Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 686/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Lucyna Guderska

Sędziowie: SA Mirosław Godlewski

SA Beata Michalska (spr.)

Protokolant: Sekretarz sądowy Anita Zaręba

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 października 2020 r. w Ł.

sprawy A. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o świadczenie przedemerytalne

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 9 stycznia 2020 r. sygn. akt VI U 351/19

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 686/20

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 lutego 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Inspektorat w M. odmówił A. P. prawa do świadczenia przedemerytalnego. W uzasadnieniu wskazał, że wnioskodawca pobierał zasiłek dla bezrobotnych w okresie od 13 czerwca 2018 r. do 14 grudnia 2018 r., tj. przez 184 dni, w okresie poprzedzającym nabycie prawa do zasiłku dla bezrobotnych udokumentował okres składkowy i nieskładkowy w ilości 38 lat, 9 miesięcy i 8 dni, a ostatnim okresem ubezpieczenia było ubezpieczenie na podstawie umowy o pracę od 4 maja 2015 r. do 30 maja 2018 r., jednakże nie ustało ono z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Organ podniósł, że pracodawca w wypowiedzeniu umowy o pracę z dnia 27 lutego 2018 r. jako powód podał zmiany organizacyjne, jednak przyczyną rozwiązania umowy o pracę była „niemożność przeniesienia się pracownika z M. do W.”.

Odwołanie od decyzji wywiódł A. P. zarzucając błędne ustalenie, iż nie został zwolniony z przyczyn dotyczących zakładu pracy w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, podczas gdy faktycznie takie zwolnienie nastąpiło. Jego zdaniem sposób rozwiązania jaki podano w wypowiedzeniu umowy o pracę – przyczyny dotyczące zakładu pracy, tj. zmiany organizacyjne w Kancelarii (...) spowodowane dodatkowymi zleceniami w rejonie W. oraz niemożnością przeniesienia się pracownika z M. do W. – jest klasycznym przykładem przyczyn niedotyczących pracownika, a dotyczących zakładu pracy. Odwołujący wyjaśnił, iż chciał dalej pracować w M., a z przyczyn dotyczących pracodawcy został tego pozbawiony. Podał, iż pracodawca, który uzyskał od 2018 r. dużo więcej zleceń wokół W. dokonał zmian organizacyjnych, polegających na zlikwidowaniu stanowiska pracy ubezpieczonego w M. i przeniesieniu firmy tylko do W., w wyniku czego pozbawił go miejsca pracy. Konkludując wniósł o uchylenie decyzji w całości i przyznanie świadczenia przedemerytalnego.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy w Płocku zmienił decyzję i przyznał A. P. prawo do świadczenia przedemerytalnego od dnia 1 stycznia 2019 r.

Sąd I instancji ustalił, że A. P., urodzony (...), w dniu 31 grudnia 2018 r. złożył wniosek o świadczenie przedemerytalne. Ostatnie zatrudnienie ubezpieczonego, w ramach którego świadczył pracę dla Kancelarii (...) trwało od 4 maja 2015 r. i ustało z dniem 30 maja 2018 r. na skutek rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę za wypowiedzeniem, na podstawie art. 30 § 1 pkt 2 k.p.

Od dnia 13 czerwca 2018 r. odwołujący jest zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w M., jako osoba bezrobotna. Od tego dnia zostało mu przyznane prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Zasiłek ten ubezpieczony podbierał do 14 grudnia 2018 r., tj. przez 184 dni. W okresie tym ubezpieczony nie odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych. Zaświadczenie potwierdzające te okoliczności zostało wydane przez Powiatowy Urząd Pracy w M. w dniu 14 grudnia 2018 r.

W toku postępowania przed organem rentowym, ZUS uznał za udowodniony na dzień rozwiązania stosunku pracy, w okresie poprzedzającym nabycie prawa do zasiłku dla bezrobotnych, łączny staż pracy ubezpieczonego w wymiarze 38 lat, 9 miesięcy i 8 dni.

