Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 116/18

POSTANOWIENIE

Dnia 7 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie: SSA Bogdan Wysocki /spr./

SSA Jan Futro

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Paulus

po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 2018 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Prokuratora Rejonowego we Wrześni

przy udziale H. J.

o ubezwłasnowolnienie

na skutek apelacji uczestniczki postępowania

od postanowienia Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 27 października 2017 r. sygn. akt XII Ns 47/17

postanawia:

zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że wniosek oddalić.

Jan Futro Małgorzata Gulczyńska Bogdan Wysocki

Sygn. akt I ACa 116/18

UZASADNIENIE

We wniosku z dnia 27 stycznia 2017 r. Prokurator Rejonowy we Wrześni wniósł o ubezwłasnowolnienie częściowe uczestniczki postępowania H. J.. W uzasadnieniu wniosku wskazano, że uczestniczka choruje na schizofrenię paranoidalną, z uwagi na zaostrzenie objawów chorobowych wymaga przymusowego leczenia, nie przyjmuje leków i spożywa alkohol. Wymaga pomocy w sprawach życiowych.

Uczestniczka postępowania w trakcie wysłuchania sprzeciwiła się wnioskowi, przyznała jednak, że choruje na schizofrenię paranoidalną ale leczy się psychiatrycznie i zażywa leki.

Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowieniem z dnia 27 października 2017 r. orzekł częściowe ubezwłasnowolnienie H. J. z powodu schizofrenii paranoidalnej w niepełnej remisji z łagodnymi objawami rezydualnymi oraz negatywnymi (pkt 1), kosztami postępowania obciążyć Skarb Państwa w zakresie poniesionym (pkt 2).

Podstawą orzeczenia były następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu I instancji.

Uczestniczka postępowania H. J. urodziła się (...) Jest bezdzietną panną, zamieszkuje samotnie w miejscowości N.. Utrzymuje się renty w kwocie ok. 1320 zł, jest współwłaścicielką dwóch nieruchomości.

Uczestniczka choruje na schizofrenię paranoidalną od 1999 roku. Od tego momentu czterokrotnie przebywała w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych (...) w G.. Ostatni pobyt miał miejsce w 2016 roku, za namową siostry. W trakcie pobytu uzyskano stan pozwalający na leczenie ambulatoryjne. Uczestniczka leczy się psychiatrycznie ale nie zażywa leków w sposób systematycznie. H. J. funkcjonuje prawidłowo w codziennym życiu, płaci rachunki, robi zakupy, pierze pali w piecu, jednakże na skutek zaniechania zażywania leków dochodzi do zachowań nieracjonalnych. Uczestniczka jest częściowo tylko krytyczna wobec objawów choroby.

Uczestniczka została wysłuchana w sprawie w dniu 15 maja 2017 r. Uczestniczka podała, że nie zgadza się w wnioskiem, choruje na schizofrenię ale leczy się psychiatrycznie i zażywa zapisane leki.

Z opinii biegłych sądowych psychiatry A. Ł. – Wojewody oraz psychologa J. K. wynika, że uczestniczka choruje na schizofrenię paranoidalną w stanie niepełnej remisji, z łagodnymi objawami rezydualnymi i negatywnymi. Wymaga pomocy w sprawach dotyczących jej zdrowia, w sprawach urzędowych i finansowych jest samodzielna. Biegli stwierdzili także, że krytycyzm chorobowy u uczestniczki jest obniżony.

Zgodnie z treścią art. 13 § 1 k.c. ubezwłasnowolnienie może nastąpić wobec osoby, która z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju psychicznego, bądź innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem. Zgodnie natomiast z treścią art. 16 § 1 k.c. ubezwłasnowolnienie częściowe może nastąpić wobec osoby, która z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju psychicznego, bądź innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii wymaga pomocy do prowadzenia jej spraw a jednocześnie stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego. Z istoty obu tych przepisów wynika, że ubezwłasnowolnienie może nastąpić jedynie w interesie osoby dotkniętej określonymi w nim zaburzeniami i tylko dla ochrony jej praw. Dobro tej osoby jest więc pozytywną przesłanką orzeczenia ubezwłasnowolnienia.

Ubezwłasnowolnienie może być orzeczone tylko w interesie i dla dobra osoby, której wniosek o ubezwłasnowolnienie dotyczy w celu zapewnienia jej pomocy w prowadzeniu swych spraw lub uzupełnienia braku możności kierowania swym postępowaniem.

