Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 725/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2020 r.

Sąd Rejonowy w Brodnicy- I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Asesor sądowy Dawid Sztuwe

Protokolant:

st. sekr. sąd. Kamila Kosiorek

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2020 r. w Brodnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa P. Z.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej
z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.500,00 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 września 2018 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.842,00 zł (dwa tysiące osiemset czterdzieści dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu,

3.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Brodnicy) kwotę 74,60 zł (siedemdziesiąt cztery złote 60/100) tytułem nieuiszczonych wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

/Asesor sądowy/

D. S.

Sygn. akt. I C 725/19

UZASADNIENIE

Pozwem z 4 czerwca 2019 r. P. Z.-reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika- wystąpił przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. z żądanie zapłaty 6500 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 września 2018 r. tytułem zadośćuczynienia za skutki kolizji drogowej.

W uzasadnieniu powód wskazał, że był uczestnikiem kolizji drogowej spowodowanej przez sprawcę ubezpieczonego w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W wyniku zdarzenia powód doznał obrażeń ciała. Strona pozwana wypłaciła powodowi 500 zł uznając, że jest to kwota adekwatna do zaistniałej krzywdy ( k. 2-5).

Pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady, ale jej w ocenie łączna kwota zadośćuczynienia w wysokości 7000 zł jest kwotą wygórowaną ( k. 27-29).

Na dalszym etapie postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie
( k. 87-88, 90-91, 100).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 5 sierpnia 2017 r. w T. doszło do kolizji drogowej, której uczestnikiem był P. Z.. Pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W.. P. Z. jest policjantem w ogniwie patrolowo-interwencyjnym od 2016.

Okoliczność bezsporna.

W dniu zdarzenia w związku z odczuwanymi bólami głowy, kręgosłupa, lewego kolana i prawego barku P. Z. udał się do szpitala, gdzie skierowano go do specjalisty. Następnie leczył się w klinice (...) w T.. Brał również leki przeciwbólowe
i stosował maści. Powód przed wypadkiem aktywnie uprawiał sporty, w tym brał udział
w zajęciach sztuk walki.

Leczenie doznanych urazów wymagało stosowanie przez okres 2 tygodni kołnierza ortopedycznego i ortezy na bark, a następnie elastycznego stabilizatora na bark przez okres 3 miesięcy. P. Z. korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych. Na zwolnieniu lekarskim przebywał 2 tygodnie.

Po zakończeniu leczenia pod koniec 2017 r. P. Z. nadal odczuwa skutki wypadku, ponieważ dla przywróceni pełnej sprawności zmuszony jest wykonywać ćwiczenia. P. Z. nie był także w stanie uczestniczyć w zajęciach sztuk walki z taką samą intensywnością jak przed kolizją, stąd zrezygnował z tego typu zajęć. Pojawiają się u niego problemy z podnoszeniem cięższych rzeczy ponad głowę. P. Z. po zakończeniu leczenia wrócił do służby na tożsame stanowisko. Nie było przeciwskazań lekarskich do powrotu do służby.

Zdarzenie spowodowało u powoda stłuczenie kręgosłupa lędźwiowego i skręcenie kręgosłupa szyjnego, które to urazy zostały wygojone z zachowaniem pełnej ruchomości bez zespołów bólowych. Nadto u powoda stwierdzono stłuczenie kolana lewego ze stłuczeniem chrząstki rzepki z występującymi trzaskami w stawie rzepkowo-udowym i odczuwanym zespołem bólowym, co spowodowało u powoda 2% trwały uszczerbek na zdrowiu. Powód doznał również zerwania więzozrostu obojczykowo-barkowego wygojonego z deformacją stawu z zespołem bólowym przy palpacji, co kwalifikuje się na 2% trwały uszczerbek na zdrowiu. Łączny, trwały uszczerbek na zdrowiu wyniósł u powoda 4%.

