Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ua 120/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 września 2020 roku w Ł. w sprawie o sygn. akt X U 420/20 Sąd Rejonowy dla Łodzi -Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie z wniosku E. C. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. o jednorazowe odszkodowanie z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej na skutek odwołania E. C. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. z dnia 2 kwietnia 2020 r. znak (...), oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

P. C. w dniu 27 marca 2017r. podlegał ubezpieczeniom społecznym, w tym ubezpieczeniu chorobowemu i wypadkowemu.

W dniu 27 marca 2017r. P. C. kierując pojazdem R. (...) o nr rej (...) podczas dokonywania manewru wyprzedzania pojazdu V. (...) o nr rej (...) uderzył w tył tegoż samochodu, a następnie w jadącego z przeciwnego kierunku jazdy V. (...) o nr rej (...). W następstwie tego wypadku P. C. zmarł na miejscu zdarzenia.

W dniu 25 lutego 2020r. E. C. złożyła wniosek o wypłatę jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem z dnia 27 marca 2017r. jakiemu uległ jej mąż P. C. przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej. We wniosku skreśliła ona opcję w drodze do/z miejsca prowadzenia działalności pozarolniczej.

W dniu wypadku P. C. był on związany umową o świadczenie usług przewozowych z (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ł.. Usługi te wykonywał w ramach prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej.

P. C. w dniu wypadku wyjechał do pracy ok. godz. 5.00 – 5.20. Poruszał się stałą trasą samochodem R. (...), który wykorzystywał do prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Pracę na rzecz (...) Sp. z o.o. rozpoczynał o godzinie 6.00.

W drodze do pracy P. C. zamierzał wejść do swoich rodziców i odebrać od nich pewną rzecz. Miejsce zamieszkania rodziców P. C. znajduje się przy trasie, którą poruszał się on celem dotarcia do kontrahenta (...) Sp. z o.o.

Sąd Rejonowy wskazał, że powyższych ustaleń dokonał w oparciu o niekwestionowane przez strony co do autentyczności dokumenty znajdujące się w aktach sprawy i w aktach organu rentowego, a także w oparciu o wiarygodne zeznania wnioskodawczyni.

Sąd meriti podkreślił, że pominął dowód z zeznań świadka M. C. na okoliczność trasy zwykle pokonywanej przez P. C., trasy wykonywanej w dniu wypadku, przyczyn wstąpienia do rodziców oraz miejsca ich zamieszkania. Wniosek ten pełnomocnik wnioskodawczyni złożył dopiero na rozprawie w dniu 22 września 2020r., a zatem w razie jego uwzględnienia zachodziłaby konieczność odroczenia rozprawy, co prowadziłoby do zbędnego przedłużania postępowania. Sąd uznał za wystarczające przesłuchanie na wyżej wskazane okoliczności E. C. i przyjął, iż jest to dowód wystarczający dla ustalenia okoliczności wskazanych w tezie dowodowej, która była tożsama dla wnioskodawczyni i dla świadka.

Sąd I instancji podniósł także, że pominął również dowód dokumentów (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ł. mających potwierdzać codzienne odbieranie przez P. C. przesyłek od spółki w marcu 2017r. w ramach realizacji łączącej strony umowy. W ocenie Sądu Rejonowego, również ten wniosek, złożony na rozprawie w dniu 22 września 2020r., w razie uwzględnienia prowadziłby do zbędnego przedłużania postępowania, bowiem skutkowałoby to koniecznością odroczenia rozprawy, a złożone przed zgłoszeniem tegoż wniosku zeznania wnioskodawczyni, wraz z pozostałym materiałem dowodowym pozwalały na prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy.

W oparciu o w ten sposób ustalony stan faktyczny i wyżej dokonaną ocenę dowodów Sąd Rejonowy zważył, że odwołanie nie może zostać uwzględnione.

Sąd I instancji podkreślił, że na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych wyróżnione zostały dwie odrębne instytucje – wypadek przy pracy oraz wypadek w drodze do/z pracy. W odniesieniu do każdej z tych instytucji przewidziane są nieco odrębne świadczenia. W obu przypadkach przysługują świadczenia w postaci np. zasiłku chorobowego czy świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 100% podstawy wymiaru. Dodatkowo w odniesieniu do wypadku przy pracy (i tylko co do niego) przysługuje prawo do jednorazowego odszkodowania.

