Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 743/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Anna Bohdziewicz

Sędziowie :

SA Lucyna Morys - Magiera (spr.)

SO del. Jacek Włodarczyk

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2020 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa D. Ż.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 5 czerwca 2019 r., sygn. akt II C 184/18

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Katowicach na rzecz adwokata A. G. 3 321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych, w tym 621 (sześćset dwadzieścia jeden) złotych podatku od towarów i usług, z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Lucyna Morys - Magiera SSA Anna Bohdziewicz SSO del. Jacek Włodarczyk

Sygn. akt I A Ca 743/19

UZASADNIENIE

Powód D. Ż. domagał się od Skarbu Państwa - Dyrektora Aresztu Śledczego w (...) zadośćuczynienia w wysokości 80.000 zł. Podnosił, iż przebywał w zakładzie karnym w (...) od 19 stycznia 2017 r., wcześniej był zdrowy, na nic nie chorował, zaś w zakładzie został zarażony gronkowcem złocistym. Podawał, że pojawiły się u niego ropnie, które lekarze z zakładu zdiagnozowali jako czyraki i zalecili smarowanie detreomycyną. Dopiero w grudniu 2017 r. lekarz zlecił badanie, które wykazało przyczynę zakażenia. Zdaniem powoda zastosowano leczenie, lecz całkowite wyleczenie gronkowca nie jest możliwe. Nadto powód zwrócił uwagę na konsekwencję zarażenia go gronkowcem w postaci braku chęci przebywania z nim innych oskarżonych w jednej celi oraz konieczność zażywania antybiotyków.

Pozwany Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa w całości i zwrot kosztów procesu. Podniósł, że brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, jakoby działania funkcjonariuszy Służby Więziennej były niezgodne z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa oraz by mogły one naruszać jakikolwiek dobra osobiste powoda. Pozwany zaprzeczył, jakoby nie wywiązał się z obowiązku zapewnienia powodowi odpowiedniej opieki medycznej, wskazując, że nie można mu postawić zarzutu bezprawności, ani przypisać winy. Tym samym strona pozwany zaprzeczył, by powód w związku ze swoim pobytem w Areszcie Śledczym w (...) doznał jakiejkolwiek krzywdy bądź szkody, które to miałoby być skutkiem niezgodnego z prawem (bezprawnego) działania lub zaniechania, co mogłoby skutkować jego odpowiedzialnością odszkodowawczą. Pozwany zaprzeczył również, ażeby istniał związek przyczynowy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem pozwanego a zarażeniem się powoda gronkowcem złocistym. Powołując się na art. 417 kc pozwany podał, że wszystkie czynności podejmowane w Areszcie Śledczym w (...) były zgodne z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa i nie naruszały jakichkolwiek dóbr osobistych powoda, a powód nie wykazał jakoby naruszono jakiekolwiek jego dobra osobiste, podczas jego pobytu w powyższej jednostce penitencjarnej, w szczególności nie udowodnił, że za jego zarażenie gronkowcem odpowiada Areszt Śledczy w (...). Powód nie przedstawił żadnych dowodów na potwierdzenie swoich twierdzeń, pomimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego z art. 6 kc i art. 232 kpc.

Zaskarżonym wyrokiem z 5 czerwca 2019 r. Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł, iż:

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami procesu;

3.  przyznaje pełnomocnikowi powoda z urzędu adwokatowi A. G. wynagrodzenie w kwocie 4428,00 zł ( cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych) w tym podatek VAT w kwocie 828,00 zł ( osiemset dwadzieścia osiem złotych) i kwotę tą nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach).

Poza sporem było, iż powód przebywał okresowo w Areszcie Śledczym w (...) od 19 stycznia 2017 r. Wcześniej przebywał Areszcie Śledczym w (...) Jak ustalono, powód wykonywał na swoim ciele tatuaże, w tym obok lewego oka i na szyi, zaś wykorzystywał do tego igły robione z zapalniczek i nie stosował dezynfekcji.

Powód zgłosił się do ambulatorium Aresztu Śledczego 8 lutego 2017 r. z objawami miejscowej zmiany na palcu III ręki lewej, rozpoznano z., zlecono moczenie palca w wodzie z mydłem oraz miejscowe stosowanie maści antybiotykowej z 2%d.W okresie od 8 lutego 2017 r. do 27 września 2017 r. powód zgłaszał się do ambulatorium 12 razy ze zmianami o charakterze ropnym pojawiającymi się okresowo w różnych miejscach ciała. Powód był leczony miejscowo 2% maścią z d., stosowano leczenie doustne T.).

