograniczeniem dźwigania ciężarów i na wysokości. Biegła przyjęła, że ograniczenia te nie powodują niezdolności do pracy w ogóle, a ponadto, że schorzenia ubezpieczonej nie powodują takiego ograniczenia funkcji organizmu, które czyniłyby ją długotrwale niezdolną do pracy przy uwzględnieniu wieku, ogólnego stanu zdrowia, poziomu wykształcenia, jak i możliwości wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami zawodowymi. Dodać należy, że w części wstępnej opinii i w wywiadzie biegła stwierdziła, że ubezpieczona jest z wykształcenia fryzjerem, w wyuczonym zawodzie nie pracowała, a jej staż pracy to 12 lat na stanowiskach: sprzedawca (dwa lata sprzedaż drzwi i rolet), sprzątaczka do 30 kwietnia 2016 roku 1/8 etatu oraz od 10 grudnia 2016 roku 1/2 etatu, od grudnia 2016 roku bezrobotna.

W ustnej opinii złożonej na rozprawie w dniu 28 lutego 2020 roku biegła z zakresu medycyny pracy stwierdziła, że ubezpieczona jest zdolna do pracy na ogólnym rynku pracy, do lekkiej pracy fizycznej, w charakterze robotnika niewykwalifikowanego, bo przez cały okres pracy zawodowej takie prace wykonywała (32:53 e-protokołu). Biegła stwierdziła, że ubezpieczona może być np. portierem, woźną, gospodarzem domu, sprzątaczką z ograniczeniem pracy na wysokości, sprzedawcą z ograniczeniem do dźwigania ciężarów. Na pytanie Sądu, czy ubezpieczona może wykonywać pracę fryzjera biegła stwierdziła: że ubezpieczona nigdy takiej pracy nie wykonywała (35:26 e-protokołu) i że ze względów profilaktycznych prac, które wymagają ośmiogodzinnej pozycji stojącej lub chodzonej nie powinna wykonywać, np. pracy listonosza, czy fryzjera (36:07 e-protokołu). Jednocześnie biegła zwróciła uwagę, że po operacji ubezpieczona nie pracowała w wymiarze pełnego etatu i że w warunkach niepełnego etatu prace tego rodzaju może wykonywać, tak jak przy ostatnim zatrudnieniu 1/8, czy 1/2 etatu. W dalszej części opinii ustnej, na pytanie pełnomocnika ubezpieczonej, czy może ona wykonywać prace sprzątaczki, skoro praca ta wymaga stania i poruszania się, biegła odpowiedziała „No tak, ale tę pracę wykonywała w niepełnym wymiarze" (38:55 e-protokołu). Biegła stwierdziła ponadto, że praca sprzątaczki nie jest pracą sprzedawcy w sklepie mięsnym, gdzie sprzedawca stoi cały czas. Dalej biegła porównując pracę listonosza i fryzjera do pracy sprzątaczki stwierdziła także, że listonosz cały czas chodzi i nie może usiąść, a sprzątaczka może usiąść na chwilę i że zawody listonosza i sprzątaczki nie są zawodami porównywalnymi, gdyż listonosz jest zaliczony do ciężkiej pracy fizycznej (40:05 e-protokołu). Na kolejne pytanie pełnomocnika, czy ubezpieczona w wywiadzie relacjonowała, jak wyglądała jej ostatnia praca w charakterze sprzątaczki, czy mogła wykonywać tę pracę normalnie i dlaczego ją przerwała, biegła nie odpowiedziała na pytanie, stwierdzając jedynie, że musiałaby mieć charakterystykę danego stanowiska pracy i że ubezpieczona ma ograniczenia pracy sprzątaczki, jeżeli byłaby to ciężka praca albo praca na wysokości. Na pytanie pełnomocnika dotyczące tego, czy ubezpieczona mówiła biegłej, że nie mogła wykonywać pracy sprzątaczki, ostatecznie biegła odpowiedziała, że ubezpieczona mówiła, że później zmniejszyła zatrudnienie na mniejszy wymiar pracy z powodu odczuwania bólu (42:00 e-protokołu).

Apelująca wskazała, że dokonując analizy opinii biegłych w zakresie kwestii dotyczącej występowania u ubezpieczonej zespołu bólowego wskazać należy, że opinie pisemne i ustne biegłych z zakresu ortopedii i neurologii nie pozwalają na ustalenie, czy podstawą wniosków opinii jest ustalenie, że leczenie operacyjne kręgosłupa ubezpieczonej doprowadziło do ustąpienia zespołu bólowego, czy też nie. Biegli w tym zakresie nie dokonali jasnych i spójnych ustaleń stwierdzając w jednym miejscu opinii, że zespół bólowy ustąpił, a w kolejnym punkcie, że może on być leczony ambulatoryjnie w ramach L4. Następnie w ustnej opinii biegła neurolog stwierdza, że na podstawie badań neurologicznych można wnioskować, że ubezpieczona nie ma dolegliwości bólowych stałych ani okresowych. Biegły ortopeda w ustnej opinii stwierdza najpierw, że badana może sobie zgłaszać dolegliwości bólowe i że jest to jej subiektywne stwierdzenie, a następnie, że jeżeli występują u niej dolegliwości bólowe, może skorzystać ze zwolnienia lekarskiego. Nadto skarżąca wskazała, że opinia biegłego ortopedy w tej kwestii nie ma oparcia w argumentacji medycznej dotyczącej stanu zdrowia ubezpieczonej, a opiera się, jak wprost stwierdził biegły, na doświadczeniu biegłego. Biegła z zakresu medycyny pracy w opinii pisemnej stwierdziła, że ubezpieczona jest zdolna do lekkiej i średnio ciężkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy z ograniczeniem dźwigania ciężarów i na wysokości. W opinii ustnej dodała, że ubezpieczona może pracować w charakterze robotnika niewykwalifikowanego, bo przez cały okres pracy zawodowej prace takie wykonywała, a w zakresie pracy fryzjera biegła stwierdziła, że ubezpieczona nigdy takiej pracy nie wykonywała. Ponadto biegła powołała się na fakt, że ubezpieczona pracowała w niepełnym wymiarze czasu pracy w charakterze sprzątaczki i w takim wymiarze mogłaby taką pracę oraz pracę fryzjera wykonywać. Biegła swoich stwierdzeń nie oparła jednak na ustaleniu (pominęła ten fakt), iż ubezpieczona nie pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy właśnie z powodu pogarszającego się stanu zdrowia i niemożności świadczenia pracy w pełnym wymiarze. Biegła tego faktu nie uwzględniła, pomimo że informacje takie otrzymała od ubezpieczonej w trakcie wywiadu. Biegła nie uwzględniła także faktu, że po zakończeniu stażu ubezpieczona nie wykonywała pracy fryzjera z powodu dolegliwości zdrowotnych, a powołała się jedynie na fakt niewykonywania przez ubezpieczoną takiej pracy bez ustalenia przyczyn takiego stanu rzeczy. Biorąc pod uwagę powyższe opinia biegłej z zakresu medycy pracy nie odnosi się do istotnego z punktu widzenia ustalenia niezdolności do pracy faktu dotyczącego kwalifikacji zawodowych ubezpieczonej, pomija posiadanie przez ubezpieczoną kwalifikacji zawodowych fryzjera i nie odnosi ich do wniosków opinii, które winny uwzględniać m.in. kwalifikacje zawodowe ubezpieczonej w powiązaniu ze zdrowotnymi przeciwwskazaniami do wykonywania pracy zgodnej z tymi kwalifikacjami. Biegła także nieprawidłowo przyjęła za punkt odniesienia przy wnioskach opinii fakt wykonywania przez ubezpieczoną pracy w niepełnym wymiarze czasu pracy, dokonując błędnych ustaleń, iż ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy do wykonywania konkretnych zawodów, gdyż może je wykonywać w ramach niepełnego etatu, mimo iż w okolicznościach sprawy, na co wskazano wyżej, biegła winna ustalić znaczną niezdolność do pracy z uwagi na to, że ubezpieczona nie może wykonywać pracy w pełnym wymiarze czasu pracy właśnie ze względu na niezdolność do pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, a nie dlatego, że pracy w pełnym wymiarze nie wykonywała i nie chciała wykonywać.

Zarówno biegli, jak i Sąd nie poczynili istotnych ustaleń dotyczących świadczenia pracy przez ubezpieczoną przed przerwaniem zatrudnienia, w związku z czym nie ustalono, czy ubezpieczona cierpiała w związku z podjętą pracą na trwałe, czy okresowe zespoły bólowe, czy i w jakim zakresie zespoły bólowe utrudniały bądź wręcz uniemożliwiały pracę ubezpieczonej. Z uwagi na to, że ubezpieczona nie została przesłuchana w charakterze strony, a biegli tego faktu także nie ustalili, przeprowadzone w sprawie dowody nie pozwalają na ustalenie, czy ubezpieczona wykonywała przed zakończeniem zatrudnienia ciężką pracę fizyczną w charakterze sprzątaczki, czy też była to praca lekka lub średnio ciężka, a pomimo to biegła z zakresu neurologii stwierdziła, a Sąd ustalenie takie zaakceptował, że ubezpieczona może wykonywać pracę w charakterze sprzątaczki. Sąd nie ustalił, czy faktycznie ubezpieczona cierpiała na zespoły bólowe, a jeśli tak, czy były to zespoły bólowe stałe, czy okresowe, jak długo trwały, a także po jak długich okresach świadczenia pracy zespoły te się pojawiały, co może mieć istotne znaczenie z punktu widzenia prawidłowości bądź nieprawidłowości ustaleń biegłych, że ubezpieczona mogła korzystać w trakcie świadczenia pracy ze zwolnień L4. W niniejszej sprawie okoliczności te są o tyle istotne, że ostania próba podjęcia pracy przez ubezpieczoną zakończyła się gwałtownym pogorszeniem stanu jej zdrowia, koniecznością kilkutygodniowego poruszania się o kulach, co spowodowało, że ubezpieczona mimo podejmowanych prób powrotu do zatrudnienia musiała zrezygnować ze świadczenia pracy.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Na wstępie, uwzględniając treść art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c., wskazać należy, że Sąd Apelacyjny dokonując własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego stwierdził, że Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie są wadliwe i znajdują odzwierciedlenie w treści przedstawionych w sprawie dowodów. Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego czyni częścią uzasadnienia własnego wyroku, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c. Sąd Okręgowy nie popełnił żadnych błędów w rozumowaniu w zakresie ustalonych faktów i ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa.

Zdaniem Sądu odwoławczego, apelacja nie zawierała żadnych argumentów merytorycznych, które mogłyby podważyć prawidłowe ustalenia dokonane przez Sąd pierwszej instancji. Apelacja w rzeczywistości ogranicza się do uwypuklenia znaczenia zeznań ubezpieczonej i dokonanej przez nią subiektywnej oceny występujących u niej schorzeń. Apelująca domagała się także przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnych biegłych, twierdząc, że opinie sporządzone dotychczas w sprawie są niewiarygodne, niespójne i wzajemnie sprzeczne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zarzuty skierowane przeciwko ustaleniu przez Sąd pierwszej instancji, że ubezpieczona jest osobą zdolną do pracy, stanowią jedynie polemikę z prawidłową oceną zgromadzonego materiału dowodowego, nie są poparte żadnymi obiektywnymi okolicznościami natury medycznej i abstrahują od obowiązujących w tej mierze regulacji prawnych. Nie może zaś stanowić uzasadnionej podstawy apelacyjnej polemika z wynikiem postępowania dowodowego i oceną dokonaną w granicach swobodnej oceny dowodów przez Sąd orzekający.

Wobec treści apelacji należy przypomnieć, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest świadczeniem z ubezpieczenia społecznego związanym z istnieniem w organizmie osoby ubezpieczonej stanu chorobowego skutkującego obiektywnie niezdolnością do pracy. Ponieważ ustalenie stopnia i zaawansowania chorób oraz ocena ich wpływu na stan czynnościowy organizmu wymaga wiadomości specjalnych, zatem okoliczności te można stwierdzić jedynie na podstawie dowodu z opinii biegłych sądowych z zakresu medycyny, lekarzy specjalistów (art. 278 k.p.c.). Opinia biegłych ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Wtedy Sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłych, o ile opinia jest prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok SN z 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, Lex nr 7618). Z poszanowaniem powyższego, w Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych reprezentujących specjalności medyczne adekwatne do rodzaju schorzeń i dolegliwości zgłaszanych przez ubezpieczoną, tj. z zakresu ortopedii, neurologii i medycyny pracy.

Biegli przy uwzględnieniu całokształtu zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej, a przede wszystkim po badaniu podmiotowym, rozpoznali u ubezpieczonej przebyte leczenie operacyjne kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego z usztywnieniem tylnym kolumny kręgosłupa (maj 2013 roku i wrzesień 2013 roku), okresowe bóle stawu biodrowego prawego, wole guzowate w okresie prawidłowej czynności tarczycy, polip woreczka żółciowego, stłuszczenie wątroby w stopniu II/III, stan po wirusowym zapaleniu wątroby t. B przed laty. Wszyscy biegli jednoznacznie wskazali, że występujące u ubezpieczonej schorzenia w ich aktualnym stopniu nasilenia nie stanowią podstawy do uznania M. C. za długotrwale niezdolną do pracy (na dzień wydawania decyzji przez organ rentowy).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego – wbrew twierdzeniom ubezpieczonej - opinie biegłych, zarówno te pisemne, jak i ustne były w tym zakresie pełne i wyczerpujące. Z treści tych opinii wynika jednoznacznie, że ubezpieczona na dzień wydania zaskarżonej decyzji była zdolna do pracy. Okresowo występujący zespół bólowy kręgosłupa i stawu biodrowego prawego może być leczony ambulatoryjnie w ramach L4. U ubezpieczonej nie stwierdzono ostrych objawów korzeniowych, przewlekłych neurologicznych objawów ubytkowych ani istotnego upośledzenia funkcji narządu ruchu. Ubezpieczona jest zdolna do pracy z ograniczeniem dźwigania ciężarów i na wysokości. Schorzenia internistyczne nie powodują ograniczeń w wykonywaniu pracy zawodowej. Ubezpieczona jest zdolna do lekkiej i średnio – ciężkiej pracy fizycznej na ogólnym rynku pracy. Wszystkie rozpoznane u ubezpieczonej schorzenia traktowane łącznie nie powodują takiego ograniczenia funkcji organizmu, które czyniłyby ubezpieczoną długotrwale niezdolną do pracy biorąc pod uwagę wiek, ogólny stan zdrowia, poziom wykształcenia, jak i możliwość wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami zawodowymi.

W odpowiedzi na zarzuty ubezpieczonej kierowane do treści sporządzonych w sprawie opinii Sąd Okręgowy dopuścił dowodów z ustnych uzupełniających opinii biegłych. Co należy podkreślić, ubezpieczona korzystała z możliwości zadawania pytań biegłym. Dowód ten pozwolił na doprecyzowanie stanowiska biegłych i wyjaśnienie wszelkich istniejących wątpliwości co do stanu zdrowia ubezpieczonej. Z ustnych opinii uzupełniających wynika, że badanie kliniczne nie wykazało tak istotnego deficytu neurologiczno – ortopedycznego, by dyskwalifikować ubezpieczoną z rynku pracy. Nie można określić z jaką częstotliwością mogą występować w przyszłości u ubezpieczonej dolegliwości bólowe, w sytuacji gdyby pracowała lub nie. Ubezpieczona może pracować na wszelkich stanowiskach, na których dotychczas pracowała. Nie stwierdzono u niej objawów ubytkowych. Poprzez operacje doszło do odbarczenia korzenia nerwowego, a dolegliwości bólowe ustąpiły. W badaniu klinicznym nie stwierdzono takich cech i właściwości w stanie zdrowia ubezpieczonej, które by były przeszkodą w podjęciu przez ubezpieczoną pracy. Ubezpieczona może samodzielnie dojść do środka lokomocji, ma jedynie ograniczenia przy pracach na wysokości i związanych z dźwiganiem ciężarów (jak wszystkie osoby po operacjach kręgosłupa), może natomiast wykonywać prace związane z koniecznością długotrwałego stania. Okresowe występujące dolegliwości bólowe nie świadczą o niezdolności do pracy. U ubezpieczonej mogą występować okresowe zaburzenia ruchomości stawu biodrowego, np. w sytuacji stanu zapalnego, ale nie zostało to stwierdzone w czasie badania przeprowadzonego przy wydawaniu opinii. Ubezpieczona jest zdolna do lekkiej i średniociężkiej pracy fizycznej w charakterze robotnika niewykwalifikowanego i dotychczas tego rodzaju prace wykonywała. Może być portierem, woźną, gospodarzem domu, może wykonywać prace porządkowe, z wyłączeniem prac na wysokości, może wykonywać prace sprzedawcy z wyłączeniem stałego dźwigania ciężarów. Nie powinna wykonywać prac, które wymagałyby 8-godzinnej pracy stojącej, bądź polegającej na chodzeniu. Biegła z zakresu medycyny pracy wyjaśniła nadto, że sprzątaczka pracuje w zmiennych pozycjach ciała, nie jest to praca porównywalna z pracą listonosza. Sprzątaczki wykonują różne prace, które mogą być różnie kwalifikowane pod względem ich ciężkości.

W aspekcie powyższego, przy jednoznaczności wniosków biegłych, Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości co do trafności ocen Sądu pierwszej instancji poczynionych na podstawie wydanych w sprawie opinii. Tym bardziej, że opinie zostały wydane przez lekarzy z wieloletnią praktyką zawodową i orzeczniczą, którym nie można zarzucić braku rzetelności, czy fachowości. Stanowisko biegłych, co do stanu zdrowia ubezpieczonej w sposób jednoznaczny, kategoryczny i niebudzący wątpliwości wskazuje, że schorzenia ubezpieczonej, jakkolwiek istnieją, to nie czynią jej niezdolną do pracy.

Podkreślenia wymaga, że fakt stwierdzenia choroby nie jest równoznaczny z nabyciem prawa do renty. W każdym przypadku wnioskowania o rentę, nieodzowne jest ustalenie przez właściwy organ rentowy w drodze orzeczenia lekarza orzecznika, czy osoba ubezpieczona jest niezdolna do wykonywania zatrudnienia zgodnego z jej wykształceniem i rzeczywistymi kwalifikacjami, oraz z jakich powodów. W konsekwencji biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodujące naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy dotychczas wykonywanej lub innej mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, przesądzają o braku prawa do tego świadczenia. Dlatego w niniejszym postępowaniu należało z jednej strony rozdzielić fakt stwierdzenia istnienia schorzeń, który wątpliwości nie budził, od istnienia niezdolności do pracy. Odmienny pogląd prowadziłby do pomijania treści art. 12 ustawy o emeryturach i rentach, zgodnie z którym częściowa utrata zdolności do pracy zarobkowej nie jest równoznaczna z niemożliwością wykonywania dotychczasowego zatrudnienia, ale została ograniczona do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, oraz że dopiero konieczność zmiany zawodu i brak rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu stanowi podstawę do przyznania renty inwalidzkiej z tytułu częściowej niezdolności do pracy (wyroki Sądu Najwyższego z 10.06.1999 r. II UKN 675/98 OSNAPUS 2000/16, poz. 624; z 10.05.2000 r., II UKN 533/99, OSNAPUS 2001/21, poz. 648, czy z 25.11.1998 r., II UKN 326/98, OSNAPUS 2000/1, poz. 36). Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak prawa do świadczenia rentowego. Samo istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi zatem samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (wyrok Sądu Najwyższego z 12.07.2005 r. II UK 288/04, OSNP 2006 nr 5-6, poz. 99). Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny nie kwestionują, że ubezpieczona wykazuje określone schorzenia, jednak z materiału dowodowego nie wynika, by na datę wydania spornej decyzji, nasilenie tych schorzeń czyniło ubezpieczoną osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, czyli do pracy zgodnej z wykształceniem i rzeczywistymi kwalifikacjami.

Odnosząc się do twierdzeń zawartych w apelacji, a dotyczących oceny przez Sąd pierwszej instancji wydanych w sprawie przez biegłych opinii przypomnieć należy, że dowód z opinii biegłego jest dowodem o tyle specyficznym, że jego zasadniczym celem jest dostarczenie Sądowi tzw. wiadomości specjalnych (art. 278 k.p.c.) a więc informacji naukowych, przekraczających swym zakresem zasób wiedzy powszechnej. Dowód z opinii biegłego ma więc dostarczyć Sądowi wiedzy niezbędnej dla właściwej oceny materiału procesowego przedstawionego przez strony (w tym zwłaszcza innych dowodów) z perspektywy odpowiedniej dziedziny nauki lub techniki. Jako taki podlega ocenie na podstawie art. 233 §1 k.p.c., przy czym z uwagi na swoistość tego środka dowodowego, w orzecznictwie wypracowano szczególne kryteria jego oceny. Wskazuje się jednolicie, że opinia nie może podlegać ocenie Sądu w warstwie dotyczącej przedstawionych poglądów naukowych lub dotyczących wiedzy specjalistycznej, nawet jeśli członkowie składu orzekającego taką wiedzę posiadają. Ocenie podlega wyłącznie zgodność z materiałem procesowym przyjętych założeń faktycznych, podstawy metodologiczne, transparentność, kompletność i spójność wywodu i wreszcie zgodność wniosków opinii z zasadami logiki, wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego. Sfera dotycząca wiadomości specjalnych w rozumieniu normy art. 278 k.p.c. oceniana jest w sposób uwzględniający specyfikę (opisaną wyżej szczególną rolę w procesie dowodzenia) dowodu z opinii biegłego. Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy podkreślić należy, że żadnych tego rodzaju argumentów nie przedstawiono w apelacji ubezpieczonej, co powoduje, że stanowisko apelującej jest chybione. M. C. kierując się subiektywnymi odczuciami zmierzała do wykazania odmiennego wpływu schorzeń na zdolność do pracy, co jednak nie ma waloru dowodowego, ponieważ o stanie zdrowia ubezpieczonej w kontekście niezdolności do pracy obiektywnie wypowiedzieli się biegli sądowi z zakresu medycyny określonych specjalności.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, z uwagi na to, że sporządzone w sprawie opinie biegłych odpowiadają wskazanym powyżej kryteriom oceny tego rodzaju dowodu jak i sformułowanej tezie dowodowej, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przyjął je za podstawę poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych. Co więcej, biegła medycyny pracy w swojej opinii odniosła się również do rozpoznań dokonanych przez pozostałych specjalistów. A zatem ocena stanu zdrowia ubezpieczonej dokonana została kompleksowo.

Wyjaśnić należy, że zdiagnozowanie konkretnej choroby, rozumianej jako pewien proces patologiczny objawiający się zaburzeniem czynności organizmu i stanowiący tym samym odstępstwo od normy przy ocenie stanu zdrowia, wcale nie musi pociągać za sobą niezdolności do pracy. Istnieje wiele chorób, które wprawdzie obniżają ogólną sprawność organizmu, ale nie w takim stopniu, aby powodować niezdolność do pracy. Występujący u konkretnej osoby stan chorobowy będzie zatem powodował nabycie przez nią prawa do renty tylko wówczas, gdy nasilenia konkretnego stanu chorobowego spowoduje naruszenie sprawności jej organizmu w stopniu, który znacznie lub całkowicie uniemożliwi tej osobie wykonywanie (kontynuowanie) pracy zawodowej i to długotrwale. Sąd Apelacyjny nie miał na względzie subiektywnych odczuć ubezpieczonej, bo przepisy prawa nie dopuszczają takiej oceny, lecz wyłącznie obiektywny ogląd medyczny, dokonany przez biegłych sądowych lekarzy specjalistów, który niewątpliwie nie pozwalał na uznania takiego nasilenia objawów chorobowych, jakie wykazuje ubezpieczona. Jakkolwiek dolegliwości bólowe, czy też dyskomfort spowodowany występowaniem określonego schorzenia są odczuciem trudno weryfikowalnym, to jednak biegli przekonująco wyjaśnili, że podawane przez ubezpieczoną dolegliwości nie znajdowały obiektywnego potwierdzenia w odchyleniach od normy określonej z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy medycznej. W związku z czym twierdzenia ubezpieczonej nie zostały uwzględnione.

Sąd odwoławczy przeanalizował szczegółowo zarzuty apelującej formułowane w treści wywiedzionej apelacji i doszedł do przekonania, że nie mogły one skutkować uwzględnieniem wywiedzionego środka zaskarżenia i przyznaniem M. C. prawa do świadczenia rentowego. Przede wszystkim zauważenia wymaga, iż brak jest sprzeczności we wnioskach biegłych sprowadzających się do ustalenia, że przebyte leczenie operacyjne kręgosłupa ubezpieczonej doprowadziło do ustąpienia zespołu bólowego. Biegli przeprowadzili bowiem badanie ubezpieczonej, które klinicznie nie potwierdziło, aby u ubezpieczonej występował przewlekły zespół bólowy kręgosłupa. Natomiast zapis, że ubezpieczona uskarża się na dolegliwości bólowe, wynika z przeprowadzonego z ubezpieczoną szczegółowego wywiadu. Należy za trafny uznać wniosek biegłych, że w przypadku występowania okresowo dolegliwości bólowych, ubezpieczona może korzystać ze zwolnień lekarskich, co jednak nie jest równoznaczne z tym, iż u ubezpieczonej występuje niezdolność do pracy. Apelująca bardzo obszernie odnosiła się do wniosków biegłych dotyczących dolegliwości bólowych kręgosłupa, jednakże analiza treści apelacji prowadzi do przekonania, że swoje twierdzenia ubezpieczona opiera jedynie na subiektywnych odczuciach, a nie na argumentach medycznych. To biegli sądowi, korzystać z wiedzy specjalistycznej oraz z wieloletniego doświadczenia, na potrzeby postępowania sądowego sporządzili opinie, w których ocenili stan zdrowia ubezpieczonej w kontekście przesłanek prawnych przyznania prawa do renty z tytlu niezdolności do pracy. Przy czym zarzut dotyczący braku indywidualnego podejścia do ubezpieczonej w związku z powołaniem się przez biegłego z zakresu ortopedii na długoletnie doświadczenie w zawodzie również nie zasługuje na uwzględnienie. Fakt wieloletniego doświadczenia zawodowego nie świadczy bowiem o braku indywidualnego podejścia a wręcz przeciwnie – może wskazywać na lepszą możliwość dokonania obiektywnej oceny stanu zdrowia. Gdyby biegły nie miał wieloletniej praktyki orzeczniczej, ze strony ubezpieczonej mógłby pojawić się zarzut nieodpowiedniego przygotowania do oceny stanu zdrowia.

