Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 24/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2021 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

Sędziowie Barbara Bojakowska

Elżbieta Zalewska - Statuch

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2021 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. H., G. H. i C. W.

przeciwko Skarbowi Państwa – (...) Zarządowi (...) w B.

o ochronę naturalnego środowiska człowieka

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 27 listopada 2020 roku, sygn. akt I C 452/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów J. H. i G. H. solidarnie 900 ( dziewięćset ) złotych oraz od C. W. 900 ( dziewięćset ) złotych wszystko na rzecz pozwanego Skarbu Państwa – (...) Zarządu (...) w B. z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I Ca 24/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 27 listopada 2020 r., wydanym pod sygn. akt I C 452/17, Sąd Rejonowy w Łasku zasądził od pozwanego Skarbu Państwa - (...) Zarządu (...) w B. solidarnie na rzecz powodów J. H. i G. H. 15 187,13 złotych i na rzecz powoda C. W. 15 187,13 złotych – obie z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 11 marca 2017 roku do dnia zapłaty ( pkt 1 a,b), oddalił powództwo dalej idące ( pkt 2) i zasądził od pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu solidarnie na rzecz J. H. i G. H. 1728 złotych, a na rzecz C. W. 1728 złotych ( pkt 3 ). Obciążył przy tym pozwanego kosztami poniesionych wydatków na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku w wysokości 3207,26 złotych ( pkt 4) , nakazując ściągnięcie z zasądzonego roszczenia w punkcie 1a i 1b po 563,43 złote- obie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku ( pkt 5 ).

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

G. H. i J. H. są współwłaścicielami na prawach wspólności majątkowej małżeńskiej w ½ części, a C. W. jest współwłaścicielem w ½ części zabudowanej działki nr (...) położonej w Ł. gmina Ł..

Nieruchomość powodów położona jest w sąsiedztwie lotniska wojskowego w Ł..

W związku z jego rozwojem, uchwałą Sejmiku Województwa (...) z 25 października 2016 r. nr (...), wprowadzono obszar ograniczonego użytkowania. Nieruchomość powodów zlokalizowana jest strefie A obszaru ograniczonego użytkowania wynikającego z ww. uchwały.

Wymieniona uchwała ogranicza właścicieli nieruchomości położonych w obszarze ograniczonego użytkowania w ten sposób, że nie mogą oni skutecznie dochodzić zaniechania emisji hałasu przez lotnisko. Ponadto w podobszarze A wymieniona uchwała wprowadziła szereg ograniczeń w wykorzystaniu nieruchomości w postaci zakazu m.in. : przeznaczania terenu pod zabudowę mieszkaniową jedno- i wielorodzinną, zagrodową i zamieszkania zbiorowego oraz mieszkaniowo-usługową, tworzenia terenów rekreacyjno-wypoczynkowych, zmiany sposobu użytkowania obiektów budowlanych w całości lub części na budynki mieszkalne jedno- i wielorodzinne oraz zamieszkania zbiorowego, mieszkaniowo-usługowego oraz na zabudowę zagrodową i na szpitale, domy opieki społecznej oraz obiekty związane ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży.

W podobszarze A dopuszcza się zmianę sposobu użytkowania budynków w całości lub w części na cele mieszkaniowe oraz budowę nowych budynków mieszkalnych jednorodzinnych jako towarzyszących innym funkcjom, na warunkach określonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, a w przypadku braku planu miejscowego, na warunkach określonych w decyzji o warunkach zabudowy.

Wymieniona uchwała wprowadziła także wymagania techniczne dotyczące budynków. Należą do nich w podobszarze A w budynkach istniejących oraz nowoprojektowanych należy zapewnić właściwy klimat akustyczny w pomieszczeniach wymagających ochrony akustycznej, zgodnie z obowiązującymi przepisami, poprzez zastosowanie przegród budowlanych o odpowiedniej izolacyjności akustycznej.

Spadek wartości prawa własności do przedmiotowej nieruchomości, w związku z jej położeniem na obszarze ograniczonego użytkowania lotniska wojskowego, sąd pierwszej instancji ustalił w oparciu o opinię biegłego rzeczoznawcy majątkowego M. M. na poziomie 13.700 złotych.

