Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 716/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Michał Kłos (spr.)

Sędziowie: SA Alicja Myszkowska

del. SO Jacek Świerczyński

Protokolant: sekr. sąd. Malwina Czyż

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2020 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa B. Z.

przeciwko Z. K. (1)

o zachowek

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 31 grudnia 2018 r. sygn. akt I C 508/12

I.  oddala apelację;

II.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w P. adwokatowi T. M. prowadzącemu Indywidulną Kancelarię Adwokacką w P. kwotę 6.642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) zł brutto z tytułu udzielonej powódce pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

S ygn. akt I ACa 716/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił powództwo (pkt 1), zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 11 000 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 2) i przyznał adwokatowi T. M. wykonującemu zawód w Kancelarii Adwokackiej w P. przy ulicy (...) kwotę 7 200 zł, która zostanie powiększona o odpowiednią stawkę podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu oraz kwotę 5 400 zł, która zostanie powiększona o odpowiednią stawkę podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym od wyroku wstępnego i nakazał ich wypłacenie z rachunku Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim (pkt 3).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za podstawę również własnego rozstrzygnięcia,
a które w zasadniczych elementach przedstawiają się następująco:

Spadkodawczyni M. K. (1) zmarła w dniu 29 października 2008 r. w R.. W chwili śmierci była zamężna z J. K. (1). Miała dwoje dzieci: B. Z. i Z. K. (1). W dniu 17 października 2007 r. sporządziła testament w formie aktu notarialnego, w którym do spadku powołała syna Z. K. (1). W dniu 27 kwietnia 2007 r. sporządziła testament w formie aktu notarialnego, w którym wydziedziczyła córkę B. Z. z powodu podawania nieprawdziwych oskarżeń w stosunku do niej i jej męża oraz syna Z. K. (1), uporczywego niedopełniania obowiązków rodzinnych, gdyż od listopada 2006 r. nie utrzymuje żadnych kontaktów. Postanowieniem z dnia 12 maja 2009 r. sygn. akt I Ns 224/09 Sąd Rejonowy w Radomsku stwierdził, że spadek po M. K. (1) na podstawie testamentu z dnia 27 kwietnia 2007 r. nabył syn Z. K. (1) w całości.

W skład spadku po M. K. (1) wchodzi udział w majątku dorobkowym spadkodawczyni i J. K. (1), natomiast w skład majątku dorobkowego wchodzą następujące składniki: udział wynoszący 1/2 części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w R., przy ul. (...), o powierzchni 0,0790 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Radomsku została założona księga wieczysta nr (...), udział wynoszący 1/2 części we własności nieruchomości rolnej, położonej w W., gmina L., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek: 634, 635, 708, (...), 632, 633, 709, 710, (...), o łącznej powierzchni 6,26 ha oraz samochód osobowy marki O. (...) rok produkcji 1998 r., nr rej. (...).

W dniu 30 marca 2012 r. J. K. (1) i pozwany sprzedali B. K. pojazd marki O. (...) nr rej. (...) za kwotę 9 500 zł. W dniu 10 czerwca 2013 r. pozwany sprzedał udział wynoszący 1/2 części we własności nieruchomości położonej w W., gmina L., oznaczonej numerami działek: 708, 709 i 710 o łącznej powierzchni 4,48 ha, za kwotę 34 720 zł. W dniu 17 lipca 2013 r. z kolei sprzedał udział wynoszący 1/2 części we własności nieruchomości położonej w W., gmina L., oznaczonej numerami działek: 632, 633, 634, 635, (...) i (...) o łącznej powierzchni 1,78 ha, za kwotę 13 795 zł. W dniu 21 kwietnia 2016 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Radomsku R. T. sporządził spis inwentarza spadku po M. K. (1), ustalając następujący stan czynny spadku i jego wartość: 1/ samochód O. (...) rok produkcji 1998 o wartości 17 200 zł x ½ = 8 600 zł; 2/ nieruchomość, dla której Sąd Rejonowy w Radomsku prowadzi księgę wieczystą nr (...), w skład spadku wchodzi prawo do lokalu komercyjnego położonego na parterze budynku o powierzchni 39,46 m, prawo do lokalu mieszkalnego o powierzchni 110,40 m., położonego na pierwszej kondygnacji budynku, prawo, do budynku garażowego o powierzchni 33 m., udział w części nieruchomości o wartości 414 700 zł x 1/2 = 207 350 zł; 3/ nieruchomość, dla której w Sądzie Rejonowym w Radomsku została założona księga wieczysta (...), składająca się z trzech działek nr (...) o łącznej powierzchni 4,48 ha o wartości 70 500 zł x 1/2 x 1/2
= 17. 625 zł; 4/ nieruchomość, dla której w Sądzie Rejonowym w Radomsku została założona księga wieczysta (...), o powierzchni 1,78 ha o wartości 33 200 zł x 1/2 x1/2 = 8 300 zł. stan czynny spadku został ustalony na kwotę 241 875 zł.

W dniu 22 listopada 1974 r. na nazwisko pozwanego została założona książeczka oszczędnościowa z wkładem wynoszącym 160 000 zł. Pozwany miał wówczas dziesięć lat. W dniu 10 czerwca 1986 r. z książeczki została wypłacona kwota 329 000 zł. Powyższa książeczka została założona przez M. K. (1), która dokonała również wpłaty całego wkładu oszczędnościowego. W dniu 8 lipca 1983 r. M. K. (1) darowała pozwanemu kwotę 475 720 zł z przeznaczeniem na zakup mieszkania, ten zaś przyjął darowiznę. W dniu 7 listopada 1983 r. M. K. (1) darowała pozwanemu kwotę 100 000 zł z przeznaczeniem na zakup mebli.

W dniu 6 grudnia 1983 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego w R. zezwolił na ujawnienie przez pozwanego nabytego prawa majątkowego udziału wynoszącego 1/2 części we własności samochodu marki W. (...), rok produkcji 1982 r., nr rej. (...) nabytego w drodze darowizny od matki M. K. (1). W dniu 1 września 1985 r. pozwany sprzedał samochód marki W. (...) nr rej. (...) za kwotę 1 000 000 zł.

W dniu 3 kwietnia 1986 r. M. K. (1) darowała pozwanemu kwotę 800 000 zł, a pozwany przyjął darowiznę. W dniu 2 stycznia 1986 r. J. K. (1) darował pozwanemu kwotę 800.000 zł, a pozwany przyjął darowiznę. W dniu 15 kwietnia 1986 r. z kolei M. K. (1) darowała pozwanemu kwotę 51 270 zł z przeznaczeniem na zakup mieszkania, a pozwany przyjął darowiznę.

W dniu 14 czerwca 1986 r. pozwany kupił udział wynoszący 1/2 części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w R. przy ul. (...) (obecnie ul. (...)) o powierzchni 0,0790 ha, za kwotę 3 500 000 zł, oświadczając, że nabycia tego dokonuje będąc żonatym, z majątku odrębnego. Pozwany przeznaczył środki darowane przez spadkodawczynię i ojca J. K. (1) na nabycie udziałów w powyższej nieruchomości. Po nabyciu udziału w nieruchomości pozwany przeprowadził remont pomieszczeń mieszkalnych położonych na drugim piętrze budynku usytuowanego na nieruchomości i zamieszkał tam wspólnie z żoną J. K. (2). Ponadto, objął w posiadanie pomieszczenie położone na parterze budynku, które potem zaadoptował na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej.