Skutki kolizji mogą powodować trudności z długotrwałym bieganiem, przebywaniem w pozycji kucznej na lewej kończynie dolnej i przy dłuższej jeździe rowerem.

Dowód:

- opinia biegłego ortopedy-traumatologa- k. 72-79

- zeznania powoda- k. 64v-65v

- karta informacyjna- k. 11

- dokumentacja medyczna- k. 12-15

Decyzją z 26 września 2018 r. ubezpieczyciel przyznał powodowi 500 zł tytułem zadośćuczynienia.

Dowód:

- decyzja ubezpieczyciela z 26.09.2018 r.- k. 18

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w sprawie ustalono na podstawie dokumentów oraz zeznań powoda, którego Sąd uznał za wiarygodne. Nadto Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego
z zakresu ortopedii i traumatologii, która to opinia stanowiła podstawę ustaleń faktycznych
w sprawie.

W ocenie Sądu opinia biegłego została sporządzona w sposób fachowy, z uwzględnieniem materiału dowodowego zebranego w sprawie. Nie budził również wątpliwości poziom wiedzy biegłego, który jest doświadczonym biegłym wpisanym na listę biegłych Sądu Okręgowego w Toruniu. Biegły wyczerpująco odpowiedział na pytania Sądu.

Sąd oddalił wniosek strony pozwanej zawarty w piśmie z 27.07.2020 r. (k. 90), albowiem zmierzał on jedynie do przedłużenia postępowania i był nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 kpc). Strona pozwana zarzuciła, że biegły nie wyjaśnił metodyki ustalania 2% uszczerbku na zdrowiu w zakresie barku. Uważna lektura opinii biegłego wskazuje jednak, że u powoda nie zdiagnozowano przykurczu, ale deformację i zespół bólowy. W opinii wyraźnie podkreślono, iż w tym przypadku skorzystano z §8 ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania . Zgodnie bowiem z tym przepisem, jeżeli w ocenie procentowej brak jest odpowiedniej pozycji dla danego przypadku, lekarz orzecznik ocenia ten przypadek według pozycji najbardziej zbliżonej. Zatem można ustalić stopień stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w procencie niższym lub wyższym od przewidywanego w danej pozycji, w zależności od różnicy występującej między ocenianym stanem przedmiotowym a stanem przewidzianym w odpowiedniej pozycji oceny procentowej. Korzystanie z tabeli procentowej zawsze przy tego rodzaju opiniach ma charakter posiłkowy, pomocniczy. Niemniej biegły wyjaśnił, dlaczego przyjął 2% uszczerbek, tj. zbliżony przypadek. Zresztą poz. 104 jako minimalną wartość uszczerbku wskazuje 5%, a biegły przyjął procent niższy.

Zasada odpowiedzialności pozwanego była bezsporna i wynikała z treści art. 415 kc w zw. z art. 436 § 2 kc, art. 817 § 1 kc i art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2019, poz. 2214, t. j., zwana dalej „ustawą”).

W toku sprawy ustalono, że sprawcą kolizji był kierowca ubezpieczony
od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W wyniku kolizji powód doznał urazów, co zostało potwierdzone w opinii biegłego.

W ocenie Sądu rozpoznane dolegliwości aktualizowały odpowiedzialność pozwanej
w świetle wyżej wskazanych przepisów prawa. Między zdarzeniem a szkodą niematerialną istniał niewątpliwie związek przyczynowy. Sporna pozostawał wyłącznie wysokość zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną, czyli jego rolą jest wynagrodzenie krzywdy (szkody niemajątkowej) rozumianej jako cierpienie fizyczne (ból i innego rodzaju dolegliwości) i psychiczne (ujemne odczucia przeżywane w związku
z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstrojem zdrowia). Precyzyjne zmierzenie rozmiaru doznanej krzywdy nie jest możliwe, gdyż krzywda stanowi subiektywne przeżycie danej osoby. Sąd winien zatem ocenić wysokość żądanej kwoty w świetle konkretnych, obiektywnych okoliczności faktycznych w danej sprawie i nie ograniczać się wyłącznie do subiektywnego poczucia krzywdy osoby uprawnionej. Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że żądanie zapłaty 6500 zł tytułem zadośćuczynienia (łącznie 7.000 zł), znajdowało uzasadnienie w okolicznościach niniejszej sprawy.

