Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 115/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w (...) I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Mikołaj Tomaszewski

Sędziowie: Mariola Głowacka (spr.)

Elżbieta Fijałkowska

Protokolant: protokolant Halszka Mróz

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2020 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...)

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

o zaniechanie czynów nieuczciwej konkurencji, nakazanie i zapłatę

oraz z powództwa wzajemnego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

przeciwko (...) (...) (...) (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z (...) w (...)

o nakazanie

na skutek apelacji powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...) i powódki wzajemnej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 14 grudnia 2018 r. sygn. akt IX GC 774/13

I.  oddala obie apelacje;

II.  zasądza od powódki (pozwanej wzajemnej) na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) kwotę 7.425 zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Mariola Głowacka Mikołaj Tomaszewski Elżbieta Fijałkowska

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...) po ostatecznym sprecyzowaniu żądania pkt 1 pozwu, co nastąpiło w piśmie procesowym z dnia 26 marca 2018r. (vide: k. 2622 akt) oraz na rozprawie w dniu 28 marca 2018r. (vide: k. 2695 akt) pozwem skierowanym przeciwko pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością siedzibą w P. domagała się:

1) nakazania pozwanej zaniechania czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na wprowadzaniu do obrotu w (...) wyrobów budowlanych naruszających przepisy ustawy z 16 kwietnia 2004r. o wyrobach budowlanych, to jest drzwi stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, oznaczonych jako drzwi 1(...) firmy (...).(...). z oznaczeniem (...), nie spełniających deklarowanych dla nich wymagań klasy odporności ogniowych w tym w szczególności klasy według Aprobaty (...) (...) (...);

2) zakazania pozwanej wprowadzającej w błąd reklamy i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na stronach internetowych, w katalogach i innych nośnikach reklamy tj. informacji jakoby oferowane przez nią produkty spełniały warunki Aprobaty (...) Instytutu (...) (...) (...) oraz Certyfikatu Zgodności Instytutu (...) (...)

3) nakazania pozwanej usunięcia skutków czynu nieuczciwej konkurencji, o którym mowa w pkt 1 tj. zniszczenia produktów znajdujących się w magazynie pozwanej niespełniających norm dla drzwi o odporności ogniowej (...), ponieważ obrót nimi narusza art. 4 ustawy o wyrobach budowlanych oraz zasady uczciwej konkurencji (art. 3 ust.1 u.z.n.k., art. 14 u.z.n.k. oraz art. 16 ust. 1 pkt. 2 u.z.n.k.);

4) nakazania pozwanej usunięcia skutków czynu nieuczciwej konkurencji, o którym mowa w pkt 1, poprzez zobowiązanie do zaoferowania nabywcom produktów dokonania ich demontażu i zwrot ceny;

5) nakazania pozwanej wycofania z obrotu na terenie (...)produktów, które zostały wprowadzone do obrotu, a których własność nie została przeniesiona na odbiorcę końcowego poprzez odebranie przez pozwaną wszystkich egzemplarzy produktów od osób trzecich uczestniczących
w dowolnym etapie procesu dostarczania, oferowania, udostępniania lub sprzedaży produktów;

6) nakazania pozwanej na jej koszt, w terminie 14 dni od uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie, podania do publicznej wiadomości informacji o zapadłym orzeczeniu poprzez jednokrotne opublikowanie w Gazecie (...) na jednej z trzech pierwszych stron nie przeznaczonych na reklamy i ogłoszenia oświadczenia w następującej formie: wielkość oświadczenia - 12 modułów, styl czcionki - A., wielkość czcionki - 14, interlinia 1,5, kolor czcionki - czarny, tło - białe, w terminie 21 dni od uprawomocnienia się wyroku o następującej treści: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością informuje, że w sprawie z powództwa (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością przeciwko (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu zapadł prawomocny wyrok o następującej treści” zamieszczając po dwukropku treść zapadłego w sprawie prawomocnego wyroku;

7) nakazania pozwanej złożenia oświadczenia, na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 3 u.z.n.k., w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie poprzez:

a) trzykrotne opublikowanie (w terminie 28 dni od uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie, w odstępie 7 dni) w Gazecie (...) na jednej z trzech pierwszych stron nie przeznaczonych na reklamy i ogłoszenia, oświadczenia w następującej formie: wielkość oświadczenia - 12 modułów, styl czcionki - A., wielkość czcionki - 14, interlinia 1,5, kolor czcionki - czarny, tło - białe, o następującej treści: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością prowadziła sprzedaż drzwi stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, oznaczonych jako drzwi(...)z zakładu produkcyjnego (...).L., które wbrew oznaczeniu nie spełniały wymagań klasy odporności ogniowej (...) według odpowiednich wymagań norm oraz nie posiadały właściwości, o istnieniu których Spółka zapewniała. Wyrób ten nie zapewnia spełnienia wymagań podstawowych przez obiekt budowlany w którym wymagane jest stosowanie drzwi o odporności ogniowej (...) Spółka (...) oferuje możliwość demontażu i zwrotu opisanych wyżej drzwi za zwrotem zapłaconej za nie ceny";

b) opublikowania oświadczenia o treści określonej w pkt a dwukrotnie w miesięcznikach (...) oraz (...) na jednej ze stron od 1 do 10, jako ogłoszenie płatne w ramce o wymiarach 20 x 24 cm, przy użyciu łatwo czytelnej czcionki, nie mniejszej niż 12 Times N. R.;

c) opublikowania - nie później niż w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku w sprawie - oświadczenia o treści określonej w pkt a na stronach internetowych portali (...) oraz (...) przy każdorazowym wejściu na stronę, przez okres 2 tygodni, w ten sposób że:

- na stronie głównej (...) wraz z jej podstronami oraz w ramach całego działu (...)pojawia się tzw. toplayer - box wprowadzający (ramka wprowadzająca), zawierający informację: (...) Sp. z o.o. przeprasza klientów oraz spółkę (...) sp. z o.o." o wielkości co najmniej 150 x 332 pikseli, czcionką A. 14, a po jego wywołaniu box (ramka) oświadczenia zawierającego oświadczenie o treści wskazanej w punkcie a o wielkości co najmniej 834 x 800 pikseli, czcionką A. 14;

- na stronie głównej portalu (...) pojawia się ramka tzw. toplayer - box wprowadzający (ramka wprowadzająca) zawierający informację: (...) Sp. z o.o. przeprasza klientów oraz spółkę (...) sp. z o.o." o wielkości co najmniej 300 x 300 pikseli, czcionką A. 16, a po jego wywołaniu box (ramka) oświadczenia, zawierający oświadczenie o treści wskazanej w punkcie a o wielkości co najmniej 600 x 300 pikseli, czcionką A. 12;

- opublikowanie oświadczenia o treści określonej w pkt a na głównej stronie internetowej pozwanej przy użyciu łatwo czytelnej czcionki, nie mniejszej niż 12 Times N. R., w formie pojawiającego się przy każdorazowym wejściu na stronę dodatkowego okna wielkości 700 x 900 pikseli (tzw. pop-upwindow), które trzeba zamknąć, aby mieć dostęp do treści umieszczonych na stronie, przez okres 3 miesięcy;

8) upoważnienia powódki do opublikowania ogłoszeń wymienionych w pkt 6 i 7 lit. a-c we wskazanym terminie, na koszt pozwanej, w razie niewykonania powyższego obowiązku przez pozwaną oraz o zobowiązanie pozwanej do zwrotu poniesionych z tego tytułu przez powódkę kosztów;

9) zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kwoty 58.384,41 zł tytułem częściowego naprawienia szkody obejmującej koszty poniesione przez powódkę w związku z zakupem, transportem oraz badaniem próbek produktów pozwanej w tym koszty notarialne.

Pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością siedzibą w P. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki kosztów postępowania według norm przepisanych. Jednocześnie pozwana wniosła pozew wzajemny w którym zażądała nakazania powódce złożenia w terminie 1 miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie – jednorazowych oświadczeń w czasopismach (...) oraz (...), na jednej ze stron od 1 do 10 tych czasopism, jako ogłoszeń płatnych w ramce o grubości 2 mm, o wymiarach 20 x 24 cm przy użyciu czcionki A. nie mniejszej niż 14, interlinia 1,5, kolor czcionki czarny, kolor tła biały o następującej treści: (...) Sp. z o. o. z siedzibą w (...). Spółka (...) Sp. z o. o. z siedzibą w (...) przeprasza spółkę (...) sp. z o. o. z siedzibą w P. za skierowanie wobec niej oczywiście bezzasadnego powództwa z tytułu nieuczciwej konkurencji, które zostało oddalone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w (...). Spółka (...) Sp. z o. o. oświadcza, że zarzuty postawione drzwiom przeciwpożarowym (...) sprzedawanym w (...) przez spółkę (...) Sp. z o.o., odnoszące się do ich właściwości przeciwpożarowych są bezpodstawne i nie miały uzasadnienia w faktach. Zarząd spółki (...) Sp. z o.o.

Powódka (pozwana wzajemna) w odpowiedzi na pozew wzajemny wniosła o oddalenie powództwa wzajemnego w całości.

Sąd Okręgowy w (...)wyrokiem z dnia 14 grudnia 2018r. oddalił powództwo główne (punkt I. 1), kosztami postępowania w zakresie powództwa głównego obciążył w całości powódkę pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów referendarzowi sądowemu (punkt I.2) oraz oddalił powództwo wzajemne w całości (punkt II.1) i kosztami postępowania w zakresie powództwa wzajemnego obciążył w całości powódkę wzajemną pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów referendarzowi sądowemu (punkt II.2).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powódka jest działającym w (...) od 1992r. dystrybutorem m.in. drzwi (w tym drzwi przeciwpożarowych), bram garażowych, ościeżnic i okien produkowanych m.in. na terenie (...) Pozwana działa w tej samej branży co powódka i sprzedaje w (...) drzwi przeciwpożarowe, które reklamuje m.in. na swojej stronie internetowej. Drzwi oferowane przez powódkę produkowane są w firmie (...). w fabryce w E. A. w M. ((...) i sprzedawane do wielu krajów.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w 2002r. powódka postanowiła przebadać drzwi produkowane przez pozwaną i upewnić się czy spełniają one wszelkie deklarowane normy. Wątpliwości powódki wzbudziła bowiem cena oferowanych przez pozwaną drzwi, która była niższa, aniżeli cena produktów powódki. Do badania wybrano najpopularniejszy model stanowiący ¾ udziałów w rynku. W związku z tym w dniu 14 czerwca 2012r. pracownik powódki A. O. zakupiła na rzecz powódki od I. W. prowadzącej działalność pod firmą (...) przy(...) P., 9 sztuk drzwi stalowych przeciwpożarowych P. wprowadzonych do obrotu przez firmę (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z zakładu produkcyjnego (...).L. za cenę w łącznej kwocie 8.070,03 zł. Do drzwi zostały dołączone: dokumentacja techniczno - ruchowa w formacie A5 i A4, Certyfikat Zgodności (...) (...) Aprobata Techniczna (...)15- (...), Krajowa Deklaracja Zgodności (...). Następnie A. O. na każde z drzwi oddzielnie nalepiła kopertę z logo firmy (...) i na kopercie napisała dla każdych z drzwi oddzielnie ich nazwę, symbol, wymiar, indywidualny numer fabryczny i z dokonanych czynności sporządziła dokumentację fotograficzną. Z powyżej opisanych czynności sporządzony został protokół w formie aktu notarialnego. Zakup powyższych drzwi został poprzedzony ich zamówieniem w formie mailowej dokonanym przez pracownika powódki w dniach 18 maja 2012r. i 24 maja 2012r. W oparciu o te zamówienia I. W. zakupiła 9 sztuk drzwi w pozwanej Spółce, które to drzwi zostały jej dostarczone zewnętrznym transportem i do dnia sprzedaży były przechowywane w jej magazynie. I. W. była wówczas dystrybutorem drzwi różnych producentów w tym zarówno powódki jak i pozwanej. Do powyższych drzwi przeciwpożarowych oznaczonych jako drzwi (...) z zakładu produkcyjnego (...).L została dołączona dokumentacja techniczno - ruchowa w formacie A5 oraz A4, Certyfikat Zgodności (...), Aprobata Techniczna (...) (...) (...), Krajowa Deklaracja Zgodności (...). Z Certyfikatu Zgodności wynikało, że drzwi zostały wprowadzone do obrotu i produkowane przez firmę (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w zakładzie produkcyjnym (...) (...). Na Certyfikacie Zgodności (...) została umieszczona informacja, że Certyfikat Zgodności potwierdza, iż drzwi stalowe jednoskrzydłowe przeciwpożarowe P. spełniają wymagania określone w Aprobacie (...) (...) (...). Podstawą prawną Certyfikatu było rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 11 sierpnia 2004r. w sprawie sposobów deklarowania zgodności wyrobów budowlanych oraz sposobu znakowania ich znakiem budowlanym (Dz. U. Nr 198 poz. 2041 z późn. zm.). Certyfikat zgodności nr (...) został wydany po raz pierwszy 10 maja 2010r. i był ważny do 25 marca 2015r. Aprobata Techniczna (...) nr (...) (...) została wydana na wniosek firmy (...).L. z siedzibą w (...) Stwierdzała ona przydatność do stosowania w budownictwie wyrobów pod nazwą „drzwi stalowe jednoskrzydłowe P. przeciwpożarowe i bez odporności ogniowej” w zakresie i na zasadach określonych w załączniku. Aprobata została wydana 25 marca 2010r. i obowiązywała do 25 marca 2015r. Również z Krajowej Deklaracji Zgodności wynikało, że producentem wyrobu jest P. S..L. z siedzibą w (...), którego generalnym przedstawicielem w (...) jest (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Krajowa Deklaracja Zgodności określała drzwi jako drzwi stalowe jednoskrzydłowe przeciwpożarowe. Zgodnie z tym dokumentem drzwi przeznaczone były do stosowania jako zamknięcia otworów w przegrodach pionowych: murowanych, betonowych i żelbetowych, z betonu komórkowego, z płyt gipsowo-kartonowych (...) na ruszcie stalowym (z wyjątkiem drzwi (...)). Deklarowane cechy techniczne tego wyrobu zgodnie z Krajową Deklaracją Zgodności to: (...)- drzwi pełne lub przeszklone, o klasie (...) odporności ogniowej; (...) drzwi pełne lub przeszklone, uniwersalne (prawe-lewe), o klasie (...) odporności ogniowej. Krajowa Deklaracja Zgodności deklaruje, że wyrób budowlany jest zgodny ze specyfikacją techniczną: Aprobata Techniczna (...) (...) (...). W Krajowej Deklaracji Zgodności pod tekstem o brzmieniu „Deklaruję z pełną odpowiedzialnością, że wyrób budowlany jest zgodny ze specyfikacją techniczną wskazaną w punkcie 5” widnieje pieczątka firmy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 14 września 2012r. o godzinie 11.40 przedmiotowe drzwi zostały zapakowanie do samochodu dostawczego i przewiezione do Instytutu (...) w W. ( (...)) ul. (...). Następnie od godz. 12.30 dziewięć sztuk drzwi zostało wypakowanych do magazynu (...) w obecności pracownika (...) Z. M. (1). Z dziewięciu drzwi pięć zostało przekazane do badania, w związku z czym Z. M. (1) sporządził protokół przyjęcia obiektu do badania nr (...) (...)NP. Następnie o godzinie 14.30 pozostałe drzwi o numerach fabrycznych: (...), (...), (...) i (...) zostały zapakowane do samochodu dostawczego i przewiezione do magazynu powodowej Spółki w P. ul. (...). O godzinie 15.00 przedmiotowe drzwi zostały złożone do wskazanego wyżej magazynu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 16 lipca 2012r. w siedzibie Zakładu (...) w W. przy ul. (...) przeprowadzone zostało badanie odporności ogniowej drzwi stalowych przeciwpożarowych oznaczonych jako drzwi (...) z zakładu produkcyjnego firmy (...).L., wprowadzonych do obrotu przez firmę (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Badaniu odporności ogniowej podlegały 2 egzemplarze drzwi z 5 dostarczonych przez powódkę w dniu 14 czerwca 2012r., a mianowicie dwa egzemplarze drzwi lewych, stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, zaopatrzonych w dodatkowe oznaczenie oraz tabliczkę znamionową (naklejkę) z danymi identyfikacyjnymi. Badanie poprzedzone było montażem drzwi wykonanym przez firmę (...), która działała na zlecenie (...). Badanie odporności ogniowej trwało 36 minut i 30 sekund. Na podstawie badania sporządzono wykresy temperatury nagrzewania elementu badanego, dokładności nagrzewania, przyrostów temperatury na nienagrzewanej powierzchni elementu badanego, ciśnienia w piecu podczas badania, temperatury otoczenia oraz sporządzono dokumentację zdjęciową. Kolejne badanie w siedzibie Zakładu (...) w W. przy ul. (...) przeprowadzone zostało w dniu 17 lipca 2012r. i dotyczyło odporności ogniowej drzwi stalowych przeciwpożarowych oznaczonych jako drzwi (...) firmy (...) (...). wprowadzonych do obrotu przez firmę (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Badaniu odporności ogniowej podlegały 2 kolejne egzemplarze drzwi z 5 dostarczonych przez powódkę dnia 14 czerwca 2012r., a mianowicie dwa egzemplarze drzwi lewych, stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, zaopatrzonych w dodatkowe oznaczenie oraz tabliczkę znamionową (naklejkę) z danymi identyfikacyjnymi. Badanie odporności ogniowej trwało 36 minut i 30 sekund. Na podstawie badania sporządzono wykresy temperatury nagrzewania elementu badanego, dokładności nagrzewania, przyrostów temperatury na nienagrzewanej powierzchni elementu badanego, ciśnienia w piecu podczas badania, temperatury otoczenia oraz sporządzono dokumentację zdjęciową. Z wyżej opisanych czynności sporządzono protokół w formie aktu notarialnego. Na podstawie analizy przeprowadzonych badań oraz ich wyników (...) stwierdził, iż drzwi stalowe, płaszczowe, jednoskrzydłowe, pełne, rozwierane, przylgowe, oznaczone jako drzwi (...) firmy (...) (...)nie spełniły wymagań klasy odporności ogniowej (...) według normy (...) (...) (...) (...) Za wykonane badania Instytut (...) w W. wystawił na rzecz powódki dwie faktury VAT na kwotę 24.378,60 zł każda.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w związku z wynikami badań powódka pismem z dnia 6 lutego 2013r. wezwała pozwaną do zaniechania wprowadzania do obrotu drzwi (...) usunięcia wprowadzających w błąd informacji ze strony internetowej, katalogów oraz opublikowania ogłoszeń o określonej treści. Pozwana w odpowiedzi na powyższe wezwanie w piśmie z dnia 13 lutego 2013r. wskazała, że powódka nie przedstawiła wyników badań i analiz wskazujących na nie spełnianie wymagań przez drzwi firmy (...) zaznaczając jednocześnie, że drzwi wprowadzane przez nią do obrotu w (...)przewyższają wymogi normy (...) (...) (...)Powódka w piśmie z dnia 22 lutego 2013r. podkreśliła, że nie kwestionuje faktu wydania określonych aprobat w odniesieniu do drzwi P., a zarzuty dotyczą tego, że drzwi, które znalazły się w sprzedaży nie spełniają warunków tych aprobat. Powódka przesłała również pozwanej kopie Raportu badań nr (...)- (...) (...) dla badania z dnia 16 lipca 2012r., Raportu badań nr (...)- (...) (...)dla badania z dnia 17 lipca 2012r. oraz ocenę klasyfikacji w zakresie badań odporności ogniowej z dnia 22 października 2012r. W odpowiedzi z dnia 4 kwietnia 2013r. pozwana zakwestionowała wyniki przeprowadzonych na zlecenie powódki badań wskazując, że są one wadliwe. W szczególności pozwana zarzuciła nieprawidłowość montażu drzwi dokonanego w celu przeprowadzenia badań. Takie same działania dotyczące zakupu i badania drzwi powódka podjęła również w stosunku do pozostałych swoich konkurentów na rynku - D., M., (...) P.. W stosunku do dwóch pierwszych podmiotów powódka wystąpiła na drogę sądową z podobnymi powództwami, jak wobec pozwanej.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że oprócz uzyskania certyfikatów i aprobat produkcja drzwi w fabryce (...).(...). w miejscowości E. w (...)prowincji M. była poddana, na podstawie umowy zawartej przez pozwaną, nadzorowi Instytutu (...) w W.. W ramach czynności kontrolnych przeprowadzanych corocznie w fabryce pozwanej sprawdzeniu podlega cały proces produkcji począwszy od wymagań surowcowych, poprzez kompetencje personelu, sprzęt kontrolno - pomiarowy, technologię produkcji. Po przeprowadzeniu kontroli wydawane były decyzje nadzoru nad certyfikatem oraz raporty z audytu zakładowej kontroli produkcji oraz certyfikaty zgodności. Przeprowadzane w fabryce w (...)badania nie stwierdziły żadnych niezgodności, a przeprowadzający nie miał żadnych zastrzeżeń.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że do powyżej aprobaty technicznej nr (...) (...) wprowadzone zostały zmiany aneksami: nr (...) z dnia 2 sierpnia 2013r. oraz (...) z dnia 29 stycznia 2015r. Z kolei aneksem nr (...) z dnia 15 lutego 2016r. przedłużono termin ważności aprobaty do dnia 25 lutego 2017r., a aneksem nr (...) z dnia 27 grudnia 2016r. przedłużono termin ważności aprobaty do dnia 30 czerwca 2017r. W dniu 30 czerwca 2017r. Instytut (...) w W. wydał pozwanej (...) (...) stanowiącą pozytywną ocenę właściwości wyrobów budowlanych do zamierzonego zastosowania. (...)dotyczyła drzwi stalowych wewnętrznych, jednoskrzydłowych, przeciwpożarowych (...), (...), (...) i (...) i obowiązuje do 30 czerwca 2022r. Na zlecenie pozwanej zostały również przeprowadzone przez Centrum (...) Spółkę Akcyjną w G. badania odporności ogniowej drzwi stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, oznaczonych jako (...) potwierdzające spełnianie wymaganego kryterium izolacyjności oraz szczególności ogniowej.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 7 września 2016r. z udziałem Z. Z. Kierownika Zespołu Laboratorium (...) dokonano odbioru z magazynu powódki w P. czterech zestawów drzwiowych. Stwierdzono wówczas, że drzwi przechowywane były na tych samych regałach, co inne drzwi składowane w magazynie. Nie były odgrodzone ani przymocowane, nie były opisane w żaden wyróżniający sposób. Pracownicy magazynu mieli do omawianych drzwi taki sam dostęp, jak do pozostałych przechowywanych produktów. Drzwi były przechowywane na palecie drewnianej, na stalowym regale na końcu trzeciej alejki hali, na trzeciej półce od dołu. Paleta zawierała 4 zestawy drzwiowe, cztery kartoniki z akcesoriami (niezaklejone) i około metrowy odcinek grafitowej uszczelki pęczniejącej. Paleta nie była opisana. Wszystkie cztery zestawy były owinięte przezroczystą folią typu stretch wzdłuż bocznych krawędzi. Góra nie była zakryta. Drzwi wystawały poza obrys palety. Drzwi znajdujące się na górze palety były delikatnie zakurzone. Stan warstwy kurzu wskazywał, że drzwi były czymś przykryte, osłonięte lub czyszczone w czasie składowania. Drzwi były wyraźnie mniej zakurzone, niż inne drzwi składowane obok, wyprodukowane (według tabliczki znamionowej) w 2014r. W warstwie kurzu nie stwierdzono śladu uszczelki, ani kartoników leżących na drzwiach. Na drzwiach znajdujących się na górze palety stwierdzono delikatne uszkodzenia (folii lub powierzchni skrzydła) wskazujące na to, że na drzwiach było składowane coś jeszcze. Stan poszczególnych drzwi przedstawiał się następująco:

a) pierwsze w kolejności od góry palety drzwi - skrzydła i ościeżnice były
w kompletach. Skrzydła zabezpieczone były folią na całej powierzchni wzdłuż wszystkich krawędzi. Drzwi oznaczone na naklejce na ościeżnicy numerem (...). Po odwróceniu drzwi zawiasami w dół stwierdzono, że na skrzydle, po stronie przeciwnej do zawiasów, są delikatne uszkodzenia folii ochronnej oraz ślad po wspomnianym wcześniej odcinku uszczelki. Drzwi na tej powierzchni były oznaczone naklejkami informacyjnymi oraz kopertą ze znakiem H. i podpisem. Z obu stron zaślepienie otworu pod klamkę i wkładkę zamka było przerwane. Po otwarciu stwierdzono, że na pionowych elementach ościeżnicy przyklejona jest uszczelka grafitowa. W niektórych miejscach uszczelka była luźna, odcinkami nieprzyklejona. W kilku miejscach wewnątrz ościeżnicy znajdowały się plastikowe elementy zabezpieczające. Jeden z tych elementów (na krawędzi zamkowej) był przemieszczony, co skutkowało wchodzeniem w konflikt z ościeżnicą podczas zamykania i powodowało delikatną deformację (wygięcie). Ościeżnica miała wymiary 1150 x 2051 mm, a skrzydło 1100 x 2034 mm,

b) drzwi drugie od góry oznaczone na naklejce na ościeżnicy numerem (...). Na drzwiach leżał około metrowy odcinek uszczelki. Fragment taśmy maskującej klej uszczelki był odklejony. Po odwróceniu drzwi zawiasami w dół stwierdzono, że na skrzydle, po stronie przeciwnej do zawiasów, naklejki informacyjne oraz kopertą ze znakiem H. i podpisem. Między drzwiami (...) a (...) nie było podkładek dystansowych. Pod drzwiami (...) na ościeżnicy przyklejone były podkładki korkowe. Po stronie przeciwnej do zawiasów zaślepienie otworu pod klamkę i wkładkę zamka było przerwane. Po otwarciu stwierdzono, że na pionowych elementach ościeżnicy przyklejona jest uszczelka grafitowa. Nie stwierdzono, aby uszczelka była luźna. W kilku miejscach, wewnątrz ościeżnicy znajdowały się plastikowe elementy zabezpieczające. Jeden z tych elementów (przy zamku) był częściowo przemieszczony. Położenie tego elementu zostało skorygowane. Na krawędzi zawiasowej skrzydła drzwi umieszczona była tabliczka znamionowa. Numer fabryczny na tabliczce (...) Tabliczka była czytelna. Ościeżnica miała wymiary (...) 2050 mm, a skrzydło 1100 x 2035 mm,

c) drzwi trzecie od góry oznaczone na naklejce na ościeżnicy numerem (...). Na drzwiach leżał około metrowy odcinek uszczelki. Uszczelka była złamana i dociśnięta drzwiami leżącymi wyżej. Fragmenty taśmy maskującej klej uszczelki były odklejone. Po odwróceniu drzwi zawiasami w dół stwierdzono, że na skrzydle, po stronie przeciwnej do zawiasów, są naklejki informacyjne oraz koperta ze znakiem H. i podpisem. Pod drzwiami (...) na ościeżnicy przyklejone były podkładki korkowe. Po stronie przeciwnej do zawiasów zaślepienie otworu pod klamkę i wkładkę zamka było przerwane. Po otwarciu stwierdzono, że na pionowych elementach ościeżnicy przyklejona jest uszczelka grafitowa. Nie stwierdzono, aby uszczelka była luźna. W kilku miejscach, wewnątrz ościeżnicy, znajdowały się plastikowe elementy zabezpieczające. Jeden z tych elementów (przy zamku) był złamany i częściowo przemieszczony. Stwierdzono lekką deformację przylgi drzwi na krawędzi zamkowej. Zaobserwowano też mechaniczne uszkodzenia powłoki malarskiej ościeżnicy w kilku miejscach. Jedno z tych uszkodzeń było w miejscu styku zdeformowanego odcinka przylgi z ościeżnicą. Jedno z uszkodzeń na krawędzi zawiasowej miało długość ponad 11 cm. Na krawędzi zawiasowej skrzydła drzwi umieszczona była tabliczka znamionowa. Numer fabryczny na tabliczce (...). Tabliczka była czytelna. Ościeżnica miała wymiary (...) (...), a skrzydło (...)

d) drzwi czwarte od góry oznaczone na naklejce na ościeżnicy numerem (...). Na drzwiach leżał około metrowy odcinek uszczelki. Na skrzydle po stronie zawiasów była przyklejona koperta ze znakiem H. i podpisem. Po stronie przeciwnej były przyklejone naklejki informacyjne. Pod drzwiami (...) na drewnianej palecie umieszczone były bloczki styropianowe. Po stronie zawiasów zaślepienie otworu pod klamkę i wkładkę zamka było przerwane. Po otwarciu stwierdzono, że na pionowych elementach ościeżnicy przyklejona jest uszczelka grafitowa. Stwierdzono, że w niektórych miejscach uszczelka jest przyklejona niedokładnie. W kilku miejscach uszczelka była przebarwiona, prawdopodobnie pokryta farbą. W kilku miejscach wewnątrz ościeżnicy znajdowały się plastikowe elementy zabezpieczające. Jeden z tych elementów (przy zamku) był częściowo przemieszczony. Stwierdzono lekką deformację przylgi drzwi na krawędzi zamkowej. Zaobserwowano też mechaniczne uszkodzenia powłoki malarskiej ościeżnicy w kilku miejscach. Jedno z tych uszkodzeń było w miejscu styku zdeformowanego odcinka przylgi z ościeżnicą. Na krawędzi zawiasowej skrzydła drzwi umieszczona była tabliczka znamionowa. Numer fabryczny na tabliczce (...), inny niż na naklejce na ościeżnicy i na kopercie przyklejonej do drzwi. Tabliczka była czytelna. Jeden z nitów mocujących tabliczkę był niedokładnie zerwany. Stwierdzono, że pierścienie dystansowe zawiasu nośnego (nie sprężynowego) są założone odwrotnie, niż w pozostałych drzwiach. Ościeżnica miała wymiary 1150 x 2050 mm, a skrzydło 1100 x 2035 mm. Wymiary podane na naklejce na ościeżnicy były inne. Uszczelki grafitowe różniły się grubością, kolorem taśmy zabezpieczającej i fakturą.

Po dokonaniu oględzin drzwi zostały położone na palecie drewnianej. Pod każdymi drzwiami umieszczono podkładki dystansowe. Paleta z drzwiami została umieszczona w przestrzeni transportowej samochodu biegłego. Krawędzie drzwi pod pasami transportowymi zostały zabezpieczone nakładkami kątowymi. Skrzydła zostały spięte razem pasami. Ładunek został następnie przewieziony przez biegłego do Centrum (...).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że po przeprowadzeniu badań powyższych drzwi Centrum (...) Spółka Akcyjna
w G. stwierdziło rozbieżności pomiędzy badanymi drzwiami, a aprobatą (...) (...):

a) wbrew wymaganiom (...) (...) oznakowanie drzwi nie zawierało: daty wystawienia krajowej deklaracji zgodności, nazwy jednostki certyfikującej, znaku budowlanego, nazwy/symbolu wyrobu, roku produkcji,

b) opakowanie nie zabezpieczało drzwi przed uszkodzeniami mechanicznymi,

c) blachy poszycia na krawędziach poziomych połączone były za pomocą nitów aluminiowych w rozstawie 190 mm (zgodnie z (...)powinny być zastosowane nity stalowe w rozstawie 170 mm),

d) wzmocnienia pod zawiasy wykonane były z blachy o grubości 2 mm i miały wymiary 49 x 200 mm. Wzmocnienia miały zagięte dłuższe krawędzie w formę zbliżoną do ceownika, przez co ich przekrój miał wymiary 6 x 49 mm. Zgodnie z (...) wzmocnienia powinny być w formie płaskownika o wymiarach min. 175 x 58 x 1,5 mm,

e) na wysokości bolca przeciwwyważeniowego zamieszczone było wzmocnienie z płaskownika stalowego 48 x 150 x 1,3 mm. Zgodnie z (...) wzmocnienia powinny być w formie płaskownika o wymiarach min. 175 x 58 x 1,5 mm.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że Centrum (...) poddało drzwi zakupione przez powódkę badaniom pod kątem szczelności ogniowej i izolacyjności termicznej. W toku przeprowadzonych badań Centrum (...) stwierdziło następujący czas i miejsce przekroczenia kryteriów klasyfikacyjnych:

Badana

własność

Rodzaj kryterium

Czas i miejsce przekroczenia kryterium

(...)

(...)

Izolacyjność termiczna h

Średni przyrost temperatury 140°C

brak

przekroczenia

brak

przekroczenia

Maksymalny przyrost temperatury 180°C

brak

przekroczenia

brak

przekroczenia

Szczelność ogniowa E

Płomień trwający dłużej niż 10 s

brak

przekroczenia

23 50, na środku górnej krawędzi

Szczeliny dyskwalifikujące wyrób

-

brak

Zapalenie próbnika waty

-

brak

„-” oznacza, że nie było potrzeby stosowania szczelinomierza. Badane drzwi nie spełniły wymagań określonych w (...) (...) (...)stawianych klasie odporności ogniowej (...), deklarowanej w (...) (...). Weryfikacja drzwi wykazała niezgodności budowy drzwi z wymaganiami (...) (...) nr (...) (...). Niezgodności te nie miały bezpośredniego wpływu na odporność ogniową badanych drzwi. Największy wpływ na negatywny wynik badania odporności ogniowej miały zbyt duże szczeliny między skrzydłem drzwi a ościeżnicą. Dopuszczalna wielkość tych szczelin nie została opisana w (...) (...).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że na polecenie powódki w dniu 13 grudnia 2017r. P. P. - Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...) sporządził protokół z dokonanych przez niego czynności w Hotelu (...) położonym przy ul (...)
w W., a dotyczących pomiaru długości bolców w zamontowanych w tym obiekcie drzwi, które miały zostać wyprodukowane przez pozwaną i stwierdził, iż długość bolców nie przekraczała 20 cm.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentów dołączonych przez strony do akt sprawy oraz zeznań świadków i stron, a także opinii instytutu. Dokumenty te miały charakter dokumentów prywatnych i stosownie do treści 245 k.p.c. stanowiły dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia zawarte w tych dokumentach. Dokumenty powyższe nie były kwestionowane przez strony, a Sąd pierwszej instancji nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Część dokumentów miała charakter dokumentów urzędowych i zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. stanowiła dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zeznania świadka A. O. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne. W ocenie Sądu świadek w spójny, rzeczowy, a jednocześnie szczegółowy sposób opisała okoliczności zakupu przez powódkę drzwi do badań oraz ich transport do Instytutu (...) i magazynu powódki, jak również przyczyny podjęcia tych działań. Zeznania świadka w części pozostawały zbieżne z uznanymi za wiarygodne przez Sąd pierwszej instancji zeznaniami świadka I. W. i przedstawiciela powódki K. H., a nadto korespondowały z protokołami notarialnymi odnoszącymi się do czynności, o których zeznawała świadek. Sąd za wiarygodne uznał również zeznania świadka Z. M. (1). Świadek nie był związany z żadną ze stron, a zatem nie miał interesu w zeznawaniu nieprawdy. Świadek był pracownikiem Instytutu (...) i jego zeznania dotyczyły zarówno przyjęcia spornych drzwi do badania, jak również przebiegu badania oraz wyników badania i w tym zakresie korespondowały z protokołami notarialnymi, jak również z dokumentacją sporządzoną przez Instytut (...). Zdaniem Sądu zeznania świadka miały jednak ograniczone znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem dotyczyły prywatnego badania dokonanego przez powódkę bez udziału pozwanej, które nie było podstawą rozstrzygnięcia dokonanego przez Sąd pierwszej instancji. W podobny sposób Sąd pierwszej instancji ocenił zeznania innego pracownika Instytutu (...) również przyznając im przymiot wiarygodności. Jego zeznania miały jednak ograniczone znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek nie brał bezpośredniego udziału w badaniach, a jego zeznania w części dotyczyły przeprowadzania badań w ogólności, a nie konkretnych badań wykonanych na zlecenie powódki. Zdaniem Sądu pierwszej instancji na przymiot wiarygodności zasługiwały również zeznania K. O. – pracownika Instytutu (...). Świadek w ramach swoich obowiązków służbowych dokonywał kontroli w fabryce (...) w (...). Jego zeznania były rzeczowe i odnosiły się do przebiegu tych kontroli i ich wyników. Zeznania te dotyczyły okoliczności bezspornych, a także potwierdzonych dokumentami złożonymi do akt sprawy. Sąd za wiarygodne uznał również zeznania świadka D. P.. Zeznania świadka dotyczyły zarówno kwestii zakupu drzwi w tym przyczyn jego dokonania, jak i transportu drzwi do badania w Instytucie (...) i w tym zakresie pozostawały zbieżne z uznanymi za wiarygodne zeznaniami świadka A. O., a także przedstawiciela powódki K. H. i protokołami notarialnymi. Z kolei zeznania świadka odnoszące się do badań w Instytucie (...), czynności przygotowywanych, przebiegu i wyniku, pozostawały zbieżne zarówno z dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy, jak i z zeznaniami świadka Z. M. (1). Natomiast zeznania świadka w zakresie dotyczącym badań i certyfikacji drzwi powódki nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż produkty powódki nie były przedmiotem procesu. Sąd Okręgowy nie odmówił przymiotu wiarygodności zeznaniom świadka Z. M. (2), jednakże nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek zajmował się bowiem pracami technicznymi dotyczącymi mocowania drzwi, przed poddaniem ich badaniom przez Instytut (...). W ocenie Sądu pierwszej instancji wiarygodne były także zeznania świadka S. S. (1). Odnosiły się one w przeważającym zakresie do kwestii certyfikacji i badań drzwi pozwanej, jak również dokumentacji dotyczącej drzwi w tym instrukcji montażu i jej zmiany. Zeznania te odnosiły się zarówno do kwestii bezspornych, jak również potwierdzonych dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne również zeznania świadka I. W.. W spójny i logiczny sposób przedstawiła ona okoliczności dotyczące złożenia przez powódkę zamówienia na zakup drzwi w firmie świadka, jak i przebieg samej sprzedaży. Jej zeznania korespondowały z dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy oraz zeznaniami świadków, którzy brali udział w sprzedaży. W ocenie Sądu pierwszej instancji świadek nie miała interesu w zeznawaniu nieprawdy. Świadek to profesjonalistka zajmująca się dystrybucją drzwi i w spornym okresie współpracowała zarówno z powódką jak i z pozwaną. Zdaniem Sądu Okręgowego na przymiot wiarygodności zasługiwały również zeznania Prezesa Zarządu powódki K. H.. Odnosiły się one
w przeważającym zakresie do kwestii przyczyn podjęcia przez powódkę działań dotyczących zakupu i badań drzwi sprzedawanych przez pozwaną i w tym zakresie korespondowały z uznanymi za wiarygodne zeznaniami świadków D. P. oraz A. O.. Przedstawiciel powódki zeznawał również na temat działalności samej powodowej Spółki i produkcji przez nią drzwi, co nie było objęte sporem.