Sąd Okręgowy ustalił, że 18 grudnia 2017r. pobrano u powoda materiał ze zmian skórnych do diagnostyki bakteriologicznej. Po otrzymaniu wyniku badania ze zleconego materiału, z którego wyhodowano g. (...) od 27 grudnia 2017r. zastosowano celowaną antybiotykoterapię antybiotykiem z grupy f. - C. w dawce 2x 500mg przez okres 10 dni. Uzyskano pozytywny efekt leczenia - wpis z 4 stycznia 2018 r. -klinicznie oceniono ranę za zagojoną, odstawiono opatrunki.

Po wyleczeniu zmian ropnych do końca pobytu Powoda w Areszcie Śledczym w (...) nie ma więcej wpisów w książce leczenia ambulatoryjnego i w izbie chorych dotyczących występowania zmian o charakterze ropnym.

Stwierdzono nadto, że powód już w okresie pobytu w Areszcie Śledczym w (...) miał diagnozowane i leczone antybiotykiem zmiany ropne w postaci (...)pachy lewej, oraz liczne blizny na skórze. Czynnikiem etiologicznym powstawania (...) jest najczęściej g.. Pojawiające się zmiany ropne u powoda w Areszcie Śledczym w (...) mogły być nawrotem okresowych zmian skórnych o charakterze ropnym, które pojawiły się u powoda wcześniej. Nie można z dużym prawdopodobieństwem określić czasu i miejsca pierwszych epizodów powstawania zmian ropnych u powoda.

W oparciu o wnioski opinii biegłego sądowego A. Z. przeprowadzonej w niniejszej sprawie, Sąd Okręgowy stwierdził, iżg.jest drobnoustrojem, który kolonizuje stale skórę i błony śluzowe u ok. 30% zdrowych ludzi, u kolejnych 60% ludzi może być skolonizowana okresowo. Najczęstszym miejscem występowania tej bakterii u ludzi są nozdrza przednie, skóra i błony śluzowe. Na kolonizację g. szczególnie narażone mogą być również osoby przebywające w również w zakładach zamkniętych w tym penitencjarnych, na zakażenie ma wpływ ryzykowne działania jak robienie tatuaży, samookaleczenia a nawet nieprzestrzeganie higieny.

U powoda występujące okresowo zmiany ropne w różnych okolicach skóry ciała leczone były zachowawczo lub/i z zastosowaniem leczenia miejscowego lub doustnego antybiotykiem empirycznie. Pomimo pojawiających się okresowo zmian ropnych nie zlecano wydzieliny ropnej do diagnostyki bakteriologicznej w celu potwierdzenia lub wykluczenia etiologii bakteryjnej, a po wyhodowaniu bakterii i oznaczeniu jej wrażliwości na badane antybiotyki zastosowanie antybiotykoterapii celowanej. W grudniu 2017 r. wykonano takie badanie, i zastosowano celowaną antybiotykoterapię. Z wpisu z 4 stycznia 2018 r. wynika, iż leczenie zostało zakończone po zastosowaniu antybiotyku. Nie można wykluczyć, że zmiany skórne wystąpią w przeszłości, jednak do chwili obecnej u powoda nie nastąpiły nawroty.

Sąd pierwszej instancji, kierując się wnioskami opinii, ustalił, że leczenie wstępne było prowadzone prawidłowo, przy nawrotach zalecane jest pobieranie materiału. U powoda zrobiono je w grudniu 2017 r. Jeżeli u powoda pojawiały się w różnych miejscach tego typu objawy, to lekarz powinien pobrać materiał w celu identyfikacji, aczkolwiek nie ma tu zaleceń ustawowych.

