Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 1484/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Nowakowska

Protokolant Alina Kędzia

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2014 r. w Kaliszu

odwołania C. G.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

z dnia 10 października 2013 r. Nr (...)

w sprawie C. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o emeryturę

zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. z dnia 10 października 2013 r. znak (...) w ten sposób, że przyznaje C. G. emeryturę od 1 sierpnia 2013 r.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10.10.2013 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych w O.odmówił C. G.przyznania emerytury, gdyż jako osoba urodzona po 31.12.1948 r. nie udowodnił co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach na dzień 01.01.1999 r. (a tylko 7 lat 11 miesięcy), gdyż nie zaliczono mu jako takiej pracy wykonywanej w okresie od 01.11.1984 r. do 31.12.1998 r. w (...) w K.na stanowisku kierownika oddziału służby utrzymania ruchu.

Odwołanie od tej decyzji wniósł do Sądu C. G.domagając się przyznania emerytury z tytułu ponad 15-letniego wykonywania pracy w szczególnych warunkach, powołując się na wykonywanie pracy w szczególnych warunkach podczas całego zatrudnienia w (...) w K.od 1976 r., gdyż jako kierownik zajmował się dozorowaniem prac wykonywanych w szczególnych warunkach tak jak poprzednio na stanowisku mistrza.

Organ rentowy wniósł o oddalenia odwołania.

Sąd ustalił co następuje:

C. G., z zawodu technik mechanik, urodził się w dniu (...)W okresie od 14.11.1975 r. do 30.11.1999 r. zatrudniony był w (...) – ostatnio (...)w K.. W świadectwie pracy z 24.09.2013 r. pracodawca podał, że w okresie od 14.11.1975 r. do 30.11.1976 r. odwołujący się pracował na stanowisku ślusarza mechanika, w okresie od 01.12.1976 r. do 31.10.1984r na stanowisku mistrza oddziału służby utrzymania ruchu i od 01.11.1984 r. do 30.11.1999 r. na stanowisku kierownika tego oddziału. Cały okres zatrudnienia od 01.12.1976 r. do 30.11.1999 r. zakład pracy wskazał jego pracę jako pracę wykonywaną w szczególnych warunkach – dział XIV wykazu A poz. 24, kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazach (k 49 akt emerytalnych ZUS). Organ rentowy zaliczył z tego tylko okres pracy na stanowisku mistrza (7 lat 11 miesięcy), uznając, że jako kierownik oddziału odwołujący się nie wykonywał już stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach.

Z zakresu obowiązków odwołującego się, jako kierownika (...) (...), wynika, że należało do niego: organizowanie, kierowanie i nadzorowanie pracą podległych zespołów roboczych mechaników, pracowników ostrzarni, sporządzanie wniosków w sprawie koniecznych napraw, remontów, modernizacji lub instalacji nowych urządzeń, prowadzenie ewidencji obecności podległych pracowników, sporządzanie kart płac, czuwanie nad właściwym wykorzystaniem i użytkowaniem parku maszynowego, prowadzenie przy współudziale księgowości ewidencji środków trwałych, przeprowadzanie analizy należytego wykorzystania czasu pracy pracowników warsztatów i ostrzarni. W ramach prac związanych z kierowaniem i nadzorem należało do niego sprawowanie nadzoru nad bezpieczeństwem ruchu i pracy w podległym dziale, nad należytym wykorzystaniem parku maszynowego, nad zachowaniem czystości i porządku i nad przestrzeganiem przepisów BHP i p-poż. Jako kierownik samodzielnie decydował w sprawach przydziału pracy podległym pracownikom, urlopów i zwolnień. Odpowiadał za prawidłowe korzystanie i użytkowanie maszyn i urządzeń warsztatu i ostrzarni (dowód – karta organizacji stanowiska pracy k. 6).

(...)w K.nie był typowym zakładem zajmującym się tylko obróbką drewna, ale nastawiony był głównie na produkcją skrzyń drewnianych na potrzeby wojska. Był to duży zakład, zatrudniający około 600 osób, w większości w warunkach szczególnych. Istniało w jego ramach kilka oddziałów. m.in. ostrzarnia, malarnia, była też własna kotłownia z piecem typu przemysłowego produkującym parę na potrzeby technologiczne, a także własna bocznica kolejowa z lokomotywką i dźwigiem-żurawiem samojezdnym torowym. (...) w K.pracował w systemie pracy dwuzmianowej, a kotłownia w pracy ciągłej.

Nad utrzymaniem w sprawności całego parku maszynowego (około 120 obrabiarek i około 200 sztuk innych maszyn i urządzeń) czuwał dział utrzymania ruchu, którego pracownicy na bieżąco kontrolowali stan techniczny i usuwali awarie. W dziale tym pracował hydraulik z uprawnieniami spawacza, mechanik, elektryk.

Odwołujący się jako ich mistrz organizował ich pracę, a jednocześnie osobiście uczestniczył w wykonywanych naprawach jako osoba z odpowiednio wysokimi umiejętnościami, gdyż jako jedyny był szkolony na nowym, wprowadzanym do produkcji sprzęcie. Często był wzywany do awarii nawet poza swoimi godzinami pracy. Pracował na wszystkich oddziałach produkcyjnych zakładu, gdzie odbywała się praca w szczególnych warunkach.

Odwołujący się wykonywał te same czynności pracując na stanowisku mistrza jak i po przejęciu obowiązków kierownika oddziału służby utrzymania ruchu, ponieważ nie miał podległego sobie personelu pośredniego, któremu mógłby scedować obowiązki związane z osobistym przebywaniem na oddziałach produkcyjnych. Poprzednio gdy był mistrzem zatrudniano w (...) zarówno mistrza jak i kierownika. Kiedy został kierownikiem, dla ograniczenia kosztów zakładu nie przyjęto na jego miejsce innego mistrza. Ze zmianą stanowiska wiązało się wyższe wynagrodzenie i prestiż oraz doszły pewne obowiązki związane z prowadzeniem dokumentacji takiej jak karty pracy, okresowe sprawozdania, plany remontów. Czynności te były jednak do wykonania tylko co pewien czas i w większości odwołujący się wykonywał je w domu, bo w pracy nie miał na to warunków stale odrywany do bieżących spraw na produkcji i do awarii, przy których pracował osobiście albo asystując pracownikom (dowód – zeznania świadków A. K., R. P., S. S.oraz odwołującego się – nagranie z rozprawy).

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art. 184 ust.1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. Nr 162 poz.1118) ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32-34, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (01.01.1999 r.) osiągnęli:

1)  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzna;

oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Stosownie do treści ust.2 emerytura ta przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do OFE.

Stosownie do treści art. 32 cyt. ustawy ubezpieczeni będący pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnieni w szczególnych warunkach przez co najmniej przez 15 lat, nabywali prawo do emerytury w wieku obniżonym o 5 lat od podstawowego o ile udowodnili łączny staż ubezpieczeniowy określony w art. 27 cyt. ustawy wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Zgodnie z ust.4 tego przepisu wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust.2 i 3 przysługiwało prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych tj. rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz.43 ze zmianami)

Paragraf 2 powyższego rozporządzenia stanowi, że okresami prac uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w tym rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach wykonywana była stale i w pełnym wymiarze czasu obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy te stwierdza zakład pracy na podstawie posiadanej dokumentacji w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Definicję ustawową „pracy w szczególnych warunkach” zawiera art. 32 ust 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie z tym przepisem za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Praca taka to ta, w której pracownik w sposób znaczny jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki. Np. praca w narażeniu na hałas ponadnormatywny, praca w zapyleniu, w oparach chemicznych, w wysokich temperaturach lub zmiennych warunkach atmosferycznych. Pracę taką pracownik musi wykonywać stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Motyw przyświecający ustawodawcy w stworzeniu instytucji przewidzianej w art. 32 w/w ustawy opiera się na założeniu, że praca wykonywana w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu i osoba taka ma prawo do wcześniejszej emerytury niż pozostali ubezpieczeni.