W dniu 26 czerwca 2007 r. J. K. (2) wniosła do Sądu Rejonowego w Radomsku pozew przeciwko Z. K. (1) o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wpisanie w dziale II księgi nr (...) założonej dla nieruchomości położonej w R. przy ul. (...), Z. K. (1) i J. K. (2) na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej w miejsce Z. K. (1). W odpowiedzi na pozew Z. K. (1) wskazał, że nabył udziały w nieruchomości wynoszące łącznie 1/2 części za następujące środki: 800 000 zł tytułem darowizny z 3 kwietnia 1986 r. od M. K. (1), 270 000 zł tytułem darowizny z 3 kwietnia 1986 r. od B. Z., 180 000 zł tytułem darowizny z 3 kwietnia 1986 r. od S. K., 90 000 zł tytułem darowizny z 3 kwietnia 1986 r. od K. Ł., 800 000 zł tytułem darowizny z 2 stycznia 1986 r. od J. K. (1), 1 000 000 zł z tytułu sprzedaży samochodu marki W. otrzymanego od matki w formie darowizny 6 grudnia 1983 r., 475 720 zł tytułem darowizny z 8 lipca 1983 r. od M. K. (1) z przeznaczeniem na zakup mieszkania, 100 000 zł tytułem darowizny z 7 listopada 1983 r. od M. K. (1), 134 486 zł tytułem odszkodowania za wypadek komunikacyjny z 4 września 1980 r. oraz kwotę 16 840 zł jako kwartalne świadczenie rentowe wypłacane w związku z tym wypadkiem, 29 512 zł oszczędności zgromadzone na książeczce oszczędnościowej (...), założonej w dniu 17 marca 1980 r., 329 000 zł oszczędności zgromadzone na książeczce oszczędnościowej (...), założonej w dniu 22 listopada 1974 r., 51 270 zł tytułem darowizny z 15 kwietnia 1986 r. od M. K. (1).

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z 4 grudnia 2007 r. wydanym w sprawie IC 247/07, oddalił powództwo. Wyrok uprawomocnił się.

W dniu 25 czerwca 1975 r. rodzice spadkodawczyni W. S. i J. S. sprzedali gospodarstwo rolne położone w miejscowości S., gminie R. o powierzchni 2,66 ha. Gospodarstwo rolne zostało sprzedane za kwotę około 400 000 zł, przy czym połowę tej kwoty sprzedający otrzymali przy zawarciu umowy przedwstępnej, a pozostałą część przy zawarciu umowy przyrzeczonej. Po sprzedaży gospodarstwa (...) zamieszkali ze spadkodawczynią oraz jej mężem. W dniu 12 grudnia 1979 r. W. S. i J. S. zawarli ze spadkodawczynią umowy darowizn kwot po 207 500 zł, a spadkodawczyni przyjęła darowizny i oświadczyła, że powyższe kwoty otrzymała od darczyńców w lipcu 1975 r.

Spadkodawczyni przeznaczyła środki ze sprzedaży gospodarstwa rolnego rodziców na zakup samochodów marki W. za kwotę około 205 000 zł oraz marki F. (...) za kwotę około 180 000 zł, aby w razie potrzeby sprzedać te pojazdy z zyskiem. Samochód marki W. został później sprzedany z zyskiem wynoszącym 100 %.

W dniu 3 grudnia 1979 r. powódka zawarła z Biurem (...) (...) w W. umowę o dostarczenie lokalu spółdzielczego. W umowie (...) zobowiązało się zapewnić powódce w terminie do 15 grudnia 1979 r. nabycie mieszkania nr (...). na pierwszym piętrze, o powierzchni użytkowej około 64 m 2 w domu nr 2 przy ul. (...) w P., a powódka zobowiązała się zapłacić za mieszkanie na rzecz (...) (...) kwoty 291,50 dolarów USA oraz 528 295 zł. W dniu 1 grudnia 1979 r. powódka wpłaciła w Banku (...) kwotę 29 150 dolarów USA z przeznaczeniem na rzecz (...) (...).

W dniu 2 grudnia 1979 r. powódka złożyła wniosek o przydział własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, mając zgromadzony wkład w wysokości 469 000 zł. W dniu 19 stycznia 1980 r. (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa w P. przydzieliła powódce mieszkanie kategorii M-4, na warunkach własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu w budynku przy ul. (...)o powierzchni użytkowej 64,02 m ( 2). W dniu 21 stycznia 1980 r. lokal został wydany powódce i był wówczas wyposażony:
w instalację wodno -kanalizacyjną z wanną, baterią przy wannie, umywalnią z baterią, zlewozmywakiem z baterią, miską ustępową, sedesem, spłuczką z armaturą
i natryskiem z baterią, w instalację elektryczną, kuchenkę gazową, kaloryfery, klepkę dębową i I. na posadzkach, terakotę w łazience, drzwi płytowe pełne, okna zespolone z wietrzni ki em, malowanie ścian klejowe i lamperia olejna.

Powódka otrzymała od swoich rodziców środki na zapłatę kwoty za dostarczenie powyższego lokalu spółdzielczego, przy czym kwota 415 000 zł pochodziła ze sprzedaży samochodu marki W. nabytego za środki pochodzące ze sprzedaży gospodarstwa rolnego (...) małżonków S..

W dniu 7 lutego 1980 r. ciotka stron mieszkająca w Australii przesłała powódce kwotę 60,90 dolarów australijskich. W dniu 21 lutego 1980 r. powódka otrzymała bony towarowe Banku (...) na sumę 64,80 dolarów USA w zamian za kwotę 60 dolarów australijskich przesłaną przez M. O..

W dniu 20 października 1980 r. powódka została wezwana do uiszczenia grzywny w kwocie 2 000 zł wymierzonej prawomocnym orzeczeniem karnym Wydziału Finansowego Urzędu Miejskiego w P. z dnia 25 lipca 1980 r.

W dniu 28 stycznia 1999 r. powódka i jej były mąż J. Z. zawarli umowę o podział majątku wspólnego, w skład którego wchodziło własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), w bloku nr 2, mieszkanie nr (...), w ten sposób, że prawo do lokalu łącznie z wkładem budowlanym nabyła na wyłączną własność powódka. Powódka i J. Z. oświadczyli, że z tytułu podziału majątku wspólnego nie czynią między sobą żadnych spłat ani dopłat pieniężnych, ponieważ jak oświadczył J. Z., lokal mieszkalny wchodzący w skład majątku wspólnego został zakupiony za środki finansowe rodziców powódki.