W ocenie Sądu pierwszej instancji w przeważającym zakresie na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania Prezesa Zarządu pozwanej F. S. S. V.. Odnosiły się one do funkcjonowania fabryki w (...)zajmującej się produkcją drzwi i działalności pozwanej m.in. na polskim rynku i w tym zakresie dotyczyły okoliczności bezspornych. Podobnie bezspornym, jak również potwierdzonym dokumentami, pozostawała kwestia badań drzwi powódki w Centrum (...) w G.. Sąd Okręgowy nie dał jednak wiary zeznaniom przedstawiciela pozwanej w zakresie w jakim twierdził, że drzwi zakupione przez powódkę i poddane badaniom nie zostały wyprodukowane przez pozwaną. Przeczyły bowiem temu zarówno zeznania świadków w tym świadka I. W., która sprzedała te drzwi powódce, jak również dokumentacja w tym faktura i zdjęcia potwierdzające istnienie tabliczek znamionowych na przedmiotowych drzwiach. Sąd pierwszej instancji pominął również zeznania przedstawiciela pozwanej w zakresie w jakim próbował on wyjaśnić różnicę w cenie pomiędzy drzwiami oferowanymi przez powódkę a sprzedawanymi przez pozwaną. Zeznania te stanowiły bowiem jedynie zbiór przypuszczeń, który nie znalazł potwierdzenia w innymi, wiarygodnym materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy oceniając przedłożoną przez powódkę do akt sprawy prywatną opinię Instytutu (...) wskazał, że nie mogła być ona traktowana jako dowód z opinii biegłego (instytutu), choćby osoba sporządzająca wskazane opracowanie była stałym biegłym sądowym (instytutem naukowo – badawczym) i mimo, że sporządzona na piśmie, na polecenie strony, ekspertyza została złożona do akt sądowych. Sąd Okręgowy podkreślił, że prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu, czy jeszcze przed jego wszczęciem należy traktować, w razie przyjęcia ich przez Sąd orzekający, jako wyjaśnienie stanowiące poparcie, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych, stanowiska stron. W takiej sytuacji, jeżeli istotnie zachodzi potrzeba wyjaśnienia okoliczności sprawy z punktu widzenia wymagającego wiadomości specjalnych, Sąd powinien według zasad unormowanych w k.p.c. dopuścić dowód z opinii biegłego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 1974r. II CR 260/74, niepubl.). Oparcie rozstrzygnięcia na prywatnych ekspertyzach złożonych w innym procesie jest przede wszystkim naruszeniem przepisów kodeksu, które regulują zasady przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2002r. I CKN 92/00, LEX nr 53932). W rozumieniu art. 278 k.p.c. - co potwierdzają zgodnie judykatura i doktryna - opinią biegłego jest tylko opinia złożona przez osobę wyznaczoną przez sąd w danej sprawie. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 29 września 1956r. 3 CR 121/56 (OSPiKA 1957r. nr 3, poz. 62) nie może być traktowana jako dowód
w procesie opinia biegłego, choćby był nim stały biegły sądowy, sporządzona na piśmie na polecenie strony i złożona do akt sądowych. N. od powyższego Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana kategorycznie kwestionowała opinię sporządzoną dla powódki przez Instytut (...), a jej zarzuty były na tyle poważne, że nie pozwoliły oprzeć na tej opinii ustaleń dokonywanych przez Sąd Okręgowy. W szczególności podkreślono, że wszystkie czynności zarówno dotyczące zakupu drzwi, jak również ich badania, zostały dokonane bez udziału strony pozwanej. Pozwana nie mogła zatem kontrolować samego procesu badawczego, jak również - co istotne - czynności przygotowawczych dotyczących montażu drzwi do badań, co jak wykazało niniejsze postępowanie miało istotne znaczenie dla wyników przeprowadzonych badań. Zarówno zatem powyższą ekspertyzę, jak również inne przedłożone przez strony wyniki badań Sąd pierwszej instancji uznał jedynie jako dowody z dokumentów prywatnych potwierdzających, że określone badania zostały przeprowadzone.

Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 19 listopada 2015r. dopuścił dowód z opinii (...) z zakresu przeprowadzenia badań odporności ogniowej oraz biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność czy drzwi wskazane
w pozwie o nr fabrycznych (...), (...), (...) oraz (...), spełniają deklarowane wymagania klasy właściwej odporności ogniowej. Opinię w powyższym zakresie na polecenie Sądu Okręgowego i za zgodą obu stron wykonał Instytut (...) Spółka Akcyjna w G.. W swojej opinii (...) wskazał, że badane drzwi nie spełniły wymagań określonych w (...) (...) (...), stawianych klasie odporności ogniowej (...) deklarowanej w (...) (...). Weryfikacja drzwi wykazała niezgodności budowy drzwi z wymaganiami (...) (...) nr (...) (...). Niezgodności te nie miały bezpośredniego wpływu na odporność ogniową badanych drzwi. Największy wpływ na negatywny wynik badania odporności ogniowej miały zbyt duże szczeliny między skrzydłem drzwi, a ościeżnicą. Dopuszczalna wielkość tych szczelin nie została opisana w (...) (...). Sąd Okręgowy podkreślił, że kontrola opinii biegłego (instytutu) powinna polegać na sprawdzeniu prawidłowości - z punktu widzenia wymagań logiki i zasad doświadczenia życiowego - rozumowania przeprowadzanego w jej uzasadnieniu, które doprowadziło do takich, a nie innych wniosków opinii. Sąd ocenia też opinię pod względem fachowości oraz rzetelności. Ocena dowodu z opinii biegłego nie jest dokonywana według kryterium wiarygodności w tym sensie, że Sąd nie może „nie dać wiary biegłemu” odwołując się do wewnętrznego przekonania sędziego, czy też zasad doświadczenia życiowego. Opinia biegłego podlega, tak jak i inne dowody ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., jednakże cechą odróżniającą opinię biegłego od innych dowodów są szczególne dla tego dowodu kryteria oceny takie jak poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, jak również zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (postanowienie Sądu Najwyższego z 7 listopada 2000r. I CKN 1170/98, OSNC 2001, Nr 4, poz. 64). W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy uznał opinię (...)za wyczerpującą, w całości przydatną dla rozstrzygnięcia sprawy. Instytut przedstawił kategoryczne wnioski, jak również wyniki przeprowadzonych badań laboratoryjnych. Wyjaśnił metodologię swojej pracy oraz powołał źródła na podstawie których doszedł do wniosków końcowych. W ocenie Sądu pierwszej instancji opinia była profesjonalna, dokładna, szczegółowa i rzetelna. Instytut wykorzystał wiedzę swoich pracowników i zdobyte przez nich doświadczenie zawodowe w sposób nie budzący wątpliwości Sądu Okręgowego. Sąd pierwszej instancji dokonując oceny opinii Instytutu miał także na względzie to, że zgłaszane wątpliwości, co do samego przebiegu procesu badawczego i jego wyników, zostały w pełni wyjaśnione przez (...)w pisemnej uzupełniającej opinii, jak również w obszernej ustnej uzupełniającej opinii złożonej na rozprawie
w dniu 21 listopada 2017r. Sąd Okręgowy wskazał przy tym, że odrębną kwestią, omówioną szerzej w dalszej części uzasadnienia, były zastrzeżenia co do stanu przedmiotu badań i sposobu jego przechowywania przed przekazaniem do badań.

Sąd pierwszej instancji w oparciu o powyższe ustalenia oraz po przeprowadzonej ocenie dowodów uznał, że zarówno powództwo główne jak i powództwo wzajemne nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podkreślił, że powódka jako podstawę swoich roszczeń wskazała naruszenie przez pozwaną art. 3 ust. 1, art. 10, art. 14 i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2018r. poz. 419 ze zm.) dalej jako u.z.n.k.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w myśl art. 3 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności: wprowadzające w błąd oznaczenie przedsiębiorstwa, fałszywe lub oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług, wprowadzające w błąd oznaczenie towarów lub usług, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy, naśladownictwo produktów, pomawianie lub nieuczciwe zachwalanie, utrudnianie dostępu do rynku, przekupstwo osoby pełniącej funkcję publiczną, a także nieuczciwa lub zakazana reklama, organizowanie systemu sprzedaży lawinowej oraz prowadzenie lub organizowanie działalności w systemie konsorcyjnym. W doktrynie wskazano, że aby doszło do popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji niezbędne jest kumulatywne spełnienie następujących przesłanek. Po pierwsze działanie poddane ocenie musi zostać podjęte w związku z działalnością gospodarczą, po drugie czyn ten musi być sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami, a po trzecie działanie to musi zagrażać lub naruszać interes innego przedsiębiorcy lub klienta. W celu przyjęcia, że doszło do popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji wystarczy bezprawność działania (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 24 czerwca 1992r. I ACr 204/92, LexPolonica nr 315401, „Wokanda" 1993, nr 2, s. 30). Bezprawność jest cechą działania polegającą na jego sprzeczności z normami prawa lub zasadami współżycia społecznego. Tak więc nie jest konieczny zamiar wprowadzania w błąd lub wdarcia się w cudzą klientelę (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 1 grudnia 2004r. III CK 15/04, LexPolonica nr 370757, MoP 2005, nr 1, s. 10). Do kwalifikacji czynu nieuczciwej konkurencji nie jest także konieczne istnienie winy w sensie umyślnego działania czy niedbalstwa sprawcy (Michał DuVall, Ewa Elżbieta Nowińska Komentarz do art. 3 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – LEX).

Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 10 ust. 1 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich. Sąd Okręgowy wskazał, że dla możliwości zastosowania powyższego przepisu obojętny jest sposób wprowadzenia w błąd w omawianym zakresie. Może ono nastąpić zarówno przez użycie oznaczeń podobnych do cudzego znaku towarowego czy nazwy przedsiębiorstwa, jak i przez zastosowanie obcojęzycznych zwrotów, użycie określonego kształtu opakowania, charakterystycznej kolorystyki itp. Prawnie doniosły na podstawie art. 10 ust. 1 u.z.n.k. jest nie tylko błąd, który dotyczy elementów związanych bezpośrednio z proponowanymi na rynku towarami, lecz także ten, który odnosi się do cech wskazujących na ich pochodzenie. Z tego względu zarzut konfuzji uzasadniony jest nie tylko wówczas, gdy według opinii klientów zachodzi tożsamość między dwoma w istocie różnymi produktami, lecz wówczas, gdy kupujący uświadamiają sobie wprawdzie różnice między nimi, ale mimo to może mieć mylne wyobrażenie o źródle ich pochodzenia (E. Nowińska, M duVall Komentarz do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Warszawa 2008 s.122-123). W doktrynie wskazano również, że art. 10 u.z.n.k. chroni uczestników rynku przed wprowadzaniem w błąd co do pochodzenia oraz co do innych istotnych cech (właściwości) towarów lub usług. Jeśli chodzi o pierwszą przesłankę to obejmuje ona wszelkie oznaczenia indywidualizujące towar tj. przede wszystkim znak towarowy lub nazwę (firmę) przedsiębiorstwa, jak również inne elementy np. charakterystyczną kolorystykę, która wywołuje jednoznaczne skojarzenia z określonym producentem. Indywidualizacja co do pochodzenia następuje nie tylko przez znaki towarowe i nazwę (firmę) - rolę tę pełnią również np. zdjęcia, symbole, kształt opakowania. Obojętny jest przy tym sposób wprowadzenia w błąd w omawianym zakresie. Może to nastąpić zarówno przez użycie oznaczeń podobnych do cudzego znaku towarowego czy nazwy przedsiębiorstwa (vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z 6 lutego 1929r. Rw 2277/28, LexPolonica nr 356988, OSP 1929, nr 1, poz. 461, a także wyroki Sądu Apelacyjnego w (...) z 14 marca 1991r. I ACr 23/91 LexPolonica nr 326251, OSP 1991, nr 11-12, poz. 281 oraz z 6 marca 1997r. I ACr 4/97, LexPolonica nr 327674, „Prawo Gospodarcze" 1997 nr 8, s. 47), jak i przez zastosowanie obcojęzycznych zwrotów (co obecnie jest utrudnione, zważywszy na postanowienia ustawy z 7 października 1999r. o języku polskim – t.j. Dz.U. z 2011r. Nr 43, poz. 224 ze zm.), użycie określonego kształtu opakowania, charakterystycznej kolorystyki itp. Sąd Okręgowy podkreślił, że dla dokonania stosownych ocen dotyczących możliwości wywołania wprowadzającego w błąd skutku, istotny jest stan świadomości przeciętnego, modelowego uczestnika rynku. Aktualnie także i w (...) odchodzi się od wcześniej przyjętego wzorca kierując się ku stanowisku zarówno wypracowanemu przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości, jak i zawartemu w europejskich aktach prawnych ( A. Tischner Model przeciętnego konsumenta..., s. 199 i n.; Pojęcie „przeciętny konsument w ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym na tle prawa i orzecznictwa Unii Europejskiej w: Nieuczciwe praktyki rynkowe. Ocena..., s. 89 i n.). Sąd Okręgowy podkreślił przy tym, że wzorzec ten nie jest i nie może być jednolity. Obecnie Trybunał (...) (podobnie, jak uczynił to w sprawie E. L., choć odmiennie niż w orzeczeniu C.) skłania się do stanowiska, że ocena dotycząca możliwości wprowadzenia w błąd w różnych krajach może być odmienna. Podstawowe znaczenie ma w tym zakresie „triada" w postaci dostatecznie uważnego, ostrożnego i dokładnie poinformowanego konsumenta ujęta w pkt 18 i 19 preambuły dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych. Podkreślono przy tym, że test przeciętnego konsumenta nie jest testem statystycznym i z tego względu krajowe sądy i organy administracyjne ustalając typową reakcję tego uczestnika rynku, będą musiały polegać na własnej umiejętności oceny. W dyrektywie podkreślono także, iż przy ustalaniu wprowadzania w błąd należy brać pod uwagę przeciętnego konsumenta, do którego praktyka rynkowa jest kierowana lub do którego dociera. Sąd Okręgowy wskazał, że uwzględniać należy także zachowania gospodarcze konsumentów względem określonego produktu, gdyż od tego z jakiego rodzaju towarem mamy do czynienia zależy, jaki będzie poziom uwagi konsumenta przy decyzji o zakupie (artykuł masowy, dobro luksusowe itp.). Należy również mieć na uwadze specyfikę językową, kulturową i społeczną danego kraju, co prowadzić musi do wspomnianego powyżej zróżnicowania odpowiednich ocen w zależności od państwa w którym są dokonywane. W literaturze wyrażono pogląd, że ustawodawca w art. 10 u.z.n.k. wymaga wykazania istnienia faktycznego niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd (vide; M. N. Przesłanka wprowadzenia..., s. 206). Użycie w art. 10 u.z.n.k. zwrotu „może wprowadzić w błąd" jednoznacznie jednak przemawia za tym, że wystarcza możliwość wywołania błędu (vide: L. G. Nieuczciwa konkurencja..., s. 52; A. M.
w: A. M. i in. Ustawa o zwalczaniu..., s. 299 i n.). Stanowisko to potwierdza wyrok Sądu Najwyższego z 23 kwietnia 2008r. III CSK 377/07 (LexPolonica nr 1888407) w którym stwierdzono, że w sprawach dotyczących czynów nieuczciwej konkurencji ustalenie ryzyka niebezpieczeństwa wprowadzenia konsumentów w błąd następuje na podstawie oceny sądu opartej na całokształcie okoliczności przy uwzględnieniu właściwego wzorca konsumenta. Prowadzenie dowodu z opinii biegłego nie jest niezbędne, chyba że jest przydatne do ustalenia tego ryzyka. Na marginesie Sąd Okręgowy podkreślił, że pogląd Sądu Najwyższego uwzględnia wskazania wynikające z dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych.

Sąd Okręgowy wskazał, że w odniesieniu do przesłanki w postaci zakazu wprowadzenia w błąd podniesiono w literaturze, że szczególnie dobra konsumpcyjne jednorazowego użytku (np. artykuły spożywcze, kosmetyczne, używki) kupuje się niejako automatycznie, nie koncentrując uwagi na finezyjnych różnicach w zakresie oznaczeń indywidualizujących. Stąd w odniesieniu do takich produktów zwiększa się ryzyko konfuzji co do pochodzenia (vide: E. T. Stosunek czynu..., s. 9 i n.). Ryzyko to maleje w odniesieniu do produktów (usług) trwałego użytku, które nabywa się na dłuższy czas. Zwykłą tendencją jest tu większa staranność w wyborze w szczególności w odniesieniu do ich producenta (Michał DuVall, Ewa Elżbieta Nowińska Komentarz do art. 10 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji – LEX).

