Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1955/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Bzibziak (spr.)

Sędziowie

SSA Alicja Kolonko

SSA Witold Nowakowski

Protokolant

Michał Eksterowicz

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2018 r. w Katowicach

sprawy z odwołania M. S. (M. S.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o wznowienie postępowania

na skutek apelacji ubezpieczonego M. S.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach

z dnia 12 lipca 2018 r. sygn. akt XI U 1583/17

oddala apelację.

/-/SSA A. Kolonko /-/SSA W. Bzibziak /-/SSA W. Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1955/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 sierpnia 2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. odmówił ubezpieczonemu M. S. przywrócenia decyzji
z dnia 15 maja 2015r. wskazując, iż nie ma możliwości przywrócenia jej do obrotu prawnego, bowiem skutecznie cofnął on wniosek o emeryturę.

W odwołaniu od tej decyzji ubezpieczony domagał się jej zmiany oraz przywrócenia terminu do odwołania się od decyzji z dnia 15 maja 2015r.

Podał, że organ rentowy pominął zasadniczy powód, który miał wpływ na jego decyzję
o wycofaniu wniosku o emeryturę, tj. brak możliwości przedstawienia dowodów, o które ZUS zwracał się w piśmie z dnia 16 kwietnia 2015r. W jego ocenie organ rentowy ukrył ustalenie jego kapitału początkowego przed 2014r., bowiem wysokość kapitału była wskazywana
w informacji o stanie konta za rok 2014. ZUS był zatem w posiadaniu co najmniej
części dokumentów pozwalających na ustalenie kapitału początkowego, a wydając decyzję
z 15 maja 2015r. ukrył ustalenie kapitału początkowego czym poświadczył nieprawdę
i pozbawił go prawa do świadczeń za 28 miesięcy.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania wskazując, iż nie ma możliwości przywrócenia decyzji w sprawie emerytury z 15 maja 2015r. do obrotu prawnego.

Wyrokiem z dnia 12 lipca 2018r., sygn. akt XI U 1583/17 Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Na podstawie akt rentowych ustalił Sąd, że odwołujący się ur. (...), w okresie od 15 lutego 2007r. do 7 października 2016r. pracował w P. T. M.
w D. na stanowisku pracownika administracji, początkowo w pełnym wymiarze czasu pracy (od 17 lutego 2007r. do 30 września 2009r.), a następnie w wymiarze ¼ etatu (od 1 października 2009r. do 7 października 2016r.). W dniu 3 kwietnia 2015r. wystąpił z wnioskiem o prawo do emerytury. Pismem z 16 kwietnia 2015r. ZUS wezwał
go do przedłożenia dodatkowych dowodów wskazując, że niezbędne jest wyjaśnienie lub potwierdzenie ustalonego kapitału początkowego. W przypadku braku ustalonego kapitału ubezpieczony miał przedłożyć dokumenty niezbędne do jego ustalenia, czego jednak nie uczynił. Decyzją z dnia 15 maja 2015r. organ rentowy przyznał M. S. zaliczkę na poczet przysługującej mu od 1 kwietnia 2015r. emerytury. Wysokość świadczenia została obliczona bez uwzględnienia kapitału początkowego z powodu niewykonania zobowiązania do przedłożenia dodatkowych dowodów. Świadczenie zostało zawieszone
ze względu na kontynuację zatrudnienia. W dniu 29 maja 2015r., tj. przed uprawomocnieniem się decyzji, ubezpieczony wycofał wniosek z 3 kwietnia 2015r., w związku z czym postępowanie w tej sprawie umorzono decyzją z 12 czerwca 2015r.

Następnie w dniu 29 maja 2015r. odwołujący się zwrócił się do ZUS z wnioskiem o ustalenie kapitału początkowego. We wniosku wskazał, że nie ma możliwości ustalenia zarobków za okresy od 1 marca 1987r. do 7 kwietnia 1988r. i od 8 kwietnia 1988r. do 31 maja 1989r., wobec czego wniósł o ustalenie zarobków na podstawie zaświadczeń o zarobkach innych pracowników, zatrudnionych na równorzędnych stanowiskach. Nadto wniósł o zaliczenie okresu zatrudnienia od 16 sierpnia 1969r. do 31 maja 1989r. jako pracy w szczególnych warunkach, co jest istotne ze względu na przysługującą mu rekompensatę.