Żona ubezpieczonego B. P. (1) jest radcą prawnym i prowadzi Kancelarię (...) w W.. Zajmuje się obsługą prawną jednostek samorządu terytorialnego. Nie świadczy pomocy prawnej w żadnej postaci na rzecz osób fizycznych. W 2012 r. rozpoczęła prowadzenie kancelarii w W., gdzie więcej przebywała, niż w M.. Świadczyła wówczas obsługę prawną na rzecz Urzędu Miasta w O.. Gdy Urząd ten rozwiązał z nią umowę, zaczęła prowadzić obsługę prawną dwóch gmin w powiecie (...): S. i D.. Wówczas otworzyła biuro w M., w którym zatrudniła odwołującego.

W dniu 4 maja 2015 r. ubezpieczony zawarł umowę o pracę z Kancelarią (...) w W.. Został zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy jako asystent. W umowie o prace jako miejsce świadczenia pracy wskazano: M., Osiedle (...). Ubezpieczony w ramach zatrudnienia wykonywał czynności organizacyjne związane z obiegiem dokumentacji przygotowywał pozwy, uchwały rad, opinie i wszystkie dokumenty związane z obsługą dwóch gmin na terenie powiatu (...) (S. i D.) i związane z obsługą prawną Urzędu Miasta G..

Po zakończeniu współpracy z gminami S. i D. w 2018 r. B. P. dostała propozycje opracowania procedur związanych z wdrożeniem unijnego rozporządzenia dotyczącego ochrony danych osobowych ( (...)) w jednostkach podległych Urzędowi Miasta w O.. Zaproponowała wówczas ubezpieczonemu przeniesienie do W.. Ten jednak odmówił z uwagi na stan zdrowia i związane z tym leczenie. Miał on wówczas problem z łękotką, chodził na rehabilitację i miał skierowanie na operację. Odwołujący choruje na wiele przewlekłych chorób, takich jak: nadciśnienie, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, choroby zwyrodnieniowe stawów kolanowych (G.), rozrost gruczołu krokowego. Miał również wykonaną operację wycięcia guza na nerce. Leczy się u lekarzy specjalistów w miejscu zamieszkania.

Ponieważ po zakończeniu współpracy z gminami S. i D. nie zachodziła już potrzeba świadczenia przez ubezpieczonego pracy biurze w M., B. P. dokonała likwidacji jego stanowiska pracy.

W związku z wejściem w życie unijnego rozporządzenia dotyczącego ochrony danych osobowych B. P. z dniem 25 maja 2018 r. zaczęła pełnić funkcje inspektora ds. (...) w dwóch jednostkach miejskich podległych Urzędowi Miasta O. (O. Centrum (...) w O.) oraz w dwóch podmiotach na terenie W. (Dom Pomocy Społecznej pod B. w W., Dom Pomocy Społecznej Pracownika (...) w W.). Procedury dotyczące wdrożenia (...) przygotowała wraz z osobami zatrudnionymi w tych jednostkach. Od stycznia 2019 r. B. P. ponownie prowadzi obsługę prawną Urzędu Miasta w O..

B. P. (1) jest zatrudniona na umowę o pracę w Starostwie Powiatowym w M.. W ramach zatrudnienia odbywa tam dyżury dwa razy w tygodniu: w środę i w czwartek.Od maja 2017 r. B. P. prowadzi obsługę Urzędu Miasta w G.. Po likwidacji stanowiska pracy ubezpieczonego zleciła świadczenie tej obsługi adwokatowi.Ubezpieczony był jedynym pracownikiem Kancelarii (...). Po rozwiązaniu umowy o pracę odwołującego w M. nie są wykonywane żadne czynności kancelaryjne.Ubezpieczony nie prowadził i nie prowadzi wspólnego gospodarstwa domowego z B. P., która na co dzień mieszka w W., a w M. jest tylko w środy i czwartki. Odwołujący zaś cały czas mieszka w M..

Rozwiązanie stosunku pracy łączącego odwołującego z Kancelarią (...) nastąpiło na skutek wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę. W pisemnym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę jako przyczynę rozwiązania umowy B. P. podała: „przyczyny dotyczące zakładu pracy tj. zmiany organizacyjne w Kancelarii (...) spowodowane dodatkowymi zleceniami w rejonie W. oraz niemożnością przeniesienia się pracownika z M. do W.”. W świadectwie pracy z dnia 30 maja 2018 r. potwierdzającym zatrudnienie odwołującego w tej Kancelarii nie została wskazana podstawa prawna ustania stosunku pracy, ani sposób ustania stosunku pracy.