Sąd pierwszej instancji wskazał także, że stosownie do treści art. 14 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. Wiadomościami takimi są nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje w szczególności o osobach kierujących przedsiębiorstwem, wytwarzanych towarach lub świadczonych usługach, stosowanych cenach, sytuacji gospodarczej lub prawnej. Rozpowszechnianiem wiadomości, o których mowa w ust. 1, jest również posługiwanie się nieprzysługującymi lub nieścisłymi tytułami, stopniami albo innymi informacjami o kwalifikacjach pracowników; nieprawdziwymi atestami; nierzetelnymi wynikami badań; nierzetelnymi informacjami o wyróżnieniach lub oznaczeniach produktów lub usług. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 października 2014r. IV CSK 56/14 (L.) wskazał, że czynem nieuczciwej konkurencji unormowanym w art. 14 ust. 1 u.z.n.k. jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody. Zakres stosowania tego przepisu częściowo się krzyżuje (pokrywa) z zakresem stosowania art. 16 ust. 1 pkt 2 u.z.n.k. Pojęcie „rozpowszechniania wiadomości” obejmuje każdy przekaz informacji i nie musi, w odróżnieniu od reklamy, zawierać zachęty (bezpośredniej lub pośredniej) do nabycia towaru lub usługi, a więc nie zawsze może być uznane za reklamę porównawczą, chociaż często wywołuje skutek reklamowy.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że z art. 14 ust. 1 u.z.n.k. wyraźnie wynika, iż jego hipoteza obejmuje zarówno rozpowszechnianie wiadomości „nieprawdziwych”, jak i „wprowadzających w błąd”. Informacje „nieprawdziwe” to takie, które są sprzeczne z rzeczywistością i poddają się weryfikacji według kryterium prawda/fałsz.
Z informacjami „wprowadzającymi w błąd” mamy do czynienia wtedy, gdy powstałe na ich podstawie wyobrażenia odbiorcy nie są zgodne z rzeczywistością (stanem rzeczywistym); posłużenie się obiektywnie prawdziwą informacją nie wyklucza, że ze względu na sposób ujęcia (np. informacja niepełna, niejednoznaczna) może ona wywołać u odbiorcy mylne wrażenie i prowadzić go do mylnych wniosków (np. co do rzeczywistych cech produktu własnego albo konkurenta), co uzasadni zakwalifikowanie całej wiadomości jako „wprowadzającej w błąd” w rozumieniu art. 14 ust. 1 u.z.n.k. Jak to ujmuje się w piśmiennictwie „zakaz wprowadzania w błąd to zakaz dezinformacji, a nie zakaz informacji nieprawdziwej”, co wiąże się z przypisaniem istotnego znaczenia konkretnemu sposobowi rozumienia wypowiedzi przez odbiorcę w wyniku czego wytwarza on sobie określony obraz towaru lub usługi niezgodny z rzeczywistością. (...) wprowadzającej w błąd nie należy natomiast utożsamiać z informacją „nieobiektywną” albo „sugestywną” bądź też „wyolbrzymioną”. Także prawdziwe wyniki badań mogą być mylące ze względu na sposób ich przedstawienia (skorzystanie z danych w sposób nieodpowiadający zakresowi badań lub wyrywkowy albo opatrzony mylącym komentarzem). W tym przejawia się „zwodnicza natura” takiej reklamy jak ujmuje to art. 2 pkt b Dyrektywy 2006/114/WE Parlamentu Europejskiego i Rady dotycząca reklamy wprowadzającej w błąd i reklamy porównawczej (Dz.U. UE L 2006/376/21).

Sąd Okręgowy wskazał również, że zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 2 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest w szczególności reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi. Niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd na tle art. 16 ust. 1 pkt 2 u.z.n.k. jest następstwem zawarcia w wypowiedzi reklamowej informacji, które mogą kreować fałszywe wyobrażenia jej odbiorców. Taki skutek mogą wywołać przede wszystkim informacje nieprawdziwe, ale również informacje, które są wprawdzie obiektywnie prawdziwe, ale pomimo tego mogą, ze względu na dodatkowe okoliczności w ramach stanu faktycznego, wprowadzać odbiorców w błąd. Niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd zachodzi wyłącznie w sytuacji, gdy zawarte w reklamie informacje kreują u odbiorców weryfikowalne wyobrażenia o towarze, usłudze, przedsiębiorcy czy innych elementach otaczającej rzeczywistości. Jedynie bowiem w takim przypadku można ustalić, czy wyobrażenia te są zgodne lub sprzeczne z rzeczywistym stanem rzeczy (Z. Okoń Czyny nieuczciwej konkurencji w działalności promocyjnej w: Prawo reklamy i promocji, s. 677). W konsekwencji reklamy wprowadzającej w błąd nie stanowi przekaz, którego oddziaływanie na odbiorców ogranicza się do budowania pozytywnych skojarzeń z produktem lub innej formy oddziaływania wyłącznie na sferę emocji odbiorców. Reklama wpływa w taki sposób na odbiorców, jeżeli zawiera informacje niedotyczące sfery faktów, rozumianych jako obiektywnie weryfikowalne okoliczności (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2012r. I CSK 498/11, Legalis; wyrok Sądu Apelacyjnego w (...)

I ACa 221/05, niepubl.). Sąd Okręgowy podkreślił, że przepis art. 16 ust. 1 pkt 2 u.z.n.k. odwołuje się do zachowania klienta (adresata danego przekazu reklamowego). Wprowadzenie przez reklamę klienta w błąd co do istotnych właściwości towaru lub usługi, a następnie podjęcie przez klienta decyzji w kwestii nabycia tego towaru lub usługi pod wpływem nieprawidłowych wyobrażeń, przesądza nieuczciwy charakter reklamy w rozumieniu powołanego przepisu. Stąd podstawowe znaczenie z punktu widzenia kwalifikacji reklamy wprowadzającej w błąd ma ustalenie reakcji potencjalnego klienta (potencjalnego nabywcy towarów lub usług). Ocena tej przesłanki wymaga ustalenia wyobrażeń przeciętnego odbiorcy przekazu reklamowego. Tak ustalone wyobrażenia podlegają następnie weryfikacji pod kątem ich zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Jeżeli kreowane przez reklamę wyobrażenia odbiorców są nieprawdziwe zachodzi niebezpieczeństwo wprowadzenia odbiorców w błąd. Z drugiej strony jeżeli wyobrażenia odbiorców odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy, to takie niebezpieczeństwo nie zachodzi. Tak samo ocenia się reklamę, która nie prowadzi w ogóle do powstania u odbiorców jakichkolwiek obiektywnie weryfikowalnych wyobrażeń np. odbiorca uważa, że wypowiedź reklamowa ma charakter fantazyjny (Komentarz do art. 16 ZNKU red. Szwaja 2019, wyd. 5/Dudzik/Skubisz Legalis).

Sąd pierwszej instancji oceniając roszczenia powódki miał na uwadze, że oba podmioty prowadzą działalność konkurencyjną. Z zeznań świadków i przedstawicieli stron wynika, że pojawienie się pozwanej na rynku wpłynęło na poziom sprzedaży powódki. Pozwana sprzedawała drzwi przeciwpożarowe taniej niż powódka, stanowiąc istotną konkurencję dla powódki. Powódka przyznała, że podobne działania w tym wytoczenie powództw, podjęła również wobec innych dystrybutorów drzwi przeciwpożarowych – M., D., (...) P.. Co istotne jednak powódka wyboru konkretnego modelu drzwi do swojego badania dokonała opierając się na wielkości sprzedaży, a nie na konkretnych zarzutach.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powódka zarzucała pozwanej, że oferowane przez nią drzwi są niezgodne z zapisami określonej aprobaty technicznej, a dokładniej nie posiadają deklarowanej ognioodporności. W sytuacji wykazania braku określonych cech ognioodporności działania pozwanej wyczerpywałyby znamiona wskazanych powyżej czynów nieuczciwej konkurencji. Pozwana wprowadzając do obrotu określone drzwi deklarowała w szczególności w materiałach reklamowych, spełnianie przez drzwi określonych norm, posiadanie deklarowanych cech w tym w kwestii ognioodporności. Opierając się na zasadach doświadczenia życiowego Sąd pierwszej instancji przyjął, że z uwagi na specyfikę produktu i jego zastosowanie, posiadanie określonych cech stanowiło istotny element, którym kierowali się nabywcy spornych drzwi.

Przechodząc do szczegółowych rozważań Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem oceny nie były wszystkie produkty oferowane przez pozwaną, a jedynie konkretny rodzaj, model drzwi, objętych żądaniem pozwu. W konsekwencji dla rozstrzygnięcia sprawy nie miało znaczenia czy inne modele oferowanych przez pozwaną drzwi, spełniały deklarowane normy, czy też nie. Sąd Okręgowy nie miał bowiem podstaw, aby z tych okoliczności wyciągać i uogólniać wnioski, co do wszystkich oferowanych przez pozwaną produktów.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że zgodnie z treścią art. 18a u.z.n.k. ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczonych na towarach spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd, co nie oznacza, że na powódce nie spoczywa ciężar wykazania okoliczności stanowiących podstawę faktyczną powództwa stosownie do ogólnej reguły przewidzianej art. 6 k.c. (LEX nr 516529). Zdaniem Sądu pierwszej instancji zgodnie z regułą art. 18a u.z.n.k. to na pozwanej spoczywał więc ciężar wykazania, iż drzwi przez nią oferowane spełniają deklarowane właściwości ognioodporności w szczególności wymogi określone w wydanej dla nich aprobacie. Sąd Apelacyjny w (...)
w wyroku z dnia 19 października 2017r. V ACa 639/16 ( Legalis nr 1747291) wskazał, iż wprawdzie z przepisu art. 18a u.z.n.k. wynika, że ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd; niemniej jednak wydaje się, że samo zarzucenie pozwanej w pozwie stosowania mylącego oznaczenia nie może przerzucić ciężaru dowodu na pozwaną. Sama logika procesu wskazuje, że powódka musi wykazać, że taki czyn miał miejsce albo okoliczność tę uprawdopodobnić oraz udowodnić, że czyn ten można przypisać pozwanej. Dopiero wówczas art. 18a u.z.n.k. może zostać zastosowany. Gołosłowne zarzuty niewsparte dowodami lub uzasadnieniem okoliczności pozwu nie mogą od razu uruchomić mechanizmów stworzonych przez art. 18a u.z.n.k.

Powódka jako podstawę faktyczną powództwa przedstawiła materiał dowodowy w postaci zakupionych na jej zlecenie drzwi pozwanej oraz opinię prywatną sporządzoną przez Instytut (...). Pozwana opinię tę zakwestionowała, a podnoszone przez nią zarzuty dotyczące badań w szczególności, co do kwestii prawidłowości montażu były na tyle istotne, że nie pozwoliły uznać wspomnianej opinii za wiarygodne źródło dowodowe. Pozwana zgłaszała nie tylko zarzuty co do samej opinii, ale przede wszystkim co do drzwi będących przedmiotem badań. Zarzuty te Sąd Okręgowy ocenił w pierwszej kolejności. Pozwana twierdziła, że takie drzwi, jak poddane badaniom, nie były przez nią sprzedawane, a w konsekwencji, że nie zostały wyprodukowane w fabryce (...) w (...). Sąd uznał, że podnoszone przez pozwaną zarzuty w tym zakresie nie zostały potwierdzone w toku postępowania dowodowego. Sama procedura zakupu drzwi i ich przewiezienia do Instytutu (...), a później ich pozostałej części do magazynu powódki, została potwierdzona protokołami notarialnymi. Korzystają one, jako dokumenty urzędowe, z domniemania prawdziwości zawartych w nich informacji, którego to pozwana nie obaliła. Nie budziło zatem wątpliwości, że powódka zakupu 9 drzwi dokonała u I. W. prowadzącej działalność pod nazwą A.W., która zajmowała się wówczas sprzedażą drzwi, zarówno powódki jak i pozwanej. Świadek I. W. jednoznacznie zeznała, że w związku z zamówieniem złożonym przez A. O. - pracownika powódki, zakupiła sporne drzwi od pozwanej. Jej zeznania potwierdziła faktura dokumentująca zakup drzwi od pozwanej kilka dni przed ich odsprzedażą powódce. Powyższe, w połączeniu z dokumentacją fotograficzną drzwi i umieszczonych na nich tabliczek znamionowych, było wystarczające do przyjęcia, że sporne drzwi zostały wyprodukowane przez P. S..(...) i następnie sprzedane zostały przez pozwaną.

Kolejną kwestią do rozważenia z uwagi na zarzuty pozwanej była ewentualna ingerencja w samą strukturę drzwi. W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy podkreślił niezwykłą wagę dowodu z opinii biegłego. Z uwagi na specyfikę i charakter zarzutów (zagadnienia techniczne) bez dowodu z opinii biegłego, rozstrzygniecie podnoszonych przez pozwaną zarzutów byłoby niemożliwe. Zdaniem Sądu dowód taki miał zatem kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie, stąd na wniosek powódki Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii, którą sporządziło Centrum (...). Wydaną w sprawie opinię (główną i uzupełniającą) Sąd w całości uznał za wiarygodną. (...) jest specjalistycznym podmiotem, a jego pracownicy dysponują niezbędną wiedzą i doświadczeniem związanym z przeprowadzaniem tego rodzaju badań, których przeprowadzają rocznie około 200 z czego połowa dotyczy drzwi. Ponadto wszelkie zastrzeżenia, czy uwagi co do merytorycznego przebiegu badań, zostały wyjaśnione przez biegłego (specjalistów (...)) w pisemnej uzupełniającej opinii, a następnie ustnej uzupełniającej opinii złożonej na rozprawie w dniu 21 listopada 2017r. Sąd Okręgowy nie miał również zastrzeżeń co do kwestii montażu drzwi do badań. O ile w przypadku montażu dokonanego podczas badań
w Instytucie (...) wątpliwości budziło zarówno doświadczenie podmiotu zajmującego się montażem, jak i zastosowana instrukcja, a pozwana nie miała wpływu na czynności montażowe, których nie mogła kontrolować, o tyle w przypadku opinii sporządzonej
w niniejszej sprawie, pozwana miała możliwość realnego wpływu na te kwestie i mogła zarówno nadzorować czynności montażowe, jak i zgłaszać odpowiednie zastrzeżenia. Co istotne zgodnie z wytycznymi Sądu Okręgowego (...) opierał się na obu złożonych w sprawie instrukcjach montażu w takim zakresie w jakim dało się ich zapisy pogodzić, a ewentualne wątpliwości w tym zakresie wyjaśniając z przedstawicielami obu stron. Wyniki badań ognioodporności jednoznaczne wskazały na brak spełnienia jednego z kryteriów będących przedmiotem badania, co oznacza, iż badane drzwi nie spełniły deklarowanych dla nich parametrów. Nie ma znaczenia
w tym zakresie czy niespełniony jest jeden parametr czy też więcej, jak również czy odstępstwo od wskazanych parametrów było duże, czy też nie. Samo naruszenie chociażby jednego z parametrów, nawet w nieznacznym zakresie, oznaczałoby dyskwalifikację drzwi oferowanych przez pozwaną.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji powyższa opinia była przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy, choć wnioski końcowe o braku przymiotu ognioodporności badanych drzwi nie mogły obciążyć pozwaną, gdyż skutecznie zgłoszono zarzut dotyczący materiału badawczego. Aby przesądzić odpowiedzialność pozwanej niezbędne było dostarczenie materiału i przeprowadzenie badania co do których nie ma wątpliwości w zakresie możliwości wpływania przez osoby trzecie, zarówno na próbki jak i proces badawczy. O ile nie można, w ocenie Sądu Okręgowego, podzielić zarzutów co do samej procedury badawczej (...)w tym montażu drzwi, o tyle wątpliwości budziła kwestii materiału badawczego. Nie odnosi się to do samego pochodzenia badanych drzwi, gdyż zarzuty te, z przyczyn wskazanych powyżej, nie zostały przez Sąd Okręgowy uwzględnione. Istotnym zagadaniem pozostaje możliwość ingerencji w strukturę drzwi przy czym nie chodzi o jakiekolwiek możliwe zmiany czy uszkodzenia, będące następstwem transportu, czy też przechowywania, ale o takie zmiany, które mogły mieć wpływ na wynik przeprowadzonego badania. Sąd Okręgowy podkreślił, że kwestia ewentualnych możliwych zmian i ingerencji w strukturę drzwi była podnoszona przez biegłego już przy pierwszej jego czynności, to jest pobraniu drzwi i znalazła swoje odzwierciedlenie najpierw w sporządzonej wówczas notatce, a
w dalszej kolejności w głównej opinii w której wskazano na zbyt dużą wielkość szczeliny pomiędzy drzwiami, a ościeżnicą oraz nieprawidłową długość bolca (zbyt krótki) na którą to kwestię zwracał uwagę przedstawiciel pozwanej jeszcze przed montażem drzwi. W uzupełniającej opinii biegli z (...) wskazali na anomalie dotyczące badanych drzwi takie jak odmienny kolor ościeżnic, ślady malowania na uszczelce, uszkodzenia ościeżnicy, bardzo duże szczeliny, nieznana historia przechowywania drzwi, nierównomierne okurzenie powierzchni drzwi w magazynie, nieczytelne tabliczki znamionowe. Specjaliści (...) nie byli w stanie stwierdzić czy ościeżnica lub zawiasy były oryginalne, czy też nastąpiła ingerencja w te elementy. Z kolei w ustnej uzupełniającej opinii złożonej na rozprawie w dniu 21 listopada 2017r. biegły Z. S. wskazał, iż odmienny kolor (wyraźnie różny odcień) ościeżnic w stosunku do koloru skrzydła był niespotykany na co dzień. Zdaniem biegłego również ślady malowania na uszczelce były bardzo nietypowe, gdyż najpierw malowane są zarówno skrzydło, jak i ościeżnica, a dopiero potem przyklejana uszczelka, gdyż w innym przypadku proces malowania zniszczyłby uszczelkę. Inne drobne uszkodzenia, wygięcia i odpryski, biegły był w stanie uzasadnić transportem i przechowywaniem drzwi i jego pogląd w tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podzielił. Sąd Okręgowy wskazał, że niezwykle istotną kwestią były duże szczelny pomiędzy drzwiami i ościeżnicą, które w ocenie biegłego były zjawiskiem niespotykanym przy badaniach drzwi. Co ważne biegły wyjaśnił, iż w trakcie montażu usunięcie tej „wady” nie było możliwe poprzez np. regulację zawiasów pomimo dołożenia przez (...)w tej kwestii należytej staranności i stosowanie się do wytycznych z obu instrukcji montażu (jedna z instrukcji nie odnosiła się do kwestii szczelin bocznych). Brak spasowania drzwi (zbyt małe drzwi w stosunku do ościeżnicy) skutkował tym, że nawet jeżeli na skutek ewentualnej regulacji zmniejszono by szczelinę po stronie zamka, zwiększałoby to jednocześnie szczelinę po stronie zawiasów. Nie można przy kwestii szczeliny pominąć również spostrzeżenia biegłego, że producent badając takie drzwi (z tak dużymi szczelinami) nie dopuściłby je do badania. Wspomniana kwestia szczelin pomiędzy drzwiami a ościeżnicą, wynikająca z niedopasowania drzwi do ościeżnicy, miała decydujące znaczenie dla wyników badań. Biegli wskazali bowiem, iż największy wpływ na negatywny wynik badania odporności ogniowej miały zbyt duże szczeliny między skrzydłem drzwi a ościeżnicą. Biegły zwracał uwagę na różnice w odcieniu pomiędzy drzwiami a ościeżnicą, co zdaniem strony pozwanej sugerowało dokonywanie zmian w tym zakresie. Powódka odpowiadając na te zarzuty słusznie wskazywała, iż materiały katalogowe pozwanej zastrzegały możliwość różnych odcieni ościeżnicy i samych drzwi, co miało być związane m.in. z różnymi procesami nakładania farby. Sąd zwrócił jednak uwagę, że w niniejszym przypadku nie mamy do czynienia ze zwykłą różnicą odcienia farby, której zapewne dotyczyły uwagi katalogowe, ale z tak dużą (wyraźną) różnicą, że zwróciła ona uwagę biegłego, który uznał, iż jest to anomalia. Sąd Okręgowy podkreślił, że na uwadze należy mieć, iż biegły uczestniczył w wielu tego rodzaju badaniach i gdyby różnica w odcieniu była zwykłą, zdarzającą się zapewne w wielu przypadkach, to nie zwróciłby na nią uwagę. Sąd Okręgowy wskazał także, że jedną ze spornych kwestii pozostawała długość bolca w drzwiach będących przedmiotem badań. Jest to o tyle istotna kwestia, że zbyt krótki bolec spowodował jego wysunięcie się w czasie próby, co również wpłynąć mogło na ostateczny wynik całego badania. Bolec oprócz funkcji przeciwwłamaniowej miał bowiem funkcję zatrzymania wygięcia, czyli miał powstrzymać powstanie szczeliny, która powstała podczas spornego badania i która wpłynęła na jego wynik. Biegły jednoznacznie w ustnej uzupełniającej opinii wyjaśnił, iż gdyby bolec nie wysunął się z gniazda, doszłoby do mniejszej deformacji. Aprobata nie regulowała kwestii długości bolca, ale pozwana kategorycznie twierdziła, że w sprzedawanych przez nią drzwiach bolec ten jest dłuższy niż w spornych egzemplarzach. Sąd nadmienił, że powódka pomimo, iż zakup drzwi dokumentowała notarialnie, to nie dokonała dokładnych pomiarów takich elementów jak wspomniany bolec, jak również nie sporządziła szczegółowej dokumentacji fotograficznej w tym zakresie. Powódka przedłożyła protokół komorniczy z dnia 13 grudnia 2017r. dotyczący pomiarów długości bolców w drzwiach zamontowanych w Hotelu (...) w W., ale sporządzony został on pięć lat po wyprodukowaniu drzwi będących przedmiotem badań, a po drugie nie wszystkie drzwi objęte protokołem były tego samego typu, co drzwi, stanowiące przedmiot procesu. Dodatkowo komornik nie będąc biegłym sądowym pomiarów dokonał w sposób zakwestionowany przez pozwaną.