Zdaniem Sądu stan zdrowia uczestniczki i jej sytuacja życiowa uzasadnia orzeczenie wobec niej ubezwłasnowolnienia częściowego. Bezspornym jest, że uczestniczka cierpi na chorobę psychiczną – schizofrenię paranoidalną. Niewątpliwie uczestniczka jest samodzielna w sprawach finansowych i urzędowych natomiast nie leczy się systematycznie, co spowodowało w 2016 zaostrzenie objawów oraz pobyt w szpitalu. Uczestniczka sama przyznała, że zapomina czasem o zażywaniu leków a jednocześnie jak wynika z zeznań jej siostry nie wyraziła zgody na leczenie w formie injekcji, co zapobiegłoby niesystematycznemu zażywaniu leków.

W postępowaniu o ubezwłasnowolnienie konieczne jest sprecyzowanie pojęcia „pomoc w prowadzeniu swoich „, które stanowi wymaganą podstawę zastosowania art. 16 § 1 k.c. "Prowadzenie spraw" jest w judykaturze rozumiane szeroko i obejmuje się nim czynności prawne i faktyczne, sprawy zarówno majątkowe, jak i osobiste. Zasadnicze znaczenie ma ustalenie przez sąd rzeczywiście istniejącego zakresu spraw wymagających decyzji i czynności danej osoby (tak też w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 1972 r., II CR 48/72, OSNC 1972, nr 12, poz. 220). Konieczne jest wyjaśnienie, w jakich konkretnych sprawach osobie tej potrzebna jest pomoc. Innymi słowy, nie można poprzestać na ogólnym stwierdzeniu o potrzebie pomocy, gdyż nieodzowne jest określenie rzeczywistego i skonkretyzowanego jej zakresu. Orzeczenie o ubezwłasnowolnieniu częściowym winno być poprzedzone ustaleniem, w prowadzeniu jakich konkretnie spraw potrzebna jest pomoc osobie cierpiącej na chorobę psychiczną lub inne zaburzenia psychiczne. Zdaniem Sądu ze zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów wynika, że taka pomoc jest niezbędna uczestniczce przede wszystkim w zakresie nadzoru nad procesem leczenia – uczestniczka bowiem nie leczy się systematycznie a to powoduje pogorszenie się stanu zdrowia.

Uczestniczka pozostaje w dobrych stosunkach w siostrą, która w razie możności udziela jej wsparcia ale nie zawsze jest w stanie kontrolować proces jej leczenia. Uczestniczka odmawia też wsparcia ze strony opieki społecznej. Zdaniem sądu w takim wypadku w celu ochrony jej osoby konieczne będzie więc ustanowienie dla niej kuratora – którego zadaniem będzie udzielenie pomocy w ww. sprawach

W razie długotrwałej poprawy staniu zdrowia i systematycznego leczenia ubezwłasnowolnienie może być uchylone, także na wniosek uczestniczki.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że ubezwłasnowolnienie leży w interesie uczestniczki.

O kosztach orzekł na zasadzie art. 520 § 2 k.p.c., art. 96 ust.1 pkt 6 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od postanowienia złożyła uczestniczka postępowania, zaskarżyła je w całości. Z treści apelacji wynika, że uczestniczka wnosi o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku o jej ubezwłasnowolnienie częściowe.

W odpowiedzi na apelację prokurator wniósł o jej oddalenie.

Na rozprawie apelacyjnej sąd odwoławczy na wniosek uczestniczki przeprowadził dowód z zeznań świadka M. J. – siostry uczestniczki, na okoliczność aktualnego stanu zdrowia uczestniczki, jej funkcjonowania w życiu codziennym oraz stosunku do choroby i kontynuowania leczenia.

Świadek ten zeznała, że uczestniczka H. J. funkcjonuje w pełni samodzielni w życiu codziennym i nie wymaga pomocy innych osób.

Obecnie choroba psychiczna jest w stanie remisji, a uczestniczka systematycznie poddaje się leczeniu psychiatrycznemu w ramach prywatnych wizyt.

Uczestniczka natomiast przedłożyła zaświadczenie wystawione przez lekarza psychiatrę W. K., prowadzącego Prywatny Gabinet Lekarski w O. (k. 105), z którego wynika, że rzeczywiście systematycznie kontroluje ona w tym Gabinecie stan swojego zdrowia psychicznego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

Stosownie do przepisu art. 16 § 1 kc osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu m.in. choroby psychicznej, jeżeli stan ten osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, jednakże potrzebna jest jej pomoc do prowadzenia jej spraw.

Przyjmuje się co prawda, że przez „prowadzenie spraw” rozumie się nie tylko podejmowanie czynności pranych, ale także pewnych powtarzających się czynności faktycznych.

Zawsze jednak będzie chodziło tu o sprawy mające cechy spraw urzędowych lub w inny sposób wpływające bądź mogące wpływać na sytuacje prawną, szczególnie majątkową, ubezwłasnowolnionego.

