Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 109/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 sierpnia 2020 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący sędzia Przemysław Wasilewski

Protokolant Izabela Zinkiewicz

przy udziale oskarżyciela publicznego – z Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce Mariusza Łochockiego

po rozpoznaniu w dniu 31 lipca 2020 roku

sprawy:

1.  B. K.,

2.  K. U.,

3.  M. W.,

4.  E. M.,

obwinionych o czyny z art. 52 § 2 pkt 1 k.w. i inne

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżyciela publicznego oraz obrońcę obwinionych

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 20 grudnia 2019 roku, sygnatura akt VII W 218/19

I.  Zaskarżony wyrok zmienia w punkcie III. części dyspozytywnej w ten sposób, że uniewinnia obwinione B. K., K. U., M. W., E. M. od popełnienia zarzuconych im wykroczeń z art. 52 § 2 pkt 1 k.w. oraz art. 52 § 2 pkt 4 k.w.

II.  Kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Obwinione B. K., K. U., M. W., E. M., A. Ł. zostały obwinione o to, że:

1.  W dniu 23 lutego 2019 roku około godz. 13:30 w H. na ul. (...), wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami przeszkadzał/a w przebiegu niezakazanego zgromadzenia publicznego zgłoszonego pod przyjętą nazwą (...) w ten sposób, że blokował/a wspólnie z innymi osobami całą szerokość ul. (...) w H., będącej zgłoszoną trasą przejścia zgromadzenia publicznego,

tj. o czyn z art. 52 § 2 pkt 1 kw;

2.  W dniu 23 lutego 2019 roku około godz. 13:30 w H. na ul. (...) bezpośrednio przed rondem (...) (...), wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami zajmował/a bezprawnie i wzbraniał się opuścić wskazane miejsce pomimo, że miejscem tym organizator i przewodniczący zgromadzenia publicznego (...) prawnie rozporządzał,

tj. o czyn z art. 52 § 2 pkt 4 kw;

3.  W dniu 23 lutego 2019 roku około godz. 13:30 w H. na ul. (...), wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami tamował/a i utrudniał ruch na drodze publicznej, tj. ul. (...) w H. poprzez zablokowanie jej całej szerokości,

tj. o czyn z art. 90 kw.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z 20 grudnia 2019 r. w sprawie VII W 218/19 obwiniona A. Ł. została uniewinniona od popełnienia wszystkich trzech zarzuconych jej wnioskiem o ukaranie wykroczeń. Obwinione: B. K., K. U., M. W., E. M. zostały uniewinnione od popełnienia zarzuconego każdej z nich wykroczenia z art. 90 k.w. Obwinione: B. K., K. U., M. W., E. M. w ramach zarzuconych im punktami I i II wniosków o ukaranie czynów, zostały uznane za winne dopuszczenia się tego, że w dniu 23 lutego 2019 roku około godz. 13:30 w H. na ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, zajmując bezprawnie całą szerokość jezdni przy ul. (...) w H., którą to jezdnią organizator i przewodniczący zgromadzenia publicznego (...) miał prawo rozporządzać i wzbraniając się owo miejsce opuścić przeszkadzały w przebiegu niezakazanego zgromadzenia publicznego zgłoszonego pod przyjętą nazwą (...) w ten sposób, że blokowały całą szerokość owej jezdni przy ul. (...) w H., będącej zgłoszoną trasą przejścia zgromadzenia publicznego, tj. winnymi popełnienia wykroczeń z art. 52§2 pkt.1 k.w. oraz z art. 52§2 pkt.4 k.w. w zw. z art. 9 § 1 k.w. i za owe czyny, mając na uwadze, że w sprawie zachodzi wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie, a także biorąc pod uwagę charakter i okoliczności tychże czynów oraz właściwości i warunki osobiste obwinionych, działając na mocy art. 39 §1 k.w. Sąd odstąpił od wymierzenia wymienionym obwinionym kary. Sąd zwolnił obwinione: B. K., K. U., M. W., E. M. od ponoszenia kosztów i opłat w sprawie, pozostałymi kosztami obciążył Skarb Państwa.

Oskarżyciel publiczny na podstawie art 103 § 2 i 4 k.p.s.w. zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VII Wydział Kamy w Hajnówce wydany w dniu 20 grudnia 2019 r. w sprawie o sygn. akt VII W 218/19 w części dotyczącej punktu II na niekorzyść obwinionych B. K., K. U., M. W., E. M. i punktu III w zakresie orzeczenia co do kary na niekorzyść obwinionych B. K., K. U., M. W., E. M. tj. odstąpienia od wymierzenia kary.

