Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 863/18

UZASADNIENIE

Powódka M. D. (1) w dniu 17 maja 2018 r. (data wpływu do tut. Sądu) wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. na jej rzecz kwoty 18.800 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu żądania powódka podała, że w dniu 6 lipca 2017 r. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w następstwie którego doznała obrażeń ciała. Następnie powódka podała, że sprawca wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Decyzją z dnia 6 kwietnia 2018 r. pozwany uznał swoją odpowiedzialność za zdarzenie szkodowe z dnia 6 lipca 2017 r. i wypłacił na rzecz powódki bezsporną kwotę 1.200 zł tytułem zadośćuczynienia za doznany ból i cierpienie. Zdaniem powódki przyznana przez pozwanego kwota zadośćuczynienia nie jest odpowiednia i adekwatna do szkody, jaką poniosła.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew z dnia 20 czerwca 2018 r. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana przyznała, iż w przedmiotowej sprawie przyjęła co do zasady swoją odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu szkody powstałej na skutek uszkodzenia ciała powódki powstałego wskutek wypadku, do którego doszło w dniu 6 lipca 2017 r. Następnie pozwany podał, iż po przeprowadzeniu postepowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność tytułem zadośćuczynienia do kwoty 1.200 zł. Zdaniem strony pozwanej przyznane i wypłacone poszkodowanej zadośćuczynienie w pełni rekompensuje krzywdę związaną z przebytym urazem. Pozwany podniósł, iż żądana przez powódkę dalsza kwota 18.800 zł ponad przyznaną i wypłaconą kwotę 1.200 zł jest kwotą rażąco wygórowaną.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 lipca 2017. w Z. na skrzyżowaniu ulic (...) z G. około godziny 13:46 doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierujący pojazdem marki C. o nr rej. (...) K. K., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając do bocznego zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki S. nr rej. (...), którym kierował J. D. - mąż powódki. W wyniku zderzenia M. D. (1) doznała obrażeń ciała naruszających czynności jej organizmu na okres powyżej 7 dni. Po zdarzeniu M. D. (1) zostały przewiezione do Szpitala (...) w Z.. Sprawca wypadku K. K. objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej tj. -polisa nr (...).

/dowód: notatka policyjna z miejsca zdarzenia k. 15, protokół rozprawy z dn. 28.08.2018 r.- częściowo zeznania powódki k. 78v-79 akt/.

Na skutek wypadku powódka doznała obrażeń ciała w postaci urazu wielomiejscowego: urazu głowy, kręgosłupa szyjnego, klatki piersiowej i stłuczenia obu ud. W tym czasie powódka była w trzecim miesiącu ciąży. Powódka po wykonaniu badań została przetransportował na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala (...) w S., gdzie dokonano rozpoznania: powierzchniowego urazu głowy, stłuczenia lewej górnej strony klatki piersiowej od przodu, podejrzenia złamania obojczyka, podejrzenia złamania górnych żeber po stronie lewej, stłuczenia uda prawego, otarcia naskórka oraz stwierdzono, że powódka jest w ciąży, a następnie pacjentka została przyjęta na Oddział (...) Położniczy, gdzie przebywała do dnia 12 lipca 2017r. z powodu obserwacji w kierunku zagrożenia ciąży. Dalsze leczenie było prowadzone w Poradni Ogólnej i Urazowej w okresie od 17 lipca 2017 r. do 26 lutego 2018 r. Na skutek doznanych obrażeń powódka skarżyła się na zawroty głowy i bóle kręgosłupa szyjnego, a także na ból przy oddychaniu oraz na ogólne stłuczenia. Z powodu ciąży powódka nie zażywała żadnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Na początku po wypadku powódka przez większość czasu leżała. Cały czas ktoś musiał jej pomagać, bo nie była w stanie opiekować się synem. W okresie leczenia odczuwała dolegliwości bólowe, których natężenie stopniowo zmniejszało się wraz z upływem czasu. Powódka przebywał na zwolnieniu lekarskim przez okres od dnia wypadku do dnia 2 stycznia 2018 r., gdy urodziła córkę. W związku z wypadkiem z 6 lipca 2017 r. doznała stałego uszczerbku na zdrowiu wysokości 5% według pozycji 96a załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U.234.1974). Pozostałe rozpoznane urazy dot. narządu ruchu zostały wyleczone i nie zostawiły długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

W dniach 20 lipca 2017 r. i 10 sierpnia 2017 r. powódka odbyła konsultację neurologiczną w Poradni Neurologicznej w Z., podczas której skierowano ją na fizjoterapię, której nie odbyła z powodu ciąży. Powódka po wypadku odczuwała dolegliwości związane z bólem głowy. Po wypadku dopiero w 2019 r. powódka wznowiła leczenie. Stosowanie środków farmakologicznych przeciwbólowych zmniejszało nasilenie dolegliwości bólowych.

