Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt II K 918/18

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Oskarżona A. C. mieszkała w B. przy ul. (...) gdzie posiadała dwa koty oraz psa . W okresie od stycznia 2018 roku do 18 maja 2018 roku sprawując opiekę nad kotem rasy brytyjskiej długowłosej w wieku około 10 lat o imieniu (...) oskarżona widząc postępujące zmiany chorobowe, objawiające się zakołtunioną okrywą włosową, podrażnioną, zaczerwienioną skórą i ranami, przerostem pazurów wrastających w opuszki palców, świerzbowcem usznym, utrzymując kota w stanie nieleczonej choroby, nie zapewniła mu prawidłowej opieki weterynaryjnej przez co naraziła w/w zwierzę na cierpienie i utratę zdrowia . Widząc w jakim stanie jest zwierzę , w dniu 18 maja 2018 roku matka oskarżonej N. P. zabrała kota i odwiozła do weterynarza .

Dowód : karta informacyjna wizyty weterynaryjnej k. 3 , płyta CD k. 9 , 46protokół oględzin k. 17-18 ,38-39, materiał poglądowy k. 19-23 , 40-45 kserokopia książeczki zdrowia kota k. 132-134 , zeznania świadka N. P. k. 26-27 , 136-137, zeznania świadka W. S. (1) k. 137

Oskarżona nie przyznała się do popełnienia czynu , wskazując , iż kot oskarżonej ,jest kotem perskim i jest w wieku 14 lat . W toku postępowania przygotowawczego oskarżona przyznała , iż widziała zakołtunioną sierść wskazując iż kot nie lubił się czesać, a oskarżona nie chciała na siłę wyrywać sierści , nie zaobserwowała aby kot drapał się , nadmiernie miauczał , nie miał też przerośniętych pazurów . W toku postępowania sądowego oskarżona podniosła , iż jej kot był piękny , owłosiony i zadbany zaś poprzednio zeznała, iż były kołtuny , bowiem kołtuny powstawały ale kot je wylizywał .

Oskarżona A. C. posiada wyksztalcenie podstawowe , jest osobą bezrobotna , na utrzymaniu męża , posiada jedno dziecko , nie karana , nie leczona psychiatrycznie , zdrowa fizycznie .

Dowód : zapytanie o udzielenie informacji k. 120 , wyjaśnienia oskarżonej k. 135 dane osobowe k. 62

Sąd zważył co następuje

Sprawstwo i wina oskarżonej w świetle materiału zebranego w sprawie wątpliwości nie budzi .

Ustalenia w sprawie Sąd czynił w oparciu o zeznania świadka N. P. , W. S. (1) . Istotna przy czynieniu ustaleń była karta informacyjna wizyty weterynaryjnej , płyta CD , protokoły oględzin , materiał poglądowy , kserokopia książeczki zdrowia kota .

Czyniąc ustalenia w oparciu o relację świadków N. P. , W. S. (1) Sąd nie tracił z pola widzenia , iż relacje te korelują ze sobą . Przy czym świadek W. S. (1) jest osobą obcą dla oskarżonej, a zatem niezainteresowany w kreowaniu niekorzystnego dla A. C. obrazu zdarzeń . Co istotne również przy ocenie wiarygodności relacji N. P. , która według oskarżonej z uwagi na konflikt pomawia ją , Sąd nie tracił z pola widzenia , iż mimo złych od wielu lat relacji -jak wskazuje oskarżona - matka oskarżonej przychodziła do niej do domu , utrzymywały kontakt , to z kolei stoi w sprzeczności z linią obrony oskarżonej podniesionej zresztą dopiero na etapie postępowania sądowego . Sąd nie kwestionuje , iż pomiędzy oskarżoną a matka były chłodne relacje , (aktualnie pozostają w konflikcie w związku ze sprawą ) ale wcześniej relacje nie były na tyle złe jak przedstawia to oskarżona . Stąd nie sposób budować wniosku , iż w sprawie doszło do pomówienia , że świadek zawiózł innego kota niż kota oskarżonej . Przy czym wyjaśnienia oskarżonej w ocenie Sądu są niekonsekwentne . W toku postępowania przygotowawczego oskarżona przyznała , iż widziała zakołtunioną sierść wskazując , iż kot nie lubił się czesać , a oskarżona nie chciała na siłę wyrywać sierści. W toku postępowania sądowego oskarżona podniosła zaś , iż jej kot był piękny i zadbany , kołtuny powstawały ale kot je wylizywał . Przyjmując ,za wiarygodne relacje świadków wskazanych powyżej Sąd odmówił wiarygodności niekonsekwentnym wyjaśnieniom oskarżonej , przyjmując , iż stanowią dozwoloną prawem linię obrony. Wyjaśnienia w tym miejscu wymaga , iż rozbieżności w ocenie rasy kota - co podnosi oskarżona , wynikać mogą z wcześniejszej błędnej oceny przy zakładaniu książeczki zdrowia kota . Jak wskazał bowiem słuchany w charakterze świadka W. S. (2) , te dwie rasy podobne są do siebie i można pomylić je .