Stwierdzono, że powód w trakcie pobytu w Areszcie Śledczy w (...) miał zapewnioną opiekę lekarską. Decyzja lekarza o pobraniu wymazu z rany nastąpiła w sposób indywidulany, zgodny z diagnostyką, na dalszym etapie leczenia powoda, gdyż na początkowym etapie leczenia pobranie takie wymazu nie było obowiązkowe.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy i wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokumenty, których wiarygodności nie zaprzeczano. Kluczowe ustalenia w zakresie oceny odpowiedzialności pozwanego Sąd czynił głównie na podstawie opinii biegłego sądowego lekarza A. Z., specjalisty w zakresie bakteriologii. Wskazał, że ciąg analizy prowadzący do stanowiska opinii jest logiczny, a sposób analizy sformułowanego stanowiska przez biegłego jest jednoznaczny i wywiedziony z wnikliwej, wielopłaszczyznowej analizy zagadnienia medycznego, w tym na podstawie dokumentów niezbędnych w celu wydania opinii. Opinia, jako wyczerpująca i kompleksowa, odzwierciedlała faktyczny stan rzeczy. Na jej podstawie sąd pierwszej instancji ustalił, że postępowanie lecznicze pozwanej jednostki, skierowane w stosunku do powoda były prawidłowe oraz przyjął, że nie wymagała ona w dalszym stopniu uzupełniania czy doprecyzowania, nie było również uzasadnionych podstaw do skorzystania z opinii innych biegłych, skoro istotne dla rozstrzygnięcia sprawy kwestie, w tym kwestia prawidłowości podejmowanego przez lekarzy pracujących w pozwanej jednostce, zostały w zupełności wyjaśnione. W opinii uzupełniającej biegły fachowo odniósł się do pytań stron czyniąc swoją opinię kompletną i pełną.

Treść przesłuchania powoda w charakterze strony została uznana za wiarygodną w ograniczonym zakresie, dotyczącym chronologii zdarzeń oraz cierpień fizycznych doznanych w związku z chorobą. Natomiast nie dano im wiary co do twierdzeń mających wykazać odpowiedzialność pozwanej jednostki, gdyż były w tej materii sprzeczne w pozostałym materiałem dowodowym, nadto z tego względu że stanowiły rezultat ich wyłącznie subiektywnych odczuć i były nieobiektywne.

Sąd Okręgowy oddalił wniosek o przesłuchanie świadka T. T., D. H., Ł. P. i S. U. oraz wniosek o zobowiązanie pozwanego do dołączenia dokumentacji medycznej tych osób, uznając, że dowody te były nieprzydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Istotne było bowiem poznanie wyłącznie źródła zakażenia u powoda i w tym zakresie miarodajna była opinia biegłego posiadającego wiadomości specjalne, a nadto dokumentacja medyczna osoby trzeciej dotyczy ściśle chronionych danych medycznych. Przeprowadzenie oddalonych dowodów zmierzałoby, zdaniem Sądu, do przedłużenia toku postępowania.

W tym stanie rzeczy sąd pierwszej instancji uznał, że roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie. Jako podstawę prawną żądania pozwu wskazano art. 448 kc w zw. z art. 23 kc, przyjmując, że jest ono związane z odpowiedzialnością deliktową, w przedmiocie wykonywania władzy publicznej, opartej na art. 417 § 1 kc, zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Sąd Okręgowy wskazał, iż jeśli chodzi o odszkodowanie i zadośćuczynienie, dla określenia odpowiedzialności odszkodowawczej władz publicznych, obok zdarzenia sprawczego, konieczne jest ustalenie pozostałych przesłanek odpowiedzialności deliktowej, a więc szkody (krzywdy) i związku przyczynowego. Wobec braku regulacji w art. 417 kc w tej kwestii, sąd posiłkował się przepisami art. 361 kc oraz art. 444-448 kc. Zważył, iż zgodnie z art. 23 kc dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach; jest to przy tym katalog otwarty. Powołał się nadto na regulację art. 24 § 1 kc w zakresie dotyczącym uprawnienia do żądania zadośćuczynienia pieniężnego, wskazując, że odpowiedzialność pozwanego oparta jest tu na trzech przesłankach: istnienia dobra osobistego, jego naruszenia oraz bezprawności działania. Ciężar udowodnienia pierwszych dwóch przesłanek odpowiedzialności obciąża powoda, natomiast trzecia przesłanka — bezprawność działania — objęta jest wzruszalnym domniemaniem prawnym. Jeżeli powód udowodni naruszenie dobra osobistego, sprawca naruszenia może zwolnić się z odpowiedzialności, jeżeli wykaże brak bezprawności działania. Za obowiązek poszkodowanego uznano wykazanie, w jakich swoich odczuciach, ewentualnie, w jakich konkretnie prawem przewidzianych dobrach osobistych został dotknięty zachowaniem się sprawcy, oraz na czym polega naruszenie tej jego sfery przeżyć, a także okoliczności te udowodnić, zgodnie z art. 6 kc i art. 232 kpc.