/dowód: akta szkody o nr (...)- płyta CD k.67 akt, dokumentacja medyczna powódki k. 16-52,89-175,213-216,220-221,225-226 akt, opinia sądowo-lekarska biegłego sądowego lek. med. specjalisty chirurgii i ortopedii J. M. k. 186-188 akt, opinia uzupełniająca sądowo-lekarska biegłego sądowego lek. med. specjalisty chirurgii i ortopedii J. M. k. 196 akt, opinia biegłego sądowo- lekarska biegłego sądowego z zakresu neurologii M. R. k. 232-235 akt, częściowe zeznania powódki M. D. (2) k. 78v-79, 207-208 akt /.

Powódka zgłosiła się do (...) Centrum (...) w Z. 9 października 2017 r. W poradni była na 5 wizytach (ostatnia wizyta 30 stycznia 2018 r.). U powódki stwierdzono w związku z wypadkiem z 6 lipca 2017 r. zaburzenia adaptacyjne, traktowane według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób w kategorii F43 jako reakcja naprawczo – obronna człowieka, przemijająca, nie trwająca dłużej niż 6 miesięcy i nie skutkująca trwałym bądź długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. U powódki zaburzenia adaptacyjne przejawiały się uczuciem napięcia, strachu o życie nienarodzonego dziecka, wspomnieniami z wypadku, złym samopoczuciem, problemami ze snem. Powodem udania się powódki do psychologa był obawa, że może stracić dziecko. Jako bezpośredni skutek wypadku należało uznać obawy przede wszystkim o życie i zdrowie własne i nienarodzonego dziecka, obniżony nastrój, napady płaczu, drażliwość, zaburzenie snu i wspomnienia z wypadku. Okres korzystania z pomocy trwał przez 6 miesięcy i kończy się po urodzeniu córki. Aktualnie nie korzysta z pomocy psychologa ani psychiatry. U powódki doszło do prawie całkowitego wyzdrowienia.

/dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii S. K. 248-254 akt/.

W następstwie zgłoszenia szkody komunikacyjnej pozwany w toku postępowania likwidacyjnego na podstawie decyzji z 6 kwietnia 2018 r. przyznał powódce łącznie kwotę 1.200 zł tytułem zadośćuczynienia.

/dowód: akta szkody o nr (...) – płyta CD – k. 67 akt, potwierdzenie zgłoszenia przyjęcia zawiadomienia o szkodzie k. 53-54 akt, decyzja pozwanego z 6.04.2018 r. k. 55-57 akt /.

Powódka od czasu przedmiotowego zdarzenia drogowego boi się jeździć samochodem. Sporadycznie prowadzi samochód. Często przejeżdża przez miejsce wypadku. Bardzo to przeżywa. Przed wypadkiem powódka nie leczyła się na nic na stałe.

/dowód: zeznania powódki k. 78 v-79 /.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych wyżej dowodów z dokumentów, których prawdziwość i wiarygodność nie byłą kwestionowana przez żadną ze stron. Przy ustaleniach faktycznych Sąd oparł się również na opiniach biegłych z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii, neurologii oraz psychologii sporządzonych w ocenie Sądu w sposób wyczerpujący i rzetelny. Wnioski opinii były jednoznaczne i zostały należycie uzasadnione. Opinie są jasne, spójne i zupełne. W związku z powyższym Sąd podzielił wnioski opinii, przyjmując je za podstawę ustaleń faktycznych. Opinie biegłych sądowych stanowiły podstawę merytoryczną wydanego orzeczenia. Ustalając stan faktyczny Sąd uwzględnił także zeznania powódki M. D. (1). Sąd uznał za wiarygodne zeznania powódki co do okoliczności dotyczących zakresu odniesionych obrażeń ciała oraz przebiegu leczenia i następstw wypadku, gdyż były spójne, logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

W przedmiotowym postępowaniu okoliczności zaistnienia wypadku z dnia 6 lipca 2017r. jak i zakres obrażeń, jakie odniosła powódka na skutek tego wypadku nie są sporne. Bezsporny był także fakt, iż sprawca wypadku był ubezpieczony od odpowiedzialności w zakresie OC u pozwanego, a zatem także fakt, że pozwany odpowiada za skutki wypadku w myśl art. 822 i następne kodeksu cywilnego. Pozwany zakład ubezpieczeń przyjął co do zasady swoją nieodpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie i wypłacił już na rzecz powódki kwotę 1.200 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez nią krzywdę. Element sporny postępowania sprowadzał się do oceny zasadności zasądzenia na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwocie przez nią żądanej w związku z konsekwencjami wyżej wymienionego wypadku.

Z treści art. 444 k.c. wynika, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Zaś art. 445 § 1 k.c. stanowi m. in., że w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z analizy tych przepisów wynika, iż chodzi tu o krzywdę – szkodę niemajątkową – ujmowaną, jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi). Zadośćuczynienie ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień, ale jego wysokość nie może być dowolna, ściśle musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy. Dlatego też ustawodawca wyraźnie zastrzegł, że ma to być odpowiednia suma tytułem zadośćuczynienia. Jest to rekompensata za całą krzywdę i przyznaje się ją jednorazowo.

Sąd Najwyższy, wyrokiem z dnia 19 listopada 2008 roku w sprawie o sygn. III CKS 171/08 stwierdził, że uszkodzenie ciała, o którym mowa w art. 444 § 1 k.c., obejmuje naruszenie integralności cielesnej, natomiast wywołanie rozstroju zdrowia, obejmuje wszelkie, chociażby przemijające, zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Dlatego przepis art. 445 § 1 k.c. może stanowić podstawę do żądania przez poszkodowanego pieniężnego zadośćuczynienia także w przypadku przemijających zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, jeżeli ich następstwem są jego cierpienia fizyczne i psychiczne. Czas trwania cierpień ma natomiast istotne znaczenie dla określenia wysokości pieniężnego zadośćuczynienia. Pogląd ten Sąd w całości podziela.

Krzywda, której naprawienia może domagać się poszkodowany na podstawie art. 445 k.c. stanowi przede wszystkim niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Mogą to być fizyczne dolegliwości i psychiczne cierpienia bezpośrednio związane ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w wyglądzie, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia. Kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego. W odróżnieniu od obowiązku naprawienia szkody majątkowej, kompensacja krzywdy ma charakter fakultatywny. Określenie zawarte w treści art. 445 § 1 k.c. że „sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę” nie oznacza jednak w żadnym wypadku dowolności organu stosującego prawo w możliwości korzystania z udzielonej mu kompetencji. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 roku, sygn. IV CSK 243/08, wskazuje, że zadośćuczynienie, stanowiące formę rekompensaty pieniężnej z tytułu doznanej szkody niemajątkowej, ma być „odpowiednie” do doznanej krzywdy, którą określa się przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, w szczególności rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych oraz skutków uszczerbku zdrowia na przyszłość. Zespół tych okoliczności stanowi podstawę faktyczną określenia zadośćuczynienia, zarówno przy precyzowaniu żądania przez poszkodowanego, jak i przy wyrokowaniu.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, a przede wszystkim zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i ustalenia faktyczne Sąd stwierdził, że zadośćuczynienie przyznane powódce przez pozwanego jest nieadekwatne do rozmiaru bólu i cierpienia, jakich M. D. (1) doznała w wyniku samego wypadku, jak też późniejszego długotrwałego leczenia oraz komplikacji, które po nim nastąpiły i uznał za słuszne zasądzenie na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwoty objętej pozwem w wysokości 18.800 zł. W ocenie Sądu kwota 20 000 zł stanowi uzasadnioną okolicznościami sprawy kwotę zadośćuczynienia. Przy ustaleniu wysokości tej kwoty Sąd wziął pod uwagę fakt, że powódka w chwili wypadku była w ciąży i była osobą sprawną fizycznie, nie leczyła się na żadne choroby. Wychowywała dziecko - małoletniego syna. Po dniu 6 lipca 2017 r. jej życie uległo zmianie. Musiała przebywać na zwolnieniu lekarskim i konieczne było długotrwałe leżenie. Wskutek wypadku stwierdzono u powódki następstwa w postaci uszczerbku na zdrowiu, stwierdzone przez biegłego chirurga. Ponadto powódka doznała obrażeń w postaci stłuczenia głowy z krwiakiem podskórny okolicy potylicznej, rany szarpanej z krwiakiem policzka prawego, stłuczenia i skręcenia kolana lewego z uszkodzeniem (...) i LCL, stłuczenia kolana prawego, stłuczenia uda prawego, otarcia naskórka, nerwicy pourazowej oraz pourazowego zespołu bólowego kręgosłupa. Te następstwa wypadku ograniczały bez wątpienia sprawność ruchową powódki i skutkowały wyłączeniem jej z życia rodzinnego, jak i powodowały przez długi czas problemy z prawidłowym funkcjonowaniem, wymagała pomocy ze strony innych osób (rodziny). O słuszności zasądzenia zadecydowała również analiza zdarzenia które spowodowało nieprzyjemne dla powódki skutki. Oczywistym jest, iż zdarzenie drogowe w postaci wypadku jest wstrząsem dla osoby, która została na jego skutek poszkodowana, jako że swymi konsekwencjami obejmuje nie tylko samą osobę poszkodowaną i jej stan zdrowia zaraz po wypadku, ale również wyznacza bieg zdarzeń na długi czas w przyszłość, destabilizując przy okazji także życie najbliższych osób dla poszkodowanego. Zrozumiały był lęk powódki o życie dziecka. Powódka w dalszym ciągu odczuwa lęk przed jazdą samochodem, jeździ sporadycznie, unika jazdy samochodem.

Sąd zważył, iż dochodzenie przez powódkę kwoty zadośćuczynienia było zasadne, biorąc pod uwagę czynniki bezpośrednio następujące po wypadku jak ból i cierpienie oraz te długookresowe- dalsze dolegliwości związane z odczuwaniem bólu (ból w odcinku szyjnym z promieniowaniem do obu kończyn górnych), pomimo, iż od wypadku upłynęło już kilka lat. W następstwie wypadku z 6 lipca 2017 r. u powódki jak stwierdził biegły w wydanej opinii, wystąpił długotrwały uszczerbek zdrowia dotyczący przebytego skręcenia i naderwania części więzadłowych kręgosłupa szyjnego, co powoduje 5 % uszczerbku na zdrowiu. Podkreślić należy, iż proces leczenia powypadkowego w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej trwał przez okres kilku miesięcy, powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim przez okres 7 miesięcy. Wypadek wpłynął na dotychczasowe życie powódki.

Ustalenie rozmiaru krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego jest sprawą zasadniczą przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Nie tylko ból i cierpienie fizyczne związane z długotrwałym leczeniem, ale przede wszystkim cierpienia psychiczne, związane z ograniczeniami fizycznymi i koniecznością korzystania z pomocy innych osób. W szczególności uzasadnione były jej obawy związane z ciążą i porodem.

Mając na uwadze, iż kwota dotychczas wypłacona powódce nie zrekompensowała jej negatywnych skutków wypadku drogowego, w ocenie Sądu orzeczona kwota 18.800 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia jest adekwatna, odpowiednia do rozmiaru negatywnych skutków zdarzenia, w którym ona ucierpiała.

Odsetki zasądzono na podstawie art. 481 k.c. nie jak żądała powódka od dnia 17 maja 2018 r., lecz od dnia 20 czerwca 2018 r. tj. daty zajęcia przez pozwanego ostatecznego stanowiska w zakresie należnej powódce kwoty zadośćuczynienia. Stąd oddalono powództwo w pozostałym zakresie co do roszczenia o odsetki za wcześniejszy okres tj. od dnia 17 maja 2018 r. do dnia 19 czerwca 2018 r.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.533,45 zł, na którą składają się: kwota 2516,45 zł tytułem zwrotu kosztów opinii biegłych, kosztów kserowania dokumentacji medycznej, opłaty sądowej w kwocie 940 zł oraz kwota 4.017 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym 17 zł tytułem opłaty skarbowej od złożonego pełnomocnictwa (2 516,45 + 4 017 = (...),45).