Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 367/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 stycznia 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Tomasz Choczaj

Protokolant: st. sekr. sąd. Iwona Bartel

po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2020 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.
i W. W. - prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P.

przeciwko Gminie B.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej Gminy B. na rzecz powodów WarBud Sp.
z o.o. z siedzibą w P. i W. W. - prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P. kwotę 134 500,50 zł (sto trzydzieści cztery tysiące pięćset złotych 50/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 maja 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej Gminy B. solidarnie na rzecz powodów (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. i W. W. - prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P. kwotę 15 490,21 zł (piętnaście tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt złotych 21/100) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  ściąga z roszczenia zasądzonego powodom (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. i W. W. - prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P. w pkt 1 wyroku na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 49,12 zł (czterdzieści dziewięć złotych 12/100) tytułem części brakujących kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać od pozwanej Gminy B. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 314,80 zł (trzysta czternaście złotych 80/100) tytułem części brakujących kosztów procesu.

Sygn. akt I C 367/18

UZASADNIENIE

(...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. i W. W. - prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P. wnieśli do Sądu Okręgowego w Łodzi o zasądzenie od Gminy B. solidarnie na ich rzecz kwoty 155 537,20 zł, w tym kwoty 134 500,50 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych płatnymi od dnia 20 lutego 2017 r. do dnia zapłaty
i kwoty 21 036,70 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych płatnymi od dnia 7 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanej solidarnie na ich rzecz kosztów procesu.

Postanowieniem z 8 października 2018 r. Sąd Okręgowy w Łodzi stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i sprawę przekazał do Sądu Okręgowego
w S..

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie
od powodów na ich rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 16 listopada 2015 r. powodowie zawarli umowę dotyczącą utworzenia konsorcjum budowalnego w celu uczestnictwa w przetargu oraz realizację robót budowalnych. Chodziło konkretnie o rozbudowę i przebudowę ośrodka zdrowia w B.. Strony tej umowy podzieliły się zakresem robót
i wyznaczyły lidera w osobie W. W. - prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w P.. Ponadto strony ustaliły, że faktury za wykonane roboty będzie wystawiała powodowa spółka,
(dowód : specyfikacja istotnych warunków zamówienia - k. 145 - 150; umowa dotycząca utworzenia konsorcjum budowlanego i pełnomocnictwo - k. 193 - 194 verte) .

Po wygranym przetargu, w dniu 10 grudnia 2015 r. strony zawarły umowę o wykonanie robót budowlanych, której przedmiotem była rozbudowa
i przebudowa ośrodka zdrowia w gminie B., budowa zewnętrznej
i wewnętrznej instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej, wykonanie instalacji centralnego ogrzewania oraz instalacji elektrycznej. Obejmowała ona także rozbiórkę budynku gospodarczego i budynku garażowego, wykonanie dokumentacji powykonawczej z inwentaryzacją geodezyjną i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie. Integralną częścią umowy była specyfikacja istotnych warunków zamówienia, wykonane projekty techniczne, specyfikacja techniczna wykonania odbioru robót i oferta z kosztorysem. W ramach zawartej umowy zamawiający zastrzegł sobie prawo do powołania inspektora nadzoru inwestorskiego, uprawnionego do wydawania wykonawcy poleceń związanych
z prawidłowym wykonaniem zleconych robót budowlanych. Termin wykonania całości zamówienia określono na dzień 28 października 2016 r.,
(dowód : umowa - k. 139 - 143) .

Zgodnie z § 7 przedmiotowej umowy, za wykonanie przedmiotu umowy strony ustaliły wynagrodzenie ryczałtowe netto w wysokości 675 000,00 zł powiększone o podatek VAT w wysokości 155 250,00 zł. Łączna należność
z podatkiem VAT miała wynosić 830 250,00 zł. Natomiast zgodnie z § 8, rozliczenie końcowe miało nastąpić po wystawieniu przez wykonawcę faktury końcowej na podstawie protokołu odbioru końcowego przedmiotu umowy. Wykonawca miał wystawić fakturę końcową po zakończeniu odbioru końcowego. Zamawiający zobowiązał się do dokonania zapłaty wynagrodzenia wykonawcy
w terminie 30. dni od daty doręczenia zaakceptowanej przez inspektora nadzoru wraz z niezbędnymi dokumentami rozliczeniowymi wystawionej faktury. Zamawiający dopuścił fakturowanie częściowe zadania. W przypadku opóźnienia zapłaty wynagrodzenia zamawiający miał zapłacić wykonawcy odsetki ustawowe od należności określonej w fakturze (rachunku uproszczonym). Strony ustaliły,
że zapłata wynagrodzenia miała następować w formie przelewu z rachunku zamawiającego w Banku Spółdzielczym W. Oddział B. na rachunek wykonawcy,
(dowód : umowa - k. 139 - 143) .

