Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 października 2018 r. powódka D. S. (1) skierowanym przeciwko (...) Radio – (...) w (...) spółce akcyjnej w S. wniosła odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 27 września 2018 r. w zakresie warunków pracy i płacy domagając się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach oraz zasądzenia od pozwanej zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podała, że została zatrudniona u pozwanej na czas nieokreślony od dnia 30 listopada 2012 r. Wykonywała obowiązki kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji i z tego tytułu otrzymywała wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 4.800 zł. W okresie od 4 lipca 2017 r. do 20 listopada 2017 r. przebywała na urlopie macierzyńskim, a następnie rodzicielskim do dnia 2 lipca 2018 r. W lipcu korzystała zaś z urlopu wypoczynkowego. Po powrocie z urlopu w dniu 1 sierpnia 2018 r. dowiedziała się, że w okresie od czerwca 2018 r. pracodawca dokonywał zmian struktury organizacyjnej przekształcając dział, którym powódka dotychczas zarządzała, a także wprowadził nowy regulamin wynagradzania. Wskazała, że nowa struktura organizacyjna weszła w życie 13 lipca 2018 r. i tego samego dnia rozpoczęto procedurę konkursową na stanowisko kierownicze w nowo powstałym D. Kreatywnym. Zgłaszanie kandydatur było możliwe do 18 lipca 2018 r. Ogłoszenie wyników nastąpiło już w dniu 26 lipca 2018 r. Stanowisko to objęła K. N., która do tej pory zastępowała powódkę. Powódka podała też, że pracodawca przesłał jej email z informacją o konkursie i wówczas odkryła ona, że nie spełnia warunku wyższego wykształcenia ekonomicznego, który to spełniała zaś K. N.. Powódka argumentowała, że kryterium to nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia, gdyż obowiązki dyrektora kreatywnego w zasadzie nie różnią się od obowiązków kierownika biura reklamy, a nadto wskazała, że ani ona ani nowa dyrektor nie mają wykształcenia kierunkowego dla tego konkretnego działu (marketing), co w jej ocenie wskazuje że wykształcenie specjalistyczne nie miało dotąd dla pracodawcy znaczenia. Nadmieniła, że likwidacja jej dotychczasowego stanowiska pracy miała charakter pozorny. Podała też, że w dniu jej powrotu do pracy została przez prezesa pozwanej poinformowana, że nie ma możliwości zatrudnienia jej na dotychczasowym stanowisku. Zaproponowano jej wówczas zmianę stanowiska pracy na doradcę reklamowego z wynagrodzeniem na poziomie 2.500 zł. Jej odmowa miała być przyczyną degradacji na niższe stanowisko w dniu 2 sierpnia 2018 r., z zachowaniem jednak dotychczasowego wynagrodzenia, a następnie wypowiedzenia warunków pracy i płacy pod pretekstem konieczności zrównania wynagrodzenia powódki z wynagrodzeniami innych osób zatrudnionych na stanowisku doradcy. Zdaniem powódki wypowiedzenie to narusza przepis art. 183 2 k.p.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwana podała, że nie istniały powody do utrzymywania wynagrodzenia powódki na poziomie znacząco przekraczającym wynagrodzenie pozostałych doradców reklamowych. W ocenie pozwanej praca wszystkich doradców reklamowych stanowi pracę jednakowej wartości. Pozwana zaprzeczyła tezie o pozorności zmiany struktury organizacyjnej wyjaśniając, że D. Kreatywny jest w stanie obecnie wykonać każde zadanie sprzedażowe, czego nie mogło czynić kierowane niegdyś przez powódkę Biuro (...), (...) i Koordynacji. Dział Kreatywny jest kompleksową strukturą zajmującą się sprzedażą usług. Potrzeba powołania takiego działu została dostrzeżona na długo przed powrotem powódki z urlopu. Odnosząc się do zarzutu dotyczącego organizacji i wymogów konkursowych na stanowisko dyrektora wskazała, że nie tylko K. N. posiadała wykształcenie ekonomiczne. Pozwana zwróciła uwagę, że jako kierownik Biura (...) powódka wykonywała w przeważającej mierze pracę doradcy reklamowego, o czym świadczy fakt braku zmiany rodzaju umówionej pracy w zawartym porozumieniu z dnia 10 października 2016 r. Odnośnie zarzutu naruszenia przepisu art. 183 2 k.p. pozwana wskazała, że jest on bezzasadny, gdyż zaoferowała powódce stanowisko odpowiadające jej kwalifikacjom z dotychczasowym wynagrodzeniem. Nie mogła natomiast zaproponować stanowiska poprzednio zajmowanego, gdyż zostało ono zlikwidowane. Nadmieniła, że wypowiedzenie warunków płacy nastąpiło po upływie 2 miesięcy od powrotu do pracy po urlopie rodzicielskim, a obowiązujące przepisy nie ustanawiają warunku utrzymywania dotychczasowych warunków pracy i płacy przez określony ściśle czas.

Pismem z dnia 16 stycznia 2019 r. (k. 116-118) strona powodowa wywodziła, że pozwana winna była zatrudnić powódkę na stanowisku równorzędnym, a nie niższym w hierarchii. Zarzuciła, że pozwana nie wyjaśniła, co zmieniło się w pracy D. Kreatywnego w porównaniu z Biurem (...), (...) i Koordynacji. Nadmieniła, że nigdy nie zgłaszano powódce uwag co do jakości wykonywanej pracy.