Według Sądu Rejonowego za wypadek przy pracy uważa się – zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1242, ze zm.) – nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

a.  podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;

b.  podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;

c.  w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Art. 3 ust. 3 pkt 8 w.w. ustawy stanowi, że za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych.

Stosownie do treści art. 11 ust 1. przytoczonej ustawy ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie.

Sąd I instancji wskazał, że organ rentowy odmówił E. C. wypłaty jednorazowego odszkodowania z uwagi na fakt, iż zdarzenie z dnia 27 marca 2017r. nie pozostawało w związku z pracą.

W przedmiotowej sprawie ZUS trafnie przyjął, iż P. C. ulegając wypadkowi w dniu 27 marca 2017r. „nie był w pracy”. Zdaniem Sądu Rejonowego słusznie przyjęto, że jadąc z miejsca zamieszkania do miejsca świadczenia usług w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej nie rozpoczął jeszcze świadczenia tychże usług, a jedynie zmierzał do miejsca, w którym rozpoczęcie świadczenia usług miało nastąpić.

W związku z tym, w ocenie Sądu I instancji, nie zachodziły przesłanki do przyznania E. C. jednorazowego odszkodowania w związku z wypadkiem jej męża podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem pozarolniczej działalności gospodarczej.

Z samej tej przyczyny odwołanie podlegało oddaleniu, bowiem składając wniosek o jednorazowe odszkodowanie E. C. skreśliła na formularzu opcję wypadku w drodze do pracy. To determinowało zakres przedmiotowy zaskarżonej decyzji, w której ZUS odmówił jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej.

Stan faktyczny ustalony w niniejszej sprawie może być rozważany w kontekście wypadku w drodze do pracy. Kwestia ta została podniesiona przez wnioskodawczynię dopiero w odwołaniu.

Zgodnie z brzmieniem art. 57 b ustawy o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych ust 1. za wypadek w drodze do pracy lub z pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w drodze do lub z miejsca wykonywania zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego, jeżeli droga ta była najkrótsza i nie została przerwana. Jednakże uważa się, że wypadek nastąpił w drodze do pracy lub z pracy, mimo że droga została przerwana jeżeli przerwa była życiowo uzasadniona i jej czas nie przekraczał granic potrzeby, a także wówczas, gdy droga, nie będąc drogą najkrótszą, była dla ubezpieczonego, ze względów komunikacyjnych, najdogodniejsza.

Ust 2. stanowi, że za drogę do pracy lub z pracy uważa się oprócz drogi z domu do pracy lub z pracy do domu również drogę do miejsca lub z miejsca: 1) innego zatrudnienia lub innej działalności stanowiącej tytuł ubezpieczenia rentowego; 2) zwykłego wykonywania funkcji lub zadań zawodowych albo społecznych; 3) zwykłego spożywania posiłków; 4) odbywania nauki lub studiów.

Zdaniem Sądu I instancji o ile generalnie można byłoby rozważać, czy wypadek P. C. może być uznany za wypadek przy pracy, to rozważania takie na gruncie niniejszej sprawy miałyby charakter czysto teoretyczny i nie mogłyby spowodować uwzględnienia odwołania od decyzji ZUS. Wynika to z przedmiotu decyzji, a mianowicie kwestii jednorazowego odszkodowania.

W ocenie Sądu meriti niewątpliwym jest, że jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku w drodze do pracy nie przysługuje, nie jest bowiem przewidziane w żadnym przepisie ustawy, a prawo ubezpieczeń społecznych nie dopuszcza stosowania przez analogię przepisów istniejących do stanów prawnie nieuregulowanych. Odpowiednie stosowanie jest możliwe jedynie, gdy przepis szczególny taką możliwość dopuszcza. Skoro żaden przepis nie dopuszcza stosowania przez analogię przepisów o jednorazowym odszkodowaniu z tytułu wypadku przy pracy do wypadku w drodze do pracy, taki zabieg jest prawnie niedopuszczalny.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy, stosownie do treści art. 477 14 § 1 k.p.c., odwołanie oddalił.