Podał również Sąd, że decyzją z 29 czerwca 2015r. ustalono wartość kapitału
początkowego M. S. na kwotę 187.805,31 zł, przy wskaźniku wysokości podstawy wymiaru (WWPW) wynoszącym 161,48%. Do ustalenia podstawy wymiaru kapitału początkowego ZUS przyjął wynagrodzenie minimalne za okresy od 10 sierpnia 1968r. do 15 października1974r. i od 28 października 1974r. do 20 lutego 1975r. z uwagi
na brak dokumentacji płacowej za te okresy. Organ rentowy nie zaliczył odwołującemu
się całego okresu zatrudnienia w Zakładzie (...) przy (...), ponieważ nie przedłożył on dokumentów potwierdzających zatrudnienie.

Decyzją z dnia 3 sierpnia 2015r. organ rentowy odmówił ponownego ustalenia wartości kapitału początkowego, ponieważ ubezpieczony nie udowodnił 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów obowiązujących do
31 grudnia 2008r. Decyzja została wydana w wyniku rozpoznania wniosku M. S. o przyznanie rekompensaty dla osoby wykonującej przez co najmniej 15 lat pracę
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu tych przepisów.

W dniu 1 sierpnia 2015r. ubezpieczony ponownie wniósł o przyznanie prawa do emerytury. Decyzją z dnia 29 września 2015r. ZUS odmówił mu prawa do tego świadczenia, bowiem wniosek o emeryturę został złożony po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Organ rentowy wskazał w decyzji, że przyjął za udowodnione na dzień 1 stycznia 1999r. okresy składkowe i nieskładkowe w wymiarze 25 lat, 9 miesięcy i 1 dzień, w tym 13 lat,
4 miesiące i 11 dni pracy w szczególnych warunkach.

M. S. zaskarżył powyższe trzy decyzje. Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem
z dnia 19 kwietnia 2017r., sygn. akt XI U 1944/15 zmienił decyzję z 29 września 2015r. w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach, począwszy od 1 sierpnia 2015r., zmienił decyzję z 29 czerwca 2015r. w ten sposób, że do ustalenia wartości kapitału początkowego uwzględnił WWPW wynoszący 220,35% oraz okres jego zatrudnienia w Zakładzie (...) przy (...) w D. od 1 kwietnia 1985r. do 7 kwietnia 1988r., a w pozostałym zakresie oddalił odwołanie od tej decyzji, jak również od decyzji z 3 sierpnia 2015r.

Apelacja odwołującego się została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z dnia 21 grudnia 2017r., sygn. akt III AUa1591/17.

W toku tej sprawy M. S. złożył pismo procesowe dnia 17 czerwca 2016r.,
w którym domagał się m.in. przyznania prawa do emerytury w kwocie zaliczkowej wskazując, że ukończył powszechny wiek emerytalny. Organ rentowy potraktował to
pismo jako nowy wniosek i wydał decyzję dnia 16 września 2016r. przyznając prawo do zaliczki na poczet przysługującej emerytury od dnia 1 czerwca 2016r. Jednocześnie ZUS
zawiesił wypłatę emerytury z uwagi na kontynuowanie zatrudnienia oraz odmówił przyznania rekompensaty w myśl art. 21 ustawy o emeryturach pomostowych, bowiem na dzień
31 grudnia 2008r. nie udowodnił on co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych
lub w szczególnym charakterze. Odwołanie ubezpieczonego od tej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 30 maja 2017r., sygn. akt XI U 254/17.