Na podstawie art. 109 § 2 k.p.s.w. w zw. z art. 427§ 2 k.p.k w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił w pkt II błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia w sprawie uniewinnienia od popełnienia zarzucanych czynów wnioskiem o ukaranie o czyn z art. 90 k.w. wobec obwinionych: B. K., K. U., M. W., E. M..

Na podstawie art. 109 § 2 k.p.s.w. w zw. z art. 427§ 2 k.p.k w zw. z art. 438 pkt 1 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił w zakresie pkt III obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

- art. 39 § 1 k.w. poprzez uznanie, iż w powyższej sprawie zaistniał wypadek zasługujący na szczególne uwzględnienie i niezasadne zastosowanie odstąpienia od wymierzenia kary lub środka karnego (pkt III orzeczenia).

Na podstawie art. 109 § 2 k.p.s.w. w zw. z art. 437 § 1 k.p.k. skarżący wniósł o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej pkt II poprzez uznanie obwinionych winnych zarzucanego czynu wnioskiem o ukaranie o czyn z art. 90 k.w. oraz orzeczenie wobec obwinionych kary grzywny w wymiarze zgodnym z zagrożeniem przewidzianym za wykroczenie określone w art. 90 k.w., bez nadzwyczajnego złagodzenia kary.

2) zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej pkt III poprzez orzeczenie wobec obwinionych kary grzywny w wymiarze zgodnym z zagrożeniem przewidzianym za wykroczenie określone w art. 52 § 2 k.w., bez nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Druga apelacja została złożona w imieniu obwinionych B. K., K. U., M. W., E. M. przez ich obrońcę, który zaskarżył powyższy wyrok w części przypisującej winę obwinionym w popełnieniu zarzucanych wykroczeń (pkt. III wyroku) - na zasadzie art. 103 § 1 k.p.w. w związku z art. 109 § 2 k.p.w. w związku z art. 427 § 1 k.p.k.

Wyrokowi temu apelujący zarzucił - na zasadzie art. 109 § 2 k.p.w. w związku z art. 427 § 2 k.p.k. w związku z art. 438 pkt. 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia polegający na uznaniu, że zachowanie obwinionych wypełniło znamiona czynów im przypisanych, dając podstawę do uznania ich za winne popełnienia zarzuconych wykroczeń, w sytuacji, gdy ich zachowanie nie wypełniło przesłanek popełnienia wykroczenia z uwagi na brak znamienia działania społecznie szkodliwego w stopniu choćby minimalnym.

Na zasadzie art. 109 § 2 k.p.w. w związku z art. 427 § 2 k.p.k. w związku z art. 437 § 1 k.p.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie wszystkich obwinionych od przypisanych im czynów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionych okazała się słuszna, co do kierunku, w jakim zmierzała. Skutkowała uwzględnieniem wniosku w/w w zakresie zmiany zaskarżonej części wyroku i uniewinnieniem obwinionych od postawionych im zarzutów.

Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się niezasadna.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że w dniu 23 lutego 2019 r. w H. odbywało się niezakazane zgromadzenie publiczne zgłoszone pod nazwą (...), które przechodziło ulicami miasta. W pewnym momencie około godziny 13:30 na ulicy (...) grupa osób wkroczyła na jezdnię, położyła na asfalcie 79 białych róż. Oczekiwała na czoło marszu. Widząc przygotowujących się do interwencji funkcjonariuszy policji, osoby znajdujące się na jezdni usiadły. Większość siedzących na jezdni trzymała białe róże. Nad siedzącymi został rozpięty transparent (...). Protestujący trzymali tablice informacyjne: (...). Mimo wezwań ze strony funkcjonariuszy Policji do odblokowania jezdni i umożliwienia przejścia niezakazanego marszu w/w dalej ją zajmowali. Funkcjonariusze wynosząc po kolei siedzących na drodze, odblokowali jezdnię. W kilka minut później uczestnicy marszu doszli całą szerokością jezdni w pobliże miejsca protestu i lewym pasem ruchu, bezpośrednio przed rondem (...). (...) przeszli obok protestujących.

Sąd Odwoławczy nie podzielił wniosków apelującego oskarżyciela odnośnie zarzutów związanych z art. 90 k.w., chociaż z dużą częścią argumentów zgodził się.