Co do możliwości dokonywania zmian w strukturze drzwi na którą to powoływała się zasadnie pozwana Sąd Okręgowy odwołał się ponownie do wyjaśnień biegłego Z. S. w których szczegółowo wskazał, iż bez żadnej wiedzy specjalistycznej i szczególnych działań („przy pomocy jednego śrubokręta”), można by dokonać pewnych zmian. Do elementów, które mogły zostać wymienione w taki sposób biegły zaliczył: zamek, zawiasy, bolec przeciwwyważeniowy, jak również ościeżnicę. Wszystkie te elementy (poza zamkiem) miały ostatecznie wpływ na stabilność drzwi
w czasie badania i wielkość powstałych szczelni, co w oczywisty sposób mogło wpłynąć na wynik badania. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że badanie przedmiotowych drzwi przez Centrum (...) nastąpiło po upływie 4 lat od ich zakupu. Przez cały ten okres pozostawały one w wyłącznym władaniu powódki, a pozwana nie miała do nich dostępu. Powódka zapewniała wprawdzie, że nie dokonywano żadnych ingerencji w substancję drzwi, ale okoliczności tej nie wykazała, a to na niej spoczywał ciężar dowodu w tym względzie. O ile bowiem wspomniany art. 18a u.z.n.k. zmieniał rozkład ciężaru dowodu, to odnosi się to tylko do kwestii prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie. W niniejszej sprawie powódka swoje twierdzenia o naruszeniu przez pozwaną określonych przepisów u.z.n.k. opierała na badaniach określonych próbek przez siebie zabezpieczonych. Skoro zatem powódka sama zabezpieczyła próbki i sprawowała na nimi pieczę, to tym samym powódkę obciąża ciężar wykazania autentyczności i oryginalności badanych próbek, tak co do ich pochodzenia, jak i ich niezmienności, przez cały okres od ich pobrania, aż do badania. O ile pierwszą z tych okoliczności powódka wykazała, o tyle w przypadku drugiej brak jest podstaw do przyjęcia takiego wniosku. Działania powódki i samodzielne zabezpieczenie materiału dowodowego odwróciło w tym przypadku ciężar dowodu. Gdyby zabezpieczenia dokonano w toku procesu to wówczas pozwana musiałaby wykazać, że badane drzwi spełniły deklarowane dla nich normy. W zaistniałej jednak sytuacji, skoro badaniu miały być poddane drzwi zabezpieczone przez powódkę, to powódka musiała w pierwszej kolejności wykazać, że są to drzwi wprowadzane przez pozwaną do obrotu i poddawane są badaniom w takim stanie w jakim zostały wprowadzone do obrotu.

Sąd Okręgowy podkreślił, że we wspomnianym powyżej wyroku Sąd Apelacyjny w (...) wskazał, iż „w przedmiotowej sprawie powód winien był wykazać, że po stronie pozwanego doszło do czynu nieuczciwej konkurencji oraz, że dopuścił się czynu naruszającego prawa ochronne na znak towarowy powoda, natomiast w okolicznościach niniejszej sprawy nie można uznać, że powód temu obowiązkowi sprostał, skoro poprzez zabranie towaru z miejsca jego zabezpieczenia pozbawił się możliwości uznania towaru, będącego przedmiotem badania, źródłem wiarygodnych ustaleń faktycznych.” Powyższy wyrok dotyczył łożysk, a więc przedmiotów oznaczonych co do gatunku, a przez ich nieprawidłowe zabezpieczenie, a także przemieszczanie, nie sposób było ustalić, czy były to te same łożyska, co pierwotnie zabezpieczone. W niniejszej sprawie przedmiotem badań były rzeczy oznaczone co do tożsamości, posiadające odpowiednie oznaczenia numeryczne, a Sąd pierwszej instancji po przeprowadzeniu postępowania dowodowego nie miał wątpliwości, że były to te same drzwi, które zostały zakupione przez powódkę u I. W.. Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie brak prawidłowego zabezpieczenia mógł wpłynąć na strukturę drzwi i to w zakresie dotyczącym elementów, które z punktu widzenia późniejszego badania, okazały się istotne dla jego wyników. W rezultacie Sąd pierwszej instancji przyjął, że wspomniane drzwi nie mogły być źródłem wiarygodnych ustaleń faktycznych. W konsekwencji zatem za nie wykazane uznał dopuszczenie się przez pozwaną zarzucanych jej czynów nieuczciwej konkurencji, które to aktualizowałyby dopiero określony w art. 18a u.z.n.k. ciężar dowodu po stronie pozwanej.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji rację ma powódka, że nie miała ona obowiązku zabezpieczania próbek do badania, czy też inicjowania procedury zabezpieczenia dowodu czy to przed procesem czy też w jego trakcie. Powódka mogła ograniczyć się do zlecenia badań zakupionych przez siebie drzwi, co uprawdopodobniłoby zarzut naruszenia regulacji u.z.n.k. W takiej sytuacji to na pozwanej spoczywałby ciężar wykazania, że wprowadzane przez nią do obrotu drzwi, posiadają deklarowane właściwości. Skoro jednak powódka podjęła określone działania, to musi ponosić konsekwencje zaniedbań w tym zakresie. Co do ewentualnych zaniedbań Sąd pierwszej instancji wskazał, iż mimo, że do samego zakupu i transportu drzwi powódka sprowadziła notariusza w celu dokumentowania tych czynności, to w sposób należyty nie zabezpieczyła później drzwi w magazynie. Nie zostały one umieszczone w odrębnym pomieszczeniu do którego dostęp byłby ograniczony i kontrolowany (pomieszczenie zamknięte i zaplombowane), same drzwi nie zostały zabezpieczone w zewnętrznym opakowaniu np. kartonie lub skrzyni, a więc przechowywane w taki sposób, aby nie budziło wątpliwości czy naruszono ich strukturę. Co istotne powódka mogła przed procesem, albo najpóźniej po jego wszczęciu, złożyć wniosek o zabezpieczenie dowodu z opinii (...). Sąd podkreślił, że nie czyniąc tego sama sprowadziła na siebie odpowiedzialność za przechowywany przedmiot późniejszych badań. Zapewne nie miałoby to znaczenia, gdyby nie pojawiły się zastrzeżenia co do stanu drzwi, a takowe się pojawiły.

Zdaniem Sądu Okręgowego w zaistniałej sytuacji, skoro powstały wątpliwości co do określonych elementów - ich autentyczności i jednocześnie nie można było wykluczyć ingerencji osób trzecich, które miały zarówno możliwość, jak i interes w dokonywaniu takich zmian, to tym samym nie można, jako niepodważalnego dowodu przyjąć wniosków płynących z opinii (...) co do braku ognioodporności drzwi pozwanej. Biegły wskazywał, iż wymiana zawiasów, bolca, czy też ościeżnicy nie wymagała szczegółowej wiedzy technicznej, a zatem mogła jej dokonać każda osoba posiadająca, chociażby ogólną wiedzę, a co dopiero osoby, które zawodowo zajmują się zagadnieniem produkcji drzwi przeciwpożarowych takie, jak pracownicy powódki. Sąd Okręgowy podkreślił, że nie twierdzi, iż do takiej ingerencji doszło, sam jednak zarzut w okolicznościach niniejszej sprawy był na tyle ważny i znaczący, że uniemożliwił uwzględnienie wniosków sporządzonej w sprawie opinii. Pozwana kategorycznie i konsekwentnie podnosiła zarzuty w tym zakresie. Nie miała przy tym możliwości wpływu na strukturę zabezpieczonych drzwi w tym wymianę określonych spornych elementów na inne jeszcze przed badaniem.

W ocenie Sądu Okręgowego dochowanie należytej staranności przy zabezpieczaniu materiału dowodowego jest tym bardziej istotne, że stronami procesu są podmioty profesjonalne i wzajemnie ze sobą konkurujące, a więc mające bezpośredni interes w wykazaniu drugiej stronie działań nieuczciwych. Co więcej powódka wiedziała o zastrzeżeniach pozwanej jeszcze przed badaniem (...). Nic nie stało na przeszkodzie, aby badane były nie drzwi przechowywane u powódki, ale inne losowo wybrane i zabezpieczone przez obie strony czy Sąd. Przedsiębiorca zarzucający drugiemu nieuczciwą konkurencję nie powinien przechowywać dowodów w warunkach umożliwiających ingerencję w ich strukturę, gdyż dowody te mogą stracić swój walor procesowy. Sąd uznał, że tak właśnie stało się w niniejszej sprawie. W przypadku wzajemnej konkurencji stron, Sąd opierając się na dowodzie z opinii (...), musi mieć stuprocentową pewność, że badane próbki są autentyczne i nie zostały w żaden sposób zmodyfikowane. W niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji takiej pewności nie miał. Pozwana posiłkując się spostrzeżeniami specjalistów (...) zgłaszała wątpliwości, których powódka i zaoferowane przez nią dowody nie wyjaśniły.

N. od powyższego, już tylko na marginesie, Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na kilka kwestii. Oba badane egzemplarze drzwi spełniły ostatecznie normę dotycząca izolacyjności termicznej, a jedynie jedne drzwi nie spełniły normy szczelności ogniowej(...) (przekroczenie na środku górnej krawędzi w 23.50 minucie). Biegły przyjmował, iż oznacza to niespełnienie normy i negatywny wynik badania. W okolicznościach niniejszej sprawy uzasadnione pozostaje jednak pytanie czy w oparciu o tak jednostkowe badanie można przyjąć, że wszystkie egzemplarze drzwi określonego rodzaju, nie spełniają deklarowanych wymagań. Nie ma wprawdzie w ramach procesu cywilnego określonych standardów, jak powinno być przeprowadzone badanie, aby jego wynik mógł być podstawą do uwzględnienia roszczeń z u.z.n.k. Niemniej Sąd Okręgowy nakładając tak daleko idące obowiązki jak objęte żądaniem pozwu, musi mieć pewność, że wyniki dotyczące pojedynczego egzemplarza są reprezentatywne i w konsekwencji, że zarzut „wadliwości” można sformułować w stosunku do wszystkich egzemplarzy danego rodzaju, produkowanych na przestrzeni określonego czasu. Tylko bowiem w takiej sytuacji można formułować ogólne wnioski. Wyniki przeprowadzonego badania potwierdzają, że „wadliwy” był jeden egzemplarz. Zdaniem Sądu Okręgowego brak jednak wystarczających dowodów, które pozwoliłyby „przełożyć” wynik tego badania na ogólne wnioski. Powódka powoływała się m.in. na badanie jakie zleciła w Instytucie (...). Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że była to opinia prywatna sporządzona nie tylko bez udziału, ale i bez wiedzy pozwanej, dotyczyła drzwi z tej samej serii, a ponadto pozwana skutecznie zakwestionowała sam przebieg badania. Zdaniem Sądu nie może ona zatem stanowić wiarygodnego badania. Na marginesie Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w badaniach Instytutu (...) przekroczenie szczelności nastąpiło w 8 minucie, co stanowi istotną rozbieżność w stosunku do wyników Centrum (...) i podaje w wątpliwość kwestię czy jednostkowy wynik może być miarodajny dla oceny całościowej danego rodzaju drzwi. Dla rozstrzygnięcia sprawy nie miały znaczenia przedstawione przez pozwaną wyniki badań dotyczące drzwi (...), a więc o dłuższym okresie wytrzymałości. W ocenie Sądu Okręgowego nie można bowiem na podstawie wyników badań określonego rodzaju drzwi wywodzić, iż inne rodzaje również nie spełniają norm z tej tylko przyczyny, że produkuje je ten sam podmiot w tej samej fabryce.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w kwestii dotyczącej samej fabryki nie można pominąć, iż pozwana wykazała, że podlega ona stałej ocenie i kontroli dokonywanej na jej zlecenie (P. S..L.) przez Instytut (...). Z zeznań świadków K. O. i S. S. (2), jak również dokumentów przedstawionych przez pozwaną wynikało, że kontrola ta miała szczegółowy charakter i dotyczyła całego procesu produkcji począwszy od wymagań surowcowych, poprzez kompetencje personelu, sprzęt kontrolno -pomiarowy, technologię produkcji. W toku kontroli nie zgłaszano żadnych istotnych zastrzeżeń co do funkcjonowania fabryki i prawidłowości prowadzonej w niej produkcji.

W zakresie dotyczącym żądania zaniechania wprowadzania do odbioru określonych drzwi w brzmieniu sformułowanym na rozprawie w dniu 28 marca 2018r. Sąd Okręgowy wskazał, iż mogłoby zostać ono uwzględnione jedynie wówczas, gdyby powódka wykazała, że pozwana sporne drzwi nadal wprowadza do obrotu lub też zaniechała tego wprawdzie, ale istnieje realne prawdopodobieństwo, że naruszenia mogą nastąpić w przyszłości. Abstrahując od kwestii mocy dowodowej opinii (...) i wykazania kwestii braku deklarowanego czasu ognioodporności, Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż powódka musiałaby wykazać, że nadal do obrotu wprowadzane są drzwi, które były objęte badaniem przy czym niewystarczające było wykazanie rodzaju drzwi. Konieczne było udowodnienie, że drzwi te nie ulegały żadnym zmianom technicznym. Tymczasem sama powódka w piśmie jednoznacznie wskazywała zarówno na zmiany treści aprobaty, późniejsze wprowadzenie (...) (...), a przede wszystkim, że zarówno w samych drzwiach, jak i sposobie ich montażu (instrukcja) zaszły zmiany. Okoliczność tę potwierdziła pozwana wskazując, iż od lipca 2017r. ma nowe modele zgodnie z (...) W takiej sytuacji ewentualne orzeczenie zakazu wprowadzania drzwi do obrotu, dotyczyć mogłoby tylko i wyłącznie takich samych drzwi (pod względem technicznym), jakie były przedmiotem badania przez (...), a więc w specyfikacji z 2012r. W ocenie Sądu pierwszej instancji nie można bowiem bez dowodów (w szczególności opinii biegłego) przyjmować, że pomimo dokonanych modyfikacji, drzwi nadal nie spełniają określonych norm (powódka czyniła tak powołując się na badania dotycząc drzwi innego typu (...). Wraz z w/w pismem powódka przedłożyła wydruki ze strony internetowej pozwanej. Pomijając kwestie, iż wydruki ze strony internetowej nie zostały dokonane w formie aktu notarialnego, to i tak wynika z nich jedynie, że pozwana sprzedaje drzwi określonego rodzaju, ale nie jest to wystarczające do uznania, że to takie same drzwi jak poddane badaniom. Na marginesie Sąd pierwszej instancji zauważył, iż mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego, mało prawdopodobnym jest, aby pozwana sprzedawała nadal drzwi w specyfikacji z 2012r. mimo, iż kilkukrotnie dokonała w nich zmian technicznych.

Reasumując Sąd Okręgowy wskazał, że oddalił powództwo przede wszystkim z uwagi na niewykazanie jego zasadności. Wprawdzie przeprowadzone przez Centrum (...), na zlecenie Sądu Okręgowego, badanie potwierdziło, że jeden egzemplarz badanych drzwi przeciwpożarowych oferowanych przez pozwaną nie spełniał jednego z deklarowanych kryteriów, jednakże nie mogło to stanowić wystarczającej podstawy do uwzględnienia powództwa. Pozwana zgłosiła bowiem uzasadnione wątpliwości co do ewentualnej możliwości ingerencji w badane drzwi, których powódka w toku postępowania dowodowego nie była w stanie, w sposób jednoznaczny, wyjaśnić w szczególności w ramach prowadzonych badań.

Sąd pierwszej instancji uznał, że również powództwo wzajemne nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podkreślił, że w myśl art. 22 ust. 1 u.z.n.k. w razie wniesienia oczywiście bezzasadnego powództwa z tytułu nieuczciwej konkurencji, sąd na wniosek pozwanego może nakazać powodowi złożenie jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. „Bezzasadność" oznacza obiektywny brak roszczenia (pod względem zarówno prawnym jak i faktycznym) lub legitymacji do żądania ochrony. Natomiast „oczywistość" oznacza, że brak roszczenia był od początku jednoznacznie niewątpliwy. Najpierw należy zatem ustalić, czy roszczenie istniało, a następnie określić ewentualną oczywistość tej okoliczności. Dla oceny bezzasadności wystarczy stwierdzenie faktu oddalenia powództwa. Nie każde jednak oddalenie powództwa jest skutkiem jego „oczywistej bezzasadności". Przy ocenie wyjść trzeba z punktu widzenia rozsądnego przedsiębiorcy (rozumianego jako pewien teoretyczny model składający się z zespołu typowych cech osób prowadzących działalność gospodarczą), który nie zarzuca lekkomyślnie innym przedsiębiorcom, że dopuszczają się czynów nieuczciwej konkurencji. Jeżeli wynik jest jednoznacznie negatywny należy przyjąć, że powództwo zostało wniesione oczywiście bezzasadnie. W literaturze przyjmuje się, iż oczywista bezzasadność powództwa ma miejsce wtedy, gdy każdy prawnik z góry stwierdzi, bez głębszej analizy prawnej stanu faktycznego, że powództwo musi być oddalone i gdy wyciągane ze stanu faktycznego wnioski przeczą logice (np. na tle uchylonego art. 188 k.p.c.(...) w:(...)Komentarz KPC, t. 1, 1997, s. 305].

Sąd Okręgowy wskazał, że z powyższym stanowiskiem w pełni koresponduje pogląd Sądu Okręgowego w (...), który w jednym z bardzo niewielu wydanych na tle komentowanego przepisu wyroków z 8 lipca 1997r. (XX GC 921/94, niepubl.) stwierdził, iż powództwa w sprawie zostały oddalone „wobec ich nieudowodnienia, co nie stanowi o ich oczywistej bezzasadności w rozumieniu art. 22 z.n.k.u., która powinna wynikać wprost z pozwu”. Powyższe stanowisko podzielił Sąd Apelacyjny w (...) w wyroku z 12 sierpnia 1998r. IACa 631/98, niepubl. (Komentarz do art. 22 u.z.n.k. red. Szwaja 2019, wyd. 5/Jakubecki/Skubisz).

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie powództwo główne okazało się niezasadne, ale nie można mu przypisać przymiotu oczywistej bezzasadności. Można wprawdzie mieć zastrzeżenia co do motywacji powódki jak i prawidłowości jej postępowania w szczególności w zakresie zabezpieczenia próbek drzwi, czy też przedkładanych dokumentów (m.in. opinia co do drzwi (...) które nie są przedmiotem procesu, objęcie protokołem komorniczym również częściowo innego rodzaju drzwi) nie mniej nie są to tak istotne okoliczności, aby uznać oczywistą bezzasadność powództwa. Sąd Okręgowy oddalił powództwo po przeprowadzeniu całego postępowania dowodowego obejmującego zarówno przesłuchanie świadków, jak i opinię (...) i po analizie podniesionych zarzutów. Analiza zarówno materiału dowodowego załączonego do pozwu, jak i treści samego pozwu, nie pozwalała na uznanie powództwa już na wstępnym etapie za oczywiście niezasadnego. Konsekwencją powyższego było oddalenie powództwa wzajemnego w całości.

O kosztach procesu Sąd pierwszej instancji orzekł w punktach I 2 i II 2 wyroku obciążając nimi w całości powódkę, a w zakresie powództwa wzajemnego pozwaną wzajemną jako strony przegrywające proces. W tym zakresie Sąd Okręgowy oparł się na przepisach art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Zgodnie z ich brzmieniem strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Do powyższych kosztów stosownie do § 3 przywołanego powyżej przepisu należy dla strony reprezentowanej przez adwokata wynagrodzenie nie wyższe niż stawki określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Szczegółowe rozliczenie kosztów Sąd Okręgowy pozostawił referendarzowi sądowemu.

Apelacje od powyższego wyroku wniosła zarówno powódka jak i powódka wzajemna.

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...)zaskarżyła wyrok w części tj. w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie I wyroku. Przedmiotowemu rozstrzygnięciu powódka zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy tj.: 1) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 2 k.p.c. oraz art. 278 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnej analizy materiału dowodowego w tym opinii biegłego sądowego oraz dokumentów prywatnych i urzędowych złożonych przez obie strony i zaniechanie ustalenia, że drzwi przeciwpożarowe pozwanej (...) firmy (...).(...). z oznaczeniem(...) są niezgodne z treścią (...) (...) (...)- (...), nie posiadają deklarowanej odporności ogniowej (...) i są w sposób mylący oznakowane jako drzwi o odporności ogniowej(...) oraz jako drzwi zgodne z (...) a także, że pozwana w sposób wprowadzający w błąd co do cech i zastosowania promowała te drzwi jako drzwi zgodne z (...) (...)15 - (...) i posiadające deklarowane właściwości odporności ogniowej;

2) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na zaniechaniu wszechstronnej ich oceny i błędne ustalenie, że zarzut możliwości ingerencji w strukturę drzwi jest uzasadniony i został skutecznie zgłoszony pomimo, że w świetle zgromadzonego materiału dowodowego w tym opinii biegłego, dokumentów urzędowych i dokumentów prywatnych „kategoryczny zarzut” pozwanej dotyczący rzekomej ingerencji
w strukturę drzwi okazał się zarzutem gołosłownym;

3) art. 278 k.p.c. poprzez dowolną ocenę opinii biegłego w której stwierdzono niezgodności konstrukcji badanych drzwi z aprobatą (...) (...) poprzez poniechanie ustaleń, istotnych do rozstrzygnięcia w zakresie żądania w pkt 2 powództwa, że drzwi wprowadzane do obrotu przez pozwaną nie spełniały warunków aprobaty(...) (...) oraz (...) Instytutu (...)/W (czego konsekwencją było oddalenie żądania zawartego w pkt 2 petitum pozwu) podczas, gdy biegły ustalił szereg niezgodności spornych drzwi z aprobatą (...) (...),

4) art. 278 k.p.c. poprzez sprzeczne z jednoznaczną treścią opinii biegłego sądowego ustalenie, że oba badane egzemplarze spełniły ostatecznie normą dotyczącą izolacyjności termicznej, a jedynie jedne drzwi nie spełniły normy szczelności ogniowej E (przekroczenie na środku górnej krawędzi w 23.50 minucie) podczas, gdy opinia biegłego w sposób jednoznaczny wskazała, że drzwi pozwanej przekroczyły oba kryteria tj. kryterium izolacyjności termicznej oraz kryterium szczelności ogniowej, a do obu przekroczeń doszło w 23 minucie badania ( tabela 6 podsumowanie k. 2326), a nie może budzić wątpliwości, że ustalenie spełnienia norm izolacyjności termicznej oraz szczelności ogniowej wymaga wiadomości specjalnych, co oznacza, że Sąd pierwszej instancji nie mógł poczynić takiego ustalenia w sposób sprzeczny z opinią biegłego;

5) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez dowolne i sprzeczne z opinią ustalenie, że przeprowadzone przez biegłego sądowego, na zlecenie Sądu pierwszej instancji, badanie nie mogło stanowić wystarczającej podstawy do uwzględnienia powództwa, ponieważ pozwana zgłosiła uzasadnione wątpliwości, co do ewentualnej możliwości ingerencji w badane drzwi, których powódka w toku postępowania dowodowego nie była w stanie w sposób jednoznaczny wyjaśnić w szczególności w ramach prowadzonych badań podczas, gdy wątpliwości te nie zostały przez pozwaną wykazane, a dokumenty prywatne i opinia biegłego sądowego wręcz wykluczają uzasadnienie tych wątpliwości w szczególności:

a) zarówno skrzydła drzwi jak i ościeżnice były opatrzone stosownymi oznaczeniami od momentu zakupu po ich przekazaniu biegłemu sądowemu; co wyklucza możliwość wymiany któregokolwiek z tych elementów zwłaszcza ościeżnicy;

b) zarzut pozwanej zgłoszony przy pobraniu drzwi, jakoby ościeżnica drzwi przekazywanych biegłemu miała inny kształt niż stosowany
w zakładzie produkcyjnym został odparty przez biegłego sądowego, który stwierdził, że kształt i wymiary tej ościeżnicy są zgodne z treścią aprobaty (...) (...);

c) zarzut pozwanej jakoby zbyt szerokie szczeliny stwierdzone przez biegłego sądowego między ościeżnicą a skrzydłem drzwi miały świadczyć o ingerencji w drzwi, jest sprzeczny z zebranym materiałem dowodowym w tym dokumentami prywatnymi obejmującymi opinie (...) załączone do pozwu oraz dalszych pism procesowych, które odnotowały zbyt szerokie szczeliny w drzwiach, które zostały dostarczone do (...) bezpośrednio po zakupie tych drzwi; tym samym zbyt szerokie szczeliny występowały we wszystkich drzwiach pozwanej zakupionych przez powódkę i zarówno
w badaniu biegłego sądowego jak i w przed procesowym badaniu (...) były wskazane jako główne przyczyny negatywnego przebiegu i wyniku badań ogniowych;

d) pozwana na początku procesu, wobec odnotowania w raportach (...) szerokich szczelin wskazywała, że szczeliny te są wynikiem błędnego montażu, co miało „dyskredytować” opinię (...) załączoną do pozwu;

e) opinia biegłego wskazała jednoznacznie, że nie stwierdzono śladów wyjęcia i powtórnego zamontowania skrzydła w ościeżnicy (k. 1876);

f) biegły w notatce z pobrania (załączonej do opinii) nie podniósł kwestii możliwych zmian i ingerencji i przeciwne stanowisko Sądu pierwszej instancji (uzasadnienie k. 3042) pozostaje w oczywistej sprzeczności z opinią biegłego z której wynika jednoznacznie, że kwestia ta została podniesiona wyłącznie przez pełnomocnika pozwanej i zaprotokołowana w notatce z pobrania jako „uwagi mec. J. S.” (k.1899- 1900);

g) z opinii wynika, że „do badania ogniowego zostały wykorzystane drzwi, na których nie stwierdzono uszkodzeń mogących mieć wpływ na wynik badania” (k. 1876);

h) w ustnym wyjaśnieniu opinii biegły kategorycznie zaprzeczył stwierdzeniu ingerencji w sporne drzwi w 00:12:04.765 minucie rozprawy wskazując, że „nie, nie, nie widać tu żadnej...żadnej ingerencji nie mogę tu stwierdzić”;

i) w ustnym wyjaśnieniu opinii biegły wyraźnie wskazał, że choć opakowanie drzwi nie zabezpieczało drzwi P. E. (...) przed uszkodzeniami mechanicznymi to nie stwierdzono uszkodzeń, które mogłyby mieć wpływ na wyniki badań (pkt. (...) opinii (...) Rozbieżności w stosunku do (...) (...) k. 1875), do badań wybrane zostały drzwi, których stan był najlepszy ze wszystkich zakupionych drzwi pozwanej;

6) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. poprzez dowolne i sprzeczne z regułami dowodzenia przyjęcie, że dokument urzędowy - protokół komorniczy z dnia 13 grudnia 2017r. nie stanowi dowodu na stosowanie w drzwiach pozwanej bolców przeciwwyważeniowych o długości takiej jak długość bolca w drzwiach zbadanych przez (...), ponieważ „komornik, nie będąc biegłym sądowym, pomiarów dokonał w sposób zakwestionowany przez pozwaną” podczas, gdy zgodnie z art. 252 k.p.c. strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić a pozwana ograniczyła się do zanegowania treści dokumentu urzędowego;

7) art. 233 k.p.c. poprzez dowolną i sprzeczną z treścią opinii biegłego kwalifikację cech drzwi pozwanej, które biegły określił jako „anomalie” wyjaśniając później na rozprawie, że tym terminem określił elementy, które wzbudziły zainteresowanie biegłych, jako uprawdopodobniających ingerencje w zestaw drzwi i ościeżnicy podczas, gdy:

a) w opinii uzupełniającej biegły wyjaśnił, że „nie jest możliwe stwierdzenie przez biegłego, czy ościeżnica drzwi była oryginalna, czy zawiasy były oryginalne lub czy nastąpiła jakaś ingerencja w powyższe elementy” (k. 2322);

b) w ustnych wyjaśnieniach na rozprawie w dniu 21 listopada 2017r. biegły wskazał, że „anomalie to są nasze spostrzeżenia. To nie znaczy, że to jest coś niezgodnego. To są rzeczy, rzeczy, które wzbudziły nasze, nasze zainteresowanie, czy, czy ciekawość”. Na rozprawie biegły wyjaśnił, że chodziło mu o rzeczy nietypowe, które „jakoś się różniły od codziennych obserwacji czynionych w laboratorium podczas podobnych badań" (1:35:10.950 - zeznania biegłego na rozprawie w dniu 21 listopada 2017r.);

8) art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej analizy materiału dowodowego i błędne ustalenie, że pozwana skutecznie podważyła prawidłowość badań i opinii (...) załączonej do pozwu podczas, gdy wszechstronna analiza badań i opinii (...) oraz opinii biegłego sądowego powinna doprowadzić Sąd pierwszej instancji do wniosku, że badania i opinie (...) nie zostały skutecznie zakwestionowane przez pozwaną, ponieważ przebieg, wynik i konkluzje badań (...) okazały się zbieżne z opinią biegłego sądowego zarówno co do elementów przesądzających o negatywnym wyniku (istnienie szczelin, brak możliwości ich regulacji, niedopasowanie ościeżnicy ze skrzydłem drzwi, brak odpowiedniego wzmocnienia w okolicach bolca), jak i o niezgodnościach konstrukcji drzwi pozwanej z treścią aprobaty (...) (...) (...);

9) art. 233 k.p.c. polegające na błędnym i wewnętrznie sprzecznym ustaleniu, że powódka nie zabezpieczyła w sposób należyty drzwi pozwanej przed badaniem;

10) art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie wewnętrznie sprzecznych ustaleń na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego - Sąd pierwszej instancji uznał za w pełni wiarygodne zeznania Prezesa Zarządu powódki, który oświadczył, że absolutnie nigdy nie instruował pracowników, aby dokonali ingerencji w drzwi pozwanej; z drugiej strony Sąd pierwszej instancji ustalił, że zarzut ingerencji w drzwi pozwanej „w okolicznościach niniejszej sprawy był na tyle ważny i znaczący, że uniemożliwił uwzględnienie wniosków sporządzonej w sprawie opinii”;

11) art. 233 k.p.c. poprzez niedokonanie wszechstronnej oceny dowodów i pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego niezgodności konstrukcji drzwi z (...) które zostały jednoznacznie stwierdzone w opinii biegłego, która to okoliczność miała istotne znaczenie w świetle żądania z pkt 2 petitum pozwu;

12) art. 232 k.p.c. w związku z 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie w związku z przyjęciem, że „skoro powódka sama zabezpieczyła próbki i sprawowała nad nimi pieczę to tym samym powódkę obciąża ciężar wykazania autentyczności i oryginalności badanych próbek tak co do ich pochodzenia, jak ich niezmienności przez cały okres od ich pobrania aż do badania” podczas, gdy pozwana nie wykazała jakoby została dokonana ingerencja w drzwi, a nadto zarzuty pozwanej odnoszące się do rzekomych ingerencji okazały się sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym w szczególności z opinią biegłego sądowego;

13) art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na obciążeniu powódkę ciężarem dowodu co do faktów uzasadniających zarzuty pozwanej dotyczące ingerencji w strukturę drzwi i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c. w sprawie poprzez obciążenie powódki konsekwencjami niewykazania tych faktów i przyjęcie, że brak wykazania niezmienności stanu drzwi niweczy przeniesienie ciężaru dowodzenia prawdziwości oznaczeń z art. 18a u.z.n.k. niejako „z powrotem” na powódkę,

14) art. 232 k.p.c. w związku z art. 18 a u.z.n.k. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że na pozwanej nie spoczywał ciężar dowodu
w zakresie prawdziwości zastosowanych oznaczeń i prawdziwości reklamy drzwi pozwanej wobec nieuprawdopodobnienia przez powódkę twierdzeń o niezgodności drzwi pozwanej z deklarowanymi cechami w zakresie odporności ogniowej i zgodności z aprobatą techniczną (s. 38 uzasadnienia k. 3046) podczas, gdy twierdzenia te zostały uprawdopodobnione w pozwie, a następnie wykazane w procesie;

15) art. 232 k.p.c. w związku z art. 18 a u.z.n.k. poprzez jego błędną i wewnętrznie sprzeczną wykładnię i przyjęcie, że ciężar dowodu po stronie pozwanej aktualizowałby się dopiero w razie wykazania przez powódkę czynów nieuczciwej konkurencji zarzucanych pozwanej (s. 37 uzasadnienia k. 3045), a w innej części uzasadnienia - na przyjęciu, że na pozwanej spoczywałby ciężar wykazania, że drzwi pozwanej posiadają deklarowane właściwości w razie uprawdopodobnienia zarzutów naruszenia u.z.n.k.;

16) art. 232 k.p.c. w związku z art. 18 a u.z.n.k. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwana nie zgłosiła żadnych dowodów, które - w świetle art. 278 k.p.c. - mogłyby służyć wykazaniu prawdziwości oznaczeń i reklamy drzwi, nie powołała dowodu z opinii biegłego i ograniczyła się do powołania dowodów dotyczących procesów certyfikacyjnych i audytów, a zarzuty ingerencji w drzwi okazały się gołosłowne.

Powódka zarzuciła także naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

1) art. 3 ust. 1 i art. 10 ust. 1, art. 14 ust.1 i art. 16 ust. 1 pkt 2 u.z.n.k. polegające na ich niezastosowaniu podczas, gdy sprzedaż, oznaczanie i reklama drzwi pozwanej jako drzwi przeciwpożarowych o klasie odporności ogniowej (...) i zgodnych z (...) (...) (...) stanowiły czyny nieuczciwej konkurencji, o których mowa w powyższych przepisach;

2) art. 10 ust. 1 u.z.n.k. polegające na pozbawionej znaczenia w sprawie wykładni tego przepisu obejmującej zakaz oznaczania towarów
w sposób wprowadzający w błąd co do pochodzenia towarów podczas, gdy powództwo dotyczyło czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na oznaczaniu towarów w sposób wprowadzający w błąd co do właściwości i zastosowania towarów tj. oznaczaniu towarów tabliczkami znamionowymi i naklejkami informującymi o zgodności drzwi z (...) (...) (...) i spełnianiu kryterium (...)

3) art. 18 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 3 ust. 1 u.z.n.k. w zw. z art. 10 ust. 1 u.z.n.k. w zw. z art. 14 ust. 1 u.z.n.k. oraz w zw. z art. 16 ust. 1 pkt 2 poprzez jego niezastosowanie w sprawie i oddalenie roszczenia o zaniechanie czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na wprowadzeniu do obrotu w (...)wyrobów budowlanych naruszających przepisy ustawy o wyrobach budowlanych tj. wymienionych w pozwie drzwi stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, oznaczonych jako drzwi (...) firmy (...).(...) z oznaczeniem (...) podczas, gdy z materiału dowodowego zebranego w sprawie jednoznacznie wynika, że drzwi te nie spełniły deklarowanych dla nich wymagań klasy odporności ogniowej według normy PN- (...) (...)

4) art. 18 ust. 1 pkt 1 u.z.n.k. w zw. z art. 10 ust. 1 u.z.n.k.
w zw. z art. 14 ust. 1 u.z.n.k. oraz w zw. z art. 16 ust. 1 pkt 2 poprzez jego niezastosowanie i oddalenie żądania zakazania pozwanej wprowadzającej w błąd reklamy i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na stronach internetowych, w katalogach i na innych nośnikach reklamy tj. informacji jakoby oferowane przez nią produkty spełniały warunki aprobaty (...) (...) oraz Certyfikatu(...) Instytutu (...)/W podczas, gdy postępowanie dowodowe w szczególności dowód z opinii biegłego jednoznacznie wykazały, że drzwi pozwanej miały konstrukcję sprzeczną z opisem zawartym w treści aprobaty (...) (...) i już z tych powodów nie spełniały warunków tej aprobaty a nadto nie spełniały deklarowanych warunków odporności ogniowej (...)

