Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1245/17

UZASADNIENIE

Powód M. D. w pozwie wniesionym w dniu 5 lipca 2017r. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 8 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 grudnia 2016r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania zgodnie z przepisami. W uzasadnieniu żądania powód podał, że w dniu 29 lipca 2016 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w następstwie którego doznał obrażeń ciała. Decyzją z dnia 29 grudnia 2016 r. pozwany uznał co do zasady swoją odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie i przyznał powodowi zadośćuczynienie w wysokości 1.800,00 zł. Powód domaga się od pozwanego zapłaty dodatkowo kwoty 8000 zł tytułem należnego zadośćuczynienia z tytułu uszczerbku na zdrowiu oraz rozstroju zdrowia, na podstawie art. 445 §1 kc. Zdaniem powoda przyznana przez pozwanego kwota zadośćuczynienia nie jest odpowiednia i adekwatna do szkody, jaką poniósł mając na względzie rozmiar doznanych obrażeń w wyniku wypadku i jego następstw. Co do żądania odsetek powód podał, iż domaga się ich zasądzenia od daty 29 grudnia 2016 r., tj. od dnia podjęcia przez pozwanego decyzji o przyznaniu odszkodowania na rzecz powoda. (k. 2-3 akt)

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności jako ubezpieczyciel sprawcy szkody w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w związku z wypadkiem z dnia 29 lipca 2016r. Następnie pozwany podał, iż w związku z zaistniałą szkodą uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i przyznał powodowi kwotę 1.800, 00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 44,99 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. W ocenie strony pozwanej, szacując rozmiar krzywdy doznanej przez powoda, należy wziąć pod uwagę kryteria wskazane w orzecznictwie przez Sąd Najwyższy. Czynniki, które winny być zdaniem pozwanego uwzględnione przy ocenie rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda w niniejszej sprawie to ból, cierpienia, które powód chwilowo odczuwał w związku z wypadkiem, leczeniem oraz pewnymi ograniczeniami, które przez pewien czas zapewne miały miejsce w jego życiu. Strona powodowa, zdaniem pozwanego, nie wykazała jednak w żaden sposób, aby te negatywne następstwa miały charakter długotrwały i rzutowały w jakikolwiek sposób na przyszłość powoda. W ocenie pozwanego przyznana dotychczas kwota zadośćuczynienia jest w pełni adekwatna do rozmiaru powstałej szkody. Ponadto pozwany, odnosząc się do kwestii odsetek od kwoty żądanej pozwem tytułem zadośćuczynienia, powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, wskazywał na zasadność dochodzenia odsetek dopiero od daty wyrokowania. W dacie orzekania sąd bowiem kompleksowo ustala wszystkie poniesione przez powoda krzywdy mogące mieć wpływ na wysokość należnego mu zadośćuczynienia (k. 28-31 akt).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 lipca 2016 r. na obwodnicy S. miał miejsce wypadek drogowy, podczas którego kierujący pojazdem marki S. o nr rej. (...) wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia się z samochodem marki S. (...) nr rej. (...), w wyniku czego obrażeń ciała naruszających prawidłowe funkcjonowanie organizmu na okres powyżej 7 dni doznał kierujący samochodem marki S. (...) nr rej. (...). Sprawca wypadku kierujący pojazdem marki S. o nr rej. (...) posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W..

/dowód: zeznania powoda M. D. k. 52v-53 akt/.

Na skutek wypadku powód doznał obrażeń ciała w postaci złamania IV kości lewego śródręcza oraz rany ciętej okolicy ścięgna A. prawej goleni. Wezwana na miejsce wypadku karetka pogotowia ratunkowego odwiozła powoda do Szpitala w C. na Izbę Przyjęć. Powodowi po wykonaniu badania RTG założono szynę gipsową na lewą rękę , zalecono dalsze leczenie ambulatoryjne w Poradni Urazowo-Ortopedycznej. Powód nie wymagał hospitalizacji. Powód leczony był w Poradni (...) Urazowo- Ortopedycznej. Leczenie u pozwanego zakończyło się 13 listopada 2016 r. Powód przyjmował z powodu dolegliwości bólowych także leki przeciwbólowe. Miał problemy z myciem, ubraniem się. Powód leczył się przez okres około 4 miesięcy i w tym czasie nie chodził do pracy. Nosił gips przez okres około miesiąca. Szwy na nodze po około 2 tygodniach zostały zdjęte i rana zrosła się po kilku miesiącach. W tym okresie powód nie mógł jeździć samochodem, jak też nie mógł dźwigać cięższych przedmiotów. Był kilkukrotnie na wizytach w Poradni Chirurgicznej. Nie był rehabilitowany, lecz we własnym zakresie rękę usprawniał. Po zdjęciu gipsu odczuwał przez krótki czas lęk związany z jazdą samochodem. Na zwolnieniu lekarskim przebywał przez okres 4 miesięcy do 13 listopada 2016r., po czym leczenie u powoda zostało zakończone. Przed wypadkiem powód jeździł na rowerze i był czynnym strażakiem w (...) Ochotniczej w P.. Obecnie nie odczuwa żadnych dolegliwości związanych z nogą. Natomiast ból w ręce odczuwa nadal przy zmianie pogody. W wyniku zaistniałego wypadku drogowego z dnia 29 lipca 2016r. oraz kilkumiesięcznego zwolnienia lekarskiego został zwolniony z pracy. Przez kilka miesięcy, od listopada 2016r. do ok. marca 2017r. pozostawał bez dochodów. Do zajęć w OSP wrócił dopiero w połowie 2017r.