Od powyższego wyroku apelację złożyła wnioskodawczyni E. C. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w całości.

Skarżonemu wyrokowi zarzuciła:

I. naruszenie przepisu postępowania, który miał wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:

1. art. 233 § 1 kp.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego i bezzasadne przyjęcie, iż zgromadzony materiał dowodowy, nie dowodzi, iż P. C. uległ wypadkowi śmiertelnemu w drodze do pracy, co czyni roszczenie w pełni zasadnym;

2.  art. 210 § 3 kp.c. w zw. z art. 224 § 1 kp.c. w zw. z art. 227 kp.c. oraz w związku z art. 316 § 1 kp.c. poprzez błędne przyjęcie, iż sprawa jest już dostatecznie wyjaśniona, wobec czego Sąd I instancji zamknął rozprawę i wydał wyrok, pomimo tego, iż nie przeprowadził pełnego postępowania dowodowego;

3.  art. 205 12 § 2 kp.c. w zw. z art. 232 kp.c. i art. 227 kp.c. poprzez przeprowadzenie dowodów strony powodowej tj. o przesłuchanie w charakterze świadka M. C. oraz pominięcie dowodu z dokumentów D. S.. z 0.0. z siedzibą w Ł., w sytuacji na fakt ustalenia, że zachowanie P. C. związane był z realizacją zobowiązania w ramach prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej, co miało wpływ na treść rozstrzygnięcia;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, który miał wpływ na treść rozstrzygnięcia, a to:

1.  art. 3 ust. 3 pkt. 8 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych poprzez jego błędną wykładnie i uznanie, że skarżącej nie przysługuje prawo do jednorazowego odszkodowania mimo, że za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas wykonywania zwykłych czynności zwiazanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej;

2.  art. 11 i 16 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych poprzez ich błędna wykładnię i uznanie, że skarżącej nie przysługuje ma prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy jej męża w dniu 27 marca 2017 r., w związku ze skutkiem pozbawieniem życia.

Podnosząc powyższe zarzuty apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie jednorazowego odszkodowania z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik ZUS wniósł o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd II instancji zasadniczo przyjął ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, jako własne i jednocześnie stwierdził, że nie zachodzi obecnie potrzeba powielania w tym miejscu tych ustaleń. (por. wyrok SN z 5.11.1998r., I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/, por. postanowienie SN z 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt II UKN 61/97 - OSNAP 1998 r. Nr 3, poz. 104; wyrok SN z 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97 - OSNC 1999 r., z. 3, poz. 60; wyrok SN z 12 stycznia 1999 r., sygn. akt I PKN 21/98 - OSNAP 2000, Nr 4, poz. 143).

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 kpc Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Przez moc dowodową rozumie się siłę przekonania, jaką uzyskał sąd wskutek przeprowadzenia określonych dowodów o istnieniu lub nieistnieniu faktu, którego on dotyczy. Sąd, oceniając wiarogodność, decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę, czy też nie. (vide m.in. wyrok SN z 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95).” – tak wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 18 listopada 2016 r. (I ACa 847/16),

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji pomimo przeprowadzenia postępowania dowodowego w przeważającym zakresie w sposób określony przepisami procesowymi i prawidłowego ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia faktów, wydał wadliwe orzeczenie, nie znajdujące oparcia zarówno w zebranym materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Przy czym Sąd Rejonowy niezasadnie pominął przy ustaleniu stanu faktycznego pismo z dnia 20.03.2020 r. firmy (...) Spółki z o.o. - kontrahenta /zleceniodawcy zmarłego P. C., co w konsekwencji doprowadziło Sąd Rejonowy do błędnych wniosków orzeczniczych. Nieuwzględnienie pozostałych wniosków dowodowych strony odwołującej pozostawało bez wpływu na rozstrzygnięcie , albowiem Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny zgodnie z twierdzeniami wnioskodawczyni w tym zakresie.