Na nieruchomości strony powodowej dochodzi do znacznych przekroczeń dopuszczalnego poziomu hałasu lotniczego w środowisku. Przed utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska wojskowego Ł. budynek mieszkalny strony powodowej był dostatecznie wyciszony zgodnie z normami prawa budowlanego. W celu zapewnienia odpowiedniego klimatu akustycznego w budynku mieszkalnym strony powodowej należy wymienić 7 okien na okna o zwiększonej izolacyjności akustycznej. W celu skompensowania braku możliwości otwierania okien podczas występowania hałasu lotniczego należy zainstalować 8 wentylatory sufitowe, co przyjęto zgodnie z wnioskami opinii Politechniki (...).

Koszt zakupu i montażu okien i wentylatorów sufitowych wyszacowany przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego wynosi 16 674, 26 zł.

Pełnomocnik strony powodowej wystosował do pozwanego przedsądowe pisemne wezwanie do zapłaty w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Wezwanie zostało doręczone 03 marca 2017 roku. Pozwany pismem z dnia 03 kwietnia 2017 roku nie uznał roszczenia.

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd pierwszej instancji pominął w oparciu o treść art. 235 2 § 1 k.p.c. wnioski pełnomocnika powodów, zmierzające do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego ( L. B.), uznając że opinia biegłego rzeczoznawcy M. M. (2) nie budzi zastrzeżeń, nadto nie są miarodajne załączone przez pełnomocnika powodów oferty sprzedaży nieruchomości wskazujące na wyższy poziom cen niż oszacowana wartość, przy założeniu że nie ma podstaw do przyjęcia czy przedmiotem tych ofert są nieruchomości podobne do szacowanej, a nadto ceny ofertowe są wyższe od transakcyjnych.

W tych okolicznościach stronie powodowej przysługuje w oparciu w art. 129 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 roku - Prawo ochrony środowiska odszkodowanie w łącznej kwocie 30 374,26 złote ( 13 700 zł z tytułu spadku wartości nieruchomości i 16 674,26 zł tytułem kosztów rewitalizacji akustycznej budynku), którą sąd pierwszej instancji podzielił proporcjonalnie do przysługujących powodom udziałów we współwłasności nieruchomości.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie orzeczono w oparciu o art. 481 k.c. i art. 455 k.c.

Mając na względzie wynik procesu, o jego kosztach orzeczono na gruncie art. 100 k.p.c., zaś w zakresie obowiązku uiszczenia niepokrytych wydatków orzeczono w oparciu o art. 83 ust. 2 i art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku złożył pełnomocnik powodów, który zaskarżył orzeczenie w całości, zarzucając:

naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. polegające na dowolnej a nie swobodnej ocenie dowodów poprzez oparcie się na nierzetelnej, niejasnej i skrajnie zaniżonej opinii pisemnej biegłego M. M. (2), która zawierała błędy merytoryczne wpływające istotnie na wysokość odszkodowania,

2. naruszenie art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.k. polegające na oddaleniu wniosków dowodowych w zakresie opinii innego biegłego rzeczoznawcy, podczas gdy przeprowadzenie nowego dowodu pozwoliłoby na usunięcie braków materiału dowodowego, a ten w aspekcie opinii biegłego M. M. (2) jest materiałem dowodowym , który nie pozwala na precyzyjne ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia i oddalenie wniosków o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego;

naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

1.  art. 129 ustawy - prawo ochrony środowiska w zw. z art. 361 k.c. oraz art. 4 pkt 16 i pkt 17 w zw. z art. 153 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz art. 24 ustawy o księgach wieczystych i hipotece poprzez błędną wykładnię polegającą na uchybieniu zasadzie pełnej kompensacji szkody w ustaleniu odszkodowania za utratę wartości nieruchomości powodów w strefie A , podczas gdy z uwagi na strefę ograniczonego użytkowania istnieją ograniczenia w korzystaniu z tej nieruchomości wpływające na bardziej znaczącą utratę jej wartości, przyjęciu że szkoda powodów zawęża się tylko do rynkowej wartości nieruchomości, a nie do całej wiązki uprawnień przysługujących powodom z tytułu własności przedmiotowej nieruchomości,

2.  art. 100 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji obciążenie powodów połową poniesionych wydatków, w sytuacji gdy powodowie korzystali ze zwolnienia od kosztów sądowych.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na ich rzecz kwoty 24 000 złotych z tytułu odszkodowania za spadek wartości rynkowej ich nieruchomości oraz kwoty 16 674,26 złote z tytułu kosztów nakładów niezbędnych do rewitalizacji akustycznej budynku mieszkalnego czyli zasądzenia łącznie kwoty 40 674,26 złote oraz stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu w oparciu o jego wynik oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego , w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie przez pryzmat zarzutów w niej podniesionych .

Sąd drugiej instancji przyjął za własne poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne stwierdzając, że znajdują umocowanie w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym, jak również podzielił w całej rozciągłości wnioski Sądu pierwszej instancji, jako wywiedzione z tych ustaleń w sposób logiczny, przy prawidłowym uwzględnieniu porządku prawnego oraz zasad doświadczenia życiowego.

Pełnomocnik powódki w swej apelacji podniósł zarówno zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak i prawa procesowego. Przypomnieć w tym miejscu należy, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszym rzędzie, zarzutów naruszenia prawa procesowego, zmierzających do zakwestionowania stanu faktycznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97 - OSNC 1997/8/112).

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów prawa procesowego, za całkowicie bezzasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. , a tym bardziej w powiązaniu z art. 328 § 2 k.p.c., który po nowelizacji od 7 listopada 2019 r. odnosi się do terminu złożenia wniosku o pisemne uzasadnienie, więc mniemać należy , że prawdopodobnie chodzi pełnomocnikowi apelującego o treść art. 327 1§ 1 k.p.c. Jednakże skoro zarzut ten formułuje profesjonalny pełnomocnik trudno zakładać pomyłkę.

Co najmniej niezrozumiała jest także intencja apelującego co do zakresu zaskarżenia wyroku, bo jeśli jak wynika z początkowego zapisu apelacji, wniesiony środek dotyczy całości orzeczenia, to obejmuje tym samym również część korzystną dla apelujących. W takiej sytuacji nie sposób ocenić takie stanowisko inaczej jak tylko niezrozumienie istoty zaskarżenia, gdyż jedynie wskazanie wartości przedmiotu zaskarżenia świadczy o tym, że apelujący kwestionuje wyrok w części oddalającej powództwo.

Przechodząc zaś do oceny naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który dotyczy oceny dowodów przez Sąd i stanowi, że ten ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, to trzeba odwołać się do orzecznictwa, gdzie wskazano, iż jego naruszenie może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo, że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Jednocześnie przyjęto, że prawidłowe postawienie tego zarzutu wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad lub przepisów, które naruszył Sąd przy ocenie poszczególnych, określonych dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2004 roku, V CK 398/03, LEX nr 174215; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2004 roku, III CK 245/04, LEX nr 174185). Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może być zatem skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Zwalczanie swobodnej oceny dowodów nie może polegać jedynie na przedstawieniu własnej, korzystnej dla apelującego wersji zdarzeń, ustaleń stanu faktycznego opartych na własnych ocenach, lecz konieczne jest wykazanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, a nadto, że miało to wpływ na wynik sprawy. Innymi słowy konieczne jest wykazanie, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów.

Tego rodzaju uchybień w ocenie materiału dowodowego w żadnym stopniu nie uwiarygodniła strona powodowa. Analiza zaś jej apelacji wskazuje na to, że w istocie kwestionuje ona dokonaną przez Sąd I instancji ocenę dowodów, w szczególności dowodu z opinii biegłego do spraw szacowania wartości nieruchomości M. M. (2). Rozwinięcie zarzutu apelacyjnego w tej mierze zawarte w uzasadnieniu apelacji podnosi, iż załączając zarówno do apelacji, jak i wcześniej na etapie postępowania przed sadem pierwszej instancji wydruki ogłoszeń na portalach internetowych zamieszczających oferty sprzedaży nieruchomości, strona powodowa twierdziła, iż obrazują one „jak istotna jest różnica pomiędzy wartością nieruchomości stanowiącej własność powodów oszacowana przez biegłego, a nieruchomościami, które można uznać za podobne”. Drugim zarzutem w tym względzie na etapie procesu przed sądem pierwszej instancji było powołanie się przez pełnomocnika na inne opinie zawarte w zbieżnych rodzajowo sprawach, których sygnatury zamieścił w piśmie z dnia 27 maja 2020 r.

Tymczasem w ocenie Sądu Odwoławczego zastrzeżenia strony skarżącej pod adresem wskazanej opinii nie są zasadne. Biegły wskazał, na czym oparł się wydając opinię, z jakich korzystał źródeł i jaką posłużył się metodologią oraz dlaczego wybrał akurat te nieruchomości jako adekwatne przy przyjęciu metody porównawczej. Nadto w sposób zrozumiały przedstawił wnioski oraz sposób w jaki do nich doszedł. Sąd nie miał też wątpliwości co do tego, że biegły posiada kompetencje i doświadczenie potrzebne do wydania opinii w sprawie, albowiem sporządzał opinie w zbliżonych rodzajowo sprawach dotyczących obniżenia wartości nieruchomości w związku z utworzeniem strefy ograniczonego użytkowania dla lotniska w Ł..

W tych okolicznościach rację ma sąd rejonowy podnosząc, że załączone wydruki internetowych ofert sprzedaży mają się nijak do porównawczej metody szacowania, bowiem biegły jako materiał porównawczy przyjmuje nieruchomości o podobnych cechach rynkowych, które mają zasadnicze znaczenie dla przyjęcia określonej wagi cech, wpływających na ostateczną rynkową wartość . Tymczasem zamieszczane na portalach internetowych oferty nie dają wystarczających podstaw do oceny takich podobieństw, a nadto zawierają ceny ofertowe, a zatem podlegające negocjacjom, co nie musi oznaczać ceny transakcyjnej. Biegły zaś opiera się o ceny uzyskane z dokonanych transakcji nieruchomości, które tym samym są cenami rynkowymi. Wreszcie nie można zgodzić się z apelującymi, że miarodajne winny być opinie innych biegłych, sporządzone dla potrzeb spraw podobnych rodzajowo, zwłaszcza, że nie jest znana ani stosowana tam metodologia oszacowania, ani tym bardziej charakter nieruchomości, których opinie dotyczyły. Okoliczności faktyczne sprawy, istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia są przecież odmienne w każdej oddzielnej sprawie i to one decydują o ostatecznym jej wyniku.

Nie ma racji skarżący, że doszło do uchybienia art. 278 § 1 k.p.c., a pośrednio również art. 217 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. ( choć w apelacji wskazano na kodeks postępowania karnego) Oszacowanie wysokości szkody w powyższym zakresie powinno odwoływać się do wartości nieruchomości. Prowadzi to do wniosku, że opinia rzeczoznawcy (również biegłego sądowego) powinna spełniać wymagania określone w przepisach umiejscowionych w rozdziale 1 działu IV (Określanie wartości nieruchomości) ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (u.g.n.). Jak stanowi zaś art. 156 ust.1 wskazanej ustawy, rzeczoznawca majątkowy sporządza na piśmie opinię o wartości nieruchomości w formie operatu szacunkowego.

Jest oczywiste, że opinia w zakresie wartości rynkowej nieruchomości winna być zindywidualizowana, bowiem wpływ na tę wartość ma wiele czynników, tj. konkretnych cen danej nieruchomości . Odnoszenie się do cen, czy innych wartości średnich może zatem pełnić funkcję pomocniczą i pozwalać jedynie na orientacyjne określenie stopnia spadku wartości.

Opinia biegłego podlega ocenie sądu stosownie do reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c. i w ramach tej oceny sąd ustosunkowuje się do mocy przekonywującej rozumowania biegłego i logicznej poprawności wyciągniętych przez niego wniosków. Co istotne, Sąd nie może oprzeć swego ustalenia wyłącznie na podstawie konkluzji opinii biegłego, lecz powinien sprawdzić poprawność poszczególnych elementów składających się na trafność jej wniosków końcowych, zwłaszcza w kontekście podnoszonych przez strony zarzutów.

W tym aspekcie przy uwzględnieniu zarzutów zawartych w apelacji, sąd drugiej instancji nie dostrzegł opisywanej wadliwości przy procedowaniu przez sąd rejonowy zwłaszcza, że zarzut apelacji w tej płaszczyźnie sformułowany „jako nierzetelna, niejasna i skrajnie zaniżona opinia, zawierająca błędy merytoryczne” jest natury ogólnej i nie precyzuje na czym miał polegać ów błąd merytoryczny, czy też w którym konkretnie miejscu opinia jest niejasna.

Zatem skoro podstawa oceny wysokości szkody doznanej przez powodów nie budzi wątpliwości , to wysokość żądanego odszkodowania ma jedynie wymiar życzeniowy i nie może podlegać uwzględnieniu w postępowaniu sądowym, które kieruje się precyzyjnie ustalonymi zasadami procedury.

Skarżący powołując się na zaniżone odszkodowanie argumentowali także , że przy jego ustalaniu sąd pierwszej instancji nie uwzględnił pełnego spektrum ograniczenia prawa własności, gdy tymczasem wnioski opinii biegłego M. M. (2) uwzględniają także tę sferę. Zarzucając opinii wewnętrzną sprzeczność w związku ze specyfiką rynku lokalnego i aktualnym popytem, powodowie pomijają, że powszechnie w judykaturze związek ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania z obniżeniem wartości nieruchomości jest ujmowany szeroko. Przyjmuje się więc, że ograniczeniem tym jest już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania, gdyż powoduje ono obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych w treści aktu o utworzeniu strefy. Na skutek wejścia w życie tego aktu, dochodzi do zawężenia granic prawa własności i od tej daty właściciel musi znosić dopuszczalne na tym obszarze podwyższone normatywnie immisje hałasu, bez możliwości żądania ich zaniechania, co wpływa również na obniżenie wartości nieruchomości (por. wyrok Sądu Najwyższego, z dnia 11 marca 2020 r., I CSK 688/18). Sąd Najwyższy podkreślał, że ograniczenie prawa własności, będące skutkiem uchwalenia obszaru ograniczonego użytkowania, stanowi wprawdzie czynnik składający się na szkodę poniesioną przez właściciela nieruchomości objętej obszarem, ale tej szkody nie wyczerpuje; jeszcze bardziej istotnym czynnikiem jest tu samo utworzenie obszaru ograniczonego użytkowania.

W odbiorze bowiem potencjalnych nabywców, akt prawa miejscowego o utworzeniu obszaru ograniczonego użytkowania, otwierający, przynajmniej potencjalnie, legalną drogę do zwiększenia operacji lotniczych, wpływa na zmniejszenie wartości nieruchomości. W świadomości uczestników lokalnego rynku nieruchomości pojawia się wtedy przeświadczenie o „skażeniu” objętego tym aktem obszaru czynnikiem negatywnym (w tym wypadku hałasem), powodujące obniżenie wartości nieruchomości położonych na tym terenie nieruchomości. Poza tym, przesłanką roszczenia odszkodowawczego przewidzianego w art. 129 ust. 2 prawo ochrony środowiska nie jest zbycie nieruchomości, a odszkodowanie nie jest ograniczone do rzeczywistej straty, obowiązuje bowiem zasada pełnej odpowiedzialności odszkodowawczej za wprowadzenie ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości (art. 361 § 2 k.c.). Zatem aktualna specyfika konkretnego rynku nie ma przesądzającego znaczenia. Wbrew podniesionym zarzutom, ten aspekt utraty wartości także został uwzględniony przy indywidulanej ocenie spadku wartości.

Mając na uwadze, iż na podstawie prawidłowo przeprowadzonego dowodu z opinii biegłego sąd rejonowy ustalił właściwy poziom spadku wartości nieruchomości powodów, nie zachodzą podstawy do korekty zaskarżonego orzeczenia.

Przepis zaś art. 227 k.p.c. nie może być przedmiotem naruszenia sądu, ponieważ nie jest on źródłem obowiązków ani uprawnień jurysdykcyjnych, lecz określa jedynie wolę ustawodawcy ograniczenia kręgu faktów, które mogą być przedmiotem dowodu w postępowaniu cywilnym.

Powyższe oznacza również, że nie można dopatrzyć się naruszenia prawa materialnego w postaci art. 129 ustawy - prawo ochrony środowiska, który jest podstawą dochodzenia roszczeń w przedmiotowej sprawie w zw. z art. 363 § 1 k.c.

Również w tym kontekście warto jeszcze raz podkreślić, że wbrew zarzutom apelujących, powszechnie przyjmuje się w doktrynie i judykaturze, że związek ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania z obniżeniem wartości nieruchomości należy rozumieć szeroko, a szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2 ustawy prawo ochrony środowiska jest także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że właściciel musi znosić dopuszczalne na tym obszarze immisje, co niniejszym uwzględnia przyjęty poziom świadczenia.

W odniesieniu zaś do naruszenia art. 100 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. - o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – ( Dz. U. z 2020 r. , poz. 755 ze zm. ) , trzeba zauważyć, co zdaje się pomijać apelujący, że zapis tego unormowania stanowi o tymczasowym obciążeniu Skarbu Państwa opłatami i wydatkami, od których strona była zwolniona. W korelacji jednak z treścią 113 ust. 2 cytowanej ustawy, w przypadku uzyskania zasądzonego świadczenia, strona zwolniona od kosztów nabywa środki, z których ma możliwość uiszczenia kosztów tymczasowo przejętych na rzecz Skarbu Państwa. Dlatego też rozstrzygniecie sądu pierwszej instancji w tej mierze jest zgodne z prawem.

Z tych względów apelację jako pozbawioną podstaw oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w z art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 ust. 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych – ( Dz. U. z 2018, poz. 265).