W dniu zdarzenia powód musiał odczuwać silny ból, co było zupełnie zrozumiałe w świetle zdiagnozowanych obrażeń. Niezbędne było podanie leków przeciwbólowych. Taki stan utrzymywał się co najmniej 6 tygodni po wypadku. Powód bezpośrednio po zdarzeniu był zmuszony podjąć leczenie w poradni ortopedycznej, nosić kołnierz ortopedyczny i ortezę, który zostały zdjęty dopiero po 2 tygodniach od wypadku Z uwagi na stan zdrowia, powód korzystał z zwolnienia lekarskiego przez 2 tygodnie. Niezbędna była również rehabilitacja. Okoliczności te musiały wywołać zatem dyskomfort w życiu powoda, wpłynąć na poczucie i rozmiar krzywdy.

Powód w wyniku wypadku doznał łącznie 4% trwałego uszczerbku na zdrowiu i nadal odczuwa skutki zdarzenia w związku z dolegliwościami bólowymi kolana oraz barku. Powód w tym zakresie nie wróci już do stanu zdrowia przed wypadkiem. Będzie to zatem stanowić ograniczenie w jego codziennym funkcjonowaniu. Biegły podkreślił, że będą występować problemy z długotrwałym bieganiem, jazdą na rowerze, przebywaniem w pozycji kucznej, dźwiganiem ciężarów ponad głowę. Powód zrezygnował nadto ostatecznie z zajęć sztuk walki z uwagi na problemy z wykonywaniem pewnych ćwiczeń. Kolizja nie wywołała zatem jedynie przejściowych problemów ze zdrowiem. Na rozmiar krzywdy miał niewątpliwe wpływ również wiek powoda, który jest osobą młodą (25 lat) oraz wykonywany zawód (policjant). Już w tak młodym wieku powód musiał zrezygnować z części dotychczasowych aktywności i dalej będzie musiał uważniej wybierać ich rodzaj oraz intensywność, aby nie narażać się na dodatkowe dolegliwości bólowe.

Kwota 7.000 (zasądzona 6.500 zł) nie jest zatem w okolicznościach sprawy zawyżona, lecz obiektywnie odpowiednia do zakresu i stopnia dolegliwości bólowych wynikających z przedmiotowego wypadku. Przyznane zadośćuczynienie zatem rekompensuje negatywne przeżycia powoda w związku z wypadkiem. Nadto wysokość zadośćuczynienia spełnia swoją funkcję kompensacyjną i nie stanowi źródła wzbogacenia dla poszkodowanego.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy. Powód zgłosił szkodę, co skutkowało przyznaniem mu zadośćuczynienia w kwocie 500 zł w dniu 26.09.2018 r. W zakresie pozostałej dochodzonej kwoty (6.500 zł) żądanie odsetkowe było zatem zasadne w świetle wyżej wskazanych przepisów.

Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W związku z powyższym i w oparciu o §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych zasądzono od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2842,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, albowiem pozwana przegrała proces.

Na koszty procesu po stronie powodowej składały się następujące kwoty:

- 325 zł (opłata od pozwu)

- 1800 zł (wynagrodzenie pełnomocnika)

- 17 zł (opłata skarbowa od pełnomocnictwa)

- 700,00 (wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłych).

O ściągnięciu od pozwanego kwoty 74,60 zł tytułem zwrotu części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 uksc.

Asesor sądowy

D. S.

ZARZĄDZENIE

1.  odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego,

2.  akta z apelacją lub za 21 dni

B., 26 października 2020 r.

Asesor sądowy

D. S.