Natomiast uzasadnione są w rzeczonym postępowaniu zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia prawa materialnego, Sąd Rejonowy bowiem błędnie zastosował przepisy prawa materialnego a w szczególności art. 3 ustawy ut. 3 pkt. 8 z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych ( tj. Dz.U. z 2009r poz.1322 ze zm.).

W myśl tego przepisu za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych.

W ocenie Sądu Okręgowego z pisma z dnia 20.03.2020 r. firmy (...) Spółki z o.o. - kontrahenta /zleceniodawcy zmarłego P. C. jednoznacznie wynika, że tego konkretnego dnia, w którym miał miejsce wypadek, tj. 27.03.2017 r. wbrew wnioskowaniu Sądu Rejonowego, ubezpieczony rozpoczął już wykonywanie usługi zlecenia będącej zwykłą czynnością związaną z prowadzeniem działalności pozarolniczej. Przedmiotem działalności wyżej wymienionego było świadczenie usług pocztowych i kurierskich.

W zakresie tej działalności P. C. zawarł umowę o świadczenie usług przewozowych z (...) Spółką z o.o.

Natomiast w dniu 27.03.2017 r. w ramach czynności zlecenia dla tej firmy miał on odebrać towar przemieszczając się samochodem do siedziby (...) Spółki z o.o. w godzinach 5.30 – 6.30. Do wypadku zaś doszło o godzinie 5.49 a zatem w czasie wykonywania tego zlecenia i na trasie dojazdu do przedmiotowej spółki a P. C. jechał samochodem, który był przez niego wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej.

Przy czym brak jest w niniejszym postępowaniu jakiegokolwiek dowodu świadczącego o tym, że przemieszczając się do swego kontrahenta po drodze ubezpieczony faktycznie odwiedził tego dnia swoich rodziców.

W tym stanie rzeczy uznać zatem należy, że wypadek miał miejsce, gdy P. C. jechał do swego kontrahenta.

Sąd Rejonowy całkowicie bezpodstawnie przyjął, że siedziba firmy (...) Spółki z o.o. była jednocześnie siedzibą prowadzenia działalności gospodarczej przez P. C. podczas, gdy była ona jedynie siedzibą jego kontrahenta. Siedzibą wykonywania działalności ubezpieczonego było jego miejsce zamieszkania. P. C. jadąc do siedziby (...) Spółki z o.o. jechał do swego kontrahenta realizując już usługę zlecenia wynikającą z łączącej strony umowy. Cechą charakterystyczną działalności P. C. był dojazd do miejsca wykonywania czynności składających się na tę działalność.

Usługi pocztowe, przewozowe i kurierskie, które były wykonywane przez ubezpieczonego charakteryzują się bowiem koniecznością dojechania do kontrahenta. Tego typu działalność ma charakter mobilny i może być wykonywana w różnych miejscach i czasie. Wyjazd w celu realizacji usługi na rzecz (...) Spółki z o.o. był ściśle związany z tą działalnością (wynikał z zawartej umowy) i nie może być uznany za dokonywany jedynie przy okazji innych czynności, gdyż nie ustąpił żadnemu celowi prywatnemu (zwłaszcza przy braku jakichkolwiek dowodów na odwiedziny rodziców).

Podkreślić w tym miejscu należy, że wypadek osoby prowadzącej działalność gospodarczą w czasie dojazdu do siedziby kontrahenta w celu wykonania zawartej z nim umowy jest wykonywaniem zwykłych czynności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą i ma cechy wypadku przy wykonywaniu tej działalności, jeżeli cechą charakterystyczną takiej działalności jest dojazd do miejsca wykonywania czynności składających się na tę działalność (vide wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2010 r., II UK 407/09, OSNP 2011 nr 21-22, poz. 282). Jak już wyżej wskazano działalność gospodarcza polegająca na świadczeniu usług kurierskich, przewozowych z pewnością ma taki charakter, ponieważ zwykłe czynności związane z prowadzoną działalnością są wykonywane zazwyczaj w siedzibie (miejscu zamieszkania) kontrahenta. Jednocześnie w orzecznictwie przyjmuje się, że zdarzenie następujące po zakończeniu czynności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą, w drodze z miejsca jej wykonywania do domu już nie jest wypadkiem, co nie miało jednak miejsca w rzeczonym postępowaniu.