/dowód: dokumentacja medyczna powoda- k. 7-15 akt, zeznania powoda k. 52v-53 akt, opinie sądowo-lekarskie biegłych sądowych z zakresu chirurgii, ortopedii lek. med. D. D. k.59-60 akt, biegłego z zakresu chirurgii i medycyny ratunkowej lek. med. M. C. k. 106-110 akt, biegłego z zakresu chirurgii ogólnej i urazowej lek. med. W. P. k.127-130 akt /.

Ze wszystkich sporządzonych opinii jednoznacznie wynika, że u powoda w związku z wypadkiem z 29 lipca 2016 r. rozpoznano: złamanie IV kości śródręcza lewego oraz rany okolicy ścięgna A. prawego bez uszkodzenia ścięgna. Złamanie IV kości śródręcza lewego wygoiło się prawidłowo, bez przemieszczenia, nie powodując deformacji śródręcza i upośledzenia funkcji ręki lewej. Natomiast rana okolicy ścięgna A. prawego podudzia po jego chirurgicznym zaopatrzeniu wygoiła się przez rychłozrost bez pozostawienia trwałego uszczerbku na zdrowiu. Obrażeniom ciała towarzyszył na początku intensywny ból uszkodzonych tkanek, który po kilku dniach ustąpił w przypadku rany podudzia prawego i tygodniach w przypadku złamania IV kości lewego śródręcza.

Różnice w sporządzonych opiniach dotyczyły jedynie oceny przez biegłych, czy w tym przypadku doszło do trwałego, bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Jedynie biegły sądowy lek. med. D. D. w swojej opinii stwierdził, że u powoda na skutek wypadku nastąpił trwały uszczerbek na zdrowiu, którego wielkość procentowa oceniona przez biegłego zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002r. wynosi: według pozycji (...) 1%, co dotyczy złamania IV kości śródręcza lewego oraz według pozycji 160 1%, co dotyczy rany ciętej skóry podudzia prawego. Łącznie trwały uszczerbek na zdrowiu według tego biegłego wynosi 2%. Biegły zwracał uwagę na fakt, że mimo najdokładniejszego zrostu zawsze będzie występować wokół złamania dodatkowa kostnina, która zaburza stosunki anatomiczne w tym miejscu. Dodatkowym następstwem takiego złamania jest stałe odczucie meteopatyczne – odczuwanie bólu na zmianę pogody, na jakie powód nadal się uskarża. Blizna okolicy ścięgna A. jest co prawda ładnie wygojona dzięki prawidłowemu leczeniu, ale jest trwałym uszkodzeniem powłok ciała.

Natomiast w opinii biegłych lek. med. M. C. i lek. med. W. P. złamanie IV kości śródręcza lewego nie stanowiło długotrwałego, ani trwałego uszczerbku na zdrowiu, bowiem ograniczenie funkcji tej ręki było czasowe, co nie powodowało niezdolności do samodzielnej egzystencji i bezwzględnej pomocy innych osób w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych powoda. Doznane urazy nie spowodowały też istotnego ograniczenia funkcjonowania powoda w życiu codziennym.

Wobec czego, w ocenie Sądu należy przyjąć, że wypadek z dnia 29 lipca 2016 r. rzeczywiście nie spowodował u powoda trwałych następstw urazu. Wiązał się jednak z różnego rodzaju dolegliwościami i ograniczeniami. Jednocześnie biegły lek. med. M. C. stwierdził, iż brak jest możliwości precyzyjnego określenia czasu trwania, ani nasilenia bólu spowodowanego doznanymi przez powoda obrażeniami, gdyż występowanie bólu i jego intensywność jest wartością indywidualną i zależy od wielu czynników, z których poza miejscem i rodzajem obrażeń bardzo istotnym jest konstrukcja psychologiczna pokrzywdzonego.

