Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Maria Leszczyńska (spr.)

Sędziowie SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak

.Protokolant sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2014r. w Bydgoszczy na rozprawie

sprawy z powództwa G. W.

przeciwko W. R.

zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 7 czerwca 2013r. sygn. akt. I C 5436/12

I zmienia zaskarżony wyrok w punktach:

1)1 (pierwszym) w ten sposób, że obniża zasądzoną od pozwanego na rzecz

powoda kwotę 15.375 zł do kwoty 1000 zł (jeden tysiąc) płatnej z

ustawowymi odsetkami od dnia 8 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty i

oddala powództwo w pozostałej części,

2) 3 (trzecim) w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaście) tytułem zwrotu kosztów procesu,

II  oddala apelację w pozostałej części,

III  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1919 zł (jeden tysiąc dziewięćset dziewiętnaście) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 662/13

UZASADNIENIE

Powód G. W. wniósł o zasądzenie od pozwanego W. R. kwotę 17.220 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż w dniu 22 lipca 2011 r. pomiędzy stronami zawarta została umowa, której przedmiotem była windykacja należności od M. K.. Przy zawieraniu umowy pozwany działał przez pełnomocnika K. K.. Strony ustaliły, że prowizja będzie wynosiła 25% sumy wyegzekwowanej należności. W toku prowadzonych działań windykacyjnych dłużnik M. K.zakwestionował istnienie długu, w związku z czym pozwany został poinformowany o możliwości wstąpienia na drogę procesu cywilnego. Pozwany we własnym zakresie uzyskał tytuł wykonawczy, a jego dłużnik spłacił zadłużenie. Pozwany nie zapłacił jednak powodowi należnej prowizji, pomimo tego, że przyczynił się on do spłaty zadłużenia.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa ponad kwotę 1000 zł. W uzasadnieniu pozwany przyznał, że zawarł z powodem umowę, której przedmiotem była windykacja należności pozwanego od M. K.. Pozwany podniósł, że w sierpniu 2011 r. pracownik powoda powiadomił pełnomocnika pozwanego K. K. o bezskuteczności prowadzonych działań windykacyjnych, w szczególności o tym, że dłużnik M. K.oświadczył, że bez wyroku nie spłaci swojego zadłużenia. Pracownik powoda poinformował również o tym, że na tym możliwości windykacyjne firmy powoda się kończą, ponieważ nie może ona wykraczać poza granice określone prawem, a pozwany winien wnieść sprawę do sądu. Pozwany uznał to za zakończenie działalności powoda w rozumieniu punktu 6c umowy. Następnie w rozmowie z pracownikiem powoda pełnomocnik pozwanego K. K. ustalił, że jeżeli po wygranym procesie pozwany zleci prowadzenie windykacji powodowi na podstawie wyroku, to dotychczasowe koszty wejdą w przyszłą prowizję, a jeżeli zakończą się na dotychczasowym etapie, to ich koszt zamknie się w przedziale 1000 zł. Pozwany nie wyraził jednak woli kontynuowania działalności windykacyjnej przez powoda. Następnie pozwany wytoczył przeciwko M. K.powództwo i w dniu 3 kwietnia 2012 r. uzyskał wyrok sądu I instancji zasądzający dochodzona kwotę. Jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku dłużnik spłacił zadłużenie. Pozwany podkreślił, że samodzielnie prowadził postępowanie sądowe i nie korzystał z pomocy pracowników powoda, a zapłata ze strony dłużnika nastąpiła całkowicie dobrowolnie.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2013 r. o sygnaturze akt I C 5436/12 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda 15.375 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 25 lipca 2012 r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda 2.651,55 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III).

Sąd Rejonowy rozpoznający niniejszą sprawę w I instancji, oparł swoje rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie, na następujących ustaleniach faktycznych.

1

Sąd ustalił, że w dniu 22 lipca 2011 r. pomiędzy powodem jako zleceniobiorcą a pozwanym jako zleceniodawcą zawarta została umowa, na mocy której powód zobowiązał się do „wykonania windykacji należności" przysługujących pozwanemu od M. K.z tytułu umowy pożyczki. Przy zawieraniu umowy pozwany był reprezentowany przez pełnomocnika K. K., który reprezentował pozwanego również w trakcie wykonywania umowy przez powoda, pozostając w kontakcie z jego pracownikami. Przy zawieraniu umowy pozwany podał, że na wierzytelność będącą przedmiotem umowy składa się należność główna w kwocie 50.000 zł oraz odsetki w kwocie 22.886,30 zł. W dokumencie określonym jako „załącznik nr(...)" strony ustaliły, że z tytułu wykonania umowy powód otrzyma „prowizję" w wysokości 25% netto. Z kolei w pkt 5 lit. a umowy wskazano, że zleceniodawca zapłaci prowizję określoną w załączniku nr (...) od odzyskanej wierzytelności. W pkt 5 lit. b umowy zapisano, że zleceniodawca zobowiązuje się do uregulowania prowizji oraz naliczonego podatku VAT za wykonaną usługę w nieprzekraczalnym terminie 7 dni na podstawie faktury VAT. Strony zawarły umowę na czas nieokreślony z miesięcznym prawem wypowiedzenia przez każdą ze stron, po upływie 4 miesięcy od dnia przyjęcia zlecenia (pkt 6 lit. a). W pkt 6 lit. c zastrzeżono, że zleceniobiorca może zakończyć prowadzenie sprawy jeżeli stwierdzi, że nie jest w stanie odzyskać wierzytelności nawet przed upływem 4 miesięcy od dnia przyjęcia zlecenia. W pkt. 3 lit. a wskazano, że w czasie prowadzenia zlecenia, zleceniodawca zobowiązuje się do przekazywania zleceniobiorcy wszelkich informacji o zawartych porozumieniach z dłużnikiem oraz zapłaci zleceniodawcy prowizję od każdej odzyskanej kwoty na podstawie tego porozumienia. W pkt. 3 lit. b postanowiono, że w przypadku uzyskania nakazu, wyroku sądu przez zleceniodawcę w trakcie prowadzenia zlecenia, ten zobowiązuje się przekazać zleceniobiorcy kopię tych dokumentów w celu dalszego prowadzenia sprawy. Zgodnie z pkt 3 lit c umowy, w przypadku kiedy wierzytelność przekazana do windykacji okazałaby się sporna i zleceniodawca nie skierowałby jej do sądu lub skierowałby ją do sądu i przegrał sprawę, zleceniodawca miał „zwrócić" zleceniobiorcy prowizję za prowadzenie sprawy określoną w załączniku nr 1. W pkt 7 lit. b strony uzgodniły, że zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

W celu wykonania umowy, w sierpniu 2011 r., pracownicy powoda wezwali M. K.do zapłaty wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki, następnie kontaktowali się z dłużnikiem telefonicznie, odwiedzili go również osobiście. M. K.oświadczył jednak, że nie życzy sobie kolejnych wizyt i nie spłaci zadłużenia dopóki nie otrzyma wyroku wydanego przez sąd. W związku z powyższym pracownik powoda poinformował pełnomocnika pozwanego K. K., że z uwagi na stanowisko dłużnika możliwości powoda w podejmowaniu czynności windykacyjnych zostały wyczerpane oraz że pozwany może wystąpić na drogę procesu cywilnego korzystając z pomocy powoda bądź we własnym zakresie. Jednocześnie K. K. został poinformowany, że jeżeli pozwany nie zdecyduje się wystąpić na drogę procesu, pozwany zadowoli się zapłatą za świadczone usługi jedynie kwoty pokrywającej dotychczas poniesione w związku z wykonaniem umowy koszty tj. około 1000 zł. K. K. oświadczył wówczas, że w ocenie pozwanego na dłużnika wywarta została zbyt mała presja, co jest przyczyną odmowy zapłaty. Oświadczył również, że pozwany nie podjął jeszcze decyzji o tym, czy wystąpi na drogę procesu. W związku ze stanowiskiem pełnomocnika pozwanego pracownik powoda ponownie odwiedził M. K.informując go, że jeżeli nie spłaci wierzytelności, on zgłosi się do niego z wyrokiem. Z uwagi na brak zapłaty pracownik powoda skontaktował się z K. K. aby ustalić, czy pozwany podjął decyzję o wystąpieniu na drogę procesu. K. K. oświadczył, że decyzja nie została jeszcze podjęta i że poinformuje powoda o tym, czy powód dalej będzie korzystał z jego usług czy też z nich zrezygnuje. Przed wytoczeniem powództwa K. K. poinformował powoda o tym, że pozwany zrezygnował z jego pomocy w skierowaniu sprawy do sądu.

2

We wrześniu 2011 r. pozwany we własnym zakresie wystąpił do sądu z pozwem przeciwko M. K.o zapłatę należności będących przedmiotem umowy łączącej strony. Wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2012 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od M. K. na rzecz W. R. 50.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11 lipca 2011 r. do dnia zapłaty.

W dniach 20 kwietnia 2012 r. oraz 24 kwietnia 2012 r. na rachunek bankowy pełnomocnika pozwanego K. K. przekazana zostały odpowiednio kwoty 30.000 zł oraz 20.000 zł tytułem zwrotu pożyczki zasądzone wyżej opisanym wyrokiem.

K. K. poinformował pracownika powoda o dokonanej na poczet wierzytelności z tytułu umowy pożyczki wpłacie, jednak odmówił zapłaty prowizji naliczonej przez powoda podnosząc, że wynagrodzenie ustalono na kwotę 1000 zł. W związku z powyższym dnia 3 lipca 2012 r. powód wystawił dokument określony jako „faktura VAT pro forma" na kwotę 17.220 zł. Termin zapłaty określono na dzień 10 lipca 2011 r. Pozwany nie zapłacił tej należności.

Przechodząc do rozważań prawnych czynionych w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy wskazał, że pomiędzy stronami nie było sporu co do tego, że dnia 22 lipca 2011 r. pomiędzy powodem jako zleceniobiorcą a pozwanym jako zleceniodawcą, zawarta została umowa, na mocy której powód zobowiązał się do „wykonania windykacji należności" przysługujących pozwanemu w stosunku do M. K.z tytułu umowy pożyczki a pozwany do zapłaty wynagrodzenia za świadczoną usługę, którego wysokość określono w dokumencie „załącznik nr(...)". W ocenie Sądu Rejonowego treść przedmiotowej umowy nie wykraczała poza zasadę swobody umów wyrażoną w art. 353 k.c, ponieważ treść łączącej strony umowy nie była sprzeczna z ustawą ani z zasadami współżycia społecznego oraz, że jej postanowienia nie sprzeciwiały się (naturze) łączącego strony stosunku prawnego.

Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwany wykonał swoje zobowiązanie w granicach obowiązującego prawa w ramach windykacji należności tj. kontaktował się z powodem osobiście i telefonicznie. Sąd stwierdził również, że samo podjęcie czynności windykacyjnych nie uprawniało jednak powoda do żądania od pozwanego wynagrodzenia za świadczone usługi, gdyż prawo do wynagrodzenia uzależnione zostało od zaistnienia dodatkowych okoliczności. W pkt. 5 lit. a umowy wskazano, że zleceniodawca zapłaci prowizję określoną w załączniku nr (...)od odzyskanej wierzytelności. W pkt 5 lit. b umowy zapisano zaś, że zleceniodawca zobowiązuje się do uregulowania prowizji oraz naliczonego podatku VAT za wykonaną usługę w nieprzekraczalnym terminie 7 dniowym na podstawie faktury VAT. Z powyższego wynika, że prawo powoda do wynagrodzenia zasadniczo uzależnione zostało od skuteczności podjętych działań windykacyjnych oraz na podstawie wystawionej faktury VAT. Sąd wskazał, że pozwany podnosił jednak, że spłata wierzytelności nastąpiła przez dłużnika dobrowolnie, bez udziału powoda, co oznacza, że nie spoczywa na nim obowiązek zapłaty prowizji. Nadto w ocenie pozwanego powód zakończył swoją działalność windykacyjną w myśl punktu 6 c umowy informując, że możliwości windykacyjne firmy powoda się skończyły z uwagi na stanowczą odmowę zapłaty przez M. K.. Sąd następnie przytoczył brzmienie postanowień 6 a i 6 c umowy wskazując, iż zastrzeżono w nich, że strony zawarły umowę na czas nieokreślony z miesięcznym prawem wypowiedzenia przez każdą ze stron, po upływie 4 miesięcy od dnia przyjęcia zlecenia (pkt 6 a) oraz, że zleceniobiorca może zakończyć prowadzenie sprawy jeżeli stwierdzi, że nie jest w stanie odzyskać wierzytelności nawet przed upływem 4 miesięcy od dnia przyjęcia zlecenia (pkt 6 c). Sąd wskazał, że z ustalonych okoliczności faktycznych nie wynika jednak, aby którakolwiek ze stron złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. Sąd Rejonowy stwierdził, że sam pozwany nie traktował łączącego strony

3

stosunku za rozwiązany. Także wolą powoda nie było wypowiedzenie umowy. K. K. został poinformowany o stanie sprawy oraz o możliwości wystąpienia na drogę procesu, co w przypadku wyroku zasądzającego należność umożliwiłoby podjęcie dalszych działań. Prowadzone były rozmowy o tym, że pozwany będzie zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia w wysokości 1000 zł. Zapłata 1000 zł miała być odstępstwem od wynikającej z treści punktu 3 c umowy zasady, że w przypadku kiedy wierzytelność przekazana do windykacji okazałaby się sporna i zleceniodawca nie skierowałby jej do sądu lub skierowałby ją do sądu i przegrał sprawę, zleceniodawca miał „zwrócić" zleceniobiorcy prowizję za prowadzenie sprawy określoną w załączniku nr (...).

Sąd Rejonowy stwierdził, że powód w ramach zawartej umowy podejmował czynności mające na celu odzyskanie przysługującej pozwanemu od M. K.wierzytelności, umowa nie została wypowiedziana przez żadną ze stron, a dłużnik pozwanego po wydaniu przez sąd I instancji wyroku przekazał na rachunek K. K. 50.000 zł. W związku z powyższym Sąd stwierdził, że powodowi przysługiwało prawo do żądania od pozwanego wynagrodzenia za świadczone usługi na warunkach określonych w umowie, tj. po wyegzekwowaniu należności na podstawie faktury VAT. Sąd wskazał również, że twierdzenia pozwanego o dobrowolnym spełnieniu świadczenia (zapłata wierzytelności po wydaniu wyroku sądu I instancji) były przesadzone, skoro podjęte czynności windykacyjne okazały się niewystarczające. Sąd Rejonowy również podkreślił, że pozwany nie zarzucał powodowi, że ten swoje czynności wykonywał nienależycie, co mogłoby oznaczać niewykonanie zobowiązania i tym samym brak podstaw do żądania wynagrodzenia. Sąd wskazał również, że umowa nie zobowiązywała powoda do odzyskania wierzytelności, gdyż powód mógł podejmować czynności jedynie prawem dozwolone, a obie strony musiały liczyć się z tym, że dłużnik odmówi dokonania zapłaty. Sąd uznał w związku z powyższym powództwo za uzasadnione co do zasady.

W ocenie Sądu Rejonowego zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 12.500 zł -ł- VAT w stawce 23% co daje łączną kwotę 15.375zł nie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, a zasądzona kwota to wynagrodzenie, którego wysokość strony swobodnie uzgodniły w umowie. Sąd stwierdził również, że zapis w umowie nie uzależnia zapłaty wynagrodzenia od wystawienia faktury VAT, ale określa termin w jakim zapłata wynagrodzenia miała nastąpić, a wystawienie faktury pro forma pozostaje bez znaczenia dla oceny zasadności żądania. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 359 § 1 i 2 k.c. w zw. z art.481 § 1 i 2 k.c.

Sąd Rejonowy oddalił powództwo ponad kwotę 15.375zł , albowiem w jego ocenie powód nie udowodnił zasadności powództwa ponad tę kwotę.

Apelację od wyroku Sądu I instancji wywiódł pozwany, który zaskarżył wyrok w części tj. w punkcie 1. co do należności zasądzonych przez Sąd I instancji ponad kwotę 1000 zł oraz w punkcie 3 wyroku.

Pozwany podniósł zarzut naruszenia przepisu prawa procesowego, które miało wpływ na treść wydanego wyroku tj. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie dokonaną przez Sąd I instancji polegającą na przyjęciu, że:

a) Powodowi należy się od pozwanego prowizja w wysokości 25 % netto od odzyskanej kwoty, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 5 pkt a umowy zlecenia z dnia 22 lipca 2011 r. „Zleceniodawca zapłaci prowizję określoną w załączniku nr(...)od odzyskanej wierzytelności (...)" natomiast powód kwoty będącej przedmiotem zlecenia w żaden sposób nie odzyskał, co w konsekwencji winno skutkować zasądzeniem przez Sąd I instancji wynagrodzenia odpowiadającego rzeczywistym czynnościom dokonanym przez powoda na rzecz pozwanego,

4

a nie wynagrodzenia za wykonanie całej umowy, podczas gdy do takiego wykonania w żadnym wypadku nie doszło,

b)  Powodowi należy się od pozwanego z tytułu wykonywanej na jego rzecz umowy zlecenia z dnia 22 lipca 2011 r. pełne wynagrodzenie w kwocie 15.375,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2012 r. do dnia zapłaty podczas gdy zgodnie z treścią art. 1 pkt a przedmiotowej umowy zlecenia: „Przedmiotem zlecenia jest wykonanie windykacji należności przez zleceniobiorcę, na rzecz zleceniodawcy", powód nie wykonał przedmiotowej umowy na rzecz pozwanego w sposób rzetelny i zgodny z postanowieniami umowy, nie doprowadzając tym samym do skutecznego wyegzekwowania należności na rzecz pozwanego i tym samym przedmiotowe wynagrodzenie powinno zostać stosownie obniżone w stosunku do czynności, które faktycznie wykonał powód, co w konsekwencji winno skutkować jego stosownym obniżeniem zgodnie z treścią obowiązującej powszechnie zasady współżycia społecznego nakazującej ustalenie wynagrodzenia stosownie do jakości świadczonego zlecenia,

c)  Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy jest to, że pozwany nie skorzystał z pomocy powoda przy wytaczaniu powództwa i zlecił to innemu podmiotowi w sytuacji kiedy zgodnie z treścią art. 4 lit. c umowy z dnia 22 lipca 2011 r. „ W trakcie trwania zlecenia nie mogą być podejmowane wobec dłużnika żadne działania przez firmy windykacyjne, kancelarie, pełnomocników itp. bez wiedzy i zgodnych ustaleń pisemnych Zleceniobiorcy i Zleceniodawcy. W przeciwnym razie stanowi to podstawę do rozwiązania umowy przez Zleceniobiorcę, a Zleceniodawca zwróci Zleceniobiorcy dotychczas poniesione koszty za prowadzenie sprawy", umowa ta winna ulec rozwiązaniu przez powoda, a pozwany winien zwrócić powodowi wyłącznie dotychczas poniesione koszty za prowadzenie sprawy, a nie całe wynagrodzenie, podczas gdy takie działania (proces cywilny przeciwko M. K.), wobec nieskuteczności i nieporadności powoda w egzekwowaniu wierzytelności na rzecz W. R. zostały przeprowadzone samodzielnie przez W. R. natomiast powód w toku postępowania przed Sądem I instancji w żaden sposób nie udowodnił, że za wykonanie przez niego na rzecz pozwanego czynności należne jest wynagrodzenie rzędu 15.375,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami.

Nadto pozwany zarzucił orzeczeniu Sądu I instancji błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść wydanego wyroku polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji, że:

a)  Faktura proforma nr (...)z dnia 3 lipca 2012 r. wystawiona przez powoda jest dowodem księgowym i powoduje nałożenie na pozwanego obowiązku zapłaty wskazanej w niej sumy pieniężnej w sytuacji kiedy zgodnie z § 4,5 i 9 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 marca 2011 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie zwrotu podatku VAT niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. z 201 lNr 68 poz. 360) taki dokument nie stanowi faktury VAT i nie jest dokumentem księgowym i wyraźne oznaczenie tego dokumentu wyrazami „pro forma" powoduje, że nie można mu przypisać waloru faktury w rozumieniu przepisów o VAT, gdyż podmiot wystawiający taką fakturę jednoznacznie wskazuje, że nie jest to faktura VAT, wobec czego zobowiązanie pozwanego do zapłaty prowizji powiększonej o podatek VAT nie stało się dotychczas wymagalne, jako że pozwany dotychczas nie otrzymał faktury VAT, która zgodnie z umową stron stanowi podstawę zapłaty prowizji,

b)  Powodowi należą się od pozwanego odsetki od kwoty 15.375,00 zł od dnia 25 lipca 2012 r. podczas gdy wyżej wskazana data jest datą dowolną w żaden sposób nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, jak również brak jest podstawy do przyjęcia, że od daty mają być liczone odsetki, jak również strony nie zastrzegły w umowie,

5

że powodowi będą przysługiwały odsetki za zwłokę, w sytuacji kiedy zgodnie z treścią umowy z dnia 22 lipca 2011 r., art. 5 lit. b „Zleceniodawca zobowiązuje się do uregulowania należności czyli prowizji oraz naliczonego podatku VAT za wykonaną usługę w nieprzekraczalnym terminie 7 dniowym na podstawie faktury VAT' natomiast faktura VAT do chwili obecnej nie została przez powoda wystawiona i doręczona pozwanemu, c) Poprzez ustalenie, że umowa dalej obowiązywała strony w sytuacji gdy powód stwierdził, że jego działania windykacyjne są bezskuteczne i możliwości windykacji przez powoda zakończyły się po wizycie u M. K., co skutkowało zakończeniem windykacji przez powoda na zasadzie art. 6 lit. c umowy.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1000 zł z tytułu faktycznie wykonanych przez powoda czynności w ramach prowadzonej windykacji należności oraz zasądzenie od powoda G. W. na rzecz pozwanego W. R. kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód podniósł, iż argumenty podniesione przez pozwanego w apelacji stanowią jedynie polemikę z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty okazały się zasadne.

Na wstępie wskazać należy, że w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego, bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c. W związku z powyższym nie było zatem w niniejszej sprawie konieczności ich ponownego przytaczania, a Sąd Okręgowy w pełni podzielił ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji, poza ustaleniem, że zapłata wynagrodzenia zleceniobiorcy nie była uzależniona od wystawienia przez niego faktury VAT i stanowiła jedynie swoiste wezwanie do zapłaty (k. 108).

Przystępując do rozpoznania apelacji Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności zawraca uwagę, że Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. akt HI CZP 49/07 (OSNC 2008/6/55).

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. może zostać skutecznie podniesiony jedynie wówczas gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych (wyrok Sądu Najwyższego z 27.9.2002 r., II CKN 817/00, Legalis; wyrok Sądu Najwyższego z 16.12.2005 r., III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd

6

wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 KPC, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyrok Sądu Najwyższego z 27.9.2002 r., IV CKN 1316/00, Legalis).

Przechodząc do analizy zarzutów podniesionych przez apelującego stwierdzić należy, iż nie wykazano, aby rozumowanie Sądu Rejonowego w zakresie oceny materiału dowodowego obarczone było jakimikolwiek błędami logicznymi czy też sprzeciwiało się zasadom doświadczenia życiowego. Zarzuty wywiedzione w apelacji stanowiły w istocie polemikę skarżącego z ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez Sąd Rejonowy, które zdaniem Sądu Okręgowego zostały wywiedzione zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego z prawidłowo przeprowadzonych dowodów. W ocenie Sądu Okręgowego jedynie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych dotyczący ustaleń Sądu Rejonowego, iż wierzytelność powoda stała się wymagalna z chwilą doręczenia pozwanemu faktury pro forma zasługiwał na uwzględnienie, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia. Natomiast w pierwszej kolejności rozważenia wymaga kwestia ważności samej umowy zawartej między stronami, ponieważ po dokonaniu analizy wszystkich jej postanowień, zachodzą pewne wątpliwości co do zgodności tej umowy z zasadą swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. W myśl tego przepisu strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W ocenie Sądu Okręgowego niektóre z postanowień umowy mogą godzić w zasady współżycia społecznego, a mianowicie zapisy punktu 3c i 5e. Stanowią one o tym, że: „w przypadku wycofania przez Zleceniodawcę zlecenia z przyczyn leżących po jego stronie w okresie 4 miesięcy od daty przekazania jej do windykacji, bez uzgodnienia ze Zleceniobiorcą, Zleceniodawca zapłaci Zleceniobiorcy prowizję określoną w punkcie 5a, pomimo nieodzyskania kwoty wierzytelności" (pkt 5e) oraz „w przypadku, kiedy wierzytelność przekazana do windykacji okaże się sporna i Zleceniodawca nie skieruje jej do Sądu lub skieruje ją do Sądu i przegra sprawę, zwróci zleceniobiorcy prowizję za prowadzenie sprawy" (pkt 3 c). Zdaniem Sądu Okręgowego powyższe postanowienia mogą godzić w zasady współżycia społecznego, ponieważ wynika z nich, że właściwie w każdej sytuacji, nie tylko w razie wyegzekwowania należności, zleceniobiorcy należałaby się prowizja w pełnej wysokości i to nawet wówczas gdyby zleceniobiorca od umowy odstąpił. Także samo wynagrodzenie prowizyjne zleceniobiorcy wydaje się być rażąco wygórowane z racji tego, że stanowiło aż 25 % egzekwowanej wierzytelności. Zauważyć jednakże należy, iż między stronami umowy zachodziła równowaga pod względem świadomości prawnej. Pozwany z wykształcenia jest prawnikiem, a zatem zdawał sobie sprawę do jakiej umowy przystąpił, godząc się z wszystkimi jej postanowieniami. W związku z powyższym kwestią uboczną było to czy umowa naruszała zasady współżycia społecznego właśnie z punktu widzenia stron, które w tej umowie uczestniczyły. Dlatego też w ocenie Sądu przedmiotowa umowa była ważna mimo, że budziła pewne wątpliwości co do jej zgodności z zasadami współżycia społecznego.

Skoro umowa zawarta między stronami była ważna i obowiązywała we wszystkich jej aspektach, wskazać należy, że przewidywała ona nie tylko obowiązki wobec zleceniodawcy, lecz również co do zleceniobiorcy. Z postanowień punktu 5 a i 5 b wynika, że prawo do wynagrodzenia zleceniobiorcy uzależnione było od zaistnienia dodatkowych okoliczności. W pkt. 5 a umowy wskazano, że zleceniodawca zapłaci prowizję określoną w załączniku nr(...) od odzyskanej wierzytelności, a w pkt 5 b umowy zapisano, że zleceniodawca zobowiązuje się do uregulowania prowizji oraz naliczonego podatku VAT za wykonaną usługę w nieprzekraczalnym terminie 7 dniowym na podstawie faktury VAT. Zleceniobiorca nie wywiązał się z powyższych postanowień

7

umowy, ponieważ nie wystawił faktury VAT, a jedynie fakturę pro forma. W tym miejscu wskazać należy, iż w obrocie gospodarczym faktura pro forma jest fakturą fikcyjną, pełniącą rolę oferty handlowej, jest wystawiana przed zawarciem transakcji towarowej i przesyłana przez dostawcę razem z ofertą lub potwierdzeniem przyjęcia zamówienia do wykonania. Faktura pro forma może być także traktowana jako zapowiedź, propozycja faktury VAT, bądź też zaproszenie do rokowań i negocjacji w przedmiocie wynagrodzenia. Z uwagi na to, że umowa zawarta między stronami obowiązywała we wszystkich jej aspektach, przyjąć trzeba, że jedynie wystawienie przez zleceniobiorcę faktury VAT uprawniało go do żądania zapłaty prowizji, bo tak wyraźnie z umowy wynikało. Bez znaczenia są twierdzenia powoda wyrażone w odpowiedzi na apelację, że konsultował z pracownikami Urzędu Skarbowego wystawienie faktury pro forma wobec osoby fizycznej w sprawie niezwiązanej z jej działalnością gospodarczą skoro sama umowa wyraźnie przewidywała, iż zleceniobiorca jest obowiązany wystawić fakturę VAT i na podstawie tej faktury VAT zleceniodawca będzie zobowiązany do dokonania zapłaty. Rację ma zatem skarżący, iż wystawienie faktury pro forma nie spowodowało tego skutku, iż zobowiązanie zleceniodawcy stało się wymagalne. W ocenie Sądu Okręgowego zleceniobiorca wystawiając fakturę pro forma, a nie fakturę VAT sam poddał w wątpliwość zasadność wynagrodzenia za swoje usługi, właśnie z uwagi na fakt, iż faktura pro forma pełni funkcję oferty, propozycji. Można domniemywać też, że powód wystawiając fakturę pro forma już po wykonaniu swoich usług, nie był pewien czy faktura zostanie uznana przez pozwanego. Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że powód nie wystawiając faktury VAT, nie wywiązał się z postanowień umowy do końca, zatem nie może skutecznie wywodzić swoich praw z przedmiotowej umowy i domagać się zapłaty wynagrodzenia. Jednakże wobec uznania przez pozwanego powództwa co do kwoty 1000 zł Sąd Okręgowy zmienił wyrok Sądu Rejonowego w punkcie pierwszym w ten sposób, że obniżył zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.375 zł do kwoty 1000 zł płatnej z ustawowymi odsetkami od dnia 8 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części.

W związku ze zmianą wyroku w punkcie pierwszym należało także zmienić punkt trzeci wyroku dotyczącego kosztów postępowania. Z uwagi na to, że powód przegrał sprawę w całości to na nim spoczywa obowiązek zapłaty kosztów procesu w myśl art. 98 k.p.c.

Sąd Okręgowy w punkcie drugim oddalił apelację w pozostałej części tj. w zakresie żądania niezasądzania odsetek od uznanej przez pozwanego kwoty 1000 zł. Takie żądanie można było wywieść z treści apelacji albowiem pozwany wypowiedział się pozytywnie jedynie co do kwoty 1000 zł, nie wspominając nic o odsetkach. Sąd przyjął, iż pierwszym momentem, w którym pozwany powinien był już zapłacić uznaną przez siebie kwotę to był dzień otrzymania odpisu pozwu tj. 8 stycznia 2013 r., albowiem pozwany miał już wówczas świadomość, że powód wzywa go do zapłaty.

W punkcie trzecim Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1919 zł tytułem
zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Na powyższą kwotę składają się wynagrodzenie
pełnomocnika w wysokości 1200 zł oraz opłata od apelacji w wysokości 719 zł. Wynagrodzenie
pełnomocnika pozwanego ustalono zgodnie z § 13 ust 1 pkt 1 w zw. z § 6 ust. 5 Rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 Nr 163,
poz. 1348).

8