W ocenie Sądu z uwagi na rodzaj zadań wykonywanych przez dział utrzymania ruchu polegających na dbaniu o stan techniczny maszyn i urządzeń używanych w toku produkcji, bez wnikania w technologiczne i organizacyjne kwestie związane z samym procesem produkcyjnym praca wykonywana przez odwołującego się winna być zakwalifikowana jako bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, t.j. jako odpowiadająca czynnościom wymienionym w dziale XIV poz. 25 wykazu A przepisów ogólnych tj. rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego.

Dział ten odnosi się do prac różnych, czyli nie związanych z konkretną branżą, ale warunkiem koniecznym jest, by prace polegające na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń odbywały się na oddziałach w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane były prace wymienione w wykazie. Taka sytuacja w niniejszej sprawie ma miejsce, gdyż na ostrzarni, malarni, kotłowni, na zakładowej bocznicy jako podstawowa była wykonywana praca na stanowiskach wymienionych w wykazie.

Takie same czynności odwołujący się wykonywał zarówno jako mistrz jak i jako kierownik działu utrzymania ruchu (działu mechanicznego). Praca ta była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, bo dodatkowe czynności związane z prowadzeniem dokumentacji jakie doszły na stanowisku kierowniczym nie zwolniły odwołującego się z wykonywania dotychczasowych obowiązków świadczonych na stanowisku mistrzowskim. Jednocześnie odwołujący się nadzorował też i ponosił odpowiedzialność za pracę podległych mu pracowników działu utrzymania ruchu i w tym znaczeniu jego praca może być zakwalifikowana jako wymieniona pod poz. 24 działu XIV wykazu A

W obu przypadkach wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności w warunkach bezpośredniego narażenia na szkodliwe dla zdrowia czynniki. Jeśli zatem czynności te wykonywane były stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na stanowisku pracy związanym z bieżącą konserwacją urządzeń i z dozorem inżynieryjno –technicznym, to okres wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu. Takie traktowanie jego stanowiska pracy potwierdził sam pracodawca w świadectwie pracy.

Specyfika organizacyjna w zakładzie, gdzie nie było pośredniego personelu technicznego wskazuje, że odwołującego się obciążało stale i w pełnym wymiarze czasu pracy sprawowanie dozoru inżynieryjno-technicznego nad osobami wykonującymi prace w szczególnych warunkach, oraz osobiste uczestniczenie w bieżącej konserwacji maszyn i urządzeń produkcyjnych, co upoważniało zakład pracy do wydania mu świadectwa pracy w szczególnych warunkach.

Stanowisko organu rentowego, odmawiające uznania pracy odwołującego się na kierowniczym stanowisku w powyższym kontekście, Sąd uznał za niewłaściwe. W ugruntowanym orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że osoba wykonująca dozór inżynieryjno-techniczny nad pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach zagrażających bezpieczeństwu nie musi stale przebywać na stanowiskach, gdzie jest wykonywana taka praca i jej rola nie może sprowadzać się wyłącznie do obserwowania pracowników. W zakresie obowiązków takiej osoby musi być przewidziane też wytyczanie frontu robót, sporządzanie dokumentacji i innych czynności. Osoba taka wykonuje pracę w szczególnych warunkach także poprzez ponoszenie odpowiedzialności za wykonywanie pracy innych osób, w której to ze względu na jej specyfikę każdy błąd techniczny może narażać na niebezpieczeństwo pracowników i inne osoby. Nie ma więc znaczenia ile czasu osoba sprawująca dozór poświęca na czynności bezpośredniego nadzoru, a ile na inne czynności z tym związane. Takie stanowisko m.in. wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 30.01.2008 r. I UK 195/07.

Prace w szczególnych warunkach odwołujący się wykonywał przez okres ponad 15 lat. Odwołujący się dysponuje też ogólnym stażem ubezpieczeniowym wynoszącym 29 lat,3 miesięcy i 12 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Wiek 60 lat ukończył w dniu (...). Wniosek złożony został w dniu 20.08.2013 r.

Emeryturę zgodnie z art. 129 cyt. ustawy z 17.12.1998 r. przyznać należało od miesiąca złożenia wniosku.

Zaskarżona decyzja podlegała więc zmianie i zgodnie z art. 477 14 § 2 k.p.c. orzeczono jak w wyroku.