W wyroku z dnia 12 marca 2013r. w sprawie I UK 567/12 Sąd Najwyższy opowiedział się za szeroką wykładnią pojęcia „zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej.

Dodatkowo także w wyroku z dnia 20 września 2018 r. w sprawie I UK 227/17, (opubl. L.), Sąd Najwyższy wyraził stanowisko, że wypadek osoby prowadzącej działalność gospodarczą w czasie dojazdu do siedziby kontrahenta w celu realizacji zawartej z nim umowy jest wykonywaniem zwykłych czynności związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą i spełnia kryteria kwalifikacyjne wypadku przy wykonywaniu tej działalności, jeżeli cechą charakterystyczną takiej działalności jest dojazd do miejsca wykonywania czynności składających się na tę działalność. W uzasadnieniu do tegoż orzeczenia Sąd Najwyższy podkreślił, że cechą charakterystyczną niektórych rodzajów działalności pozarolniczej jest "przemieszczanie się" przedsiębiorcy. Prowadzenie działalności gospodarczej, która w swojej istocie nie jest "stacjonarna" w tym sensie, że często, a nawet przede wszystkim, nie jest wykonywana w siedzibie przedsiębiorstwa, lecz bezpośrednio u kontrahenta i w jego siedzibie zgodnie z zawartą umową, a ponadto wymaga odpowiedniego przygotowania, przemawia za przyjęciem takiego rozumienia pojęcia "zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej".

Z uwagi na powyższe ustalony w sprawie stan faktyczny jednoznacznie wskazuje, że wyjazd P. C. w dniu 27.03.2017 r. był związany z realizacją usługi na rzecz (...) spółki z o.o. co stanowiło zwykłą czynność związaną z prowadzeniem działalności pozarolniczej.

Wypadek męża wnioskodawczyni nastąpił więc podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

W tej sytuacji wykładnia prawa materialnego dokonana przez Sąd Rejonowy jest nieprawidłowa.

Stosownie do treści art. 13 ust. 1 ustawy wypadkowej członkom rodziny ubezpieczonego, który zmarł wskutek wypadku przy pracy przysługuje jednorazowe odszkodowanie, przy czym stosownie do ust. 2 pkt 1 tego przepisu członkiem rodziny uprawnionym do odszkodowania jest m.in.: małżonek.

Jak już wcześniej zaś podkreślono za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w okresie ubezpieczenia wypadkowego z danego tytułu podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności pozarolniczej w rozumieniu przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych.

Skoro śmierć P. C. pozostaje w związku czasowym, miejscowym i funkcjonalnym z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, to powstaje prawo do jednorazowego odszkodowania.

Zostały zatem spełnione przesłanki do przyznania świadczenia wypadkowego z ubezpieczenia społecznego wnioskodawczyni w oparciu o art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Podnoszone w apelacji art. 11 i 16 ustawy wypadkowej nie dotyczą jednorazowego odszkodowania w związku ze śmiercią ubezpieczonego.(odnoszą się do uszczerbku na zdrowiu)

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy w Łodzi uznając apelację wnioskodawczyni za uzasadnioną, na podstawie art. 386 § 1 kp.c. zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w Ł. z dnia 2 kwietnia 2020 r. i orzekł jak w punkcie 1 sentencji, orzekając o prawie wnioskodawczyni do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej z dnia 27.03.2017 r po zmarłym w dniu 27.03.2017 r P. C., pozostawiając organowi rentowemu do ustalenia wysokość tego odszkodowania w drodze decyzji, albowiem wysokość odszkodowania nie była dotychczas przedmiotem rozstrzygnięcia przez organ rentowy. O kosztach zastępstwa procesowego za pierwszą instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800 ze zm.).

Wobec wyniku sprawy Sąd o kosztach procesu za II instancję orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 wskazanego powyżej Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku.

Przewodniczący: Sędziowie: