Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 505/20

POSTANOWIENIE

Dnia 8 lutego 2021 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: sędzia Joanna Składowska

Sędziowie: Elżbieta Zalewska- Statuch

Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2021 roku w Sieradzu na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku A. T.

z udziałem K. B. i P. N.

o rozgraniczenie

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 19 października 2020 r.,

sygn. akt I Ns 548/19

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie 4 w ten sposób, że nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku z tytułu zwrotu wydatków:

- od A. T. 2 953,33 (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt trzy i 33/100) złotych;

- od K. B. i P. N. po 1 476,65 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć i 65/100) złotych;

II. oddalić apelację w pozostałym zakresie;

III.  ustalić, że każdy z zainteresowanych ponosi koszty związane ze swoim udziałem w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt. I Ca 505/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z 19 października 2020 r., wydanym pod sygn. akt I Ns 548/19, Sąd Rejonowy w Łasku dokonał rozgraniczenia:
- w pkt 1 położonych w miejscowości Ż. gmina S.: nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...))

z nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) wzdłuż linii łączącej pkt (...), oznaczonej na mapie dla celów prawnych z projektem rozgraniczenia sporządzonym przez geodetę uprawnionego B. Z. 12 czerwca 2020 r. – wariant a, zastrzegając, że po uprawomocnieniu się postanowienia biegły sporządzi mapę obrazującą przebieg granicy oraz zaewidencjonuje ją w Starostwie Powiatowym w P.;

- w pkt 2 położonych w miejscowości Ż. gmina S.: nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...))

z nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) wzdłuż linii łączącej pkt (...) oznaczonej na mapie dla celów prawnych z projektem rozgraniczenia sporządzonym przez geodetę uprawnionego B. Z. 12 czerwca 2020 r. - wariant a, zastrzegając, że po uprawomocnieniu się postanowienia biegły sporządzi mapę obrazującą przebieg granicy oraz zaewidencjonuje ją w Starostwie Powiatowym w P..

Jednocześnie Sąd ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt 3) oraz obciążył i pobrał od wnioskodawczyni na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku 5 906,63 złotych z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

Działki gruntu nr (...) położone są w miejscowości Ż. gmina S.. Dla działki nr (...) prowadzona jest księga wieczysta nr (...), jako właściciela ujawniono K. B., dla działki nr (...) prowadzona jest księga wieczysta nr (...), jako właściciela ujawniono A. T., dla działki nr (...) prowadzona jest księga wieczysta nr (...), jako właściciela ujawniono P. N..

Działka (...) nosiła przed odnową ewidencji gruntów nr 240 i 244. Działka ta została przejęta w sierpniu 1989 r. na własność Skarbu Państwa od S. i H. B., jako część większego gospodarstwa rolnego. 9 marca 1990 r. założono dla tej działki księgę wieczystą nr (...), załączając wyrys z ewidencji gruntów.

Następnie działka nr (...) została sprzedana 26 kwietnia 1990 r. L. i F. S., a 12 stycznia 2017 r. ww. darowali ją K. B..

Działka gruntu nr (...) nosiła przed odnową ewidencji gruntów nr 241 i 245. Była własnością B. S.. Następnie, na podstawie postanowień spadkowych, aktu poświadczenia dziedziczenia, umowy sprzedaży z 5 października 2017 r. i umowy zniesienia współwłasności z 21 lutego 2018 r. stała się współwłasnością wnioskodawczyni oraz G. K.. Na mocy postanowienia wydanego sprawie Ns 114/18 prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Łasku wnioskodawczyni stała się jedynym właścicielem nieruchomości.

Działka gruntu nr (...) nosiła przed odnową ewidencji gruntów nr 242 i 246. Była własnością J. M.. Ostatecznie na podstawie umowy sprzedaży z 4 czerwca 2013 r. właścicielem stał się uczestnik P. N..

Na początku lat 90-tych działki nr (...) były faktycznie wykorzystywane jako łąki; granica między nimi nie była zauważalna. Korzystanie z działki nr (...) odbywało się na podstawie ustnego porozumienia.

Około 2018 r. wnioskodawczyni na działce (...) wybudowała domek letniskowy. Domek miał stać 3 metry od granicy z działką nr (...), przy czym wnioskodawczyni opierała się na mapie uzyskanej w ramach warunków zabudowy. Na zlecenie wnioskodawczyni postawiono także skrzynkę urządzeniową. Budowa miała miejsce na podstawie zgłoszenia, nie było konieczności wytyczenia geodezyjnego.

Obecnie K. B. oraz jej mąż wykorzystują działkę nr (...) w celach ornych. Pole jest obsiewane do około 2,5 m. od domku letniskowego. W ten sposób z działki zaczęto korzystać około 5 lat temu.

Na działce nr (...) przy granicy z działką nr (...) rosną brzeziny, działka ta nie jest wykorzystywana.

Zgodnie z danymi geodezyjnymi granica między działką nr (...) a (...) wyznaczają pkt (...). Granica między działką nr (...) a (...) wyznaczają pkt (...).

Dokonując ustaleń w zakresie przebiegu granicy, Sąd Rejonowy kierował się dyrektywami art. 153 k.c.

W pierwszym rzędzie zauważył, że ewidencja gruntów dla tego obrębu została założona w 1966 r. Prawo własności dla działki nr (...) wynika z aktu własności ziemi z 5 maja 1975 r., powierzchnia działki została określona na 0,20 ha. Odpowiada ona powierzchni działki wynikającej z pomiarów biegłego geodety przy uwzględnieniu granicy tej działki z działką nr (...). Co warte podkreślenia, na działce nr (...) stwierdzono obszar porośnięty brzezinami, który urywa się przy tejże granicy. Nadto z opinii biegłego wynika, iż skrzynka wybudowana na zlecenie wnioskodawczyni dla działki nr (...) wg jej propozycji rozgraniczenia nie znajdowałaby się w tej działce, co stanowiłoby oczywistą sprzeczność. Stąd też Sąd uznał, że granica wynikająca z danych geodezyjnych odpowiada granicy rzeczywistego prawa własności pomiędzy obiema stronami.

Co do granicy między działkami nr (...), Sąd zauważył, że dla działki nr (...) prawo własności wynika z aktu notarialnego z 1955 r. Dla działki nr (...) zaś z aktu własności ziemi z 1974 r. Jako pow. dla działki nr (...) wpisano przy założeniu ewidencji gruntów pow. 0,20 ha

i nie uległa ona zmniejszeniu w wyniku pomiarów biegłego geodety przy uwzględnieniu granicy tej działki z działką nr (...) wg danych geodezyjnych, podobnie jak pow. działki nr (...) (0,18 ha). Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w latach 90 - tych de facto obie działki były wykorzystywane jako pastwisko; wówczas granica między nimi była trudna do zauważenia. Kilka lat temu działka nr (...) zaczęła być uprawiana do odległości około 2,5 m. od domu letniskowego. Sam dom letniskowy został wybudowany około 2 lat temu

i znajduje się on w obszarze działki nr (...). Widocznym jest więc, że żaden z właścicieli tych działek nie objął we władanie jako właściciel przygranicznych pasów gruntu przez odpowiednio długi okres czasu, tak by doszło do ich zasiedzenia w jakikolwiek sposób. Jak wyjaśnił biegły, budowa domku letniskowego nie wymagała wyznaczenia geodezyjnego,

a zatem odwoływanie się do wykorzystanej wówczas mapy nie świadczy o błędności danych geodezyjnych. Podsumowując, Sąd nie znalazł podstaw do podważenia twierdzenia, że dane geodezyjne odzwierciedlają rzeczywisty zakres własności obydwu ww. działek, a więc nie odpowiadają stanowi prawnemu.

Mając na względzie powyższe Sąd doszedł do przekonania, że nie ma podstaw do przeprowadzenia granicy pomiędzy działkami nr (...) inaczej niż wynika to z ewidencji gruntów i co biegły oznaczył na sporządzonej przez siebie mapie jako wariant a.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. oraz art. 113 ustawy o kosztach sądowych. Sąd przyjął, że wnioskodawczyni „przegrała” sprawę, bowiem zainicjonowane przez nią postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do zmiany przebiegu granic. Koszty te to wynagrodzenie biegłego.

Wnioskodawczyni wniosła apelację od postanowienia Sądu Rejonowego, zaskarżając je w części, tj. w zakresie pkt 1, 2 i 4 i podnosząc następujące zarzuty:

  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia:

  art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, w tym dokumentów złożonych przez wnioskodawczynię w postaci map, co skutkowało przyjęciem, że dane geodezyjne odzwierciedlają rzeczywisty zakres własności działek nr (...);

  art. 328 § 1 w zw. z art. 361 k.p.c., poprzez niewskazanie w uzasadnieniu dowodów, na których Sąd oparł zaskarżone rozstrzygnięcie, a które pominął oraz przyczyn, dla których dowodom pominiętym odmówił mocy dowodowej;

  art. 102 k.p.c., poprzez brak zastosowania i nieodstąpienie od obciążania wnioskodawczyni nieuiszczonymi kosztami sądowymi mimo zaistnienia szczególnych okoliczności ku temu, a mianowicie faktu że wynikiem postępowania byli zainteresowanie wszyscy uczestnicy postępowania a także, że sytuacja majątkowa, zdrowotna i rodzinna wnioskodawczyni jest trudna;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a.  art. 153 k.c. poprzez błędne zastosowanie i uznanie, że dane geodezyjne odzwierciedlają rzeczywisty zakres własności działek nr (...) podczas, gdy dane geodezyjne na dzień złożenia wniosku o rozgraniczenie nie odzwierciedlały rzeczywistego zakresu własności działek n (...) i (...), a zatem rozgraniczenie powinno nastąpić przy uwzględnieniu ostatniego spokojnego stanu posiadania nieruchomości;

b.  art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez błędne zastosowanie i uznanie, że wnioskodawczyni przegrała sprawę, bowiem zainicjowane przez nią postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do zmiany przebiegu granic, podczas gdy do zainicjowanie niniejszego postępowania zostało na wnioskodawczyni niejako wymuszone z uwagi na wprowadzenie jej w błąd przez organy administracji państwowej.

W oparciu o wskazane zarzuty, skarżąca wnosiła o:

1.  zmianę zaskarżonego orzeczenia i dokonanie rozgraniczenia położonych

w miejscowości Ż. gmina S.: nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...)) z nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) wzdłuż linii łączącej pkt (...) oznaczonej na mapie dla celów prawnych z projektem rozgraniczenia sporządzonym przez geodetę uprawnionego B. Z. 12 czerwca 2020 r. - wariant b;

2.  dokonanie rozgraniczenia położonych w miejscowości Ż. gmina S.: nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...)) z nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...) wzdłuż linii łączącej pkt (...) oznaczonej na mapie dla celów prawnych z projektem rozgraniczenia sporządzonym przez geodetę uprawnionego B. Z. 12 czerwca 2020 r. - wariant b;

3.  nieobciążanie wnioskodawczyni kosztami sądowymi na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku;

4.  rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych;

ewentualnie:

5.  uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Łasku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W części dotyczącej merytorycznej treści rozstrzygnięcia apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy podnieść, że nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. , a Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, w takim zakresie, na jaki zezwalały przeprowadzone dowody, po dokonaniu ich oceny zgodnie z kryteriami wskazanymi

w powołanym przepisie.

Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c., określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu, może być zaś ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki

w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07 lutego 2001 r., sygn. akt V CKN 606/00, LEX nr 53116). Taka sytuacja w sprawie przedmiotowej nie miała miejsca. Uzasadnienie rozstrzygnięcia zawiera wszystkie elementy wymienione we wskazanym przepisie i jasno wyraża motywy, jakimi kierował się Sąd pierwszej intencji wydając zaskarżone postanowienie.

Skuteczne postawienie zarzutu dokonania błędnych ustaleń, będących konsekwencją niewłaściwej oceny materiału dowodowego wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Wyrażenie przez stronę odmiennego poglądu, co do oceny poszczególnych dowodów jest jej prawem, jednakże możliwość przedstawienia innej wersji stanu faktycznego, nie świadczy jeszcze o nadużyciu swobodnej oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Przy ustalaniu przebiegu granic bierze się pod uwagę znaki i ślady graniczne, mapy

i inne dokumenty oraz punkty osnowy geodezyjnej (art. 31 ust. 2 ustawy z dnia 17 maja1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne). Podstawę ustalania przebiegu granic nieruchomości stanowią przede wszystkim dokumenty stwierdzające stan prawny nieruchomości oraz określające położenie punktów granicznych i przebieg granic nieruchomości.

Stan prawny w rozumieniu art. 153 k.c., który jest podstawą ustalenia spornej granicy, kształtują wszystkie zdarzenia prawne (czynności prawne, decyzje administracyjne, orzeczenia sądowe, wynikające bezpośrednio z przepisu prawa), które według przepisów prawa materialnego mają wpływ na zakres - co do powierzchni - prawa własności sąsiadujących ze sobą nieruchomości. Dokumentami stwierdzającymi stan prawny nieruchomości są zaś przede wszystkim odpisy z ksiąg wieczystych lub odpisy dokumentów znajdujących się w zbiorze dokumentów, wypisy aktów notarialnych oraz ostateczne decyzje administracyjne,

a dokumentami określające położenie punktów granicznych: zarysy pomiarowe z pomiaru granic oraz szkice wyznaczenia granic działek wydzielonych w wyniku scalenia, wymiany gruntów lub w wyniku podziału nieruchomości (vide: rozporządzenie Ministrów Spraw Wewnętrznych oraz (...) z dnia 14 kwietnia 1999 r.

w sprawie rozgraniczania nieruchomości).

Warto zaś z całą mocą podkreślić, że poddając krytyce przebieg granicy wyznaczony wg stanu ewidencyjnego przez biegłego, skarżąca nie wskazuje na jakikolwiek konkretny dokument, który wskazywałby na przebieg granicy w wariancie sugerowanym przez nią.

Wyznaczenie przebiegu granic na podstawie danych geodezyjnych wymagało wiadomości specjalnych z zakresu geodezji i Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c., dopuścił w tym zakresie dowód z opinii biegłego o stosowanej specjalności, czyniąc z niej następnie podstawę rozstrzygnięcia.

Opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia ją pod tym względem, to szczególne kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Specyfika oceny tego dowodu wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej. Podważenie mocy dowodowej opinii poprzez zakwestionowanie wiadomości specjalnych, do których biegli się odwołują, bądź wywodzenie z takiej opinii dalszych wniosków opartych na wiadomościach tego rodzaju, z uwagi na treść art. 278 § 1 k.p.c., może nastąpić wyłącznie poprzez przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii tych samych biegłych lub z opinii innego biegłego.

Biegły sporządził opinię po zapoznaniu się z całością dokumentacji zgromadzonej

w aktach niniejszej sprawy, dokonując jej analizy oraz wykonał pomiary geodezyjne na gruncie. Warto podkreślić, że biegły odszukał punkty graniczne w postaci trwałej stabilizacji - słupek graniczny z krzyżem. Punkty przyjęte na podstawie danych geodezyjnych z operatu nr P. (...).(...) są zgodne z danymi geodezyjnymi z operatu do założenia ewidencji gruntów. Skarżąca opinii biegłego skutecznie nie podważyła.

Nieprozumieniem jest odnoszenie się do czynności związanych ze wznoszeniem domku letniskowego, bowiem w tym czasie nie realizowano żadnych prac geodezyjnych. Zatem wbrew swoim twierdzeniom, wnioskodawczyni nie mogła opierać się na mapach geodezyjnych, bowiem wytyczenie przebiegu granic na ich podstawie, jak już wskazano, wymaga posiadania wiadomości z zakresu geodezji i wykonania stosownych pomiarów przez uprawnianego geodetę.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego należy podkreślić, że rozgraniczenie nieruchomości następuje według określonych w art. 153 kryteriów, z których każde ma priorytet przed następnym. Tak więc gdy granice gruntów stały się sporne, ustalenie ich powinno nastąpić według stanu prawnego. Dopiero po stwierdzeniu, że stanu prawnego, tj. własności (użytkowania wieczystego), nie można stwierdzić, ustalenie granic powinno nastąpić według spokojnego posiadania.

W wyroku z dnia 20 sierpnia 1973 r., III CRN 186/73, LEX nr 7293, Sąd najwyższy wskazał,, że „spokojny stan posiadania” oznacza posiadanie ustabilizowane, prowadzące do zasiedzenia. W postanowieniu zaś z dnia 6 maja 1974 r., III CRN 81/74, OSNCP 1975, nr 4, poz. 65, z omówieniem A. S. i W. W., NP 1976, nr 2, s. 280, uznał, że chodzi tu o takie posiadanie, które trwa tak długo, że pozbawienie posiadacza przyległego pasa gruntu przez ustalenie granicy z uwzględnieniem wszelkich okoliczności nie dałoby się pogodzić

z zasadami współżycia społecznego.