/dowód: opinia sądowo-lekarska biegłego sądowego specjalisty chirurgia ortopedy i traumatologa lek. med. D. D. k. 59-69 akt, opinia uzupełniająca sądowo-lekarska biegłego sądowego specjalisty chirurgia ortopedy i traumatologa lek. med. D. D. k. 81 akt, opinia sądowo-lekarska biegłego sądowego z zakresu chirurgii i medycyny ratunkowej lek. med. M. C. k. 106-110 akt, opinia sądowo-lekarska biegłego sądowego z zakresu chirurgii-ortopedii lek. med. W. P. k. 127 -130 akt/.

Pełnomocnik powoda pismem z dnia 12 grudnia 2016 r. dokonał zgłoszenia szkody osobowej z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych do strony pozwanej, wnosząc o przyznanie poszkodowanemu powodowi kwoty w wysokości 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy oraz kwoty 75,48 zł, stanowiącej zwrot kosztów i wydatków (koszty wykupionych leków oraz koszt temblaka), 200 zł tytułem uszkodzenia urządzenia (...). Powód wskazał również na fakt, iż w chwili zdarzenia z dnia 29 lipca 2016 r. posiadał prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa

/dowód: pismo powoda z dn. 12.12.2016 r. k. 16-19 akt/.

Decyzją z dnia 29 grudnia 2016 r. pozwany (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. zawiadomił powoda o uznaniu zgłoszonych roszczeń w wysokości 1.844,99 zł za szkodę z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, w tym kwoty 1 800 zł tytułem zadośćuczynienia i 44,99 zł tytułem refundacji poniesionych kosztów leczenia.

/dowód: decyzja pozwanego z dn. 29.12.2016 r. k. 20-21 akt/.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dołączonych przez strony dokumentów oraz zeznań powoda M. D., a także opinii biegłych sądowych z zakresu chirurgii i ortopedii. Sąd uznał przedłożone dowody z dokumentów w całości za wiarygodne wobec braku podstaw do zakwestionowania ich prawdziwości przez Sąd z urzędu oraz nie kwestionowania ich przez strony. Sąd dał wiarę zeznaniom powoda w zakresie dotyczącym faktu zaistnienia przedmiotowego wypadku drogowego z dnia 29 lipca 2016 r. oraz przebiegu leczenia powoda po wypadku, a także doznanych przez niego dolegliwości, cierpień i ograniczeń, albowiem były spójne, logiczne i wzajemnie korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym.

W ocenie Sądu opinie biegłych zostały wykonane w sposób fachowy i merytoryczny. Sąd uznał przedstawione przez biegłych opinie za sporządzone w sposób wyczerpujący i rzetelny. Opinie biegłych sądowych stanowiły zatem dla Sądu podstawę merytoryczną wydanego orzeczenia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Podstawę prawną roszczenia o zadośćuczynienie stanowi przepis art. 445 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia na skutek deliktu, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego zadośćuczynienie pieniężne powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego i powinno stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednakże powinno ono być umiarkowane. Tak orzekł Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach z dnia 26.02.1962r. OSNCP 1963,nr 5,poz.107 i z dnia 24.06.1965 r. OSPiKA 1966, poz.92 oraz z dnia 24.10.1968 r. I CR 383/68 LEX 6407. Suma odpowiednia w rozumieniu powołanego przepisu nie oznacza sumy dowolnej, a jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, rozważanych indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego. (wyrok SN z dnia 26.11.2009r. III CSK 62/09). Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a więc m.in. wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień. (wyrok SN z dnia 12.04.1972r., II CR 57/72, OSNCP 1972,z.10, poz.183). Z istoty wskazanego wyżej unormowania i natury krzywdy, suma przyznana tytułem zadośćuczynienia musi siłą rzeczy być przybliżonym ekwiwalentem doznanych cierpień psychicznych i fizycznych, a więc musi być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom życia i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 maja 2001 r., II AKa 81/01, LEX 49354). Jednocześnie Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 16 lipca 1997 r., II CKN 237/97, LEX 286781 i 21 września 2005 r., V CK 150/05, LEX 398563 wskazał, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra.

Reasumując, zważyć należy, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 listopada 2005 r., I ACa 329/05, LEX 186505) i nie może mieć jedynie charakteru symbolicznego, ale też nie może być nadmierne w stosunku do krzywdy i być źródłem nieuzasadnionej korzyści majątkowej. Akcentowana funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia, oznacza, że sąd, nie pomijając innej z przesłanek kształtowania jego wysokości - stopy życiowej i warunków życia społeczeństwa - powinien przyznać je w wysokości godziwej. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14.02.2008 r., II CSK 536/07, LEX nr 461725, w odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł (por. SN w wyroku z dnia 13.12.2007 r., I CSK 384/07, LEX nr 351187). Sprzeczne z dyscyplinującą funkcją odszkodowań oraz zadośćuczynienia byłoby określanie jego wysokości na podstawie dochodów najbiedniejszych warstw społeczeństwa (SN w wyroku z 6.06.2003 r., IV CKN 213/01).

Mając na uwadze rodzaj doznanych przez powoda urazów w wyniku zdarzenia z dnia 29 lipca 2016 r., ustalony przez biegłych zakres i czas trwania dolegliwości związanych z wypadkiem komunikacyjnym, a także ograniczenia, jakich powód doznawał w codziennym życiu, fakt utraty pracy z powodu przedłużającej się nieobecności i leczenia, Sąd uznał, że kwota 1.800 zł, wypłacona dotychczas przez stronę pozwaną tytułem zadośćuczynienia, nie rekompensuje doznanej przez powoda krzywdy. Z kolei żądanie dopłaty kwoty 8.000 zł Sąd uznał w tych okolicznościach za zbyt wygórowane. Z opinii biegłych sądowych wynika, że powód nie doznał trwałego, czy długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Wypadek spowodował dla powoda określone uciążliwości i zakłócił jego codzienne funkcjonowanie. Urazy natury fizycznej, wynikające z przebytego wypadku były nieznaczne i krótkotrwałe. Niemniej jednak przez kilka tygodni powód potrzebował pomocy osób trzecich w zwykłych czynnościach życia codziennego z uwagi na gojenie się rany i noszenie gipsu na lewej ręce. Ponadto zwrócić należy uwagę, iż powód nie korzysta już z leczenia w Poradni Urazowo-Ortopedycznej. Odczuwane przez powoda dolegliwości bólowe w związku z wypadkiem są już nieznaczne. Powód powrócił do jazdy samochodem, wrócił do pełnej sprawności i aktywności zawodowej. Niemniej jednak zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość.

Z tych względów Sąd uznał żądanie zapłaty dodatkowego zadośćuczynienia za uzasadnione jedynie w kwocie 4.000 zł, co daje w sumie świadczenie w kwocie 5.800 zł.

Sąd uwzględniając żądanie pozwu co do należności głównej w kwocie 4.000,00 zł, zasądził na podstawie art. 481 k.c. odsetki za opóźnienie od daty wyrokowania, jak to powszechnie w wypadku zasądzania zadośćuczynienia się przyjmuje, mając na uwadze, że dopiero przeprowadzone w toku procesu postępowanie dowodowe, w szczególności opinie biegłych sądowych dały podstawę do przyznania zadośćuczynienia w zasądzonej kwocie. Co prawda w orzecznictwie sądów powszechnych, a także Sądu Najwyższego dopuszcza się możliwość zasądzenia odsetek od należności przyznanej tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 455 k.c. od daty wcześniejszej niż data wyrokowania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.02.2011r. sygn. I CSK 243/10), o ile znajduje to uzasadnienie w okolicznościach sprawy. W tej sprawie Sąd tego rodzaju okoliczności nie stwierdził, bowiem kwestia ustalenia zakresu i charakteru doznanych przez powoda dolegliwości była sporna i także w ramach tego procesu wymagała sporządzenia kilku opinii przez biegłych sądowych z zakresu chirurgii i ortopedii.

W pozostałej części co do należności głównej i w części dotyczącej żądania odsetkowego za okres od 29 grudnia 2016 r. do daty wyroku powództwo oddalono.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. – po stosunkowym ich rozdzieleniu. Na koszty sądowe składają się: opłata sądowa w kwocie 400 zł, koszty opinii w łącznej kwocie 1340,17 zł, z czego kwotę 190,17 zł pokrył tymczasowo Skarb Państwa. Powód poniósł koszty opłaty i zaliczki w kwocie 750 zł, czyli w sumie 1150 zł, natomiast pozwany wpłacił zaliczkę w kwocie 400 zł. Mając na uwadze, że powództwo uwzględniono w ½ części, zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 280 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów.

Ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2016r. poz. 623 ze zm.) w związku z art. 100 k.p.c. nakazano pobrać od pozwanego tytułem nieuiszczonej części kosztów sądowych kwotę 190,17 zł, wydatkowanej tymczasowo z sum Skarbu Państwa na pokrycie kosztów opinii biegłego.

Z uwagi na uwzględnienie roszczenia w ½ części koszty zastępstwa procesowego zniesiono wzajemnie pomiędzy stronami.