B. P. (1) wydała ubezpieczonemu w dniu 17 czerwca 2019 r. sprostowanie świadectwo pracy, w którym wskazała, iż stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę za wypowiedzeniem - art. 30 § 1 pkt 2 k.p. z przyczyn niedotyczących pracownika.

Stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, aktach osobowych wnioskodawcy oraz w aktach niniejszej sprawy, a także na podstawie zeznań zawnioskowanego świadka oraz samego odwołującego. Treść zebranych w sprawie dokumentów nie była kwestionowana przez którąkolwiek ze stron, stąd nie było podstaw, aby z urzędu odmówić im wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd Okręgowy dał wiarę jasnym, logicznym i pełnym zeznaniom świadka B. M.P. i zeznaniom odwołującego co do przyczyn i okoliczności ustania łączącego ich stosunku pracy.

W konsekwencji tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne.

Na wstępie sąd przytoczył treść przepisów regulujących tematykę niniejszego postępowania, tj. art. 2 ust. 1 pkt 2, ust. 2 i ust. 3 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych ( tekst jednolity Dz. U. z 2017 r. poz. 2148) wskazując, iż prawo do świadczenia przedemerytalnego przysługuje m.in. osobie, która do dnia rozwiązania stosunku pracy lub stosunku służbowego z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy ( Dz. U. z 2018 r. poz. 265 zwanej dalej „ ustawą o promocji zatrudnienia”), w którym była zatrudniona przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, ukończyła co najmniej 55 lat - kobieta oraz 60 lat - mężczyzna oraz posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 30 lat dla kobiet i 35 lat dla mężczyzn. Za okres uprawniający do emerytury uważa się okres ustalony zgodnie z przepisami art. 5-9, art. 10 ust. 1 oraz art. 11 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenie to przysługuje po upływie co najmniej 180 dni pobierania zasiłku dla bezrobotnych, o którym mowa w ustawie o promocji zatrudnienia, jeżeli osoba ta spełnia łącznie następujące warunki:

1) nadal jest zarejestrowana jako bezrobotna;

2) w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych;

3) złożyła wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego 6-miesięczny okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Sąd Okręgowy dostrzegł, iż jedyną sporną okolicznością było to, czy z ubezpieczonym faktycznie rozwiązano stosunek pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Pozostałe przesłanki nabycia prawa do przedmiotowego świadczenia nie były bowiem kwestionowane.

Zgodnie z treścią znajdującego zastosowanie w niniejszej sprawie art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b ustawy o promocji zatrudnienia – ilekroć w ustawie jest mowa o przyczynach dotyczących zakładu pracy oznacza to rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego z powodu ogłoszenia upadłości pracodawcy, jego likwidacji lub likwidacji stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, produkcyjnych albo technologicznych. Rozważyć zatem należało, czy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z przyczyn niedotyczących pracowników zgodnie z przepisami Kodeksu pracy (art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. a), czy rozwiązanie stosunku pracy odwołującego nastąpiło z powodu likwidacji jego stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, produkcyjnych albo technologicznych (art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b).