5) art. 18 ust. 1 pkt 2, 3 i 4 u.z.n.k. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie żądań o usunięcie skutków niedozwolonych działań poprzez zaoferowanie wymiany drzwi niespełniających deklarowanych kryteriów odporności ogniowej i nienadających się do zastosowania w budynkach jako drzwi przeciwpożarowe oraz o zobowiązanie pozwanej do opublikowania określonych ogłoszeń oraz o zobowiązanie pozwanej do zapłaty odszkodowania.

Wobec zgłoszenia zarzutów niezastosowania i nierozpatrzenia przez Sąd pierwszej instancji powyższych przepisów u.z.n.k. z ostrożności strona powodowa zgłosiła również zarzut nierozpoznania przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I tj. w zakresie powództwa głównego i kosztów tego postępowania i uwzględnienie powództwa głównego w całości wraz z obciążeniem pozwanej kosztami postępowania w pierwszej instancji, zasądzenie na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w pkt I tj. co do powództwa głównego i kosztów postępowania oraz przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania wobec nierozpatrzenia istoty sprawy co do powództwa głównego.

Apelację od powyższego wyroku wniosła również powódka wzajemna (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością siedzibą w P. zaskarżając wyrok w części tj. w zakresie punktu II wyroku. Zaskarżonemu orzeczeniu pozwana zarzuciła naruszenie prawa materialnego polegające na błędnej wykładni i niezastosowaniu przepisu art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pomimo oczywistej bezzasadności powództwa złożonego przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w złej wierze, a ponadto w okolicznościach wskazujących na zamiar bezprawnego wyeliminowania z rynku podmiotu konkurencyjnego. W oparciu o powyższy zarzut pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w części, to jest w zakresie punktu II zaskarżonego wyroku poprzez nakazanie powódce złożenia w terminie 1 miesiąca od dnia uprawomocnienia się wyroku w niniejszej sprawie - jednorazowych oświadczeń w czasopismach (...) oraz (...) na jednej ze stron od 1 do 10 tych czasopism, jako ogłoszeń płatnych w ramce o grubości 2 mm, o wymiarach 20 x 24 cm przy użyciu czcionki A. nie mniejszej niż 14, interlinia 1,5, kolor czcionki czarny, kolor tła biały - o następującej treści:

Spółka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w (...)przeprasza spółkę (...) sp. z o.o. z siedzibę w P. za skierowanie wobec niej oczywiście bezzasadnego powództwa z tytułu nieuczciwej konkurencji, które zostało oddalone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w (...)

Spółka (...) Sp. z o.o. oświadcza, że zarzuty postawione drzwiom przeciwpożarowym (...) sprzedawanym w (...) przez spółkę (...) Sp. z o. o., odnoszące się do ich właściwości przeciwpożarowych - są bezpodstawne i nie miały uzasadnienia w faktach.

Zarząd spółki (...) Sp. z o.o."

oraz o obciążenie kosztami postępowania w zakresie powództwa wzajemnego w całości pozwaną wzajemną alternatywnie, na wypadek nieuwzględnienia wniosku o zmianę wyroku, o uchylenie zaskarżonego wyroku w punkcie II i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej ) zwrot kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego pozwanej (powódki wzajemnej) w tym postępowaniu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódki oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrot kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji pozwanej oraz o zasądzenie na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje zarówno powódki jak i powódki wzajemnej nie zasługiwały na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do oceny zarzutów powódki naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego Sąd Apelacyjny dodatkowo ustalił, że pozwana od czerwca 2017r. nie wprowadza już do obrotu drzwi, których dotyczy pozew. Pozwana w piśmie procesowym z dnia 13 listopada 2018r. zarzuciła, że nie wprowadza od czerwca 2017r. do obrotu drzwi o których mowa w pozwie wytwarzanych na podstawie (...) (...) (...) (...), gdyż kategoria (klasa) tych drzwi przeciwpożarowych została zastąpiona od lipca 2017r. nowymi modelami (nowymi wyrobami budowalnymi) produkowanymi na podstawie (...) (...) (vide: k. 2795-2796 akt). Pozwana podniosła więc, że wyrób budowlany opisany w pozwie nie jest w ogóle wprowadzany do obrotu w (...) przez pozwaną Spółkę (vide: k. 2796 akt). Powódka w piśmie procesowym z dnia 13 listopada 2018r. potwierdziła, że nastąpiło wygaśnięcie (...) (...) (...) (...) (vide: str. 20 pisma – k. 2820 akt). Pomimo tego nie nastąpiła zmiana żądania wskazanego w pkt 1 pozwu odwołującego się do (...) (...) (...) (...). Pozwana również w odpowiedzi na apelację podniosła, że drzwi, których dotyczy pozew były produkowane do czerwca 2017r., zaś od tej daty przestały być wprowadzane do obrotu (vide: str. 7, 18 i 20 odpowiedzi na apelację - k. 3024, 3035 i 3037 akt). Powódka zarówno w toku dalszego postępowania przed Sądem pierwszej instancji jak i w toku postępowania apelacyjnego nawet nie uprawdopodobniła, a tym bardziej nie wykazała, że pozwana od lipca 2017r. nadal wprowadza do obrotu drzwi, których pozew dotyczy. W sytuacji, gdy pozwana od lipca 2017r. drzwi tych nie wprowadza do obrotu oczywistym jest, że – już tyko z tej przyczyny – niezasadnym okazało się roszczenie sformułowane w pkt 1 pozwu, którym powódka domaga się nakazania pozwanej zaniechania czynu nieuczciwej konkurencji polegającego na wprowadzaniu do obrotu w (...) wyrobów budowlanych naruszających przepisy ustawy z 16 kwietnia 2004r. tj. drzwi stalowych, płaszczowych, jednoskrzydłowych, pełnych, rozwieranych, przylgowych, oznaczonych jako drzwi (...) firmy (...) (...)z oznaczeniem(...) nie spełniających deklarowanych dla nich wymagań klasy odporności ogniowych w tym w szczególności klasy według (...) (...) 15- (...). Jeżeli wyrób budowlany nie jest już wprowadzany do obrotu, to nie można zakazać jego wprowadzania do obrotu. Powódka również nawet nie uprawdopodobniła, nawet na rozprawie apelacyjnej w dniu 25 czerwca 2020r., a tym bardziej nie wykazała, że pozwana w magazynie posiada drzwi opisane w pkt 1 pozwu oraz, że drzwi te zostały wprowadzone do obrotu, a ich własność nie została przeniesiona na odbiorcę końcowego. Prezes Zarządu pozwanej na rozprawie w dniu 23 października 2018r. wyjaśnił, że drzwi z 2012r. już nie ma na rynku (vide: k. 2792 akt). Powódka w apelacji wyjaśnień tych nie zakwestionowała, jak również oceny tych wyjaśnień dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, które Sąd Okręgowy w przeważającym zakresie obdarzył przymiotem wiarygodności (vide: str. 22 uzasadnienia - k. 2930 akt). Zdaniem Sądu Apelacyjnego nic nie stało na przeszkodzie zwrócenie się przez powódkę do firm sprzedających drzwi o podanie informacji czy nadal oferują one do sprzedaży drzwi, o których mowa w pkt 1 pozwu, przy czym można to było uczynić nawet e-mailem. Powódka takiego dowodu i żadnego innego na tą okoliczność nie przedstawiła. W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że powódka nie wykazała, że po lipcu 2017r. pozwana wprowadzała drzwi do obrotu, których dotyczy pozew, że posiadała je na magazynie oraz, iż drzwi te posiadały osoby trzecie nie będące odbiorcą końcowym lub, że pozwana drzwi te reklamowała. Stąd, już tylko z tej przyczyny roszczenia wskazane w pkt 1 - 3 i 5 pozwu nie zasługiwały na uwzględnienie, a w konsekwencji apelacja w tej części nie była trafna.

Powódka w apelacji zarzuciła naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 233 k.p.c. w sposób opisany w zarzutach apelacji przy czym w odniesieniu do zarzutów sprecyzowanych w punktach 5-11 apelacji nie wskazano czy chodzi o naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. czy też art. 233 § 2 k.p.c. Z treści zarzutów można domniemywać, że chodzi o naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. Również jak chodzi o naruszenie art. 278 k.p.c. w zarzutach apelacji nie sprecyzowano w którym z paragrafów tego przepisu powódka upatruje naruszenia.

Sąd Apelacyjny nie podzielił stanowiska powódki, że w niniejszej sprawie doszło do naruszenia art. 233 § 1 i 2 k.p.c.

Raporty z badań przeprowadzonego w dniach 16 lipca 2012r. i 17 lipca 2012r. na zlecenie powódki przez Zakład (...) (vide: k. 183-192 i 225 – 234 akt) są dokumentami prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. Pozwana zakwestionowała wyniki tych badań zwracając uwagę, że montaż drzwi mógł mieć wpływ na wyniki badania. Z ustalenia dokonanego przez Sąd pierwszej instancji wynika, że montażu dokonała firma (...) a powódka w piśmie z dnia 3 marca 2015r. podała, że właścicielem tej firmy jest Z. M. (2). Zdaniem Sądu powódka w apelacji nie podważyła zarzuty pozwanej odnośnie nieprawidłowego montażu drzwi.

Zarzut nieprawidłowego montażu drzwi pojawił się także, ale podniesiony przez powódkę, w odniesieniu do sprawozdania z dnia 9 grudnia 2015r. z badania drzwi typu (...) wprowadzonych do obrotu w (...) przez powódkę sporządzonego na zlecenie (...) przez Instytut (...) (vide: sprawozdanie z badań – k. 2051 - 2060 akt). Wyniki tych badań nie potwierdziły określonej przez producenta klasy odporności ogniowej badanego wyrobu sprzedawanego przez powódkę (vide: k. 2053 akt). Powódka w piśmie procesowym z dnia 27 kwietnia 2017r. wskazała, że nieznaczne przekroczenie izolacyjności wynikało z oczywiście błędnego montażu drzwi (vide: k. 2234 akt), zaś w piśmie procesowym z dnia 18 października 2017r. zarzuciła, że w/w sprawozdanie zostało skorygowane przez Instytut (...) w toku postępowania administracyjnego. Instytut (...) zmienił konkluzję w sprawozdaniu zamieszczając ostatecznie stwierdzenie, że „biorąc pod uwagę wątpliwości w zakresie montażu, niepewność wyniku badania oraz fakt, że wynik ten jest bardzo bliski kryterium oceny nie jest możliwe jednoznaczne stwierdzenie, że wyrób budowlany drzwi przeciwpożarowe typ (...) (...) nie spełnia wymagań w zakresie deklarowanej odporności ogniowej (vide: k. 2350 akt). (...) (...) decyzją nr (...) z dnia 8 grudnia 2016r. umorzył postępowanie w sprawie (vide: w/w decyzja – k. 2356 – 2358 akt). W uzasadnieniu do tej decyzji wskazano, że Zakład (...) w związku z pismem (...) (...)w piśmie z dnia 24 maja 2016r. udzielił odpowiedzi, że montaż drzwi przeciwpożarowych pobranych przez upoważnionych pracowników (...) i przekazanych do badań w Instytucie (...) wykonany został przez firmę zewnętrzną, która posiada doświadczenie w tego typu realizacjach i wykonała montaż zgodnie ze sztuką budowlaną (vide: uzasadnienie decyzji nr (...) z dnia 8 grudnia 2016r. - k. 2357 akt). Z powyższego wynika, że montaż drzwi mógł mieć wpływ na wyniki badań, co pełnomocnik powódki przyznał na rozprawie w dniu 23 października 2018r. W tej sytuacji nie można odmówić racji pozwanej, która zgłaszając zastrzeżenia do wyników badania podniosła problem montażu. Instytut (...) ostatecznie skorygował sporządzone sprawozdanie z uwagi na wątpliwości w zakresie montażu, który to montaż przeprowadziła firma zewnętrzna posiadająca doświadczenie w tego typu realizacjach i wykonała montaż zgodnie ze sztuką budowlaną przy czym skorygowanie nastąpiło z uwagi na wątpliwości w zakresie montażu, a nie – jak to twierdzi powódka – z uwagi na błędny montaż drzwi. Powyższe potwierdza twierdzenie pozwanej, że nieprawidłowo przeprowadzony montaż mógł mieć wpływ na wyniki badania. Zwłaszcza, że w niniejszej sprawie w raportach z badań przeprowadzonych w dniach 16 lipca 2012r. i 17 lipca 2012r. Instytut (...) nie odnotował, że firma (...) posiadała doświadczenie w tego typu realizacjach i wykonała montaż zgodnie ze sztuką budowlaną. Zaś Z. M. (2) – właściciel firmy (...) na rozprawie w dniu 15 października 2014r. zeznał, że nie ma odpowiednich kwalifikacji do montażu drzwi przeciwogniowych (vide: zeznania świadka – k. 1372 akt). W zaistniałej sytuacji brak było podstaw do uznania, że raportami z badań sporządzonymi w dniu 2 października 2012r. przez Instytut (...) (vide: k. 183-192 i 225-235 akt) powódka wykazała wadliwość drzwi, których pozew dotyczy.

Zdaniem Sądu zaniechanie podjęcia wobec pozwanej i producenta drzwi jakichkolwiek działań przez Instytut (...) w związku ze sporządzonymi raportami, który to (...) sprawował przecież nadzór nad procesem produkcji drzwi w (...) mogło wynikać właśnie z nieprawidłowo przeprowadzonego montażu drzwi zbadanych w dniach 16 lipca 2012r. i 17 lipca 2012r. lub wątpliwości w zakresie montażu. Niezrozumiałe jest postępowanie Instytutu (...), który stwierdziwszy w czasie badań, że badane drzwi pozwanej nie spełniły wymagań klasy odporności ogniowej nie powiadomił o tym pozwaną, z którą – jak to ustalił Sąd pierwszej instancji - wiązała go umowa w przedmiocie nadzoru nad produkcją drzwi w E. A. i nie podjął czynności nadzorczych w (...) mających na celu ustalenie czy też inne drzwi produkowane w (...)o których mowa w pozwie, spełniają (nie spełniają) wymagań klasy odporności ogniowej. Zdaniem Sądu takie zachowanie Instytutu (...) mogło wynikać z wątpliwości w zakresie montażu drzwi poddanych badaniu. Przy przyjęciu innego stanowiska w świetle zasad logiki i umowy wiążącej Instytut (...) z pozwaną nie znajduje uzasadnienia zaniechanie podjęcia jakichkolwiek działań przez Instytut (...) w związku ze sporządzonymi raportami.

Podkreślić należy, że w w/w raportach z badań sporządzonych w dniu 2 października 2012r. odnotowano, że badaniu zostały poddane łącznie 4 drzwi. Zaś do Instytutu (...) w dniu 14 czerwca 2012r. zostało przekazanych 5 drzwi, co wynika z treści protokołu sporządzonego w dniu 14 czerwca 2012r. w formie aktu notarialnego (vide: k. 79 akt). Powódka nie wyjaśniła co stało się z 1 drzwiami pozwanej pobranymi w dniu 14 czerwca 2012r. przez Z. M. (1) jako pracownika Instytutu (...) do badań, które badaniu ostatecznie nie zostały poddane.

W protokole sporządzonym w dniu 14 czerwca 2012r. w formie aktu notarialnego odnotowano, że o godz. 14.30 drzwi o numerach fabrycznych (...), (...), (...) i (...) zostały zapakowane do samochodu dostawczego i przewiezione do magazynu powódki w P. ul. (...) i o godz. 15.00 przedmiotowe drzwi zostały złożone do wskazanego magazynu (vide: protokół - k. 79 akt). Z notatki z pobrania sporządzonej w dniu 7 września 2016r. wynika, że 4 drzwi zostały przekazane przedstawicielowi Centrum (...) Spółce Akcyjnej do przeprowadzenia badania na zlecenie Sądu (vide: k. 1612-1616 akt) z tym, że tabliczka dotycząca drzwi (...) nie zgadza się z tabliczką dotyczącą drzwi trzecich od góry, gdyż w notatce z dnia 17 września 2016r. podano nr fabryczny na tabliczce (...) z zaznaczeniem, że tabliczka była nieczytelna (vide: k. 1899 akt). W powyższej notatce dokładnie opisany został stan drzwi. Z. S. – pracownik Centrum (...) na rozprawie w dniu 21 listopada 2017r. zeznał, że mówiąc o „anomaliach” „…chciał jednym słowem nazwać rzeczy nietypowe, które zaobserwowałem podczas całego procesu od momentu pobrania przez montaż, badanie i analizę budowy czyli są to krótko mówiąc spostrzeżenia, które jakoś się różniły od codziennych obserwacji czynionych w laboratorium podczas podobnych badań… (01.35:10.950). Z. S. zeznał dalej, że „… a więc to co zauważyłem nietypowego odmienny kolor ościeżnic w stosunku do koloru skrzydła były rzeczywiście wyraźne różne te odcienie co, czego nie spotykamy na co dzień… ślady malowania na uszczelce są rzeczą powiedziałbym bardzo nietypową… ( (...) (...))… zarówno skrzydło drzwi czy też jego elementy czy ościeżnica drzwi są malowane przed składaniem, przed przyklejeniem uszczelki, czyli uszczelka jest przyklejona na pomalowane elementy, co więcej proces malowania zastosowany w tym przypadku zniszczyłby uszczelkę zupełnie, więc jakby oczywiście została ona przyklejona po malowaniu, a to że było widać na niej ślady farby no świadczy, że ktoś jakieś korekty ręcznie wprowadzał…(01:37:11.569) przy czym Z. S. dalej wyjaśnił, że chodzi jemu o korekty malarskie. Nie wykluczył, że mogły powstać uszkodzenia ościeżnicy. Zwrócił także uwagę na bardzo duże szczeliny zeznając „… nie spotykamy rzeczywiście przy badaniach drzwi z takimi szczelinami i jest to po prostu nieracjonalne, niepraktyczne i nie ma celu budowania drzwi z tak dużymi szczelinami, dlatego jest to rzeczywiście jest to dziwne bardzo, że tak duże szczeliny zostały wypuszczone…” (01.:38:39.550). Z. S. wskazał, że nierównomierne okurzenie powierzchni drzwi w magazynie wzbudziło jego ciekawość, gdyż były mniej okurzone niż drzwi leżące obok, ewidentnie nie wyglądały jakby leżały tam 5 lat. Zeznał, że były nieczytelne tabliczki znamionowe, co było też dziwne, gdyż raczej nie spotykał problemów z odczytaniem tabliczek znamionowych przy czym trzeba było się skupić, żeby je odczytać, a w jednym przypadku to się nawet nie udało. Jedna tabliczka była dziwnie zamocowana, nieprawidłowo był zerwany nit.