Pismem z dnia 22 lipca 2019 r. pełnomocnik powódki poinformował, że jest ona w ciąży od początku listopada 2018 r. Pracodawca wiedział o tym fakcie od połowy grudnia.

Na rozprawie w dniu 23 lipca 2019 r. pełnomocnik powódki wniósł o przywrócenie jej do pracy na stanowisku dyrektora kreatywnego ewentualnie kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji. Wywodził też, że nie mogło odnieść skutku powierzenie powódce nowych obowiązków po urlopie wypoczynkowym i że w chwili wypowiedzenia powódce warunków pracy i płacy znajdowała się ona wciąż na stanowisku kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji.

W piśmie z dnia 28 sierpnia 2019 r. pełnomocnik powódki rozszerzył zakres dotychczasowych żądań wnosząc o przywrócenie powódki do pracy na stanowisku dyrektora kreatywnego ewentualnie kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji, a ewentualnie dopuszczenie powódki do pracy na dotychczasowym stanowisku, tj. dyrektora kreatywnego ewentualnie kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzupełnieniu argumentacji wskazał na fakt zajścia przez powódkę w ciążę w okresie wypowiedzenia i związany z tym zakaz z art. 177 k.p.

Uzupełniając wywód co do bezskuteczności powierzenia powódce nowych obowiązków po urlopie wypoczynkowym pełnomocnik powódki wskazał, że status prawny powódki nie zmienił się na skutek doręczenia jej informacji o powierzeniu innej pracy po urlopie, gdyż działanie to było pozbawione podstawy prawnej. Wywodził, że skoro powódka nie wykonywała obowiązków doradcy reklamowego, to pracodawca nie mógł jej w wypowiedzeniu zmienić warunków wynagrodzenia, wypowiedzenie warunków pracy i płacy musi zatem w jego ocenie zostać potraktowane jako nieistniejące, bowiem nie można wypowiedzieć czegoś co nie istnieje.

W piśmie z dnia 19 września 2019 r. pełnomocnik pozwanej podtrzymał dotychczasowe stanowisko i nadto w odniesieniu do kwestii ciąży powódki wskazał, że zastosowanie w sprawie znajduje art. 5 ust. 5 ust. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Podniósł też, że powódka po powrocie do pracy wykonywała wszystkie czynności właściwe dla stanowiska doradcy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. S. (1) została zatrudniona w (...) Radio – (...) w (...) spółce akcyjnej w S. na czas nieokreślony od dnia 30 listopada 2012 r. na stanowisku doradcy reklamowego.

Porozumieniem o zmianie warunków pracy i płacy z dnia 10 października 2016 r. ustalono, że D. S. (1) będzie wykonywała obowiązki kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji i z tego tytułu otrzymywała wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 4.800 zł powiększone o prowizję i inne składniki wynikające z Regulaminu Wynagradzania. D. S. (1) miała uzyskiwać prowizję w wysokości 2 % wartości netto pozyskanych i obsługiwanych przez pracowników Biura (...) oraz opłaconych w danym miesiącu umów i zleceń.

Dowód:

- umowa o pracę k. 14-16,

- załącznik do umowy – zasady organizacji k.17-18,

- porozumienie o zmianie warunków pracy i płacy k. 19-20,

- zeznania J. K. k. 242-243.

W okresie od 4 lipca 2017 r. do 20 listopada 2017 r. D. S. (1) przebywała na urlopie macierzyńskim, a następnie rodzicielskim do dnia 2 lipca 2018 r. W lipcu korzystała zaś z urlopu wypoczynkowego.

Bezsporne, nadto: przesłuchanie powódki k. 297-298 i 307-308.

Od czerwca 2018 r. pracodawca D. S. (1) dokonywał zmian struktury organizacyjnej w spółce. Przekształcił m.in. Biuro (...), (...) i Koordynacji, którym D. S. (1) dotychczas zarządzała, włączając je w strukturę nowo powstałego D. Kreatywnego. Uchwałą z dnia 10 lipca 2018 r. w sprawie zmiany Regulaminu Organizacyjnego ustanowiono stanowisko dyrektora kreatywnego, który miał stać na czele całego D. Kreatywnego.

Nowa struktura organizacyjna weszła w życie 13 lipca 2018 r.

Dział Kreatywny otrzymał szerszy zakres kompetencji niż kierowane niegdyś przez D. S. (1) Biuro (...), (...) i Koordynacji. W ramach D. Kreatywnego możliwe jest wykonanie w pełni każdego zadania sprzedażowego. W skład działu weszły: Zespół (...), Zespół (...), Sekcja Kreatywna i Sekcja (...). Zatrudniona tam została również większa liczba pracowników. Dyrektor Kreatywny jest bezpośrednim przełożonym doradców reklamowych.

Zarządzeniem Prezesa Zarządu (...) Radio – (...) w (...) spółki akcyjnej w S. z dnia 13 lipca 2018 r. ogłoszono konkurs na stanowisko dyrektora kreatywnego spółki. Zgłaszanie kandydatur było możliwe do 18 lipca 2018 r. Jedna z pracownic spółki w dniu 16 lipca 2018 r. przesłała D. S. (2) email z informacją o konkursie. D. S. (1) odkryła wówczas, że nie spełnia jednego z warunków konkursu, a mianowicie nie posiada wyższego wykształcenia ekonomicznego.

Ogłoszenie wyników konkursu nastąpiło w dniu 26 lipca 2018 r. Zwycięzcą okazała się jedyna kandydatka – K. N., która do tej pory zastępowała D. S. (1) na stanowisku kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji. K. N. nową funkcję objęła w dniu 20 lipca 2018 r.

(...) Radio – (...) w (...) spółka akcyjnej w S. w dniu 1 sierpnia 2018 r. wprowadziła nowy regulamin wynagradzania. Wynikało z niego, że minimalne wynagrodzenie doradcy reklamowego wynosi 2.300 zł, kierownika – 4.000 zł a dyrektora – 6.000 zł. Dodatkowo doradca reklamowy mógł liczyć na prowizję na poziomie 7 do 10 % wartości zleceń reklamowych w zależności od sposobu pozyskania kontrahenta zaś dyrektor kreatywny na poziomie 3 % wartości zleceń pozyskanych przez Zespół (...). Poprzednio minimalne wynagrodzenie doradcy reklamowego wynosiło 1.900 zł przy maksymalnej wartości premii 10 % od wartości zleceń, kierownika – 3.500 zł zaś dyrektora marketingu – 5.000 zł z premią na poziomie 3 % wartości zleceń pozyskanych przez Biuro (...).

We wrześniu i październiku 2018 r. D. S. (1) otrzymała wynagrodzenie zasadnicze powiększone o prowizję. W sierpniu 2018 r. prowizji nie otrzymała.

Dowód:

- schemat struktury organizacyjnej k. 33,

- regulamin organizacyjny k. 67-75,

- uchwała w sprawie zmiany regulaminu organizacyjnego k. 77-78,

- regulamin organizacyjny z dnia 10.07.2018 r. k. 80-104,

- regulamin wynagradzania z dnia 21.08.2012 r. k. 61-65,

- regulamin wynagradzania z dnia 01.08.2018 r. k. 23-28,

- regulamin premii i nagród k. 66,

- zarządzenie z dnia 13.07.2018 r. w sprawie konkursu na stanowisko Dyrektora Kreatywnego k. 21-22,

- informacja mailowa o konkursie k. 29,

- ogłoszenie k. 30,

- szczegółowa lista płac k. 105-113,

- podstawa obliczenia ekwiwalentu k. 114,

- zeznania K. N. k. 243-245,

- zeznania W. N. k. 247.

W dniu powrotu do pracy, tj. 1 sierpnia 2018 r. D. S. (1) została przez prezesa A. K. poinformowana, że nie ma możliwości zatrudnienia jej na dotychczasowym stanowisku. Zaproponowano jej wówczas zmianę stanowiska pracy na doradcę reklamowego z wynagrodzeniem na poziomie 2.500 zł, na co powódka nie przystała.

W dniu 2 sierpnia 2018 r. w drodze polecenia służbowego pracodawca powierzył D. S. (1) stanowisko doradcy reklamowego, z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia na poziomie 4.800 zł powiększonego o składniki wynikające z Regulaminu Wynagradzania.

Do obowiązków D. S. (1) na stanowisku doradcy reklamowego należało m.in. pozyskiwanie kontrahentów, składanie i przygotowywanie ofert sprzedaży czasu reklamowego, doradzanie klientom. D. S. (1) podjęła pracę na powierzonym stanowisku.

W dniu 27 września 2018 r. doszło do wypowiedzenia D. S. (2) warunków umowy o pracę w części dotyczącej wynagrodzenia z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 31 grudnia 2018 r. Jako przyczynę wypowiedzenia pracodawca wskazał po pierwsze wprowadzenie nowego regulaminu wynagradzania, w którym dla stanowiska piastowanego przez powódkę wynagrodzenie wynosi 2.300 zł, po drugie wynik oceny kwalifikacji, rodzaju wykonywanej pracy, złożoności, ilości i jakości, a także konieczność zrównania wynagrodzenia powódki z wynagrodzeniami innych osób zatrudnionych na stanowisku doradców handlowych. Po upływie okresu wypowiedzenia zaproponowano powódce wynagrodzenie w wysokości 2.500 zł. Odpowiadało ono wysokością wynagrodzeniom innych doradców reklamowych.

Dowód:

- informacja o powierzeniu innej pracy k. 31,

- zakres obowiązków k. 32,

- zestawienie wynagrodzeń k. 34,35, 136-137,

- wypowiedzenia warunków pracy i płacy k. 37-38,

- zeznania K. N. k. 243-245.

Dział Kreatywny, którego dyrektorem jest K. N. zajmuje się sprzedażą usług. Dział zatrudnia 12 osób z czego 5 w zespole reklamy (4 osoby + koordynator). Z skład (...) wchodzą również Zespół promocji i koordynacji (3 osoby) i, Sekcja kreatywna (3 osoby) obejmująca social media i Sekcja (...) koncertowe (1 osoba). Dział jest samodzielny w tworzeniu nowych produktów i sprzedawaniu ich na zewnątrz. Sprzedawane jest studio koncertowe, organizowane są cykle koncertów o dużej skali promocyjnej i przychodowej. Aktualnie działowi Kreatywnemu jest podporządkowania całość działalności promocyjnej Radia wpływającej bezpośrednio na jego słuchalność. Przychody Radia z reklam i sponsoringu istotnie wzrosły w roku 2018 w stosunku do roku 2017.

Dowód:

- zestawienie przychodów ze sprzedaży k. 135,

- zeznania K. N. k. 244,

- zeznania świadka J. K. k. 242-243,

- zeznania W. N. k. 247,

- zeznania świadka A. P. k. 294v-295,

- zeznania świadka E. P. k. 295v-296,

- zeznania świadka A. S. k. 296-296v,

- regulamin organizacyjny z dnia 10.07.2018 r. k. 80-104.

D. S. (1) po powrocie do pracy wykonywała wszystkie czynności właściwe dla stanowiska doradcy reklamowego.

Dowód:

- korespondencja mailowa k. 156-234,

- zeznania S. S. k. 240,

- zeznania W. N. k. 247.

W listopadzie 2018 r. D. S. (1) zaszła w kolejną ciążę. Poinformowała o tym pracodawcę w grudniu przedkładając stosowne zaświadczenie lekarskie.

Bezsporne, nadto: przesłuchanie powódki k. 297-298 i 307-308.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania świadków, w szczególności K. N., W. N., J. K., A. P., E. P. i A. S.. Zeznania tych osób wzajemnie ze sobą korespondowały i wzajemnie się uzupełniały. Treść zeznań pozwoliła na ustalenie przebiegu poszczególnych zdarzeń oraz określenie zakresów działania poszczególnych komórek organizacyjnych pozwanej w różnych okresach, ich składu osobowego, możliwości i kompetencji jak również dała Sądowi pogląd na różnice w zakresie zadań i odpowiedzialności osób kierujących Biurem (...) oraz D. Kreatywnym. Zeznania powódki Sąd poczytał za miarodajne w zakresie, w jakim były zgodne z pozostałymi dowodami i potwierdzały przebieg zdarzeń. Nie wniosły niczego istotnego do sprawy zeznania świadka S. S., jako że zawierały treść wtórną w stosunku do relacji prezentowanej przez powódkę i wobec braku bezpośredniej wiedzy na temat organizacji pracy pozwanej w spornym okresie mogły posłużyć jedynie do potwierdzenia, że pewne fakty, stwierdzone innymi dowodami, miały miejsce. Sąd pominął dowód z zeznań świadka A. K. uznając, ze jego przeprowadzanie z uwagi na zgłoszenie na ostatniej rozprawie prowadziłoby do nieuzasadnionej przewlekłości postępowania, zwłaszcza w sytuacji, że stronie pozwanej znany był odpowiednio wcześniej fakt utraty przez świadka statusu osoby zarządzającej pozwaną. Tym samym pozwana mogła domagać się na długo przed rozprawą zmiany roli procesowej A. K. wiedząc zwłaszcza, że jest on wezwany na rozprawę w charakterze strony. Ustalenia faktyczne Sąd oparł również na zgromadzonych w sprawie dokumentach, których prawdziwości i rzetelności sporządzenia żadna ze stron nie kwestionowała z wyjątkiem notatki z 1 sierpnia 2018 r. (k. 235) dotyczącej spotkania, które zdaniem powódki nie miało miejsca i którego przebiegu nie potwierdzono innymi dowodami. Sąd pominął dowód z dokumentu w postaci list płac powódki z lat 2017 i 2018 złożonych przez pełnomocnika powódki na rozprawie w dniu 4 lutego 2021 r. uznając okoliczności przedstawione w dokumentach za bezsporne i nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Postępowanie nie dotyczyło wynagrodzenia powódki, lecz prawidłowości zmian dokonanych w warunkach jej zatrudnienia przez pozwaną.

Powódka opierała swoje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach na treści art. 45 § 1 w zw. z art. 42 § 1 Kodeksu pracy (dalej „k.p.”).

Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 45 § 1 k.p. w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. Jednocześnie przepis art. 42 § 1 k.p. stanowi, że przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia wynikających z umów warunków pracy i płacy.

Osią sporu w niniejszej sprawie stał się zarzut powódki, że po powrocie z urlopu macierzyńskiego powierzono jej nieodpowiednie stanowisko pracy. Na wstępie rozważań przywołać należy zatem treść art. 183 2 k.p., który stanowi, że pracodawca dopuszcza pracownika po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego, urlopu rodzicielskiego oraz urlopu ojcowskiego do pracy na dotychczasowym stanowisku, a jeżeli nie jest to możliwe, na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przed rozpoczęciem urlopu lub na innym stanowisku odpowiadającym jego kwalifikacjom zawodowym, za wynagrodzeniem za pracę, jakie otrzymywałby, gdyby nie korzystał z urlopu.

Stanowisko równorzędne, o którym tu mowa to takie, na którym wykonywana jest praca tego samego rodzaju, gwarantująca jednocześnie wynagrodzenie na dotychczasowym poziomie i zapewnia dotychczasową pozycję zawodową oraz możliwości awansowe nie mniejsze od posiadanych poprzednio (uchwała SN z 27.9.1979 r., I PZP 37/79, OSNC 1980, Nr 2, poz. 22), zaś inne stanowisko pracy to takie, na którym wykonywana jest praca innego rodzaju, jednak odpowiadająca wykształceniu i doświadczeniu zawodowemu pracownika.

O tym, na jakim konkretnie stanowisku zostanie zatrudniony pracownik powracający z urlopu, decyduje samodzielnie pracodawca. Decyzja pracodawcy o rodzaju stanowiska powierzonego pracownikowi powracającemu z urlopu macierzyńskiego nie jest jednak dowolna, i chodzi nie tylko o kryteria, jakie musi spełniać owo stanowisko oraz gwarancje płacowe, ale także o wynikającą z art. 183 2 k.p. kolejność składanych pracownikowi propozycji dalszego zatrudnienia. W pierwszym rzędzie pracownik ma bowiem zapewniony powrót na stanowisko zajmowane przed urlopem macierzyńskim, a dopiero, gdy powrót na to stanowisko nie jest możliwy, w dalszej kolejności pracodawca powinien zaoferować mu stanowisko równorzędne lub odpowiadające jego kwalifikacjom zawodowym. Niemożność zatrudnienia na dotychczasowym stanowisku powinna mieć przy tym obiektywny charakter. Powinna ona wynikać ze zmiany struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa i likwidacji tego stanowiska (vide II PK 333/15, wyrok SN - Izba Pracy z dnia 26-01-2017).

Pracodawca naruszy jednak art. 183 2 k.p., jeżeli respektuje przewidziane w nim gwarancje płacowe, ale wskazuje pracownikowi powracającemu z urlopu macierzyńskiego stanowisko równorzędne lub inne stanowisko odpowiadające jego kwalifikacjom zawodowym, gdy poprzednio zajmowane stanowisko nie zostało zlikwidowane, lecz zatrudniono na nim inną osobę (wyr. SN z 26 stycznia 2017 r., II PK 333/15, OSNP 2018, Nr 3, poz. 33). Niemożliwość dopuszczenia pracownika powracającego z urlopu macierzyńskiego na dotychczasowe stanowisko nie zachodzi bowiem w razie zatrudnienia na tym stanowisku innej osoby. Pracodawca zatrudniając inną osobę na stanowisku zajmowanym przez pracownika korzystającego z urlopu macierzyńskiego, musi mieć bowiem na uwadze, że pracownik ten po powrocie z urlopu ma ustawowo zagwarantowany powrót na dotychczasowe stanowisko.

W kwestii formy powierzenia pracownikowi stanowiska po zakończeniu urlopu wskazać należy, że w orzecznictwie SN akcentuje się, że nie wymaga wypowiedzenia zmieniającego możliwość dopuszczenia pracownika do pracy po zakończeniu urlopu na innym stanowisku niż zajmowanym przed urlopem wychowawczym, jednakże równorzędnym lub odpowiadającym jego kwalifikacjom, za wynagrodzeniem nie niższym od przysługującego w dniu podjęcia pracy na stanowisku zajmowanym przed tym urlopem (wyrok z 1 października 1984 r., I PRN 129/84, OSNCP 1985, Nr 7, poz. 93). Dopuszczenie do innej pracy w trybie tego przepisu następuje w drodze polecenia służbowego lub uzgodnienia z pracownikiem stanowiska, które ma zająć (wyr. SN z 24 czerwca 2015 r., I PK 230/14, L.). Brak możliwości dopuszczenia do pracy pracownika po urlopie wychowawczym na stanowisku równorzędnym z zajmowanym przez niego przed urlopem, lub zgodnym z jego kwalifikacjami, uzasadnia z kolei wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok z dnia 3 listopada 1994 r., I PRN 77/94, OSNAPiUS 1995, Nr 2, poz. 24).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że pracodawca po powrocie powódki z urlopu macierzyńskiego, po którym przebywała ona jeszcze na urlopie wypoczynkowym powierzył jej wykonywanie obowiązków na stanowisku doradcy reklamowego w drodze polecenia służbowego. Nie można zasadnie twierdzić, że przez sam fakt udzielenia urlopu wypoczynkowego powódce pracodawca w sposób dorozumiany dopuścił ją do pracy na dotychczasowym stanowisku pracy, tj. kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji. W ocenie Sądu milczenie pracodawcy nie może być równoznaczne ze zleceniem powódce sprawowania konkretnej funkcji, gdyż wykładnia językowa wskazuje, że w pojęciu powierzenia mieści się pewna aktywność pracodawcy ukierunkowana na oddanie danego stanowiska pracy do dyspozycji.

Wniosek ten zasadny jest również z innego powodu. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 24 kwietnia 2019 r., sygn. II PK 343/17 (opubl. w L.) – stwierdził, że pracownikowi, któremu urlopu wypoczynkowego udzielono zaraz po zakończeniu urlopu rodzicielskiego (macierzyńskiego), przysługuje ochrona przewidziana w art. 183 2 k.p., ponieważ urlop wypoczynkowy udzielony w takich okolicznościach stanowi kontynuację urlopu rodzicielskiego (macierzyńskiego). W uzasadnieniu tego judykatu czytamy, że udzielenie pracownicy urlopu wypoczynkowego, zdaniem Sądu Najwyższego, nie oznacza powrotu pracownicy na dotychczasowe lub inne stanowisko. Urlop wypoczynkowy, udzielony zaraz po zakończeniu urlopu rodzicielskiego, przeznaczony jest, oprócz regeneracji sił rodzica, także na dodatkową opiekę nad małym dzieckiem. Z tego względu należy taki urlop wypoczynkowy traktować jako sui generis kontinuum urlopu rodzicielskiego (lub macierzyńskiego). W konsekwencji powyższego uznać należy, że „dopuszczenie pracownika do pracy po zakończeniu urlopu”, o czym mowa w art. 183 2 k.p. może mieć miejsce dopiero po zakończeniu urlopu wypoczynkowego udzielonego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim jako, że jest on wówczas swoistą kontynuacją urlopu macierzyńskiego.

Z dopuszczeniem tym mamy zatem w niniejszej sprawie do czynienia dopiero z początkiem sierpnia 2018 r. – od czasu zakomunikowania powódce, że od teraz będzie wykonywała obowiązki na stanowisku doradcy reklamowego. Zważyć należy, że w tej dacie nie wchodziło już w grę dopuszczenie powódki do pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji, gdyż stanowisko to zostało zlikwidowane na skutek przekształceń organizacyjnych dokonanych w połowie lipca 2018 r. Nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym tezy strony powodowej o pozorności tego zabiegu likwidacyjnego ze strony pracodawcy. Kształtowanie struktur organizacyjnych zakładu pracy pozostaje w swobodnej gestii pracodawcy, a jak sama powódka przyznała zmiany organizacyjne rozpoczęły się już w czerwcu 2018 r., czyli przed jej planowanym powrotem do pracy.

Dział Kreatywny zajmuje się kompleksowo sprzedażą usług, czego faktycznie nie mogło wcześniej czynić kierowane niegdyś przez powódkę Biuro (...), (...) i Koordynacji - ma ono zatem szersze uprawnienia; nadto D. ten zatrudnia większy personel, a poprawiające się rokrocznie wyniki sprzedażowe mogą sugerować, że reorganizacja w zakładzie pracy nie była zabiegiem bezcelowym. Z zeznań świadków K. N., A. P., E. P. i A. S. wynika, że obecnie Siał Kreatywny zatrudnia 12 osób z czego 5 w zespole reklamy(4 osoby + koordynator). Z skład (...) wchodzą również Zespół promocji i koordynacji (3 osoby), Sekcja kreatywna (3 osoby) obejmująca social media i Sekcja (...) koncertowe (1 osoba). Dział jest samodzielny w tworzeniu nowych produktów i sprzedawaniu ich na zewnątrz. Sprzedawane jest studio koncertowe, organizowane są cykle koncertów o dużej skali promocyjnej i przychodowej. Uprzednio Biuro (...), (...) i Koordynacji nie miało takich możliwości. Szanse skorzystania z pomocy specjalistów z zakresu foto i wideo były ograniczone potrzebami innych działów. Aktualnie D. Kreatywnemu jest podporządkowania całość działalności promocyjnej Radia wpływającej bezpośrednio na jego słuchalność. Potwierdzają to zeznania świadków, którzy wskazywali na możliwość tworzenie przez D. Kreatywny projektów nieosiągalnych dla uprzedniego Biura (...), (...) i Koordynacji. Przychody z reklam i sponsoringu istotnie wzrosły, co potwierdzają przedstawione przez pozwaną dane. Pozwala to na stwierdzenie, że możliwości D. Kreatywnego istotnie zwiększyły się względem posiadanych przez Biuro (...), (...) i Koordynacji, co przekłada się również wprost na wzrost zakresu odpowiedzialności osoby kierującej tym działem. Sąd prowadzi zaś do wniosku, że stanowisko dyrektora D. Kreatywnego nie stanowi kontynuacji stanowiska kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji ze zmienioną jedynie nazwą, lecz jest nowym stanowiskiem skorelowanym z nowymi zadaniami, jedynie częściowo pokrywającymi się z zadaniami wykonywanymi na stanowisku kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji. Stanowisko dyrektora D. Kreatywnego nie jest zatem stanowiskiem dotychczasowym powódki ani też równorzędnym, bądź innym odpowiadającym jej kwalifikacjom, albowiem jest usytuowane w hierarchii wyżej od zajmowanego uprzednio przez powódkę stanowiska kierownika, poza tym nigdy nie było przez powódkę zajmowane. Stąd również nie sposób stwierdzić jednoznacznie, że ma ona kwalifikacje odpowiadające pracy na tym stanowisku.

Kontynuując rozważania w kwestii powierzenia powódce odpowiedniego stanowiska stwierdzić należy, że jako doradca reklamowy powódka zajmowała w hierarchii służbowej niższą pozycję niż dotychczas, gdyż ten nowy angaż nie dawał jej uprawnień kierowniczych, którymi dysponowała zanim rozpoczęła korzystanie z urlopu. Niewątpliwie zatem mimo zachowania niezmienionego kryterium płacowego nie było to równorzędne stanowisko pracy z dotychczas zajmowanym. Jednocześnie stanowiskiem równorzędnym do zajmowanego przez powódkę przed rozpoczęciem urlopu nie było również nowo powstałe stanowisko dyrektora kreatywnego z uwagi na szerszy zakres kompetencji i zdecydowanie wyższe wynagrodzenie.

Zasadne są twierdzenia pozwanej o tym, że stanowisko powierzone powódce było innym odpowiadającym kwalifikacjom powódki. W końcu pełniła je ona jeszcze do 10 października 2016 r. kiedy to rozszerzono jej kompetencje przez dodanie zadań z zakresu kierowania zespołem. Powierzona praca była zatem pracą nieco innego rodzaju, jednak odpowiadającą wykształceniu i doświadczeniu zawodowemu powódki.

Nie ma racji pełnomocnik powódki wskazując, że pracodawca musiał powierzyć powódce stanowisko równorzędne. Użycie bowiem przez ustawodawcę w przepisie art. 183 2 k.p. spójnika „lub” pomiędzy stwierdzeniem, że pracodawca ma pracownicy zaproponować „stanowisko równorzędne” a stwierdzeniem, iż ma to być stanowisko „inne odpowiadające kwalifikacjom” oznacza, że te dwa sposoby zapewniania zatrudnienia są sobie równorzędne. Jedynie kryterium konieczności zapewnienia pracownicy stanowiska dotychczasowego ma charakter nadrzędny spośród pozostałych i winno być rozpatrywane w pierwszej kolejności. Jak już uargumentowano wobec likwidacji poprzednio zajmowanego stanowiska nie było możliwe jego powierzenie powódce. W wyniku powierzenia „innego stanowiska odpowiadającego kwalifikacjom” status pracownika może zostać ukształtowany mniej korzystnie, bo nadrzędnym celem omawianej regulacji prawnej jest zachowanie zatrudnienia w ogóle ( vide wyrok SN - Izba Pracy z dnia 26 stycznia 2017 r., I PK 333/15).

Nawet jednak jeżeli uznać by, że pracodawca nie dopuścił powódki na żadne ze stanowisk dopuszczalnych w świetle art. 183 2 k.p., to jako że powódka w żaden sposób nie kwestionowała na drodze sądowej powierzenia jej wykonywania obowiązków na stanowisku doradcy reklamowego, a co więcej do czasu wypowiedzenia jej warunków płacy na stanowisku tym pracowała (co pozostawało poza sporem), doszło w ocenie Sądu z jej strony do dorozumianego wyrażenia zgody na pełnienie obowiązków na tym stanowisku. W doktrynie wskazuje się, że w razie, gdy pracodawca nie realizuje obowiązku ustalonego w art. 183 2 k.p. pracownikowi przysługuje roszczenie o dopuszczenie do pracy na poprzednio zajmowanym stanowisku, skoro gwarancja takiego stanowiska wynika z ustawy (Kodeks pracy. Komentarz do art. 183 2 k.p., pod red. Sobczyka 2020, wyd. 5). Powódka nie zgadzając się z powierzeniem jej nowej funkcji w drodze polecenia służbowego winna była zatem wystąpić o dopuszczenie jej do pracy na poprzednio zajmowanym stanowisku, czego jednak nie uczyniła niezwłocznie, a poprzez przystąpienie do wykonywania obowiązków służbowych wyraziła w sposób konkludentny zgodę na warunki zaproponowane jej przez pracodawcę. Znamienne jest, że dopiero obniżenie wynagrodzenia dało jej asumpt do poszukiwania ochrony na drodze sądowej. Można zatem przypuszczać, że gdyby pracodawca nie obniżył jej wynagrodzenia, powódka dalej efektywnie pracowałaby na stanowisku doradcy. Niezależnie jednak od tego, jak wskazano powyżej, powierzenie powódce stanowiska doradcy reklamowego spełniało kryteria art. 183 2 k.p. w danych okolicznościach faktycznych uwarunkowanych możliwościami pracodawcy.

W tym stanie rzeczy, kwestionowanie przez stronę powodową w niniejszym postępowaniu prawidłowości przeniesienia powódki na stanowisko doradcy reklamowego nie jest uprawnione. Ustalenia te powodują również, że wywód pełnomocnika powódki co do bezskuteczności powierzenia powódce nowych obowiązków po urlopie wypoczynkowym jest całkowicie chybiony.

Sąd uznał, że nie było możliwe przywrócenie bądź dopuszczenie powódki do pracy na stanowisku dyrektora kreatywnego, którego dotychczas nie zajmowała i którego rodzaj i miejsce w hierarchii nie odpowiada wymogom określonym w art. 183 2 k.p. Nie ma również możliwości przywrócenia lub dopuszczenia powódki do pracy na stanowisku kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji, które już w strukturze pracodawcy z przyczyn uzasadnionych nie istnieje. Stąd też roszczenia powódki w zakresie przywrócenia jej do pracy na stanowisku dyrektora kreatywnego ewentualnie kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji oraz ewentualnie dopuszczenie powódki do pracy na dotychczasowym stanowisku, tj. dyrektora kreatywnego ewentualnie kierownika Biura (...), (...) i Koordynacji musiały podlegać oddaleniu, o czym Sąd orzekł w punkcie drugim wyroku.

W tym miejscu nadmienić należy, iż nie jest pewne, że powódce zaproponowano atrakcyjniejsze finansowo stanowisko koordynatora ds. reklamy, którego to powódka nie przyjęła. W ocenie Sądu notatka (k. 235) mająca dokumentować spotkanie, na którym rzekomo doszło do złożenia powódce owej propozycji mogła zostać wytworzona na potrzeby niniejszego postępowania. Za powyższym przemawiają: późny termin zaoferowania tego dowodu, zaniechanie wnioskowania o przesłuchanie mającego rzekomo uczestniczyć w tym spotkaniu radcy prawnego, a także błąd w określenia roku spotkania (poprawiony korektorem), co daje podstawę do twierdzenia, że notatka ta została sporządzona po upływie dłuższego czasu. Również zeznania świadka K. N. nie były miarodajne w tym zakresie, bowiem jako osoba zajmująca stanowisko, o które ubiega się powódka jest ona w sposób oczywisty bezpośrednio zainteresowana osiągnięciu korzystnego wyniku postępowania przez stronę pozwaną. Jednakże należy mieć na uwadze, że jeszcze w roku 2018 stanowisko koordynatora objęła świadek A. P., co świadczy o faktycznym jego utworzeniu i możliwości zaproponowania jego objęcia powódce przez prezesa pozwanej.

Odnosząc się do kwestii pierwotnego żądania przywrócenia powódki do pracy na poprzednich warunkach Sąd zauważył, że wbrew twierdzeniom strony powodowej powódka wykonywała obowiązki doradcy reklamowego, więc pracodawca teoretycznie mógł w wypowiedzeniu zmieniającym dokonać modyfikacji wysokości wynagrodzenia przysługującego na tym stanowisku. W związku jednak z faktem, iż powódka zaszła w ciążę w okresie trwania tego wypowiedzenia powództwo zasługiwało na uwzględnienie wobec zaktualizowania się przesłanki ochronnej z art. 177 § 1 k.p. w zw. z art. 42 § 1 k.p.

Rację ma pełnomocnik powódki, że w sytuacji, w której pracodawca dowiaduje się, że w trakcie trwania okresu wypowiedzenia pracownica jest już w ciąży, a fakt ten zostaje potwierdzony odpowiednim zaświadczeniem lekarskim (art. 177 § 1 w zw. z art. 185 § 1 k.p.) winien on niezwłocznie cofnąć oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę ( vide: wyrok SN z 30 maja 2017 r., I PK 174/16). W okolicznościach sprawy strona pozwana nie kwestionowała, że jeszcze przed upływem terminu wypowiedzenia warunków płacy dowiedziała się o ciąży powódki i że stan ten został potwierdzony odpowiednim zaświadczeniem lekarskim. Całkowicie chybione jest w tym wypadku powoływanie się przez pozwaną na treść art. 5 ust. 5 pkt. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, gdyż cała ta ustawa dotyczy wypowiadania pracownikom stosunków pracy w ramach grupowego zwolnienia, względnie redukcji zatrudnienia, z czym nie mamy w niniejszej sprawie do czynienia. Co więcej ten akt prawny nigdy nie stał się podstawą modyfikacji stosunku pracy powódki wynikających z powierzenia pracy i wypowiedzenia warunków płacy. Należy zauważyć również, że przepis art. 10 ust. 3 wspomnianej ustawy, na który, jak się wydaje, powołuje się strona pozwana pozwala na wypowiedzenie warunków pracy i płacy, w szczególności obniżenie pracownikowi wynagrodzenia w sytuacji, gdy nie ma możliwości jego dalszego zatrudnienia na dotychczasowym stanowisku pracy. Tymczasem w niniejszej sprawie pozwana nie argumentowała i nie wykazywała, że dalsze zatrudnienie powódki na stanowisku doradcy reklamowego nie było możliwe albo też aby pozwana prowadziła akcję zwolnień grupowych bądź w inny sposób redukowała zatrudnienie. Przyczyny wypowiedzenia zmieniającego upatrywała natomiast wyłącznie w zmianie regulaminu wynagradzania. Nie zaistniały zatem przyczyny organizacyjne związane z redukcją zatrudnienia w trybie zbiorowym lub indywidualnym, o których mowa w ustawie z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (tekst jednolity – Dz. U. z 2016 r., poz. 1474).

Ujawnienie się przesłanki formalnej niezgodności z prawem wypowiedzenia warunków pracy i płacy powoduje, że zbędne stają się rozważania co do kwestii zasadności merytorycznych przyczyn tego wypowiedzenia.

Mając na uwadze powyższe należało zatem w punkcie pierwszym orzec o przywróceniu powódki do pracy w pozwanej (...) Radio – (...) w (...) spółce akcyjnej w S. na dotychczasowych warunkach pracy i płacy, tj. na stanowisku doradcy reklamowego z wynagrodzeniem ustalonym jak w umowie o pracę z dnia 30 listopada 2012 r. zmienionej następnie porozumieniem z dnia 10 października 2016 r. (nie zaś w poleceniu z dnia 2 sierpnia 2018 r., gdyż nie może ono kreować wysokości wynagrodzenia). Wymogi co do ustalenia wynagrodzenia określa przepis art. 183 2 k.p., choć jego końcowa fraza może powodować konieczność właściwej interpretacji. Jak już jednak podkreślono powyżej poziom wynagrodzenia powódki nie był bezpośrednio przedmiotem niniejszego postępowania.

Orzeczenie zawarte w punkcie pierwszym wyroku w ocenie Sądu mieści się w ramach pierwotnie sformułowanego w pozwie żądania powódki przywrócenia jej do pracy na poprzednich warunkach, które to żądanie na dalszym etapie postępowania było jedynie uzupełniane o dodatkowe roszczenia. W tym zakresie powódka proces wygrała. Uległa zaś co do dalszych roszczeń. Dało to Sądowi asumpt do uznania, że każda ze stron wygrała proces w połowie, czego konsekwencją stało się wzajemne zniesienie kosztów procesu zawarte w punkcie trzecim wyroku. Obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, od których złomność procesu wymagała porównywalnego nakładu pracy, co uzasadnia porównanie kosztów poniesionych na proces przez każdą ze stron.

Uznając roszczenie powódki za oczywiście uzasadnione, w oparciu o treść art. 477 2 § 2 k.p.c., Sąd nakazał pozwanej w punkcie czwartym wyroku dalsze zatrudnienie powódki na poprzednich warunkach do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Sąd uznał, że w sytuacji korzystania przez powódkę z uprawnień macierzyńskich takie rozwiązanie zapewni jej stosowną ochronę trwałości stosunku pracy na czas procesu.

W punkcie piątym orzeczono o nieuiszczonych kosztach sądowych obciążając nimi pozwaną w części, w jakiej proces przegrała, tj. w połowie. Należna opłata stosownie do treści art. 13 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wynosiła 5% od 27.600 zł czyli 1.380 zł. Połowa z tej kwoty to 690 zł, której obowiązku nie miała uiścić powódka wytaczając powództwo jako pracownik i korzystając ze zwolnienia ustawowego w tym zakresie.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)