W Sądzie Rejonowym w Radomsku w sprawie oznaczonej sygnaturą I Ns 450/09 toczy się postępowanie z wniosku J. K. (2) z udziałem Z. K. (1) o podział majątku wspólnego. W. zgłosiła do rozliczenia nakłady z majątku wspólnego na nieruchomość położoną w R., przy ul. (...), stanowiącą majątek odrębny uczestnika polegające na wykonaniu: w lokalu mieszkalnym zajmowanym przez nią i uczestnika -kompletnej instalacji c.o. wraz z kaloryferami, piecem c.o., okien wraz z parapetami i obróbką, podłóg w sześciu pomieszczeniach, glazury w kuchni, łazience, korytarzu, boazerii w kuchni i przedpokoju, instalacji elektrycznej, montażu wanny, umywalki, sedesu, baterii wannowej i umywalkowej, w pomieszczeniach sklepu - glazury na podłogach i ścianach, urządzeniu łazienki z podłączeniem c.o. i wodno -kanalizacyjnym z umywalką, podgrzewaczem wody, sedesem, drzwiami do łazienki, urządzeniu pomieszczenia biura, zamontowaniu paneli ściennych i drzwi, a ponadto nakłady na utwardzenie podwórka i podjazdu kostką brukową, ocieplenie ścian zewnętrznych, remont dachu budynku. W odpowiedzi na wniosek uczestnik Z. K. (1) podniósł, że nakłady na część zewnętrzną nieruchomości w postaci docieplenia domu, utwardzenia podwórka i podjazdu kostką brukową oraz remontu dach na budynku zostały sfinansowane przez jego rodziców, natomiast pozostałe nakłady uległy zużyciu, albowiem zostały wykonane w pomieszczeniach mieszkalnych w 1987 r. i częściowo w 1990 r., a w pomieszczeniach sklepu w 1992 r.

Z opinii biegłego w dziedzinie szacowania nieruchomości Z. K. (2) wynika, że nieruchomość położona w R. przy ul. (...) jest zabudowana budynkiem mieszkalno - usługowym o powierzchni zabudowy 169,00 m 2 , budynkiem gospodarczym o powierzchni zabudowy 51,00 m 2 oraz garażem o powierzchni zabudowy 33,00 m 2 . Budynek mieszkalno -usługowy składa się z trzech kondygnacji, jest podpiwniczony ze strychem użytkowym. Został wybudowany około 1961 r. w technologii tradycyjnej -murowanej. Budynek jest wyposażony w instalacje: energii elektrycznej, wodno -kanalizacyjną, gazową oraz centralnego ogrzewania z oddzielnym piecem gazowym dla każdego z lokali. Budynek składa się z dwóch lokali mieszkalnych o powierzchni 110,15 m 2 każdy i lokalu użytkowego na parterze o powierzchni 82,16 m. Budynek gospodarczy jest budynkiem murowanym, jednokondygnacyjnym, wybudowanym w 1962 r. i 1995 r. Budynek garażu jest budynkiem murowanym, jednokondygnacyjnym, wybudowanym w 1969 r. Po dacie 29 października 2008 r. doszło do rozbudowy parteru od strony ulicy, polegającego na przesunięciu ściany frontowej o 1,20 m w kierunku ulicy (dokumentacja techniczna została wykonana w 2009 r.). Wartość rynkowa zabudowanej nieruchomości położonej w R., przy ul. (...), według stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1), a cen aktualnych wynosi 645.400 zł. Wartość rynkowa tej nieruchomości według stanu na dzień 14 czerwca 1986 r. i cen aktualnych wynosi 555 300 zł, a według stanu na dzień 14 czerwca 1986 r. i cen z tej daty wynosi 7 843 000 zł. Wartość nakładów dokonanych na powyższą nieruchomość do daty otwarcia spadku, na lokal mieszkalny usytuowany na II piętrze polegających na: montażu instalacji c.o., kaloryferów, pieca grzewczego i miejscowego, podgrzewacza wody, wymianie stolarki okiennej oraz parapetów, montażu glazury w kuchni, łazience i wc, boazerii na ścianach w kuchni i przedpokoju, częściowej wymianie instalacji elektrycznej, wymianie armatury łazienkowej, wanny, umywalki, sedesu, baterii wannowej u umywalkowej, na lokal mieszkalny usytuowany na I piętrze polegających na: wymianie okien, parapetów zewnętrznych i wewnętrznych, wymianie grzejników, malowaniu i uzupełnieniu boazerii, wymianie pieca gazowego oraz instalacji c.o. w piwnicy i pionie parteru, malowaniu piwnicy, na pomieszczenie sklepowe polegających na: położeniu płytek ceramicznych na podłodze i ścianach, wykonaniu instalacji wodno -kanalizacyjnej, zamontowaniu komapaktu wc, umywalki, miejscowego podgrzewacza wody oraz stolarki drzwiowej, zamontowaniu paneli ściennych oraz drzwi zewnętrznych metalowych antywłamaniowych, na zagospodarowanie wokół budynku polegających na: utwardzeniu podwórka i wjazdu z kostki betonowej, ociepleniu budynku mieszkalnego w części jednej ściany szczytowej, malowaniu elewacji powyżej parteru od ulicy i parteru od podwórka, wymianie rur spustowych od ulicy, wykonaniu warstwy tynku z siatki i kleju w bramie przejazdowej, obróbce kominów, obróbkach blacharskich balkonów od podwórka, malowaniu garażu z częściowym położeniem kleju i siatki wynosi 90 100 zł.

Wartość rynkowa nieruchomości położonej w W., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek (...), o łącznej powierzchni 4,48 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Radomsku została założona księga wieczysta nr PT 1R/ (...), według stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1), a cen z czerwca 2013 r. wynosi 68 990 zł. Wartość rynkowa nieruchomości położonej w W., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek (...), o łącznej powierzchni 1,78 ha, dla której w Sądzie Rejonowym w Radomsku została założona księga wieczysta nr (...), według stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1), a cen z lipca 2013 r. wynosi 28 120 zł. Aktualne ceny nieruchomości rolnych kształtują się na poziomie podobnym do poziomu cen w 2013 r.

Z opinii biegłego w dziedzinie szacowania nieruchomości wynika, że wartość rynkowa lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), według stanu na dzień 16 stycznia 1980 r., a cen aktualnych wynosi: dla rynku wtórnego wielka płyta – 186 000 zł, dla rynku pierwotnego – 252 000 zł, dla rynku wtórnego nowe budownictwo – 263 000 zł przy powierzchni lokalu (...) m 2 oraz 264 000 zł przy powierzchni lokalu (...) m 2. Stan lokalu mieszkalnego przydzielonego powódce w 1979 r. odpowiada obecnie stanowi lokali nowych na rynku wtórnym.

W tak zilustrowanym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy uznał, ze powództwo o zachowek podlega oddaleniu.

Na wstępie pisemnych motywów rozstrzygnięcia Sąd I instancji przytoczył treść art. 991 § 1 k.c. zgodnie z którym zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z mocy ustawy, należą się, jeśli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach -połowa wartości tego udziału. Jak natomiast stanowi przepis art. 991 § 2 k.c. jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłaty sumy pieniężnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełniania (art. 991 § 2 k.c.).

Sąd wskazał następnie, że powódka, jako zstępna spadkodawczyni M. K. (1), byłaby powołana do spadku po M. K. (1) z mocy ustawy w 1/3 części. Prawomocnym wyrokiem wstępnym z dnia 13 lutego 2013 r. Sąd przesądził, że nie zachodziły podstawy do pozbawienia powódki zachowku przez spadkodawczynię.

Zgodnie z domniemaniem wynikającym z art. 43 § 1 k.r.i.o. Sąd przyjął, że udział spadkodawczyni M. K. (1) w majątku wspólnym wynosi ½ części i wskazał poszczególne elementy składające się na majątek wspólny spadkodawczyni i J. K. (1). Przytoczył stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym punktem odniesienia przy obliczaniu stanu czynnego spadku dla potrzeb obliczenia wysokości należnego zachowku może być jedynie chwila otwarcia spadku, będąca chwilą śmierci spadkodawcy zgodnie z art. 922 § 1 i art. 924 i 925 k.c., a dla ustalenia wartości spadku miarodajne są ceny rynkowe. Obliczanie zachowku następuje zatem na podstawie wartości spadku ustalonej według cen z daty orzekania o roszczeniach z tego tytułu. Sąd Okręgowy podkreślił także dużą władzę dyskrecjonalną w zakresie ustalenia właściwej chwili dla określenia wartości spadku.

Następnie w oparciu o wnioski zawarte w opinii biegłego Sąd wskazał, że aktualna wartość rynkowa nieruchomości położonej w R. przy ul. (...), według jej stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1) wynosi 645 400 zł. W konsekwencji wartość udziału spadkodawczyni w tym składniku majątku wspólnego wynosi 161 350 zł (645 400 zł x 1/2 x 1/2 = 161 350 zł). Z kolei wartość rynkowa nieruchomości położonej w W., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek (...), o łącznej powierzchni 4,48 ha, według stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1), a cen z daty sprzedaży przez pozwanego udziału w tej nieruchomości Sąd ustalił na kwotę 68 990 zł, natomiast wartość rynkowa nieruchomości położonej w W., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek (...), o łącznej powierzchni 1,78 ha, według stanu z daty otwarcia spadku po M. K. (1), a cen z daty sprzedaży przez pozwanego udziału w tej nieruchomości wynosi 28 120 zł.

Wartość samochodu marki O. (...) nr rej. (...) nie została oszacowana przez biegłego sądowego według cen z daty sprzedaży przez pozwanego udziału w tym pojeździe. W związku z tym za podstawę wartości tego składnika majątku wspólnego spadkodawczyni i J. K. (1), Sąd przyjął kwotę określoną w umowie sprzedaży pojazdu, tj. 9 500 zł.

Udział spadkodawczyni w tym składniku majątku wspólnego wynosi 4 750 zł (9 500 zł: 2 = 4 750 zł).

Następnie, zgodnie z regulacją zawartą w art. 993 i 995 § 1 k.c. Sąd I instancji dokonał rozliczenia darowizn pieniężnych.

Sąd ustalił, że spadkodawczyni oraz jej mąż darowali pozwanemu następujące kwoty: 475 720 zł w dniu 8 lipca 1983 r., 100 000 zł w dniu 7 listopada 1983 r., 800 000 zł w dniu 2 stycznia 1986 r., 800 000 zł w dniu 3 kwietnia 1986 r. Dodatkowo w dniu 22 listopada 1974 r. rodzice założyli pozwanemu książeczkę oszczędnościową z wkładem wynoszącym 160 000 zł, a spadkodawczyni darowała pozwanemu udział wynoszący 1/2 części we własności samochodu marki W. (...) nr rej. (...), który pozwany sprzedał w dniu 1 września 1985 r. za kwotę 1 000 000 zł. Łącznie darowizny od rodziców na rzecz pozwanego stanowiły kwotę
2 835 720 zł.

Ponieważ nie zostało wykazane, że środki przekazane pozwanemu przez rodziców stanowiły ich majątek odrębny, Sąd uznał, że wchodziły one w skład ich majątku wspólnego. W związku z tym do spadku należy doliczyć połowę darowizn tj. kwotę 1 417 860 zł (2 835 720 zł : 2 = 1 417 860 zł). Środki pochodzące z darowizn od spadkodawczyni pozwany przeznaczył na zakup udziałów w nieruchomości położonej w R. przy ul. (...). Pozwany nabył dwa udziały wynoszące łącznie 1/2 z części we własności nieruchomości za kwotę 3 500 000 zł.

Sąd przyjął, że darowizny od spadkodawczyni stanowiły zatem 40,50 % ceny nabycia udziałów w nieruchomości. Następnie ustalił wartość nieruchomości według stanu na dzień 14 czerwca 1986 r. i cen aktualnych na kwotę 555 300 zł i wyliczył realną wartość darowizn spadkodawczyni na rzecz pozwanego na kwotę 112 448 zł (555 300 zł x 1/2 x 40,50 % = 112 448 zł).

W następnej kolejności Sąd Okręgowy ustalił, że powódka w listopadzie 1979 r. otrzymała darowizny od rodziców na pokrycie kosztów dostarczenia lokalu spółdzielczego w P. przez Biuro Handlu Zagranicznego (...) w W., które wyniosły 528 295 zł oraz 291,50 dolarów USA. Wysokość darowizn była sporna między stronami. Powódka bowiem twierdziła, że na zapłatę świadczenia w wysokości 528 295 zł otrzymała od rodziców kwotę 100 000 zł, a pozostała część środków pochodziła od jej dziadków W. i J. S., którzy uzyskali je ze sprzedaży swojego gospodarstwa rolnego położonego we wsi S.. Pozwany natomiast twierdził, że całość kosztów dostarczenia lokalu została sfinansowana z darowizn od rodziców stron.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd I instancji uznał, że W. i J. S. darowali środki ze sprzedaży swojego gospodarstwa rolnego spadkodawczyni, a nie powódce, co wynika z treści aktów notarialnych z dnia 12 grudnia 1979 r. i znajduje potwierdzenie, w tym, że dziadkowie powódki po zawarciu tychże umów zamieszkali w nieruchomości stanowiącej własność obdarowanej i jej męża, mogąc liczyć na opiekę z jej strony. Jednocześnie do sporządzenia aktów notarialnych doszło w krótkim czasie po uiszczeniu przez powódkę na rzecz (...) w W. kwoty 528 295 zł. W ocenie Sądu I instancji zawarcie umów darowizny w formie aktów notarialnych miało służyć udokumentowaniu pochodzenia tych środków. Przy czym, jak wynika z twierdzeń powódki, po nabyciu przez nią prawa do lokalu spółdzielczego, właściwy wydział finansowy wszczął w tym zakresie dochodzenie, które zakończyło się wymierzeniem jej kary w wysokości 2 000 zł, w związku z brakiem udokumentowania pochodzenia tylko części środków w wysokości 20 000 zł. Sama powódka przyznała, że według jej wiedzy gospodarstwo rolne dziadków zostało sprzedane za kwotę około 400 000 zł, a ponadto w toku kontroli wydziału finansowego jej dziadkowie przedłożyli akt notarialny umowy przedwstępnej, na podstawie której otrzymali od przyszłych nabywców gospodarstwa rolnego kwotę 180 000 zł. Jednocześnie powódka zeznała, że samochód W., nabyty przez spadkodawczynię za środki z darowizny od rodziców, został sprzedany za kwotę 415 000 zł, czyli odpowiadającej kwotom wymienionym w aktach notarialnych z 12 grudnia 1979 r.

Sąd podkreślił także, że dokonując podziału majątku wspólnego w części obejmującej prawo do własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), powódka i jej były mąż nie czynili między sobą żadnych spłat, ponieważ jak oświadczył J. Z., lokal mieszkalny wchodzący w skład majątku wspólnego został zakupiony za środki finansowe rodziców powódki. Potwierdził to także świadek M. N. (1), który utrzymywał bliskie relacje z powódką i jej mężem, a jednocześnie nie jest osobą pozostającą obecnie bądź w przeszłości w bliskich relacjach z pozwanym.

Należy podkreślić, że także powódka zeznając w charakterze świadka w dniu 11 września 2007 r. w sprawie I C 247/07 Sądu Rejonowego w Radomsku z powództwa J. K. (2) przeciwko Z. K. (1) o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym podała, że rodzice dali jej większość pieniędzy na zakup mieszkania, ale nie sporządzili formalnych umów darowizny, w związku z czym potem wydział finansowy kazał się jej tłumaczyć skąd wzięła pieniądze na ten cel. Sąd zaznaczył dalej, że składając informacyjne wyjaśnienia na pierwszej rozprawie, które potem potwierdziła w trakcie swoich zeznań, powódka podała, że środki pieniężne na wkład budowlany otrzymała od rodziców, przy czym w części wynoszącej około 400 000 zł pochodziły one ze sprzedaży gospodarstwa rolnego jej dziadków, które rodzice przeznaczyli na zakup samochodu, aby w razie potrzeby sprzedać go z zyskiem i przeznaczyć uzyskane środki na jej usamodzielnienie.

Ustosunkowując się do oświadczenia powódki, że dziadek odebrał spadkodawczyni darowiznę, ponieważ nie podobało mu się założenie książeczki z wkładem oszczędnościowym na rzecz pozwanego Sąd uznał, iż nie można uznać tę okoliczność za przyczynę rzekomego odwołania tej darowizny. Jak bowiem wynika z dokumentów załączonych do akt sprawy, książeczka ta została założona w dniu 22 listopada 1974 r., czyli jeszcze przed darowizną, Nie można zatem uznać jej za przyczynę rzekomego jej odwołania.

Zeznając w charakterze strony na ostatniej rozprawie powódka podała, że samochód F. (...) był zarejestrowany na jej dziadka i przekazany do użytkowania jej rodzicom, a następnie kupiony przez nią i jej męża od rodziców w 1987 r. Samochód W. został sprzedany w lutym 1977 r. z zyskiem wynoszącym 100 %, a z uzyskanych pieniędzy została dokonana przedpłata na kolejny samochód tej marki, który został zakupiony przez jej matkę za kwotę około 217 000 zł na przełomie roku 1979 i 1980, a następnie sprzedany za kwotę około 400 000 zł, po czym w roku 1982 został kupiony kolejny samochód marki W., a jednocześnie po sprzedaży pierwszej W. dziadek zadecydował, że uzyskane środki mają być przeznaczone dla niej. Zdaniem Sądu skoro jednak środki ze sprzedaży tego samochodu zostały przeznaczone na dokonanie przedpłaty na kolejny samochód tej marki, powódka nie mogłaby otrzymać od dziadków kwoty 400 000 zł, jak twierdziła, a co najwyżej około 200 000 zł.

Oceniając przytoczone wyjaśnienia i zeznania powódki składane w toku procesu Sąd I instancji stwierdził, że niezależnie od częściowych rozbieżności w ich treści, powódka konsekwentnie wskazywała, że środki ze sprzedaży gospodarstwa rolnego dziadków zostały przekazane spadkodawczyni, która nimi swobodnie dysponowała, dokonując zakupów kolejnych pojazdów na swoje nazwisko. Powódka nie wykazała przy tym okoliczności, uzasadniających skuteczne odwołanie przez jej dziadków darowizn na rzecz spadkodawczyni.

W konkluzji Sąd I instancji stwierdził, że powódka otrzymała na zakup mieszkania w P. od obojga rodziców kwotę 100 000 zł oraz od spadkodawczyni kwotę 415 000 zł, wynikającą z treści aktów notarialnych z dnia 12 grudnia 1979 r. i odpowiadającą kwocie uzyskanej ze sprzedaży samochodu marki W., nabytego za środki z darowizny.

W konsekwencji darowizna spadkodawczyni na rzecz powódki wyniosła łącznie
465 000 zł (50 000 zł + 415 000 zł = 465 000 zł). Zgodnie z informacjami dostępnymi w sieci internet kurs dolara USA w 1979 r. wynosił 30,01 zł w NBP oraz 120,04 zł na tzw. czarnym rynku. W ocenie Sądu I instancji w zależności od przyjętego kursu dolara całość kosztów nabycia lokalu przez powódkę wyniosła od 537 051,66 zł (291,50 zł x 30,10 zł = 8 756,66 zł) + 528 295 zł = 537 051,66 zł) do 563 286,66 zł (291,50 zł x 120,04 zł - 34 991,66 zł) + 528 295 zł = 563 286,66 zł). Darowizna spadkodawczyni stanowiła od 84,7 % do 80,80 % całkowitych kosztów nabycia lokalu.

Sąd zaznaczył następnie, że lokal nabyty przez powódkę częściowo za środki z darowizny spadkodawczyni był lokalem nowym. W celu ustalenia realnej wartości darowizny spadkodawczyni na nabycie tego lokalu należało zatem odwołać do aktualnych cen nabycia lokali nowych o podobnym standardzie wykończenia. Aktualnie koszt nabycia takiego lokalu o powierzchni odpowiadającej powierzchni lokalu nabytego przez powódkę wynosi 252 000 zł. W konsekwencji rzeczywista wartość darowizny spadkodawczyni na rzecz powódki w zależności od przyjętego kursu dolara USA w 1979 r. wynosi 203 616 zł bądź 213 444 zł.

W ocenie Sądu wartość majątku spadkowego będącego podstawą ustalenia zachowku wynosi 506 441,50 zł (161 350 zl + 24 277,50 zł +4 750 zł + 112 448 zł + 203 616 zł = 506 441,50 zł) bądź 516 269,50 zł (161 350 zł + 24 277,50 zł + 4 750 zł + 112 448 zł + 213 444 zł = 516 269,50 zł). Udział, który przypadłby powódce w spadku po M. K. (1) na podstawie ustawy wynosi 1/3 części i ma wartość 168 814 zł bądź 172 090 zł. Ponieważ powódka w dacie otwarcia spadku nie była małoletnia bądź trwale niezdolna do pracy, należny jej zachowek w zależności od przyjętej metody obliczeń wynosi 84 407 zł bądź 86 045 zł. Powódka otrzymała od spadkodawczyni darowiznę, której wartość przewyższa wysokość ustalonego zachowku. W konsekwencji jej roszczenie o zachowek zostało zaspokojone, a wniesione powództwo okazało się niezasadne co do wysokości.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Ponieważ powódka przegrała proces ma obowiązek zwrócić pozwanemu wszystkie niezbędne koszty procesu, które obejmują opłatę sądową od apelacji wniesionej od wyroku wstępnego w kwocie 8 000 zł oraz wydatki poniesione na koszty opinii biegłego w dziedzinie szacowania nieruchomości M. M. w wysokości 3 000 zł.