Powódka w apelacji nie kwestionuje zeznań złożonych przez Z. S., a także oceny tych zeznań dokonanej przez Sąd pierwszej instancji. Na uzasadnienie zarzutu 7 podpunkt b nawet się do nich odwołała. A przecież z zeznań tych wynika, że był odmienny kolor ościeżnic, ślady malowania na uszczelce, bardzo duże szczeliny. Sąd pierwszej instancji opierając się także na tych zeznaniach prawidłowo uznał, że opisane przez Z. S. anomalie mogą świadczyć, a zdaniem Sądu Apelacyjnego, świadczą o dokonywaniu zmian w strukturze drzwi. Kwestia zaś bardzo dużych szczelin miała decydujące znaczenie dla wyników badań. Stąd zarzuty przytoczone w pkt 2,5 i 7 zarzutów apelacji nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji, że w sytuacji, gdy powódka w piśmie procesowym z dnia 3 marca 2015r. do badania zaoferowała drzwi pozwanej składowane w magazynie powódki w P. (vide: k. 1393 akt) to powinna była zadbać o to, żeby drzwi te, w takim samym stanie jak w dacie 14 czerwca 2012r., były także w dniu 7 września 2016r. Dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia wyjaśnienie K. H. – Prezesa Zarządu powodowej Spółki, który oświadczył, że nie instruował pracowników, aby dokonali ingerencji w drzwi pozwanej. Z niekwestionowanych w apelacji przez powódkę zeznań Z. S. wynika, że do takiej ingerencji doszło przy czym nie mogli jej dokonać pracownicy pozwanej, gdyż drzwi te były składowane w magazynie powódki. Stąd zarzuty przytoczone w pkt 9 - 10, 12 i 13 zarzutów apelacji nie były trafne.

Sąd pierwszej instancji nie zakwestionował wyników badań przeprowadzonych na jego zlecenie przez Centrum (...) Spółkę Akcyjną. Sąd z innych przyczyn, szczegółowo wskazanych w uzasadnieniu do zaskarżonego wyroku, uznał, że powództwo winno zostać oddalone w całości. W raporcie technicznym (...) sporządzonym w dniu 31 sierpnia 2017r. (vide: k. 2320 akt) a więc w tej samej dacie co aneks (...) do raportu technicznego (vide: k. 2323 akt) stwierdzono, że kryterium szczelności zostało przekroczone w 24 minucie badania, przyczyną tego przekroczenia mogła być zbyt duża szczelina nad skrzydłem drzwi, dochodziła do 6,2 mm, zaś przekroczenie kryterialnej temperatury izolacyjności nie zostało potraktowane jako przekroczenie kryterium izolacyjności ogniowej (vide: k. 2322 akt). Zarzuty więc przytoczone w pkt 4 i 8 zarzutów nie zasługiwały na uwzględnienie.

Powódka w pkt 2 pozwu domagała się zakazania pozwanej wprowadzającej w błąd reklamy i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji na stronach internetowych, w katalogach i innych nośnikach reklamy tj. informacji jakoby oferowane przez nią produkty spełniały warunki (...) (...) Instytutu (...) (...) (...) oraz (...) Instytutu (...) (...). Jak to już wskazano od lipca 2017r. pozwana nie wprowadza do obrotu drzwi, których dotyczy pozew. Powódka nawet nie uprawdopodobniła, a więc tym bardziej nie wykazała, że po lipcu 2017r. pozwana nadal reklamowała te drzwi i miała rozpowszechniać informacje, o których mowa w pkt 2 pozwu. Stąd zarzuty z pkt 3, 11 i II.4 apelacji nie były trafne.

Powódka w apelacji zarzuciła, że protokół z czynności sporządzony w dniu 13 grudnia 2017r. przez P. P. – Komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w (...)w sprawie nieegzekucyjnej (...) vide: k. 2649-2652 akt) ma charakter dokumentu urzędowego w rozumieniu art. 244 k.p.c. Pozwana w odpowiedzi na apelację zarzuciła, że powyższy dokument nie stanowi dokumentu urzędowego i nie korzysta z domniemania prawdziwości z art. 244 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko pozwanej. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r. o komornikach sądowych i egzekucji (j.t. Dz. U. 2018 poz. 1309) obowiązująca w chwili sporządzenie przedmiotowego protokołu w art. 1 wskazywała, że komornik sądowy zwany dalej „komornikiem” jest funkcjonariuszem publicznym działającym przy sądzie rejonowym. W obecnie obowiązującej ustawie z dnia 22 marca 2018r. o komornikach sądowych (j.t. Dz. U.202.121) uregulowano status komornika w ten sposób, że w art. 2 ust. 1 komornikowi sądowemu nadano kompetencje organu władzy publicznej w zakresie wykonywania czynności w postępowaniu egzekucyjnym i zabezpieczającym. Również Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z dnia 2 stycznia 2004r. SK 26/03 wskazał, że komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym, ale nie musi być uznany za organ władzy publicznej. W protokole nie odnotowano podstawy prawnej jego sporządzenia. Nie ma wątpliwości co do tego, że protokół ten nie został sporządzony w postępowaniu egzekucyjnym lub zabezpieczającym, gdyż żadno z tych postępowań w stosunku do pozwanej nie toczyło się. Czynność wykonana przez komornika na zlecenie powódki nie jest czynnością, o której mowa w art. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. o komornikach sądowych i egzekucji. Sporządzony protokół uznać więc należy za dokument prywatny. Dodatkowo wskazać należy, że protokół ten został sporządzony już w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, ale bez udziału przedstawiciela pozwanej, której o tej czynności w ogóle nie powiadomiono. Również Sąd pierwszej instancji nie został zawiadomiony, że taka czynność ma zostać przeprowadzona. Brak transparentności działania powódki w tym zakresie uniemożliwia zweryfikowanie wniosków wynikających z protokołu zwłaszcza co do długości bolca przy czym w protokole nie odnotowano w jaki sposób, czy i przy użyciu jakiego przyrządu dokonano pomiaru bolca.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 22 lutego 2019r. IV CSK 139/18 (LEX nr 2625012) wskazał, że z art. 18a u.z.n.k. nie wynika, żeby dochodzący roszczeń przewidzianych w art. 18 ust. 1 u.z.n.k. mógł poprzestać w procesie na stwierdzeniu, iż pozwany popełnił czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd; w art. 18a u.z.n.k. ustawodawca przerzucił na pozwanego wyłącznie ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczonych na towarach albo ich opakowaniach, ale nie ciężar wykazania, że nie jest przedsiębiorcą, który by podejmował działania związane z wprowadzaniem w błąd. Zadaniem powoda, który zarzuca pozwanemu, że ten wprowadza do obrotu towary z oznaczeniami wprowadzającymi klientów w błąd jest zatem wykazanie, że pozwany ma status przedsiębiorcy i prowadzi działalność polegającą na wprowadzaniu towarów do obrotu. Jeśli powód zarzuci, że towary wprowadzane przez pozwanego do obrotu nie mają prawdziwych oznaczeń, to rozkład ciężaru dowodu ustalony w art. 18a u.z.n.k. wymaga, żeby pozwany wykazał prawdziwość oznaczeń towarów, które wprowadza do obrotu. Konsekwencją niesprostania temu obowiązkowi jest przyjęcie, że pozwany popełnił czyn nieuczciwej konkurencji. Rozłożenie w pewien sposób ciężaru dowodu nie stoi na przeszkodzie temu, żeby okoliczności, które powinna wykazać jedna ze stron, zostały ustalane na podstawie materiału dowodowego dostarczonego przez jej przeciwnika albo zebranego przez sąd z urzędu.

W niniejszej sprawie to powódka już w pozwie zaoferowała Sądowi pierwszej instancji przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu naukowo-badawczego z zakresu przeprowadzania badań odporności ogniowej na okoliczność, że produkowane przez pozwaną drzwi, o których mowa w pkt 1 pozwu, nie spełniają deklarowanych dla nich wymagań klasy odporności ogniowej (vide: k. 6 akt) przy czym sprecyzowanie tego wniosku dowodowego nastąpiło w piśmie procesowym z dnia 3 marca 2015r. (vide: k. 1392-1394 akt) oraz na rozprawie w dniu 5 marca 2015r. (vide: k. 1403 akt). Sąd Okręgowy postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 19 listopada 2015r. powyższy dowód dopuścił (vide: k. 1537 akt). Pozwana przed zarzutami powódki broniła się przedkładając do akt sprawy uzyskaną na drzwi, których pozew dotyczy, (...) (...)15- (...) wraz z aneksami nr (...) z 2 sierpnia 2013r. (vide: k. 1426 akt) i nr 2 z dnia 2 marca 2015r. (vide: k. 1425 akt) wydanymi przez Instytut (...) w W.. Jeżeli powódka podjęła inicjatywę dowodową, chociaż – jak twierdzi w apelacji nie miała takiego obowiązku – to Sąd pierwszej instancji był władny dopuścić dowód z opinii biegłego, chociaż ten wniosek dowodowy zaoferowała do przeprowadzenia powódka. Stąd zarzuty przytoczone w apelacji naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 232 k.p.c. w związku z art. 18a u.z.n.k. nie zasługiwały na uwzględnienie.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że zarzuty przytoczone w apelacji dotyczące zarówno naruszenia prawa procesowego jak i prawa materialnego nie były trafne. Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach sprawy z wyłączeniem tego, że :

- drzwi oferowane przez powódkę produkowane są w firmie (...). w fabryce w E. A. w M. (...)(str. 7 uzasadnienia – k. 2915 akt), gdyż to drzwi oferowane przez pozwaną są produkowane w tej fabryce

- w 2002r. powódka postanowiła przebadać drzwi produkowane przez pozwaną ( str. 7 uzasadnienia – k. 2915 akt), gdyż miało to miejsce w 2012r.

Wnioski płynące z tych ustaleń Sąd Apelacyjny aprobuje. Biorąc powyższe pod rozwagę na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono apelację powódki.

Jak chodzi o apelację powódki wzajemnej to również ten środek odwoławczy nie został uwzględniony przy czym Sąd Apelacyjny akceptuje wnioski Sądu pierwszej instancji w tym zakresie.

Słusznie Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwu głównemu nie można przypisać przymiotu oczywistej bezzasadności w rozumieniu art. 22 ust. 1 u.z.n.k. Zgodnie z tym przepisem w razie wniesienia oczywiście bezzasadnego powództwa z tytułu nieuczciwej konkurencji, sąd na wniosek pozwanego, może nakazać powodowi złożenie jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.

K. K. w Komentarzu do art. 22 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (stan prawny na dzień 13.11.2017 LEX) wskazała, że art. 22 ustawy w przypadku oczywiście bezzasadnego powództwa pozwala pozwanemu, przeciwko któremu wystąpiono z powództwem z tytułu naruszenia zasad uczciwej konkurencji, wystąpić z roszczeniami wskazanymi w jego treści. Przepis ten sankcjonuje nadużycie przez stronę środków procesowych. Możliwość wniesienia roszczeń zależy od ustalenia, że wniesione powództwo jest oczywiście bezzasadne. Pojęcie oczywiście bezzasadnego powództwa znane było kodeksowi postępowania cywilnego. Obecnie regulacja ta została przeniesiona do ustawy o kosztach sądowych. Dotychczasowe regulacje związane z tzw. oczywiście bezzasadnym powództwem łączyły się z zagadnieniem zwolnienia od kosztów sądowych. Zdaniem K. K. pomimo odmienności funkcji spełnianych przez te przypisy wydaje się, że zdefiniowane w orzecznictwie pojęcie bezzasadności powództwa może zostać wykorzystane dla interpretacji tego pojęcia na gruncie ustawy. Powództwo jest oczywiście bezzasadne, gdy dla każdego prawnika jest widoczne od razu z samego pozwu, że powództwo jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni przepisami prawa materialnego lub procesowego i z tej racji nie może być uwzględnione. Brak podstaw faktycznych bądź prawnych dla zgłoszonych w pozwie żądań wynika niejako z treści samego pozwu. Nie jest zatem konieczne dalsze sprawdzenie przez sąd przesłanek zgłoszonych żądań. Sąd Najwyższy w odniesieniu do podstaw wniesienia skargi kasacyjnej w postanowieniu z 14 kwietnia 2008r. II BP 1/08, LEX nr 470957, które to stanowisko może być przydatne dla zilustrowania rozumienia pojęcia oczywistej bezzasadności wskazał, że ocena, że zachodzi oczywista bezzasadność jest oceną nasuwającą się samą, prima facie bez konieczności szczególnego badania sprawy czy też przeprowadzenia złożonych badań sprawy. Przy pierwszej ocenie oczywisty jest faktyczny brak możliwości uwzględnienia (w orzeczeniu skargi kasacyjnej). Sąd Apelacyjny w (...) w wyroku z 21 maja 2013r. VI ACa 1452/12 (LEX nr 1400499) wskazał, że oczywista bezzasadność zachodzi wtedy, gdy sąd orzekający może już na wstępie stwierdzić (nawet przed wymianą przez strony pism procesowych), że przywołane podstawy powództwa nie miały miejsca albo nie wpływają na sytuację strony, która je powołuje. W konsekwencji Sąd Apelacyjny wskazał, że oczywistą bezzasadność powództwa należy odróżnić od powództwa nieudowodnionego. Bezzasadność roszczenia może wynikać zarówno z przyczyn faktycznych, jak i prawnych. Bezzasadność w płaszczyźnie faktycznej oznacza, że wnioski, jakie wyciąga strona powodowa z przywołanych przez nią okoliczności faktycznych, są rażąco sprzeczne z zasadami logiki. W płaszczyźnie przyczyn prawnych bezzasadność powództwa oznacza sytuację, gdy każdy prawnik z góry może ocenić, że roszczenie nie może być uwzględnione (Sąd Apelacyjny w (...)w postanowieniu z 3 listopada 2009r. I ACz 744/09, LEX nr 551996). Jak podkreśla się w orzecznictwie ocena bezzasadności musi być jednoznaczna. Oczywista bezzasadność oznacza zatem taką sytuację, kiedy biorąc pod uwagę przeciętną wiedzę prawniczą, nie budzi wątpliwości, że powództwo nie może zostać uwzględnione. Przy czym należy zwrócić uwagę, że podstawą prawną tak sformułowanego powództwa muszą być przepisy, których interpretacja jest jednoznaczna, niepozostawiająca możliwości odmiennych rozstrzygnięć. Z tego powodu należy uznać, że trudno będzie znaleźć podstawy, aby uznać dane powództwo za oczywiście bezzasadne, gdy z natury rzeczy jego zasadność jest dotknięta subiektywizmem oceny organu orzekającego.

Sąd Apelacyjny podziela wyżej zaprezentowane stanowisko K. K. i orzeczenia przywołane na jego uzasadnienie. Oddalenie powództwa w niniejszej sprawie nastąpiło po przeprowadzeniu wieloletniego postępowania dowodowego obejmującego przesłuchanie świadków, stron oraz dowód z opinii (...). Postępowanie przed Sądem pierwszej instancji zostało zainicjowane pozwem, który wpłynął do Sądu w dniu 3 lipca 2013r. wyrok został wydany w dniu 14 grudnia 2018r. Oznacza to, że postępowanie przed Sądem pierwszej instancji trwało ponad 5 lat i 5 miesięcy. Sam czas trwania postępowania i przeprowadzone postępowanie dowodowe przesądzają o braku uznania złożonego pozwu za oczywiście bezzasadny w rozumieniu art. 22 ust. 1 u.z.n.k. Zdaniem Sądu Apelacyjnego twierdzenia zaprezentowane w pozwie nie dawały podstawy do jednoznacznego stwierdzenia, że powództwo jest oczywiście bezzasadne, co powinno skutkować jego oddaleniem na pierwszej rozprawie.

Nie ma również racji powódka wzajemna zarzucając, że o oczywistej bezzasadności powództwa świadczy postępowanie powódki przed zainicjowaniem procesu w sprawie. Jakkolwiek powódka wzajemna (pozwana) nie brała udziału w badaniach przeprowadzonych na zlecenie powódki przez Instytut (...) to podkreślić jednak należy, że ostatecznie pismami powódki z 6 lutego 2013r. (vide: k. 377-381 akt) i z 22 lutego 2013r. (vide: k. 391 akt) została poinformowana o wynikach badań oraz wezwana do zaniechania naruszeń. W piśmie z dnia 22 lutego 2013r. powódka wyraziła również możliwość spotkania z pozwaną, które winno odbyć się nie później niż 13 marca 2013r., co przeczy twierdzeniom powódki wzajemnej co do braku dialogu z konkurentem. Nadto na rozprawie w dniu 20 stycznia 2014r. pełnomocnik powódki zgodził się na skierowanie stron do mediacji (vide: protokół rozprawy – k. 996 akt), czemu powódka wzajemna w piśmie z dnia 27 stycznia 2014r. sprzeciwiła się (vide: k.1017 akt). Powyższe potwierdza, że powódka podejmowała próby polubownego rozwiązania sporu oraz wyklucza, że jej zamiarem poprzez wytoczenie powództwa miało być jedynie szykanowanie powódki wzajemnej (pozwanej). Podobnie należało ocenić zarzut powódki wzajemnej co do nie zainicjowana przez powódkę kontroli administracyjnych i złożenia w tym zakresie stosownych wniosków do organów nadzoru budowlanego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego bez znaczenia dla oceny ewentualnej bezzasadności powództwa pozostaje skala zgłoszonych przez powódkę roszczeń. Sformułowane przez powódkę roszczenia stanowią bowiem, w jej ocenie, realizację praw gwarantowanych przez ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Nadto podkreślić należy, że powódka wzajemna w żaden sposób nie wykazała, aby poprzez niniejszy proces powódka próbowała wypromować prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą kosztem powódki wzajemnej. Biorąc powyższe pod rozwagę apelację powódki wzajemnej na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono.

O kosztach procesu Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając nimi częściowo powódkę (pozwaną wzajemną). Powódka przegrała postępowanie apelacyjne w zakresie własnej apelacji, zaś wygrała je w zakresie apelacji powódki wzajemnej. Powódka w apelacji wartość przedmiotu zaskarżenia podała na 228.385 zł, zaś powódka wzajemna w swojej apelacji wartość przedmiotu zaskarżenia podała na 5.000 zł. Koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym od tych wartość przedmiotu zaskarżenia wynoszą odpowiednio 8.100 zł i 675 zł przy czym ich wysokość została ustalona na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz.1800) oraz stosownie do § 2 pkt 3 w zw. z 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz. U. z 2018r. poz. 265). Stąd kwotę 7.425 zł stanowiącą różnicę wysokości kosztów zastępstwa procesowego przysługujących pozwanej (powódce wzajemnej) w kwocie 8.100 zł oraz kosztów zastępstwa procesowego przysługujących powódce (pozwanej wzajemnej) w kwocie 675 zł zasądzono od powódki (pozwanej wzajemnej) na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej).

Mikołaj Tomaszewski Mariola Głowacka Elżbieta Fijałkowska