Odnosząc się do relacji szeregu świadków słuchanych w toku postępowania sądowego odnośnie stanu zdrowia oraz wyglądu kota tj. A. S. , M. C. , G. T. , A. A. , M. G. , A. N. , M. K. , M. P., Sąd wskazuje , iż świadkowie mogli nie zaobserwować problemów stwierdzonych później u zwierzęcia wobec faktu , iż ich wizyty były rzadkie , wobec braku poczynienia w tym okresie obserwacji kota pod kątem stanu zdrowia i stanu higieny . Świadek M. C. - mąż oskarżonej w ocenie Sądu zainteresowany jest korzystnym rozstrzygnięciem dla oskarżonej , dlatego też sąd odmówił waloru wiarygodności jego relacji , tym bardziej iż relacja świadka stoi w sprzeczności z wyjaśnieniami samej oskarżonej . Jak wskazał bowiem świadek kot był regularnie czesany , nie miał kołtunów . W tym zakresie odmienną relację złożyła oskarżona .

Jeszcze raz Sąd akcentuje , iż istotna przy czynieniu ustaleń jest relacja świadka W. S. (1) , w oparciu o którą Sąd budował ustalenia w zakresie czasokresu, w którym oskarżona mogła zaobserwować problemy zdrowotne u zwierzęcia , stanu zdrowia kota oraz stanu jego higieny . To pozwoliło na uznanie , iż swoim zachowaniem oskarżona wyczerpała zmamiona przestępstwa z art. 35 ust 1 a ustawy o ochronie zwierząt . W okresie od stycznia 2018 roku do 18 maja 2018 roku sprawując opiekę nad kotem w zakresie dbałości o stan zdrowia oraz higienę poprzez zaniechanie znęcała się nad zwierzęciem. Widząc postępujące zmiany chorobowe, objawiające się zakołtunioną okrywą włosową, podrażnioną, zaczerwienioną skórą i ranami, przerostem pazurów wrastających w opuszki palców, świerzbowcem usznym, utrzymując kota w stanie nieleczonej choroby, nie zapewniła mu prawidłowej opieki weterynaryjnej przez co naraziła kota na cierpienie i utratę zdrowia .

Rozważając w zakresie rodzaju represji karnej, którą w przypadku A. C. należałoby zastosować - Sąd uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy zachodzą podstawy do orzeczenia wobec niej przy zastosowaniu art. 37 a kk kary 6 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym .Wymierzając karę w powyższym wymiarze Sąd miał na uwadze dyrektywy sędziowskiego wymiaru kary zawarte w dyspozycji art. 53 kk . Baczył bowiem by dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, społecznej szkodliwości czynu z drugiej zaś strony by spełniła swoje cele wychowawcze, zapobiegawcze wobec oskarżonej, a nadto swoje cele w zakresie prewencji ogólnej . Wymierzona kary adekwatna jest do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości oraz spełnia cele jakie stawia karze art. 53 kk Sąd wziął pod uwagę okoliczności sprawy, okres w jakim do popełnienia czynu doszło , w jakim utrzymywała kota w stanie nieleczonej choroby oraz zakres zmian chorobowych stwierdzonych u zwierzęcia . Z drugiej strony na wymiar kary wpływ miała niekaralność oskarżonej . Stąd uznać należy, iż kara we wskazanym wymiarze adekwatna jest do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu , pozwoli na zrozumienie błędnego postępowania i uniknięcia w przyszłości podobnych czynów. .Jednocześnie Sąd orzekł obligatoryjną nawiązkę w kwocie tysiąca złotych przyjmując , iż w tej wysokości spełni swoje cele w zakresie prewencyjnego oddziaływania oraz orzekł obligatoryjny przepadek .

Z uwagi na sytuację finansową oskarżonej , zwolnił ją od ponoszenia kosztów .