Sąd Apelacyjny miał na względzie, że ubezpieczona subiektywnie czuła i wciąż czuje się osobą chorą oraz pozostaje w przekonania istnienia ciężkich stanów chorobowych, jednak obiektywny ogląd dokonany przez biegłych sądowych lekarzy specjalistów nie pozwala na uznanie takiego nasilenia objawów chorobowych, jakie wykazuje ubezpieczona. Oczywiście zgodzić się należy z ubezpieczoną, że dolegliwości bólowe są odczuciem trudno weryfikowalnym, jednak biegli przekonująco wyjaśnili, że podawane przez ubezpieczoną dolegliwości nie znajdowały obiektywnego potwierdzenia w odchyleniach od normy określonej z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy medycznej. W związku z czym twierdzenia M. C. nie mogły zostać uwzględnione.

Należy podkreślić, że miarodajne ustalenie prawnej przesłanki powstania niezdolności do pracy wymaga wiadomości specjalnych, którymi dysponują wyłącznie biegli sądowi, nie doświadczenia życiowego. Stąd fakt ten nie może być udowodniony za pomocą źródeł osobowych. Wobec czego nie jest zasadny zarzut naruszenia przepisów postępowania przez oddalenie wniosku o przesłuchanie ubezpieczonej. W tym zakresie ubezpieczona wskazywała, że Sąd Okręgowy nie ustalił, czy faktycznie ubezpieczona cierpiała na zespoły bólowe, jak często występowały, jak długo trwały. Nadto apelująca wskazała, że nieprzeprowadzenie tego dowodu nie pozwoliło na ustalenie okoliczności dotyczących świadczenia pracy przez ubezpieczoną w charakterze sprzątaczki, czy były to prace ciężkie, średnio ciężkie, czy lekkie, a ponadto nie pozwoliło na ustalenie przyczyn, dla których ubezpieczona nie wykonywała zawodu fryzjera.

W odpowiedzi na powyższe twierdzenia apelującej należy wskazać, ze oceny stopnia ciężkości prac wykonywanych w danym zawodzie dokonuje lekarz medycyny pracy, który w niniejszym przypadku uznał, że ubezpieczona jest zdolna do wszystkich dotychczas wykonywanych prac a oceny stanu zdrowia ubezpieczonej nie można było w sprawie dokonać na podstawie jej subiektywnych odczuć. Niezbędne było zasięgnięcie przez sąd wiadomości specjalnych, którymi dysponują wyłącznie biegli sądowi. W ustnych opiniach biegli bardzo szczegółowo odnieśli się do wskazywanych przez ubezpieczoną aspektów, wyjaśnili, w jakich zawodach ubezpieczona może pracować, jakie występują ograniczenia. Przekonanie ubezpieczonej, że próby podjęcia pracy zakończyły się pogorszeniem jej stanu zdrowia mają charakter wyłącznie subiektywny i nie znajdują odzwierciedlenia w dokumentacji medycznej. Ponadto to lekarz medycyny pracy dokonuje oceny stanu zdrowia w kontekście stopnia ciężkości wykonywanych zawodów i w tym przypadku nie widział przeciwwskazań do wykonywania na przykład pracy sprzątaczki.

Nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut dotyczący oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłych z zakresu ortopedii, neurologii i medycyny pracy. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonych opinii. Odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, iż należy przeprowadzić dowód ze wszystkich możliwych opinii biegłych, żeby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego zdania co strona. Sąd rozpatrujący sprawę ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych tylko wtedy, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności. W ocenie Sądu Apelacyjnego, z uwagi na to, że sporządzona w sprawie opinia biegłych, odpowiada wskazanym powyżej kryteriom oceny tego rodzaju dowodu jak i sformułowanej tezie dowodowej, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przyjął ją za podstawę poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, oddalając wnioski strony o przeprowadzenie opinii uzupełniającej, zaś działanie to mieści się zarówno w dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. jak i art. 286 k.p.c.

Jednocześnie, jeżeli w ocenie ubezpieczonej, obecny stan jej zdrowia nie pozwala jej na wykonywanie pracy zarobkowej, może ona wystąpić do organu rentowego z kolejnym wnioskiem o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy, dołączając aktualną dokumentację lekarską i diagnozy, które jej postawiono.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego należnych ubezpieczonej ustalono na podstawie § 9 ust. 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).

Barbara Białecka Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk Romana Mrotek