Niewątpliwie w momencie wkroczenia protestujących na jezdnię doszło do utrudnienia w ruchu drogowym na ulicy (...) w H.. Na załączonych nagraniach video widać poruszające się ulicą pojazdy, nadjeżdżające od strony centrum miasta w stronę ronda na chwilę przed zajęciem ulicy przez protestujących. Widać również rowerzystę na nagraniu (...) (00:55 sek. i następne), który jednak przejeżdża jezdnią bez najmniejszych problemów. W 07:56 sek. nagrania widać parkujący po lewej stronie z punktu widzenia protestujących autobus firmy (...), którego kierowca M. O. (k. 320-320 v, 26) po rozmowie z funkcjonariuszem Policji Ł. B. (k. 319v-320, 28, 70) zawraca i odjeżdża w kierunku centrum miasta. W chwilę potem kolejne auto osobowe zawraca i jedzie za autobusem. Zgodzić należy się z oskarżycielem, iż wskutek zajęcia jezdni doszło do formalnego wyczerpania przez protestujących obwinionych znamion art. 90 k.w. Zresztą Sąd Rejonowy poczynił zbieżne ustalenia w powyższym zakresie.

Podobnie należy podzielić ustalenia faktyczne Sądu I Instancji, co do wyczerpania przez obwinione znamion art. 52 § 2 pkt 1 i 4 kw. Nie budzi cienia wątpliwości, że swoim działaniem przeszkadzały one w przebiegu niezakazanego zgromadzenia publicznego poprzez blokowanie wspólnie z innymi osobami całej szerokości ul. (...) w H., uprzednio zgłoszonej jako trasa przejścia zgromadzenia, również zajmowały i wzbraniały się opuścić to miejsce, którym na dany czas rozporządzał organizator i przewodniczący zgromadzenia publicznego.

Sąd Rejonowy analizując cel przybycia obwinionych do H., motywy jakim w/w kierowały się działając w sposób określony w zarzutach, rozstrzygając o wykroczeniu z art. 90 k.w. podkreślił i wyeksponował, że był to manifest mający na celu wyrażenie swoich poglądów i wyrażenie sprzeciwu, a blokowanie jezdni było w tej sytuacji prawnie dopuszczalne. Z drugiej strony, co do czynu z art. 52 k.w. uznał, że obwinionym przyświecał zamiar zablokowania niezakazanego zgromadzenia i to przeważyło nad motywacją wziętą pod uwagę w przypadku rozstrzygnięcia dotyczącego tamowania i utrudniania ruchu na drodze.

Zdaniem Sądu Okręgowego kluczową kwestią dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i wniesionych apelacji jest ocena stopnia społecznej szkodliwości czynów obwinionych. Prócz badania wyczerpania formalnych znamion wykroczenia, należy również rozważyć, czy i w jaki stopniu dany czyn jest społecznie szkodliwy. Wymaga tego ustawodawca wskazując w art. 1 § 1 k.w., iż odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.

Społeczna szkodliwość jest cechą czynu i charakteryzuje czyn, nie odnosi się zaś do osoby sprawcy. Ta cecha czynu zabronionego określa jego materialną treść i stanowi rację dla traktowania tego czynu jako wykroczenia oraz dla karania jego sprawcy. Owa materialna treść czynu zabronionego ma charakter ujemny w wymiarze społecznym, co wiąże się z tym, że czyn ten narusza dobra prawne lub im zagraża. Wskazując w kodeksie wykroczeń zachowania zakazane, ustawodawca dokonuje ich oceny w warstwie abstrakcyjnej. Oceny społecznej szkodliwości konkretnego czynu zabronionego, dokonują przede wszystkim organy stosujące prawo. Do tych organów adresowany jest przepis art. 1 § 1 k.w. Należy wyraźnie odróżniać społeczną szkodliwość konkretnego czynu zabronionego, o jakiej mowa w Kodeksie wykroczeń, od społecznej szkodliwości in abstracto (społecznego niebezpieczeństwa) określonego rodzaju zachowań, która nie jest pojęciem kodeksowym i nie dotyczy stosowania, ale stanowienia prawa wykroczeń. Możliwe są sytuacje, w których specyfika konkretnego czynu zabronionego nakaże organowi stosującemu prawo uznać go za pozbawiony społecznej szkodliwości.

Innymi słowy oczywistym jest, iż w konkretnym przypadku czyn, chociaż realizujący znamiona bezprawności i karalności, może nie naruszać wykształconych przez wiedzę i doświadczenie życiowe reguł postępowania z danym dobrem, a zatem nie naruszy granic społecznej tolerancji w stopniu nawet minimalnym. Aby stwierdzić karygodność zachowania, należy ją odnieść do okoliczności zdarzenia i ustalić, czy rzeczywiście zachowanie to in concreto posiada ładunek negatywnych cech, ocenianych pod kątem aprobowanych społecznie treści i cennych społecznie dóbr.

Obwinione odnośne powodów uczestnictwa w kontrzgromadzeniu stwierdziły.

K. U. wskazała, że do H. przyjechała dzień wcześniej, aby w dniu 23 lutego 2019 r. wziąć udział w uroczystości (...). Po zakończeniu tej uroczystości idąc ulicą (...) po samochód zobaczyła zablokowane ulice oraz ludzi z transparentem (...). Postanowiła dołączyć do tej grupy ludzi. Stojąc na jezdni słyszała wypowiedzi mieszkańców „hańba, hańba jak oni mogą iść przez miasto gdzie przed chwilą była uroczystość która upamiętniała ofiary tamtych wydarzeń (…) w których uczestniczyły rodziny ( pomordowanych), więc ja po prostu tak mi sumienie nakazywało musiałam tam być. Było to moje obywatelskie nieposłuszeństwo, bo nie może być tak, że czcimy kogoś, kto wymordował ludność tutaj obecną” (nagranie rozprawy z dnia 24 października 2019 r. 00:55 min. i następne).

M. W. wyjaśniła „To, że 23 lutego znalazłam się w H. wynikało z kilku przyczyn. Pierwsza wynika z mojej wewnętrznej niezgody na to, żeby manipulować historią i żeby historia była traktowana instrumentalnie, a w tym wypadku kreowała bohaterów po to żeby skonsolidować środowiska nacjonalistyczne (…) do opinii publicznej wysyłany jest sygnał bardzo jednostronny i kreowany bohater, który ma bardziej dzielić niż łączyć (…) bardzo wierzę w siłę słowa i te słowa które są wykrzykiwane tutaj mogą doprowadzić do tragedii (…) trzeci ( powód) wyrażenie solidarności oraz wsparcia (…) mieszkańcom okolic i H. (…) że trauma której oni i ich rodziny doświadczyli jest przekazywana z pokolenia na pokolenie (…) i w tej chwili udaje się, że tego nie było, wyobrażam sobie jak to musi ich ranić i jak czują się bezradni w tej sytuacji” (nagranie rozprawy z dnia 24 października 2019 r. 01:01:58 i następne).

E. M. stwierdziła „identyfikuję się z tym co mówiły współwinne. Przyjechałam, bo uważałam to za patriotyczny obowiązek zaprotestować pokojowo, oczywiście ( przeciwko) temu marszowi. (…) IPN w 2005 roku określi pana B. jako ludobójcę. (…) w momencie kiedy grupy (...) idą przez H. z hasłem (...) (...)” to jest to hańba, dla mnie jest to hańba. Dlatego nie mogłam się z tym zgodzić. (…) przejście ludzi którzy czczą B. przez H. w okolicach cerkwi to można porównać to - do jakby K. (...) przechodził przez dzielnicę czarnoskórych (…) to jest po prostu prowokacja. (…) Dlatego przyjechałam żeby pokazać tej ludności że jestem z nią, że nie godzę się na to” (nagranie rozprawy z dnia 24 października 2019 r. 01:22:25 min. i następne).

B. K. oświadczyła „Przyjechałam do H. na uroczystość upamiętnienia ofiar, osób zamordowanych przez oddziały R. B.. Nie po raz pierwszy, przyjechałam po raz drugi. Byłam bardzo zmotywowana poprzednią wizytą w H., ponieważ odbyłam wtedy szereg rozmów z mieszkańcami H. (…) na tym ostatnim spotkaniu z mieszkańcami, gdzie upamiętniano ofiary, również przeprowadziłam wiele takich rozmów (…) na temat przeszłości i losów rodzin zaangażowanych w upamiętnianie i w uroczystości w H. (…) Po przejściu z uroczystości (…) skierowaliśmy się na miejsce spotkania z (...)” (nagranie rozprawy z dnia 24 października 2019 r. 01:23:46 min. i następne).

Zestawiając powyższe wyjaśnienia z nagraniami dotyczącymi zdarzenia, treścią haseł prezentowanych na tablicach i transparencie, symboliką 79 białych róż ułożonych na jezdni, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, iż zasadniczym motywem udziału każdej z obwinionych w zdarzeniu opisanym w zarzutach, był głęboki, świadomy, przemyślany protest, przeciwko czczeniu R. B. jako bohatera, podczas marszu ulicami (...), stanowiącej centrum terenów na których w/w w ocenie protestujących dopuścił się zbrodni przeciwko ludzkości. Był to jednocześnie gest solidarności z mieszkańcami tych terenów, których członkowie rodzin zostali wymordowani przez oddziały R. R.. Blokowanie ulicy i próba zatrzymania marszu była jedynie środkiem do realizacji protestu.

Sąd Okręgowy w całości podziela analizę i wnioski wyciągnięte przez Sąd Rejonowy z orzeczenia o umorzeniu śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 30 czerwca 2005 roku w sprawie sygnatura akt S 28/02/Zi, w szczególności oceny działań R. R.B.” od 02 stycznia 1946 r. do 02 lutego 1946 r. Nie powtarzając wywodów Sądu I Instancji w tym zakresie, w całości je podzielając, wystarczającym jest wskazanie, że w ocenie prokuratoraO. (...) w B. „czynnikiem łączącym ( działania B. i części jego podwładnych) było skierowanie działania przeciwko określonej grupie osób, które łączyła więź oparta na wyznaniu prawosławnym i związanym z tym określaniu przynależności tej grupy osób do narodowości białoruskiej. Reasumując zabójstwa i usiłowania zabójstwa tych osób należy rozpatrywać jako zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, zatem należące do zbrodni ludobójstwa, wchodzących do kategorii zbrodni przeciwko ludzkości” (str. 68 uzasadnienia postanowienia o umorzeniu śledztwa). Obwinione nie były zatem przypadkowymi osobami, które znalazły się w miejscu zdarzenia, które z chęci swawoli czy dla żartu postanowiły zatrzymać legalne zgromadzenie. Znały tło historyczne tragicznych wydarzeń rozgrywających się po wojnie na tych terenach, rolę i ocenę działań ich uczestnika R. B. dokonaną przez stosowne organy śledcze R. P.. Wraz z innymi osobami postanowiły zaprotestować przeciwko określaniu R. B. jako jednego z bohaterów, zaliczanych do Ż. W. podczas marszu.

Wolność wyrażania poglądów ma zasadnicze znaczenie w sferze życia publicznego i wiąże się ściśle z innymi wolnościami konstytucyjnymi (m.in. wolnością zgromadzeń) wyrażającymi łącznie wolność działania jednostki w życiu publicznym (wyrok Trybunału Konstytucyjnego, dalej TK, z dnia 20 lutego 2006 r. P 1/06). Na olbrzymie znaczenie wolności wyrażania poglądów w sferze publicznej, gdzie swoboda wypowiedzi i krytyki posiada znacznie szersze granice, niż w sferze życia prywatnego (obejmuje wypowiedzi budzące kontrowersje, nieprzyjemne dla odbiorców, prowokujące i budzące niepokój), zwracał wielokrotnie uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka – dalej ETPC (wyroki ETPC: z dnia 24 lipca 2012 r. w sprawie F. przeciwko Węgrom, z dnia 8 lipca 1986 r. w sprawie L. przeciwko Austrii, z dnia 23 kwietnia 1992 r. C. przeciwko Hiszpanii, z dnia 9 czerwca 1992 r. w sprawie I. przeciwko Turcji). Stanowisko takie podziela TK (wyrok TK z dnia 20 lutego 2006 r. sygn. akt P 1/06 oraz z dnia 2 marca 1994 r. sygn. akt W 3/93), jak i Sąd Najwyższy (postanowienie z dnia 17 października 2001 r., sygn. akt IV KKN 165/97). Dodać należy, iż użyte w art. 54 Konstytucji RP wyrażenie „pogląd” powinno być rozumiane jak najszerzej, zarówno jako wyrażanie osobistych ocen co do faktów i zjawisk we wszystkich przejawach życia, lecz również jako prezentowanie opinii, przypuszczeń i prognoz (P. Sarnecki, w: L. Garlicki (red.) Komentarz do Konstytucji RP, Warszawa 2003, tom III, nota 5 do art. 54). Tak jak wolność wyrażania poglądów silnie chroniona jest wolność zgromadzeń.

Wolność zgromadzeń została zagwarantowana w art. 57 Konstytucji oraz w regulacjach międzynarodowych konwencji, które Polska ratyfikowała i zobowiązała się przestrzegać dla dobra i bezpieczeństwa obywateli. Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzona w Rzymie w dniu 4 listopada 1950 r., uzupełniona później Protokołem nr 2 i zmieniona Protokołami nr 3, 5 i 8 (zwana dalej Europejską Konwencją Praw Człowieka, - EKPC), której stroną są obecnie wszystkie 47 państw Rady Europy, a którą Polska ratyfikowała w dniu 19 stycznia 1993 r., w art. 11 ust. 1 gwarantuje swobodę gromadzenia się i stowarzyszania. Prawo do spokojnego gromadzenia się gwarantuje też art. 21 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (zwany dalej MPPPiO), przyjęty w dniu 16 grudnia 1966 r. na podstawie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 2200A (który Polska ratyfikowała w 1977 r.), jak również Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, przyjęta na szczycie Rady Europejskiej w Nicei w dniu 7 grudnia 2000 r., która nabrała mocy wiążącej na mocy traktatu lizbońskiego z dnia 13 grudnia 2007 r., gdzie w art. 12 zagwarantowane jest prawo do swobodnego, pokojowego gromadzenia się. Dlatego protesty podejmowane w celu zamanifestowania stanowiska w istotnych społecznie, politycznie czy publicznie zagadnieniach (problemach) korzystają z ochrony na poziomie norm konstytucyjnych oraz regulacji ratyfikowanych przez Polskę umów międzynarodowych.

Z dorobku orzeczniczego ETPC wynika, iż wolność zgromadzeń oznacza w szczególności swobodę wyboru czasu i miejsca zgromadzenia, formy wyrażania poglądów oraz swobodnego ustalania przebiegu zgromadzenia. Po stronie władz publicznych istnieje odpowiadający prawu obywateli obowiązek podejmowania działań, które doprowadzą do urzeczywistnienia tego prawa, czyli usunięcia przeszkód to uniemożliwiających, a przede wszystkim zaniechania nieuzasadnionych ingerencji w tą sferę nawet, gdy demonstracja może drażnić i przeszkadzać innym (wyroki TK z dnia 28 czerwca 2000 r. w sprawie K 34/99 i z dnia 10 listopada 2004 r. sygn. akt Kp 1/04; wyroki ETPC w sprawie S. i inni przeciwko Bułgarii, w sprawie A. przeciwko Rosji).

ETPC niejednokrotnie zwracał uwagę, iż władze publiczne powinny w każdych okolicznościach wykazywać odpowiedni poziom tolerancji dla pokojowych zgromadzeń, niezależnie od tego, że ich odbywanie wiązać się może z pewnymi zaburzeniami porządku publicznego, w tym ruchu drogowego (wyroki ETPC z dnia 26 kwietnia 1991 r. w sprawie E. przeciwko Francji i z dnia 3 października 2003 r. w sprawie K. przeciwko Rosji). Zdaniem Trybunału wykluczone winno być stosowanie sankcji wobec osób zachowujących się pokojowo. Uczestnicy zgromadzenia mogą ponosić odpowiedzialność, jeżeli podejmują się aktów agresji lub przemocy (zob. wyrok ETPC z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie B. i inni przeciwko Węgrom).

Obwinione manifestowały swoje przekonania w sposób pokojowy, pozbawiony jakiejkolwiek agresji. Nie ukrywały swojej tożsamości, nie miały zasłoniętych twarzy. Co więcej przed Sądem po okazaniu nagrań nie kwestionowały swojego udziału w zdarzeniu. Szczerze i przekonująco wyjaśniły motywy, które nimi kierowały.

Zachowanie obwinionych z punktu widzenia okoliczności, jakie towarzyszyły ich działaniom, a przede wszystkim korzystanie przez nie z wolności zgromadzeń i wolności wyrażania poglądów w przestrzeni publicznej sprawiają, że nie sposób uznać je winnymi popełnienia zarzuconych im wykroczeń.