Sąd winien przy tym zawsze ustalić, w jakich konkretnie sprawach osoba mająca być ubezwłasnowolniona będzie potrzebować stałej pomocy ze strony kuratora.

Muszą to być zarazem sprawy, w których kurator, ustanowiony zgodnie z przepisem art. 16 § 2 kc, będzie miał rzeczywiste możliwości udzielania podopiecznemu pomocy, przy wykorzystaniu różnego rodzaju narzędzi prawnych.

Przenosząc to na realia rozpoznawanej sprawy, należy stwierdzić jednoznacznie, że uczestniczka nie wymaga pomocy kuratora w żadnych istotnych sprawach.

Z ustaleń sądu, potwierdzonych wynikami badania psychiatryczno –psychologicznego, wynika, że jest ona całkowicie samodzielna w zakresie prowadzenia swoich spraw finansowych oraz urzędowych i w tym zakresie nie wymaga żadnej pomocy.

Natomiast sąd I instancji uznał za celowe częściowe ubezwłasnowolnienie powołując się na tą część opinii biegłych, w której stwierdzili oni, że uczestniczka wymaga nadzoru ze strony osoby trzeciej w procesie leczenia psychiatrycznego, w szczególności jego systematyczności i odpowiedniego sprofilowania.

Argumentacja taka jest jednak nie do zaakceptowania.

Po pierwsze uczestniczka zdaje sobie sprawę z istniejącej u niej choroby psychicznej i systematycznie odbywa wizyty u lekarza psychiatry.

Przede wszystkim jednak Sąd Okręgowy nie podjął nawet próby wskazania, jakie praktycznie czynności wobec podopiecznej częściowo ubezwłasnowolnionej mógłby podjąć kurator, gdyby np., w przypadku silnego nawrotu choroby, zaprzestała ona pobierania leków, nie chciała się hospitalizować itp.

W tej sferze funkcjonowania pacjenta, także częściowo ubezwłasnowolnionego, kurator nie dysponuje żadnymi skutecznymi narzędziami (środkami).

Zgodnie bowiem z przepisami art. 16 i 17 ustawy z dnia 6 listopada 2008r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (tekst jedn. Dz. U. 2017.1318) osoba częściowo ubezwłasnowolniona zachowuje pełną samodzielność w podejmowaniu decyzji co do podjęcia i zaniechania leczenia, jego form itp.

Dotyczy to także zgody na leczenie psychiatryczne oraz przyjęcie do szpitala psychiatrycznego (por. art. 20 oraz 22 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994r. o ochronie zdrowia psychicznego tekst jedn. Dz. U. 2018.1878, wymagana w w/w przepisach zgoda kuratora lub przedstawiciela ustawowego występuje obok a nie zamiast zgody pacjenta).

Oczywiście, w przypadkach przewidzianych ustawą osobę chorą psychicznie można hospitalizować bez jej zgody, w szczególności, gdy zagraża ona bezpośrednio własnemu, życiu lub albo życiu lub zdrowiu innych osób (zob. art. 23 – 28 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego).

W prowadzącej do tego procedurze nie ma jednak także miejsca na czynności, które mógłby podejmować, ze skutkiem wobec podopiecznego, kurator osoby częściowo ubezwłasnowolnionej.

Całkowicie w związku należy odrzucić jako niedopuszczalną sugerowaną przez biegłych koncepcję, zgodnie z którą kurator mógłby decydować za uczestniczkę, wbrew jej woli, w przedmiocie przyjęcia właściwej „strategii” leczenia, polegającej np. na narzuceniu jej przyjmowania leków w drodze iniekcji zamiast doustnie.

Należy również mieć na uwadze, że stosowanie instytucji ubezwłasnowolnienia, jako prowadzącej do istotnego ograniczenia praw, w tym obywatelskich, chorego, musi następować w sposób ostrożny i wyważony, w sytuacji wyraźnej ku temu potrzeby, a nie, jak w rozpoznawanej sprawie, na podstawie ogólnikowych przesłanek i wniosków.

Jak wskazuje praktyka, nie tylko nie należą do rzadkości, ale wręcz typowe są sytuacje, gdy chorzy na takie schorzenia jak schizofrenia paranoidalna, w przypadku nawrotu czy nasilenia objawów chorobowych, okresowo zaniedbują leczenie, w tym farmakologiczne.

Absurdalne jednak byłoby przecież przyjęcie założenia, że z tej przyczyny powinni oni podlegać automatycznemu, „profilaktycznemu” ubezwłasnowolnieniu.

Z tych przyczyn na podstawie art. 386 § 1 kpc oraz art. 16 kc Sąd Apelacyjny postanowił jak w sentencji.

Jan Futro Małgorzata Gulczyńska Bogdan Wysocki