Wersja przebiegu linii granicznych forsowana przez skarżącą nie odpowiada obecnemu stanowi użytkowania, a wnioskodawczyni nie wykazała, że stan posiadania z przeszłości, do którego się odnosi trwał wystarczająco długo kontekście prezentowanej wykładni.

Na częściowe uwzględnienie zasługiwały natomiast zarzuty w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

W pierwszym rzędzie należy w tej kwestii wszakże zaznaczyć, że nie mogło dojść do naruszenia art. 102 k.p.c., bowiem przepis ten dotyczy kosztów poniesionych przez strony, natomiast Sąd pierwszej instancji obciążył wnioskodawczynię wydatkami poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa. W tym zakresie zaś zastosowanie ma art. 113 u.k.s.c. W tej sytuacji odpowiednikiem art. 102 k.p.c. jest art. 113 ust. 4 u.k.s.c. Łącznikiem wspólnym art. 113 ust. 4 u.k.s.c. i art. 102 k.p.c. jest zaś ich zastosowanie „w wypadkach szczególnie uzasadnionych”.

W orzecznictwie sądowym i piśmiennictwie utrwaliła się wykładnia, zgodnie z którą zastosowanie przez sąd w/w przepisów powinno być oceniane z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego, w całokształcie okoliczności, które uzasadniają odstępstwo
od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych” należą okoliczności zarówno związane z samym przebiegiem postępowania, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zalicza się np. charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, do drugich sytuację majątkową

i życiową strony.

Nie wystarczy w tym zakresie enigmatyczne twierdzenie skarżącej, że jej sytuacji majątkowa, zdrowotna i rodzinna jest trudna.

W sprawie natomiast należało zastosować art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 520 k.p.c.

Z treści art. 520 § 1 k.p.c. jednoznacznie wynika, że ustawodawca zakłada, iż co do zasady uczestnicy postępowania są w tym samym stopniu zainteresowani jego wynikiem, a orzeczenie sądu udziela ochrony prawnej każdemu z nich. Jednocześnie przepis szeroko zakreśla kompetencje sądu orzekającego do zmiany wskazanej zasady w sytuacji, gdy uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne. Podkreślenia wymaga, że art. 520 § 2 i 3 k.p.c. posługuje się pojęciem „sąd może”, pozostawiając sądowi orzekającemu wybór sposobu rozstrzygnięcia w konkretnej sprawie w zależności od jej okoliczności. Stwierdzenie sprzeczności interesów, czy różnego stopnia zainteresowania nie obliguje zatem bezwzględnie do odstąpienia od zasady z art. 520 § 1 k.p.c. oraz nie przesądza zastosowania reguły z art. 98 § 1 k.p.c. wiążącej obciążenie kosztami

z odpowiedzialnością za wynik postępowania.

W ocenie Sądu Okręgowego, właściwym było rozdzielenie kosztów opinii geodety z uwagi na specyfikę postępowania o rozgraniczenie. Szczególne znaczenie ma tu treść art. 152 k.c., zgodnie z którym właściciele gruntów sąsiadujących koszty rozgraniczenia oraz koszty urządzenia i utrzymywania stałych znaków granicznych ponoszą po połowie. Rozgraniczenie następuje w interesie właścicieli wszystkich rozgraniczanych nieruchomości, oczywiście z uwzględnieniem zakresu orzeczenia. Wnioskodawczyni uzyskała rozstrzygnięcie w zakresie dwóch granic swojej nieruchomości, uczestnicy natomiast jednej. Zatem skarżącą obciążać winna połowa poniesionych w sprawie wydatków, a uczestników postepowania po 1/4.

Ze wskazanych przyczyn Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w punkcie 4 w ten sposób, że nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łasku

z tytułu zwrotu wydatków:

- od A. T. 2 953,33 złotych;

- od K. B. i P. N. po 1 476,65 złotych.

W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu, na podstawie art. 385 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., jako bezzasadna.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 520 § 1 k.p.c.