W związku z przedłożeniem przez odwołującego się świadectwa pracy z dnia 7 października 2016r., organ rentowy decyzją z dnia 12 grudnia 2016r. ustalił wysokość świadczenia
i podjął wypłatę zaliczki na poczet emerytury od dnia 1 października 2016r. Pismem z dnia
21 października 2016r., złożonym dnia 5 grudnia 2016r. ubezpieczony domagał się wycofania wniosku, na podstawie którego wydano decyzję z dnia 16 września 2016r. Decyzją z dnia
7 lutego 2017r. ZUS wstrzymał wypłatę emerytury.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził, że spór sprowadzał się do ustalenia, czy organ rentowy w sposób prawidłowy odmówił M. S. przywrócenia decyzji z dnia 15 maja 2015r. do obrotu prawnego.

Wskazał Sąd, że zagadnienie przyznawania emerytur i ich wysokość reguluje ustawa z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zgodnie z jej art. 116 ust. 1 i ust. 2 postępowanie w sprawach świadczeń wszczyna się na podstawie wniosku zainteresowanego, chyba że ustawa stanowi inaczej. Wniosek o emeryturę lub rentę może być wycofany, jednak nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji.
W razie wycofania wniosku postępowanie w sprawie świadczeń podlega umorzeniu.

Podał Sąd, że ubezpieczony domagał się przywrócenia do obrotu prawnego decyzji z dnia
15 maja 2015r., przywrócenia terminu do odwołania od tej decyzji oraz wznowienia postępowania. Ponadto kwestionował datę przyznania mu emerytury, podając, że składał wniosek dnia 3 kwietnia 2015r., dlatego od tego miesiąca powinien mieć przyznane prawo
do świadczenia.

Sąd I instancji zauważył, że wniosek z dnia 3 kwietnia 2015r. skutecznie cofnął sam ubezpieczony w dniu 29 maja 2015r., tj. przed uprawomocnieniem się decyzji z dnia 15 maja 2015r. i również na jego wniosek postępowanie w tej sprawie umorzono. Nie istnieje zatem
w obrocie prawnym, jak trafnie wskazał organ rentowy, ani wspomniany wniosek ani wydana na jego skutek decyzja. Brak jest zatem podstaw do zaaprobowania stanowiska odwołującego się zmierzającego do przyznania mu świadczenia od kwietnia 2015r.

Po przytoczeniu treści art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zgodnie z którym świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu, z uwzględnieniem ust. 2, zauważył Sąd, że M. S. powszechny wiek emerytalny ukończył wprawdzie (...). (wówczas ukończył 60 lat i 7 miesięcy zgodnie z art. 24 ust. 1b pkt 3 tej ustawy), jednak do dnia 17 czerwca 2016r. (pomijając wniosek z dnia
1 sierpnia 2015r., który był rozpatrywany w odrębnym postępowaniu) nie złożył skutecznego wniosku o przyznanie prawa do emerytury.

Cofnięcie przez ubezpieczonego wniosku o przyznanie emerytury – przed uprawomocnieniem się decyzji, obligowało ZUS do działania zgodnie z jego żądaniem – tj. do uchylenia decyzji
i umorzenia postępowania. Wynika to z wyżej cytowanych przepisów art. 116 i art. 129 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Organ rentowy w przypadku prawa do emerytury działa bowiem tylko na wniosek danej osoby. Skoro odwołujący się swój wniosek cofnął, to ZUS wobec jego braku, wydaną decyzję musiał uchylić, a postępowanie w sprawie umorzyć.

Podał nadto Sąd, że M. S. domagał się przywrócenia do obrotu decyzji z dnia
15 maja 2015r. podnosząc, że pozostawał w błędzie wywołanym przez organ rentowy.

Wskazał Sąd, że przepisy ubezpieczeń społecznych są w tym zakresie jednoznaczne
i wyczerpujące i obecnie nie ma podstawy prawnej do przywrócenia do obrotu prawnego
tej decyzji. Przepisy lub instytucje prawa cywilnego mogą być stosowane na gruncie ubezpieczeń społecznych tylko na podstawie wyraźnego przepisu prawa ubezpieczeń społecznych. Autonomiczność i odrębność przepisów prawa ubezpieczeń społecznych wobec przepisów prawa cywilnego sprawia, iż na gruncie stosunków ubezpieczenia społecznego dopuszcza się tylko na zasadzie wyjątku stosowanie wskazanych expressis verbis regulacji cywilistycznych.

W tym zakresie wskazał na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2008r., sygn.
II UK 71/08 i na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2016r., sygn.
III UZP 7/16. Podkreślił Sąd, że w obecnie obowiązujących przepisach ubezpieczeń społecznych, brak jest przepisu odsyłającego do stosowania w takich sprawach przepisów Kodeksu cywilnego o wadach oświadczeń woli, czego domagał się ubezpieczony.
Żaden przepis ubezpieczeń społecznych nie przewiduje również takiej instytucji.
Podniósł Sąd, że jest to zamierzone działanie ustawodawcy, bowiem przepisy ubezpieczeń społecznych są co do zasady korzystne dla ubezpieczonych i np. w sytuacji gdy wnioskodawca cofa wniosek o przyznanie emerytury – to mimo to, wniosek taki może złożyć ponownie i organ rentowy musi go rozpoznać.

W ocenie Sądu nie można zatem było w niniejszej sprawie oceniać spornej kwestii przez pryzmat wad oświadczeń woli.

Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że brak było również podstaw do wznowienia postępowania na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, gdyż nie zachodziła żadna z wymienionych w nim sytuacji.

Odwołujący się nie powołał się na nowe okoliczności lub dowody, które skutkowałyby zmianą decyzji z 2015r. Ubezpieczony obecnie pobiera emeryturę i brak jest podstaw do przyznania mu świadczenia od kwietnia 2015r.

Sąd I instancji zwrócił nadto uwagę, że pozostałe zarzuty M. S. dotyczyły kwestii, które są lub były przedmiotem innych postępowań, wobec czego nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w tej sprawie.

W konsekwencji Sąd Okręgowy w Katowicach po myśli art. 477 14 § 1 kpc oddalił odwołanie.

Powyższy wyrok zaskarżył ubezpieczony domagając się jego zmiany i przywrócenia postępowania zakończonego wydaniem decyzji z 15 maja 2015r.

Skarżący podkreślił, że jego wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu został załatwiony odmownie, co miało wpływ na przebieg procesu. Jego zdaniem w procesie występowała nierówność stron i w związku z tym ponowił wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Ubezpieczony zarzucił, że Sąd Okręgowy w Katowicach rozpatrywał skargę o wznowienie postępowania w oparciu o Kodeks cywilny, nie biorąc pod uwagę przepisów ustawy emerytalnej, która w art. 114 dopuszcza wznowienie z określonych przyczyn. Pomimo przedstawienia nowych faktów, Sąd stwierdził, że ich nie ma.

Zdaniem M. S. zaistniały okoliczności uzasadniające wznowienie postępowania, ponieważ ujawnione zostały nowe okoliczności, które istniały w dniu
wydania decyzji, których nieuwzględnienie miało wpływ na wysokość świadczenia oraz na wstrzymanie wypłaty tego świadczenia.

Podniósł, że bezspornie ustalono, iż w kwocie świadczenia nie uwzględniono wysokości ustalonego na dzień 31 grudnia 2014r. kapitału początkowego, co wynika z decyzji
o przyznaniu emerytury z dnia 15 maja 2015r., decyzji o przeliczeniu emerytury z dnia
19 maja 2015r. oraz z informacji o stanie konta stan na 31 grudnia 2014r. Zarzucił, że
pismo z dnia 16 kwietnia 2015r. wzywające go do przedłożenia dodatkowych dowodów
– potwierdzenia ustalonego kapitału początkowego było żądaniem bez podstawy prawnej
i stanowi naruszenie art. 220 kpa. Brak odpowiedzi na to pismo było powodem nieuwzględnienia w kwocie świadczeń ustalonego kapitału początkowego.

Skarżący stwierdził nadto, że również wypłatę świadczenia wstrzymano bez podstawy prawnej, ponieważ warunki do emerytury nabył w sierpniu 2009r., a obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą – jako warunek realizacji nabytego prawa do emerytury – nie miał zastosowania do osób, które nabyły to prawo w okresie od 8 stycznia 2009r. do 31 grudnia 2010r., jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 kwietnia 2013r., sygn. II UK 299/12 będącego konsekwencją wyroku Trybunału Konstytucyjnego
z dnia 13 listopada 2012r., K 2/12 (OTK-A 2012 nr 10, poz. 121).

Podniósł także, że w dniu wydania decyzji ZUS posiadał dokumenty potwierdzające jego pracę w warunkach szczególnych przez ponad 17 lat. Prawo do emerytury spełnił w 2009r.

Okoliczności te dowodzą wadliwości decyzji z dnia 15 maja 2015r., ponieważ organ rentowy żądał przedłożenia dowodu ustalonego kapitału początkowego – dokumentu, który sam wydał, natomiast z różnych nieznanych powodów nie został mu dostarczony. Naruszono więc art. 220 § 1 kpa.

Ponieważ nie posiadał decyzji o ustaleniu kapitału początkowego, w dniu 19 maja 2015r. złożył w ZUS część dokumentów, którymi dysponował. Pracownik organu rentowego sporządził na tą okoliczność protokół.

W dniu 12 czerwca 2015r. cofnął wniosek o emeryturę.

Zgodnie z pouczeniem decyzja umarzająca, w przypadku niezgodności z przepisami lub ze stanem faktycznym mogła być zaskarżona. Wniosek wycofujący nie był oświadczeniem woli.

Oceniając decyzję według posiadanej wtedy wiedzy uważał, że wycofując wniosek emerytalny uniknie niepotrzebnego procesu sądowego, zwłaszcza, że nie posiadał decyzji
o ustalonym kapitale , nie znał też przepisów i ustaw, które pozwoliłyby udowodnić, że kapitał początkowy był ustalony. Jego ocena, biorąc pod uwagę późniejsze oświadczenia ZUS,
była prawidłowa.

W dniu 29 czerwca 2015r. organ rentowy wydał decyzję o ustaleniu kapitału początkowego.

Zarówno tę decyzję, jak i odmawiającą prawa do świadczenia zaskarżył do Sądu.

Podał nadto, że w marcu 2016r. otrzymał z ZUS w W. Informację o stanie konta
na dzień 31 grudnia 2015r. Uświadomiło mu to, że w poprzednim roku też otrzymał tak korespondencję, a po jej odszukaniu stwierdził, iż na dzień 31 grudnia 2014r. kapitał początkowy był już ustalony.

Podniósł również, że wszystkie próby uzyskania wyjaśnień w sprawie ustalenia kapitału początkowego przed 31 grudnia 2014r. były lekceważone, a odpowiedzi można uznać za dowód mataczenia i próbę ukrycia przestępstwa. Dopiero na rozprawie w dniu 12 lipca 2018r. pełnomocnik ZUS stwierdził, że nie kwestionuje faktu ustalenia kapitału początkowego przed 31 grudnia 2014r.

Skarżący zarzucił, że postępowanie ZUS było sprzeczne („… pozyskałem dowody na celowe fałszowanie faktów przez pracowników ZUS…”) z § 2 ust. 1 i § 16 rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 17 sierpnia 2000r. oraz art. 50 ust. 1 ustawy z dnia
13 października 1998r. i art. 26 ust. 1 i ust. 2 ustawy z dnia 6 grudnia 2013r.

W świetle tych przepisów ustalenie kapitału początkowego nie wymagało jego wniosku. Kapitał początkowy istniejący przed 31 grudnia 2014r. został ustalony na podstawie dokumentów przekazanych do ZUS przez płatnika składek.