Obwinione swoimi działaniami chciały wyrazić swoją krytykę wobec gloryfikowania działań R. B. na terenie H.. Niezależnie od oceny, czy krytyka ta była zasadna czy nie (nie może być to bowiem kryterium legalności zgromadzenia), nie może budzić wątpliwości, że obwinione poprzez swoje zachowanie uczestniczyły w debacie publicznej dotyczącej kwestii doniosłych dla społeczności lokalnej, jak również całego społeczeństwa. Okoliczności działania obwinionych oraz przyświecająca im motywacja (chęć korzystania z konstytucyjnego prawa do zgromadzeń i zajęcia stanowiska na temat obecny od 4 lat w debacie publicznej) wskazują jednoznacznie, że nie można zachowania tego zakwalifikować jako szkodliwego społecznie i nagannego w jakimkolwiek stopniu. Podstawowe wolności obywatelskie z jakich korzystały obwinione (wolność słowa i zgromadzeń), należy w warunkach niniejszej sprawy uznać za wartości demokratyczne o większej doniosłości niż dobra, których naruszenie im zarzucono (w nieznacznym stopniu - porządek w komunikacji, wolności zgromadzeń). Zdaniem Sądu karanie obywateli za działania takie jakie podjęły obwinione mogłoby przynieść negatywne konsekwencje dla debaty publicznej i zainteresowania obywateli sprawami państwowymi, co z punktu widzenia interesu publicznego i ustroju naszego państwa (demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej) byłoby niewątpliwie czymś niepożądanym.

Sąd w przedmiotowej sprawie podziela stanowisko dominujące w doktrynie: A. Zolla (Kodeks Karny Część ogólna t. 1 Komentarz, red A. Zoll Kraków 2004, s, 26 -27); T. Grzegorczyka (Kodeks Wykroczeń. Komentarz, wyd. II Tomasz Grzegorczyk, komentarz do art. 1, Lex 2013), prezentowane też w judykaturze (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 1997 r. III KKN 222/96), iż brak społecznej szkodliwości czynu oznacza brak znamion czynu zabronionego (ogólnych znamion wykroczenia określonych w art. 1 § 1 k.w.).Tym samym nie może być mowy o popełnieniu przez nie wykroczeń.

W ocenie Sądu Okręgowego w przypadku czynu z art. 52 k.w. Sąd Rejonowy zbyt bardzo skoncentrował się na formie protestu – zajęciu jezdni, a zbyt małą wagę przyłożył do oceny społecznej szkodliwości czynów w/w. Stąd stwierdzenie popełnienia wykroczenia z art. 52 § 2 pkt 1 i 4 k.w. z pełnym wyjaśnieniem powodów odstąpienia od wymierzenia kary, które to argumenty powinny być powołane podczas oceny społecznej szkodliwości czynów podsądnych.

Sąd Odwoławczy zwraca również uwagę na istotną rolę, jaką spełnili obecni na miejscu funkcjonariusze policji. W ocenie ETPC, nawet jeżeli zachowania (działania, zaniechania) osób wyrażających swój protest, stanowią w istocie ingerencję w funkcjonowanie instytucji publicznych, czy innych inicjatyw społecznych, to należy z zachowaniem proporcji reagować na takie postawy, wyważając przeciwstawne interesy (zob. m.in. wyrok ETPC z dnia 17 lipca 2007 r. w sprawie B. i inni przeciwko Węgrom). Reagując w możliwie minimalnym, adekwatnym do zaistniałej sytuacji zakresie, funkcjonariusze Policji pogodzili wydawałoby się sprzeczne ze sobą, nie do pogodzenia interesy i prawa obywateli uczestniczących w zgromadzeniu niezakazanym, zorganizowanym zgodnie z przepisami prawa i kontrmanifestacji, której uczestnicy wyrażali stanowczy sprzeciw przeciwko jednemu z Ż. W.R. B.. Reagując profesjonalnie z jednej strony umożliwili zgromadzonym protestującym na wyrażenie swojego stanowiska, co części haseł pod którymi odbywał się marsz, z drugiej strony dzięki nim w sposób niezakłócony, bez zatrzymania się, (...) był przeprowadzony zgodnie ze zgłoszonym wcześniej programem.

Mając powyższe na uwadze Sąd uwzględnił w całości apelację obrońcy obwinionych, zmienił punkt III. rozstrzygnięcia i uniewinnił w/w od stawianego im zarzutu z art. 52 § 2 pkt 1 i 4 k.w.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie z art. 634 k.p.k. w zw. z art. 121 k.p.w., art. 119 § 2 pkt 1 k.p.w.