W ocenie Sądu I instancji, u pracodawcy odwołującego doszło do zmian organizacyjnych w związku z utratą zleceń na obsługę prawną dwóch gmin z powiatu (...): S. i D. i pozyskaniem zleceń w O. i w W.. Zatrudnienie B. M.P. na terenie W. i okolic przy utracie dotychczasowych klientów (jednostek samorządu terytorialnego z powiatu (...)) zadecydowało o koncentracji jej działalności zawodowej na terenie W.. W konsekwencji stanowisko odwołującego w kancelarii w M. stało się zbędne. B. P. (1) wprawdzie nadal jest zatrudniona na etacie w Starostwie Powiatowym w M., gdzie pełni dyżury w środy i w czwartki, to jednak ubezpieczony w ramach zatrudnienia nie wykonywał żadnych czynności związanych z zatrudnieniem żony w tym podmiocie. Ubezpieczony wykonywał tylko czynności związane z obsługą prawną świadczoną przez B. P. (1) dla gmin S., D. i Urzędu Miasta w G.. Czynności związane z obsługą prawną tego ostatniego podmiotu zostały zlecone adwokatowi. Stanowisko asystenta, jakie zajmował odwołujący, zostało zatem faktycznie zlikwidowane.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wyjaśniono, że pojęcie „rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy” obejmuje wszystkie sytuacje, w których dochodzi do zaprzestania zatrudnienia z przyczyn niedotyczących pracowników, przy czym niekoniecznie wyłącznie z inicjatywy pracodawcy. Przyczyny dotyczące zakładu pracy mogą mieć zróżnicowany charakter, począwszy od ekonomiczno-finansowych, poprzez organizacyjno- strukturalne, skończywszy na technologiczno-ekologicznych. Przyczyny organizacyjne mogę mieć zarówno charakter zewnętrzny (np. transfer przedsiębiorstwa), jak i wewnętrzny (np. zmiana struktury). Najogólniej rzecz ujmując przyczyny dotyczące pracownika są to okoliczności związane ze sposobem wykonywania przez niego pracy oraz jego osobą (psychiczną i fizyczną możliwością świadczenia pracy). Przyczyny te mogą być nawet niezawinione przez pracownika.

Sąd w pełni podzielił przy tym stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2017 r., I UK 291/16, na które to powoływał się organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie, wg którego „wykładnia celowościowa przepisów ustawy o świadczeniach przedemerytalnych prowadzi do wniosku, że prawo do świadczenia przedemerytalnego służy zapewnieniu wsparcia socjalnego osobom, które utraciły źródło utrzymania nie ze swojej winy i które ze względu na wiek nie są w stanie skutecznie konkurować na rynku pracy do dnia nabycia uprawnień emerytalnych”.

Z sekwencji zdarzeń w sprawie wynika, iż najpierw pracodawca ubezpieczonego w związku z utratą zleceń na obsługę gmin z powiatu (...) i otrzymaniem propozycji przygotowania procedur dotyczących wdrożenia unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych podjęła decyzję o skoncentrowaniu działalności poza M. (przyczyny organizacyjne, zmiany organizacyjne) i z tego względu zaproponowała odwołującemu zmianę warunków zatrudnienia tj. miejsca świadczenia pracy z M. na W.. Ponieważ ustała potrzeba zatrudnienia ubezpieczonego w M. i jednocześnie nie wyraził on zgody na zmianę warunków zatrudnienia z uwagi na stan swojego zdrowia i związane z tym leczenie, pracodawca faktycznie dokonał likwidacji stanowiska zajmowanego przez ubezpieczonego i rozwiązał z nim umowę o pracę. Na stanowisku, które zajmował odwołujący (asystent) nie został nikt zatrudniony. W tej chwili w M. nie są wykonywane żadne czynności w kancelarii. Likwidacja stanowiska pracy ubezpieczonego była zatem skutkiem zaistnienia jednej z okoliczności wymienionych w art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b ustawy o promocji zatrudnienia, tj. przyczyn organizacyjnych.

Sąd I instancji uznał, że stosunek pracy odwołującego ustał w wyniku rozwiązania na skutek wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę z przyczyn dotyczących zakładu. Co ważne, ustawa nie wymaga aby przyczyny dotyczące zakładu pracy miały charakter „wyłączny”. Z tego względu okoliczność, iż odwołujący nie wyraził zgody na zmianę miejsca świadczenia pracy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z przyczyn dotyczących zakładu pracy.Sąd zważył, iż nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że dla przyznania prawa do świadczenia przedemerytalnego wymagane jest aby przyczyny dotyczące zakładu pracy miały charakter „wyłączny” to i tak odmowy przeniesienia się do pracy do W. nie można traktować jako współprzyczyny rozwiązania stosunku pracy. Należy uwzględnić, że: 1) dla ubezpieczonego nie było już pracy w biurze w M. z przyczyn od niego niezależnych, tylko z przyczyn dotyczących pracodawcy (bez znaczenia jest okoliczność czy były one zawinione czy nie zawinione przez pracodawcę), 2) wiek ubezpieczonego (62 lat), 3) stan jego zdrowia, wielość schorzeń, na które leczy się u lekarzy w miejscu zamieszkania, czyli w M.; 4) jego centrum życiowe znajduje się w M.. Okoliczności te w sposób obiektywny uniemożliwiły odwołującemu przyjęcie proponowanych warunków płacy i pracy.