Stosownie do przepisów § 15 -17 w zw. z § 6 pkt 7 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia MS z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.) Sąd przyznał pełnomocnikowi powódki od Skarbu Państwa koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji w wysokości 7 200 zł oraz w postępowaniu apelacyjnym od wyroku wstępnego w wysokości 5 400 zł, które zostaną podwyższone o stawkę podatku od towarów i usług zgodnie z treścią § 2 ust. 3 rozporządzenia.

Powyższy wyrok zaskarżyła powódka w części, t.j. w punkcie 1 oddalającym powództwo i w punkcie 2 zasądzającym koszty postępowania od niej na rzecz pozwanego. Zarzuciła naruszenie prawa materialnego - art. 995 § 1 k.c. przez błędne ustalenie masy spadkowej i darowizn po M. K. (1) przypadających na rzecz pozwanego i nieuwzględnienie w masie biżuterii, a także błędne przyjęcie wartości nieruchomości przy ul. (...) w R. i innych wyliczeń z tym związanych w tym m.in. rzekomych nakładów pozwanego, nieuwzględnienie wartości całości darowizn, nieuwzględnienie wartości biżuterii oraz błędne ustalenie wartości samochodu O. (...). Dodatkowo zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że otrzymała darowiznę na mieszkanie od rodziców w kwocie 528 295 zł /ówczesnych zł/, 291,50 dolarów USA i błędne przyjęcie, iż nie otrzymała darowizny od dziadków na pokrycie kosztów mieszkania. Podniosła również zarzut naruszenia art. 233 §1i2 k.p.c. - zasady swobodnej oceny dowodów w tym dowodu z zeznań stron na okoliczność składu i wartości spadku, dowodów z aktów notarialnych darowizny małż. S. na rzecz M. K. (1),umowy sprzedaży samochodu O. (...), dowodów z opinii biegłych Z. K. i M. R. na okoliczności podnoszone w ramach zastrzeżeń wskazywanych przez powódkę, spisu inwentarza z akt komorniczych i akt związkowych w dowodach powoływanych przez sąd w uzasadnieniu, co zdaniem apelującej ma zasadniczy wpływ na treść istotnych ustaleń Sądu I instancji w zakresie składu i wartości masy spadkowej oraz darowizn dla rozstrzygnięcia wartości stanu istotnego dla obliczenia wartości zachowku.

Apelująca podniosła także zarzut naruszenia art.98 k.p.c. - przez obciążenie powódki kosztami procesu na rzecz pozwanego pomimo, że w części zasądzonych kosztów są koszty przegranej apelacji przez pozwanego, za które powódka w ramach odpowiedzialności za przegrany proces nie może odpowiadać.

W konkluzji wniosła o uchylenie zakwestionowanego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa oraz zmianę w części zasądzającej od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu; zasądzenie na rzecz pełnomocnika z urzędu kosztów zastępstwa procesowego za instancje odwoławczą, które nie zostały uiszczone przez powódkę w całości lub w części według norm z rachunku Skarbu Państwa.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja powódki okazała się niezasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Odwoławczy podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w całości
w treści niniejszego uzasadnienia. Nadto podnieść należy, ze Sąd Okręgowy w sposób właściwy zastosował również odpowiednie przepisy prawne do stanu faktycznego przedmiotowej sprawy.

Na wstępie koniecznym jest odniesienie się do sformułowanych przez skarżącą zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie ze swej istoty determinują ocenę pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Zatem w pierwszej kolejności podkreślić należy, że nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. W literaturze i orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że dla skuteczności postawienia powyższego zarzutu konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w zakresie oceny materiału dowodowego. Zgodnie z tym przepisem, sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów. Dotyczy ona rozstrzygnięcia o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania składu orzekającego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi dowodami przeprowadzonymi w sprawie. Zarzut w tym przedmiocie, a więc sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, może być skuteczny w sytuacji, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Przytoczenie w apelacji odmiennej, własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, na który powołuje się strona apelująca, nie może być uznane za skuteczne, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, że ocena dokonana przez sąd przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli więc wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby dawały się z niego wysnuć także wnioski odmienne. Zatem, jedynie w sytuacji, gdy brak logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi w sprawie dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo przeczy zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Strona może tylko podnosić, posługując się argumentami jurydycznymi, że sąd rozpoznający sprawę rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, a uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por. wyrok SN z dnia 18 czerwca 2004 r., II CK 369/03, Lex nr 174131). Samo zaś przekonanie strony o odmiennej ich ocenie niż ocena sądu nie jest w tym zakresie wystarczające. Zatem dla skuteczności tak podniesionego zarzutu nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości.

Wbrew stanowisku apelującej rozstrzygnięcie Sądu I instancji pozostaje w zgodzie z poczynionymi ustaleniami w zakresie stanu faktycznego i koreluje ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Okręgowy dokonał ustaleń faktycznych dotyczących odległych w czasie wydarzeń, oceny zachowań nieżyjących już osób, sięgających lat 80. ub. wieku, kierując się treścią przede wszystkim oświadczeń składających się na umowy objęte aktami notarialnymi i zeznań składanych w postępowaniach sądowych. Ocenił te dowody zgodnie z wnioskami wypływającymi z logiki i doświadczenia życiowego. Oczywiście obecnie w zasadzie każdej z wielu czynności dokonanych wówczas można przypisywać inne znaczenie, np. utrzymywać, że miały charakter pozorny tyle tylko, że – jak o tym była wyżej mowa – twierdzenia te nie mogą być poparte li tylko subiektywną argumentacją, stosownie do art. 6 k.c. winny zostać udowodnione.

Gołosłowne jest zatem formułowanie przez powódkę zarzutów o rzekomo błędnej ocenie materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji, a w szczególności dowodu z zeznań stron na okoliczność składu i wartości spadku po zmarłej M. K. (1), a także dowodu z aktów notarialnych darowizn małżeństwa S. poczynionych na rzecz M. K. (1), umowy sprzedaży samochodu O. (...), spisu inwentarza z akt komorniczych, czy dowodu z opinii biegłych. W apelacji zaprezentowana została subiektywna ocena stanu faktycznego sprawy. Zawarte w niej wywody stanowią dowolną i niczym nieuzasadnioną polemikę z oceną dowodów dokonaną przez Sąd I instancji, który w uzasadnieniu zakwestionowanego wyroku wskazał dowody, które przyjął za podstawę własnego rozstrzygnięcia, a którym przymiotu wiarygodności odmówił dostatecznie to uzasadniając i dochodząc do trafnego wniosku o oddaleniu wytoczonego przez B. Z. powództwa o zachowek.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że Sąd Okręgowy, wbrew stanowisku skarżącej, prawidłowo ustalił skład spadku po zmarłej M. K. (1), wskazując na jej udział w majątku wspólnym spadkodawczyni i jej męża w 1/2 części, na który składają się: udział wynoszący 1/2 części we własności zabudowanej nieruchomości położonej w R., przy ul. (...), o powierzchni 0,0790 ha, udział wynoszący 1/2 części we własności nieruchomości rolnej, położonej w W., gmina L., oznaczonej w ewidencji gruntów numerami działek: 634, 635, 708, 1003, 632, 633, 709, 710, 1025, o łącznej powierzchni 6,26 ha oraz samochód osobowy marki O. (...) z 1998 r.

Powódka nie przedstawiła natomiast żadnych dowodów na poparcie forsowanej tezy o pominięciu przez Sąd I instancji biżuterii jako składnika masy spadkowej po zmarłej M. K., której wartość wyceniła na kwotę 100 000 zł. Biżuteria ta miała być nabywana przez spadkodawczynię jako zabezpieczenie kapitałowe na przyszłość, a wartość podlegająca rozliczeniu miała wynieść 50 000 zł. Kwestia biżuterii jako składnika masy spadkowej nie została przez skarżącą podniesiona zarówno w pozwie, jak i dalszych pismach początkowych na wstępnym etapie procesu, a dopiero w późniejszym okresie. Zarazem na istnienie owej biżuterii powódka nie oferowała żadnych dowodów, wyjąwszy własne relacje.

Po drugie Sąd I instancji prawidłowo dokonał oceny wartości majątku spadkowego po zmarłej M. K. (1), będącego podstawą określenia wielkości zachowku ustalając go ostatecznie na kwotę 506 441,50 zł lub 516 269, 50 zł (w zależności od przyjętego kursu dolara amerykańskiego w 1979 r.).

Na jego wysokość składa się wartość udziału spadkodawczyni w wymienionych wyżej składnikach majątku wspólnego, a zatem w nieruchomości położonej w R. przy ul. (...) (161 350 zł), nieruchomości położonej w W. (24 277, 50 zł), w samochodzie marki O. (...) o nr rej. (...) (4 750 zł), a także wartość rzeczywistych darowizn poczynionych przez M. K. (1) na rzecz Z. K. (1) w wysokości 112 448 zł oraz na rzecz powódki w wysokości 203 616 zł.

Ustalając aktualną wartość rynkową nieruchomości położonych w R. przy ul. (...), w W. według stanu z daty otwarcia spadku po zmarłej M. K., jak i cen aktualnych, a także wartość rynkową lokalu mieszkalnego nabytego przez powódkę a położonego w P. przy ul.(...), Sąd I instancji oparł się na pisemnych i uzupełniających opiniach biegłych w dziedzinie szacowania nieruchomości. Opinie te zawierają obszerną analizę rynku, są poparte spójnym, bogatym materiałem porównawczym i źródłowym. Sąd I instancji zasadnie uznał, że są one w pełni przydatne dla celów dowodowych. Dokonana przez Sąd I instancji ocena wskazanych opinii nie została skutecznie zakwestionowana przez powódkę. Podkreślić należy, że specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności tej opinii z zasadami doświadczenia życiowego, logiki i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi należyte i wystarczające uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonywującą i takie właśnie miało miejsce w analizowanej sprawie. Nadto podkreślić należy, że powódka nie może skutecznie przeciwstawiać opinii biegłego swoich własnych obliczeń, nawet powołując się na posiadaną wiedzę wynikającą z wykonywanego zawodu, bowiem to opinia biegłego zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. jest źródłem ustaleń w zakresie tych danych, które wymagają wiedzy specjalnej. Dotyczy to w szczególności twierdzeń o przyjęciu wadliwej podstawy wyceny, zbyt wysokiego współczynnika korygującego wartość nieruchomości a także zbyt wysokiego współczynnika kapitalzacji, właściwego dla dużych powierzchni magazynowych. Podnoszona w treści apelacji, a mająca faktycznie miejsce okoliczność utrudniania przez pozwanego czynności przeprowadzenia oględzin przez biegłego K. na terenie nieruchomości położonej w R. nie oznacza dyskwalifikacji tej opinii i uznania jej za ,,hipotetyczną”. Biegły ostatecznie bowiem dokonał ustaleń, które następnie zostały weryfikowane przez Sąd I instancji.

Nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut błędnego ustalenia wartości samochodu O. (...) stanowiącego składnik majątku wspólnego. Jego wartość Sąd I instancji ustalił przyjmując opiewającą na 9 500 zł kwotę sprzedaży pojazdu określoną w umowie z 30 marca 2012 r. Twierdzenia skarżącej, że umowa ma charakter czynności pozornej, jest antydatowana i zaniża faktyczną wartość samochodu nie została udowodniona. Skarżąca też na żadnym etapie postępowania nie wnosiła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na przedmiotową okoliczność.

Sąd I instancji dokonał zatem prawidłowych ustaleń w zakresie składu i wartości majątku spadkowego będącego podstawą ustalenia zachowku. Tożsamą uwagę należy odnieść do poczynionych przez Sąd rozliczeń darowizn pieniężnych jakich dokonała spadkodawczyni na rzecz tak pozwanego, jak i powódki oraz trafnej w tym przedmiocie konkluzji, że wyniosła ona w przypadku skarżącej łącznie 465 000 zł.

Sąd I instancji prawidłowo bowiem ustalił, że w listopadzie 1979 r. powódka otrzymała od swoich rodziców środki pieniężne przeznaczone na pokrycie kosztów dostarczenia lokalu spółdzielczego w P. na rzecz (...) (...), którego koszt wyniósł 528 295 zł i 291,50 dolarów amerykańskich, przy czym kwota 415 000 zł pochodziła ze sprzedaży samochodu marki W. nabytego za środki pieniężne pochodzące ze sprzedaży gospodarstwa rolnego dziadków powódki.

Wbrew stanowisku skarżącej Sąd Okręgowy zasadnie przyjął, że dziadkowie powódki W. i J. S. darowali środki ze sprzedaży swojego gospodarstwa rolnego spadkodawczyni, a nie powódce. Przemawia za tym zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Powyższa okoliczność wynika bowiem z treści aktów notarialnych sporządzonych w dniu 12 grudnia 1979 r., w których M. K. (1) i jej rodzicie potwierdzili w tej formie szczególnej zawarcie umów darowizny kwot po 207 500 zł bezpośrednio po sprzedaży gospodarstwa rolnego o powierzchni 2,66 ha, jakie miało miejsce w dniu 25 czerwca 1975 r. M. K. (1) oświadczyła, że powyższe kwoty otrzymała od darczyńców w lipcu 1975 r. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji dokonanie przez dziadków stron darowizn środków ze sprzedaży gospodarstwa rolnego na rzecz spadkodawczyni miało racjonalne uzasadnienie, bowiem darczyńcy zamieszkali na nieruchomości stanowiącej własność obdarowanej i jej męża, a konsekwencji mogli liczyć na ich wsparcie i opiekę. Następnie Sąd prawidłowo ustalił, że obdarowana przeznaczyła środki z tychże darowizn na zakup samochodów marki W. za kwotę około 205 000 zł i marki F. (...) p za kwotę około 180 000 zł, celem ewentualnej ich sprzedaży ze stosownym zyskiem, co faktycznie nastąpiło wobec pierwszego z pojazdów, który został sprzedany w lutym 1977 r. ze 100% zyskiem. Z uzyskanych ze sprzedaży pojazdu pieniędzy dokonano przedpłaty na kolejny samochód marki W. zakupiony za kwotę 217 000 zł na przełomie 1979 i 1980, a następnie sprzedany za kwotę około 400 000 zł, po czym w 1982 r. został kupiony kolejny samochód tej marki.

Jak słusznie podniósł Sąd Okręgowy przyjmując, że po sprzedaży pierwszego z tych samochodów w 1977 r. dziadek powódki zdecydował, że uzyskane z tej transakcji środki miały zostać darowane powódce, to przy uwzględnieniu, że – jak wynika z powyższych ustaleń - środki ze sprzedaży zostały także przeznaczone na uiszczenie przedpłaty na kolejny samochód, wobec czego skarżąca nie mogłaby otrzymać od dziadków kwoty 400 000 zł tytułem darowizny, a co najwyżej połowę tej kwoty.

Co istotne, do sporządzenia aktów notarialnych w dniu 12 grudnia 1979 r., doszło w krótkim czasie po uiszczeniu przez powódkę na rzecz (...) w W. kwoty na przydział spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego, która nie miała pokrycia w osiąganych przez skarżącą i jej męża dochodach. Trafnie podniósł zatem Sąd I instancji, że zawarcie umów darowizny w formie aktów notarialnych miało służyć udokumentowaniu pochodzenia tych środków.

Twierdzenia powódki, że zapisy aktów notarialnych są pozorne i nie świadczą o tym, że kwota ze sprzedaży gospodarstwa rolnego została darowana na rzecz M. K. a stanowiły jedynie pokrycie należności za zakup samochodu W.
i usprawiedliwienie przed organem skarbowym źródła pochodzenia środków przeznaczonych na zakup auta, nie zostały udowodnione.

Skarżąca nie wykazała aby darowizny pochodzące od rodziców na rzecz powódki tak naprawdę miały pochodzić z majątku dziadków, a wręcz stanowić darowizny dziadków poczynione na jej rzecz. Oprócz bowiem wskazanych wyżej aktów notarialnych za tezą tą przemawia fakt, że mąż powódki przy zawieraniu w dniu 28 stycznia 1999 r. umowy o podział majątku wspólnego miał oświadczyć, że lokal mieszkalny mieszczący się przy ul. (...) w P. wchodzący w skład majątku wspólnego został kupiony ze środków finansowych pochodzący od rodziców skarżącej, czego konsekwencją było zgodne oświadczenie obu stron, a zatem także powódki, że z tytułu podziału majątku wspólnego nie będą czynić między sobą zadnych spłat ani dopłat pienieżnych – (k. 727).

Nadto powódka, zeznając w charakterze świadka w dniu 11 września 2007 r. w sprawie I C 247/07 toczącej się przed Sądem Rejonowym w Radomsku z powództwa J. K. (2) przeciwko Z. K. (1) o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym oswiadczyła, że rodzice dali jej większość pieniędzy na zakup wskazanego mieszkania, ale nie sporządzili formalnych umów darowizny, co skutkowało wszczęciem postępowania przez Wydział Finansowy Urzędu Miejskiego w P..

Nadto, okoliczność, że przedmiotowe mieszkanie zostało sfinansowane przez rodziców, nie zaś dziadków powódki znalazła odzwierciedlenie w zeznaniach świadka M. N. (2), którego obecność w domu małżeństwa Z. potwierdziła powódka, a który miał być kilkakrotnie świadkiem twierdzeń o powyższym fakcie formułowanych przez członków rodziny powódki – (zeznania świadka – k. 841).

W świetle powyższego Sąd I instancji trafnie uznał, że twierdzenia B. Z. o odwołaniu przez dziadków darowizn funduszy pozyskanych ze sprzedaży gospodarstwa rolnego na rzecz spadkodawczyni M. K. (1) są sprzeczne z całokształtem zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego i zostały skonstruowane wyłącznie w celu uzyskania korzystnego dla strony rozstrzygnięcia.

Apelująca nie dostrzega przy tym, faktu, że sama w toku postępowania I C 247/07, toczącego się przed Sądem Rejonowym w Radomsku, jak i w trakcie składania informacyjnych wyjaśnień w toku postępowania I C 508/12 oświadczyła, że to właśnie od rodziców otrzymała większą ilość środków pieniężnych na zakup w/w mieszkania. Na rozprawie w dniu 8 września 2015 r. potwierdziła bowiem, że spadkodawczyni zakupiła z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży gospodarstwa rolnego jej dziadków wspomiane dwa pojazdy, w tym W., którą następnie sprzedała ze 100 % zyskiem i środki z tej transakcji zostały przeznaczone na zakup mieszkania powódki. Zatem twierdzenia, że na zapłatę kwoty 528 297 zł za mieszkanie otrzymała od rodziców 100 000 zł, a reszta środków pochodziła od jej dziadków ze sprzedaży gospodarstwa rolnego nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonych dowodach.

W ocenie Sądu Odołwaczego, apelująca nie wykazała także okoliczności uzasadniających rzekome odwołanie przez jej dziadków darowizn poczynionych uprzednio na rzecz M. K. (1). Kwestia ta została w wystarczającym stopniu rozstrzygnięta i uzasadniona przez Sąd I instancji, a Sąd Odwoławczy w pełni ją podziela.

Reasumując, przy prawidłowo ustalonej wartości majątku spadkowego będącego podstawą ustalenia zachowku i uwzględnieniu wysokości udziału, który przypadłby powódce po zmarłej M. K. (1) z mocy ustawy, a także realnej wartości darowizny jaką powódka otrzymała od spadkodawczyni, która przewyższa wysokość ustalonego na kwotę 168 814 zł bądź 172 090 zł zachowku, Sąd I instancji zasadnie uznał, że roszczenie o jego przyznanie zostało już zaspokojone na skutek darowizny na zakup własnościowego prawa do loklau mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...).

Nietrafny był także zarzut naruszenia art. 98 k.p.c. Biorąc pod uwagę wynik sprawy, o kosztach postępowania Sąd I instancji słusznie rozstrzygnął w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną we wskazanym unormowaniu, zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić koszty procesu, czyli koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony poniesione przez przeciwnika. W przedmiotowej sprawie bezspornym jest fakt, że to powódka ostatecznie przegrała sprawę w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, zatem jest ona zobowiązana zwrócić stronie pozwanej koszty procesu. Konsekwencją tego orzeczenia było zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kwoty 11 000 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie o kosztach uznać należało zatem za prawidłowe.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, o czym orzekł jak w punkcie I niniejszego rozstrzygnięcia.

O kosztach procesu Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2018 r., poz. 1184 ze zm.) w zw. z § 8 pkt 7 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia MS z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t. j. Dz.U. z 2019r., poz. 18), przyznając i nakazując wypłacić ze Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim kwotę 6 642 zł brutto z tytułu udzielonej powódce pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, o czym orzekł jak w punkcie II wyroku.