Zdaniem ubezpieczonego w świetle powołanych przepisów oraz rozporządzeniem
Prezesa Rady Ministrów z dnia 14 września 2011r. (zgodnie z którym otrzymał w marcu

2015r. Informację o stanie konta na 31 grudnia 2014r.) pracownicy ZUS w decyzji z 15 maja 2015r. popełnili przestępstwo wydając ją z pominięciem ustalonego kapitału początkowego.

Skarżący zarzucił też, że również niezgodnie z prawem wstrzymano wypłatę świadczenia. Gdyby decyzja uwzględniała ustalony kapitał początkowy oraz nie wstrzymywała wypłaty emerytury, nie wycofałby wniosku o świadczenie emerytalne z dnia 3 kwietnia 2015r. i nie byłoby decyzji umarzającej z dnia 12 czerwca 2015r.

Podał, że w dniu 19 maja 2015r. złożył posiadane dokumenty dotyczące przebiegu jego zatrudnienia.

Jego zdaniem zachodziły podstawy do wznowienia postępowania w oparciu o art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Przedstawione przez niego okoliczności stanowią nowe fakty, nieznane mu, które istniały
w dniu wydania decyzji z dnia 15 maja 2014r. oraz decyzji z dnia 12 czerwca 2015r.,
a których nieuwzględnienie miało wpływ zarówno na wysokość obliczonych świadczeń jak również na zawieszenie tych świadczeń bez podstawy prawnej.

Skarżący podał, że wskutek działania pracowników ZUS utracił prawo do emerytury
za 4 miesiące. Świadczenie wyliczone na dzień 1 sierpnia 2015r. wynosi 4.334,62 zł, a strata za 4 miesiące – 17.338,40 zł. Następnie po wyroku Sądu Apelacyjnego organ rentowy podjął wypłatę świadczeń od 1 października 2016r., a zatem odmówiono mu wypłaty za kolejne
14 miesięcy, co powoduje stratę (nie licząc waloryzacji) w wysokości 60.684,68 zł.

W związku z nowymi – jego zdaniem – okolicznościami wniósł:

- o przywrócenie terminu do odwołania od decyzji z dnia 12 czerwca 2015r., gdyż gdyby ZUS w prawidłowy sposób uwzględnił w wysokości emerytury kapitał początkowy ustalony przed 31 grudnia 2014r., nie składałby pisma wycofującego złożony wniosek o świadczenie,

- odwołanie od decyzji z dnia 12 czerwca 2015r. umarzającej postępowanie,

- o przywrócenie terminu do odwołania od decyzji z dnia 15 maja 2015r.,

- odwołanie od decyzji z dnia 15 maja 2015r. żądając uwzględnienia w wysokości świadczenia ustalonego przed 31 grudnia 2014r. kapitału początkowego,

- o zmianę decyzji wstrzymującej wypłatę emerytury na podstawie art. 103a, gdyż warunki do jej uzyskania spełnił w sierpniu 2009r., a w związku z tym nabył prawo do świadczenia bez konieczności rozwiązania umowy o pracę.

Odnośnie decyzji z dnia 15 maja 2015r. stwierdził, że mógł podjąć różne decyzje, ale posiadanie takiego wyboru nie ma znaczenia, ponieważ gdyby decyzja była prawidłowa nie byłoby takiej potrzeby. Za wydanie decyzji odpowiedzialny jest ZUS reprezentowany przez upoważnione osoby. W związku z tym nie może ponosić konsekwencji spowodowanych przestępstwem pracownika ZUS.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji podtrzymując dotychczasowe stanowisko.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna.

Spór w rozstrzyganej sprawie – zgodnie z wnioskiem ubezpieczonego M. S.
z 24 lipca 2017r. i wydaną w związku z nim decyzją organu rentowego z dnia 16 sierpnia 2017r. – sprowadzał się do oceny, czy ZUS słusznie odmówił przywrócenia decyzji z dnia
15 maja 2015r. do obrotu prawnego (a w konsekwencji terminu do wniesienia odwołania
od niej).