Sąd Okręgowy rozważył również podnoszoną przez organ rentowy okoliczność, iż z przedłożonego przez ubezpieczonego świadectwa pracy z dnia 30 maja 2018 r. w ogóle nie wynika z jakiej przyczyny został rozwiązany z wnioskodawcą stosunek pracy, choć – jak twierdził ZUS – obowiązkiem pracodawcy jest wskazanie przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Sąd I instancji wyjaśnił, iż pracodawca nie ma obowiązku wskazywania w świadectwie pracy przyczyny rozwiązania stosunku pracy. Pracodawca ma tylko obowiązek podać przyczynę rozwiązania umowy o pracę na czas nieokreślony za wypowiedzeniem, czy też rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy (art. 30 § 3 i 4 k.p.) W świadectwie pracy pracodawca winien natomiast wskazać tryb rozwiązania – czyli jeden z wymienionych w art. 30 § 1 k.p. – albo okoliczności wygaśnięcia stosunku pracy (art. 97 § 2 k.p.) Z kolei w § 2 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy sprecyzowano, iż w świadectwie zamieszcza się informacje dotyczące trybu i podstawy prawnej rozwiązania lub podstawy prawnej wygaśnięcia stosunku pracy, a w przypadku rozwiązania za wypowiedzeniem – strony stosunku pracy, która dokonała wypowiedzenia. W świadectwie pracy z 30 maja 2018 r. nie został wskazany tryb rozwiązania stosunku pracy. Analiza tegoż dokumentu wskazuje, iż w wykorzystanym przez pracodawcę formularzu świadectwa pracy brakuje części zapisów w punkcie 3 dotyczących ustania stosunku pracy – brakuje podpunktów a) i b). Braki te zostały uzupełnione przez pracodawcę i w sprostowanym świadectwie pracy z dnia 17 czerwca 2019 r., w pkt 3 a) widnieje zapis, iż stosunek pracy ustał „w wyniku rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę za wypowiedzeniem – art. 30 § 1 pkt 2 k.p. z przyczyn niedotyczących pracownika”.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie:

1.art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach przedemerytalnych poprzez przyznanie prawa do świadczenia przedemerytalnego w sytuacji, gdy nie została spełniona jedna z przesłanek, tj. odwołujący nie udowodnił rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy;

2.art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na niezasadnym uznaniu, że stosunek pracy został rozwiązany z przyczyn dotyczących zakładu pracy.

W konkluzji apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości, przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji w celu uzupełnienia postępowania dowodowego, ewentualnie zmianę wyroku i oddalenie odwołania.

W odpowiedzi na apelację A. P. wniósł o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Kontrola instancyjna zaskarżonego rozstrzygnięcia prowadzi do akceptacji ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji oraz uznania, że z dokonanej oceny prawnej został wyprowadzony prawidłowy wniosek o konieczności uwzględnienia odwołania A. P.. Poczynione ustalenia faktyczne Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, uznając je za dostatecznie oparte na zgromadzonym materiale dowodowym, jak również akceptuje wskazaną podstawę rozstrzygnięcia i przeprowadzone rozważania prawne, nie widząc konieczności ich pełnego powtarzania. Sąd Okręgowy właściwie skoncentrował materiał dowodowy, który ocenił na podstawie jego wszechstronnego rozważenia. Wszechstronnego, a więc polegającego na rzetelnej, bezstronnej ocenie wyników postępowania i ich prawidłowej interpretacji, przy uwzględnieniu zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. W związku z powyższym w sytuacji, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy zdecydowane stwierdzenie, że przyjmuje je za własne ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2014 r., II PK 284/13, Lex nr 1590288).