Odnośnie do bezprawności działania sprawcy wskazał sąd pierwszej instancji, iż jest to zachowanie sprzeczne z normami prawa lub zasadami współżycia społecznego, bez względu na winę, a nawet świadomość sprawcy; osoba szukająca ochrony przewidzianej w art. 24 kc nie musi zatem wykazywać winy sprawcy zagrożenia lub naruszenia dobra osobistego. Zaznaczył, że ciężar dowodu braku bezprawności działania spoczywa na osobie, której zarzucono naruszenie dobra osobistego, skoro przepis art. 24 § 1 kc statuuje obalalne domniemanie bezprawności działania sprawcy naruszenia dobra osobistego. Sąd Okręgowy wskazał, żę okolicznościami wyłączającymi bezprawność działania są : działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgoda pokrzywdzonego, działanie w obronie uzasadnionego interesu społecznego.

Zdaniem sądu pierwszej instancji powód dochodził ochrony najważniejszego z dóbr osobistych z art. 23 kc, jakim jest zdrowie. W ocenie powoda złe postępowanie lecznicze prowadzone w pozwanej jednostce spowodowało wystąpienie u niego cierpienia fizyczne, doznane wskutek opóźnienia w rozpoznaniu schorzenia z którym zmagał się w Areszcie Śledczym w (...).

Materiał dowodowy w sprawie wykazał jednak, że świadczenia medyczne udzielane powodowi odpowiadały wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, mając na uwadze prawa pacjenta określone ustawie z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Sąd powołał się przy tym na treść opinii biegłego bakteriologa, który wskazał w opinii pierwotnej, że z dokumentacji medycznej powoda wynika, że w dniu 23 września 2015 r. podczas badania przy przyjęciu w następnej jednostce Areszcie Śledczym w (...) stwierdzono liczne blizny po samouszkodzeniach, zaś powód był leczony w styczniu 2016 r. wobec rozpoznanego czyraka pachy lewej. Biegły wskazał, że etiologicznym powstawaniac.(stwierdzonych podczas pobytu w placówce w (...)) jest najczęściej g., a pojawiąjące się zmiany ropne u powoda podczas pobytu u pozwanego mogły być nawrotem okresowych zmian skórnych o charakterze ropnym, które pojawiły się u powoda wcześniej. Powołał się także na stwierdzenie biegłego, że czynnikiem zwiększającym ryzyko są ryzykowne działania, jak : robienie tatuaży czy samookaleczenia, brak dezynfekcji, a nawet nieprzestrzeganie higieny.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na fakt, iż jak wynika z akt medycznych, u powoda zaobserwowano liczne blizny na skórze po samouszkodzeniach, a jak podał powód, robił sam sobie tatuaże, w tym obok lewego oka, na szyi, wykorzystując do tego igły robione z zapalniczek i nie stosując żadnej dezynfekcji.

Zgodnie z twierdzeniami biegłego zastosowanie maści z antybiotykiem (d.) oraz antybiotyk przyjmowany doustnie (t.) i w ramach terapii celowanej - c. w konsekwencji doprowadzono do zagojenia ran i wyleczenia. Z wpisu z dnia 4 stycznia 2018 r. wynika, iż leczenie zostało zakończone po zastosowaniu antybiotyku. U powoda nie występują nawroty choroby. W kontekście opinii biegłego i zeznań lekarza, prowadzącego leczenie powoda w Zakładzie Karnym Sąd zaznaczył, że dopiero znaczna powtarzalność i częstotliwość zmian ropnych daje medyczne wskazanie do wszczęcia celowanej terapii antybiotykowej. Decyzje podejmuje lekarz, brak jest w tym względzie zaleceń ustawowych.

Zdaniem sądu pierwszej instancji powód w Areszcie Śledczym w (...) miał zagwarantowaną pełną, kompleksową opiekę medyczną oraz zapewniono mu dostęp do konsultacji lekarskich, korzystał z badań laboratoryjnych i lekarstw, co doprowadziło do jego wyleczenia.

Z tych przyczyn roszczenie powoda o zadośćuczynienie, w oparciu o art. 23 i 24 kc w zw. z art. 417 kc, nie zostało uwzględnione.

O kosztach procesu wyrzeczono na podstawie art. 102 kpc, odstępując od obciążania przegrywającego powoda kosztami procesu na zasadzie słuszności, stanowiącej odstępstwo od zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd Okręgowy uznał, iż w okolicznościach niniejszej sprawy obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu przeciwnika byłoby rażąco niezgodne z zasadami słuszności uznając, że system skomplikowanych norm prawnych i wysoce skomplikowany stan faktyczny wpłynął na subiektywne przekonanie powoda o swej racji, pomimo zachowania należytej staranności przy wyrobieniu oceny zagadnienia oraz własnych szans procesowych. W ocenie sądu pierwszej instancji okoliczności tej sprawy w powiązaniu z sytuacją majątkową powoda oraz jego sytuacją życiową, przemawiają za odstąpieniem od obciążenia go obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Wskazał, że w niniejszej sprawie wystąpił skomplikowany stan faktyczny, który wymagał zasięgnięcia wiedzy specjalnej biegłego, a nadto powód był subiektywne przekonany o swojej racji, z uwagi na przebyte cierpienie fizyczne i psychiczne. O wynagrodzeniu pełnomocnika powoda z urzędu orzeczono na podstawie § 8 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata/ radcę prawnego z urzędu.

Apelację od tego wyroku w zakresie punktu 1. wniósł powód, domagając się jego zmiany poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda 80 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu oraz zwrotu kosztów procesu za obie instancje, względnie jego uchylenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Skarżący zarzucał naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 448 kc w zw. z art. 23 kc poprzez przyjęcie, iż długotrwały proces leczenia powoda, spowodowany brakiem pobrania od powoda wymazu z skóry w czerwcu 2017 r. i ustalenia przyczyny występowania u niego zmiany ropnych na skórze, nie stanowi naruszenia dobra osobistego powoda, jakim jego zdrowie. Podnosił nadto naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, t.j. art. 227 kpc poprzez przyjęcie, iż zeznania świadka T. T., D. H., Ł. P. i S. U., a także ich dokumentacja medyczna oraz akta postępowania prowadzonego przed Sądem Rejonowym w (...) z powództwa S. U., stanowią dowód nieprzydatny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, podczas gdy z wyjaśnień biegłego A. Z. wynika, iż fakt zdiagnozowania g. u innych osadzonych mógł mieć znaczenia dla ustalenia przyczyny zakażenia g. powoda.

Wskazywał nadto na naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy w postaci art. 233 kpc poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, skutkującą dokonaniem błędnych ustaleń faktycznych i przyjęciem, że do zakażenia powoda gronkowcem złocistym doszło przed jego pobytem w Areszcie Śledczym w (...), na wskutek podejmowania przez niego ryzykownych działań, takich jak : samookaleczenia, nieprzestrzeganie higieny, czy robienie tatuaży, podczas gdy prawidłowa ocena kompletnie zgromadzonego materiału dowodowego, winna doprowadzić do wniosku, iż do zakażenia bakterią gronkowca złocistego doszło w Areszcie Śledczym w (...), a świadczenia medyczne udzielane powodowi nie odpowiadały wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. Wskazywano nadto, że z wyjaśnień biegłego A. Z. wynikało, iż pobranie wymazu ze skóry powoda powinno zostać przeprowadzone w czerwcu 2017 r., po wystąpieniu trzeciej zmiany, a nie w grudniu 2017 r., co skutkowało prowadzeniem u powoda wielomiesięcznego, uciążliwego procesu leczenia.

W apelacji zawarto nadto wniosek o dopuszczenie dowodu z dokumentacji medycznej T. T., D. H., Ł. P. i S. U. na okoliczność zakażenia gronkowcem złocistym, innych osadzonych w Areszcie Śledczym w (...) oraz ustalenia szczepu g. którym zakażeni zostali ci osadzeni, zeznań T. T., D. H., Ł. P. i S. U. na okoliczności zakażenia g. oraz ustalenia szczepu g., którym zakażeni zostali ci osadzeni oraz akt sprawy Sądu Rejonowego w (...) z powództwa S. U. na okoliczność zakażenia g., innych aniżeli powód osadzonych w Areszcie Śledczym w (...) oraz ustalenia szczepu g., którym zakażeni zostali ci osadzeni.

Apelujący wnosił nadto o dopuszczenie, po przeprowadzeniu powyższych dowodów, nadto opinii uzupełniającej biegłego z zakresu bakteriologii, mikrobiologu i zakażeń szpitalnych na okoliczność ustalenia, jakim szczepem g. zakażeni zostali inni osadzenie w Areszcie Śledczym w (...), ustalenia czy powód zakażony został tym samym szczepemg.oraz ustalenia, czy do jego zakażenia g.doszło w Areszcie Śledczym w (...). Skarżący motywował, iż biegły A. Z. na rozprawie w dniu 30 maja 2019 r. wskazał, że dokumentacja medyczna innych osadzonych mogłaby mieć znaczenia dla ustalenia, czy powód został zakażony tym samym szczepem g., a zatem czy do jego zakażenia doszło w Areszcie Śledczym w (...). Zdaniem apelującego sam fakt zdiagnozowania c.w trakcie jego pobytu w Areszcie Śledczym w (...) nie oznacza, iż powód już wówczas był zakażony gronkowcem złocistym, bowiem mógł go spowodować także paciorkowiec. Zdaniem skarżącego dopiero po kompletnym zgromadzeniu materiału dowodowego, Sąd pierwszej instancji powinien był dopuścić dowód z opinii biegłego z zakresu bakteriologii, mikrobiologii i zakażeń szpitalnych. Materiał dowodowy, którym biegły dysponował, był bowiem zdaniem apelującego niekompletny.

W apelacji podkreślano, że zlecenie pobrania wymazu z skóry powoda, które doprowadziło do rozpoznania u powoda zakażenia g. i wprowadzenia prawidłowego procesu leczenie poprzez zastosowania odpowiedniej antybiotykoterapii, zostało podjęte zbyt późno, mimo braku zaleceń ustawowych w tym względzie. Zdaniem skarżącego proces leczenia powoda mógł zostać skrócony aż o 6 miesięcy, więc świadczenia medyczne nie zostały udzielone powodowi w sposób odpowiadający wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, skoro nieprawidłowy proces leczenia D. Ż. spotęgował odczuwane przez niego cierpienie i wykluczenie przez współwięźniów.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powoda wraz z wnioskami dowodowymi i zwrot kosztów postępowania odwoławczego na rzecz Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej.

Wnioski dowodowe zawarte w apelacji powoda zostały oddalone na rozprawie apelacyjnej 22 października 2020r. na zasadzie art. 381 kpc jako zbędne dla postępowania i prowadzące jedynie do jego przewleczenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji zostały dokonane w sposób prawidłowy, w oparciu o dowody zaoferowane przez obie strony, reprezentowane przez wykwalifikowanych pełnomocników. Wbrew twierdzeniom apelującego nieskuteczny okazał się być zarzut naruszenia normy art. 233 § 1 kpc, jak wynika to z jego uzasadnienia - nieprawidłowo sformułowany w apelacji jako obraza art. 233kpc, poprzez uznanie, że nie wykazano, iżby powód został zarażony (...)podczas pobytu w placówce pozwanego oraz że świadczenia medyczne powodowi tam dostarczone odpowiadały wymogom aktualnej wiedzy medycznej. Te wnioski co do okoliczności faktycznych znalazły bowiem należyte odzwierciedlenie w materiale dowodowym, wskazanym szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w części ustaleniowej.

Sąd Apelacyjny zważył, iż naruszenie art. 233 § 1 kpc może mieć miejsce w sytuacji, gdyby skarżący wykazał, że oceniając materiał dowodowy, sąd pierwszej instancji popełnił uchybienie polegające na braku logiki w wiązaniu faktów z materiałem dowodowym albo też, że wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej lub wreszcie, że sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnił jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych (por. : wyrok Sądu Najwyższego z 7 stycznia 2005r., sygn. IV CK 387/04, LEX nr 177263; wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999r. sygn. II UKN 685/98, 98, OSNAPiUS 2000 Nr 17, poz. 655, za: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 18 stycznia 2019r., I ACa 391/18, LEX nr 2637820). Nie miało to miejsca w niniejszej sprawie, a wnioski wyprowadzone przez Sąd Okręgowy z materiału dowodowego zawartego w aktach sprawy, w szczególności w zakresie dotyczącym okoliczności zakażenia g. powoda podczas pobytu u pozwanego, były słuszne i zgodne z informacjami niesionymi przez środki dowodowe wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Przeciwne twierdzenia apelującego stanowiły jedynie polemikę ze stanowiskiem sądu pierwszej instancji oraz przedstawienie własnej, alternatywnej koncepcji źródła choroby powoda, który nie widzi żadnej winy w swojej postawie wobec zasad higieny i dbałości o swoje własne zdrowie w związku z wyrządzaniem sobie samemu ran oraz wskazując na ryzykowne odstąpienie od jakiejkolwiek dezynfekcji. Wbrew stanowisku apelującego, z opinii i ustnych wyjaśnień biegłego A. Z. nie wynikało, iżby do zakażenia powoda gronkowcem doszło w pozwanej placówce. Powód nie przedstawił na tę okoliczność żadnego innego, adekwatnego dowodu, zaś zeznania wnioskowanych świadków nie mogłyby służyć temu celowi dowodowemu. Jedynie bowiem biegły lekarz o określonej specjalności mógłby tę okoliczność stwierdzić, co nie miało miejsca w niniejszej sprawie. Tym samym nie doszło do zarzucanego naruszenia normy procesowej art. 227 kpc. Z treści wyjaśnień biegłego oraz dokumentacji medycznej powoda wynikało natomiast, iż przy przyjęciu do placówki posiadał on liczne blizny po samookaleczeniach, podczas pobytu w poprzednim zakładzie odosobnienia leczono go w związku z rozpoznaniem c. pachy, a w 95% czynnikiem etiologicznym powstawania c.jestg., to pojawiające się u powoda zmiany ropne zasadnie uznano za nawrót wcześniejszych schorzeń. Według twierdzeń biegłego w praktyce jeśli zmiany są rozsiane, to wdraża się leczenie miejscowe, jak u powoda. Powód z kolei nie wykazał, a nawet nie naprowadzał ani nie uprawdopodabniał, że paciorkowiec, który w 5% powoduje czyraka, występował właśnie u niego. Biegły stwierdzał, iż dokumentacja medyczna innych osadzonych mogłaby wskazywać na zarażenie gronkowcem także osób trzecich, natomiast nie sposób potwierdzić, iżby było to zakażenie pochodzące od powoda, czy też powód doznał zakażenia od innych osób. Z wyjaśnień biegłego A. Z. składanych na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Katowicach 30 maja 2019r. wynikało natomiast jednoznacznie, iż nie ma możliwości, aby porównać, że gronkowiec występujący u powoda jest tożsamy z innymi współosadzonymi, zwłaszcza, że występuje szereg jego szczepów, a gronkowiec jest wszędobylski. Nie wskazałby na zakażenie powoda z uwagi na braki w opiece medycznej u pozwanego także ewentualnie ustalony wspólny szczep gronkowca złocistego oraz osobiste przeświadczenie świadków oraz powoda. Okoliczności dyskryminacji powoda w ośrodku w związku z zakażeniem gronkowcem, która miałaby wpływ na jego dobra osobiste, w żaden sposób nie wykazano.

Istotne jest, że biegły wskazał na brak obowiązującego schematu leczenia w przypadku występowania ropni, każdorazowo lekarz prowadzący podejmuje decyzje biorąc pod uwagę całokształt indywidualnych okoliczności dotyczących pacjenta; ocenił sposób prowadzenia leczenia powoda jako prawidłowy, jedynie na marginesie wskazując, że biegły osobiście wcześniej zleciłby pobranie wymazu i sporządzenie antybiogramu. Nie sposób natomiast takiego stwierdzenia potraktować jako uznanie uchybienia zasadom prawidłowego leczenia powoda oraz naruszenia prawa pacjenta do leczenia odpowiadającego aktualnej wiedzy medycznej. Podkreślenia wymaga, iż ewentualne skrócenie czasu leczenia powoda w razie wcześniejszej diagnostyki w tym kierunku jest czysto hipotetyczne oraz nie wpływa na ocenę zgodności jego leczenia w pozwanej placówce z obowiązującymi zasadami sztuki medycznej. Brak było więc podstaw do uwzględnienia wniosków dowodowych powoda, w tym o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bakteriologii, mikrobiologii i zakażeń szpitalnych. Biegły powołany przez sąd pierwszej instancji sporządził prawidłowo zleconą mu opinię oraz udzielił wyczerpujących wyjaśnień, nie budzących wątpliwości sądów obu instancji. Materiał dowodowy, którym biegły dysponował, był nadto kompletny, w świetle powyższych rozważań.

Wobec tego Sąd Odwoławczy uznał, że materiał dowodowy został przez sąd pierwszej instancji prawidłowo oceniony, zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i wnioskowania; zarzucanej sprzeczności z tymi regułami nie sposób było dostrzec.

Z tych przyczyn ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji Sąd Apelacyjny przyjął w całości za własne, bez konieczności ich zbędnego ponownego przytaczania (por. : postanowienie Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2007 r., II CSK 18/07, Lex nr 966804; orzeczenie Sadu Najwyższego z 13 grudnia 1935 r., C III 680/34, Zb. Urz. 1936, poz. 379, z 14 lutego 1938 r., C II 21172/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z 19 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, Nr 4, poz. 83; wyrok Sądu Najwyższego z 9 marca 2006 r., I CSK 147/05).

W tak niewadliwie ustalonym stanie faktycznym wypadało podzielić również rozważania prawne Sądu Okręgowego, prowadzące do podjęcia trafnego rozstrzygnięcia. Nie sposób było uznać za skarżącym, iż przy wyrokowaniu doszło do naruszenia norm prawa materialnego wskazanych w apelacji, a to art. 448 kc w zw. z art. 23 kc poprzez przyjęcie, iż zastosowany sposób leczenia powoda nie stanowił naruszenia jego dobra osobistego w postaci zdrowia. W sytuacji, gdy nie doszło do naruszenia prawideł sztuki lekarskiej w ramach diagnostyki i leczenia zmian skórnych u powoda, a podjęte działania i zastosowana terapia nie budziły wątpliwości biegłego lekarza bakteriologa co do zgodności z obowiązującymi kanonami postępowania. Jak już wyżej wskazano, nadmienienie przez biegłego, iż osobiście on sam zleciłby wcześniej pobranie wymazu ze skóry powoda, przy zastrzeżeniu, że lekarza indywidualnie ocenia przypadek każdego pacjenta, nie skutkuje nadal stwierdzeniem, by w odniesieniu do powoda doszło do błędnego przebiegu diagnostyki i leczenia, które sprzeciwiałyby się zasadom sztuki lekarskiej w tym przypadku. Zmiany skórne, w przypadku powoda, u którego występowały blizny po samouszkodzeniach, ślady po samodzielnie robionych tatuażach bez zachowania dezynfekcji i zasad higieny, były w placówce pozwanego leczone standardowo maściami i doustnymi antybiotykami, a dopiero po ujawnieniu ich nawracającego charakteru zlecony został wymaz i antybiogram oraz doprowadzono do pełnego - jak dotychczas – wyleczenia powoda. Przebieg tych czynności nie pozwalał na stwierdzenie przez biegłego nieprawidłowości oraz braku zagwarantowania powodowi właściwej opieki medycznej w miejscu odosobnienia, z wszelkimi tego konsekwencjami. Skoro zatem nie doszło do naruszenia wskazywanych w pozwie oraz w toku procesu, dóbr osobistych powoda w postaci zdrowia (art. 23 kc), nie sposób było przyjąć, iż istnieje w niniejszej sprawie odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego określona w art. 417 kc. Tym samym także zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego, podniesiony w apelacji, nie był słuszny.

Z tych wszystkich przyczyn oddalono apelację powoda jako bezzasadną po myśli art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto po myśli art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, obciążając nimi w całości przegrywającego powoda. Na koszty te składa się należność zasądzona na rzecz reprezentującej Skarb Państwa Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w wysokości 4050 zł, ustalona na podstawie § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Koszty nieopłaconej pomocy prawnej ustanowionemu w urzędu dla powoda ustalono w oparciu o § 1 i 2 w zw. z § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 8 pkt 6 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

SSA Lucyna Morys-Magiera SSA Anna Bohdziewicz SSO del. Jacek Włodarczyk