Okoliczności faktyczne sprawy były bezsporne i przedstawiają się w sposób
wskazany w szczegółowych ustaleniach Sądu Okręgowego w Katowicach. Wynikają one
z chronologicznie zaprezentowanych przez ten Sąd wniosków (i pism) skarżącego, wydawanych decyzji, odwołań ubezpieczonego od nich oraz wyroków Sądów I i II instancji.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji, stąd też za zbędne uznano ich ponowne (dokładne) przytaczanie w tym miejscu.

Przypomnieć zatem jedynie należy, że M. S. ur. (...), wystąpił
w dniu 3 kwietnia 2015r. z wnioskiem o emeryturę, w którym podał, że nadal pozostaje
w zatrudnieniu. Do wniosku dołączył zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu obejmujące uzyskany przez niego przychód za lata 2007-2015.

Pismem z 16 kwietnia 2015r. ZUS wezwał ubezpieczonego do przedłożenia dodatkowych dowodów podając, że w celu rozpatrzenia wniosku niezbędne jest wyjaśnienie lub potwierdzenie ustalonego kapitału początkowego, przy czym w razie braku ustalonego kapitału należało przedłożyć – w terminie 14 dni od otrzymania wezwania – wszelką dokumentację potwierdzającą okresy zatrudnienia przebyte do dnia 31 grudnia 1998r. wraz
z ich wysokościami. Jednocześnie podano, że niedostarczenie dowodów we wskazanym terminie spowoduje wydanie decyzji na podstawie posiadanych dowodów.

Ponieważ skarżący nie przedstawił w podanym terminie żądanych dowodów, w dniu 15 maja 2015r. organ rentowy wydał decyzję przyznającą od dnia 1 kwietnia 2015r. emeryturę w wysokości zaliczkowej („zaliczkę na poczet przysługującej emerytury”). Podstawę obliczenia emerytury stanowiła kwota składek na ubezpieczenie emerytalne z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Wysokość świadczenia wyniosła
245,65 zł.

W dniu 29 maja 2015r. M. S. powołując się na treść art. 116 ust. 2 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS cofnął wniosek o emeryturę i wniósł o umorzenie postępowania.

Jednocześnie w tym samym dniu wystąpił z wnioskiem o ustalenie kapitału początkowego.

Decyzją z dnia 12 czerwca 2015r. ZUS umorzył postępowanie w związku z cofnięciem przez ubezpieczonego wniosku o świadczenie, a decyzją z dnia 29 czerwca 2015r. ustalił kapitał początkowy.

Zgodnie ze słusznie powołanym przez Sąd Okręgowy w Katowicach art. 116 ust. 1 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

(tekst jedn. Dz. U. z 2018r., poz. 1270 ze zm.) postępowanie w sprawach świadczeń
wszczyna się na podstawie wniosku zainteresowanego, chyba, że ustawa stanowi inaczej. Wniosek o emeryturę lub rentę może być wycofany, jednak nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji. W razie wycofania wniosku postępowanie w sprawie świadczeń podlega umorzeniu (ust. 2 tego artykułu).

Taka właśnie sytuacja (określona w ust. 2) miała miejsce w rozpoznawanej sprawie.

Skarżący w dniu 29 maja 2015r. wycofał wiosek o przyznanie emerytury złożony w dniu
3 kwietnia 2015r. Nastąpiło to przed uprawomocnieniem się decyzji z dnia 15 maja 2015r.,
a zatem ZUS prawidłowo umorzył postępowanie z wniosku M. S. o przyznanie świadczenia.

Umorzenie postępowania w związku z wycofaniem wniosku przez ubezpieczonego powoduje, iż wniosek ten nie wywołuje żadnych skutków (traktuje się go jakby nie został złożony), a w konsekwencji, że nie istnieje (nie funkcjonuje w obrocie prawnym) decyzja
z 15 maja 2015r., która została w jego następstwie wydana.

Sąd I instancji trafnie więc uznał, że skarżący bezzasadnie domagał się zobowiązania organu rentowego do przywrócenia tej decyzji.