Na wstępie rozważań zwrócić należy uwagę, że apelujący, reprezentowany w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika – radcę prawnego, formułując wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji nie wskazuje żadnych przesłanek, które można analizować w kontekście art. 386 § 4 k.p.c. Jest to konieczne nawet wtedy, gdy wniosek ma charakter alternatywny, chyba że apelujący nie dostrzega przesłanek do uchylenia wyroku i jedynie w wyniku źle rozumianej ostrożności procesowej podnosi z góry bezzasadne żądanie. Wyjaśnić należy, iż zgodnie ze wskazanym przepisem sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W judykaturze wskazuje się, że o nierozpoznaniu istoty sprawy można mówić, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy powództwa albo merytorycznych zarzutów pozwanego, ewentualnie gdy uzasadnienie sądu ma tego rodzaju braki, że nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu - gdy braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, oceny dowodów i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 7 lipca 2020 r., I ACa 366/19, Lex nr 3044488). Nie ulega również wątpliwości, że w sprawie nie jest wymagane przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości.

Dla porządku wywody należy przypomnieć, iż istotą postępowania była ocena, czy ubezpieczonemu przysługuje prawo do świadczenia przedemerytalnego. Sąd I instancji wyjaśnił, że takie świadczenie przysługuje jedynie w sytuacji kumulatywnego spełnienia przesłanek ujętych w art. 2 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych ( tekst jednolity Dz. U. z 2020 r., poz. 1725). Z przepisów wynika, iż świadczenie przedemerytalne przysługuje mężczyźnie, który ukończył 60 lat; posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 35 lat; pobierał zasiłek dla bezrobotnych przez co najmniej 180 dni, przy czym w okresie pobierania tego zasiłku nie odmówił bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych; jest nadal zarejestrowany jako bezrobotny; złożył wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego 180 - dniowy okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Oś sporu stanowiło wykazanie spełnienia ostatniej z przesłanek, a więc rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w którym ubezpieczony był zatrudniony przez okres nie krótszy, niż 6 miesięcy.

W ocenie Sądu Okręgowego, które aprobuje Sąd Apelacyjny, A. P. spełnił brakującą przesłankę, z czym – pomimo obszernego i klarownego uzasadnienia – dalej nie zgadza się organ rentowy. Rozpatrując zatem zasadność apelacji, w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia prawa procesowego, to jest art. 233 § 1 k.p.c., gdyż tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny daje podstawę do kontroli poprawności zastosowania prawa materialnego. Stosownie do art. 233 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego, stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona poprzez postawienie takiego zarzutu.

Przenosząc powyższe założenia na grunt przedmiotowej sprawy za oczywiście bezzasadny należy uznać zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Wnikliwa analiza treści zarzutu prowadzi jedynie do konkluzji, iż jest on gołosłowną i lakoniczną polemiką z prawidłowym stanowiskiem Sądu Okręgowego, który kluczową dla sprawy kwestię ustalił na podstawie twierdzeń ubezpieczonego oraz zeznań świadka – jego małżonki a zaraz i byłego pracodawcy. Zauważyć przy tym należy, że apelujący w ogóle nie odniósł się do przeprowadzonego przez Sąd pierwszej instancji postępowania dowodowego (dowodów z przesłuchania wnioskodawcy i świadka oraz dowodów z akt osobowych), na podstawie których poczyniono miarodajne ustalenia faktyczne, a które niewątpliwie i jednoznacznie prowadzą do wniosków odmiennych, niż chce tego autor apelacji.