Zgodnie z § 14, strony ustaliły następujące zasady odbioru przedmiotu umowy: wykonawca miał zgłosić zamawiającemu gotowość do odbioru pismem
i wpisem do dziennika budowy potwierdzonym przez inspektora nadzoru przed datą odbioru. Zamawiający był uprawniony do wyznaczenia terminu odbioru
w okresie do 14. dni od daty otrzymania zawiadomienia od wykonawcy
o wykonaniu przedmiotu zamówienia, jeżeli w trakcie odbioru zostałyby stwierdzone wady i usterki dające się usunąć, to zamawiający był uprawniony
do przerwania czynności odbiorowych, traktując to jako nieterminowe wykonanie przedmiotu odbioru. W przypadku stwierdzenia podczas odbioru wystąpienia wad nie nadających się do usunięcia zamawiający mógł obniżyć odpowiednio wynagrodzenie, jeżeli wady te uniemożliwiają użytkowanie obiektu, odstąpić
od umowy albo żądać wykonania przedmiotu odbioru po raz drugi. Wszelkie czynności podczas dokonywania odbioru, jak i terminy wyznaczone przez zamawiającego na usunięcie usterek i wad miały być zawarte w protokole odbioru podpisanym przez upoważnionych przedstawicieli zamawiającego i wykonawcy. Zamawiający w trakcie czynności odbioru mógł przerwać te czynności, jeżeli stwierdzone wady i usterki uniemożliwiałyby użytkowanie obiektu - do czasu ich usunięcia. O fakcie usunięcia wad i usterek wykonawca zawiadamiał zamawiającego żądając jednocześnie wyznaczenia terminu odbioru robót. Zamawiający wyznaczał następny termin odbioru zadania w okresie do 14 dni
od daty otrzymania zawiadomienia od wykonawcy o usunięciu usterek,
(dowód : umowa - k. 139 - 143) .

Zgodnie z § 16, w razie niewykonania lub nienależytego wykonania przedmiotu umowy wykonawca miał zapłacić zamawiającemu kary umowne
w następujących przypadkach: za nieterminowe wykonanie określonego
w umowie przedmiotu odbioru - w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego
za każdy dzień zwłoki; za nieterminowe usunięcie stwierdzonych w czasie odbioru lub okresie gwarancji wad i usterek - w wysokości 0,2 % wynagrodzenia umownego za dany przedmiot odbioru za każdy dzień zwłoki, licząc od dnia wyznaczonego na usunięcie wad i usterek; za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy - w wysokości 20 % wynagrodzenia umownego; z tytułu samego faktu istnienia wad trwałych w przedmiocie odbioru umożliwiających jednak jego użytkowanie - w wysokości 20 % wynagrodzenia umownego. Oprócz kar umownych strony zastrzegły sobie prawo do dochodzenia odszkodowania
na zasadach ogólnych. Zapłata kar umownych miała nastąpić poprzez potrącenie dokonane z faktur wystawionych przez wykonawcę lub z kwoty zabezpieczenia należytego wykonania umowy. Zamawiający zastrzegł sobie prawo dochodzenia odszkodowania przewyższającego zastrzeżone kary umowne w przypadku, gdy nie pokrywały wartości poniesionych szkód,
(dowód : umowa - k. 139 - 143) .

Na inspektora nadzoru budowlanego pozwana gmina powołała Z. P.. Ponadto jako osobę mającą zapewnić stały kontakt z wykonawcą pozwana gmina powołała W. S. - pracownika działu zamówień publicznych i inwestycji Gminy B.. Kierownikiem budowy został T. W., (bezsporne) .

Prace budowlane wykonywane przez powodów były prowadzone
z pewnymi zakłóceniami. Dotyczyło to wymiany pokrycia dachu, w czasie którego zalany został fragment tynku wewnętrznego,
(bezsporne) .

Prace budowlane zostały zakończone 23 sierpnia 2016 r. Tego dnia kierownik budowy dokonał w dzienniku budowy wpisu w tym przedmiocie i zgłosił ten fakt inspektorowi nadzoru, który 29 sierpnia 2016 r. dokonał w dzienniku budowy wpisu o odebraniu końcowym rozbudowy i przebudowy budynku przychodni zdrowia. Inspektor nadzoru wpisał także w tym dzienniku, że prace wykonano zgodnie z dokumentacją projektową i sztuką budowalną, a także
że obiekt nadaje się do zgłoszenia wniosku o pozwolenie na użytkowanie,
(bezsporne) .

Tynki wewnętrzne zostały wykonane zgodnie z projektem i sztuką budowalną, (dowód: zeznania J. W. - k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta
od 00:12:32 do 00:56:09; zeznania świadka T. W. - k. 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta
od 01:20:11 do 01:37:53; dziennik budowy - k. 35 - 63)
.

Pewne zastrzeżenia inspektora nadzoru dotyczyły fragmentu pomalowanego już tynku wewnętrznego w jednym z pomieszczeń, który wcześniej uległ zalaniu, (dowód : zeznania świadka Z. P. - k. 216 - 217
i nagranie rozprawy z 21 marca 2019 r. - płyta - koperta - k. 359; minuta
od 00:06:21 do 01:36:16)
.

Powodowie nie poinformowali pozwanej gminy na piśmie o zakończeniu prac budowalnych. Nie sporządzono żadnej notatki oraz protokołu usterek
i rozbieżności między stronami,
(bezsporne) .

W dniu 31 sierpnia 2016 r. A. Ś. - jako przedstawicielka (...) w Ł., przeprowadziła kontrolę obiektu pod względem zagrożeń sanitarno - epidemiologicznych. Kontrola ta nie wykazała żadnych uchybień w tym względzie, (dowód: zeznania świadka A. Ś. - k. 206 - 206 verte i nagranie rozprawy
z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 01:04:43 do 01:08:51)
.

Przed zakończeniem prac budowalnych teren wokół budowy był uprzątnięty, wyrównany i zagospodarowany, (dowód: zeznania J. W. - k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r.
- płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:12:32 do 00:56:09; zeznania świadka T. Ś. - k. 206 verte i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 01:08:51 do 01:20:11; zdjęcie - k. 204)
.

W dniu 2 września 2016 r. Wójt Gminy B. udzielił W. W. upoważnienia do reprezentowania gminy podczas czynności związanych z kontrolą obiektu ze strony Państwowej Straży Pożarnej
i Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Kontrole te nie wykazały żadnych uchybień,
(dowód: zeznania J. W. - k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:12:32
do 00:56:09; upoważnienie - k. 177)
.

W dniu 12 września 2016 r. pozwana gmina złożyła do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Ł. wniosek o wydanie pozwolenia
na użytkowanie obiektu. Do wniosku załączyła między innymi oświadczenie kierownika budowy dotyczące zgodności wykonania obiektu budowlanego
z projektem budowlanym lub warunkami pozwolenia na budowę oraz przepisami
i o doprowadzeniu do należytego stanu i porządku terenu budowy. Postanowieniem z dnia 16 września 2016 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ł. wezwał Urząd Gminy w B. do uzupełnienia braków formalnych złożonego wniosku o wydanie pozwolenia na użytkowanie obiektu. Braki formalne przy aktywnym udziale powodów zostały usunięte pismem
z 26 września 2016 r.,
(dowód : zeznania J. W.
- k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta
- k. 359, minuta od 00:12:32 do 00:56:09; wniosek o wydanie pozwolenia
na użytkowanie obiektu - k. 178 - 179; postanowienie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Ł. - k. 75 - 76; pismo z 27 września 2016 r.
- k.77; pismo z 26 września 2016 r. - akta administracyjne (...) w Ł.)
.

W dniu 11 października 2016 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ł. przystąpił do czynności związanych z kontrolą wykonanego obiektu budowlanego. Podczas tej kontroli zarzucił inwestorowi,
iż wykonany budynek nie może pełnić przypisanej mu pierwotnie funkcji przychodni rehabilitacyjnej, albowiem pomieszczenia obiektu nie zostały wyposażone w odpowiedni sprzęt rehabilitacyjny. Ponadto taka przeszkoda, była konsekwencję braku naniesienia położenia sprzętu rehabilitacyjnego
na wykonanym projekcie jak i braku wyposażenia obiektu w szatnię. W trakcie tej kontroli Wójt Gminy B. zgłosił ustne zastrzeżenia co do jakości wykonanych tynków wewnętrznych w obiekcie, żądając aby miały one gładkość przynależną położonej gładzi,
(dowód: częściowo zeznania J. W.
- k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta
- k. 359, minuta od 00:12:32 do 00:56:09; zeznania pozwanej - k. 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:56:09
do 01:16:50; zeznania świadka Z. P. - k. 216 - 217 i nagranie rozprawy z 21 marca 2019 r. - płyta - koperta - k. 359; minuta od 00:06:21
do 01:36:16; zeznania świadka T. W. - k. 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 01:20:11
do 01:37:53; zeznania świadka W. S. - k. 206 verte - 207
i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta
od 00:18:28 do 01:04:43)
.

Powodowie nie zgadzali się z sugestiami pozwanej gminy w zakresie niewykonania wszystkich prac i nie doprowadzili tynków do stanu przez nią oczekiwanego, (bezsporne) .

W piśmie z 11 października 2016 r. pozwana gmina wycofała wniosek
o udzielenie zezwolenia na użytkowanie z uwagi na niezagospodarowanie terenu i złą jakość tynków w recepcji. Z tego względu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ł. decyzją z dnia 13 października 2016 r. umorzył postępowanie w sprawie udzielenia pozwolenia na użytkowanie budynku ośrodka zdrowia po rozbudowie i przebudowie,
(dowód : wniosek o umorzenie - akta administracyjne (...) w Ł.; decyzja - k. 180) .

Przed wycofaniem wniosku powodowie nie otrzymali od pozwanej gminy żadnych zastrzeżeń co do jakości wykonanych prac, (bezsporne) .

W związku z powyższym, chcąc przyspieszyć procedurę uzyskania pozwolenia na użytkowanie po to, by móc wystawić fakturę zgodnie z treścią umowy, powodowie pomalowali tynki wewnętrzne farbą strukturalną w celu nadania im dodatkowej gładkości, (dowód: częściowo zeznania J. Ś.
- W. - k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r.
- płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:12:32 do 00:56:09; zeznania pozwanej
- k. 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:56:09 do 01:16:50; zeznania świadka Z. P.
- k. 216 - 217 i nagranie rozprawy z 21 marca 2019 r. - płyta - koperta - k. 359; minuta od 00:06:21 do 01:36:16; zeznania świadka T. W. - k. 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 01:20:11 do 01:37:53; zeznania świadka W. S. - k. 206 verte - 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:18:28 do 01:04:43; kosztorys - k. 67 - 72)
.

Po wykonaniu tych prac, w dniu 25 października 2016 r. Wójt Gminy B. złożył drugi wniosek o wydanie pozwolenia na użytkowanie obiektu,
w następstwie czego 29 października 2016 r. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Ł. przeprowadził drugą kontrolę, podczas której Wójt Gminy B. nadal podnosił złą jakość wykonanych tynków. Tego samego dnia Wójt Gminy B. dokonał ponownego cofnięcia złożonego wniosku. Wykonawca,
aby móc wystawić fakturę i otrzymać należność za wykonane roboty budowlane, zgodził się wykonać gładź na wewnętrznych ścianach budynku.
Po jej wykonaniu, Wójt Gminy B. ponownie złożył wniosek o wydanie pozwolenia na użytkowanie. Po przeprowadzonej kontroli 17 stycznia 2017 r., pozwana - na mocy decyzji z 18 stycznia 2017 r. - uzyskała pozwolenie
na użytkowanie obiektu,
(dowód: częściowo zeznania J. Ś.
- W. - k. 355 verte - 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r.
- płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:12:32 do 00:56:09; zeznania pozwanej
- k. 356 i nagranie rozprawy z 28 grudnia 2020 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:56:09 do 01:16:50; zeznania świadka Z. P.
- k. 216 - 217 i nagranie rozprawy z 21 marca 2019 r. - płyta - koperta - k. 359; minuta od 00:06:21 do 01:36:16; zeznania świadka T. W. - k. 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 01:20:11 do 01:37:53; zeznania świadka W. S. - k. 206 verte - 207 i nagranie rozprawy z 28 stycznia 2019 r. - płyta - koperta - k. 359, minuta od 00:18:28 do 01:04:43; kosztorys - k. 67 - 72; decyzja - k. 181 - 182)
.

W dniu 20 stycznia 2017 r., powodowa spółka wystawiła fakturę na kwotę 249 124,06 zł za wykonane prace budowlane i wyznaczyła pozwanej gminie trzydziestodniowy termin do jej zapłaty - licząc od daty jej wystawienia, (dowód : faktura - k. 176) .

Pismem z 30 stycznia 2017 r. pozwana gmina poinformowała powodów,
że zwraca - jako przedwcześnie wystawioną – fakturę z 20 stycznia 2017 r. Argumentowała, że nie dokonano odbioru końcowego obiektu stanowiącego przedmiot umowy. Natomiast pismem z 16 lutego 2017 r. dokonała w stosunku
do powodów potrącenia kwoty 134 500,50 zł z kwotą wynikającą z powyższej faktury, należnej jej z tytułu kary umownej za 81 dni opóźnienia powoda
w budowie,
(dowód: pismo - k. 183 i k. 184) .

W dniu 7 marca 2017 r. powodowie wystawili fakturę za wykonanie dwukrotnego malowania farbą strukturalną, wykonanie gładzi i ponowne malowanie ścian wewnętrznych. Koszty powyższych prac budowlanych zostały określone na kwotę 21 036,70 zł, (dowód: faktura - k. 66; kosztorys - k. 175) .

Pismem z 18 kwietnia 2017 r., które pozwana gmina otrzymała 26 kwietnia 2017 r., powodowie wezwali ją do zapłaty potrąconej kwoty z należnego
im wynagrodzenia, tj. kwoty 134 500,50 złotych - w terminie 7 dni od otrzymania niniejszego pisma,
(dowód: pismo - k. 185 - 186 verte) .

W odpowiedzi na to wezwanie, w piśmie z 18 maja 2017 r. pozwana gmina nie uznała żądań powodów i podtrzymała swoją argumentację dotyczącą naliczenia kary umownej i zastrzeżeń dotyczących jakości wykonanych prac budowlanych, (dowód: pismo - k. 92 - 93).

Powyższy stan faktyczny w części jest bezsporny, gdyż został ustalony
na podstawie dokumentów, które nie były negowane przez strony.

Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej, z których wynika, że wewnętrzne tynki w jednym z pomieszczeń przedmiotowego budynku były wykonane niezgodnie z projektem budowalnym i sztuką budowlaną, gdyż są one gołosłowne (brak w tym zakresie jakiegokolwiek dowodu w postaci dokumentacji fotograficznej niewłaściwie wykonanych tynków, a także brak dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa, z której wynikałaby ten fakt). Z tego samego względu Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej w zakresie pozostałych usterek zgłaszanych w piśmie z 18 maja 2017 r. Ponadto zeznania pozwanej w tym zakresie są sprzeczne z jasnymi i logicznymi zeznaniami powódki i świadków T. W. i T. Ś.. To, że powodowie najpierw pomalowali tynki farbą strukturalną na skutek zastrzeżeń pozwanej gminy,
a potem wykonali gładź gipsową nie oznacza, że wersja pozwanej gminy jawi
się jako logiczna, a przez to prawdziwa, bowiem w tym zakresie Sąd dał wiarę zeznaniom powódki, z których wynika, że prace te nie znajdowały oparcia
w projekcie, a były wykonane tylko po to, by przyśpieszyć termin złożenia wniosku o zezwolenie na użytkowanie i wystawienia faktury na bardzo wysoką kwotę. Ponadto nie zmienia tego fakt, że tynki te ostatecznie nie spodobały się stronie pozwanej, jej pracownikom i inspektorowi nadzoru. Wobec braku dokumentacji fotograficznej i opinii biegłego ds. budownictwa na temat jakości tych tynków
i zgodności z projektem, ocenę stanu tynków, która została zaprezentowana przez pozwaną i jej współpracowników, można rozpatrywać jedynie w kategoriach czysto subiektywnych, a nie wynikających z zasad sztuki budowlanej i projektu, tym bardziej, że świadek W. S. nie jest specjalistą z zakresu budownictwa, a zeznania świadka Z. P. w tym zakresie Sąd uznał za wzajemnie sprzeczne, a przez to niewiarygodne (świadek co innego wpisał
w dzienniku budowy, a co innego zeznawał w toku procesu, tłumacząc swój wpis niepisaną dżentelmeńską umową, że uszkodzone przez deszcz tynki zostaną naprawione w późniejszym czasie - brak w tym logiki, tym bardziej, że chodziło
o obiekt, który wkrótce mógłby być oddany do użytkowania, co znacznie utrudniałoby wykonywanie poprawek i funkcjonowanie obiektu).

Sąd pominął przy budowaniu stanu faktycznego zeznania świadka W. J., gdyż nic nie wnoszą do sprawy oraz opinię biegłego ds. budownictwa, która też nic nie wnosi do sprawy. Potwierdza ona jedynie okoliczności bezsporne, które dotyczą przepisów prawa budowlanego. Ponadto wynikają z niej domniemania biegłego o złej jakości prac, których biegły przecież nie mógł stwierdzić w czasie oględzin.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powodowie wywodzą swoje roszczenie z umowy o roboty budowlane zawartej 10 grudnia 2015 r.

Z treści art. 647 k.c. wynika, że umową o roboty budowlane jest umowa, przez którą wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej,
a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

W niniejszej sprawie niespornym jest to, że powodowie wykonali prace budowlane, za które powinna im się należeć kwota wskazana w fakturze
z 20 stycznia 2017 r. Kwestią sporną pozostaje jedynie to, czy pozwana gmina mogła naliczyć powodom karę umowną w wysokości 134 500,50 zł, a zatem
to, czy powodowie opóźnili się z wykonaniem umowy o 81 dni.

Zgodnie z treścią art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Natomiast zgodnie z art. 484 § 1 k.c. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Oznacza
to, że wierzyciel zobowiązany jest wykazać, że nastąpiło niewykonanie
lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego, oraz że została zastrzeżona stosowna kara umowna w oznaczonej wysokości.

Właśnie takie kary umowne przewidywała umowa z 10 grudnia 2015 r. Zgodnie bowiem z § 16, w razie niewykonania lub nienależytego wykonania przedmiotu umowy wykonawca miał zapłacić zamawiającemu kary umowne
w następujących przypadkach: za nieterminowe wykonanie określonego
w umowie przedmiotu odbioru - w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego
za każdy dzień zwłoki; za nieterminowe usunięcie stwierdzonych w czasie odbioru lub okresie gwarancji wad i usterek - w wysokości 0,2 % wynagrodzenia umownego za dany przedmiot odbioru za każdy dzień zwłoki, licząc od dnia wyznaczonego na usunięcie wad i usterek; za odstąpienie od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy - w wysokości 20 % wynagrodzenia umownego; z tytułu samego faktu istnienia wad trwałych w przedmiocie odbioru umożliwiających jednak jego użytkowanie - w wysokości 20 % wynagrodzenia umownego. Zapłata kar umownych miała nastąpić poprzez potrącenie dokonane z faktur wystawionych przez wykonawcę lub z kwoty zabezpieczenia należytego wykonania umowy.

Mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że powodowie wykonali pracę wynikające z umowy w dniu 23 sierpnia 2016 r.,
co wynika z wpisu dokonanego w dzienniku budowy przez kierownika budowy T. W., a zatem przed terminem ustalonym w umowie na dzień 28 października 2016 r. Jego wpis został potwierdzony wpisem inspektora nadzoru budowlanego Z. P., który dokonał odbioru końcowego wszystkich prac, a które jego zdaniem zostały wykonane zgodnie z projektem
i sztuką budowlaną. Ponadto potwierdził on swoim wpisem, że obiekt nadaje
się do złożenia wniosku o zezwolenie na użytkowanie. Fakty potwierdzone w tych wpisach znajdują oparcie w zeznaniach prezesa zarządu powódki, świadka T. W. i świadka T. Ś.. Fakt odpowiedniego zagospodarowania terenu wynika ze zdjęcia terenu budowy po jej zakończeniu,
a przed złożeniem wniosku o zezwolenie na użytkowanie, a także treść samego wniosku pozwanej gminy o zezwolenie na użytkowanie, do którego dołączyła oświadczenie kierownika budowy dotyczące zgodności wykonania obiektu budowlanego z projektem budowlanym lub warunkami pozwolenia na budowę oraz przepisami i o doprowadzeniu do należytego stanu i porządku terenu budowy. Zatem w aktach sprawy znajdują się dowody potwierdzające zakończenie budowy w terminie, a brak jest dowodu na to, że w dniu wycofania pierwszego wniosku o zezwolenie na użytkowanie (co nastąpiło 11 października 2016 r.) wystąpiła sytuacja opisana w tym wniosku, zwłaszcza, że Sąd w tym zakresie
nie dał wiary zeznaniom wójta i świadka Z. P., co szerzej zostało wyjaśnione w omówieniu zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ponadto ani wójt, ani świadek W. S., którzy wypowiadali się na temat zgodności tynku z projektem, nie mają odpowiedniej wiedzy budowlanej, potrzebnej do tego, aby Sąd na podstawie ich zeznań jednoznacznie ustalił,
że tynki te nie były zgodne z projektem. Należy stwierdzić, a w aktach sprawy
nie ma dowodu z opinii biegłego ds. budownictwa, z której wynikałaby zła jakość tynków i innych prac budowlanych. Te okoliczności nie mogły być potwierdzone przez biegłego, który sporządzał opinię w niniejszej sprawie, gdyż wykonano dalsze prace, które „przykryły” prace sporne.

W tym miejscu należy dodać, że nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy to, że powodowie nie zawiadomili pisemnie pozwanej
o zakończeniu budowy, skoro pozwana bez takiego zawiadomienia trzykrotnie występowała z wnioskiem o zezwolenie na użytkowanie, czym w wystarczający sposób potwierdziła, że powodowie zakończyli budowę, tym bardziej, że w czasie czynności związanych z uzyskaniem takiego zezwolenia nie składała powodom
na piśmie żadnych zastrzeżeń co do zakresu, jakości i terminowości wykonanych robót budowlanych.

Reasumując, pozwana gmina nie sprostała obowiązkowi wynikającemu
z art. 6 k .c. i nie udowodniła, że powodowie nie wykonali umowy w terminie.

Mając powyższe na uwadze oraz zgromadzony w sprawie materiał dowodowy należy stwierdzić, że pozwana miała możliwość i obowiązek współpracy z powodami w zakresie uzyskania zezwolenia na użytkowanie,
a wobec braku takiego współdziałania i bezzasadnego dwukrotnego wycofywania wniosku, uniemożliwiła powodom uzyskanie należnego wynagrodzenia wynikającego z umowy.

W tym miejscu wypada dodać, że Sąd uznał za wiarygodne zeznania prezesa powodowej spółki, co już było przedmiotem omówienia zebranego w sprawie materiału dowodowego, z których wynika, że konieczności dokonania dodatkowych prac budowlanych po wycofaniu pierwszego i drugiego wniosku
o wydanie zezwolenia na użytkowanie, wynikała nie tylko z braku współpracy pozwanej gminy w zakresie dotyczącym ubiegania się o zezwolenie
na użytkowanie, ale przede wszystkim z chęci szybkiego uzyskania możliwości wystawienia faktury po zakończeniu robót i po uzyskaniu zezwolenia
na użytkowanie.

Na zakończenie rozważań w tym zakresie wypada przypomnieć, że art. 55
i nast. prawa budowlanego
wskazują, że obowiązek uzyskania zezwolenia
na użytkowanie należy do inwestora i realizowany jest już po odbiorze robót, skoro złożenie wniosku wymaga złożenia także dokumentacji wskazujące
na wykonanie obiektu budowlanego, protokołów badań i sprawdzeń oraz powykonawczej dokumentacji geodezyjnej. Nawet jednak zakładając,
że elementem wykonania przedmiotowej umowy przez powodów było uzyskanie pozwolenia na użytkowanie, to realizacja tego obowiązku nie mogła nastąpić
bez udzielenia przez pozwaną pełnomocnictwa w postępowaniu administracyjnym, którego brak jest w aktach sprawy. Nie może zaś być traktowana jako nienależyte wykonanie zobowiązania przez powodów sytuacja, w której zachowanie terminu wymaga współdziałania pozwanej, która nie współdziała. Jednakże ta kwestia ma dalsze i poboczne znaczenie, bo przecież pozwana sama wystąpiła z wnioskami o udzielenie zezwolenia na użytkowanie.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w pkt 1 wyroku, na podstawie art. 467 k.c. w zw. z art. 353 k.c., art. 487 k.c. w zw. z art. 471 k.c., a także
w zw. z uregulowaniami umowy z 10 grudnia 2016 r.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. W tym miejscu przede wszystkim należy stwierdzić, że roszczenie nie jest związane z prowadzeniem przez pozwaną gminę działalności gospodarczej, zatem powodom nie należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych. Natomiast termin płatności ustawowych odsetek za opóźnienie został ustalony na dzień 4 maja 2017 r., gdyż powodowie w piśmie z 18 kwietnia 2017 r., które wpłynęło do pozwanej gminy 26 kwietnia 2017 r., wyznaczyli dodatkowy siedmiodniowy termin do zapłaty kwoty 134 500,50 zł, który minął
3 maja 2017 r. Zatem od dnia 4 maja 2017 r. pozwana gmina pozostawała w zwłoce. W pozostałej części Sąd powództwo o odsetki oddalił, o czym orzekł,
jak w pkt 3 wyroku.