Zauważyć przede wszystkim należy, że wycofanie wniosku o przyznanie emerytury przez M. S. było w pełni świadomym działaniem z jego strony. Ubezpieczony powołał w swym piśmie z 28 maja 2015r. podstawę prawną cofnięcia wniosku i wniósł
o umorzenie postępowania. Był więc zorientowany, jaki skutek wywoła jego oświadczenie.

Podkreślić trzeba, że było to samodzielne działanie skarżącego.

Nie można przyjąć, że to ZUS w jakikolwiek sposób je spowodował. Podnieść należy, że
w decyzji z 15 maja 2015r. było zawarte pouczenie o możliwości wniesienia odwołania
do Sądu, z czego jednak M. S. nie skorzystał. Wskazać nadto należy, że
w związku z przedłożeniem przez ubezpieczonego w dniu 19 maja 2015r. dokumentacji potwierdzającej zatrudnienie i wynagrodzenie, organ rentowy jeszcze przed wycofaniem wniosku z 3 kwietnia 2015r. i złożeniem wniosku o ustalenie kapitału początkowego podjął (w dniu 27 maja 2015r.) czynności w celu potwierdzenie jego ubezpieczenia.

Zwrócić w tym miejscu należy uwagę na stanowisko skarżącego przedstawione
w rozpoznawanej sprawie. W jego ocenie ZUS ustalił już wcześniej kapitał początkowy
i całkowicie zbędnie wzywał go do przedstawienia dowodów w celu jego ustalenia.
Powołał się w tym zakresie na „Informację o stanie konta ubezpieczonego w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych” zawierającą dane według stanu na dzień 31 grudnia 2014r. dotyczące kapitału początkowego (por. k. 13-14 a.s.).

Skoro M. S. – jak twierdzi informację tę otrzymał 25 marca 2015r. i świadczy ona
o ustaleniu przez organ rentowy kapitału początkowego – to za zupełnie niezrozumiałe uznać należy dlaczego nie powołał się na tę okoliczność po otrzymaniu pisma ZUS z 16 kwietnia 2015r. wzywającego go do przedłożenia dodatkowych dowodów w celu wyjaśnienia lub potwierdzenia ustalonego kapitału początkowego oraz czemu pismem z dnia 25 maja 2015r. wystąpił z wnioskiem o ustalenie kapitału początkowego.

Zdaniem Sądu II instancji w pełni zatem należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego
w K. odnośnie bezzasadności żądania skarżącego w kwestii przywrócenia decyzji
z dnia 15 maja 2015r. do obrotu prawnego.

Wbrew stanowisku ubezpieczonego, nie zachodziły podstawy do ponownego ustalenia prawa do świadczenia określone w art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
.

W ocenie Sądu Apelacyjnego wskazany przepis ma zastosowanie w sytuacji, gdy w obrocie prawnym istnieje prawomocna decyzja rozstrzygająca merytorycznie (pozytywnie lub negatywnie) o prawie do świadczenia (i ewentualnie o jego wysokości) wydana w związku ze złożonym wnioskiem. Jedynie wówczas można – w razie wystąpienia podstaw wskazanych
w art. 114 ust. 1 – uchylić lub zmienić decyzję i ponownie ustalić prawo do świadczeń lub ich wysokość.

W rozpoznawanej sprawie brak jest takiej decyzji z uwagi na skuteczne wycofanie wniosku przez M. S..

Sąd II instancji – na podstawie art. 117 2 § 2 kpc – odrzucił ponowny wniosek skarżącego
o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, bowiem opierał się on na tych samych okolicznościach, które stanowiły uzasadnienie poprzednio oddalonego wniosku (por. art. 117 2 § 1 kpc).

Mając powyższe względy na uwadze, skoro apelacja okazała się bezzasadna,
Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 kpc oddalił ją.

/-/SSA A. Kolonko /-/SSA W. Bzibziak /-/SSA W. Nowakowski

Sędzia Przewodniczący Sędzia

MP