Z ustaleń faktycznych sprawy niezbicie wynika, że pracodawca ubezpieczonego na skutek utraty zleceń obsługi gmin z powiatu (...) (Urząd Gminy S. i Urząd Gminy D.) i otrzymaniem propozycji przygotowania procedur dotyczących wdrożenia unijnego rozporządzenia w sprawie ochrony danych osobowych, z przyczyn organizacyjnych podjął decyzję o skoncentrowaniu działalności poza M.. Pracodawca zaproponował zmianę warunków zatrudnienia tj. miejsca świadczenia pracy z M. na W., na którą jednak ubezpieczony z uwagi na swój wiek, stan zdrowia i skoncentrowanie aktywności życiowej w M. nie chciał przystać. Pracodawca w tej sytuacji dokonał więc likwidacji stanowiska pracy ubezpieczonego i rozwiązał z nim umowę o pracę. Na jego stanowisko nie został nikt zatrudniony. Tymczasem zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b ustawy o promocji zatrudnienia – ilekroć w ustawie jest mowa o przyczynach dotyczących zakładu pracy oznacza to rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego z powodu ogłoszenia upadłości pracodawcy, jego likwidacji lub likwidacji stanowiska pracy z przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych, produkcyjnych albo technologicznych. Nie ulega zatem wątpliwości, że likwidacja stanowiska pracy ubezpieczonego była zatem skutkiem zaistnienia jednej z okoliczności wymienionych w art. 2 ust. 1 pkt 29 lit. b ustawy o promocji zatrudnienia, tj. przyczyn organizacyjnych. Jak wynika ze sprostowanego przez pracodawcę świadectwa pracy z dnia 17 czerwca 2019 r. stosunek pracy z ubezpieczonym został rozwiązany na podstawie art. 30 § 1 pkt 2 k.p., a więc istotnie z przyczyn dotyczących zakładu pracy.

Organ rentowy w apelacji skupia się jedynie na twierdzeniu, iż pracodawca w żaden sposób nie udowodnił, że zwolnienie pracownika wynikało z reorganizacji zakładu pracy. Zdaniem apelującego odwołujący miał obsługę Urzędu Miasta w G., którą nadal formalnie prowadzi Kancelaria (...).Pr. B. P., a jedyna zmiana jest taka, że czynności wykonuje w niej adwokat, a nie odwołujący. Zdaniem apelującego taki stan rzeczy nie może być rozumiany jako reorganizacja. Dodatkowo były pracodawca ubezpieczonego dalej prowadzi obsługę Urzędu Miasta w G. oraz Urzędu Miasta w O., którymi zajmował się odwołujący. Zdaniem Sądu II instancji podane argumenty nie są zasadne. Po pierwsze uwadze organu rentowego umyka, iż ubezpieczony nie jest radcą prawnym ani adwokatem, a jego praca w kancelarii prawnej miała charakter pracy biurowej. Apelujący nie rozróżnia, iż ubezpieczony nie zapewniał obsługi prawnej Urzędowi Miasta w G., którą aktualnie zapewnia adwokat, lecz wykonywał jedynie czynności pomocnicze o charakterze administracyjno – biurowym. Po drugie żona ubezpieczonego B. P. (3) faktycznie dalej prowadzi obsługę prawną Urzędu Miasta w O., jednak miasto to jest oddalone od M. o 150 km i leży na południowy wschód od W.. Tymczasem ubezpieczony nie zdecydował się na zmianę miejsca świadczenia pracy z M. na W., a zatem rozumując „ a minori ad maius” nie zdecydowałby się też na pracę w mieście leżącym za W..

Kończąc Sąd Apelacyjny powtarza za Sądem Okręgowym, iż wykładnia celowościowa przepisów ustawy o świadczeniach przedemerytalnych prowadzi do wniosku, że prawo do świadczenia przedemerytalnego służy zapewnieniu wsparcia socjalnego osobom, które utraciły źródło utrzymania nie ze swojej winy i które ze względu na wiek nie są w stanie skutecznie konkurować na rynku pracy do dnia nabycia uprawnień emerytalnych ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2013 r., III UZP 2/13, OSNP 2013 nr 21-22, poz. 256). Tożsame stanowisko we wskazanym zakresie zaprezentował Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 16 października 2013 r. ( III AUa 1055/2013, LexPolonica nr 8055191) wskazując, że świadczenie przedemerytalne jest należnością wyjątkową w systemie ubezpieczeń społecznych, a jego funkcja ma charakter socjalny. W związku z powyższym utrata źródła utrzymania z własnego wyboru (poprzez wypowiedzenie umowy o pracę za porozumieniem stron) uniemożliwia przyznania tego „wyjątkowego” świadczenia.

W świetle bezzasadności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. zasadniczo zbędnym stało się odniesienie do zarzutu naruszenia prawa materialnego, gdyż trafne ustalenia faktyczne implikują prawidłową subsumpcję.

Tak argumentując Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a wniesiona od niego apelacja jest niezasadna, co skutkować musiało jej oddaleniem, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.