Sąd nie zasądził kwoty określonej w pkt 1 wyroku solidarnie na rzecz powodów, gdyż żądanie w tym zakresie musiałoby wynikać z umowy lub
z przepisów prawa (art. 369 k.c.), bowiem o solidarnym charakterze zobowiązania decydują okoliczności formalne, (patrz: K. Zawada, w: K. Pietrzykowski, Komentarz KC, t. 1, 2018, s. 1250; A. Herbet, w: M. Habdas, M. Fras, Komentarz KC, t. 3, 2018, s. 133; W. Dubis, w: E. Gniewek, P. Machnikowski, Komentarz KC, 2017, s. 715; A. Raczyński, w: M. Gutowski, Komentarz KC, t. 1, 2016, s. 1354). W niniejszej sprawie powodowie nie wskazali na treść umowy lub przepis prawa umożliwiający zasądzenie od pozwanej na ich rzecz kwoty 134 500,00 zł solidarnie.

W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł, jak w pkt 3 wyroku, gdyż powodowie nie wykazali, że strony łączyła jakakolwiek umowa dotycząca prac dodatkowych. Ponadto z zeznań prezesa zarządu powodowej spółki wynika, że te prace były wykonane tylko po to, by przyspieszyć obieg dokumentów pozwalających na wystawienie faktury po uzyskaniu zezwolenia na użytkowanie i że była to dobra wola powodów.

O kosztach procesu należnych powodom Sąd orzekł, jak w pkt 2 wyroku,
na podstawie art. 100 k.p.c. Powodowie żądali kwoty 155 537,20 zł, a w związku z tym, że na ich rzecz zasądzono kwotę 134 500,50 zł, to należy stwierdzić,
że powodowie wygrali sprawę w 86,5 %, a przegrali w 13,5 %.

Powodowie ponieśli koszty procesu w wysokości 18 750,54 zł, w tym: opłata od pozwu - 7 777,00 zł; koszty zastępstwa prawnego - 5 400,00 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U.
z 2015 r. poz. 1800 ze zm.); opłata od pełnomocnictwa - 17,00 zł i zaliczki
na koszty opinii - 5 556,54 zł.

Pozwana poniosła koszty zastępstwa prawnego w wysokości 5 400,00 zł, które zostały ustalone na podstawie § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn., Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

Powodowie wygrali koszty procesu w wysokości 16 219,21 zł (86,5 %
z kwoty 18 750,54 zł), a przegrali w wysokości 729,00 zł (13,5 % z kwoty 5 400,00 zł). Różnica obu kwot daje kwotę 15 49021 zł, która została zasądzona w pkt
2 wyroku.

O brakujących kosztach procesu Sąd orzekł, jak w pkt 4 i 5 wyroku,
na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn., Dz. U. z 2020 roku, poz. 755) w zw. z art. 100 § 1 k.p.c.

Brakujące koszty procesu to brakująca zaliczka na koszty opinii
w wysokości 363,92 zł (koszty biegłych 5 920,46 zł minus zaliczki 5 556,54 zł ).
W związku z tym, że pozwana gmina przegrała sprawę w 86,5 %, to należy stwierdzić, że musi pokryć brakujące koszty procesu do wysokości 314,80 zł; resztę kosztów procesu w wysokości 49,12 zł muszą pokryć solidarnie powodowie.